• Nie Znaleziono Wyników

Adresaci oddziaływań i problematyka diagnozowania w socjoterapii

jako forma pomocy psychopedagogicznej

2. Socjoterapia jako forma terapii i wspomagania rozwoju

2.2. Adresaci oddziaływań i problematyka diagnozowania w socjoterapii

Do jakiego typu problemów proponowana jest taka forma oddziaływań pomocowych? W literaturze wymienia się głównie problemy w zachowaniu i niektóre zaburzenia emocjonalne lub sugeruje się, Ŝe powodem problemów jest brak zaspokojenia potrzeb emocjonalnych lub obecność urazu emocjo-nalnego (Sawicka, 1999; Strzemieczny, 1988), a dodać moŜna pewnie jeszcze inne niekorzystne zdarzenia zewnętrzne czy właściwości osobowe, takie jak na przykład neurotyzm (por. neurotyzm jako czynnik ryzyka zaburzeń, np.

Brzozowski, Drwal, 1995). Wymienione wyŜej problemy stanowią jednak bardzo heterogeniczną grupę, a pod hasłem zaburzenia zachowania czy za-burzenia emocjonalne mieści się tak wiele róŜnorodnych problemów, Ŝe warto zastanowić się, w których z nich socjoterapia moŜe być korzystna, a w których nie powinna być zalecana. Zatem warto zająć się adresatem oddzia-ływań socjoterapeutycznych w dwóch aspektach: 1) jakie typy problemów kwalifikują do socjoterapii; 2) jak dokonać właściwej diagnozy zarówno w zakresie kwalifikacji do socjoterapii, jak i w kwestii diagnozowania w przebiegu oddziaływań (por. Cierpiałkowska, 2008). Odpowiedzi na te pytania nie są łatwe, poniewaŜ tego typu refleksja nie jest często podejmo-wana w literaturze przedmiotu, natomiast decyzje kwalifikacji oraz ocena oddziaływań socjoterapeutycznych prowadzona jest na co dzień.

W refleksji nad diagnozowaniem dzieci i młodzieŜy (Gacek, 2011; Ko-ścielska, 2000) podkreśla się, Ŝe diagnoza ta powinna być holistyczna

(uwzględniająca funkcjonowanie w róŜnych sferach, nie tylko tej identyfi-kowanej jako zaburzona) i dynamiczna (ciągle uaktualniana, biorąc pod uwagę prawidłowości oraz zmiany rozwojowe, a takŜe moŜliwość przyjęcia diagnozy przez dziecko i środowisko rodzinne). Jednocześnie wydaje się, Ŝe w socjoterapii istnieje pewna potrzeba diagnozy o klasyfikacyjnym cha-rakterze.

Problematyka diagnozy w socjoterapii podejmowana jest z perspektywy wstępnej diagnozy kwalifikacyjnej oraz pełnej diagnozy, przydatnej w pro-gramowaniu i dostosowywaniu oddziaływań (Jagieła, 2009). Diagnoza kwa-lifikacyjna podejmowana moŜe być z trzech perspektyw: oceny psychia-trycznej (rodzaju psychopatologii), oceny czynników ryzyka oraz oceny funkcjonowania psychospołecznego.

Wśród zaburzeń wieku dziecięcego i dojrzewania wymienia się (za: Ra-dochoński, 2001) kilka następujących grup zaburzeń okresu wczesnodziecię-cego: 1) rozległe zaburzenia rozwoju dziecka (np. upośledzenie, autyzm), 2) specyficzne zaburzenia rozwoju (umiejętności szkolnych, komunikowania się, emocjonalne, psychomotoryczne, odŜywania się, tiki), 3) zaburzenia nerwicowe, 4) zaburzenia psychotyczne. W wieku adolescencji autor wy-róŜnia następujące grupy: 1) zaburzenia afektywne (np. depresja, dystymia, samobójstwa), 2) zaburzenia jedzenia (anoreksja, bulimia), 3) zaburzenia za-chowania (kontroli zaza-chowania, opozycyjno-buntownicze), 4) uzaleŜnienia od substancji psychoaktywnych. Z pewnością podział ten nie wskazuje, jaka diagnoza jest podstawą do kwalifikacji do socjoterapii, ale pozwala on na pewne sugestie. Diagnoza rozległych zaburzeń rozwoju lub zaburzeń psy-chotycznych czy afektywnych moŜe być dyskwalifikująca (deficyty funkcjo-nowania społecznego są zbyt znaczne), podczas gdy diagnoza zaburzeń specyficznych rozwoju sama w sobie nie musi być wskazaniem, ale dzieci przejawiające takie zaburzenia mogą cierpieć wskutek wtórnych negatyw-nych konsekwencji w funkcjonowaniu psychospołecznym (np. dzieci otyłe).

Sama diagnoza nozologiczna wydaje się być jednak nieprecyzyjnym narzę-dziem kwalifikacji dzieci i młodzieŜy do korzystania z zajęć socjoterapeu-tycznych, a występowanie danej jednostki chorobowej moŜe być nawet przeciwwskazaniem.

Przydatna w rozumieniu zaburzeń funkcjonowania u dzieci i młodzieŜy jest wiedza o społecznym uwarunkowaniu rozwoju oraz o procesach socjali-zacji (przyswajania wzorców zachowania i wartości wymaganych do Ŝycia w danej kulturze). W teoriach socjalizacji podkreśla interakcje między pod-miotem i jego otoczeniem oraz fakt, Ŝe socjalizacja zwykle współwystępuje z procesami podmiotowymi, związanymi z indywiduacją czy emancypacją (por. Rosiński, 2001; Schaffer, 2007; Sołtysiak, 2005). O zaburzeniach socjali-zacji moŜna mówić zatem badając deficyty z dwóch perspektyw: 1) po

stro-nie podmiotu socjalizacji, który w swoich zachowaniach stro-nie uwzględnia w dostatecznym stopniu kontekstu społecznego i swojej zaleŜności od grupy społecznej oraz 2) po stronie otoczenia, które dąŜąc do stworzenia pełnowar-tościowego członka społeczności, pomija istotne aspekty indywidualności (Rosiński, 2001, s. 349). Prawidłowe określenie genezy zaburzeń powinno uwzględniać równieŜ interakcje między obydwoma obszarami.

Wielokrotnie podkreśla się teŜ, Ŝe nie jest moŜliwe określenie kryteriów rozpoznawania zaburzeń socjalizacji, które obowiązywałyby w kaŜdych wa-runkach i w kaŜdym otoczeniu społeczno-kulturowym (Rosiński, 2001).

Podejmuje się jednak róŜnorodne próby klasyfikacji zaburzeń socjalizacji, najczęściej wiąŜąc je z zaburzeniami zachowania (identyfikowanymi w pod-ręczniku klasyfikacji zaburzeń, DSM-IV), definiowanymi jako powtarzający i utrwalony wzór zachowania, cechujący się łamaniem podstawowych praw innych ludzi albo powaŜniejszych reguł społecznych właściwych dla wieku i przejawiający się w szkole, domu, społeczności i otoczeniu rówieśników.

Wśród szczegółowych symptomów wymienia się między innymi zastrasza-nie słabszych, wszczynazastrasza-nie bójek, kradzieŜe, niszczezastrasza-nie, kłamazastrasza-nie, wagaro-wanie czy ucieczki z domu (por. np. Kendall, 2004). Zachowania te występują w róŜnorodnych kombinacjach i z róŜnorodnym nasileniem, częstotliwością oraz trwałością (forma łagodna, umiarkowana i cięŜka). Notuje się sporo sytuacji, w których niemoŜliwe jest precyzyjne zdiagnozowanie tego zabu-rzenia, na przykład z powodu niewystarczającej liczby symptomów, ale za-chowanie dziecka jest postrzegane przez otoczenie społeczne jako bardzo uciąŜliwe i przynoszące wiele przykrych konsekwencji dla rodziców, ro-dzeństwa, nauczycieli czy nieznajomych (Kazdin, 2003). Obok zaburzeń za-chowania (a czasem wśród nich ‒ zaleŜy to od przyjętej klasyfikacji), wy-mienia się teŜ zaburzenia opozycyjno-buntownicze, charakteryzujące się zachowaniami negatywistycznymi, wrogimi i buntowniczymi (na przykład utrata panowania nad sobą, kłótnie z dorosłymi, umyślne irytowanie in-nych, draŜliwość, uraŜanie się czy oskarŜanie innych). Dotychczas ‒ przy zagadnieniu socjalizacji ‒ wymienione zostały zaburzenia umieszczane w grupie zaburzeń eksternalizacyjnych, polegających na uzewnętrznianiu problemów, ale warto wskazać takŜe na grupę zaburzeń internalizacyjnych, polegających na uwewnętrznianiu problemów (Achenbach, 1993, za: Cier-piałkowska, 2008). Internalizacja problemów często wiąŜe się z zaburzenia-mi lękowyzaburzenia-mi, depresyjnyzaburzenia-mi, poczuciem alienacji czy uzaleŜnieniazaburzenia-mi (por.

teŜ Kendall, 2010). Ta grupa zaburzeń moŜe równieŜ wynikać z problematy-ki socjalizacji, ale nie jest to dostatecznie zbadane, jak w przypadku zabu-rzeń eksternalizujących.

Informacje o diagnozie nozologicznej lub jej braku oraz o czynnikach ry-zyka nie formują jednoznacznej sugestii, kto powinien korzystać z

socjotera-pii. Wydaje się więc, Ŝe dopełnieniem będzie diagnoza funkcjonowania psy-chospołecznego, zawierająca w sobie rozpoznanie zasobów i deficytów (dia-gnoza pozytywna i negatywna – por. Obuchowska, 1991) funkcjonowania w róŜnych obszarach: emocjonalnym, poznawczym, behawioralnym oraz interpersonalnym, przy czym ten ostatni obszar wydaje się w socjoterapii najwaŜniejszy. Na przykład Strzemieczny (1988) zachęca do opisu zaburzeń w relacjach interpersonalnych w kategoriach konfliktów między: ja-dorośli, ja-rówieśnicy, ja-sytuacje zadaniowe oraz ja-ja. Problemy w obszarze funk-cjonowania społecznego najprawdopodobniej wynikają z zaburzeń socjali-zacyjnych. Takie podejście pozwala opisać i rozpoznać znaczące wymiary relacyjne bez konieczności odwoływania się do diagnozy nozologicznej (na przykład chroniąc osobę badaną przed negatywnym wpływem konsekwen-cji tej diagnozy). Ten typ diagnozy – oczywiście opracowywanej takŜe w innych formach i za pomocą innych teorii (czy paradygmatów) pracy psy-chologicznej – jest szczególnie przydatny nie na etapie kwalifikacji, ale dla opracowywania adekwatnych planów pomocowych, dostosowanych do in-dywidualnych potrzeb członka grupy socjoterapeutycznej.

PoniewaŜ diagnozowanie zaburzeń w wieku rozwojowym jest trudne, a stwierdzenie występowania danej jednostki nozologicznej nawet obciąŜa-jące i etykietuobciąŜa-jące, przy określaniu patogenezy (określania drogi powstania zaburzenia) warto zwrócić uwagę na czynniki ryzyka zaburzeń, ich inten-sywność i współwystępowanie, które moŜe pomóc przewidzieć późniejsze trudności (Kościelska, 2000). MoŜna wymienić za autorką takie czynniki ro-dzinne, których występowanie jest niekorzystne, jak między innymi: po-waŜny rozdźwięk w parze małŜeńskiej, niski status socjoekonomiczny ro-dziny, zatłoczenie – zbyt duŜa liczba członków roro-dziny, kryminalne sprawy ojca, choroba psychiczna matki, nieprzyjazne kontakty z instytucjami, uza-leŜnienia rodziców (Kościelska, 2000; Kazdin, 2006). Udział tych czynników w genezie patologii moŜe być zapośredniczony wieloma innymi czynnika-mi, związanymi z dzieckiem i ze społecznym kontekstem (np. podatność na zranienie, odporność na stres). W ten sposób powstaje tzw. układ czynni-ków ryzyka i układ zasobów biologicznych, psychologicznych, społecznych i ekologicznych, na który powinna być ukierunkowana diagnoza kwalifiku-jąca osobę do socjoterapii oraz w trakcie oddziaływań socjoterapeutycznych.

Szczególnym dla oddziaływań socjoterapeutycznych czynnikiem ryzyka jest uzaleŜnienie rodziców od środków psychoaktywnych, a szczególnie – ze względu na częstość występowania – uzaleŜnienie od alkoholu lub jego naduŜywanie. Rodziny alkoholowe, poprzez wyraźną patologię dynamiki i patologię ról rodzinnych (Cierpiałkowska, 2000), są środowiskiem, w któ-rym procesy wychowawcze (socjalizacji i emancypacji) ulegają opóźnieniu, zaniedbaniu, zaburzeniu lub nawet nie występują (por. teŜ Sakowicz, 2005).

Rodziny alkoholowe nie wypełniają właściwie swoich funkcji wychowaw-czych, emocjonalnych czy instrumentalnych, co tworzy deficytowe środowi-sko dla dzieci i przekłada się na trudności w ukształtowaniu poŜądanych społecznie wzorców zachowań (stwarzając ryzyko zaburzeń eksternalizują-cych lub internalizująeksternalizują-cych), ryzyko współuzaleŜnienia czy inne charaktery-styczne dla danego dziecka trudności. Adekwatne określenie czynników ryzyka rozwoju zaburzeń jest podstawą do kwalifikacji uczestników do grup socjoterapeutycznych, a potem dalsza diagnoza całościowa pozwala dostosować program oddziaływań do indywidualnych potrzeb uczestnika.

Chcemy podkreślić w tym miejscu, Ŝe właśnie czynnik ryzyka związany z uzaleŜnieniami rodziców jest często motywem identyfikowania dzieci i młodzieŜy w potrzebie, a potem kierowania do socjoterapii przez psycho-logów szkolnych, wychowawców, psychopsycho-logów w poradniach, pracowni-ków socjalnych czy kuratorów.

W świetle powyŜszych rozwaŜań pragniemy podkreślić, Ŝe celem nad-rzędnym socjoterapii jest według nas zapobieganie rozwoju psychopatologii i kompensowanie rozwoju (funkcjonowania) psychospołecznego dzieci i mło-dzieŜy z grup ryzyka. Nie jest bowiem socjoterapia formą psychoterapii (le-czenia) dzieci i młodzieŜy, ale raczej sposobem na zapobieganie pogarszaniu się funkcjonowania, które mogłoby – bez socjoterapeutycznej interwencji – doprowadzić do rozwoju zaburzeń, na przykład zaburzeń zachowania czy zaburzeń lękowych. Właściwe identyfikowanie ryzyka problemów jest tu zadaniem podstawowym, które naleŜy do osób będących środowiskiem społecznym dzieci i młodzieŜy (por. teŜ Rosiński, 2001). Dalsza diagnoza o bardziej całościowym charakterze jest prowadzona juŜ przez osoby pro-wadzące oddziaływania socjoterapeutyczne lub innych specjalistów współ-pracujących z nimi.

Odpowiadając na postawione wcześniej pytanie o typy problemów kwa-lifikujące do socjoterapii, sugerujemy, Ŝe chodzi o problematykę związaną z funkcjonowaniem społecznym i raczej o kwalifikowanie na podstawie czynników ryzyka rozwoju psychopatologii niŜ na podstawie juŜ występu-jących zaburzeń (tu najbardziej adekwatną formą oddziaływania byłaby psychoterapia). Natomiast w kwestii pytania o to, jak dokonać właściwej diagnozy kwalifikacyjnej sugerujemy: 1) otwartość na negocjowanie pro-blemu zgłaszanego przez otoczenie społeczne uczestnika (protodiagnozy);

2) podjęcie się diagnozy wszystkich dostępnych elementów systemu społecz-nego dziecka zgłaszaspołecz-nego wraz z oceną poziomu gotowości do uczestniczenia w socjoterapii; 3) uwzględnienie w doborze uczestników celów i całościo-wego składu planowanej grupy pod względem róŜnorodnych charaktery-styk uczestników i decyzji, czy grupa ma być bardziej homogeniczna czy heterogeniczna. Co do diagnozy całościowej w przebiegu socjoterapii,

po-winna ona uwzględniać zarówno ocenę: 1) na etapie projektowania inter-wencji (dopasowywania interinter-wencji do sytuacji psychospołecznej uczestni-ka), 2) ciągłej diagnozy związanej z reakcjami na poszczególne interwencje prowadzącego socjoterapię oraz na interakcje między uczestnikami, 3) ewa-luacji oddziaływań z poziomu całej grupy i poszczególnych uczestników.

Próbując odpowiadać na te pytania, wiemy, Ŝe jest to zaledwie początek re-fleksji nad omawianą problematyką.