• Nie Znaleziono Wyników

CZYLI ROBOT KONTRA „ TRUDNY ” MATERIAŁ

W dokumencie PRZE GLĄD PO LI CYJ NY KWAR TAL NIK (Stron 115-126)

DOWODOWY

 2

Stało się przeraźliwie oczywiste, że technologie wyprzedziły już nasze człowieczeństwo.

Albert Einstein Wykrycie przestępstwa jest wynikiem żmudnej pracy organów ścigania, ale w tle tych dokonań można dostrzec efektywne zastosowanie zdoby-czy techniki kryminalistycznej. Mają one znaczenie pierwszorzędne, gdyż pozwalają na pozyskanie bezcennej wiedzy o zdarzeniu. Praktyka dowo-dzi, iż najbogatszym źródłem informacji o przestępstwie i przestępcy jest miejsce zdarzenia. Badanie miejsca zdarzenia jest podstawową czynnością śledczą, która powinna stać się punktem wyjścia dalszych czynności tech-nicznych i taktycznych — tak pisano w jednym z opracowań poświęconych metodyce ujawniania i zabezpieczania śladów sprzed prawie pół wieku 3. Z kolei ponad 30 lat temu Czesław Grzeszyk konstatował, iż: „od jakości oględzin kryminalistycznych, a w szczególności od jakości, ilości i trafności

1 Dr n. prawn. Magdalena Zubańska — biegły sądowy Sądu Okręgowego w Olsztynie z zakresu kryminalistycznych badań poligrafi cznych. Od kilku lat kieruje Zakładem Kryminalistyki funkcjonującym w strukturach Instytutu Ba-dań nad Przestępczością Kryminalną i Terroryzmem Wydziału Bezpieczeństwa Wewnętrznego Wyższej Szkoły Policji. Jej zainteresowania naukowe koncentrują się wokół szeroko pojętej techniki kryminalistycznej. Jest autorką wielu publika-cji traktujących zarówno o badaniach poligrafi cznych, jak i o innych zagadnie-niach techniki kryminalistycznej.

Kontakt z autorką za pośrednictwem redakcji.

2 Tekst jest poświęcony problematyce projektu nr DOBR-BIO4/068/13187/2013 pt. Infrastruktura i urządzenia oraz procedury techniczno-prawne związane z zabez-pieczaniem i przechowywaniem tzw. trudnych dowodów procesowych, fi nansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach konkursu nr 4/2013 na wyko-nanie projektów w zakresie badań naukowych lub prac rozwojowych na rzecz obron-ności i bezpieczeństwa państwa.

3 B. Grzelak, A. Solarz (red.), Ślady. Metodyka ujawniania i zabezpieczania śladów oraz pobierania materiału porównawczego, Warszawa 1967, s. 5.

zabezpieczonych śladów […] niejednokrotnie zależy dalszy przebieg, a czę-sto i wynik postępowania karnego. Z umiejscowienia, wielkości i sposobu pozostawiania śladów można podczas kryminalistycznych oględzin miejsca zdarzenia wyciągnąć wiele wniosków przydatnych do budowania wersji procesowo-kryminalistycznych i planowania dalszych czynności zmierza-jących do wykrycia i ujawnienia sprawcy. Z uwagi na swobodny dostęp do publikacji z zakresu kryminalistyki, przestępcy doskonalą swoje metody działania […]. Z przyczyn powyższych na organy ścigania spada obowiązek ciągłego podnoszenia na wyższy poziom metod technicznych i taktycz-nych wykrywania przestępstw” 4. W XXI w., opanowanym przez nowoczesne technologie, przytoczone powyżej treści nadal są aktualne. Truizmem jest stwierdzenie, iż w całym zespole czynności składających się na kryminali-styczne badanie miejsca zdarzenia, to oględziny zajmują pozycję centralną, a ich rola jest arcyważna. W postępowaniu karnym stanowią one, w wielu przypadkach, fundament całej sprawy. Przy modelu postępowania karne-go, który aktualnie obowiązuje, oględziny są wykonywane nie dla sądu, jak miało to miejsce wcześniej, ale dla oskarżyciela. Na podstawie przebiegu i wyników tej procesowo-kryminalistycznej czynności prokurator buduje akt oskarżenia.

Przedmiotem oględzin są niejednokrotnie takie miejsca zdarzenia, na których ujawnianie i zabezpieczanie śladów kryminalistycznych na-leży — z powodu panujących tam warunków — do czynności szczególnie niebezpiecznych, stwarzających realne zagrożenie dla technika krymina-listyki. Nie bez przyczyny jest tutaj mowa o osobie technika kryminali-styki (określanego przez kodeks postępowania karnego mianem specja-listy), bowiem to do jego zadań — zgodnie z treścią art. 205 k.p.k. — na-leży ujawnianie i zabezpieczenie śladów kryminalistycznych, wykonanie pomiarów, obliczeń, zdjęć czy nagrań. Czy w przypadku takiego miejsca zdarzenia, na którym występują czynniki zagrażające bezpieczeństwu (np. zagrożenia chemiczne, biologiczne bądź inne), można rekomendować zastąpienie technika kryminalistyki? Czy można rozważyć w takim przy-padku rozwiązanie w postaci systemu robotycznego? I tu nasuwa się ko-lejne pytanie — czy współczesna technika kryminalistyczna jest na tyle współczesna, by takie (ewentualne) zastępstwo zaakceptować? Rozważania dotyczą czynności oględzin, więc nie można nie zadać pytania o stanowi-sko ustawodawcy w podnoszonej kwestii. W przypadku ostatniego pytania odpowiedź w zasadzie nie nastręcza trudności. Ustawodawca nie wskazuje bowiem precyzyjnie metod ani środków technicznych, słusznie pozosta-wiając to aktom niższego rzędu i, w pewnym sensie, zdrowemu rozsądko-wi prowadzącego czynność oględzin. Podstawowe reguły taktyczne prowa-dzenia tej czynności i jej dokumentowania zawarte są w rozdziale 8 wy-tycznych nr 1 komendanta głównego Policji z 23 lipca 2015 r. w sprawie

4 C. Grzeszyk, Taktyka wykorzystania wyników ekspertyz kryminalistycz-nych w postępowaniu karnym ze szczególnym uwzględnieniem ekspertyzy dak-tyloskopijnej [w:] J. Widacki (red.), Problematyka etyczna w kryminalistyce. Ma-teriały V Sympozjum Metodologii Kryminalistyki i Nauk Pokrewnych, Chęciny 14–16 czerwca 1984, Katowice 1984, s. 71 i n.

wykonywania niektórych czynności dochodzeniowo-śledczych przez poli-cjantów. Jeśli chodzi o dokumentację czynności oględzin, to z zapisów za-wartych w § 45 ust. 1 wspomnianych wytycznych wynika, że: „z oględzin sporządza się protokół oraz w miarę potrzeby odpowiednią dokumentację techniczną i niezbędną dokumentację dodatkową, która może być sporzą-dzona tylko podczas oględzin miejsca 5. Większym problemem wydaje się znalezienie odpowiedzi na pozostałe pytania. Zacząć trzeba od konstata-cji, iż współczesne czasy stawiają nowe wymagania w zakresie zapobie-gania przestępczości i jej zwalczania. To sprawia, iż stale opracowywane są i wdrażane nowe metody oraz narzędzia, które ten proces wspomagają.

Można powiedzieć, że nauka (częściej niż kiedykolwiek) jest na usługach prawa karnego 6. Przeciwko przestępstwom popełnianym w naszych no-woczesnych czasach potrzebne są nowoczesne technologie. Osiągnięcia wielu różnych nauk znajdują zastosowanie w walce z przestępczością, zaś kryminalistyka charakteryzuje się tym, że od lat nieprzerwanie adaptuje te osiągnięcia na swoje potrzeby, o czym jeszcze później.

Powszechnie wiadomo, że cele sprawcy i organów ścigania są odmienne.

Organy ścigania są zainteresowane identyfi kacją sprawcy przestępstwa, sprawcy zaś zależy na pozostaniu niezidentyfi kowanym. Jak wspomniano, cele obu tych podmiotów są niezgodne ze sobą, co więcej, oba podmio-ty o podmio-tym wiedzą i w swych działaniach liczą się z działaniami drugiego podmiotu. Taki stan określa się terminem „walka” — konstatuje J. Ko-nieczny 7. W tej walce organy ścigania korzystają z różnych dopuszczonych prawem możliwości, w tym z metod i środków wypracowanych w ciągu wielu lat przez kryminalistykę, od pędzla daktyloskopijnego po nowoczes-ne technologie, które Waldemar Krawczyk trafnie nazywa wizytówkami postępu technologicznego, jaki odbywa się w kryminalistyce 8. Narodziny tej nauki są przecież ściśle związane z zapotrzebowaniem procesu karnego na naukowe metody wykrywania przestępstw i przestępców. Nietrudno bowiem dostrzec prawidłowość polegającą na tym, że każdy ludzki wynala-zek i każda nowa technologia na przestrzeni wieków, bardzo szybko po ich wdrożeniu, znajdowały takich odbiorców, którzy wykorzystywali je nie-zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem 9, w tym do celów przestępczych.

Kryminalistyka od samego początku służyła i służy realizacji norm prawa karnego procesowego, a przez to realizacji norm prawa karnego

5 P. Girdwoyń, Skanowanie 3D na miejscu zdarzenia — przyszłością krymina-listyki? [w:] B. Hołyst (red.), Technika kryminalistyczna w pierwszej połowie XXI wieku. Wybrane problemy, Warszawa 2014, s. 794.

6 Szerzej na ten temat zob. B. Hołyst (red.), Technika…, wyd. cyt., s. 9–10;

B. Hołyst, P. Potejko, D. Laskowski (red.), Kryminalistyka w pracy służb specjal-nych i porządku publicznego. Wybrane problemy, Warszawa 2014, s. 7; K. Krycz-ka, Gdzie technik…, „Policja 997” 2015, nr 7, s. 24–25.

7 J. Konieczny, Badania naukowe w obrębie taktyki kryminalistycznej [w:]

J. Widacki (red.), Problematyka etyczna w kryminalistyce…, wyd. cyt.,, s. 93 i n.

8 Wypowiedź Waldemara Krawczyka, zob. „Policja 997” 2015, nr 7, s. 24.

9 T. Pączkowski, Cyberzagrożenia, „Policyjne Forum Szkoleniowe” 2015, nr 1, s. 23.

materialnego 10. Faktem jest, że w ustalaniu prawdy sądowej kryminali-styczne badania identyfi kacyjne mają znaczenie doniosłe. Słusznie zauwa-ża Tadeusz Widła, który w odpowiedzi na pytanie, czym jest właściwie kryminalistyka, stwierdził, iż: „nie jest to nauka prawna sensu stricto, nie mówi o normach, nie zapisuje się jej w kodeksach. Jest nauką wielo-dyscyplinarną, na użytek stosowania norm, nauk prawnych. Jeśli nauki prawne mówią, w jakiej sytuacji można przeszukać mieszkanie, krymi-nalistyka powie, jak to zrobić, jakie zastosować praktyki, by — z jednej strony — zrobić to zgodnie z prawem, z drugiej — zrobić to efektywnie” 11. Interdyscyplinarność cechuje szczególnie technikę kryminalistyczną (jeden z działów tej nauki), która w ogromnym zakresie stosuje do swoich celów konkretne osiągnięcia różnych dziedzin nauki i techniki. Dla przykładu chemia, biologia czy statystyka dostarczają narzędzi, a technika krymi-nalistyczna próbuje te narzędzia adaptować na swe potrzeby 12 i docelowo korzysta z nich we wspomnianej na wstępie walce. Trafna jest tutaj teza, iż rozwój nowoczesnych technologii sprzyja kryminalistyce.

Postępy w naukach przyrodniczych na bieżąco śledził już Hans Gross (zwany ojcem kryminalistyki) i widział możliwości wykorzystania wielu ich zdobyczy do walki z przestępczością 13. Przestępstwo nie jest bytem abstrak-cyjnym i teoretycznym, oderwanym od rzeczywistości — twierdził ten wybit-ny kryminalistyk — ale stanowi realne społeczne zjawisko, które możliwe jest do zbadania i rozpoznania. Takie twierdzenia stały się drogowskazami wyznaczającymi kierunki rozwoju badań kryminalistycznych na najbliższe kilkadziesiąt lat 14. Z kolei inna czołowa postać kryminalistyki Edmond Lo-card konstatował, iż w badaniu techniki przestępstwa kryminalistyka łączy różne nauki. Jednakże nawet on nie przewidywał, jak daleko może sięgnąć ta technika, aby dopomóc kryminalistyce. Niestety, nie można tu skrywać, iż akceptacja i wykorzystywanie tych zdobyczy kryminalistyki nigdy nie na-leżały do rzeczy łatwych. Trzeba nadmienić o nieufności prawników wobec nowych naukowych rozwiązań. Z problemem tym borykał się już Alphonse Bertillon (II połowa XIX w.), a Hugo Münsterberg w opracowaniu pt. On the Witness Stand (w tł.: Z pozycji świadka) z 1908 r. zwracał uwagę na opór prawników wobec zdobyczy innych nauk. Pisał on, iż prawnicy trwają w przekonaniu, iż wystarczą im prawniczy instynkt oraz zdrowy rozsądek 15.

10 J. Kasprzak, B. Młodziejowski, W. Brzęk, J. Moszczyński, Kryminalistyka, Warszawa 2006, s. 37–38.

11 Z profesorem Tadeuszem Widłą spacer po kryminalistyce, „Gazeta Uniwer-sytecka UŚ” 2005, nr 10, <gazeta.us.edu.pl>, październik 2015.

12 Rozmowa z prof. Janiną Ziębą-Palus, zob. Ekspert: rozwój nowoczesnych technologii sprzyja kryminalistyce, <naukawpolsce.pap.pl>, październik 2015.

13 V. Kwiatkowska-Wójcikiewicz (red.), Kryminalistyka dla prawa. Prawo dla kryminalistyki, Toruń 2010, s. 9.

14 M. Szostak, Kryminalistyka w systemie nauk penalnych a problem prawdy sądowej [w:] R. Jaworski, M. Szostak (red.), Nauka wobec prawdy sądowej. Księ-ga pamiątkowa ku czci profesora Zdzisława Kegla, Wrocław 2005, s. 504.

15 Szerzej na ten temat zob. V. Kwiatkowska-Wójcikiewicz (red.), Kryminalisty-ka…, wyd. cyt., s. 9–11.

Z takim stanowiskiem nie sposób się całkowicie zgodzić, ale w tym całym zrywie badawczym należy mieć na względzie to, iż postępowanie karne nie jest poligonem doświadczalnym dla młodych naukowców, nie jest to także miejsce na testowanie naukowych hipotez.

Najbogatszym źródłem informacji o przestępstwie i przestępcy, jak już wspomniano, jest miejsce zdarzenia. Podczas oględzin tego miejsca wy-korzystywane jest całe spektrum środków i sprzętu służącego zarówno do ujawniania i zabezpieczania śladów kryminalistycznych, jak i do tech-nicznego dokumentowania tej czynności. Bez wątpienia XXI w. swoimi osiągnięciami naukowymi i technologicznymi sprawił, że powiększył się katalog środków i sprzętu techniki kryminalistycznej, które można wyko-rzystać właśnie podczas oględzin miejsca zdarzenia. Przykładem niech bę-dzie chociażby technologia naziemnego skanowania 3D. Od dawna problem sprawiała taka wizualizacja miejsca zdarzenia, aby dla celów późniejszego postępowania karnego móc uwidocznić możliwie różnorodne informacje, ja-kie zastaje zespół oględzinowy 16. Dzięki wykorzystaniu technologii naziem-nego skanowania 3D do sporządzania dokumentacji technicznej z oględzin miejsc zdarzeń możliwe jest wykonanie dokładnych pomiarów, szkiców i planów. Wskazuje się przy tym na kwestie bezpieczeństwa podczas oglę-dzin, a także na aspekt następujący — im mniej osób przebywa na miejscu zdarzenia, tym mniejsza jest możliwość kontaminacji materiału dowodo-wego. Podsumowując, ten postęp technologiczny ma potencjał; wdrożenie naziemnego skanowania 3D do rutynowego wykorzystania w praktyce jest realne. Należy tu zaznaczyć, iż są takie kraje w Europie, gdzie wspomniana technologia już jest wykorzystywana podczas oględzin niektórych rodzajów miejsc zdarzeń (np. podczas oględzin miejsc katastrof).

Na początku wspomniano, że są takie miejsca zdarzenia, na których panują warunki stwarzające zagrożenie dla zdrowia i życia. W praktyce działalności organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości zachodzi ponad-to konieczność transportu i przechowywania na potrzeby postępowania karnego takiego materiału dowodowego, którego już ujawnianie oraz za-bezpieczanie należy do czynności szczególnie niebezpiecznych, zagrażają-cych zdrowiu i życiu technika kryminalistki. Taki rodzaj materiału dowo-dowego można określić terminem „trudny”. Z kolei dobitnymi przykładami miejsc zdarzeń, na których panują warunki zagrażające zdrowiu i życiu, są: nielegalne laboratorium substancji kontrolowanych (zwane także nie-legalną wytwórnią narkotyków, fabryką narkotyków); miejsce zdarzenia, na którym odnaleziono materiały wybuchowe lub pirotechniczne albo wy-roby nimi napełnione, jak również miejsce, gdzie nastąpił wybuch mate-riałów lub urządzeń wybuchowych (bez względu na jego rodzaj). Trzeba zaznaczyć, iż użycie w tekście określenia „trudny materiał dowodowy” jest zabiegiem celowym — chodzi bowiem o to, by podkreślić wagę problemu (a może nawet go przejaskrawić).

W przypadku takiego miejsca zdarzenia, jakim jest nielegalne labo-ratorium substancji kontrolowanych, problem stanowią samo miejsce

16 P. Girdwoyń, Skanowanie..., wyd. cyt., s. 785.

i kwestia jego likwidacji, jak również czynności związane z ujawnianiem i zabezpieczaniem występującego tam materiału dowodowego (dodajmy

— „trudnego” materiału dowodowego). Dla organów ścigania ten materiał dowodowy stanowi niejednokrotnie większy problem niż sama likwidacja laboratorium 17. Z drugiej strony ten niebezpieczny materiał dowodowy (różne odczynniki chemiczne, mieszaniny reakcyjne, odpady poproduk-cyjne, sprzęt laboratoryjny) jest dla organu procesowego kluczowy z punk-tu widzenia konieczności udowodnienia m.in. tego, iż w danym miejscu odbywała się synteza substancji kontrolowanej. Po zakończeniu czynności oględzin konieczne jest zaplanowanie transportu i sposobu przechowywa-nia zabezpieczonego materiału dowodowego. Z praktyki wynika ponad-to, iż obowiązujące regulacje prawne w tym zakresie są niewystarczające.

Wiele kwestii nie zostało legislacyjnie uregulowanych. Analiza aktów praw-nych odnoszących się do wspomnianej problematyki prowadzi do wnio-sku, iż niezbędne są zarówno zmiany w zakresie obowiązujących przepi-sów, jak i zmiany o charakterze organizacyjno-prawnym w celu wypraco-wania spójnego oraz efektywnego modelu postępowypraco-wania z tzw. trudnym materiałem dowodowym. Reasumując, likwidacja nielegalnych wytwórni substancji kontrolowanych i operacje związane z transportem, przecho-wywaniem i likwidacją materiału dowodowego ujawnianego podczas oglę-dzin takich miejsc zdarzeń to zespół problemów dość skomplikowanych pod wieloma względami: formalnoprawnym, logistycznym, a w szczegól-ności w zakresie bezpieczeństwa ludzi i środowiska. Najbardziej kłopotli-we i trudne, na każdym z etapów podejmowanych działań, są mieszaniny reakcyjne i poreakcyjne, o nieznanym składzie chemicznym, w ilościach kształtujących się często na poziomie kilku ton 18.

Brak jednolitych standardów i rozwiązań organizacyjno-prawnych oraz technicznych przy postępowaniu z „trudnym” materiałem dowodowym stał się właśnie swoistą inspiracją do opracowania koncepcji projektu badaw-czo-rozwojowego, który zatytułowano: Infrastruktura i urządzenia oraz pro-cedury techniczno-prawne związane z zabezpieczaniem i przechowywaniem tzw. trudnych dowodów procesowych 19. Głównym celem realizowanego

17 Poświęcanie szczególnej uwagi takiemu miejscu przestępstwa jak niele-galne laboratorium narkotykowe nie jest tutaj dziełem przypadku. Polski rynek narkotyków ma swoją specyfi kę. Jeśli chodzi o przemyt narkotyków, nasz kraj nie jest obecnie postrzegany jedynie jako kraj tranzytowy, ale jest on traktowany jako „poważny” producent amfetaminy i „poważny” klient (30% konfi skat siar-czanu amfetaminy dotyczy właśnie Polski). W latach 2000–2013 — wg danych CBŚP — zlikwidowano w Polsce 192 nielegalne laboratoria produkujące narkoty-ki syntetyczne. Rocznie likwiduje się w Polsce około 15 tanarkoty-kich miejsc.

18 Szerzej na ten temat zob. W. Krawczyk, Nielegalne laboratoria narkotykowe, Warszawa 2005, s. 120, 131–133.

19 Projekt nr DOBR-BIO4/068/13187/2013 jest fi nansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach konkursu nr 4/2013 na wykonanie pro-jektów w zakresie badań naukowych lub prac rozwojowych na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa. Do jego realizacji Wyższa Szkoła Policji przystąpiła w 2014 r. Jej partnerami w realizacji przedsięwzięcia są następujące instytucje:

przedsięwzięcia jest stworzenie lub przystosowanie infrastruktury oraz pro-cedur technicznych i prawnych związanych z zabezpieczaniem, przecho-wywaniem i utylizacją tzw. trudnych dowodów procesowych (nazywanych dalej w tekście: TDP). Chodzi zatem o opracowanie odpowiednich narzędzi i użytecznych rozwiązań. Projekt uwzględnia warstwę techniczną i praw-ną. Priorytetowe w opracowywanej technologii są te elementy, które mają istotny wpływ na bezpieczeństwo ludzi; celem jest wypracowanie syste-mowych rozwiązań. Rozpatrując techniczny aspekt prowadzonych działań, wynikających z właściwości substancji chemicznych zaliczanych do TDP (m.in. mieszanin występujących w likwidowanych nielegalnych laborato-riach), przeprowadzono analizę i wytypowano te kwestie, wobec których konieczne jest wprowadzenie zmian mających na celu usprawnienie pro-wadzonych czynności, a przede wszystkim poprawę bezpieczeństwa osób.

Opracowanie kompleksowej technologii — obejmującej takie funkcje, jak zabezpieczanie, transport, przechowywanie, utylizacja TDP — wyma-ga zgromadzenia szeregu danych, a następnie starannej analizy informa-cji o materiale dowodowym należącym do zbioru TDP, który występuje w praktyce organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Zebrano takie dane (z jednostek organizacyjnych Policji i Centralnego Biura Śledczego Policji) z minionych pięciu lat (2009–2013). Usystematyzowano je następ-nie według kryteriów: topografi a, zabezpieczane ilości, właściwości fi zy-kochemiczne, podział na grupy zagrożenia. Na tej podstawie opracowano bazę danych o materiałach i substancjach występujących w zbiorze TDP.

Przedmiotowa baza zawiera zatem katalog TDP oraz zestawienie kom-pleksowych informacji dotyczących warunków bezpieczeństwa i zagrożeń w operacjach wykonywanych z użyciem poszczególnych substancji, prze-de wszystkim ich zabezpieczania, przechowywania i transportu. Zgroma-dzono ponadto dane dotyczące dotychczasowej praktyki w zabezpiecza-niu oraz transporcie tych substancji i szczegółowo rozpoznano aktualne możliwości techniczne w tym zakresie. Do zabezpieczenia operacji z nie-bezpiecznymi substancjami niezbędne jest odpowiednie oprzyrządowanie techniczne i dlatego przedmiotem szczegółowej analizy były także dane dotyczące wspomnianego sprzętu wykorzystywanego obecnie przez różne służby (m.in. Policję, wojsko, Państwową Straż Pożarną, Straż Graniczną).

Istotnym etapem przedsięwzięcia było przestudiowanie regulacji prawnych odnoszących się do zabezpieczania, transportu, przechowywania i likwida-cji materiałów ze zbioru TDP — zarówno krajowych, jak i obowiązujących w wybranych państwach Unii Europejskiej (m.in. Holandia, Niemcy).

Wojskowy Instytut Chemii i Radiometrii, Uniwersytet w Białymstoku, Przemy-słowy Instytut Automatyki i Pomiarów. Cele projektu są zgodne m.in. z siódmym kierunkiem strategicznych, interdyscyplinarnych kierunków badań naukowych i prac rozwojowych Krajowego Programu Badań z 2011 r., zatytułowanym Bez-pieczeństwo i obronność państwa, tj. priorytetowym obszarem rozwoju nowo-czesnych technologii i innowacyjnych rozwiązań w zakresie wykrywania, zwal-czania i neutralizacji zagrożeń. Osiągnięcie założeń projektu zwiększy efektyw-ność działania służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa.

Istotną rolę dla końcowego efektu całego przedsięwzięcia ma opracowy-wana technologia likwidacji TDP. I tak powstał wstępny model technologii zabezpieczania TDP cechujący się m.in. odpornością na agresywne śro-dowisko i wysoką temperaturę. Model teoretyczny opracowano w funkcji:

transport, przechowywanie, likwidacja. Wielokrotnie wskazuje się na prob-lem (zwracając przy tym uwagę na zagrożenia) zabezpieczania i pobierania próbek z niebezpiecznych mieszanin reakcyjnych. Konieczne jest w tym przypadku rozwiązanie, które pozwoliłoby na ograniczenie zagrożeń wy-stępujących w kolejnych operacjach z takim materiałem. Wyniki przepro-wadzonych badań pilotażowych wskazują, iż można znacznie zmniejszyć zagrożenie ze strony m.in. żrących i (niejednokrotnie) toksycznych mie-szanin reakcyjnych poprzez ich przekształcenie do takiej postaci, która jest bezpieczna z chemicznego punktu widzenia. Wspomniane badania pilotażowe prowadzono z wykorzystaniem rzeczywistych mieszanin reak-cyjnych, bo jakkolwiek badania laboratoryjne zapewniają lepszą kontrolę sytuacji badawczej, to brakuje im, co nieuniknione, realizmu. Zabezpie-czony (podczas oględzin) materiał dowodowy należy przechowywać w od-powiednich warunkach, tj. w warunkach gwarantujących jego ochronę przed uszkodzeniem lub zniszczeniem, o czym traktują stosowne przepi-sy 20. Praktyka pokazuje, że od momentu likwidacji nielegalnej wytwórni narkotyków do momentu zakończenia postępowania sądowego i wydania decyzji o (ewentualnym) zniszczeniu materiału dowodowego mija kilka lat (bywa, że są to 2–3 lata bądź więcej). I tak rocznie likwidowanych jest średnio 15 takich miejsc, zatem w ciągu tych kilku lat ich liczba dochodzi do kilkudziesięciu. Materiał dowodowy, który tam zabezpieczono, prze-chowywany jest w różnego rodzaju magazynach, czasami w warunkach mogących budzić zastrzeżenia. Poza tym tak długie przechowywanie ma-teriału dowodowego wiąże się zarówno z powstawaniem szeregu zagrożeń związanych z niekontrolowanymi procesami chemicznymi zachodzącymi w dowodowych mieszaninach reakcyjnych i poreakcyjnych, oparami sub-stancji drażniących (w szczególności chlorowodoru i amoniaku), jak i z za-grożeniami pożarowymi wynikającymi z długotrwałego przechowywania łatwopalnych rozpuszczalników. Trzeba zaznaczyć, że procesy

transport, przechowywanie, likwidacja. Wielokrotnie wskazuje się na prob-lem (zwracając przy tym uwagę na zagrożenia) zabezpieczania i pobierania próbek z niebezpiecznych mieszanin reakcyjnych. Konieczne jest w tym przypadku rozwiązanie, które pozwoliłoby na ograniczenie zagrożeń wy-stępujących w kolejnych operacjach z takim materiałem. Wyniki przepro-wadzonych badań pilotażowych wskazują, iż można znacznie zmniejszyć zagrożenie ze strony m.in. żrących i (niejednokrotnie) toksycznych mie-szanin reakcyjnych poprzez ich przekształcenie do takiej postaci, która jest bezpieczna z chemicznego punktu widzenia. Wspomniane badania pilotażowe prowadzono z wykorzystaniem rzeczywistych mieszanin reak-cyjnych, bo jakkolwiek badania laboratoryjne zapewniają lepszą kontrolę sytuacji badawczej, to brakuje im, co nieuniknione, realizmu. Zabezpie-czony (podczas oględzin) materiał dowodowy należy przechowywać w od-powiednich warunkach, tj. w warunkach gwarantujących jego ochronę przed uszkodzeniem lub zniszczeniem, o czym traktują stosowne przepi-sy 20. Praktyka pokazuje, że od momentu likwidacji nielegalnej wytwórni narkotyków do momentu zakończenia postępowania sądowego i wydania decyzji o (ewentualnym) zniszczeniu materiału dowodowego mija kilka lat (bywa, że są to 2–3 lata bądź więcej). I tak rocznie likwidowanych jest średnio 15 takich miejsc, zatem w ciągu tych kilku lat ich liczba dochodzi do kilkudziesięciu. Materiał dowodowy, który tam zabezpieczono, prze-chowywany jest w różnego rodzaju magazynach, czasami w warunkach mogących budzić zastrzeżenia. Poza tym tak długie przechowywanie ma-teriału dowodowego wiąże się zarówno z powstawaniem szeregu zagrożeń związanych z niekontrolowanymi procesami chemicznymi zachodzącymi w dowodowych mieszaninach reakcyjnych i poreakcyjnych, oparami sub-stancji drażniących (w szczególności chlorowodoru i amoniaku), jak i z za-grożeniami pożarowymi wynikającymi z długotrwałego przechowywania łatwopalnych rozpuszczalników. Trzeba zaznaczyć, że procesy

W dokumencie PRZE GLĄD PO LI CYJ NY KWAR TAL NIK (Stron 115-126)