• Nie Znaleziono Wyników

Bartholomä Waltermann

W dokumencie Widok Nr 81 (2018) (Stron 115-126)

1

 IFB Group, Regulatory Trends in Banking,

Historyczny rozwój regulacji bankowych i działania podjęte po globalnym kryzysie

finansowym i gospodarczym Przesłanki i cele regulacji bankowych

Regulacje bankowe związane są z rolą państwa w tym sektorze. Pod pojęciem regulacji bankowych rozumie się ustalone przez państwo przepisy i normy dotyczące funkcjonowania ban-ków, a w szczególności przepisy w zakresie nad-zoru bankowego. W praktyce trudno jest oddzie-lić pojęcie nadzoru bankowego od pojęcia regu-lacji bankowych i dlatego czasami są one trakto-wane jako synonimy. Ogólnie rzecz biorąc, regu-lacje bankowe oznaczają ustalanie ogólnych zasad działania banków, a nadzór bankowy ma za zada-nie ich egzekwowazada-nie. W krajach rozwiniętych bankowość jest jedną z najbardziej regulowanych dziedzin gospodarki narodowej. Powody tego są

różnorodne. Jednak w większości przypadków wprowadzenie konkretnego wymogu regulacyj-nego jest odpowiedzią na niewłaściwe postępo-wanie banków lub nieprawidłowości występujące w sektorze bankowym. Przyczyną przyjęcia nowych regulacji bankowych również może być głęboki kryzys gospodarczy na świecie, w mniej-szym lub więkmniej-szym stopniu rozprzestrzeniający się na rynkach finansowych. Pojawiające się regu-larnie kryzysy ekonomiczne pokazują rządom, że

2 mechanizm rynkowy nie jest niezawodny . Wy-jaśnienia tych zjawisk poszukuje się w teorii ban-kowości. Jednakże z tego powodu, że nie można sobie wyobrazić funkcjonowania nowoczesnej gospodarki bez instytucji kredytowych, należy znaleźć inny sposób utrzymania sprawności systemu kredytowego i wprowadzić odpowiednie środki zaradcze.

Rysunek.1. Regulacja banków mająca zapewnić ich sprawne funkcjonowanie w gospodarce

Źródło: Opracowanie własne.

Mając to na uwadze, można także sfor-mułować nadrzędne cele regulacji sektora banko-wego. Chodzi tutaj mianowicie o wzmocnienie stabilności systemu finansowego, ochronę depo-nentów, zapewnienie prawidłowej realizacji ope-racji bankowych oraz ochronę całej gospodarki narodowej przed konsekwencjami nieprawidło-wości w sektorze bankowym. Ponadto istnieją też względy społeczne i związane z polityką przemy-słową, przemawiające za stosowaniem regulacji bankowych, gdyż organy nadzoru bankowego w swojej pracy prawie zawsze mają na uwadze interes społeczny. Regulowanie działalności ban-kowej w znacznej części Europy zorganizowane jest w sposób dualny. Z jednej strony ustawodaw-ca wydaje przepisy bankowe, które ograniczają rodzaj i zakres dopuszczalnych transakcji banko-wych, zaś z drugiej – powoływane są instytucje państwowe, które nadzorują przestrzeganie tych

3

przepisów przez banki (zob. rys. 1).

Historia i status quo w zakresie regulacji bankowych

Mimo że w artykule tym zbadano – oprócz spodziewanych w przyszłości zmian – jedynie wymogi regulacyjne w bankowości, które pojawiły się w następstwie ostatniego kryzysu finansowego, nie oznacza to, że działalność ban-kowa regulowana jest dopiero od dziesięciu lat. Już znacznie wcześniej temat ten wielokrotnie był przedmiotem publicznej debaty i zwracano nań szczególną uwagę, gdy banki ponosiły olbrzymie straty i w branży finansowej wybuchały skandale, o których było głośno w mediach. Również na długo przed rozpoczęciem wielkiej fali regulacji pod wpływem kryzysu finansowego z roku 2008 roku wdrożone zostały określone ustawy regula-cyjne. Na przykład w Niemczech w styczniu 1934 roku w odpowiedzi na niemiecki kryzys bankowy z 1931 r przyjęto pierwszą ustawę bankową. Nie-mniej ostatni kryzys finansowy, który przekształ-cił się w ostry globalny kryzys gospodarczy i pod znakiem zapytania postawił dotychczasowe pod-stawy teoretyczne pośrednictwa finansowego, jest główną przyczyną tego, że banki od wybuchu tego kryzysu w 2008 roku poddawane są wzmo-żonym regulacjom. Przyjęte od tego czasu ustawy mogą być postrzegane zarówno jako środek prze-zwyciężenia istniejącego kryzysu, jak i działania mające zapobiec wybuchowi kolejnych kryzysów

w przyszłości. Rysunek 2 pokazuje, jak kształto-wał się w miarę upływu czasu system regulacji bankowych, dokładniej mówiąc, ile stron regu-lacji każdego roku opublikował Bazylejski Ko-mitet Nadzoru Bankowego w okresie do końca lipca 2017 roku.

Ilość tekstu najbardziej wzrosła w latach globalnego kryzysu finansowego. Wszystkie re-gulacje bazylejskie obejmują już ponad dwa milio-ny słów i liczą prawie 5500 stron. Na szczególną uwagę zasługują kompleksy regulacji: „Bazylea I” (1988), „Bazylea II” (2005) i „Bazylea III” (2010). Bankructwo niemieckiego banku Herstatt w la-tach 70. XX wieku wstrząsnęło globalnym syste-mem finansowym, co było przyczyną przyjęcia „Bazylei I”. Upadłość ta była największym ban-kructwem bankowym w powojennych Niem-czech. Ponieważ Herstatt-Bank był silnie powią-zany finansowo z zagranicą, jego upadek wywołał fale uderzeniowe, które rozeszły się po całym świecie. W efekcie prezesi banków centralnych największych gospodarek wkrótce zasiedli przy wspólnym stole i opracowali „Pierwszą Bazylej-ską Umowę Kapitałową”.

Wkrótce po przyjęciu „Bazylei I” na początku lat 90. XX wieku dokonano w niej pierwszych uzupełnień i dostosowań do aktualnej sytuacji. Szybko stało się jasne, że przyjęte standardy należy gruntownie zmienić, ponieważ banki zaczęły za pomocą innowacji finansowych „kreatywnie” obchodzić zasady „Bazylei I”. Fala regulacyjna osiągnęła pierwszy szczyt w 1999 roku, do czego przyczyniła się także już dawno zapomniana „pluskwa milenijna”, czyli obawy informatyków wynikające z niedostosowania za-pisów dat w komputerach do 2000 roku. Regu-latorzy w przyjętych dokumentach poświęcili wiele miejsca uniknięciu problemów informa-tycznych związanych z początkiem nowego ty-siąclecia.

Po 2000 roku nastąpił zalew nowych przepisów. W związku z przyjęciem „Bazylei II” i innych przepisów Komitet Bazylejski w ciągu dwóch lat przed wybuchem globalnego kryzysu finansowego opublikował ponad 1000 stron regulacji. Na przekór tym wszystkim przepisom globalny system finansowy w 2007 roku znalazł się nad przepaścią. Kryzys finansowy stał jest punktem zwrotnym w zakresie nowych regulacji, które zostały gwałtownie ograniczone. W 2007 3 J. Treu, Bankenregulierung: Ursachen, Ziele und Formen, „Studienarbeit im Fachbereich VWL –

Geld-theorie, Geldpolitik am Institut für Volkswirtschaftslehre“, Universität Rostock, 23. Oktober 2003, s. 5–8.

roku Komitet Bazylejski opublikował tylko 17 stron regulacji, a w następnym roku niewiele więcej. W czasie kryzysu podchodził on bardzo ostrożnie do wydawania nowych przepisów. Można przypuszczać, że instytucje regulacyjne i bankierzy centralni byli zaabsorbowani konkret-nymi działaniami na rzecz przeciwdziałania kryzysowi i nie mogli zająć się abstrakcyjnymi regulacjami bankowymi. Jednakże wkrótce po kryzysie organy nadzoru bankowego szybko pod-jęły prace nad nowymi regulacjami. Konieczne stało się zmodyfikowanie i poszerzenie regulacji rynków bankowych i finansowych, ponieważ sta-ry system regulacyjny „trzeszczał w szwach”. Nadszedł czas na nowe ramy regulacyjne. Wraz z opracowaniem i publikacją „Bazylei III” gwałtownie wzrosła liczba nowych regulacji. Od czasu globalnego kryzysu finansowego Komitet Bazylejski opublikował już łącznie 2795 stron – ponad połowę kompleksu regulacyjnego. Nowe regulacje przyjęły więc ogromne rozmiary. Nie można wykluczyć dalszych konkretyzacji

przepi-sów i należy się spodziewać nowych form regu-lacji. Co gorsza, bankowcy mogą całkowicie po-gubić się w nowych przepisach. Zdania liczą śred-nio 27 słów i mają skomplikowaną strukturę

gra-4 matyczną, co utrudnia ich zrozumienie .

Poprzednie środki Komitetu Bazylej-skiego dotyczyły przede wszystkim zarządzania tymi rodzajami ryzyka, które mogłyby zagrozić egzystencji instytucji kredytowych. Ponieważ re-gulacje osiągnęły na przestrzeni lat bardzo wyso-kie stadium rozwoju, stopniowo uwidaczniają się pożądane efekty. Zmieniają się też priorytety działalności i koncentracja uwagi organów nad-zoru bankowego. W przyszłości w kręgu zainte-resowań znajdą się inne, nowe tematy. Dotych-czas regulatorzy intensywnie zajmowali się pię-cioma rodzajami ryzyka, które ich zdaniem naj-bardziej zagrażają dalszemu funkcjonowaniu banków: ryzykiem kontrahenta lub ryzykiem kre-dytowym, ryzykiem płynności, ryzykiem refinan-sowania, ryzykiem stopy procentowej i ryzykiem

5

operacyjnym . Ryzyko kredytowe, które jest Rysunek 2. Publikacje Komitetu Bazylejskiego (strony)

Źródło: M.-J. Kolly, J. Müller, S. Wimmer, Am Anfang stand ein Bankenkollaps. Dann kam die Regulierung

– und hörte nicht mehr auf, Neue Zürcher Zeitung,

sollen-ld.1304103 [dostęp: 28.10.2018].

4 M.-J. Kolly, J. Müller, S. Wimmer, op. cit.

5 J. Jäger, Bankenregulierung in der Krise, „Working Paper Series by the University of Applied Sciences bfi Vienna” 2010, No. 59, s. 10–12.

matką wszystkich ryzyk bankowych, oznacza nie-bezpieczeństwo, że dłużnik przestanie spełniać swoje zobowiązania. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy pożyczkobiorca nie jest w stanie dalej spłacać swojej pożyczki. Zaś ryzyko płynności w bankach rozumie się jako niebezpieczeństwo, że instytucja kredytowa nie będzie mogła bez ograniczeń i terminowo sprostać wszystkim swoim zobowiązaniom, na przykład gdy wyschną krótkoterminowe źródła finansowania. Ryzyko płynności lub refinansowania wynika z faktu, że instytucje kredytowe zazwyczaj pożyczają pienią-dze na krótszy okres niż inwestują. Ta okolicz-ność, określana skrótowo jako „transformacja terminów zapadalności”, stanowi typowe ryzyko, które banki świadomie podejmują, realizując swo-je funkcswo-je gospodarcze. Transformacja wielkości transakcji (partii), która pozwala wyrównywać różnice kwotowe między poszukiwanymi i do-starczanymi funduszami, oraz transformacja ryzyka, która umożliwia wyrównanie apetytu na ryzyko wśród uczestników rynku finansowego, stanowią dwa inne rodzaje transformacji doko-nywane przez banki w ramach realizacji ich zadań. Kolejnym klasycznym ryzykiem w ban-kowości, które zostało dogłębnie zbadane i po-traktowane restrykcyjnie przez organy nadzorcze,

jest ryzyko stopy procentowej. Stanowi ono szczególną formę ryzyka rynkowego, które zwią-zane jest z niekorzystnymi zmianami rynkowej stopy, powodując straty w bankach. Fenomenem bardziej ogólnym niż ryzyko stopy procentowej jest ryzyko rynkowe. Należy je ciągle uwzględ-niać, gdy ważne dla danego banku kursy nagle niekorzystnie się zmieniają, np. w wyniku kata-strof żywiołowych lub ataków terrorystycznych. Ostatnim ryzykiem kontrolowanym przez regula-torów jest ryzyko operacyjne, które dotyka nie tylko instytucji finansowych. Ryzyko to dotyczy błędów popełnianych w przedsiębiorstwach i różnych wypadków, takich jak awarie systemów informatycznych lub niewłaściwe postępowanie

6

pracowników . Nawet gdy ryzyko operacyjne występuje nie tylko w bankach, sektor finansowy, w przeciwieństwie do wielu innych branż, od czasu kryzysu finansowego jest objęty w szcze-gólnym stopniu regulacjami w zakresie tego ryzy-ka. Prawdopodobnie organy regulacyjne wyko-rzystały sprzyjające warunki i wprowadziły także kompleksowe przepisy w zakresie ryzyka opera-cyjnego. Tabela 1 zawiera syntetyczny przegląd klasycznych rodzajów ryzyka, typowych dla dzia-łalności bankowej.

Tabela 1. Klasyczne rodzaje ryzyka bankowego

Źródło: Opracowanie własne.

6 Reform von Bankenregulierung und Bankenaufsicht nach der Finanzkrise, „Gutachten des Wissenschaft-lichen Beirats beim Bundesministerium für Wirtschaft und Technologie“ 2010, Nr. 03, s. 17–37.

Rodzaje ryzyka Definicja/krótki opis

Ryzyko kredytowe

Niebezpieczeństwo, że kredytobiorca całkowicie nie zwróci lub zwróci tylko częściowo udostępniony mu kapitału i nie zapłaci należnych odsetek od kredytu

Ryzyko płynności Niebezpieczeństwo, że bank może nie wywiązać się w pełni i w terminie z ciążących na nim zobowiązań

Ryzyko rynkowe Oznacza ogólnie sytuację negatywnego wpływu zmiany cen rynkowych na wyniki banku

Ryzyko stopy procentowej

Niebezpieczeństwo, że stopy procentowe zmienią się niekorzystnie dla banku i spowodują straty

Ryzyko operacyjne

Niebezpieczeństwo, że bank poniesie straty w wyniku wystąpienia ekstremalnej sytuacji spowodowanej błędami lub niedoskonałością wewnętrznych procedur

Punkt ciężkości wcześniejszych prac re-gulacyjnych Komitetu Bazylejskiego, jak wynika z analizy jego publikacji, spoczywał na zarządza-niu ryzykiem zagrażającym egzystencji banków. Drugim, po „banki”, najczęściej używanym

7 w tych publikacjach słowem jest „ryzyko” . Z bie-giem lat opisane wyżej pięć rodzajów ryzyka zaj-mują różne miejsce w finalnych regulacjach Ko-mitetu Bazylejskiego. Rysunek 3 pokazuje roz-kład lub częstotliwość używania pięciu terminów ryzyka w przepisach bazylejskich. Wskazuje to, jak ważne dla Komitetu Bazylejskiego w poszcze-gólnych latach były określone koncepcje ryzyka.

W dokumentach z lat 70. XX wieku i wczesnych lat 80. mało miejsca zajmuje pięć najważniejszych rodzajów ryzyka. W pierwszym dokumencie z 1975 roku słowo „ryzyko” w ogóle nie występuje. Później, aż do połowy lat 90. XX wieku, dominowało „ryzyko kredytowe”. Nie jest to zaskakujące, ponieważ jest to najbardziej znane i popularne ryzyko bankowe wśród klasycznych ryzyk. Na przykład w 1986 roku „ryzyko kredy-towe” stanowiło 0,52% wszystkich słów w tek-stach regulacyjnych, opublikowanych w tym roku przez Bazylejski Komitet ds. Nadzoru Bankowe-go. Dzięki pracom przygotowawczym nad „Ba-zyleą II” od 1995 roku ryzyko rynkowe i ryzyko stopy procentowej w coraz większym stopniu

stawały się przedmiotem uwagi, a od przełomu XX i XXI wieku zaczęto zajmować się także ryzykiem płynności. Stosunkowo późno dołą-czono ryzyka operacyjne, które obejmują wiele potencjalnych zagrożeń. Podczas gdy rysunek 2 pokazuje, iż w dwóch kryzysowych latach Ko-mitet Bazylejski opublikował bardzo mało regu-lacji, na rysunku 3 widać, że wśród tych nielicz-nych publikacji koncentrowano się na zmniejsza-niu ryzyka operacyjnego i ryzyka płynności. Cho-ciaż dokumentów Komitetu nie należy rozumieć jako bezpośredniej reakcji na kryzys, znaczenie opublikowanych pism zostało podkreślone przez ostatnie wydarzenia na rynkach finansowych. Nastąpiła utrata zaufania, w wyniku czego banki przestały sobie pożyczać pieniądze. Ryzyko płyn-ności stało się największym i najbardziej realnym zagrożeniem dla sektora finansowego, wywołując kryzys systemowy. Ostatecznie doprowadziło to do „wyschnięcia” płynności w całym systemie. Po kryzysie finansowym ponownie zaczęto się troszczyć o zabezpieczenie przed pięcioma ro-dzajami ryzyka, przy czym stosunkowo mało uwagi poświęcano ryzyku stopy procentowej.

Rysunek 3 pokazuje, jakie tematy w danym okresie najbardziej przykuwały uwagę organów nadzorczych i jak zróżnicowane jest ich podejście do poszczególnych rodzajów ryzyka.

7 M.-J. Kolly, J. Müller, S. Wimmer, op. cit.

Rysunek 3. Znaczenie poszczególnych kategorii ryzyka bankowego w latach 1975–2015

Wszędzie bankom grozi niebezpieczeństwo. Regulator coraz bardziej próbuje zidentyfikować każde możliwe ryzyko i następnie je kontrolować. Jak dotąd zasady i regulacje Komitetu Bazylejskie-go nie były stabilne i ciągle je zmieniano. Tak było przed niedawnym kryzysem finansowym i trudno przewidzieć, czy w przyszłości znowu nie zostaną zmienione. Również „Bazylea III” nie jest całko-wicie nowym początkiem, ale ogromnym roz-szerzeniem istniejących regulacji. W ten sposób regulacje bankowe osiągnęły bezprecedensowy

8

poziom złożoności . Niemniej można się spo-dziewać, że prace regulacyjne nieco osłabną. Obowiązujące przepisy w zakresie pięciu rodza-jów ryzyka (kredytowego, płynności, stopy pro-centowej, pozostałe ryzyka rynkowe i ryzyko ope-racyjne), zawierające ponad dwa miliony słów na prawie 5500 stronach, stały się tak obszerne, że przyszedł czas na zajęcie się innymi tematami. Prawdopodobnie będą one dotyczyć aktualnych spraw – organy nadzoru zajmą się analizą obec-nych i przyszłych tendencji w sektorze finanso-wym.

W dalszej części opracowania przed-miotem rozważań będą oczekiwane wymagania nadzorcze i regulacyjne.

Przyszłe zmiany i wyzwania w zakresie regulacji bankowych

Architektura systemu IT, bezpieczeństwo IT i cyberprzestępczość

Systemy informatyczne wielu (dużych) banków są przestarzałe, podatne na awarie i nie-nowoczesne. Często banki dysponują systemami podobnymi do silosów, do których z czasem dodawano nowe elementy. Nie tylko spółki za-leżne i matki, ale również poszczególne departa-menty wykorzystują różne aplikacje informa-tyczne i sięgają do różnych baz danych. Prowadzi to do niespójności i dodatkowych kosztów w wyniku niezbędnych uzgodnień. Fundamental-ne projekty w zakresie IT są często odrzucaFundamental-ne przez członków zarządu, ponieważ są bardzo kosztowne i nie mają bezpośredniego wpływ na

osiągane dochody. Według analityków informa-tyka jest drugim co do wielkości blokiem kosztów większości instytucji kredytowych – z udziałem od 15 do 25 procent. Około 80 procent tych kosztów stanowią wydatki banków na utrzymanie istniejącej technologii. W przypadku dużych ban-ków koszty te idą w miliardy euro. Jednak w ob-liczu postępującej cyfryzacji w sektorze banko-wym oprogramowanie sprzed kilkudziesięciu lat osiąga granice swoich możliwości. Nie tylko istnieje ryzyko utraty konkurencyjności wśród dynamicznych oferentów usług finansowych, ale banki mogą mieć też problemy ze sprostaniem wymaganiom ze strony władz nadzorczych, które bacznie przyglądają się ich przestarzałej infra-strukturze informatycznej. Nowe regulacje nad-zorcze będą ukierunkowane na integrację syste-mów, standaryzację i konsolidację bankowych systemów informatycznych na poziomie

po-9

szczególnych banków i koncernów . Obejmuje to między innymi ujednolicenie identyfikacji w ca-łym koncernie, korzystanie z jednolitego rdzenia informatycznego i inne zmiany w obszarze IT (narzędzia do sporządzania sprawozdań, rozwią-zania BI), jak również stworzenie zintegrowane-go banku danych w połączeniu ze jednolitym modelem danych w skali koncernu. Integrowanie zbiorów danych i zarządzanie jakością danych ma coraz większe znaczenie dla funkcjonowania ban-ków. Ponadto w ramach koncernów coraz więk-sza rolę w standaryzacji i konsolidacji systemów IT odgrywa współpraca między spółką matką

10 i spółkami zależnymi .

W związku z tym, że infrastruktura IT i bezpieczeństwo systemów informatycznych mają kluczowe znaczenie dla stabilności całego systemu finansowego, organy nadzorujące banki będą kłaść duży nacisk także na skuteczność działań prewencyjnych banków i mechanizmu reagowania na kryzys. Chociaż analizuje się również środki zabezpieczenia banków przed atakami hakerów (cyberbezpieczeństwo), główny nacisk zostanie położony na scenariusze postę-powania kryzysowego banków, a szczególnie postępowanie w razie wystąpienia nagłych

8 M.-J. Kolly, J. Müller, S. Wimmer, op. cit. 9

 Banken müssen ihre IT Systeme grundlegend erneuern, Deutsche Wirtschafts Nachrichten, 22. Dezember 2017,

http://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/2017/12/23/banken-muessen-ihre-systeme-grundlegend-erneuern [dostęp: 28.10.2018].

11

cyberataków na system informatyczny . Chodzi tutaj o ochronę komputerów, serwerów, techno-logii informatycznych, urządzeń mobilnych, systemów elektronicznych, systemów sieciowych i danych. Banki już sporo uczyniły w tej dzie-dzinie. Należy podkreślić, że zakłócenia w fun-kcjonowaniu komputerów, wadliwe oprogramo-wanie, niedostatki w zakresie cyberbezpieczeń-stwa są znacznie częściej przyczyną problemów

12 informatycznych banków niż ataki z zewnątrz . Z tego powodu organy nadzorcze zapewne wkrótce przystąpią do szeroko zakrojonych testów sprawności (kontroli) architektury, pro-cesów i infrastruktury informatycznej. Konse-kwencje stwierdzenia niedociągnięć nie są jeszcze znane. Jednak powtarzające się przypadki nad-użyć i istotne niedostatki w strukturach informa-tycznych, a także kredyty na poziomie instytucji, mogą prowadzić podobnie jak złe kredyty do nałożenia na banki wyższych wymogów ka-pitałowych.

Transformacja cyfrowa

Transformacja cyfrowa, zwana również digitalizacją, jest procesem ciągłych zmian w technologiach cyfrowych, wpływającym na całe społeczeństwo, a w sferze gospodarczej szczególnie na przedsiębiorstwa. Do kluczowych motorów tych zmian należy infrastruktura cyf-rowa, tradycyjnie nazywana techniką informa-tyczną, np. sieci, sprzęt komputerowy oraz aplikacje (np. na smartfony czy umożliwiające ko-rzystanie z sieci Web). Do czynników napędzają-cych digitalizację należą również oparte na tech-nologii informatycznej cyfrowe modele bizne-sowe. Banki dotknięte są rewolucją cyfrową jak mało która branża. Dzieje się tak z dwóch po-wodów: nie tylko tradycyjne produkty bankowe ulegają dużym zmianom, ale także w wyniku digitalizacji radykalnie zmieniają się procesy i obszary działalności banków. Ponadto banki muszą walczyć z nowymi konkurentami, którzy są w stanie reagować znacznie lepiej i bardziej elastycznie na skutki wprowadzania technologii cyfrowych.

Z regulacyjnego punktu widzenia trans-formacja cyfrowa dla banków w strefie euro w przyszłości będzie stanowiła jedno z najwięk-szych wyzwań. Organy nadzoru bankowego będą bardzo uważnie przyglądać się przyszłym mode-lom biznesowym banków, tworzonym w wyniku transformacji cyfrowej, i krytycznie analizować związane z tym zmiany w procesach, wytycznych i instrukcjach służbowych. W szczególności za-stępowanie pracy ręcznej przez różne automaty może prowadzić do znacznych problemów i kon-fliktów z nadzorem bankowym. Stanie się tak wtedy, gdy nie będą spełnione określone wymogi nadzorcze, jak np. w zakresie ręcznych mecha-nizmów kontroli czy zasada kontroli przez dwie osoby. Banki przy rozwoju digitalizacji muszą uwzględnić te aspekty, aby nie narazić się na ryzy-ko naruszenia istniejących lub nowych wymogów regulacyjnych. Pomimo ryzyka związanego z cy-fryzacją należy zawsze pamiętać, że dobrze prze-myślana i konsekwentnie realizowana strategia w tym obszarze, uwzględniająca powyższe aspek-ty, może być bardzo przydatna w wielu przy-padkach. Digitalizacja pozwala nie tylko zredu-kować koszty i zmniejszyć popełnianie błędów

W dokumencie Widok Nr 81 (2018) (Stron 115-126)