• Nie Znaleziono Wyników

scenerii czy specyficznego typu bohatera, które umożliwiły ukazywanie mrocznej strony bytu oraz zła w otaczającym świecie. Nastąpiło tu jednak swoiste prze-sunięcie akcentów. O ile gotycki romans skupiał się, jak się wydaje, głównie na wywołaniu u czytelnika strachu53, a potencjalne zagrożenie nadchodziło w nim najczęściej ze świata zewnętrznego, np. w postaci duchów, upiorów czy innych niepokojących zjawisk, o tyle w dziełach zaliczanych do nurtu Dark Romanticism zło rodzi się w człowieku, jest owiane tajemnicą, a gotyckie motywy i rekwizyty mogą jedynie wzmocnić i podkreślić zamierzony efekt, a także wytworzyć odpowiednią atmosferę utworu. Dlatego też nie da się postawić znaku równości między gotycyzmem i czarnym romantyzmem, które w potocznym rozumieniu bywają niekiedy utożsamiane. Czarny romantyzm okazuje się w tym zestawieniu pojęciem szerszym: z pewnością można go charakteryzować, używając hasła

„gotycyzm”, ale nie należy go do gotycyzmu zawężać.

6. Czym jest czarny romantyzm?

Pogląd, że w literaturze schyłku XVIII wieku i XIX-wiecznej można wyróżnić charakterystyczny nurt czarnego romantyzmu, pojawił się w badaniach literackich stosunkowo wcześnie, bo już w latach 30. XX wieku. Tezę taką sformułował w 1930 roku włoski znawca literatury angielskiej Mario Praz w swojej pracy pt. La carne, la morte e il diavolo nelle letteratura romantica [Zmysły, śmierć i diabeł w literaturze romantycznej]54. Badacz ten, przedsta-wiając historię i stopniowo zmieniające się znaczenia terminu „romantyczny”, postuluje, by używać go „w jego pierwotnym znaczeniu – jako określenia wrażliwości właściwej danemu okresowi historycznemu” (Praz 2010: 29)55. Analizując przykłady z literatury angielskiej, francuskiej i włoskiej, Praz

53 Spełniał więc ówcześnie mniej więcej taką funkcję, jaką obecnie pełni powieść lub film grozy.

54 Określenie „czarny romantyzm” pojawiło się w tytule niemieckiego przekładu tej pracy:

Liebe, Tod und Teufel. Die schwarze Romantik (1963); angielski przekład tytułu to The Romantic Agony (1933).

55 Praz dodaje: „Element subiektywny, tak oczywisty w słowie romantic, sprawił, że bardziej od jakiegokolwiek innego pasowało ono do tego nowego rodzaju literatury, w którym ogromną rolę odgrywały sugestia i tęsknota. […] «Romantyczny» kojarzy się w ten sposób z inną grupą pojęć, jak «magiczny», «sugestywny», «nostalgiczny», a zwłaszcza ze słowami wyrażającymi stany duchowe niedające się wypowiedzieć, jak niemieckie Sehnsucht (tęsknota) czy angiel-skie wistful (tęskny). Jest rzeczą charakterystyczną, że te ostatnie nie znajdują odpowiednika w językach romańskich: to nieomylny znak nordyckiego, anglogermańskiego pochodzenia uczuć, które wyrażają. Wymienione tu pojęcia mają tę wspólną cechę, że oznaczają rzecz ogólnikowo, pozostawiając resztę wyobraźni. Zwolennik Freuda powiedziałby, że zwracają się one do drzemiącej w nas podświadomości. […] Na tym, co niewymowne, polega więc istota romantyczności” (Praz 2010: 33–34).

42

dowodzi, że w XIX wieku odzwierciedlała ona właśnie ową romantyczną wrażliwość56 – określaną przez niego mianem „wrażliwości erotycznej”

(Praz 2010: 9). Według niego ówczesna literatura, zarówno ta uznawana za

„wysoką”, jak i ta „podrzędna”, zostaje poddana dyktatowi zmysłów i niczym nieskrępowanej wyobraźni, a impuls do takiego jej ukształtowania Praz odnajduje w twórczości markiza de Sade’a. Stąd w literaturze romantycznej pojawiają się wątki okrucieństwa, obsesji, perwersji czy miłości, która zostaje skojarzona ze śmiercią. Bohaterami utworów stają się targani namiętnościami następcy „gotyckich łotrów”, szatan bądź femme fatale, a sprzyja temu nowa koncepcja „piękna rzeczy okropnych” (Praz 2010: 15)57, którego symbolem jest u Praza postać Meduzy: fascynująca, a jednocześnie przerażająca i stanowiąca śmiertelne zagrożenie dla każdego, kto się z nią zetknie58.

Pojawienie się w literaturze nurtu zwanego czarnym romantyzmem wiąże się z najwcześniejszym etapem rozwoju romantyzmu zachodnioeu-ropejskiego, a więc sytuować go należy już na przełomie XVIII i XIX wieku.

Czarny romantyzm powstał jako odzwierciedlenie skrajnie pesymistycznego przeświadczenia jego twórców o istnieniu zła w duszy każdej ludzkiej istoty, jak również w świecie, który ją otacza. Człowiek jest więc w takim ujęciu jednostką skłonną do grzechu, szaleństwa, melancholii, autodestrukcji i samounicestwienia, a pierwiastek zła i demonizmu niemal zawsze staje się w nim silniejszy niż dobro. Stąd też typowe dla czarnego romantyzmu jest ukazywanie dwoistego charakteru ludzkiej natury. Chociaż może ona dążyć do perfekcji, tęsknić za dobrem i pięknem, w rzeczywistości jest od nich bardzo daleka, okazuje się za to podatna na podszepty szatana, który zresztą niekiedy bywa bohaterem utworów nurtu Dark Romanticism, jako spersonifikowane zło, nieoczekiwanie objawiające się człowiekowi.

Czarny romantyzm wyraża też przekonanie o niemożności pełnego poznania sekretów bytu i natury. Było ono zainspirowane m.in. poglądami filozoficznymi końca XVIII wieku dotyczącymi teorii poznania, a prezentowa-nymi przede wszystkim w pracach Immanuela Kanta (zob. m.in. Kant 1986), a następnie Friedricha von Schellinga (zob. Schelling 1988) czy Novalisa (zob. Novalis 1984). Twórcy wpisujący się w nurt czarnego romantyzmu udowadniali, że jeśli niektóre z owych niedostępnych dla człowieka tajemnic zostają jednak odkryte, świat zaczyna jawić się jako mroczny i nieprzyjazny, odarty z harmonii i pierwiastka boskości. Problem istnienia Boga jest przy tym specyficznie postrzegany w dziełach tego nurtu. Zwykle w utworach reprezentujących czarny romantyzm albo przedstawiony świat jest pozba-wiony Boga, jako że ten nie istnieje bądź nie interesuje się sprawami ludzi, albo też Bóg ujawnia się jako surowy, bezwzględny Sędzia, który sprawiedliwie

56 Należy tu zaznaczyć, że Praz pojmuje jako romantyczną całą literaturę XIX wieku, tylko jego schyłek określając mianem „dekadentyzmu”; zob. Praz 2010: 9–18.

57 Do koncepcji tej odwołuje się też Poe, twierdząc, że najbardziej poetyckim tematem jest śmierć pięknej kobiety; zob. Poe 1972: 35–47.

58 Zob. rozdział pt. Piękno Meduzy (Praz 2010: 37–65).

6. Czym jest czarny romantyzm? 43

karze człowieka za jego godne potępienia występki. Gwałtowna ingerencja sił wyższych – lub niekiedy jej zupełny brak – jest więc wyrazem typowego dla czarnego romantyzmu pesymistycznego postrzegania rzeczywistości.

Charakterystyczna dla czarnego romantyzmu jest też sceneria utworów, w dużej mierze zapożyczona ze wspomnianej powieści gotyckiej. Wprawdzie tłem czy miejscem akcji niekoniecznie musi – choć może – być średniowieczny zamek, jednak częstymi motywami są: noc, odludne miejsca, niepokojące zjawiska przyrody współgrające z nastrojem bohaterów, ruiny, dziki i zło-wieszczy krajobraz, które podkreślają obcość i wrogość natury wobec ludzkiej jednostki oraz sugerują istnienie nie zawsze możliwych do odkrycia tajemnic.

W nurcie tym istotną rolę odgrywa też ludowość, przede wszystkim w swoim demonicznym aspekcie. Czarny romantyzm nierzadko odwołuje się do legend, podań i ludowych wierzeń, szczególnie tych najbardziej mrocznych, dlatego charakterystyczne są dla niego takie tematy i motywy jak wampiryzm, człowiek-potwór, zbrodnia, której sprawca musi ponieść karę, tajemnicze i budzące grozę zdarzenia z przeszłości itp.

Samo pojęcie tajemnicy jest – jak widać – tym, co zapewne najogólniej i zarazem najlepiej określa istotę czarnego romantyzmu. Chodzi tu jednak nie tyle o zwyczajne wywołanie niepokoju czy strachu odbiorcy, jak w romansie gotyckim, ile raczej o badanie mrocznej strony bytu, o postawienie egzystencjal-nych pytań, na które odpowiedzi poszukiwali romantycy. Stąd często w utwo-rach tego nurtu pojawiają się budzące podejrzenia postaci, których tożsamość nie zostaje jednoznacznie określona. Zazwyczaj można jedynie przypuszczać, że dziwny nieznajomy jest np. diabłem, upiorem, czyimś sobowtórem czy też jedynie wytworem wyobraźni jednego z bohaterów. Zatarta bywa także granica między rzeczywistością a snami bądź przywidzeniami poszczególnych postaci.

Tajemnice te zwykle nie są wyjaśnione w utworze, a ich rozwiązanie pozostawia się domysłom odbiorcy, któremu można jedynie zasugerować odpowiedź.

Typowe dla czarnego romantyzmu jest zatem również ukazywanie dua-lizmu świata, zbudowanego na opozycjach, takich jak dobro – zło, dzień – noc, jawa – sen, człowiek – sobowtór / duch / upiór, Bóg – szatan, piękno – brzydota, kultura – natura, harmonia – chaos. Zgodnie z założeniami i estetyką czarnego romantyzmu w starciu tych przeciwieństw przewagę zyskuje zazwyczaj druga część owych opozycji, przez co potwierdzone zostaje przekonanie o tym, że świat jest mroczny, pozbawiony ładu, Boskiej opieki i wrogi człowiekowi. Ten z kolei w odpowiednich okolicznościach okazuje się zdolny do czynienia zła, do zbrodni, przemocy i okrucieństwa, szczególnie jeśli w jego los i działania nagle ingerują wyższe, nieprzyjazne mu siły59.

Nurt czarnego romantyzmu w literaturze europejskiej łączony jest w obsza-rze anglojęzycznym m.in. z dziełami takich autorów jak George Gordon Byron czy Samuel Taylor Coleridge, a także z powieściami Frankenstein or, The Modern Prometheus [Frankenstein, czyli współczesny Prometeusz] Mary Wollstonecraft

59 Na temat cech czarnego romantyzmu zob. również Ławski 2008: 7–34.

44

Shelley z 1818 roku (Shelley 2013) bądź Wuthering Heights [Wichrowe Wzgórza]

Emily Brontë z 1847 roku (Brontë 1990). Obie te powieści można wprawdzie określić jako późną, bo XIX-wieczną, wersję romansu grozy, jednak zawarte są w nich też wątki i motywy charakterystyczne dla czarnego romantyzmu, jak poszukiwanie i przekraczanie granic ludzkiego poznania, odkrywanie mrocznej strony bytu, zemsta, miłość sprzężona ze śmiercią. W Niemczech zapewne najbardziej znanym reprezentantem tego nurtu jest natomiast E. T. A. Hoffmann, w którego utworach często pojawia się m.in. wątek tajemnicy oraz dualizmu związanego z bohaterami (sobowtór, człowiek-automat itp.).

Wspomnieć należy też Ernsta A. F. Klingemanna (Bonawenturę) i jego powieść Nachtwachen [Straże nocne] z 1804 roku (Klingemann 2006).

Czarny romantyzm najpełniej rozwinął się jednak w XIX-wiecznej literaturze amerykańskiej i – jak się wydaje – to z nią jest obecnie najczęściej kojarzony60. Na tamtym obszarze był przede wszystkim odpowiedzią niektórych twórców na optymistyczny w swoich założeniach i gloryfikujący ludzką jednostkę nurt transcedentalizmu61. Z czarnym romantyzmem wiąże się zwykle nazwiska trzech słynnych amerykańskich pisarzy: Poego, Hawthorne’a, a także Melville’a62. W swoich utworach, utrzymanych najczęściej w mrocznej stylistyce, zgłębiali oni sekrety bytu, ludzkiej natury, grzechu i jego konsekwencji, walki dobra ze złem itd. Warto zaznaczyć, że autorzy ci często nawiązują do gotyckiej estetyki, która jednak – oprócz tego, że sprzyja budowaniu specyficznego nastroju – jest w ich dziełach zjawiskiem o znaczeniu raczej drugorzędnym63. Co więcej, w utworach tych rzadko pojawiają się motywy zewnętrznej ingerencji nadprzyrodzonych mocy w świat ludzi – chyba że jest to wizyta samego diabła, jak sugeruje się np.

w niektórych opowiadaniach Hawthorne’a. Tym, co przede wszystkim interesuje wspomnianych pisarzy, są natomiast tajemnice kryjące się w duszy i umyśle każdego człowieka – a te zazwyczaj przerażają o wiele bardziej niż gotyckie zjawy i upiory. Stąd w prozie amerykańskich autorów pojawiają się motywy szaleństwa, rozdwojenia jaźni, somnambulizmu, pogrzebu za życia, zbrodni, samobójstwa, przemocy, okrutnej zemsty, eliksiru życia i niebezpiecznych naukowych eksperymentów, konszachtów z szatanem itp.

W polskiej literaturze XIX wieku czarny romantyzm zaznaczył natomiast swoją obecność w nieco mniejszym stopniu, niż miało to miejsce w Europie Zachodniej i w USA64 – a przynajmniej tak może się wydawać. Badacze zwykle

60 Czarny romantyzm bywa wręcz niekiedy potocznie określany mianem „amerykańskiego romantyzmu”.

61 Szerzej o cechach amerykańskiego transcendentalizmu zob. Skwara 2004: 9–31.

62 Za amerykańskich prekursorów tego nurtu można też uznać Charlesa Brockdena Browna, autora powieści pt. Wieland z 1798 roku (Brown 2009: 1–184), a następnie Washingtona Irvinga.

63 Zwraca na to uwagę Lichański 2013: 39.

64 Prawdopodobnie jest to ogólna cecha literatury słowiańskiej. Joanna Goszczyńska i Anna Koby-lińska wspominają np. o „ograniczonej frekwencji” motywów typowych dla czarnego romantyzmu również w literaturze słowackiej, tak tłumacząc to zjawisko: „[P]omyślna recepcja określonego

‘kodu estetycznego’ wiąże się z estetyczną i światopoglądową dojrzałością społeczeństwa do danej formy. I tak, w uprzemysłowionej i kapitalistycznej Anglii z XIX wieku, powieść gotycka spełniała

6. Czym jest czarny romantyzm? 45

wskazują jako typowe przykłady utworów należących do nurtu czarnego roman-tyzmu dwie powieści poetyckie: Marię Antoniego Malczewskiego z 1825 roku (Malczewski 1995)65 oraz Zamek kaniowski Seweryna Goszczyńskiego z 1828 roku (Goszczyński 1994), w których pojawia się czarnoromantyczna wizja historii oraz ironii związanej z losem poszczególnych bohaterów (zob. Krukowska 1994:

5–40; Krukowska, Ławski 1995: 7–58; Ławski 2008). Za XIX-wiecznego przedsta-wiciela czarnego romantyzmu uważa się też m.in. Romana Zmorskiego, którego poezja, czerpiąca inspirację z ludowych podań i pieśni, obfituje we frenetyczne obrazy zbrodni, opisy niepokojących zjawisk przyrody czy upiorów pochodzących wprost z gminnych wierzeń. Wątki i motywy związane z czarnym romantyzmem można wyróżnić także u innych popularnych pisarzy XIX-wiecznych, takich jak Dominik Magnuszewski, Ludwik Sztyrmer, Ryszard Berwiński, Józef Bohdan Dziekoński (zob. Ławski 2008: 25) bądź Narcyza Żmichowska66. Pojawiają się one jednak również w twórczości największych polskich romantyków, tradycyj-nie tradycyj-niezaliczanych do głównych przedstawicieli tego nurtu: przede wszystkim Słowackiego67, Krasińskiego, ale też Mickiewicza czy nawet Norwida68.

Co więcej, można stwierdzić, że zjawisko czarnego romantyzmu w Pol-sce – tak jak w innych krajach – wykracza poza ramy czasowe romantyzmu jako epoki i w ogóle poza XIX wiek69. Najlepszym tego przykładem są utwory Stefana Grabińskiego, jednego z niewielu polskich twórców skoncentrowa-nych wyłącznie na literaturze „z dreszczykiem”, którego można porówny-wać z najbardziej uznanymi autorami europejskimi czy amerykańskimi

poniekąd analogiczne funkcje do tych, jakie na obszarach słowackich pełniły w owym czasie ballady, częstokroć nie mniej trzymające w napięciu, ‘ożywiające’ świat ludowych wierzeń i eksponujące niejednoznaczność granicy między naturą i kulturą” (Goszczyńska, Kobylińska [red.] 2011: 7–8).

65 Warto zauważyć, że Maria reprezentuje „czarny” typ romantyzmu, nieuwikłany w tematykę narodowowyzwoleńczą, gdyż utwór ten powstał dość wcześnie, niedługo po wydaniu debiutan-ckiego tomu Ballad i romansów Mickiewicza, a więc jeszcze zanim na dobre ukształtowała się polska, „narodowa” odmiana romantyzmu. Jak podkreśla Marian Maciejewski, „Malczewski, choć otarł się o kampanię napoleońską, nie poszedł «jak świata nowego żołnierze / Na wolność orać…

krwią polewać ziemię». Umarł wcześniej od Niemcewicza [do którego zwraca się w dołączonym do Marii liście dedykacyjnym – przyp. autorki], nie kontynuował więc ponurej, martyrologicznej biografii romantyków, dzieci «matki Polki»” (Maciejewski 1980: 85–86). Na temat wczesnej wersji polskiego romantyzmu u Malczewskiego i Mickiewicza zob. również Żmigrodzka 1970: 69–88.

66 W jej Pogance można wskazać wątki i motywy podobne do tych, które pojawiają się w twór-czości Poego (The Oval Portrait [Owalny portret]), a następnie Oscara Wilde’a (The Picture of Dorian Gray [Portret Doriana Graya]): portret pozostający w tajemniczym związku z życiem bohaterów, zatarcie granicy między życiem i sztuką itd.; zob. Żmichowska 2002; Poe 2010:

185–190; Wilde 2015.

67 Jak twierdzi Ławski, „[u] Słowackiego czarny romantyzm odnosi najwyższy triumf, zostaje podniesiony, przekształcony we własną estetykę” (Ławski 2008: 24).

68 Według Ławskiego nawiązania takie można wskazać np. w Agaj-Hanie Krasińskiego, Janie Bieleckim i Wacławie Słowackiego (inspirowanych Marią Malczewskiego), poezji Mickiewicza (m.in. wiersz Ciemność. Z Byrona) i Norwida; Ławski 2008: 22–34. Wydaje się, że do tej listy polskich utworów powiązanych z czarnym romantyzmem dałoby się też dołączyć przynajmniej niektóre Mickiewiczowskie ballady, np. Lilije; Mickiewicz 1993: 107–119.

69 Romantyzm jako epoka również znalazł swoją kontynuację w neoromantyzmie; zob. Krzy-żanowski 1980.

46

tworzącymi w zbliżonej stylistyce, przede wszystkim z Poem (zob. Adamiec 1995: 69–91). Wprawdzie przez długi czas jego opowiadania i powieści nie wzbudzały zbyt dużego zainteresowania, jednak w ostatnich latach Gra-biński jest powoli odkrywany na nowo i bardziej doceniany, zarówno przez czytelników, jak i przez badaczy (zob. np. Adamiec 1995; Zwolińska 2002;

Kłosińska 2004)70.

Jak się zatem okazuje, fałszywe byłoby twierdzenie, że nurt czarnego romantyzmu nie odegrał na obszarze polskim istotnej roli, ale ograniczył się tylko do nielicznych dzieł, wyłącznie autorstwa mało znanych twórców.

To zagadnienie wymaga niewątpliwie dalszych analiz, gdyż w polskich bada-niach nad czarnym romantyzmem i jego recepcją ciągle jeszcze istnieje luka.

Z jednej strony warto docierać do nieco zapomnianych utworów, które byłoby można zaliczyć do nurtu Dark Romanticism, z drugiej – reinterpretować te, które, wydawałoby się, są już gruntownie przebadane i pozornie z czarnym romantyzmem mają niewiele wspólnego.

Badania tego rodzaju podejmuje od lat we wspomnianych już pracach przede wszystkim Maria Janion. Proponuje ona nowe, odświeżone spojrzenie na romantyzm i jego najmroczniejszą wersję, zwracając przy tym uwagę na istotny przy takich analizach kontekst zachodnioeuropejski. Za jej przykładem problemem czarnego romantyzmu – jako zjawiska stanowiącego interesującą alternatywę dla wielokrotnie już interpretowanego polskiego romantyzmu

„patriotycznego” – zajmuje się również grupa badaczy skupiona wokół Haliny Krukowskiej. Zaowocowało to m.in. powstaniem serii pt. Czarny romantyzm, w obrębie której publikowane są liczne prace poświęcone poszczególnym zagadnieniom związanym z czarnym romantyzmem71, jak również na nowo wydawane są – i w ten sposób przypominane szerszemu gronu odbiorców – polskie i zagraniczne dzieła, które można zaliczać do tego nurtu (Goszczyński 1994; Klingemann 2006; Krasiński 1998; Malczewski 1995; Zmorski 2014).

Oprócz tego pojawiają się też prace i artykuły w języku polskim rozpatrujące zjawisko czarnego romantyzmu na określonym obszarze, np. w słowackiej literaturze narodowej (Goszczyńska, Kobylińska [red.] 2011), gdzie – jak zauważają badaczki – „wybuch czarnej wyobraźni” miał miejsce nie w I poło-wie XIX poło-wieku, a dopiero w dwudziestoleciu międzywojennym (Goszczyńska, Kobylińska [red.] 2011: 8)72.

70 Kilka lat temu ponowie ukazały się w druku opowiadania Grabińskiego; Grabiński 2011.

Jego twórczością interesują się też polscy internauci, co można zaobserwować m.in. na portalach internetowych poświęconych literaturze grozy; zob. np. „Polska Groza” 2015.

71 Pozycje należące do tej serii to: Korotkich, Ławski (red.) 2006–2007; Korotkich, Ławski, Zawadzka (red.) 2007; Krukowska (red.) 1997; Krukowska, Ławski (red.) 1999–2001; 2005;

Ławski 1995; 2003; Ławski, Sokołowski (red.) 2009. Monografie spoza tej serii, w których ana-lizowane jest zjawisko czarnego romantyzmu, to również: Kowalczykowa 1978; Krukowska 1985; Nawrocki 2014; Piwińska 1981.

72 Przypuszczalnie tezę o popularności czarnego romantyzmu w literaturze i kulturze słowackiej w dwudziestoleciu międzywojennym dałoby się też, przynajmniej w pewnym stopniu, zastosować do kultury polskiej. To w latach międzywojennych tworzył przecież swoją prozę Stefan Grabiński.

6. Czym jest czarny romantyzm? 47

Przytoczone badania, jak również nazwiska przedstawicieli czarnego romantyzmu niewątpliwie dowodzą, że nurtu tego nie można ograniczyć ani do określonego gatunku literackiego, ani wyłącznie do literatury, ani do jednego obszaru geograficznego, ani też do danego okresu w dziejach. O ile bowiem w polskiej literaturze XIX wieku czarny romantyzm kojarzy się przeważnie z poezją (powieścią poetycką i balladą), o tyle w literaturze zachodnioeuro-pejskiej i amerykańskiej jest to najczęściej proza73. Z kolei nie da się go też zawęzić wyłącznie do literatury, gdyż oprócz niej obejmuje on również sztuki wizualne. Już w na przełomie XVIII i XIX wieku elementy estetyki czarnego romantyzmu pojawiały się m.in. w malarstwie: przywołać tu można dzieła takich twórców jak William Blake (np. The Ancient of Days [Stworzenie świata / Urizen stwarzający świat], 1794), Francisco de Goya (np. cykl tzw. Pinturas negras [czarnych obrazów], 1819–1823; zob. Khalip, Pyle [red.] 2016: 86–121), Johann Heinrich Füssli (np. Nachtmahr [Nocna mara], 1781) czy Caspar David Friedrich (np. Abtei im Eichwald [Opactwo w dębowym lesie], 1809–1810).

Sztuki wizualne inspirowały się czarnym romantyzmem również w okresie po XIX wieku – i inspirują się nim także współcześnie74. Do czarnoromantycznej estetyki w XX wieku nawiązał też film, m.in. poprzez niemiecki ekspresjonizm (np. Nosferatu, eine Symphonie des Grauens [Nosferatu – symfonia grozy], 1922, i Faust – Eine deutsche Volkssage [Faust], 1926, w reżyserii Friedricha Wilhelma Murnaua). Zamknięcie czarnego romantyzmu w czasowych ramach I połowy XIX wieku byłoby zatem błędne, o czym w kontekście literatury wspomina Jarosław Ławski:

Sprowadzenie zjawiska, które nazywamy czarnym romantyzmem, do hory-zontu dziewiętnastowiecznej szkoły w poezji polskiej lub wąskiego nurtu, głównie z początku ówczesnego stulecia, jest ograniczeniem niesprawiedli-wym i poznawczo bezpłodnym. Odrzucam takie tylko rozumienie, spętane historycznoliterackimi wędzidłami pojęć typu „proces”, „epoka”, „nurt”.

Podkreślam: tylko takie, nie neguję bowiem istnienia owego nurtu w łonie procesów rozwojowych poezji romantycznej. Hołduję jednak przekonaniu, że każdy wielki poeta ma swój czarny romantyzm. Posiada w dorobku dzieła naznaczone mrokiem, wydające się efektem jakby chwilowego zapomnienia, kiedy rozum zwolnił najciemniejsze siły wyobraźni z łańcucha norm i ogra-niczeń (Ławski 2008: 22)75.

73 Być może to właśnie kwestia gatunku czy konwencji przyczyniła się do większej popu-larności czarnego romantyzmu w tych literaturach niż w literaturze polskiej.

74 Świadczą o tym np. wystawy przygotowane w XXI wieku – Schwarze Romantik. Von Goya bis Max Ernst we Frankfurcie nad Menem i Die Nacht im Zwielicht – Kunst von der Romantik bis heute w Wiedniu, które są dowodem na „nieustające trwanie romantyzmu jako światopoglądu”

(Głowacki 2013).

75 Ta teza Ławskiego ma też swoje odzwierciedlenie w jego pracy na temat poematu Niedo-konany Tadeusza Micińskiego; zob. Ławski 1995. Wydana ona została w serii Czarny romantyzm, podczas gdy Miciński, zgodnie z tradycyjną periodyzacją polskiej literatury, nie jest zaliczany do twórców epoki romantyzmu, ale modernizmu.

48

W takim rozumieniu romantyzm nie jest więc tylko przypadającą na XIX wiek epoką, lecz także – a może raczej przede wszystkim – charakterystycznym stylem w literaturze i sztuce, który inspiruje również współczesnych twórców.

W takim rozumieniu romantyzm nie jest więc tylko przypadającą na XIX wiek epoką, lecz także – a może raczej przede wszystkim – charakterystycznym stylem w literaturze i sztuce, który inspiruje również współczesnych twórców.