ROCZNIK VI. KATOWICE, 31 lipea 1935 r. KRAKÓW Nr. 7.
ORGAN ZW. RESTAURATORÓW — WŁAŚC. I ORGAN ZW. KORPORACJI PRZEMYSŁU GA- KAWIARŃ I HOTELI NA WOJEW. ŚLĄSKIE. | STRON. NA OKRĘG WOJ. KRAKOWSKIEGO.
CENY OGŁOSZEŃ: Cała strona 200 złotych. — Pół strony 100 zł. Jedma-czwarta strony 60 zł.
Jedna ósma stromy 30 złotych- Drobne ogłoszenia od 5 do 15 złotych.--- Adres Redakcji i Administracji: Katowice, Plac Wolności 8, tel. 302-10. — Konto P. K O.
„Restaurator i Hotelarz na Śląsku“ 307-022.
Wybory do władz ustawodawcz.
Na mocy postanowień nowej ustawy konsty
tucyjnej wydaną została w Dzienniku Ustaw Nr.
47 z 10. VII. br. nowa ordynacja wyborcza. Or
dynacja ta przynosi za sobą zasadnicze zmiany, które będą obecnie poraź pierwszy zastosowane w praktyce. Wybory do Sejmu Warszawskiego i Śląskiego oraz do Senatu odbędą sie w dniach S względnie 16 września.
Pierwsze czynności przedwyborcze są juiż w pełnym toku na terenie całego kraju. Wśród prac przygotowawczych nie brak również przedstawi
cieli naszego zawodu i organizacji.
Zarząd Główny Związku stoi na stanowisku, że w przyszłym Sejmie nie śmie również braknąć praw dziwego przyjaciela handlu i zawodu gastronomicz
no-hotelowego, dla obrony naszych praw i inte
resów. Uważa przeto, że dla osiągnięcia Itego ce
lu, winniśmy posiadać jaknajwiększą ilość manda
tów do zgromadzeń wyborczych. W tym celu członkowie Związku winni dołożyć starań na swoich 'terenach,! aby w drodze przez ich samo-
CENTRALA STOWARZYSZEŃ
Właścicieli Restauracji, Hoteli, Pensjonatów.
Kawiarń, Kupców i Pokrewnych Zawodów w Rzeczypospolitej Polskiej.
rządy, jeży inne uprawnione instytucje, weszły do Kolegjów wyborczych w ) charakterze delega
tów, osoby obznajomione z zawodem gastrono
miczno-hotelowym i jego potrzebami, — któreby też potrafiły odpowiednio poprzeć ewentualne kandydatury z naszej strony na tym terenie.
Po wyborach delegatów zostanie zwołane przez Związek odpowiednie zebranie informacyj
ne, dla celów uzgjo/dnienia ewentualnie potrzebnej wspólnej taktyki według wymagań i potrzeb orga
nizacji.
Tylko stanowcza postawa zwartej i silnej or
ganizacji może nam przynieść wymagany i ko
nieczny sukces. Liczymy też, że wszyscy człon
kowie Związku nie poskąpią starań ze 'swojej stro
ny w celu zrealizowania wspólnych zamierzeń w tych sprawach. '
Pozatem Centrala w Warszawie jako Naczel
na Władza Zrzeszeń Qospodnio-Szynkarskich wy
dała w sprawie wyborów odezwę, której treść w dosłownem brzmieniu podajemy1 poniżej:
WARSZAWA, dnia 23 1'ipca 1935 r.
OBYWATELE R EST AUR AT ORZY!
Zbliżają się wybory do Sejmu i Senatu. Wybotry te zadecydują o politycznym i spo
łecznym obrazie Polski jutrzejszej.
Według nowej ordynacji wyburcz oj, ułożonej przez ludzi dobrej woli, przyszła nasza reprezentacja parlamentarna opierać się będzie nie na czynniku partyjnym, lecz na lu
dziach obeznanych dokładnie i bezpośrednio z podstawowemu zagadnieniami poszcze
gólnych dziedzin naszego życia państwowego.
2
W obliczu tak ważnej dla całego Państwa chwili, musimy oświadczyć, że nie po
zwolimy wciągnąć się w żadną agitację partyjną, mającą na celu bojkot wyborów, a przeciwnie pójdziemy wszyscy do urn wyborczych i spełnimy nasz obowiązek obywa
telski, gdyż dla nas dobro Państwa jest prawem naczelnemu
Biorąc jaknajliczniejszy udział w wyborach wpłyniemy na to, aby w przyszłej re
prezentacji parlamentarnej znaleźli się liczni przedstawiciele naszego życia gospodarcze
go, którzy będą dbali również o rozwój ; podniesienie naszego przemysłu.
Od nas samych zależeć będzie, czy zabezpieczymy sobie odpowiednich obrońców naszych warsztatów pracy.
A więc mając na uwadze przede wszystkiem dobro Państwa, a następnie dobro naszego zawodu, spełnijmy nasz obowiązek, biorąc jaknajbardziej czynny udział w
wyborach. i ? "A
Prezes (—) W. Wróblewski.
Sekretarz (—) B- Stańczyk.
Obowiązek uczestniczenia w wyborach, nie ulega naszem zdaniem żadnej dyskusji i dlatego spodziewamy się również, że każdy członek orga
nizacji wypełni goi skrupulatnie, zgodnie ze sWo
jem sumieniem i potrzebami zawodu.
Po zjeździć restauratorów woi. krakowskiego
Zwołany przez Zarząd Związku Korporacji Przemysłu Gastronomicznego na okręg wojewódz
twa krakowskiego do Krakowa na dzień 23 i 24-go czerwca br. zjazd wypadł imponująco. Ze wszystkich okręgów Stowarzyszeń Powiatowych zrzeszonych w Związku, przybyli restauratorzy do Krakowa, by wziąć w nim udział. Z całego okręgu wojewódzkiego przybyło do Krakowa oko
ło 300 przedsiębiorców gastronomicznych. Liczna też była I reprezentacja naszej bratniej organizacji śląskiej, która przybyła na 'Zjazd w sile około 120 osób. Nadto wzięli udział w Zjeździć przedstawi
ciele wszystkich Związków gastronomicznych z całej Rzeczypospolitej, z Centralą w Warszawie na czele
Już ten sam fakt, świadczy o tern, że myśl rzucona przez inicjatorów Zjazdu była słuszną.
Fakt, że nasza organizacja, która nie przedstawia
ła dotychczas tej spoistości, w ostatnich czasach nabiera coraz bardziej na sile i znaczeniu.
Za krótki dystans dzieli nas od uroczystości zjazdowych, abyśmy1 mogli 'dokładnie ocenić me
rytoryczne wyniki Zjazdu. Już dziś atoli możemy stwierdzić, żc pod1 względem organizacyjnym Zjazd pod każdym względem spełnił swoje zadanie.
W szczególności zrozumiała potrzebę nawiązania bliższego kontaktu prowincja, która w całości do
pisała. Wspólna wymiana myśli, uzgodnienie na
szego stanowiska w sprawach zawodowych" i or
ganizacyjnych, powzięcie uchwał w tych spra
wach, przyczyni się niewątpliwie do realizacji ha
sła podniesienia stanu zawodu gastronomicznego.
Program Zjazdu został wypełniony w całości.
Dni święta restauratora skończyły się. Wra
camy do zajęć codziennych. Zarządowi Związku pozostawiono wykonanie powziętych, na Zje
ździć uchwał. Niewątpliwie Zarząd Związku u-czyni wszystko ze swej strony, by powzięte uchwały zostały wprowadzone w czyn. Wiele po
zostaje do zrobienia. I w tym kierunku konieczna jest współpraca, w szczególności pomoc ze strony Stwarzyszeń powiatowych. Jesteśmy pewni, że nawiązany przez nas kontakt napotka na po
trzebne zrozumienie ze strony naszych kolegów działających na prowincji. Żywimy nadzieję, że rzucone ziarno napotkało na właściwy grunt i że wyda oczekiwane owoce pracy.
Musimy podjąć wszelkie środki w naszym ca
łym okręgu, by wszyscy bez wyjątku restaurato
rzy przystąpili do pracy nad dźwignięciem zawo
du gastronomicznego.
dostarcza
koks, smołę
w Tarnowskich Górach
siarczan amonu
Jeszcze sprawa scalonych podatków
Wprowadzenie scalonych podatków od piwa, wina i wódek gatunkowych nie zeszło dotychczas z porządku dziennego w przemyśle gastronomicz
no-hotelowym. Rzecz zresztą zupełnie zrozumia
ła wobec jednostronnego przerzucenia przez pro
ducenta większej części tego podatku na detalistę.
Centrala Stowarzyszeń Restauratorów, jaklo naczelna władza organizacyjna, przeprowadziła ostatnio konferencje z przedstawicielami Związku Browarów. Na tych konferencjach omówiona zo
stała sytuacja w przemyśle browarniczym i ga
stronomicznym, oraz ułożenie wzajemnego stosun
ku w związku z wprowadzeniem w życie scalone
go podatku. Jak nam donosi Wydział Centrali, przedstawiciele browarów, starali się usprawiedli
wić przerzucenie części podatku scalonego wyso
ką akcyzą, zmniejszoną k on su mc ją piwa, oraz ca
łym szeregiem innych przyczyn, niejednokrotnie może i słusznych. Przedstawiciele Centrali opie
rając się na uchwałach organizacji z całej Polski żądali jednak nieustępliwie przeprowadzenie rewizji dotychczasowego stanowiska. Konferencje te nie Osiągnęły jednak dotychczas pozytywnego rezul-
tata z tej przyczyny, że Zarząd Związku Browa- i|rów jest obecnie zdekompletowany wobec sezionu , j' urlopowego. Niemniej jednak musimy stwierdzić uaioigół przychylne nastawienie producentów dio całej kwestji. Dalsze pertraktacje zostały odro
czone do czasu ukończenia Urlopów.
Jak widzimy z tego, sprawa tak piekąca, przeszła nareszcie w stadjum realnego załatwie
nia. Nie wątpimy też, że ostateczny wynik będzie zgodny z życzeniami ogółu interesowanych re
stauratorów.
Jeśli chłodzi o stanowisko) producentów wó
dek gatunkowych, to daje się zauważyć w ostat
nim czasie tendencja do zlikwidowania dotychcza
sowego sposobu pobierania podatku scalonego, a natomiast wprowadzenia nieznacznej podwyżki dotychczasowych cen cennikowych. I w tym wy- wypadku ostateczne załatwienie będzie zależało od wielu czynników i przyczyn. W każdym razie rzeczowe i twarde stanowisko restauratorów win
no być kontynuowane w tych sprawach aż do uzyskania zad a walniających wyników.
MBanHBPBB— — ITORIW« lwwnwwiarf wwiri I — Will 1 III—II ’PlHIMHffWIWBMWMMBPWBMMBBMBBHWPIMWPBBBBWBWIWMWWBMy
Normy średniej dochodowości na rok 1935
Dnia 24 czerwca for. odbyła się w Izbie Han- dłowo-Przemysłowej w Katowicach konferencja Związków Organizacji i Stowarzyszeń Gospodar
czych w sprawie uzgodnienia projektu norm śre
dniej zyskowności dla przedsiębiorstw przemysło
wych1 i handlowych na terenie Województwa Ślą
skiego1. Po kilkugodzinnych obradach uzgodniono ostateczny projekt, który został przedłożony Wy
działowi Skarbowemu. Projekt ten był rozpatry
wany na odnoiśnem posiedzeniu. Komisji Odwo
ławczej1 przy Wydziale Skarbowym w Katowi
cach. W posiedzeniu tern wzięli również udział przedstawiciele naszej organizacji w osobach PP-: Stańczyka i Paczyńskiego. Ostatecznie śre
dnia dochodowość dla przemysłu gastronomiczno-
hotelowego została ustalona według nast. skali:
Hotele prowadzone Iprzez właścicieli . • . 15%
Hotele prowadzone przez dzierżawców . . 12%
Pokoje umeblowane ... . , , 20 % Pensjonaty prowadzone przez właścicieli . 15%
Pensjonaty prowadzone przez dzierżawców 12%
Restauracje z wyszynkiem wódek I-rzędne 15%
Restauracje k wyszynk, wódek II-rzędne . 12%
Restauracje z wyszynk, wódek III-rzędne
(oberże 1 ^zajazdy)... . , 10%
Restauracje bez wyszynku wódek . - 8%
Jadłodajnie ... . •' 10%
Cukiernie z wyszynkiem wódek . . . . 20%
Cukiernie bez wyszynku wódek . . . , 15%
Kawiarnie, mleczarnie i herbaciarnie . 4 . 15%
*SSSSSS**MSSSSSSSS!iS!«ł)£M*S»SSM*SSSS!IS¥SI
BROWAR ARCYKSIAŻĘCY W ŻYWCU 1
poleca swoje wyśmienite piwa:
„Zdrój Żywiecki1" - ,,Marcowe“
oraz „PORTER“ i „ALE“
Zastępstwa na Górnym Śląsku : Górnośląska Hurtownia Piwa i Wódek, Katowice, ul. Gliwicka 1, Stanisław Breliński Lubliniec, Michał Zimoń Rybnik i prawie we wszystkich miastach polskich.
4
Nowe rozporządzenie o przelewach Pożyczki Naród.
Komisarz Generalny Pożyczki Narodowej wy
dał nowe obwieszczenie w sprawie dokonywania przelewów ob ligać yj Pożyczki Narodowej.
Na podstawie tego obwieszczenia, z dniem 1 czerwca b. r. zezwoleń na dokonanie przelewu obligacyj Pożyczki Narodowej udziela Urząd Dłu
gów Państwa w następujących wypadkach:
Instytucjom kredytowym, które otrzymały zezwolenie na przyjmowanie obligacyj na sipłatę zobowiązań;
centralnym instytucjom kredytowym, które udzielać będą zastawu instytucjom kredytowym, przyjmującym obligacje na spłatę zobowiązań;
zakładom ubezpieczeń, które otrzymały ze
zwolenie na zawieranie umów ubezpieczeń na ży
cie, przewidujących przyjmowanie obligacyj Po
życzki Narodowej tytułem wpłat na składki;
instytucjom państwowym, przyjmującym obli
gacje P N. jako kaucje i wad ja w razie prze
padku kaucyj i wadjów;
instytucjom samorządowym, które przyjmo
wać będą obligacje P. N. jako kaucje i wadja w ra
zie przepadku kaucyj i wadjów;
instytucjom ubezp. spoi., które przyjmować będą Obligacje P. N. jako kaucje i wadja, w razie przepadku kaucyj i wadjów, oraz w wypadkach przyjmowania obligacyj P. N. na pokrycie składek ubezpieczeniowych w granicach, ustalonych przez ministra Opieki Społecznej;
spadkobiercom, którzy, dziedzicząc obligacje P. N., udowodnią prawa spadkowe dokumentami, wymaganemi przez obowiązujące przepisy prawa;
osobom, które otrzymują obligacje na zasadzie prawomocnego wyroku sądowego;
członkom rodziny w wypadkach przelewu na rzecz najbliższej rodziny (rodzice, dziadkowie, dzieci ; wnuki); • .
w razie przepadku kaucyj i wadjów, przyję
tych w obligacjach P. N. przez osoby, firmy pry
watne conajmmej po kursie, ustalonym dla papie
rów wartościowych w obwieszczeniu ministra Skarbu z dnia 9 lipie a 1934 r., o ile te Osoby ii firmy uzyskały zezwolenie Komisarzu Gen. P. N. na przyjmowanie obligacyj P. N. jako kaucje i wadja;
przy regulowaniu obligacjami- eonajmniej po kursie emisyjnym (96 za 100) składek w związ
kach, korporacjach i zrzeszeniach zawodowych
— w wypadkach, gdy instytucje te uzyskały u- przednio zgodę Komisarza Gen. P. N. na przyj
mowanie obligacyj tytułem wpłat na składki;
przy składaniu obligacyj jako1 ofiary łub składki na rzecz instytucyj społecznych, których działalność posiada znaczenie ogólnopaństwowe, o ile instytucje te uzyskały uprzednio od Komisarza
Gen P. N. zezwolenie na przyjmowanie obligacyj tytułem wpłat, w wypadkach przyjęcia obliga
cyj przez pracodawcę oonajmniej po kursie 96 za 100 zł. nominału tytułem pokrycia zobowiązań pracownika w stosunku do pracodawcy, o ile u- przednio pracodawca uzyskał zezwolenie Komisa
rza Gen. P. N. na przyjęcie obligacyj;
prywatnym szkołom w myśl zasad okólnika ministra Wyznań Rei. i Oś w. Puibl. z dnia 24-go kwietnia r. b.
W wypadkach, nie objętych oma wianem ob
wieszczeniem, decyzję w sprawach przelewu obli
gacyj wydaje Komisarz Gen. Pożyczki Narodowej.
W:' ' ' ' ' ' ' "
0 Perła Uzdrowisk Śląsk, gg
iJastrzebie-S Zdrój
radoaktywne kąpiele solankowo-jodobromo- we, solankowo-borowinowe — solankowo- kwaso-węglowe — elektro i hydroterapia —
inhalacje, pijalnia.
reumatyzm, ischias, artretyzm, choroby robiece, skrotulozę, choroby serca miernego
stopnia i t. d.
Niezwykle obniżone kuracje ryczałtowe w okresie od 2 maja do 80 listopada Dworzec, poczta i telefon na miejscu.
Wszelkich informacyj udziela: Związek Re
stauratorów. Właśc. Kawiarń i Hoteli Filja Jastrzębie-Zdrój
H® _____ prezes : Mb I c h e r e k Robert._____
8 T)laP.T.Kolegów Restauratorów
!| ---- ulgi cennikowe. : 1
^ Na żądanie ryczałty za utrzymanie wraz
gg
z mieszkaniem, kuracją i obsługą!H ŻĄDAJCIE PROSPEKTU W
PIWA TYSKIE
WINA
LEMONJADY
poleca
Hurtownia A, KRUBASIK,
Radzionków,
telefon 530-16.Skup butelek po wyrobach monopolowych
Ogólnik Ministerstwa Skarbu z dnia 23 czerw
ca b. r. L. D. VI. 5058/2/35 podaje zarządzenia w sprawie skupu zwrotnego butelek pp wyrobach
monopolowych. x
Treść okólnika jest następująca:
Według infoirmaeyj posiadanych przez Mini
sterstwo Skarbu, detaliczni sprzedawcy wyrobów Państwowego Mon oplu Spirytuiswego czynią nie
jednokrotnie trudności konsumentom wyrobów monopolowych, pragnącym spieniężyć opróżnione butelki i tu nietylkio co do wysokości ceny, lecz również co do nabycia butelek wogóle.
Częściowo potwierdzają wspomniane informa
cje dane statystyczne, z których wynika, iż skup zwrotnych butelek w stosunku do ilości butelek sprzedanych z wyrobami Państwowego Monopolu Spirytusowego w poszczególnych okręgach Pań
stwowych Wytwórni Wódek przedstawiał się o- statnio (w miesiącu marcu b. r.) jak następuje:
skup w procentach sprzedaży dla pojemności
Wytwórnie i Itr. % Itr. % Itr. 7io Itr
Warszawa 55 44 48 61
Łódź 43 24 31 52
Poznań 45 U) 8 11
Starogard 58 22 24 31
Wilno 52 6 25 30
Brześć 11/ Bugiem 41 11 21 27
Lwów 15 -3 5 10
Kraków 81 24 30 47
Ponieważ, zgodnie z przepisami § 314 ust. 3 rozp. Ministra Skarbu z dnia 10 września 1932 r.
(Dz. U. R. P. Nr. 88, pioiz, 746) w brzmieniu roz
porządzenia z dnia 30 grudnia 1933 r. (Dz. U. R. P.
Nr. 3 z 1934 r., poz. 12), na detalicznych sprze
dawców wyrobów 'Państwowego MonopVo'hi Spi
rytusowego został nałożony obowiązek skupu zwrotnych butelek i to po cenach ustalonych przez Ministra Skarbu (zarządzenie z dnia 13 marca 1934 r. Mon. Polski Nr. 78, poz. 118), przetioi Mini
sterstwo Skarbu poleca uprzedzić sprzedawców wyrobów Państwowego Monopolu Spirytusowego, iż niewykonywanie tego obowiązku niezależnie od rygorów z ustawy karno-skarbowej, (kara pie
niężna porządkowa), może pociągnąć za sobą utra
tę koncesji w trybie przewidzianym w przepisach
§ 309 ust. 2 wymienionego rozporządzenia Mini
stra Skarbu.
O ile Izba, na podstawie obserwacji rynku, uważałaby za wskazane wprowadzenie zmian (nie wyłączając zmiany cen zwrotnych butelek) w do
tychczasowym systemie skupu zwrotnego szkła, które mogłyby poprawić opisany wyżej stan rze
czy, zechce Izba zgłosić odpowiednie wnioski.
PIJCIE PIWA
KS1ĄŻĘCO-TYSKIE
^Stowarzyszenie „godzina „Kolejowa“
w roli konkurenta naszego zawodu
Przemysł gastronomiczno-hotelowy, w Polsce chyli się gwałtownie ku upadkowi. Składa się na to bardzo wiele przyczyn. Najważniejszą z tych przyczyn to nietylko brak zrozumienia u społe
czeństwa, a temsamem i u władz, ale niejednokro
tnie nawet nieprzyjazne wprost nastawienie. Widzi się je na każdym kroku, gdziekolwiek tylkoi cho
dzi o restauratora, szynkarza czy oberżystę. Cha- rakterystycznem przy tern wszystkiem jest, że stosunek ten zmienia się radykalnie, gdy tylko chodzi o materialne świadczenia dobrowolne ze strony restauratora, lub czynny udział tegoż w spo
łecznych obowiązkach. Wówczas i restaurator także jest równym obywatelem, — ba nawet lepszym w opinii najgorszych wrogów.
Konkurentem restauratora jest dzisiaj każdy kto chce i nie chce Gdyby chciało się ich wyli
czać, to mioiże miejsca by na to nie starczyło. Do
tej kolekcji „przyjaciół“, dochodzi dzisiaj znowuż jeden nowy konkurent. Tym razem jest nim Sto
warzyszenie wyższej użyteczności t. zw. „Ro
dzina kolejowa“.
Jak długo działalność tego stowarzyszenia obracała się około spraw własnych zawodowych, charytatywnych itp., nie można było nic złego o niem powiedzieć, lub też robić jakiekolwiek zarzu
ty. Niestety! Dziś, kiedy to stowarzyszenie wy
kracza poza ramy pracy społecznej i pod pozorem charytatywnej działalności prowadzi przedsiębior
stwo handlowe bez właściwego uprawnienia do tego, — jesteśmy zmuszeni zmienić dotychczasowy sąd oi niem- Bez świadectwa przemysłowego, bez płacenia podatków, czy opłat ubezpieczeniowych, funduszu pracy, funduszu bezrobocia itd, prowadzi się we wielu miejscowościach w kraju przedsię
biorstwa gastronomiczne na szeroką skalę pod fir-
_ 6 mą tego stowarzyszenia. Dość powiedzieć, że je
dna taka kuchnia sprzedaje dziennie w małej na
wet mieścinie 70 do 100 obiadów. Cena tych .obia
dów jest wprawdzie niewysoka w porównaniu z cenami restauracyjnemu, czemu jednakowoż nie potrzeba się dziwić. Jeżeli taka kuchnia bierze normalnie za obiad 50 czy 60 groszy, to i tak ma dobra cenę, boć przecież poza towarem niczego nie kupuje, an; też nie płaci. Ma przecież lokal darmowy, światło, opał Up. też, — no a świadcze
nia inne... te należą tylko do restauratora, a nie do stowarzyszenia. „Rodzina kolejowa“ nie potrzebu
je tego płacić, bo jak twierdzi jej przedstawiciel
stwo, cała ta akcja, ma być t. izw. „dożywia
niem“ pracowników kolejowych. Gdyby przy tern
„dożywianiu“ chodziło jeszcze ioi tych najniższych i najsłabiej uposażonych pracowników, to można- by w to uwierzyć. Tymczasem w rzeczywistości każdy kolejarz bez względu na rangę może korzy
stać i korzysta z tego dobrodziejstwa. Nie za
niedbują tego też i względnie dobrze uposażeni pracownicy. Nie można też mieć wątpliwości, że i cały szereg osób z poza grona pracowników ko
lejowych będzie również korzystać z takiej kuchni.
Takie przedsiębiorstwo oczywiście nie ogra
nicza się do wyłącznego prowadzenia kuchni, ale będzie próbować nape w,no sprzedawania również i różnych naploiji. Jednem słowem brak jeszcze tyl
ko wyszynku napojów alkoholowych, a stowarzy
szenie wyższej użyteczności, jakiem jest „Rodzi
na kolejowa“ uzdrowi radykalnie Skarb- Pań
stwa. Zlikwiduje się bowiem za pieniądze skarbo
we (czytaj: darmowy lokal, światło, opał, podatki, świadectwo przemysłowe, czas stracony przy tern przez pracowników kolejowych ltd.) — fachowe przedsiębiorstwa gastronomiczne, a w ich miejsce pozostaną kuchnie i lokale „Rodziny fcolęjo-wej-“.
Uważamy, że dla wszystkich razem i każdego z osobna obywatela w Państwie jest jedno prawo i jeden obowiązek. Czyż dlatego, że to- właśnie stowarzyszenie „Rodzina kolejowa“ prowadzi ja
dłodajnie, ma ono być zwolnione od świadczeń
Ernest Kusz
Katowice, ulica św. Jana
Telefon 324-92
Poleca
wszelkie towary kolonjalne, jak rów
nież delikatesy dla P. T. Restaurato
rów po cenach hartownych oraz wielki wybór win, wódek i likierów
skarbowych, .społecznych i innych, które normal
nie musi ponosić i ponosi prywatny przedsiębior
ca? Czy w tym wypadku obowiązki należą tyl
ko do restauratorów, a prawa są wyłącznością
„Rodziny kolejowej“ ?
Czy stosowanie takich dwóch miar wśród spo
łeczeństwa jest moralne, — i na jakiem prawie ono chce się opierać!
Nie sztuka sprzedawać tanio, kiedy się coś ta
nio lub darmo dostaje, kosztem grosza publicznego.
Fachowa kalkulacja twierdzi, że przy ty cli ulgach, stanowczo jeszcze za drogo się sprzedaje w „Ro
dzinie kolejowej“, czyli w danym wypadku pro
wadzi się tam przedsiębiorstwo czysto zarobko
we. Po takiej cenie i na tych warunkach podej
mą się sprzedaży setki i tysiące ludzi z branży gastronomicznej. Wystarczy tylko ogłosić, że się daje darmo lokal, światło, zwalnia się od wszyst
kich świadczeń, a reilektanci zgłoszą się oałemi masami.
Ale czy to wszystko jest iw porządku?
Czy nie ma tu wdzięcznego pola d0 pracy dla Urzędu Kontroli Państwowej? ,
Chcielibyśmy wiedzieć, gdzie się podziewa w tych wypadkach sprężystość organów skarbo
wych, zarządu Funduszu Pracy ltd., którą osiąga tak ładne wyniki przy akcji w stosunkach ze zwy
kłym śmiertelnikiem?
A przecież tak łatwem to jest do skontrolowa
nia- My ze swej strony służymy -chętnie bliższe- mi wskazówkami. Na pierwszy ogień proponuje
my skontrolować działalność Stowarzyszenia „Ro
dziny kolejowej“ pod tym względem na Górnym Śląsku w jego oddziałach. — A później w ślad za tern niech idą inne miasta na terenie R. P., gdzie ten proceder, jak nas informują, jest uprawiany niemniej intensywnie.
A zresztą stowarzyszenie „Rodzina kolejoiwa“
zupełnie z tern się nie kryje i może dać bardziej wyczerpujące informacje ew. -organom kontrolnym-
My ze swej str-ony żądamy kategorycznie nie- tylko równych praw, ale i równych obowiązków dla wszystkich bez wyjątku- Nie pozwolimy ko
sztem ruiny naszych warsztatów pracy b-udować organizacyj społecznych, choćby nawet o tak wzniosłych celach, jakie ma „Rodzina kolejowa“.
Płaćcie to, co my płacimy, a wtedy konkuruj
cie z nami — ale tylko na równych warunkach.
Na inne stawianie kwe-stji nie pozwolimy w ża
dnym wypadku. Zapewniamy też, że sprawy tej nie spuścimy z oka tak długo, dopóki ona nie zo
stanie uregulowana na zasadzie równych przepi
sów obowiązujących każdego obywatela w Pań
stwie.
Pijcie Piwa Browaru Obywatelskiego
Komunikat Izby Handlowo^Przemysł, w Katowicach
Izba Przemysłowo-Handlowa podaje za na- szem pośrednictwem dfo wiadomości następujący komunikat:
„Dyrekcja Okręgu Poczt i Telegrafów w Ka
towicach podaje do wiadomości, że z dniem I-go lipca br. rozszerza dla wygody publiczności godzi
ny urzędowe dla przyjmowania przesyłek poleco
nych, paczek i przekazów pocztowych w urzę
dach pocztowych: Bielsko 1, Chorzów i, Katowi
ce I, Rybnik I i Tarnowskie Góry od godziny 8 do 20-tej bez przerwy. To samo udogodnienie oraz przyjmowanie wpłat i dokonywanie wypłat w obrocie oszczędnościowym PKO- zaprowadzą się w urzędach pocztowo-telegraficznyich Bystra, ja
worze i w agencji pocztowo-telegraficznej Goczał
kowice Zdrój na czas od | lipca do 30 września br. W urzędzie ipocztowo-telegraficznym Cie
szyn rozszerza się czas przyjmowania przesyłek
poleconych oiraz przekazów pocztowych również od godziny 8 do 20-tej bez przerwy, z dniem 1-go lipca b, r-“.
(—) Drozdowski, Dyrektor Izby.
Tel. Szymański
Hurtownia Piwa Ksiąźęco-Tyskiego Fabryka W ód Mineralnych oraz ^ J
Wytwórnia Soków i Domieszek
Chorzów II, ulica Florjańska nr. 38
Tel. fahr. 410-52 Tel. mieszk. 41 1-42
0 czem winien pamiętać płatnik, wnoszący odwołanie od wymiaru podatkowego
Od jednego' z naszyichi kolegów i działacza związkowego, otrzymaliśmy pismo z uwagami na temat niewłaściwości, jakie normalnie popełniają płatnicy, którzy wnoszą odwołania od swoich wymiarów podatkowych. Ponieważ te uwagi uważamy za zupełnie słuszne i aktualne, podaje
my je w całości doi wiadomości wszystkim i zu
żytkowania przy załatwianiu własnych spraw od
woławczych :
„Nowa ordynacja podatkowa daje płatnikowi dużo możliwości obrony przed niesprawiedliwym wymiarem. Jednakże trzeba ją dobrze poznać, i ściśle według niej postępować. Niestety płatnicy postępują często wadliwie, i nie okazują zrozumie
nia dla własnego interesu- Można to często zau
ważyć pirzy wnoszonych przez nich odwołaniach do Komisji Odwoławczej. Interesowani przyno
szą ze sobą dużo różnych dowodów dla zadoku
mentowania prawdziwości swego zeznania, któ
rych jednakowoż nie przedstawiali poprzednio we właściwym Urzędzie Skarbowym, pomimo urzędowego wezwania w tym kierunku.
Dlatego też chcę tutaj zwrócić uwagę na to, jak się ma postępować, jeżeli zeznany podatek przemysłowy czy dochodowy nie został uznany, a temsamem wymiar podwyższony, według prze
konania interesowanego, niesłusznie. Otóż w ta
kim wypadku należy przedewszystkiem żądać w przynależnym Urzędzie Skarbowym podstaw wymiaru na piśmie. (Można to uczynić również
ustnie, jednak praktyczniej jest mieć pisemny do
wód w ręce — ustne informacje są bezpłatne, — za pisemne opłaca się normalne opłaty stemplowe.
Oprócz tego należy również żądać odpisów proto
kołów biegłych i świadków, przesłuchiwanych z Urzędu w tej sprawie. Będąc w posiadaniu tych danych, płatnik może się łatwo zorientować, dla
czego wymierzono mu więcej podatku, jak on ze
znał- Praktycznie wygląda to np. przy podatku przemysłowym następująco: Urząd Skarbowy ma
jąc więcej dowodów zakupu u danego płatnika względnie doliczając do zakupu większy zysk brutto, jak w rzeczywistości kalkulował płatnik, — wymierza płatnikowi podatek, wyższy od zezna- nego, — i tu leży ta różnica. W takim wypadku należy wyjaśnić skarb, władz, wym- przez przed
łożenie wyciągów od firm, z któremi płatnik pra
cuje, ile faktycznie towaru zakupił, jak również jaki był możliwy zysk brutto w danej okolicy i dla danego przedsiębiorstwa. Oczywiście należy przedstawiać tylko konkretne dowody, na które organ wymiarowy musi reagować zgodnie z prze
pisami. Aby te wszystkie wyjaśnienia płatnika miały swój skutek, muszą one być ujete do pro
tokółu, o ile Płatnik nie wnosi ich we formie pi
semnej, Wówczas podczas rozprawy Komisji Od
woławczej, winien płatnik powołać się na odnośny protokół, który będzie tą miarodajną podstawą do ewentualnego uchylenia niesprawiedliwego wymia
ru. Jeżeli natomiast ta sprawa nie została ujęta w
protokóle, to przed Komisją Odwoławczą mogą nic wystarczyć (i najczęściej nie wystarczają) inne przedkładane dowody. Wynika z tego1, że ma
ło jest pokazywać dowody, a natomiast koniecz
nie trzeba je wnieść bądź do protokółu, bądź też pisemnie za dowodem doręczenia.
W sprawie podatku dochodowego idzie wy
miar w parze z podatkiem przemysłowym. I tu
taj również należy postępować analogicznie z tą tylko różnicą, że przy podatku dochodowym trze
ba prowadzić zestawienie zysku brutto, zesta
wienie wszystkich kasztów związanych z prowa
dzeniem przedsiębiorstwa, — odjąć te ostatnie od zysku brutto, — a pozostała suma da nam zysk netto do opodatkowania. Oczywiście i w tym wypadku należy przedstawiać tylko konkretne do
wody, bądź we formie pisemnej bądź też z wcią
gnięciem do protokółu.
Pod koniec muszę również zwrócić uwagę na to, że o ile podatek przemysłowy został płatniko
wi obniżony, to będzie om również obniżony pro- centualnie przy ustalaniu dochodu, jednak przed
Komisją Odwoławczą należy przedłożyć doku
ment, stwierdzający obniżenie podatku (przemysło
wego. : | ■ :| i
Powyższe uwagi, pozwoliłem sobie podać dla użytku wszystkich Kolegów, przyczem muszę pod
kreślić, że wszystkie te sprawy niejednokrotnie wyczerpująco były i są omawiane na zebraniach związkowych. Nie wszyscy jednak Koledzy mo
gli się z tern zaznajomić, gdyż najczęściej z włas
nej winy na takie zebrania nie przychodzili i nie przychodzą. Wynika z tego, że każdy dbający o dobro swego interesu, o sprawiedliwy wymiar swoich podatków, winien brać udział w zebraniach związkowych, a z pewnością nie będzie tego żało
wał, gdyż zaoszczędzi sobie później przez to wielu kłopotów w zawodowej praktyce co
dzienne)“- — Z. St.
Pijcie zawsze
tylko Piwa
Książęco-Tyskie !
■ r- v>r* . • ’
Województwo Krakowskie
Z życia organizacyjnego
SPRAWOZDANIE
ze Zjazdu Restauratorów Województwa Krakowskiego
Dnia 23 i 24 czerwca br. odbył się w Krako
wie Zjazd restauratorów województwa krakow
skiego przy współudziale delegacji wszystkich Związków gastronomicznych z całej Rzeczpyipos- politej P. Na Zjeździć obecnych było około 300 re
stauratorów. Szczególnie liczna była delegacja na
szej bratniej organizacji śląskiej, reprezentowana w sile około 120 osób.
Po uroczystem nabożeństwie w kościele N. P.
Marji, Zjazd rozpoczął obrady w sali Towarzy
stwa Strzeleckiego. Na Zjeździć zauważyliśmy cały szereg reprezentantów Władz. Urząd woje
wódzki reprezentował *uż. Jan Hampel, naczelnik Wydziału Przemysłowego. Prezydium Zarządu m. Krakowa wiceprezydent miasta Dr. Rudolf Ra- dzyński, imieniem Izby Skarbowej w Krakowie Dr Władysław Pykosz, z ramienia Izby Przemy
słowo-Handlowej Dyr. Mianowski, oraz przedsta
wiciele innych organizacyj zawodowych I gospo
darczych.
Zjazd zagaił prezes Związku p. Józef Lubelski
witając gości w serdecznych słowach, przedsta
wiając cele i zadania Zjazdu.
Na wniosek zgłoszony przez prezesa Związku p. Lubelskiego, wybrano przewodniczącym Zjazdu p. Witolda Wróblewskiego, prezesa Centrali w Warszawie. Na asesorów powołano pp. Józefa Lu
belskiego z Krakowa, Kowalskiego z Wilna, Sche- fera z Katowic, Feldbaurna z Tarnowa, Meresa z Żywca, /Kozieła ze Lwowa, a na sekretarza p. Pres- sera z Krakowa.
Po uczczeniu przez Zjazd pamięci pierwszego Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego dwuminu- towem milczeniem, przystąpiono do wygłoszenia referatów.
Prezes Zarządu Związku na okręg wojewódz
twa krakowskiego p. Józef Lubelski złożył wyczer
pujące sprawozdanie z dotychczasowych prac Związku oraz przedstawił program prac na naj
bliższą przyszłość. —
Zjazd witali imieniem Urzędu wojewódzkiego IP. insip. Hampel, imieniem Prezydjum zarządu
miejskiego m. Krakowa wiceprezydent miasta dr.
Radzynski, imieniem Izby skarbowej dr. Pykosz, mieniem Izby Handlowo-Przemystowej dyr. Mia
nowski. W dalszym ciągu wygłosili przemówienia powitalne prezes Centrali w Warszawie Wróblew
ski, prezes Związk-u w Katowicach Szefer, prezes Związku we Lwowie Kozieł, prezes Związku w Wilnie Kowalski.
Po przemówieniach powitalnych gości, wygło
si! referat wiceprezydent miasta Krakowa dr. Ru
dolf Radzynski na temat „Rola samorządu gospo
darczego w świetle nowej Konstytucji“. P. dr. Bo
lesław Macudziński wygłosił referat na temat „Za
wód gastronomiczny, a Wymogi turystyki“.
Po dyskusji i przedłożeniu przez Zarząd Zwiąż ku wniosków do obrad, wybrano 5 komisyj, a to:
Komisję dla spraw gospodarczych, komisję organi
zacyjna, finansowa, komisję wzajemnej pomocy, o- raz komisję dla spraw rozwoju turystyki.
Po pierwszem posiedzeniu odbył się w godzi
nach popołudniowych wspólny obiad w sali tetma- jerowskiej firmy A. Hawełka w Krakowie. Podczas obiadu, w bardzo miłym i serdecznym nastroju, wygłoszono szereg toastów. Myślą przewodnią wszystkich przemówień było nawoływanie do stwo rżenia silnej organizacji zawodowej, gdyż tylko w ten sposób zachodzi możliwość przywrócenia da
wnej świetności zawodu gastronomicznego.
W godzinach popołudniowych i wieczornych obradowały poszczególne komisje, przyczem wy
pracowano szereg uchwał i rezolucyj, które poda
jemy na innem miejscu w dosłownem brzmieniu.
W drugim dniu Zjazdu uczestnicy udali się autobusami na Sowiniec dla sypania kopca im.
Marszałka Piłsudskiego, poczem oddali hołd zwło
kom Marszałka w krypcie na Wawelu.
Po zwiedzeniu Pałacu Prasy, uczestnicy Zjaz
du wyjechali gremialnie do Okocimia dla zwiedze
nia browaru Jana bar. Götza. W Okocimiu zosta
liśmy bardzo serdecznie przyjęci przez zarząd bro
waru i samego właściciela p. bar. Antoniego Gö
tza. Po obiedzie w Okocimiu, który odbył się w serdecznym nastroju, Zjazd uchwalił wnioski przed
łożone przez poszczególne komisje, poczem prezes Związku Lubelski w podniosłych słowach podzię
kował bardzo serdecznie uczestnikom Zjazdu za udział we wspólnem święcie restauratora woje
wództwa krakowskiego i zamknął Zjazd.
W czasie obrad Zjazdu odbyło się również po
siedzenie Zarządu Centrali ze współudziałem prezesów wszystkich Związków na terenie Rze
czypospolitej. Również podjęte zostały uchwa
ły, dot. spraw organizacyjnych oraz aktualnych spraw zawodowych.
W końcu musimy stwierdzić, że organizacja Zjazdu niezwykle sprawnie funkcjonowała w myśl zamierzonego programu.
REZOLUCJE ZJAZDOWE
I. Ogół restauratorów województwa krabolw- skiego na Zjeździe restauratorów dnia 23 i 24 czerwca 1935 r. wita z zadowoleniem okólnik Ministerstwa Skarbu z 12. grudnia ll934 r. 14.786- 1-34, którym Min. Skarbu zarządziło, by zezwole
nia na detaliczną sprzedaż wyrobów alkoholowych wydawane były tylko samodzielnie prowadzącym przedsiębiorstwa sprzedaży oraz posiadającym najlepsze kwalifikacje zawodioiwe. Na tej podsta
wie Zjazd restauratorów domaga się zastosowa
nia w całej pełni powyższego okólnika Minister
stwa Skarbu i w tym celu wzywa Zarząd Związ
ku do wszczęcia akcji u właściwych | władz skar
bowych, by w całej pełni zastosowały (powyższy okólnik przy nadawaniu koncesji, w szczególności zaś o podjęcie starań a) by władze skarbowe wy
dawały zezwolenia na wyszynk wódek jedynie i wyłącznie fachowcom, posiadającym kwalifikacje zawodowe; b) nie udzielały koncesji dla nowych przedsiębiorstw, mogących poderwać egzystencję przedsiębiorstw juiż istniejących z uwagi na bli
skość położenia tychże; c) by nie wydawały kon- cesyj na detaliczną sprzedaż wyrobów alkoholo
wych osobom bez uprzedniego zasiągnięcia opinii w sprawie miejsca oraz kwalifikacyj zawodowych odnośnego petenta u Zarządu Stowarzyszenia w danej miejscowości.
II. Zjazd restauratorów województwa, krakow
skiego w Krakowie dnia 23 i 24 czerwca 1935 r.
wzywa Zarząd Związku Korporacji i Przemysłu Gastronomicznego o podjęcie kroków u Władz Skarbowych celem uregulowania sposobu dostawy wyrobów P. M. S. w ten sposób, aby wyroby P.
M. S. były (dostarczane do miejsc detalicznej sprzedaży bezpłatnie przez wytwórnie względnie hurtownie.
Zjazd domaga się, by Zarząd Związku poczy
nił odpowiednie starania, aby hurtownie prywatne P. M. S. obowiązane były wydawać rachunki od
biorcom za zakupione towary.
Zjazd domaga się przeprowadzenia akcji, ce
lem utworzenia składów pomocniczych w tniejsco-
wościach odległych od hurtowni, by szynkarze z wsi 1 innych miejscowości mogli w składach po
mocniczych zakupywać wyroby P. M. S.
III. Zjazd restauratorów województwa krakow skiego w Krakowie dnia 23 i 24 czerwca 1935 r.
zwraca się niniej'szem do Ministerstwa Skarbu i Dyr. P. M. S. z prośbą o 'zaprzestanie rozlewania wyrobów monopolowych w małych pojemnościach t. zw. 1/10 1. albowiem sprzedaż tych małych fla- szeczek ruguje w duiżej mierze coraz bardziej wyszynk, przez co podkopuje byt i egzystencję przedsiębiorstw szynkarskich.
O ile zupełne wyrugowanie z handlu wyro
bów monopolowych w małych pojemnościach nie da się przeprowadzić, Zjazd restauratorów woje
wództwa krakowskiego; domaga się znacznego podwyższenia ceny dla wódek w pojemnościach 4/10 litra.
IV. Zjazd restauratorów województwa kra
kowskiego w Krakowie z dnia 23 i 24 czerwca stwierdza, że detaliczna sprzedaż wyrobów alko
holowych przez hurtownie Iprywatne i wytwórnie państwowe wprost osobom prywatnym, niekonce- sjonowanym, godzi w interesy koncesjonowanych detalicznych sprzedawców wyrobów monopolo
wych. Wobec tego Zjazd domaga się zaprzestania sprzedaży wyrobów P. M. S. nieposiadającym zez
wolenia / czy to przez hurtownie czy wytwórnie.
V. Zjazd restauratorów województwa krakow
skiego w Krakowie dnia 23 i 24 czerwca 1935 r.
wzywa Zarząd Związku o podjęcie kroków u od
nośnych Władz, celem uregulowania sprawy wy
nagrodzenia kelnerów przez ujednostajnienie doli
czania procentów do rachunków na terenie woje
wództwa krakowskiego w sposób praktykowany na terenie całej Rzeczypospolitej Polskiej.
VI. Zjazd restauratorów województwa kra
kowskiego w Krakowie dnia 23 i 24 czerwca 1935 roku wzywa Zarząd Związku o nawiązanie kon
taktu z odnośnemi czynnikami dla dobra rozwoju turystycznego województwa krakowskiego ,i o- brony interesów zawodu gastronomicznego zwią
zanej z rozwojem turystyki.
VII. Zjazd restauratorów woj. krakowskiego dn. 23 i 24 czerwca 1935 r. stwierdza konieczność wprowadzenia przymusu stowarzyszeniowego w zawodzie gastronomicznym. W tym celu upoważ
nia Zarząd Związku o przeprowadzenie po myśli noweli do ustawy przemysłowej uchwał w po
szczególnych stowarzyszeniach mających na celu wprowadzenie przymusu stowarzyszeniowego.
Nadto Zjazd upoważnia Zarząd Związku do po
czynienia kroków u odpowiednich Władz, by przymus stowarzyszeniowy w zawodzie gastro
nomicznym na terenie całej Rzeczypospolitej Pol
skiej. w szczególności w województwie krakow
skiemu został wprowadzony w czyn.
VIII. Zjazd restauratorów woj. krakowskiego w Krakowie dnia 23 i 24 czerwca 1935 r. zwraca się do Zarządu Związku o wygotowanie projek
tów mających na celu
a) wzajemną współpracę koleżeńską,
b) utworzenie kasy zapomogowej i pośmiertnej dla członków i sposobu zebrania funduszów po
trzebnych do zrealizowania powyższych celów.
IX. Zjazd restauratorów woj. krakowskiego w Krakowie dnia 23 i 24 czerwca 1935 r. domaga się z całą stanowczością podjęcia energicznej akcji o wyrugowanie nielegalnych kuchni domo
wych, mleczarń, jadłodajń prywatnych, które pod pozorem kuchni domowych nie opłacają żadnych świadczeń, a temsamem wskutek konkurencji pod
kopują byt restauraCyj zawodowych. Zjazd wzy
wa przeto Zarząd Związku do uczynienia wszyst
kiego, by te „prywatne“ przedsiębiorstwa zli
kwidować.
X. Zjazd restauratorów woj. krakowskiego dnia 23 i 24 czerwca 1935 r. wzywa wszystkich restau
ratorów o zaprzestanie udzielania kredytu klijen- teli. W związku z tern, Zjazd uchwala, że na wy
padek przekroczenia powyższej uchwały, Zarządy Stowarzyszeń Powiatowych mają prawo a zara
zem i obowiązek nakładania wysokich kar na członków, nie stosujących się do powyższej uchwa
ły. We wszystkich lokalach gastronomicznych na
leży przez wywieszki ogłosić odnośną uchwałę.
XI. Zjazd restauratorów woj. krakowskiego w Krakowie dnia 23 i 24 czerwca 1935 r. stwier
dza konieczność stworzenia dla Związku Funduszu Żelaznego, celem umożliwienia Zarządowi normal
nego toku pracy oraz podstawy finansowej na cele obrony organizacji. W tym celu upoważnia Za
rząd Związku do wygotowania odpowiedniego Projektu dla stworzenia takiego funduszu.
XII. Zjazd restauratorów woj. krakowskiego w Krakowie dn. 23 i 24 czerwca 1935 r. wtyraża swój stanowczy sprzeciw przeciw przerzucaniu przez dostawców napojów alkohol, (njoid. scalone
go na odbiorców. Celem uregulowania powyższej sprawy Zjazd postanawia oddać sprawę do defi
nitywnego załatwienia Zarządowi Centrali w War sza wie w sposób jednolity dla całej Rzeczypos
politej.
Znawcy
piją tylko piwa
z Browaru Książęcego
W
TYCHACH
Stow. Restauratorów w Żywcu
Komunikat nr. 6 wydany dnia 26 czerwca 1935 r.
przez Pow. Stowarzyszenie Restauratorów i Po
krewnych Zawodów w Żywcu.
Zarząd Pow. Stow. Restauratorów w Żywcu zawiadamia niniejszem, że ,obecnie przystępuje do ogłaszania swoich komunikatów w naszym zawo
dowym organie „Polski Restaurator“.
Na Nadzwyczajnem Wahrem Zebraniu człon
ków Pow. Stów. Restauratorów dnia 23 czerw
ca br. uchwalono jednogłośnie rezolucję wprowa
dzenia obowiązku przymusowego przynależenia do Stowarzyszenia.
Wydział Powiatowy w Żywcu zawiadamia pismem z dnia 18. 6. br., że na posiedzeniu w dniu 29. maja br. został wybrany członkiem Komisji Letniskowo-turystycznej p. Meres Karol. Człon
kowie Stowarzyszenia mający zainteresowanie w powyższej Komisji, mogą zgłaszać swe życzenia ustnie lub pisemnie u Starszego Stowarzyszenia.
Do P. T. Powiatowego Stowarzyszenia Prze
mysłowego Restauratorów i Pokrewnych Zawo
dów w Żywcu — do rąk Starszego Stowarzysze
nia Pana Karola Meresa. Dnia 17 maja 1935 r.
odbyło się uroczyste posiedzenie Członków Row- Stow. Restauratorów i Pokrewnych Zawodów w Żywcu dla uczczenia wiekopomnej pamięci Wo
dza Narodu i Pierwszego Marszałka Polski śp. Jó
zefa Piłsudskiego. — Na posiedzeniu tern uchwa
lano złożyć do mej dyspozycji kwotę zł. 100,00 (sio złotych), którą też rzeczywiście otrzymałem przez wręczenie mi książeczki wkładkowej Komu
nalnej Kasy Oszczędności Miasta Żywca Nr.
21025 opiewającą na kwotę zł. 100,00 (sto). Na
wiązując do powyższej ze wszechmiar pięknej i naśladowania godnej uchwały uroczystego po
NOWOŚĆ Patent nr. 46.801
JANKALITT
Jedyny wytwórca
„Drogerja Mickiewicza“ właśc. J. Janduda KATOWICE, Mickiewicza 12.
JANKALITT
Proszek składa się z najlepszych su
rowców. — Używanie proszku nie uszkadza przewodów i kamienia piwnego.
JANKALITT
Najlepszy proszek do czyszczenia przewodów piwnych na zimno.
IWF" Przed falsyfikatami ostrzega się.
Można nabyć we wszystkich drogerjaeh.
siedzenia członków Pow. Stow. Restauratorów i Pokrewnych Zawodów w Żywcu, zawiadamiam, że w dniu 6 czerwca hr. powstał w Warszawie Naczelny Komitet Uczczenia Pamięci Marszałka Józefa Piłsudskiego pod osobrstem przewodnic
twem Pana Prezydenta Rzeczypospolitej. — Do czasu ujawnienia zamierzeń Naczelnego Komitetu polecam złożoną na moją ręce książeczkę Komu
nalnej Kasy Oszczędności Miasta Żywca Nr.
21025 przechować Kasie Wydziału Powiatowego w Żywcu — o czem Panów zawiadamiam. — Starosta Powiatowy Dr. Zygmunt Döllinger.
Starszy Stowarzyszenia (—) Karol MERES.
PODZIĘKOWANIE
Zarząd Związku Korporacyj Przemysłu Ga
stronomicznego na Okręg Województwa Krakow
skiego wyraża tą drogą serdeczne podziękowanie wszystkim przedstawicielom Władz, Prezesom ł Delegadjom Związków wojewódzkich, 'Zarządo
wi Centrali, Prezesom i Stowarzyszeniom Powia
towym oraz wszystkim uczestnikom Zjazdu za współudział w naszej uroczystości.
%
#A
#9 G 3F
#9
#9
g
i g
I
Parowa
Piekarnia! Cukiernia
A. Wolińskiego
w ŻYWCU, Rynek
Tel. 66 i 112 — Tel. 66 i 112
OLECA
znane ze swej jakości wyroby
Rok założenia 1879,
eSKSSKSSSSESEEESS»* BESE
EHE11IEE 1EE1EEH 1$E#E1$H$H
12
Województwo Śląskie
Z życia organizacyjnego
Dnia 8. sierpnia
Restauratorów na Górze Redena
w Chorzowie. .
Obowiązkiem każdego członka Zw ązku jest wziąć w niej udział.
KOMUNIKAT ZARZĄDU GŁÓWNEGO
1. SPRAWA WYBORÓW.
Zarząd Główny Związku zwraca niniejszem uwagę wszystkim swoim członkom na odezwę wydaną przez Centralę w Warszawie w sprawie wyborów. Odezwa ta została zamieszczona w naczelnym artykule niniejszego numeru ..Restau
ratora“. Zarząd Główny nie wątpi, że wszyscy restauratorzy, hotelarze itd. zorganizowani w Związku, spełnią należycie swój obowiązek przy obecnie nadchodzących wyborach.
Przy tej sposobności zwraca się uwagę, że członkowie Związku winni oddawać swoje głosy przedewszystkiem na tych kandydatów, których wysuwa względnie popiera Związek, a którzy da
ją gwarancję, że będą bronić interesów zawodo
wych, handlu w ogólności, a przemysłu gastrono
micznego w Szczególności, na terenie władz ustawodawczych. 2
2. ZWIĄZKOWY DORADCA PRAWNY.
Wszystkim członkom podaje się jdo wiadomo
ści, że związkowym doradcą prawnym jest w obecnej chwili p. dr. Włodzimierz Kowal, adwokat w Katowicach przy ul. Br. Pierackiego nr. 11.
Telefon 317-34. Wymieniony adwokat będzie pro
wadził na uzgodnionych warunkach ewentualne sprawy związkowe, oraz indywidualne sprawy procesowe poszczególnych członków. We własnym przeto interesie winni do niego zwracać się po
szczególni interesowani.
3. ZABAWA LETNIA W CHORZOWIE.
Zarząd Filji w Chorzowie urządza w dniu 8 sierpnia br. na Górze Redena ZABAWĘ LETNIĄ pod hasłem „Święto Restauratora“. W programie szereg przyjemności i urozmaiceni w ciągu dnia, a wieczorem zabawa taneczna. Zarząd Główny apeluje do wszystkich Członków, by nietylko oso
biście, ale i z rodzinami wzięli jaknajliczniejszy udział w tern święcie restauratorskim.
4. A WIZO.
Członek Związku, który zatrudnia u siebie w charakterze kelnera niejakiego Rudolfa Schne- bergęra, ur. w miejscowości Dörnfeld, powiat Lwów, zechce to zgłosić do Sekretärjatu Zarzą
du Głównego. —
(—) Szefer, (—) Strużyna, (—) Stopczyński, prezes. skarbnik. sekretarz.
Ze Zjazdu Restauratoiów w Krakowie
W dniach 23 i 24 czerwca 1935 r. odbył się w Krakowie Ogólny Zjazd Restauratorów Woje
wództwa Krakowskiego. Równocześnie w tym samym terminie odbył się Zjazd Wydziału Cen
trali, w którym wzięli udział przedstawiciele
wszystkich prawie zrzeszeń należących do orga
nizacji.
Województwo śląskie, chcąc zadokumentować ścisłą łączność w pracy organizacyjno-zawodowej z Województwem Krakowskiem, wzięło udział w
13
Zjeździć 'krakowskim przez swoich 121 delegatów, biorąc jednocześnie czynny udział w obradach organizacji krakowskiej oraz przez swoich dele
gatów w obradach Wydziału Centrali.
Fozatem wszyscy wzięli gremialny udział, w sypaniu kopca im. Marszalka Piłsudskiego na So
wi ńcu, w zwiedzeniu Krypty św. Leonarda ze zwłokami . śp. Marszałka Piłsudskiego, oraz zwie
dzeniu browaru Jana üötza w Okocimiu. Przedsta
wiciele organizacji śląskiej przywieźli ze sobą przepięknie wykonaną urnę metalową, w której przywieziono ziemię i kruszec z najstarszego o
siedla górniczego w Polsce, jakiem sa Tarnowskie Góry. Urnę złożono po wysypaniu ziemi w Zarzą
dzie K°mitetu Budowy Kopca.
Obrady Zjazdu krakowskiego oraz treść przemówień poszczególnych prelegentów i człon
ków świadczą o wzmagającej się konsolidacji ru
chu zawodowego wśród restauratorów i wzroście siły organizacyjnej.
Staropolska gościnność ze strony gospodarzy Zjazdu ii starania około gości zjazdowych zasługu
ją na jak najserdeczniejsze podziękowanie ze stro
ny wszystkich uczestników.
Ze Zjazdu Delegatów w Katowicach
Odkładane dotychczas z przyczyn od nas nie
zależnych szczegółowe sprawozdanie ze Zjazdu Delegatów, podajemy dopiero dzisiaj jako obraz pracy organizacyjnej za ubiegłą kadencję poprze
dniego Zarządu.
Sprawozdanie to obejmuje przedewszystkiem sprawozdanie prezesa, p. Szefera Ryszarda, uzu
pełnione przez sprawozdania sekretarza p. Stop- czVriskiego, skarbnika p. Strużyny, przewodniczą
cego Sądu Koleżeńskiego !p Kosza, oraz Komisji prasowej p. Bogawskiego. Część z nich ogłosimy w dzisiejszym numerze, a resztę ze względów technicznych dopiero w następnym. /
o o o
SPRAWOZDANIE PREZESA ZARZADU GŁÓWNEGO.
Sprawozdanie swoje rozpocznę 'przedewszyst
kiem od spełnienia ważnego obowiązku uczczenia pamięci zmarłych członków naszej organizacji, którymi są: (według wykazu, który zamieszcza
my przy końcu niniejszego sprawozdania).
Ta wielka śmiertelność wśród członków jest najlepszym dowodem tego, jak ciężkim jest za
wód wykonywany przez nas. Wszystkich kole
gów proszę loi powstanie z miejsc dla uczczenia pamięci tych którzy odeszli.
Obecnie przechodzę do części sprawozdaw
czej.
Jak Szanownym Kolegom wiadomo, monopol organizacyjny w naszym zawodzie do roku 1927 miał t. zw. Centralny Związek Restauratorów, z niejakim p. Rodakowskim na czele. Składał się on po części z żywiołów bardzo wartościowych pod każdym względem, a w drugiej części z lu
dzi nietylko bez znaczenia pod względem wartości moralnej i organizacyjnej, ale też i wrogo nasta
wionych do wszystkiego, co polskie.
Zdirowo myślący członkowie tej organizacji przy współudziale restauratorów stojących poza nią, — mający dobro ogólne na widoku, postano
wili stworzyć organizację zawodową, któraby
skupiła wszystkie jednostki wartościowe w na
szym zawodzie i dbała przedewszystkiem o, sze
rzenie idei społeczno-narodowej, a następnie obro
ny praw zawodowych i członkowskich,
Pierwszym takim odruche mnazewnątrz było założenie Polskiego Związku Restauratorów w Król. Hucie w roku 1927, które objęło, później dalsze miejscowości na terenie Województwa Ślą
skiego. Rzecz oczywista, że ludzie kierujący Centralnym Związkiem rozpoczęli nagonkę na no
wą organizację — nagonkę prowadzoną z wielką zaciekłością, która bez przerwy trwała aż do ro
ku 1933. W tym to, roku nietylko, że praca Pol
skiego Zw Restauratorów nie osłabła, jak tego ży
czyli sobie nasi wrogowie, ale nawet przeszła na teren organizacji konkurencyjnej. W łonie tej ostat
niej znalazła się dość znaczna ilość restauratorów dobrej woli, którzy zrozumieli, że pod daw
nym sztandarem i wśród ludzi dbających tylko o osobiste korzyści i poświęcających się dla tych korzyści nawet sprawy zawodowe i narodowe, nie ich miejsce.
Zwołano ogólny wiec restauratorów z całego Śląska, na którym uchwalono zlikwidowanie Cen
tralnego Związku Restauratorów i stworzenie wspólnej organizacji pod nazwą, która do dzisiaj istnieje u nas.
Pierwszy wspólny Zjazd Delegatów, który się odbył w Katowicach w dniu 19 grudnia 1933 r.
postawił podwaliny już całkiem trwałe pod budo
wę organizacji scalonej pod mową nazwą. Na tym Zjeździć wybrano władze związkowe, które dzi
siaj składają tu przed wami sprawozdanie ze swo
jej pracy. Czy praca ta była owocna, to każdy mo-
BROWAR
OKOCIM
— 14 ■—i
=żc osądzić już na podstawie jej wyników ogól
nie znanych, nie czekając na szczegółowe sprawo
zdania. Niemniej jednak te sprawozdania będą de
tal icznem ujęciem tego, ciot zrobiono przez ro!k wbiegły po dzień dzisiejszy.
Ja mam ten zaszczyt przedstawić Szanownym
•Zebranym cały bilans wysiłków naszej organiza
cji i jej władzy wykonawczej. Że praca nie była ła
twa, to' każdy z nas wie.- — Że nieraz nawet z grona najbliższych nam rzucano „kłody pod nogi“
Zarządu Głównego, to też jest publiczną tajemnicą.
Te przykre momenty pominę jednak narazie mil
czeniem,, gdyż liczę, że troska o wspólne dobro przeważy u każdego członka — że wszelkie oso
biste animozje znikną tam, gdzie chodzi o wspólny interes zawodowy.
Przedcwszystkicm chciałbym z tego miejsca podkreślić, że Zarząd Główny jak również i jego poszczególni członkowie, stanęli naogół na wy
sokości swego, zadania. Praca w łonie Zarządu była rzeczowa, obfita i owocna, obok wzajemnej harmonii wewnętrznej. Dzięki temu też byliśmy w stanie zrobić to, co mamy dzisiaj. Nie jest to wszystko. Jest jeszcze cały ogrom do zrobienia — i resztę tę przekazujemy tym kolegom, którzy w nasze miejsce będą powołani d» kierowania Związkiem. Jeśli ci koledzy zrobią za czas nowej kadencji tylko tyle dla Związku, co dotychczasowy Zarząd, to będziemy mogli powiedzieć, że obo
wiązek swój spełnili należycie. Dlatego też po
czuwam się do miłego obowiązku podziękowania wszystkim kolegom z Zarządu Głównego z pp,:
Radcą Stańczykiem, p. Singerem i Grabcem na czele, Komisji rewizyjnej, Sądu koleżeńskiego i Ko
misji prasowej, za ich wysiłki i prace poniesione dla dobra Związku. Dziękuję też wszystkim ko»
legom prezesom Filji związkowych, którzy w znakomitej większości swojej, stanęli na wysoko
ści zadania, ułatwiając temsamem pracę Zarzą
dowi Głównemu. Dziękuję wszystkim kolegom członkom Związku, którzy w ten czy inny sposób przyczynili się swoją współpracą, do rozwoju na
szej organizacji.
Na koniec pozostawiam sobie podziękowanie za pracę kolegom pp. Strużynie, Kozyrze i Stop- czyńskiemu, którzy na stanowiskach sekretarza i skarbnika Zarządu Głównego, potrafili tak praco
wać, że właściwie głównie dzięki ich wysiłkom i uczciwości w pracy mamy do- zawdzięczenia tak olbrzymi rozrost organizacji. Jeśli ktoś złośliwy wyraził się przed Zjazdem, że kol. Sekretarz był właściwie prezesem, sekretarzem i skarbnikiem Związku w jednej osobie, to ja sprostuję to tylko o; tyle, że ściślejby było powiedziane, żeśmy mieli dwóch sekretarzy i dwóch skarbników, bo obaj potrafili tak harmonijnie pracować dla dobra Zwią
zku, że złośliwe w swojem zamierzeniu powie-
clzenie wychodzi tylko ha pochwałę obu kole
gów. W każdym razie nietylko ja, ale wszyscy koledzy prezesi i pozostali członkowie Zarządu mogli zawsze z czystem sumieniem zdać się na - obu wymienionych kolegów z tern przeświadcze
niem, że zgóry byli pewni, iż w żadnym wypad- k;.r nie zostanie to zaufanie nadużyte. Mieliśmy i mamy do nich pełne zaufanie.
Żaden grosz nie poszedł na cele niezwiążko- we ozy osobiste — a każdy wydatek był pono
szony za wiadomością i uchwałą Zarządu Głó
wnego.
Koledzy zechcą tylko porównać ilość i stan Fiłji podległych, stan ewidencyjny członków, czy obrót kasowy w obecnej kadencji ze stanem z lat poprzednich, — to będą mieli jasny obraz tego co zrobiono.
Karta nasza w tych działach pracy organiza
cyjnej jest tak czysta, że może służyć za wzór in
nym organizacjom.
Z tego miejsca muszę też złożyć podziękowa
nie polskiej prasie codziennej na Śląsku, za bez
interesowną pomoc przy umieszczaniu sprawozdań i komunikatów związkowych, o,raz za przychyl
ność przy wszelkich naszych zamierzeniach or
ganizacyjnych, Jestem pewny, że stosunek ten w przyszłej kadencji zostanie raczej pogłębiony z korzyścią dla naszej organizacji.
Zarząd Główny wybrany 19. grudnia 1933 r.
postawił sobie za zadanie przedewszystkiem ści
ślejsze zespolenie organizacyjne, wciągnięcie jak- największej ilości wartościowych jednostek do naszej organizacji, oparcie się o naczelną wła
dzę związkową istniejącą w (Warszawie, zlikwi
dowanie resztek waroholskich poczynań w na
szym zawodzie ze strony konkurencyjnego Zwią
zku, obronę interesów zawodowych i osobistych członkowskich, oraz cały szereg innych. W tych sprawach było bardzo wiele chaosu i brak koor
dynacji pracy. Najlepszym dowodem tego jest fakt, który pozwolę sobie przypomnieć kolegom, że na ostatnim Zjaździe w 1933 roku, nie wiedzie
liśmy ani, ile mamy oddziałów prowincjonalnych, ani też iłu członków do nas należy (podawano na Zjeździe liczbę około 400), ani też uporządkowa
nej kaso woś ci.
Pierwszym poważnym czynem nowego Za
rządu było ustalenie naszych praw związkowych w postaci statutu, który został zarejestrowany u miarodajnych władz. Statut ten, jakkolwiek nie jest całkiem idealny i wymaga modyfikacji i prze
róbek, to jednak jest ujęty dostatecznie dobrze, aby go można nawet innym organizacjom poda
wać za wzór. Temsamem ta najważniejsza pod
stawa każdej organizacji została zmontowana.
Tak samo ważnem było stworzenie naszej włas
nej siedziby, odpowiadającej sile organizacji. Kwe
is
stję tą 'rozwiązaliśmy szczęśliwie dzięki obecne
mu tu p. Dr. Chorążemu — Dyr. Stowarzyszeń Kupieckich- Jemu mamy do zawdzięczenia to, żc jesteśmy obecnie w tak pięknym lokalu. Za to też pozwolę sobie z tego miejsca podziękować mu w imieniu naszej organizacji.
Nasze zgłoszenie do Centrali organizacyjnej w Warszawie, zlostało potraktowane tamże bar
dzo przychylnie. Związek nasz został przyjęty na pełnoprawnego członka Centrali, czego najlep
szym dowodem jest uzyskanie dwóch mandatów członków Zarządu w Centrali w Warszawie.
Wchodzą tam 'bowiem nasi koledzy pp.: Szefer i Stańczyk. Charakterystycznym jest w tej spra
wie i ten fakt, że Przyjęcie naszę do Centrali war
szawskiej, zbiegło się razem z wykluczeniem z Centralnego Związku p. Rodakowskiego. W ten sposób jeden z najsilniejszych argumentów na
szych przeciwników został najzupełniej zlikwidior wany. Pan Rodakowski przestał odgrywać ja
kąkolwiek rolę na terenie naszych związkowych władz Centralnych w Warszawie.
(Dalszy, ciąg nastąpi).
* * *
Filja Mysłowice
Dnia 26. czerwca br. zrobiła Filja mysłowie
ka wycieczkę do Książęcego Browaru w Tychach- Po oglądnięciu zakładów przemysłowych Księcia Pszczyńskiego! w Tychach, była podejmowana wy
cieczka obiadem przez Dyrekcję Browaru. Ho
nory gospodarza domu pełnili PP.: Keller i p. Ce
sarz, za co też Zarząd Filji składa Im tą drogą serdeczne podziękowanie.
* * o
Filja jfCatowice
Dnia 18. czerwca br. odbyło się Miesięczne Zebranie Filji w Katowicach, na którem poruszono cały szereg spraw organizacyjnych zawodowych i podatkowych. Oprócz tego uchwaliło zebranie
wyasygnować kwotę zł. 100,— na budowę Kopca Imieniem Marszałka Piłsudskiego w Krakowie.
Uchwalono również wysłać delegację Filji kato
wickiej na Zjazd Restauratorów w Krakowie w
■dniach 23 i 24 czerwca br.
* * *
Filja Rybnik
Dnia 25. lipca br. odbyło się na sali hotelu Świerklaniec w Rybniku Nadzwyczajne Walne Zebranie Filji miejscowej. Na zebraniu tein został wybrany nowy Zarząd Filji z p. Ogórkiem jako Prezesem na Czele. Z ramienia Zarządu Główne
go uczestniczyli w zebraniu p. Wiceprezes Gra
biec i Skarbnik Strużyna.
Szczegółowe sprawozdanie zamieścimy w następnym numerze „Restauratora“.
Z kroniki żałobnej
Dnia 9 liipca br. zmarł nasz Kolega i Członek
t
Filji w Lipin ach
ŚP. JÓZEF DYMEK z Łagiewnik Śl.
Pogrzeb odbył się w dniu 12. z domu żałoby przy ul. Bytomskiej w Łagiewnikach przy licz
nym udziale krewnych, znajomych, przyjaciół, oraz członków naszego Związku.
Wymieniony był ubezpieczony w kasie po
śmiertnej przy Filji chorzowskiej. Kwota ubezpie
czeniowa została w całości wypłacona spadko
biercom przez P- K. O.
Gaz w kuchni restauracyjnej @az
--- zapewnia---
szybkie i smaczne przygotowanie potraw przy niskich kosztach i bezwzględnej czystości.
Górnośląska Centrala Gazowa, Wielkie Hajduki
Telefon 419-15, 419-16. ____ _____________ __
DALSZE ZAPRZYSIĘŻENIE RZECZOZNAW
CÓW DLA SPRAW PODATKOWYCH.
W uzupełnieniu notatki z numeru 6-go „Re
stauratora“ podajemy, że jako dalsi rzeczoznawcy dla przemysłu gastronomiczno-hotelowego zostali zatwierdzeni nast. panowie: Grabiec Jan, Łagiewniki ŚL, Kościelna 29; — Alfons Jamróz, Ustroń; —) Ludwik Bardoń, Cieszyn, pi. Sobie
skiego 14; — Karol Pawleta, Bielsko, Blichowa 84; — Alfred Barth, Cieszyn, Legionów 14.
UMARZANIE ZALEGŁYCH KOSZTÓW SĄDOWYCH.
Rozporządzenie ministra sprawiedliwości z 25 kwietnia 1935 (Dz. U. Nr. 33) reguluje sprawę umarzania zaległych w postępowaniu cywil«em, a należnych Skarbowi Państwa kosztów sądowych.
Za zaległe w rozumieniu wspomnianego rozpo
rządzenia uważa się te prawomocnie ustalone ko
szty sądowe w postępowaniu cy Wilnem, których dłużnik mimo; wezwania w terminie nie uiścił.
Koszty sądowe, od których uiszczenia uzależnione jest dokonanie czynności lub przyjęcie wniosku, nie podlegają przepisom po w. rozporządzenia.
Jeżeli natychmiastowe ściągnięcie zaległych kosztów sądbwyCh groziłoby dłużnikowi zbyt ciężkiemi skutkami, zapłata kosztów może być rozłożona na raty lub odroczona na okres nie dłuższy niż dwa lata. Zapłata sumy mniejszej niż 10 zł. nie może być rozłożona na raty. Nieza
płacenie którejkolwiek raty w terminie powoduje natychmiastową wymagalność pozostałej części należności. Zaległe koszty sądowe, które mimo rozłożenia na raty lub odroczenia zapłaty nie zo
stały uiszczone, mogą być umorzone w całości lub częściowo, jeżeli egzekucja z ruchomości była bezskuteczna, a dłużnik wykaże zaświadczenie władzy puiblicznej, że nie posiada żadnego mająt
ku, lub, że egzekucja nieruchomości pozbawiłaby go jedynego źródła dochodów niezbędnych do utrzymania jego i rodziny.
W wyjątkowych wypadkach umorzenie mo
że nastąpić także bez uprzedniego rozłożenia na raty hub odroczenie zapłaty, jeżeli niema widoków by zaległe koszty sądowe mogły być pokryte w ciągu najbliższych dwuch lat.
Zaległe koszty sądowe mogą być także umo
rzone z urzędy, jeżeli od dnia ich wymagalności upłynęło więcej niż dwa lata, a przeprowadzona egzekucja okazała się bezskuteczna. Koszty są
dowe nieiprzewyższające dwuch złotych mogą być umorzone nawet przed upływem dwóch lat od dnia ich wymagalności, oraz bez uprzedniego
wszczęcia egzekucji, jeżeli ściągnięcie byłoby po
łączone z niewspiółmiernemi trudnościami.
O rozłożeniu na raty, odroczeniu zapłaty i umorzeniu zaległych kosztów sądowych roz
strzygają ostatecznie według swego, uznania:
jeżeli zaległość nie przewyższa 300 zł. — prezes sądu apelacyjnego., jeżeli zaległość przewyższa 300 zł — minister sprawiedliwości.
Podania -o rozłożenie na raty, odroczenie za
płaty, lub umorzenie kosztów sądowych należy wnosić do kierownika tego sądu, od którego po
chodzi wezwanie o zapłatę tych kosztów. Rozpo
rządzenie powyższe weszło w życie z dniem 4 maja for.
ODWOŁANIA OD ORZECZEŃ INSPEKTO
RATU PRACY.
Czynniki miarodajne zwracają uwagę, że ukarany orzeczeniem karnem inspektora pracy w drodze karno-administracyjnej może zgodnie z rozporządzeniem Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22 marca 1928 r. o postępowaniu karno-ad- ministraeyjnem zgłosić żądanie skierowania spra
wy na drogę sądową. Żądanie to winno być zwrócone do władzy, która orzeczenie to wyda
ła, t. j. do obwodowego inspektora pracy w ciągu 7 dni od daty doręczenia orzeczenia.
W razie odmowy przyjęcia przez obwodowe
go inspektora pracy żądania skierowania sprawy do sądu, można w ciągu 3 dni od zawiadomienia o odmowie złożyć żądanie skierowania sprawy do sądu okręgowego, celem rozpatrzenia słusz
ności odmowy. Żądanie to może być skierowane wprost do sądu.
Orzeczenie inspektora pracy, w razie skiero
wania sprawy na drogę sądową, nie ulega wyko
naniu, o ile ustawa szczególna, na której podsta
wie wymierzono karę, nie zawiera odmiennych postanowień.
Przy skierowaniu sprawy z postępowania ad
ministracyjnego na drogę sądową właściwy jest sąd okręgowy, w którego okręgu znajduje się sie
dziba władzy, która wymierzyła karę.
Od wyroku sądu okręgowego przysługuje skarga kasacyjna do Sądu Najwyższego. Nowe prawo o sądach pracy nadało pewne przywileje inspekcji pracy w zakresie współudziału w postę
powaniu karno-administracyjnem w sądzie olkrę-
emer 'n -y- jgjtfg; - ■■■ ■ ■■