• Nie Znaleziono Wyników

Czynniki związane z radzeniem sobie dziecka z sytuacją hospitalizacji psychiatrycznej

Pobyt w szpitalu zawsze stanowi dla dziecka sytuację trudną. Hospita-lizacja „stoi w sprzeczności z dziecięcymi potrzebami: bliskości emocjonalnej, fizycznego komfortu oraz swobodnej aktywności” (Jakoniuk-Diallo, Kubiak,

1 Wypowiedzi na stronie RPD: http://brpd.gov.pl/

ŚWIAT MAŁEGO DZIECKA

UAM 2017

2011, s. 78)2. Dzieci w tej sytuacji często doświadczają lęku czy złości, związa-nych z chorobą, ale i z koniecznością jej leczenia (Russel, 2002).

Trudności te wynikają z hospitalizacji, są niespecyficzne i niepowiąza-ne z pobytem w szpitalu psychiatrycznym. Można jednak wyróżnić czynniki związane z tym właśnie rodzajem hospitalizowania. Niektóre z nich można umiejscowić po stronie dziecka, inne – otoczenia społecznego (rodziny, kole-gów) oraz środowiska szpitala psychiatrycznego.

Czynniki decydujące o reakcji dziecka na hospitalizację psychiatryczną mogą mieć charakter stały lub wiązać się z przeżywaniem przez nie w chwili obecnej objawów zaburzenia, będącego bezpośrednią przyczyną hospitalizacji.

Podstawowym czynnikiem różnicującym przystosowanie się dziecka do sytuacji jest przebieg jego rozwoju (Achtergarde, 2014).

Spośród innych czynników stałych można wymienić typ temperamentu dziecka (Laceulle, Ormel, Vollebergh, van Aken i Nederhof, 2014) czy czynni-ki osobowościowe (Tackett, 2006), które wiążą się z prawdopodobieństwem występowania zaburzeń psychicznych u dzieci i młodzieży, one jednakże nie będą w tym miejscu dokładniej analizowane. Warto jedynie wspomnieć, że w badaniach potwierdzono związek pomiędzy temperamentem a trudnymi zachowaniami małych pacjentów demonstrowanymi w trakcie hospitaliza-cji (Valentino, Bridgett, Hayden i Nuttall, 2015). Wskazuje się, że zdolności do samoregulacji, jako szczególnie istotne w procesie rozwoju temperamentu i osobowości, są podstawą podatności dzieci na zaburzenia psychiczne (Lacu-elle i in., 2014, Gerdhardt, 2010).

Poza wymienionymi stałymi czynnikami reakcji na hospitalizację, warto wskazać na te, które dotyczą dziecka w okresie, kiedy trafia ono do szpitala.

Dziecko przeżywające problemy z zakresu zdrowia psychicznego, w ak-tywnej fazie zaburzenia, jest mniej odporne na sytuację trudną niż w innych momentach życia i niż jego rówieśnicy bez tego typu doświadczeń. Od ro-dzaju zaburzenia zależy dominujący sposób przeżywania trudności, moż-na jedmoż-nak założyć, że w wielu sytuacjach dziecko jest ukierunkowane moż-na bodźce budzące emocje, reaguje na nie szczególnie wyraźnie oraz interpre-tuje bodźce neutralne emocjonalnie jako znaczące. Ta tendencja pozostaje w związku z ograniczonymi kompetencjami dotyczącymi regulacji nastroju, myśli i działania (por. Miller, Rathus, Linehan,2011; Martin, 2013). Wiąże się to z niższym poziomem adaptacyjności, rozumianej jako umiejętność dostosowywania się do nowych okoliczności, i adekwatnej odpowiedzi na zmieniające się warunki.

2 Szerzej o sytuacji dziecka hospitalizowanego w: Jakoniuk-Diallo, A., Kubiak, H. (2011).

Hospitalizacja dziecka jako sytuacja trudna. W: B. Antoszewska (red.), Dziecko przewlekle chore – problemy medyczne, psychologiczne i pedagogiczne. Toruń: Wydawnictwo Akapit Press.

Dziecko w szpitalu psychiatrycznym 169 Nie oznacza to, że dzieci z opisywanymi problemami z definicji nie po-trafią dostosować się do rzeczywistości szpitala. Przeciwnie, jeżeli zważyć, że wiele dzieci z zaburzeniami psychicznymi cierpi z powodu poczucia wyobco-wania w grupie rówieśniczej i bycia niezrozumianym co do istoty ich trudno-ści, to można założyć, że przynajmniej niektóre z nich doświadczą w szpitalu poczucia zrozumienia ze strony personelu czy rówieśników z podobnymi problemami, znajdą swoje miejsce w grupie rówieśniczej. Jak wskazują roz-mowy prowadzone z młodzieżą i dorosłymi hospitalizowanymi w okresie dzieciństwa i adolescencji, niekiedy tak się dzieje. Wiele zależy od tego, jakie czynniki związane z formalną stroną hospitalizacji i z jakością środowiska szpitala oddziałują na dziecko.

Spośród tych czynników można wymienić: odległość szpitala od domu rodzinnego pacjenta, czas pobytu dziecka w placówce, warunki przestrzenne szpitala, organizację edukacji w szpitalu, jakość opieki lekarskiej, pielęgniar-skiej, psychologicznej i pedagogicznej, a także oddziaływanie społeczności rówieśniczej, na której kształt mają po części wpływ czynniki leżące po stro-nie systemu pomocy (o czym poniżej).

W przypadku małych dzieci najkorzystniejsza jest hospitalizacja dziecka z rodzicem i interwencja ukierunkowana na terapię diady, a w niektórych sytuacjach rodziny, np. z jednym rodzicem dochodzącym (Coombe i inni, 2003). W Polsce podobne interwencje są w nielicznych ośrodkach realizowane w postaci stacjonarnych pobytów dziecka z matką, jest to jednak oferta mało dostępna.

Rzecznik Praw Dziecka na swojej stronie internetowej3 wskazuje, że w niektórych przypadkach długość pobytu dziecka w szpitalu zdecydowanie godzi w jego prawa do wychowania w rodzinie i w godność przynależną mu jako osobie. Ilustrując powyższą tezę, RPD przytacza jednak przykłady jed-nostkowe, incydentalne, trudno zatem wyciągać z nich bardziej ogólne wnio-ski, poza tym, że długość hospitalizacji powinna być wyznaczona okresem trwania osiągania celów medycznych, nie zaś bezradnością systemu pomocy czy opiekunów dziecka, jak niekiedy to się dzieje.

Jak już wcześniej wspomniano, zwraca się uwagę na niedostatek miejsc w szpitalach psychiatrycznych na oddziałach dziecięco-młodzieżowych, a to wiąże się zazwyczaj z większym zagęszczeniem przestrzeni. Jak wskazują przedstawiciele pedagogiki miejsca, jakość przestrzeni, w której funkcjonuje osoba (Mendel, 2006), może się wiązać z jej poczuciem komfortu; w tym przy-padku z dyskomfortem czy poczuciem rozdrażnienia. Szczególne znaczenie takie czynniki mogą mieć dla pacjentów z obniżonym czy chwiejnym

nastro-3 https://brpd.gov.pl/aktualnosci-wystapienia-generalne/dzieci-za-dlugo-w-szpitalach--psychiatrycznych [dostęp: 30.12.2016]

jem, cierpiących. Ten opis jak najbardziej dotyczy pacjentów szpitali psy-chiatrycznych. Szkoła przyszpitalna może i powinna pełnić istotne funkcje edukacyjne i wychowawcze. Ważnym zadaniem tego rodzaju szkoły jest też normalizowanie sytuacji ucznia (Shaked, 2014): dziecko wchodząc w tę rolę odwołuje się do swoich doświadczeń sprzed hospitalizowania, może mieć poczucie, że pewne aspekty jego życia pozostały bez zmiany, np. to, że może i musi się uczyć, że jego obowiązkiem jest odrabianie lekcji itp. Zadaniem na-uczyciela zawsze, a szczególnie w sytuacji trudnej dla ucznia, jest wspieranie jego poczucia własnej wartości, akcentowanie mocnych stron, budzenia i za-spokajanie potrzeby ciekawości poznawczej. Wszystkie te aspekty działania nauczyciela mieszczą się w procesie wspomagania procesów rozwoju dzie-cka, związanych w opisywanej sytuacji z procesami zdrowienia.

Jakość opieki świadczonej małemu pacjentowi i jego rodzinie zależy od wielu czynników, spośród których bardzo ważne są te związane z osobami, które leczą i opiekują się dziećmi w trakcie hospitalizacji. Można tu wymienić np. dostępność personelu, jego motywację i przygotowanie do pracy, cechy osobowościowe, umiejętności stworzenia życzliwej, przyjaznej atmosfery, a także odporność w zetknięciu z trudnymi zachowaniami podopiecznych, również tymi, które wynikają z impulsywności czy nieumiejętności powstrzy-mania agresji, demonstrowanych częściej przez pacjentów psychiatrycznych niż cierpiących na inne schorzenia (np. Bilici, Secran, Tufan, 20134). Dostrze-gając obciążenie personelu pracą, warto zauważyć, że refleksyjna praktyka wiąże się z zastosowaniem kompetencji psychologicznych i pedagogicznych, traktowanych jako swoiste narzędzie pracy (Russel, 2002). Z rozmów z ro-dzicami pacjentów wynika, że dostrzegają oni potrzebę zatrudniania na tych oddziałach osób dbających o wypełnienie dzieciom wolnego czasu, pomaga-jących rozwiązać konflikty, wspierapomaga-jących w nowych nawykach dotyczących myślenia czy zachowania. Jest to ważny i zaniedbany obszar pracy pedago-gicznej.

Elżbieta Czyż (2007) zaznacza, że w szpitalach psychiatrycznych często umieszczane są dzieci z zaburzeniami zachowania, których istotą jest łamanie norm, a które wiążą się z aspołecznym, agresywnym i buntowniczym zacho-waniem.

Praktyka hospitalizowania dzieci i młodzieży wykazujących objawy zaburzeń zachowania lub, jak wskazuje RPD, w niektórych przypadkach po prostu agresywnych, może zdecydowanie utrudniać przebieg procesu leczenia ich samych, jak i pozostałych pacjentów szpitala psychiatrycznego.

4 Przywołany tekst odnosi się do pacjentów psychiatrycznych bez specyfikacji wiekowej, jednakże opisywane tendencje do stosowania przez nich agresji, jakkolwiek mogą szczegółowo prezentować się odmiennie i mieć inne tło, dotyczą również dzieci i młodzieży.

Dziecko w szpitalu psychiatrycznym 171 Objawy tych zaburzeń ujawniają się w sferze funkcjonowania społecznego, a tendencja do łamania norm, w tym praw i granic innych ludzi, może za-chwiać poczuciem bezpieczeństwa pozostałych pacjentów. Sytuacja wyglą-da inaczej, jeżeli ODD (zaburzenie opozycyjno-buntownicze) stanowi jedy-nie jedy-niewielką część rozpoznań wśród pacjentów, jedy-nie zaś ich przytłaczającą większość.

Z powyższego wynika, że wiele czynników ma znaczenie dla tego, jak dziecko czuje się na oddziale czy w szpitalu psychiatrycznym, co wpływa na proces diagnozowania i/lub leczenia.