• Nie Znaleziono Wyników

Nowiny Nyskie 2003, nr 16.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowiny Nyskie 2003, nr 16."

Copied!
56
0
0

Pełen tekst

(1)

N r 16

1 7 K W I E T N I A 2 0 0 3 r.

I S S N 1 2 3 2 -0 3 6 6 IN D E K S : 3 2 8 0 7 3

Cena: 2,20 zł

(V A T 0 % )

www.nowinynyskie.com .pl T Y G O D N I K M I E J S K I I R E G I O N A L N Y . U K A Z U J E S I Ę O D 1 9 4 7 R O K U .

ł o ż y li b u d ż e t

ABONAMENT

J do 2 8 8 0

* minut

Burmistrz Smutkiewicz przejmując gminę od Rogowskiego nie przypuszczał, że w spadku dostanie budżet nie do wykonania

Komisja Rewizyjna na swym posiedzeniu w dniu 10 kwietnia br. przeanalizowała sprawozdanie z wykonania budżetu roku ubiegłego. Wcześniej przewodniczący komisji, radny Janusz Smagoń (Liga Ny­

ska) powołał dwa zespoły kontrolne, które zbadały - jeden dochody, jeden wydatki gminy w roku ubie­

głym. Wnioski podkomisji były jednoznaczne - budżet nie został wykonany ani po stronie dochodów, ani po stronie wydatków.

Komisja zarzuciła poprzedniemu zarządowi, który budżet opracował, doprowadził do uchwalenia i reali­

zował, brak dbałości o dokonanie stosownych do możliwości oszczędności. Powstała w ten sposób bezpre­

cedensowa sytuacja w gminie Nysa, kiedy do realizacji zabrakło 15% wpływów. Komisja Rewizyjna obciąża tą sytuacją poprzedni zarząd SLD-AWS, jednak procedura absolutoryjna zakłada udzielanie absolutorium obec­

nemu burmistrzowi. To sprawia, że niektórzy radni nie są jeszcze zdecydowani czy głosować przeciw abso­

lutorium czy wstrzymać się od głosu. Nieudzielenie absolutorium jest równoznaczne z rozpoczęciem proce­

dury głosowania nad odwołaniem burmistrza w drodze referendum. Jednak Rada Miejska może nie udzielić absolutorium, a być przeciwko referendum, jako że obecny burmistrz Marian Smutkiewicz nie jest przez radnych obwiniany za zaistniałą sytuację. Sesja absolutoryjna odbędzie się pod koniec kwietnia.

czytaj również na str. 4

--- r e k l a i m t ---

N Y S A ' '

ul R yn e k 3 0 tel 4 3 5 5 5 1 1

■ E L T R O P O L

A C p R m HEBLE KUCHENNE

N Y S A - t e l. 433 33 3S

Arm ii Krajowej 26

Piłsudskiego 4 4 A g

FIRMA HANDLOWA A

K IM SH _ Ml

p a n e le J g Ł J C K ę») r o l e t y NAJWIĘKSZY WYBÓR Z a l U Z j e

panelipodłogowych

k o r e k NISKIE CENY - DUZY WYBÓR - MONTAŻ

tel, 433 37 64 59 59

13 kwietnia minęła 60. rocznica zbrodni katyńskich.

czytaj str. 22

Nie ma „Pokoju”

L udzie doszli d o ściany. Z rozum ieli, że nic i nikt z boku im nie p o m o że - mówi H enryk Siem ie- niak, pełn o m o cn ik Z arząd u C o n tin en tal G ru p a Serwis spółka z o.o., firmy, k tó ra p rzejęła S pół­

dzielnię Inw alidów „P okój”.

str. 9

G Ł U C H O Ł A ZY

Nowi sołtysi

W m inioną niedzielę m ieszkańcy wszystkich sie­

d em nastu sołectw gm iny wybrali nowych sołty­

sów. Przedstaw iam y listę sołtysów - elektów .

str. 13

TU Ł O W IC E

Przywrocic godność

W ubiegłym tygodniu w Tułowicach o tw arto tak bard zo p o trz e b n ą w tej miejscowości świetlicę środow iskow ą.

str. 11

PACZKÓ W

Nysa, ul, Armii Krajowej 1 (wjazd od strony młyna;

| Głuchołazy, ul. Kosciuszki 56, tel. 439

Moritz Brosig

Paczkowski Festiw al M uzyki O rganow ej i K a­

m eralnej im. M oritza B rosiga „M uzyka p o n ad g ran icam i” po d honorow ym p a tro n a te m arcy­

biskupa A lfonsa N ossola.

program festiwalu str. 10

W

i wiary życzy Czytelnikom „

Zarządy Nyskiego

ü ?

(2)

sir. 2 17 kwietnia 20(13

PO E U R O P IE B E Z P A S Z P O R T U

Od 1 maja przyszłego roku Polacy będą mogli poruszać się po całej UE wyłącznie z dowodem osobistym. Taką wiadomość przekazał „Rzeczpospolitej”

komisarz ds. poszerzenia Wspólnoty Guenter Verheugen. Być może do Nie­

miec będziemy wjeżdżać już od środy.

Komisarz powiedział gazecie, że rząd w Berlinie wystąpił do Rady UE o zniesienie wymogu posiadania paszpor­

tów od 16 kwietnia, czyli od momentu podpisania traktatu akcesyjnego.

W A R SZA W SK I G E S T

„Super Express” pisze o tym, jak zastępca szefa stołecznej dzielnicy Śródmieście Ryszard Słowik przyznał urzędnikom gigantyczne premie.

4-osobowe kierownictwo Zarządu Domów Komunalnych wzięło w 2002 roku ponad milion złotych premii i na­

gród. Brali bez żenady, chociaż budynki się walą i brakuje pieniędzy na wszyst­

ko - pisze gazeta. Dyrektorka ZDK Hali­

na Judkowlak dostała w ubiegłym roku 234,5 tys. zł nagród i premii.

R O B IĄ C H ŁO PÓ W W KO N IA

Związki hodowców koni, w których działa wielu polityków chłopskich, zgar­

ną bez przetargu 30 min zł. Wymogły na rządzie, że to one będą wydawać koniom unijne paszporty - pisze „Super Express'.

Według publicysty dziennika Grze­

gorza Dudzińskiego, w obdarowanych hojnie związkach działa wielu polity­

ków, m.in. flirtujący z rządem Roman Jagieliński z Partii Ludowo-Demokra­

tycznej i Wojciech Mojzesowicz, zwią­

zany dawniej z Samoobroną.

Fucha dla koniarzy to efekt jeszcze ciepłej (sprzed dwóch tygodni) noweli­

zacji tzw. ustawy weterynaryjnej.

NOW Y S T O Ł E K D LA D Y R E K T O R A

Jan Ciszewski, odwołany z funkcji dyrektora szpitala przy ulicy Nlekłań- sklej w Warszawie, znalazł zatrudnienie - pisze „Życie Warszawy”. Został kie­

rownikiem kliniki rehabilitacji w Cen­

trum Zdrowia Dziecka.

Zastrzeżenia dotyczące jego pracy - w poprzedniej placówce - ma Najwyż­

sza Izba Kontroli i Ministerstwo Zdro­

wia. Nie przeszkadza to kierownictwu CZD. O kontrowersjach wokół działania Fundacji Zdrowie, związanych z Janem Ciszewskim, warszawski dziennik pisał już kilkakrotnie.

C O R A Z T R U D N IE J O S Z C Z Ę D Z A Ć

W ciągu pięciu lat trzy miliony Po­

laków wydało całe swoje oszczędno­

ści - wynika z najnowszych badań In­

stytutu Ipsos, na które powołuje się

„Parkiet”.

Ponad 80% uważa, że w ciągu naj­

bliższych 12 miesięcy nie zdoła nic odłożyć. Jeszcze w 1999 r. odsetek ten nie przekraczał 70%.

Według dziennika oznacza to, że w ciągu pięciu lat ok. 3 miliony Polaków wydało swoje zaskórniaki. Najszybciej zniknęły oszczędności osób, które od­

kładały od 2 do 5 miesięcznych zarob­

ków.

Będą ła ta ć

R o z p o c z ą ł się re m o n t g m in ­ nych dróg. - Będzie to tylko uzu p eł­

n ia n ie m a są b itu m iczn ą ubytków po w stały ch w c z a sie zim y w n a ­ w ierzch n iach - pow iedziała „N o­

w inom ” Teresa Ć w iora - n aczelnik W ydziału G o sp o d ark i K om unalnej i D rogownictw a U rzędu M iejskie­

go w Nysie.

Ł a ta n ie d ziu r obejm ie w edług pierwszych szacunków około 175 m

kw adr, p o w ierzch n i. P ro w ad zo n e będzie na około 23 jezdniach. N a części ju ż o zn aczo n o , k tó re płaty zn iszczo n eg o a sfa ltu trz e b a u s u ­ nąć. W ykonaw cą p ra c je s t P rzed ­ sięb io rstw o D ro g o w o -M o sto w e z Białej Nyskiej. K ierow cy na pew no liczą na to, że prace zo stan ą o d p o ­ w iednio skoordynow ane z ruchem , tak aby na dro g ach nie tworzyły się n iep o trzeb n e korki.

dw

Likwidacja Wydziału Oświaty

B u rm istrz Nysy zatw ierdził p ro je k t uchw ały R ady M iejskiej w spraw ie zm ian organizacyjnych, dotyczących z a rz ą d z a n ia g m in n ą ośw iatą. L ikw idacji m a ulec W ydział Oświaty, zaś jeg o obowiązki m a p rzejąć G m inny Z a rz ą d Oświaty.

Z m ian a organizacyjna w tym zak resie była od daw na o czek i­

w ana. W dużej m ierze zad an ia W ydziału O św iaty i G m in n eg o Z a ­ rządu Oświaty pokrywały się. Z m ia n a d o k o n an a p rzez b u rm istrza u p o rząd k u je sytuację w tym zakresie.

(r)

Sesja Rady Miejskiej

N yska R a d a M iejska o b ra d o ­ wać będzie w W ielki C zw artek 17 kw ietnia br. na kolejnej sesji. R ad a zatw ierdzi now e ceny wody, p o d ej­

m ie uchwały w spraw ie zm ian o r­

ganizacyjnych w U rz ę d z ie , oceni n iek tó re jed n o stk i budżetow e.

S esja ro z p o c z n ie się o 10.00, obrady są ja k zwykle jaw ne.

(r)

Autobusy w święta

M iejsk i Z a k ła d K o m u n ik a c ji poinform ow ał n as o sposobie k u r­

s o w a n ia a u to b u s ó w w o k r e s ie św iątecznym .

W so b o tę 19 kw ietnia autobusy b ę d ą kursow ały ja k w w olne s o b o - . ty. W pierwszy dzień świąt, czyli 20 kw ietnia autobusy nie b ęd ą k u rso ­ wały, n ato m iast dzień później b ę ­ dzie obow iązyw ał rozkład jazdy jak w niedziele i święta.

a g

Budka bez telefonu

W P aczkow ie z ul. J a g ie llo ń ­ skiej skrad zio n o a p a ra t telefonicz­

ny z o g ó ln o d o stęp n ej budki. Jego b rak zauw ażono 10 kw ietnia. Tele­

kom unikacja p o n io sła straty w wy­

sokości 4,5 tys. zł.

dw

Non omnis moriar

...to ty tu ł sp e k ta k lu pośw ięco­

nego p am ięci J e rz e g o K ozarzew - sk ieg o . Z o s ta n ie on w ystaw iony dw ukrotnie: we w torek 16 kw ietnia 0 godz. 11 w Nyskim D omu K ultury 1 w niedzielę 27 kw ietnia o godz. 17 w miejscowym m uzeum .

P ro g r a m p rz y g o to w a ła m ło ­ dzież z II LO (tzw. R olnik), po d kie­

ru n k ie m p o lo n istk i D anuty Pofók o raz Jadwigi Chlewickiej, dyrygent- ki s z k o ln e g o c h ó r u . U c z n io w ie przybliżą niezwykle barw ną postać nyskiego poety, jeg o wiersze. O p ra ­ wę m uzyczną zapew nią m łodzi m u­

zycy z nyskiej szkoły muzycznej.

dw

P o d zię k o w a n ie

W dniu 30.03.2003 r. odbyło się uroczyste zakończenie kursu agroturystycznego i rozpoczęcie sezonu 2003 w gospodarstw ie P ań ­ stwa Kruczkiewiczów w Przychodzie.

Z arząd A groturystycznego Stowarzyszenia Z iem i Nyskiej i Bo­

rów N iem odlińskich składa G ospodarzom serdeczne podziękow anie.

Zaginiona nie żyje

P oszukiw ana od 7 stycznia M a ­ ria T., 55-letnia m ieszk an k a Nysy, nie żyje.

Jej zwłoki znaleźli w so b o tę 12 kw ietnia nyscy w ędkarze n ad rzeką B iałk ą. W stę p n e o g lęd zin y ciała w sk azu ją na o dległy czas zg onu.

B rak o b rażeń zew nętrznych wyklu­

cza zabójstw o. Ja k zm arła M aria T być m oże wyjaśni sekcja zwłok.

- Trwają intensyw ne czynności zm ierzające d o w yjaśnienia przy­

czyn zgonu - poinform ow ał Irene­

usz K aczm arek, zastęp ca kom en­

d a n ta pow iatow ego policji.

dw

Dwa konkursy

U rząd M iejski, S taro stw o Po­

w iatowe o ra z O gnisko P lastyczne o rg an izu ją w spólnie dwa k onkursy p la s ty c z n e : „ M o i p r z y ja c ie le ” i

„K sięstw o N yskie - a r c h ite k tu r a o b ro n n a - ślady h is to rii” .

Konkursy skierowane są do dzie­

ci i młodzieży w wieku od 5 do 20 lat.

Jury będzie oceniało nadesłane prace w czterech kategoriach wiekowych.

Termin przesyłania prac mija 20 maja.

O rganizatorzy liczą na oryginalność technik malarskich i graficznych, k tó­

rych użyją młodzi artyści.

R o z s t r z y g n i ę c i e k o n k u r s u |

„M oi p rz y ja c ie le ” n a s tą p i w trak­

cie im p re z k u ltu ra ln y c h o rg an izo w anych p o d k o n ie c czerw ca po<

h a s ł e m „ D n i H e r b o w e N y sy ” R o zstrzy g n ięcie k o n k u rs u „K się­

stw o N yskie - a r c h ite k tu ra ob ro n n a - ślady h is to rii” b ę d z ie miał(

za ś m ie js c e w s ie r p n iu p o d c z a D ni T w ierdzy N ysa.

Bliższe inform acje m o żn a uzy skać w O gnisku Plastycznym w Ny sie przy ul. G rodzkiej 19.

ag

Woda i ścieki - równo

W szystkie ceny idą w górę, ale w Nysie ceny dostaw y wody i ście­

ków pójdą w dół.

C e n a za d o s ta w ę 1 m sześć, wody, z a p ro p o n o w an a w projekcie uchw ały R ad y M iejskiej w N ysie przez b u rm istrza m a w ynieść 1,95 zł za 1 m sześć., czyli p o zo stan ie na ta k im sam y m p o z io m ie ja k p o ­ przednio. D la firm je st to obniżka, albow iem d o tej p ory płaciły o n e 3,43 zł za m sześć.

1,95 m a ta k ż e k o szto w ać o d ­ b ió r 1 m sześć, ścieków, tu cena ro ­ śnie zaledw ie o 30 gr n a 1 m etrze, dla odbiorców indyw idualnych, zaś dla osób prow adzących działalność gospodarczą cena, n a sk u tek u jed ­ nolicenia tary f sp ad a o praw ie zło­

tów kę na m etrze. W sum ie cena za 1 m sześć, w ody i ścieków wynosić

b ęd zie w Nysie 3,70 zł. Je s t to naj niższa cen a na O polszczyźnie. Od­

biorcy m ają pow ód d o radości, ale sp ó łk a AKW A, k tó ra w ycofała się z e sw y ch w c z e ś n ie js z y c h , dość um iarkow anych podw yżek n a sta­

now cze żąd an ie b u rm istrza, może znaleźć się w tru d n e j sytuacji płat­

niczej, zaś jej inwestycje i remonty sieci m ogą zostać ograniczone.

(r)

Płoty do roboty

N a ul. B rodzińskiego w N ysie, policja zatrzym ała dw óch w an d ali., 17- i 32-letni m ężczyźni zniszczyli j ogro d zen ie. S traty - 300 zł. (

---3 !

W W i e l k i d o

C z w a r t e k U n i i

17 k w ie tn ia 2 0 0 3 r. o g o d z . 17.00 w Nyskim D omu K u ltu ry o d ­ będzie się sp o tk a n ie obyw atelskie w zw iązku z opolskim cyklem sp o ­ tk a ń popularyzujących p rz y stą p ie ­ nie Polski do U nii E u ro p ejsk iej w ra m a c h rządow ej k am p an ii przed- r e f e r e n d a ln e j , o rg a n iz o w a n y c h p rz e z B iu ro In te g ra c ji E u r o p e j­

skiej U rzędu Wojewódzkiego.

J a k p o in fo rm o w a ła nas w ice­

b u rm istrz J o la n ta B arsk a s p o tk a ­ nie obyw atelskie b ędzie dla m iesz­

k ań có w Nysy o k a z ją d o w zięcia udziału w otw artej dyskusji na te ­ m at korzyści i kosztów w ynikają­

cych z przystąpienia Polski do U nii

I

E u ro p e js k ie j. Z a g a d n ie n ia poru- szahe n a sp o tk an iu b ę d ą dotyczyć!

w sp ó ln ej p o lity k i ro ln e j, polityk so c ja ln e j, tu ry sty k i, ry n k u pracy m ałej i śred n iej przedsiębiorczości P r e l e g e n ta m i s p o t k a n i a b ę d p rz e d s ta w ic ie le B iu ra In teg racj E u ro p e js k ie j O p o lsk ieg o U rzędu W ojew ódzkiego, A gencji R estruk­

turyzacji i M odernizacji Rolnictwa, W ojew ódzkiego O śro d k a D oradz­

tw a R o ln ic z e g o , A g e n c ji Rynku R o ln e g o . P rzew id zian y je s t rów­

nież u d z ia ł p rz e d sta w ic ie la Rady M inistrów R P o raz U rzęd u Korni te tu In teg racji E uropejskiej.

ag

P o d zię k o w a n ie

Panu dr. A ndrzejow i W O Ł Y Ń C O W I

Ordynatorowi O ddziału Ortopedii Szpitala Miejskiego w Nysie, dr. dr. Wojciechowi K L E C Z E W S K 1 E M U

i W itoldowi W O Ł Y Ń C O W I wyrazy wdzięczności, podziw u i wielkie dzięki

za perfekcyjnie w ykonane trudne zabiegi operacyjne * s k ła d a lek. m e d . Z b ig n ie w M a z u r k ie w ic z

1832

(3)

17 kwietnia 2003

s o n d a n o w i n

S T Y L ,

yc/muic m.in. elektrycznohydrauliczne Stec ring Responsc) koordynujący współpracę układu i

•sienią poziomu komfortu i bezpieczeństwa. Dy

•> mncy '¡prawą, ie każda Twoja podróż wyif&Owy i ekonctnncr

‘S E A T Ą tis S s J j j i f j G g ¡PiiJlłj 2 l a t a g w a r a n c j i

5 E H T

a u t o e m o c i ó n

Auto Śląsk Sp. z o.o.

N Y S A ul. Ujejskiego 5, tel. (0-77) 433 27 25, 433 09 46

roszy. P rz e c ię tn a czte ro o so b o w a odzina k u p u je (p rz y dom ow ych wypiekach) o k o ło 60 -100 sztuk jaj.

lachunek je s t prosty - je s t to wy- latek rzędu 25-30 zł. D o teg o do- śżmy w ęd lin ę: z 1,5 kg szynki w enie od 15 d o 18 zł, kiełbasy tyleż amo o p o d o b n ej cenie, d o tego ok.

kg innych w yrobów . Z m ieścim y ię w kwocie 100 zł. P ieczenie wła- nych ciast je st kosztow ne i praco- h ło n n e . W y trw a łe p a n ie d o m u idnak hołd u ją tradycji i nie liczą ini kosztów , ani sił. N a o ko je s t to wydatek kolejnych 100 zł. K upno

;otowych ła k o c i k o s z tu je m o ż e lieco m n ie j. D o te g o d o rz u ć m y :hrzan w cen ie o d 5 d o 7 zł za kilo­

gram. Jeżeli zechcem y zrobić ćwi-

;łę, to w z a k u p a c h m usim y u jąć zerwone b uraki. Te n ie są drogie,

>d 90 groszy za kilogram .

P olak lubi d o b rz e zjeść, a na iwięta szczególnie. M oże zacisnąć

>asa tydzień p rzed , ale n a w ielka- locny stół nie p oskąpi grosza. Z ro - )i pieczyste (szynkę m o żn a kupić

ro śli z a fu n d u ją c z e k o la d o w e z a ­ jączki, pisanki i kurczaczki (od 1 zł wzwyż).

M oże trzeb a jeszcze coś d o k u ­ pić z odzieży lub obuw ia. W końcu tr z e b a p rzy zw o icie w y g ląd ać na w iosnę.

Ile zapłacim y za św ięta? Każdy z n as d o k ła d n ie b ę d z ie W iedział d o p ie ro w tedy, kiedy ujrzy d e b e t n a b an k o w y m k o n c ie lu b p u sty p o rtfel. W tedy w estchniem y: z d e ­ cydow anie za dużo!

A le zaraz się sam i uspokoim y:

W ielkanoc m am y tylko raz w roku!

dw

- R u c h u raczej w ielk ieg o n ie widać. W tym roku szczególnie nie czu je się tej han d lo w ej niedzieli.

Z n a c z n ie w ię c e j k u p u je się n a B oże N aro d zen ie. A ja k p an ie już .kupują, to z reguły kostium y. N o bo te ra z p o ra je st kostium ow a. Płasz­

cze raczej rzadko.

Z d ro w y ch , p o g o d n y c h

Św iąt Z m a rtw y c h w sta n ia P a ń sk ieg o , w ielu ła sk B ożych

d la w szystkich nyskich ro d z in życzą

radni i członkowie Ligi Nyskiej

N a j le p s z e ż y c z e n ia s m a c z n e g o ś w ię c o n e g o , m o k r e g o d y n g u sa ,

a p r z e d e w sz y s tk im w ie l e sp o k o ju

i n a d z ie i p ły n ą c e j z w ia ry w Z m a r tw y c h w s ta łe g o sk ła d a w sz y s tk im C z y te ln ik o m

Komitet Obywatelski Ziemi Nyskiej

WIELKANOC

przygotuj na nowym stole i usiądź na wygodnym krześle

NOW E W ZO R Y - DOBRE C E N Y W SALONACH M EBLO W YCH

NYSA BLACK RIT; \r.TiTTT= NYSA ul. S zlak C hrobrego 6 ul. P oniatow skiego 3

(obok F SD ) (obok Z U S)

teł. 448 34 60 tel. 433 80 60

Za ile święta?

Czy p r z e d św ię ta m i w nyskich sklepach je s t wzm ożony ruch ?

Św iąteczny koszyk m usi zawie- ać przed e w szystkim ja j a , w ędli- ę. c h rz a n , k aw ałek b a b k i, słod- iego b a r a n k a ... Te s p e c ja ły n a ewno pow inny znaleźć się na wiel- anocnym stole. Ile przeciętn ie wy- ajem y na św ięta?

C eny jaj są zróżnicow ane. M a- jtkie (niczym od liliputów ) m ożna upić ju ż za 19 groszy. P rzeciętnie

«inak ceny w ah ają się o d 25 d o 30

ju ż o d 7,5 zł za kilogram , a schab - od 10 zł wzwyż), d o teg o bigos, kil­

ka sałatek. Przydałoby się też coś d o picia: kolorow ą chem ię w b u te l­

kach m ożna kupić naw et za 50 g ro ­ szy, n a tu ra ln e soki są droższe (od 1,5 d o 3 zł). W niektórych dom ach dorośli też chcą m ieć dla siebie coś z tych świąt i nie zap o m n ą o n a p o ­ jach wyskokowych. C eny zależą od gustów : m artin i kupim y za 37 zł, czystą - nieco taniej. D zieciom do-

M AŁG O RZATA

• e k sp ed ien tk a ze sklepu z chem ią gosp o d arczą i kosm etykam i

- K osm etyki, ow szem , schodzą, bo w iadom o, ludzie przygotow ują się d o ślubów, chrzcin. A le jakiegoś w zm ożonego ruchu nie m a, chyba w tym tygodniu się zacznie. Je d n a k p rzed W ielkanocą nigdy nie m a aż ta k w z m o ż o n e g o ru c h u , ra c z e j p rzed Bożym N arodzeniem .

K R Y S T Y N A

- ek sp ed ien tk a ze sk lep u z odzieżą d am sk ą

- N o, m oże jest tro ch ę w iększe z a in te r e s o w a n ie z a k u p a m i, a le ż adnego rew elacyjnego b oom u nie obserw ujem y. Nie je st to to, czego by się chciało. Częściej p an ie o d ­ w iedzają nasz sklep. O n e bardziej d b a ją o e le g a n c ję , k u p u ją n ow e czółenka na w iosnę. Z decydow anie lepszy dla handlow ców je s t o kres bożonarodzeniow y.

B O ŻE N A

- kierow niczka sklepu mięsno-wę- d lin iarsk ieg o

- W zeszłym tygodniu ruch już się zaczął. Jesteśm y przygotow ani na klientów, zapraszamy ich serdecznie.

Mamy zawsze świeży asortyment i lu­

dzie o tym wiedzą. Najczęściej ludzie kupują szynki, podsuszane wędliny. W te pierwsze dni Wielkiego Tygodnia raczej idzie mięso, a już od środy - znów wędliny. Ten okres to na pewno żniwo dla handlowców z branży mię­

snej, pracuje się dłużej. I to nas cieszy.

B A R B A R A

- właścicielka stoiska warzywniczego

- No, nie bardzo. M ieliśmy n ie ­ dzielę handlow ą i zero ruchu. S tali­

śmy bez potrzeby. Tylko rozłożyli­

śmy się i w po łu d n ie m usieliśm y się zwijać. D uże sklepy zab ierają nam klientów . L udzie nie m ają pracy i nie m ają pieniędzy. Szukają, gdzie taniej. A m arkety przy hurtow ych ilościach tow aru stać na b ard zo ni­

skie ceny. M am nadzieję, że trochę ożywi się p rzed św iętam i.

A N D R Z E J

k ie r o w n ik z m ia n y w sieciow ym sklepie spożywczym

- Powoli zaczyna się ruch, ale jeszcze tak na d o b re to jeszcze nie m a je g o w zm ożenia. M oże bliżej świąt. W tym roku szczególnie wi­

d a ć tr u d n ą sytuację g o sp o d a rc z ą N ysy. B o w p o p rz e d n ic h la ta c h ruch zaczynał się dużo w cześniej, gdzieś ze 3-4 tygodnie p rzed świę­

tam i. A teraz kupują ludzie tylko tyle, ile im p o trz e b a , w m in im al­

nych ilościach.

P R Z E M E K

- współwłaściciel sklepu obuwniczego

(4)

Absolutorium się nie należy!

„N ow iny N ysk ie” rozm aw iają zJanuszem Sm agoniem - p rzew o d n iczą cym K om isji R ew izyjn ej R a d y M iejskiej w N ysie

„Nowiny N yskie” - Czy K om i­

sja Rewizyjna będzie w nioskow ać o u d z ie le n ie a b s o lu to r iu m b u r m i­

s trz o w i z a w y k o n a n ie b u d ż e tu roku poprzedniego?

Janusz Sm agoń - Nie. N ie m a do tego podstaw . P oprzednie budżety wykonywane były mniej więcej w 97- 99% po stronie dochodów i wydat­

ków. Tymczasem budżet roku 2002 nie został wykonany. Po stronie do­

chodów i po stronie wydatków wpły­

nęło do kasy miejskiej zaledwie ok.

85% planu. Jest to sytuacja absolut­

nie wyjątkowa, z którą do tej pory nie mieliśmy do czynienia.

• K to ponosi za to w inę? B u r­

m is trz S m u tk ie w ic z w u b ieg ły m ro k u re a liz o w a ł zale d w ie je d n o ­ m iesięczne wydatki. D laczego więc m iałby nie d o stać ab so lu to riu m ?

- A bsolutorium udziela się u rzę­

dującem u burm istrzow i. Rzeczywi­

ście obecny burm istrz nie m iał wiel­

kiego wpływu na realizację b udżetu 2002. Projekt b udżetu został o p ra ­ co w an y p rz e z k o a lic y jn y z a rz ą d SLD-AW S, kierow any przez burm i­

strza Rogowskiego. I w ciągu roku ten zarząd dokonyw ał w ydatków i ściągał dochody. D latego w gruncie rzeczy to poprzedni zarząd ponosi gros odpow iedzialności za stan fi­

nansów gminy pozostaw iony o bec­

nej radzie i burm istrzowi.

- Czy poprzednicy z SD L i AWS zrobili to celowo?

- N ie um iem na to pytanie o d ­ pow iedzieć. Ta koalicja uchw aliła

b u d ż e t w k sz ta łc ie ta k im , ja k im chciała. P otem m ieli p ełn ą m ożli­

w o ść d o k o n a n ia k o re k t, je d n a k tego nie uczynili.

- Czy n ik t ic h n ie o s tr z e g a ł p rzed k a ta stro fą ?

- W ręcz odw rotnie. W p ro to k o ­ łach sesji każdy, k to przyjdzie do b iu ra rad y , z n a jd z ie w ypow iedzi radnych Ligi Nyskiej - Jan u sza S a­

nockiego, W iesław a M ichonia, F e­

liksa K am ienika, którzy przew idy­

w ali ta k i s c e n a r iu s z w y d a rz e ń i ostrzegali p o p rzed n i zarząd przed decyzjam i zgubnym i dla gminy i jej m ieszkańców .

- Co zatem sta ło n a przeszko­

dzie żeby poprzednicy nie dokonali korekty?

- W g m ojej oceny interesow ały ich ty lk o w y d a tk i b ie ż ą c e , k o n ­ sum pcja, p o d ró że służbowe, reali­

zacja jakichś partykularnych celów poszczególnych radnych. To w idać w yraźnie p o spraw ozdaniu b u d że­

towym, w którym wszystkie te p o ­ zycje są m aksym alnie w ykorzysta­

ne, podczas gdy w ykonanie innych je st na poziom ie 70-80% .

• J a k ie konsekw encje m a nie- udzielenie ab solutorium ? Czy może d ojść do w niosku o re fe re n d u m i odw ołanie obecnego b u rm istrza?

- B yłoby to n iesp raw ied liw e, gdyż ja k pow iedziałem na w stępie nie bu rm istrz Sm utkiew icz ponosi odpow iedzialność za to, co się sta ­ ło, a jeg o p o p rzed n ik - p an R ogow ­ ski i jeg o zarząd. D lateg o p raw do­

p o d o b n y je s t ta k i s c e n a r iu s z , w którym rad a nie udzieli ab so lu to ­ rium , ale odrzuci w niosek o odw o­

łanie burm istrza.

- Czy je d n a k K om isja Rewizyj­

na nie po d jęła tym razem decyzji politycznej?

- D o oceny w ykonania b u d żetu za ubiegły rok podeszliśm y bardzo rz e te ln ie . J a k o p rz e w o d n ic z ą c y K o m is ji R e w iz y jn e j p o w o ła łe m dwa zespoły k o n tro ln e, k tó re zba­

dały je d e n dochody, drugi w ydatki.

W yniki p ra c y o b y d w u z e sp o łó w były zgodne w 100% - nikt nie uw a­

żał, że należy udzielić tem u wyko­

naniu ab so lu to riu m . N aw et radny A rczy ń sk i, k tó ry był w ic e b u rm i­

s trz e m w p o p rz e d n im z a rz ą d z ie d ostrzega dzisiaj, że decyzje zarzą­

d u , w k tó ry m o d g ry w a ł g łó w n ą rolę, nie zasługują dzisiaj na skwi­

tow anie. Przy g łosow aniu nie był przeciw ab so lu to riu m , ale w strzy­

m ał się od głosu. W łaściwie należy się p odziękow anie Kom isji R ew i­

zyjnej, k tó ra p o ra z pierwszy p ra ­ cow ała bard zo obiektyw nie, p onad partyjnym i podziałam i. Tak pow in­

no być zawsze.

Maciej Byczek

Donosy niepraw dziw e nieskuteczne

i

W o sta tn im d n iu kadencji po­

przedniego b u rm is trz a - Nysy - Ry­

sz a rd a Rogowskiego - ów d ziałacz sam orządow y zdążył jeszcze złożyć d o n o s n a znienaw idzonych przez niego poprzedników : J a n u s z a S a­

nockiego, Zbigniew a Slęka i S ta n i­

sław a B e d n a rc z y k a - s k a r b n ik a gminy.

Rogow ski „ rzu tem n a ta ś m ę ” p r ó b o w a ł o s k a r ż y ć s w o ic h p o ­ p r z e d n ik ó w p r z e d r z e c z n ik ie m dyscypliny fin an só w p u b liczn y ch dom agając się ich u k aran ia. Z a rz u ­ ty dotyczyły zak u p u sam ochodów p o ż a rn ic z y c h d la O c h o tn ic z y c h S traży Pożarnych w K ępnicy, Re- gulicach i R usocinie. W g R ogow ­ s k ie g o i ó w c z e s n e g o r e w id e n ta u rzęd u W aw rzkiew icza, zakup sa­

m o c h o d ó w o d b y ł się z n a r u s z e ­

niem dyscypliny finansów publicz­

nych o 597 zł, za rz u c a li rów nież n ie w ła ś c iw e p r z e p r o w a d z e n i e p rzetargu.

R zecznik dyscypliny finansów publicznych w O polu po wnikliwym zbadaniu sprawy odm ów ił w niesie­

nia w niosku o u k aran ie uznając, iż w je d n e j ze spraw nie m a znam ion w yk ro czen ia, w d ru g iej n a stąp iło p rz e d a w n ie n ie , a w trz e c ie j p o ­ p rz e d n i z a rz ą d p o w ia d o m ił rów ­ n ie ż p o li c ję i p r o k u r a t u r ę i w zw iązku z tym postępow anie przed o rg an am i n ad zo ru sam o rząd o w e­

go byłoby przedw czesne.

Z a rz ą d R ogow skiego-A rczyń- s k ie g o p ró b o w a ł w y e lim in o w a ć k onkurentów składając na nich całą m asę donosów zarów no do p ro k u ­ ratury, na policję i do rzecznika dys­

cypliny finansów publicznych. A uto­

rzy masowych donosów liczyli na to, iż organy nadzoru ukażą zagrażają­

cych im lid e ró w L igi N y sk iej (zwłaszcza jej prezesa) co doprow a­

dzi do w ydania zakazu piastow ania funkcji publicznych. W szystkie te rachuby okazały się bezpodstaw ne.

Jak do tej pory ani p ro k u ratu ra, ani R e g io n a ln a Izb a O b ra c h u n k o w a nie ukarały Sanockiego za sprawy wnoszone od 2001, tym czasem wy­

borcy wyeliminowali szybciej sam e­

go Rogowskiego, a lidera SLD Ar- czyńskiego przesunęli ze stanowiska w iceburm istrza do opozycji.

(r)

Koszary na przetarg!

G m in a Nysa m a z a m ia r ro zp o ­ cząć sp rz e d a ż terenów pow ojsko- wych.

B urm istrz Nysy skierow ał pod obrady sesji dwie uchwały o rozpo­

częciu sprzedaży m ienia powojsko- w ego. Jeśli ra d a w yrazi zg o d ę, a wszystko w skazuje, że ta k będzie, rozpocznie się procedura sprzedaży dwóch kom pleksów koszarowych - przy O tm uchow skiej (20,2875 ha) i

przy G rodkowskiej w Nysie (12,7226 ha). D o sprzedaży mają być też wy­

stawione tereny przy ul. Saperskiej.

Z aró w n o bu rm istrz ja k i radni m ają nadzieję, że teren y powojsko- we b ęd ą m ag n esem , który przycią­

g n ie in w esto ra i złagodzi d ra m a ­ tyczną sytuację w m ieście, spow o­

dow aną praw ie 40% bezrobociem . O by ta k było.

(r)

Czy zapożyczen ia z innych języków to zagrożenie d la polszczyzny ?

Pożyczać z rozsądkiem

P o lo n iści i d y rek cja nyskiego

„ C a ro lin u m ” w p a d li n a ciekaw y pom ysł zorganizow ania sesji p o p u ­ la rn o n a u k o w e j „Z ap o ż y c z e n ia w języku polskim , ich h isto ria , te r a ź ­

niejszość i przyszłość” .

W rocław skiego.

Z apożyczenia w języku polskim są ta k w szech o b ecn e, że czasam i tr u d n o n a m ju ż w sk azać wyrazy rd zen n ie polskie i te, k tó re nasz ję ­ zyk w chłonął. Z apożyczeniam i z ję-

Młodzież z uwagą wysłuchała referatu Jak w szechobecne w naszym j ę ­

zyku są zapożyczenia, uzmysłowiły słuchaczom uczniow skie referaty . O historii zapożyczeń m ów iła Iza­

bela Kasprzyk, o kulturze ich sto ­ so w an ia o p o w ia d a ła M a g d a le n a H o ło ta . K a ro lin a Ł u czy ń sk a w y­

głosiła zaś re fe ra t na tem at zapoży­

c z e ń z ję z y k a a n g ie ls k ie g o w e w spółczesnej polszczyźnie.

O w yrazach obcych w naszym językirm ów ił też zaproszony gość - d r K rzysztof W róblewski z K atedry J ę z y k a P o ls k ie g o U n iw e rs y te tu

r e k l a m a

P Ł Y T K I C E R A M I C Z N E A R M A T U R A S A N I T A R N A

TE R A Ł

NYSA u l. O r z e s z k o w e j 1 6 , te l. 4 3 3 4 6 3 8 u l. J a g ie llo ń s k a 2 , t e l. 4 3 3 0 6 8 0

Podziękowanie

W ła ś c ic ie lo m o r a z P r a c o w n ik o m S k le p u M e b lo w e g o „ J A C E K ” p o d z ię k o w a n ia i ż y c z e n ia ś w ią t e c z n e

sk ła d a

Małgorzata Browarska

Podziękowanie

Dyrekcji i Pracownikom FPN w Nysie serdeczne podziękow ania i życzenia świąteczne

składa

M a łg o rza ta B ro w a r s k a

zyka czesk ieg o są np. słow a: k o ­ ściół, Popielec, straż; z niem ieckie­

go - m ajster, gm ina, cegła; z rosyj­

skiego - h o ło ta, harm ider.

W o statn ich k ilkunastu latach w n a s z y m ję z y k u p o ja w iło się szczególnie d u żo zapożyczeń z ję ­ zyka angielskiego, którym p o ro z u ­ m iew a się c o ra z w ięcej lu d zi n a świecie. Z apożyczenia z teg o języ­

ka z m niejszym lub większym p o ­ w odzeniem przyjęły się też w języ­

ku polskim . N iep o w o d zen iem za­

kończyło się poszukiw anie polskie­

go o d p o w ied n ik a w yrazu k o m p u ­ te r czy jogging. Częściej też używa­

my w yrażenia: „czekam n a w eek ­ e n d ”, niż „czekam na so b o tę i nie­

d z ie lę ” . Z a p o ż y c z e n ia w naszym języku są p o p ro stu św iadectw em k o n tak tó w k u ltu raln y ch , politycz­

nych, gospodarczych z innym i n a ­ ro d a m i i p ań stw am i o ra z jed n y m ze sposobów w zbogacenia słownic­

tw a polszczyzny. W g dr. W róblew ­ sk ie g o ty lk o p esym iści m o g ą są ­ dzić, że ciągłe p rzeszczepianie do naszego języka kolejnych słów i wy­

ra ż e ń m oże p ro w ad zić d o u n ic e ­ stw ienia polszczyzny. G ro ź n e je st je d y n ie p rz e s a d n e i sn o b isty czn e stosow anie zapożyczeń.

a g

(5)

17 kwietnia 2003

Satyryk, który p lu je z w iatrem , może o p lu ć sobie tw a rz

Rysownik ambasador

Przepisy mistrzów

J ó z e fa P u s te ln ik z B ukow a p ięcio k ro tn ie zw yciężała w Balu K ulinarnym „N owin Nyskich”. Jej specjalnością są ciasta. Ja k sam a

mówi, na św ięta własnej rodzinie, z pow odu braku czasu, chyba już n ie zd ą ż y p rz y g o to w a ć . P rz e d W ielkanocą m usi bow iem upiec 13 ciast i trzy torty:

- A le od czego są noce... - d o ­ daje po chwili.

Naszym Czytelnikom m istrzy­

ni wypieków poleca dwa wyśmie­

nite ciasta. O to przepisy:

S E R N IK NA O L E JU

C iasto : 2 szklanki m ąki, 1/2 szklanki cukru, 14 dag margaryny, 2 całe jajka, 2 łyżeczki proszku do pieczenia.

Z agnieść ciasto. W ylepić nim c a łą blaszk ę, łą c z n ie z bo k am i.

M asa serow a m a bow iem konsy­

stencję gęstej śm ietany i gdyby do­

stała się p od ciasto sernik mógłby źle się upiec.

M asa serowa: 1 kg sera, nieco p o n ad 2 szklanki m leka, 2 budynie śm ietan k o w e lub w aniliow e bez cukru, 1 szklanka cukru, 2 całe ja j­

ka, 4 żółtka, kilka kropli zapachu cytrynowego lub pom arańczow e­

go, 1/2 szklanki oleju. P rzygoto­

w ać także puszkę brzoskwiń.

P an i J ó z e f a n ie m ieli se ra , gdyż w nag ro d ę za zwycięstwo w naszym balu otrzym ała w spaniały m ikser. Gdyby ktoś nie m iał tego sprzętu, musi przekręcić ser przez m aszynkę z bard zo ostrym i n oża­

mi aż trzykrotnie. D o zm ielonego s e r a n a le ż y d o d a ć n a s t ę p n ie wszystkie składniki i miksować. Na blaszkę z wyłożonym ciastem n a ­ k ła d a m y p o k r o j o n e w c z ą s tk i brzoskw inie i na to wylewamy ser.

Pani Józefa swoje przepyszne ciasta wypieka w piecu węglowym więc nie m oże p odać te m p e ra tu ­ ry, w której należy ciasto w ypie­

kać. N asze Czytelniczki m ieszka­

jące w m ieście b ęd ą m usiały sam e zdecydować, po jakim czasie ser­

nik należy wyjąć z piekarnika. Pani Jó zefa robi to po ok. 50 - 55 min.

N a gorące ciasto w ykłada n a ­ stępnie pianę ubitą z 4 białek i p o ­ łow ą szklanki cukru i 2 łyżeczkami m ąki ziem niaczanej. Całość jesz­

cze chwilę zapieka.

R A FA ELLO

C iasto to nie jest najtańszym przedsięw zięciem , ale na św ięta w a rto p rzy g o to w ać te n sp ecjał.

W g pani Józefy rafaello najlepiej sm ak u je z n iesło d zo n ą kaw ą. A więc d o pracy!

U piec biszkopt z 4 jajek. Jó ze­

fa Pustelnik radzi, by na je d n o ja j­

ko używać 3,5 dag cu k ru , 2 dag m ąki pszennej i 2 dag m ąki ziem ­ niaczanej. N a tak ą ilość p ro d u k ­ tów wystarczy 1 łyżeczka proszku d o pieczenia.

M asa: 1/2 litra śm ietanki 18- p ro c. (k o n ieczn ie 18-proc. sło d ­ k iej ś m ie ta n k i), 3 o p a k o w a n ia

Cyfrowe spawanie

Stroiki i pisanki...

Kiermasz w Piątce...

...w łóczkow e koguciki i koszy- ci, p a p ie ro w e zajączk i, k o lo ro w e jalmy, k artk i - to w szystko m ożna )yło k u p ić n a szkolnych k ie rm a -

¡zach w ielkanocnych, k tó re odbyły iię w Szkole Podstaw ow ej n r 5 o raz v Z esp o le Szkół S portow ych na al.

Wojska Polskiego.

; - To w ykonali nasi uczniow ie - nówiła z d u m ą D a n u ta H irszfeld, iyrektor Piątki.

...i w Dwójce

W ZSS przy św iątecznych cac­

kach pracow ali uczniow ie klas od I do III, a pom agali im nauczyciele i ro d z ic e . T łu m n ie te ż o d w ied zali sto isk o i k u p o w ali d z ie ła sw oich pociech.

D o c h ó d z o b u im p re z z asilił szkolny b u d żet. Z niego p o szcze­

g ó ln e klasy o trzy m ają d o ta c je do im prez.

dw

Piątkow y w ern isaż S ław om ira Ł uczyńskiego, zn ak o m iteg o s a ty ­ ryka - rysow nika przy ciąg n ął wiele osób. G a le ria w nyskiej karczm ie

„ S tu d n ia ” z a p e łn iła się do o s ta t­

niego m iejsca. A rty sta gościł w Ny­

sie pierwszy raz. Jego prace m ożna oglądać w „ S tu d n i” do 30 kw ietnia.

lid n ie się przygotow uje, p o zn ają c r e a lia d a n e g o k ra ju . - C h c ę się spraw dzić n a a re n ie m ięd zy n aro ­ dowej - tw ierdzi Łuczyński. - Sła­

w ek je s t skrom ny, ale św ietnie to m u wychodzi - pow iedzieli zgodnie nyscy rysow nicy - k ary k atu rzy ści P io tr O p a łk a i M ichał G raczyk. - W w a rsz ta ta c h Z esp o łu Szkół

M echanicznych w N ysie odbył się p okaz n a jn o w s z y c h t e c h n i k i sprzętu spaw alniczego. O n ajn o w ­ szych światowych tre n d a c h w u rz ą ­ dzeniach spaw alniczych mówili 10 kwietnia p rzed staw iciele zn an y ch firm - K em pi z F in la n d ii i o p o l­

skiego M expol-u.

d o w o zw ią z a n y c h ze s p a w a ln ic ­ tw em . N ajw iększe uznanie budziły ag reg aty sp aw aln icze z m o żliw o ­ ścią spaw ania alum inium . Ten m a ­ te r ia ł zaw sze sp ra w ia n a jw ię c e j trudności.

- W arsztaty Z espołu Szkół M e­

chanicznych m ają upraw nienia do p ro w ad zen ia kursów i egzam inów

- To, co było d o b re ro k tem u , iziś je st ju ż p rzestarzałe - m ów io-

10 na pokazie. - M y chcem y p o k a ­ jać k ilk a najnow szych ro zw iązań jrządzeń sterow anych cyfrowo do

¡pawania e le k tro d ą o tu lo n ą m eto- ją T IG o ra z M A G /M IG .

W sp o tk an iu udział w zięło kil­

kanaście o sób z nyskich firm zaw o-

końcow ych spaw aczy - m ówi k ie ­ row nik H enryk M am ala. - U praw ­ nienia te otrzym aliśm y od Instytutu Spawalnictwa w Gliwicach. D latego jesteśm y zainteresow ani takim i p o ­ kazam i. K orzystają z tego też nasi uczniowie, zapoznając się z najnow ­ szymi urządzeniam i do spawania.

i p

Z a s n ą ł

Z a śn ię c ie za k iero w n icą było p rz y c z y n ą w y p a d k u , d o k tó re g o d o s z ło we w czesn y ch g o d z in a c h ran n y ch 13 kw ietnia na a u to s tr a ­ dzie A-4 tuż obok węzła Prądy.

K ierujący sam o ch o d em cięż a­

rowym z przyczepą m ężczyzna o d ­ n ió s ł ra n y i p rz e w ie z io n o go do szpitala. S am ochód w raz z przycze­

pą został znacznie uszkodzony.

JO T P E

Nyscy artyści w twórczej dyskusji ze Sławomirem Łuczyńskim (w środku)

S ła w o m ir Ł u c z y ń s k i w ś ró d członków Stow arzyszenia Polskich A rty s tó w K a ry k a tu ry z n a n y je s t ja k o „łow ca n a g ró d ” . W k o n k u r­

sa c h k rajo w y ch i z a g ra n ic z n y c h z d o b y ł r e k o r d o w ą ilo ść n a g ró d (p o n a d 20 krajow ych i tyle sam o m ięd zy n aro d o w y ch ), za co zo stał d w ukrotnie uhonorow any s ta tu e t­

k ą im . E ry k a L ip iń s k ie g o . J e g o p race najwyżej o cen ia n e były m.in.

w A rg e n ty n ie , B elgii, C z e ch ach , N ie m c z e c h , T u rc ji czy d a le k ic h C hinach.

A u to r - rocznik 1953 - m ieszka w Pabianicach. N a co dzień p ra c u ­ je w lokalnym tygodniku. W sp ó ł­

pracu je z kilkom a ogólnokrajow y­

mi d z ie n n ik a m i i ty g o d n ik am i. - K a rie r ę o g ó ln o p o ls k ą ro z p o c z ą ­ łem tuż p rzed stan em w ojennym w nieistniejącym ju ż tygodniku saty­

rycznym „ K a ru z e la ” - po w ied ział

„N ow inom ” Sław om ir Łuczyński. - W p ro w a d z o n y s ta n w o jen n y p o ­ zw olił mi zap o m n ieć o rysow aniu satyrycznym a g azeta p o tym o k re ­ sie p rzestała się ukazyw ać. O b e c ­ nie w iększość sw oich p ra c wysyła n a k o n k u rsy z ag ran iczn e. T rzeba przyznać, że do tych konkursów so-

r e k l a m a

Język rysunkowy je st uniw ersalny - mówi Łuczyński - i w każdym z a ­ k ą tk u ś w ia ta z r o z u m ie się m ój przekaz. C hociaż niekiedy w ystę­

p u ją d ro b n e subtelności, p o leg ają­

ce na lapsusach językowych, któ re są rozum iane tylko w danym kraju.

W tra k c ie w ern isażu s ta n d a r­

dam i muzyki pow ażnej i rozryw ko­

wej zabaw iał d u e t Jan u sz Toczek - K rzysztof Sala. P o k azała się rów ­ n ie ż m ło d z ie ż z B ra c tw a R y c e r­

skiego C horągw i Nyskiej.

IP

Młodzi głosują

Przez dwa dni uczniowie Zespo­

łu Szkół M echanicznych brali udział w młodzieżowym referendum u n ij­

nym. Wyniki nie były zaskoczeniem, zdecydowana większość głosujących opowiedziała się za integracją Polski z U nią Europejską.

M ło d z ie ż o w e r e f e r e n d u m

„U nia E uropejska - M łodzi głosu­

j ą ” re a liz o w a n e b y ło w ra m a c h o g ó ln o p o lsk ie g o p ro je k tu „M oja szkoła w U nii E u ro p ejsk iej” . F re­

kw encja w yniosła bow iem p o n a d 74% . U czestn icy m ieli o d p o w ie ­ dzieć tylko na jed n o p roste pytanie:

„Czy jesteś za przystąpieniem Pol­

ski do stru k tu r U nii E uropejskiej?” . Spośród 557 osób biorących udział w głosowaniu 66,1% opow iedziało się za integracją, przeciwnego zd a­

nia było 30,8% uczniów.

R ó w n o le g le z g ło s o w a n ie m m ło d y ch o d b y ło się re f e re n d u m pracow ników szkoły. Tu frek w en ­ cja w yniosła tylko 56,3% . Je d n a k z d e c y d o w a n a w ię k s z o ś ć z n ic h (80,6% ) odpow iedziała pozytywnie na zad an e pytanie.

tr

(6)

17 kwietnia 2003 Przepisy mistrzów

śm ietan k i „Ś nieżki” do p rzy rzą­

dzenia na m leku (najlepiej d r O et- ker), 20 dag kokosu, 20 dag p ła t­

ków migdałowych.

C zekoladę połam ać i d odać 3 łyżki w ody. M asę c z e k o la d o w ą rozpuścić na parze i wystudzić. D o zim nej masy d o d ać śm ietankę 18- proc., a n astęp n ie po jednym o p a ­ k o w a n iu ś m ie ta n y w p ro s z k u . W szystko cały czas należy m ikso­

wać (ok. 5 m inut). M asa m a być bardzo gęsta. N a końcu dodajem y 1 o p ak o w an ie płatk ó w m ig d ało ­ wych i 1,5 paczki kokosu. Całość wyłożyć na upieczony biszkopt i posypać pozostałą częścią kokosu i płatków. Schładzam y w lodówce.

STA N ISŁA W B E D N A R C Z Y K S K A R B N IK N Y S Y

Jak sam mówi, lubi wykwintne potraw y. D lateg o p o le c a spraw ­ dzony ju ż sposób na wołow inę w białym winie. W praw dzie przygo­

tow anie potraw y jest p racochłon­

ne, ale w arto spróbować!

- O to składniki: 0,75 kg m ięsa w ołowego bez kości, 150 g świeżej słoniny, 400 ml (ok. 2 szkl.) białe­

go wina wytraw nego, 150 g oliwy, 100 ml koniaku, 2 duże m archwie, 3 duże ceb u le, 3 ząbki czosnku, sól, pieprz, 200 g pieczarek , 2-3 pom idory, kilka suszonych śliwek, 2 listki laurowe, zielona p ietrusz­

ka.

M ięso umyć, pokroić na p o r­

cje, oprószyć m ąką, obłożyć słoni­

ną pokrojoną w paski, natrzeć roz­

tartym z solą czosnkiem , posypać p ie p rz e m , zala ć w inem z oliw ą, skropić koniakiem i odstaw ić na kilka godzin.

Na dno rondla położyć skórkę ze słoniny, pokrojoną w słupki m ar­

chew oraz kawałki mięsa, przekłada­

jąc je krążkami cebuli, pokrojonymi grzybami (m ożna dorzucić ze dwa suszone grzyby), cząstkami pom ido­

rów (bez skórki) i oliwkami (bez pe­

stek). Wszystko posypać solą, dodać listek laurowy, pokrojoną nać pie­

truszki, zalać zaprawą, w której leża­

ło mięso. Szczelnie przykryć, zago­

tować i dalej dusić na bardzo małym ogniu do miękkości. Podawać z klu­

skami śląskimi i ćwikłą.

D o ś ć w e t e r a n ó w ,

s t a w i a m y n a m ło d y c h Jf

- We władzach nyskiej komórki PO zaszły o s ta tn io zm iany. Czym były podyktowane?

- Zmiany były konsekwencją kry­

tyki, jaka padła pod adresem poprzed­

niego zarządu, kierowanego przez Bo­

gusława Wierdaka. Decydujący wpływ na to miały słabe wyniki wyborcze, od­

niesione przez Platformę, po bardzo słabej kampanii wyborczej do samo­

rządu.

- K to w szedł w sk ła d nowych władz Koła PO w Nysie?

- Przewodniczącym został M iro­

sław Aranowicz, zastępcą Wojciech Brodziak, skarbnikiem Jerzy Kozłow­

ski poza tym w skład zarządu weszli pp. Janina M ielnik i Andrzej Dykta.

- Ile osób działa w nyskiej PO?

- Aktywnie bierze udział w róż­

nych naszych sp o tk a n ia c h ok. 24 osób, grupa sympatyków jest szersza - obejm uje ok. 50 osób.

- Czy s ta ro s ta nyski Zbigniew M ajka je s t jeszcze członkiem P la t­

formy Obywatelskiej?

- Nie. Tu w ogóle była taka sytu­

acja, że Platform a z punktu widzenia form alnego nie istniała. Nie było de­

klaracji członkowskich, były tylko de­

klaracje popierające - takich było ok.

180. Deklaracje członkowskie w pro­

wadzono dopiero teraz.

- Ale M ajka kandydował z ram ie­

nia PO ?

- M ajka był popierany przez Plat­

form ę i kandydował w ram ach Samo­

rządowego Bloku Wyborczego - po­

ro zu m ien ia P latform y, PiS i U nii Wolności w Nysie. Z resztą natych­

miast po wyborze na starostę Majka zerwał z Platform ą wszelkie stosunki, nic przyszedł ani razu na spotkania, a zaproszenia ignoruje.

- Czy P latform a wyciągnęła j a ­ kieś konsekwencje z tego faktu, je d ­ nak wyborcy mogą się czuć oszuka­

ni?

- Zostało wydane oświadczenie o wykluczeniu Pana Majki z grona sym­

patyków PO.

- Ale może dalej M ajka je st sym­

patykiem PO ? J a k możecie m u za­

bronić być sympatykiem.

- O n nie był członkiem, był człon­

kiem stowarzyszenia popierającego Platformę.

- To znaczy, że PO nie bierze żad­

nej odpowiedzialności za działania M ajki?

- Nie. W żaden sposób nie utoż­

samia się z osobą, ani z działaniami

pana Majki.

- To ja k i sens m a wystawianie li­

sty partii do wyborów, skoro nie rodzi to żadnych praktycznych konsekwen­

cji, a każdy wybrany może natych­

m iast odwrócić się na pięcie?

- To jest właściwie prawdziwy o b ­ raz naszej klasy politycznej.

• Ale ja k a je s t tego przyczyna?

Czy w ogóle robiliście ja k ą ś selekcję?

Przecież wiedzieliście kim je s t M aj­

ka. Że w spółpracował znakomicie z SLD, że realizował prywatne intere­

sy żejest przede wszystkim koniunk­

tu ralistą, a nie żadnym politykiem?

- Tak, ale popierali go też przed­

stawiciele i Unii Wolności, i PiS-u. A poza tym dzisiejsza Platform a, dzi­

siejszy zarząd nie miał żadnego wpły­

wu na skład list wyborczych.

- To co zam ierzacie zrobić, żeby n a przyszłość takich w padek un ik ­ nąć?

- Przyjmujemy deklaracje po wni­

kliwej analizie, osób w jakiś sposób dwuznacznych na pew no nie przyj­

miemy, stawiamy przede wszystkim na m łodzież, stąd d o wyborów do rady powiatu PO wystawiamy przede

wszystkim ludzi młodych. Chcem y żeby młodzi grali role pierwszoplano­

we. 24 kwietnia odbędą się właśnie wybory do rady powiatowej PO.

- A czy o tych młodych wiecie wię­

cej niż o M ąjce? Czy macie gw aran­

cje, że nie będą dbali tylko o w łasne interesy?

- Młodzi ludzie przyjeżdżają bez­

pośrednio do nas. Nie są skażeni poli­

tyką i być może to jest gwarancja. W najbliższym okresie postawiliśmy so ­ bie dwa w ażne zagadnienia, któ re chcemy zrealizować: zaangażowanie na rzecz przystąpienia do U nii E uro­

pejskiej w głosowaniu na tak, oraz p o p a rc ie d la je d n o m a n d a to w y c h okręgów wyborczych.

• Dlaczego uważacie, że Polska powinna wstąpić do Unii?

- Jest to chyba jedyna droga, któ­

rą Polska mogłaby pójść. Jest to chy­

ba jedyna droga rozwoju i wyjścia z tej zapaści, w której się znaleźliśmy. Jest to szansa na inwestycje, miejsca pracy i likwidację bezrobocia.

- Ale k raje Unii sam e m ają ro­

snące bezrobocie. Np. w RFN sięga ono 4,5 m in bezrobotnych, we Fran-

Wywiad z Jerzym Kozłowskim

- nowo wybranym skarbni­

kiem Zarządu

Koła M iejskiego Platformy Obywatelskiej w Nysie.

cji podobnie. Czy uważasz, że nie­

m ieccy p o d a tn ic y b ę d ą w spierać miejsca pracy w Polsce?

- Inwestycje, które wpłyną dadzą zaczątek...

- Ale dlaczego te inwestycje nie w pływ ają do N iem iec, G recji czy Francji? A miałyby wpływać do Pol­

ski nękanej korupcją, kiepską biuro­

kracją i nadm iernym i podatkam i?

- W łaśnie żeby przygotować się d o wejścia do Unii powinniśmy za­

cząć od porządkow ania sceny poli­

tycznej. M.in. taką drogą jest zmiana ordynacji wyborczej na jednom anda­

tową.

- Ale to może oznaczać, że w obec­

nym stanie nieuporządkow ania, ko­

rzyści z Unii nie odniesiemy, a skład­

kę płacić będziemy musieli.

-A le czy jest jakieś inne wyjście? ■ - Może tym retorycznym pyta­

niem zakończmy. Dziękujemy za roz- I mowę.

Z Jerzym K o zło w sk im - c zło n k ie m z a r z ą d u n y sk ie g o k o ła P la tfo rm y O b y w a te ls k ie j r o z m a w ia ł

Ja n u sz Sanocki

Liczy się każdy grosz

N ikt nie broni

- W ładze Nysy p ro d u k u ją bez­

robotnych! - g rz m ia ł do słuchaw ki te le fo n ic z n e j zd en erw o w an y czy­

telnik. - U d o stęp n ili d e p ta k na ul.

Krzyw oustego na k ierm asz d la ob­

cych, swoim handlow com z a b ie ra ­ ją c klientów.

O b u rz o n y m ę ż c z y z n a m ó w ił jeszcze o tym , że na kierm aszu jest w praw dzie tani tow ar, ale o o b n i­

żonej jakości.

- M ieszkańcy Nysy w ogóle nie m yślą. K u p ią ta n d e tę , a gdzie ją później zarek lam u ją?

Z a m k n ię tą dla ru ch u ulicę za­

ję ły o g ro m n e , p a s ia s te n am io ty . M ożna tu znaleźć dywany, kosm e­

tyki, zabaw ki, to re b k i, u b ra n ie , a naw et coś d o zjedzenia.

- Ci handlow cy zwrócili się do gm iny z p ro ś b ą o u d o s tę p n ie n ie p a s a ż u n a k ie rm a s z św iąteczn y . Płacą 4 zł od 1 m e tra kw adratow e­

go. Przecież d la nyskiego b u d żetu

Nyski deptak zapełnił się straganami każda złotów ka je st cen n a - wyja­

śnia P io tr W alach, naczeln ik wy­

działu geodezji i g ospodarki g ru n ­ tam i U rzęd u M iejskiego.

Z a rz u t czytelnika o o d b ieran iu klientów miejscowym sklepom n a ­

czelnik kw ituje:

- Tak, zgadza się, handlowcy są sp o za Nysy. A le p rz e c ie ż nyskim j

właścicielom sklepów nikt nie bronił, żeby też wystąpili z taką iniq'atywą.

dw T T k ' 1 a m o.

I P r o f e s j o n a l n a

S Z K O

iznesu

e-mail: info@psbszkola.pl www.psbszkola.pl | SZKOŁY DLA D O R O SŁY C H - Z A O C Z N E

SZKOŁY POSIADAJĄ UPRAWNIENIA SZKÓŁ PUBLICZNYCH Nysa, ul. Poznańska 1, tel./fax 44 82 720, 0606 448 437

PRYWATNA SZK O ŁA P O LICEA LN A DLA D O RO SŁYCH W ZAW ODACH - technik rachunkow ości

- technik administracji

• technik obsługi turystycznej

- technik ochrony fizycznej osób i mienia - pracownik socjalny

PRYWATNE LICEUM EKONOMICZNE DLA DOROSŁYCH

- technik ekonom ista (okres kształcenia - 3 lata)

UWAGA KSIĘGOWI jednostek sektora FINANSÓW PUBLICZNYCH

Ostatni ustawowy termin a b y uzupełnić wykształcenie.

O d lutego rozpoczęty nowy se m estr w 2-letniej Szkole Policealnej dla Dorosłych - zaocznej o kierunku:

RACHUNKOWOŚĆ

uzupełniające w świetle nowych przepisów, wykształcenie niezbędne do pełnienia funkcji

KSIĘGOW YCH

Sekretariat przy ul. Poznańskiej 1 czynny od poniedziałku do piątku w godzinach 9,00-16,08

1358959,4332210,4332340.

FIN ANS

NIERUCHOMOŚCI

Nysa, ul. Grzybowa 3

(0-77) 40-90-310, 605-420-262

NOWOŚCI:

Dom w s t surowym zamkniętym, 170m2, działka 8,7ar, budynek z cegły w Nysie. Cena 120 tys.

Parter domu120m2,4-pokoje, sakm 32m2, działka 4 ar przy ul. AWR Cena 118 tys.

Mieszkanie 2-pokojowe, parter, piece, czynsz 150 zł. przy ul. Słowiańskiej. Cena 43 tys.

Mieszkanie 2-pokoiowe, 47m2, parter, balkon, wymienione okna. os. Nysa - Południe. Cena 49 tys.

Mieszkanie 2-pokoiowe, 34m2, lll-pięlro w centrum. Cena 40 tys. do uzg.

PILNE! Mieszkanie 2-pokojowe, IV-pi{tro os. Rodziewiczówny. Cena 46 tys. do uzg.

Mieszkanie 3 pokojowe, 49m2,1 piętro, balkon, os. Podzamcze. Cena 55 tys.

Mieszkanie 4-pokojowe 73m2, X-piętro na os. Podzamcze. Cena 56 tys.

Mieszkanie 4-pokojowe, 100m2, l-piętro, mieszkanie po remoncie w Prudniku. Cena 100 tys.

Pełna oferta w biurze i na www. F I N A N S . p l

(7)

17 kwietnia 2003

Czy troska o bezpań skie zw ierzęta je s t obow iązkiem w ła d z ?

K o ci problem

Przepisy mistrzów

S iedem dziesięcioletni Zdzisław T. z Nysy w raz z żoną od kilku lat przygarniają bezp ań sk ie koty. Ich utrzymanie pochłania je d n ą rentę.

Zwierzęta przeszkadzają sąsiadom . Niestety, n ik t nie chce pom óc po­

zbyć się zbyt licznej grom adki czwo­

ronogów.

SĄ PIELĘG N O W A N E

- To były zw ierzęta p o rzu co n e przez ludzi na ulicy i w kanałach.

Ostatnio 6 m alutkich kociąt pozo­

stawił w piwnicy sąsiad, który wy­

prowadził się do willi. Nie prow a­

dzę h o d o w li. B a rd z o d b a m , aby koty się nie rozm nażały: kocury (za wyjątkiem tych najm niejszych) są kastrowane, kotkom kupuję piguł­

ki przeciw rujow e - zapew nia nasz rozmówca, który je st w ielkim m iło­

śnikiem z w ie rz ą t. T roszczy się o swoje czw oronogi, na ich utrzym a­

nie p rzeznaczają z żoną m iesięcz­

nie co najm niej 400 zł. Zw ierzaki są wypielęgnowane, zdrow e i b ard zo przyjacielskie.

- C hciałem zapew nić im nowe domy, oddać kom uś w d o b re ręce.

Przynajmniej te młodsze. Bo z w ete­

ranem - kocurem , który jest u nas 17 lat i kotką (m amy ją od 8 lat) trudno byłoby się nam rozstać. O d p onad roku wisi o g ło szen ie w g ab in ec ie weterynarza. Jeśli już są chętni, to na m alutkie lub rasowe - mówi pan Zdzisław.

M ężczyzna m ieszka w bloku i ma św iadom ość tego, że obecność kotów jest uciążliwa dla pozostałych lokatorów.

DAĆ W D O B R E R Ę C E

Państwo T. szukali różnych m oż­

liwości znalezienia odpow iedniego miejsca dla zwierzaków.

- Czyniłem wiele starań, by m ło­

d e k o tk i u m ieścić w sc h ro n isk u . Schronisko w Nysie nie przyjm uje k otów , gdyż je s t tylko d la psów . R o z m a w ia łe m te le f o n ic z n ie ze schroniskiem w O polu, na Torowej i też mi odm ów iono przyjęcia. R oz­

mawiałem telefonicznie i napisałem list do schroniska pani Willas w L e­

winie Kłodzkim. Lecz nie otrzym a­

łem odpowiedzi. I co m am zrobić?

jeszcze do zam ieszkania, teraz stra ­ szy powybijanymi szybami i ograbio­

nym w nętrzem , ze w szystkiego co tylko możliwe było do wyniesienia.

P an u Z dzisław ow i to je d n a k nie przeszkadza. N adal chce kupić bu­

dynek.

- W iem , że p o trzeb n y je s t r e ­ m ont, sprzedam mieszkanie, może wezmę jakiś kredyt... - planuje.

K iedy m ie s z k a n ie c Nysy do-

Razem z żoną uradzili, że najle­

piej dla kotów oraz dla sąsiadów by­

łoby wyprowadzić się z całym dobyt­

kiem poza m iasto, z dala od ludz­

kich siedlisk. Znaleźli takie miejsce:

dom przy ul. Saperskiej, nad rzeką.

A k u ra t w yprow adziło się w ojsko, budynek był pusty.

- Zgłosiłem się do Agencji M ie­

nia Wojskowego i zaproponow ałem , że go odkupię. O dm ów iono mi, tłu­

macząc że oni chcą sprzedać m ienie pow ojskow e w całości - opow iada nysanin.

W EZM Ę KREDYT...

W tedy tam ten dom nadaw ał się

Zakład Usługowo - Handlowy

r e k t a m a

TYLKO U NAS KREDYT Z BANKU OCHRONY ŚRODOWISKA NA WYKONANIE INSTALACJI C.O.

Nysa,

ul.

Kukułcza

16, tel./fax 077 433 50 28, j www.agnik.nysa.pl tel. 0604 279 564 c z y n n e w g o d z . 7 .0 0 • 1 6 .0 0 Z A P R A S Z A M Y

W Y K O N U J E M Y

P R O M O C J A

s

»

b t b w

ACZK ZAKU PIO N B U

p m o

*

t u j im y g r a t is i

S S

s

K a ż d y kto p rzy jd zie d o n a s z e g o s k le p u z w ycię tym kuponem rabatow ym o trzy m a 1 0 % u p u stu p rzy za k u p ie

d o w o ln e g o ko tła g a z o w e g o d w u fu n k cy jn e g o .

w iedział się, że gm ina odk u p iła ca­

łość m ajątk u w ojskow ego, p o m y ­ ślał iż te ra z z kup n em rud ery nie będ zie p ro b le m u . N ap isał list do nyskich władz, opisując d okładnie sw oje d z ia ła n ia . O trz y m a ł o d p o ­ w ied ź o d w ic e b u rm is trz J o la n ty B arskiej, któ ra b ard zo sym patycz­

nie i d elik atn ie w yjaśniła, że jed y ­ ne co m oże zrobić to... ofiarow ać jed n o razo w o karm ę dla kotów . Co do k u p n a, to w yjaśniła, iż je s t to niem ożliw e.

- „O becnie tereny są przekazy­

wane gminie Nysa i po ich przejęciu o ra z u ch w alen iu zm ian w p la n ie przestrzen n eg o zagospodarow ania możliwe będzie określenie przezna­

czenia obiektów po jednostce woj­

skowej”.

JE S T E M T Y LK O S Z C Z E R Y

Identycznej odpowiedzi udzielił wiceburm istrz Zbysław W róbel, ale co do sposobu, w jaki to zrobił, nasz rozm ówca m a wiele uwag. O kreśla to delikatnie: „bardzo niekultural­

nie, z wyższością i ignorancją”.

- Nie wiem dlaczego pan Z dzi­

sław tak to odebrał. Może dlatego, że szczerze wyjaśniłem, iż gm ina nie m a możliwości pomocy w rozwiąza­

niu problem ów z kotam i, którym i ten pan się zajął. Powtórzyłem to w obecności burm istrza - pana M aria­

na Smutkiewicza i powiem to „N o­

w inom ”. Budynek, którym interesu­

je się pan Zdzisław, może być sprze­

dany w drodze przetargu, i to dopie­

ro kiedy zostanie zatwierdzony plan przestrzen n eg o zagospodarow ania terenu. A le proszę pani, kiedy zjawi się inw estor zainteresowany zrobie­

niem tam czegoś, co da ludziom p ra­

cę, to przecież będzie trzeba zacho­

wać pewną gradację potrzeb. Rozu­

m iem , że k to ś m oże m ieć pew ne hobby, ja k np. koty. A le przecież trzeb a mieć też zdrowy rozsądek.

Jak może 70-letni mężczyzna pory­

wać się na rem o n t dom u, w który trzeba włożyć co najm niej 50 tys. zł.

Oczywiście ma prawo startow ać do przetargu, tego mu nie odmawiam.

O d esłałem tego p an a rów nież do Biura Zam ów ień Publicznych, aby przejrzał inne nieruchom ości wysta­

w ione do p rz e ta rg u - p o w ied zia ł

„N owinom ” wiceburm istrz Zbysław Wróbel.

- L udzie to nie m ają serca do zwierząt, a koty są nie tylko m ądre, ale i pożyteczne. Jak ich nie było to ulicami szczury spacerowały, a teraz nie ma ani jednego. Ja tych kotów nie dam uśpić. Co mam robić? Prze­

cież troska 0 bezpańskie zw ierzęta jest obowiązkiem władz. Praw da? - kończy bezradnie siedemdziesięcio­

letni Zdzisław T. z Nysy.

Danuta Wąsowicz-Hołota

- U n as n ie tylko n ie szan u je się p ra c y. U nas n ie sza n u je się lu d zi.

Krótki epizod

Jeden z telefonów do redakcji.

Tym razem głos po drugiej stronie - anonimowa czytelniczka - nie skarży się na brud na osiedlu, nie skarży się na złego pracodawcę, nie skarży się na brak pracy... Kobieta chciała tylko opowiedzieć jeden z krótkich epizo­

dów ze swojego życia, który dał jej sporo do myślenia.

Zwykły roboczy dzień. Jak zwykle pracę rozpoczynała o dziewiątej.

Wstała jednak wcześniej, bo musiała uregulować należności czynszowe w spółdzielni. Kiedy grubo przed ósmą dotarła na miejsce okazało się, że jej miejsce jest na końcu wielometrowe­

go kolejkowego węża, którego każdy ludzki element śpieszył się do pracy.

Nie ma wyjścia - trzeba czekać. Kilka­

naście minut przed ósmą w okienku pojawia się pani kasjerka. Radość wśród kolejkowiczów - teraz to już szybko pójdzie... Nic błędniejszego.

Pani po drugiej stronie okienka jakby chciała nacieszyć się widokiem ocze­

kujących: majestatycznie układała monety i długopisy, które będą jej po­

trzebne tego dnia. Niewzruszona po­

trafiła delektować się widokiem coraz bardziej rozwścieczonego tłumu. Ten tłum nie mógł jej jednak nic zrobić, nic zarzucić, bo godzina rozpoczęcia jej pracy jeszcze nie wybiła - przecież dopiero za trzy ósma.

Kiedy w radiu spiker oznajmił okrą­

głą godzinę, pierwszy element kolejko­

wego węża usłyszał głos, który wyda­

ła z siebie pani kasjerka: „Proszę, pan jest pierwszy”.

- Nie można tej pani niczego zarzu­

cić - przyznaje nasza czytelniczka. - Przecież w pracy była punktualnie. Chy­

ba mniej jednak rozwścieczyłoby mnie i osoby w kolejce, gdyby ta pani się spóźniła, niż patrzeć jak przez kwa­

drans, nic nie robiąc, czekała. Czekała nie wiadomo na co? U nas nie tylko nie szanuje się pracy. U nas nie szanuje się ludzi.

ag

MARIA C Z E P IŁ ,

naczelnik wydziału spraw obywatel­

skich Urzędu Miejskiego w Nysie, już na wstępie naszej rozmowy zastrzega, że trudno jest jej „udo­

s t ę p n ia ć ” n a w e t w y p ró b o w a n e p rzep isy . W szystko d la te g o , że sam a piecze i gotuje dodając po­

szczególne składniki w edług wła­

snej intuicji. Tak jest np. z pieczo­

nym przez panią M arię sernikiem świątecznym.

Pani naczelnik do przyrządze­

nia tego ciasta używa tylko i wy­

łącznie sera wiejskiego. Kupuje go najczęściej na targowisku lub sa­

m odzielnie robi z mleka kupione­

go bezpośrednio u rolnika. Na ser­

nik świąteczny potrzebne jest ok.

1,5 kg sera, który należy przetrzeć przez sitko.

- Jest wtedy bardziej puszysty, niż przekręcony przez maszynkę - dodaje M aria Czepił.

Ser wiejski jest tłusty, dlatego należy dodać do niego tylko o d ro ­ binę margaryny lub masła. By wy­

konać sernik należy jeszcze przygo­

tować 2-3 zapachy, mnóstwo baka­

lii, trochę mąki ziemniaczanej, cu­

kier (oczywiście do sm aku) i 8-9 wiejskich jaj.

Żółtka ucieramy z cukrem i do­

dajemy ser oraz resztę składników.

N a końcu do całości dodajem y ubi­

te białka.

N a sp ó d b la sz k i k ła d z ie m y cienkie kruche ciasto, na które wy­

lewamy ser. Na wierzch robimy z kruchego ciasta krateczkę.

Święta w rodzinie pani naczel­

nik nie mogą się również odbyć bez wędlin, które w łasnoręcznie przy­

gotowuje mąż pani Marii:

- Sam je pekluje i sam wędzi - chwali męża.

HALINA ZIELIŃ SKA

wraz z synową Renatą (na zdjęciu z lewej) i córką Wiolettą Mrozińską z Wójcic już wielokrotnie zwyciężały w konkursie na najlepszy wypiek i potra­

wę świąteczną, organizowanym co roku przez naszą redakcję. Trzy panie kocha­

ją kuchnię, a wszyscy, którzy mieli oka­

zję spróbować ich specjałów, nie mogą odmówić sobie jeszcze jednego kawał­

ka, i jeszcze jednego, i...

Na świąteczny stół pani Halina proponuje dwa specjały:

SZYNKA W WARZYWACH

Potrzebna jest cała szynka wie­

przowa tylna z kością (ok. 7-8 kg), którą się pekluje. Mięso umieszcza się w zalewie sporządzonej z dobrze solonej wody, liści laurqwych, ziela angielskiego i niewielkiej ilości pe- klovitu. Szynka powinna w zalewie odleżeć 5-6 dni. Należy też pamiętać, aby codziennie ją obracać.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na razie wiemy tylko, że Daewoo proponuje zwrócić gminie 440 tys. zł w zamian za umorzenie hipoteki a obiektach Daewoo wartości 630 tys. O spłacie pozostałej zaległości

bie, sama staram sobie jakoś radzić. Mam przy domu ogród z drzewami owocowymi. Oberwałam jabłka i ktoś życzliwy podwiózł mi skrzynki na targ. Ustawiłam się, tak

- Nie ukrywam, że jesień bardzo zadowolony z pt stawy swoich zawodników w tym turnieju. Wynik c prawda tego nie mówi, ale nie wynik był tutaj najważniejszy. Także

mości społeczeństwa, które umie się upomnieć o odszkodowanie za po­.. niesione szkody na zdrowiu,

dium wniesione przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się na poczet ceny nabycia nieruchomości. Szczegółowe informacje można uzyskać w Urzędzie Miejskim

gły już w szkole się uczyć razem z chłopcami.. Występowały też w telewizji

Mało tego, wszystko co dzieje się wokół tej sprawy owiane jest ścisłą tajemnicą.. Nie ma

- Może dostanę jakąś propozycję zostania operatorem - śmieje się pani Ania, a potem dodaje:.. - Chcieliśmy, żeby film