• Nie Znaleziono Wyników

Działalność Stowarzyszenia „Ruta” w Krakowie

Prasa krakowska („Czas”, „Nowa Reforma” i „Głos Narodu”, a więc całe jej spek-trum ideowe i polityczne) już od początku roku 1904 towarzyszyła z życzliwą uwagą pracom nad powołaniem do życia społeczno-naukowego Stowarzyszenia litewskiego

„Ruta”.

Pierwsze publiczne spotkanie odbyło się 10 stycznia 1904 roku w mieszkaniu Janusza Niedziałkowskiego przy ulicy Zwierzynieckiej 331; dyskutowano sprawę statutu stowa-rzyszenia, mającego integrować przebywających w Krakowie Litwinów i Żmudzinów, komitet tymczasowy – Herbaczewski, Niedziałkowski, Staniejko, Staniszkis, Warnas – upełnomocnił Józefa Angrabajtisa, właściciela sklepu z przyborami religijnymi przy ulicy św. Tomasza 20 (wybitnego, trzeba dodać, działacza odrodzenia narodowego i bi-bliografa piśmiennictwa litewskiego) do rozprowadzania deklaracji członkowskich2.

Konstytuujące zebranie (zarazem pierwsze walne zgromadzenie Stowarzyszenia) odbyło się 6 marca w sali obrad Rady Powiatowej przy ulicy Pijarskiej. Zebranych przy-witał Niedziałkowski, który, jak donosił „Głos Narodu”, „zagaił obrady chrześcijańskim pozdrowieniem wypowiedzianym po litewsku i okrzykiem na cześć Matki Litwy”3. Po odczytaniu statutu „Ruty” (wydrukowanej u Korneckiego)4, dokonano wyboru władz stowarzyszenia. Prezesem został Józef Albin Herbaczewski (literat), jego zastępcą inży-nier Janusz Rawicz-Niedziałkowski, sekretarzem artysta malarz Adam Warnas, skarbni-kiem słuchaczka medycyny Wiktoria Kozakowska, bibliotekarzem zaś muzyk Zygmunt Skirgiełło. Do zarządu wybrano m.in. Edwarda Glinkę Janczewskiego (profesora i by-łego rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego, urodzonego na Żmudzi) oraz Jana hr. Łosia (profesora UJ, językoznawcę). Komisję kontrolującą składali: Antoni Staniejko, Józef Angrabajtis i Władysław Borejko. Wśród siedemdziesięciu dwóch osób zgromadzo-nych na inauguracyjnym zebraniu „Ruty”, obecny był, co odnotowała prasa, Marian Zdziechowski, profesor UJ, urodzony pod Mińskiem Litewskim, spolegliwy opiekun

„Litwinów” w Krakowie5.

1 Towarzystwo litewskie, „Głos Narodu” 1904, nr 8.

2 Zob. Ruta, „Czas” 1904, nr 52.

3 Ruta, „Głos Narodu” 1894, nr 68.

4 Įstatai Bendroviškai-Moksliškos Lietuvių Draugovès „Rūta” Krokuvoje. Statut Stowarzyszenia Litewskiego społeczno-naukowego „Ruta” w Krakowie, Kraków, Nakładem Stowarzyszenia litewskiego, Druk W. Korneckiego, 1904 (sprawozdawca „Głosu Narodu”, zob. przyp. 3, zaznaczył: statut „Ruty” był układu p. Herbaczewskiego); tekst statutu przedrukowany jest w niniejszym tomie..

5 Ruta, „Głos Narodu” 1904, nr 68 (w tymże sprawozdaniu wymieniono, wśród gości zebrania, Ludomira Benedyktowicza, znanego malarza i poety – jego obecność świadczy o zainteresowaniu litewską inicjatywą krakowskiego środowiska intelektualnego i artystycznego).

142 Marian Zaczyński

„Ogólne zainteresowanie – czytamy w „Nowej Reformie” – obudził następnie pięk-ny odczyt Herbaczewskiego O znaczeniu Adama Mickiewicza dla rozwoju kulturalnego Litwy i Polski oraz o potrzebie idei pojednania narodów i konieczności zbliżenia się in-teligencji do ludu”6. Wystąpienie Herbaczewskiego inaugurujące działalność publiczną stowarzyszenia „Ruta” było znamienne: Mickiewicz, Polacy, Litwini, pojednanie naro-dów (bo widocznie skłócone?), antynomia inteligencja – lud; zawierało charakterysty-kę, zasadniczy rys myślenia Herbaczewskiego o wspólnej historii Polaków i Litwinów, o literaturze i jej sile, o kwestiach społecznych i politycznych.

Dopełnieniem inauguracji działalności Ruty była msza święta odprawiona 12 marca w intencji stowarzyszenia w kościele OO. Reformatów, w nowo zbudowanej kaplicy Chrystusa Pana7.

Na pierwszym roboczym zebraniu „Ruty”, 29 kwietnia, Herbaczewski przedstawił i omówił statut Stowarzyszenia, zaś na wniosek Niedziałkowskiego uchwalono, „aby odnieść się do Rady Miasta, iżby zechciała, w myśl ogólnych życzeń, wyrażonych już niejednokrotnie zarówno przez towarzystwo jak i prasę, wziąć w opiekę pomnik Adama Mickiewicza, który obecnie znajduje się w opłakanym stanie”8.

W zaprezentowanym statucie czytamy m.in.:

§. 2. Celem Stowarzyszenia jest: 1) Zjednoczenie wszystkich Litwinów oraz miłośników Litwy et-nografi cznej celem pielęgnowania języka, literatury i kultury ojczystej; 2) Wspólna praca w grani-cach możliwości nad rozwojem nauki i literatury litewskiej, oraz współdziałanie kulturalne z brat-nimi narodami; 3) Zachowanie ideowej łączności z ojczyzną i emigracją litewską, oraz wzajemna bratnia pomoc. §. 3. Środkami do tego celu są: 1) Wspólna praca w kółkach; 2) Urządzanie odczy-tów i pogadanek z dziedziny myśli litewskiej jako też z dziedziny, mającej ścisły związek z rozwo-jem kulturalnym Litwy; 3) urządzanie zebrań towarzyskich i wieczorków artystyczno-literackich;

4) Utrzymywanie w odpowiednim lokalu czasopism i biblioteki9.

Według postanowień statutu, „Członkiem zwyczajnym stowarzyszenia może być każ-dy bez różnicy płci i wieku, poczuwający się do narodowości litewskiej”, zaś członkiem nadzwyczajnym „każdy bez względu na narodowość, przyjęty przez Zarząd”; istniała też kategoria członków wspierających (należało wpłacić na działalność Stowarzyszenia 50 koron jednorazowo lub 20 rocznie) i honorowych (mianowanych przez walne zgro-madzenie na wniosek zarządu)10.

Widać w tych sformułowaniach nader interesujący rys Stowarzyszenia: zdystanso-wanie się od ekskluzywizmu narodowego, co było, można mniemać, zarówno świado-mym zamysłem, jak i wyrazem podporządkowania się obowiązującemu wówczas prawu o stowarzyszeniach.

Coraz częściej dochodzą do nas wiadomości z Litwy, że tameczny ruch narodowościowy zabarwia się w ścisłym stopniu domieszką krańcowego szowinizmu. Obecnie zdarzają się nawet pomiędzy księżmi tacy, którzy na zapytanie w języku polskim odpowiadają po rosyjsku: Nie rozumiemy, pro-szę mówić po litewsku, albo po rosyjsku. Wobec tego należy z uznaniem powitać świeżo założone

6 Ruta, „Nowa Reforma” 1904, nr 60 („Głos Narodu” 1904, nr 68 informował, że „Słowo wstępne o twór-czości Ad. Mickiewicza i Jul. Słowackiego wypowiedział p. Herbaczewski”).

7 Ruta, „Czas” 1904, nr 56.

8 Litwini w Krakowie, „Nowa Reforma” 1904, nr 100.

9 Statut Stowarzyszenia Litewskiego, op.cit., s. 1.

10 Ibidem, s. 3.

143 Działalność Stowarzyszenia „Ruta” w Krakowie

przez zamieszkałych tu, w Krakowie, Litwinów, Towarzystwo Ruta, które postawiło sobie za cel – jak dowiadujemy się z wydanej przez nie odezwy – pracę społeczno-naukową wyzwoloną z więzów doktryn politycznych, co znaczy wolną od wszelkiej partyjności i sekciarstwa”11.

Tekst Mariana Zdziechowskiego, z którego pochodzi powyższe przytoczenie, jest znaczący i ważny nie tyle i nie tylko dlatego, że wyraża sympatię i życzliwość dla mło-dych ludzi (wszak dużą część członków „Ruty” stanowili Litwini – studenci krakowskich uczelni), wsparcie dla inicjatywy odwołującej się do aprobowanego przez uczonego ho-ryzontu aksjologicznego. Zauważyć wypada, iż ta sama odezwa „Ruty”, zredagowana przez Herbaczewskiego i Warnasa, spotkała się z bardzo chłodnym przyjęciem ze strony litewskiego czasopisma „Varpas” (nawiasem mówiąc, przez ponad pół roku redakcja wstrzymywała się z drukiem tekstu odezwy) i dość złośliwie go skomentowała12.

Powtórzę: tekst Zdziechowskiego jest ważny, a waga jego nie sprowadza się do sympatii wyłącznie; ważniejsze jest to, że autor manifestuje tu aprobatę dla tego, co najistotniejsze jeśli chodzi o ówczesny stan stosunków polsko-litewskich (przez „litew-skość” rozumiem to wszystko, co ewokowała wtedy kategoria „odrodzenie litewskie”):

możliwość zbudowania, przebudowania języka rozmowy, dialogu, próbę porozumienia Polaków i Litwinów.

W styczniu 1903 roku na łamach „Czasu” opublikowano dramatyczny list jednego

„z najpoważniejszych obywateli na Żmudzi” (podpisanego jako X.Y.Z.)13, będący re-akcją na Glos Litwinów do młodej generacji magnatów, obywateli i szlachty na Litwie (broszura anonimowa, autorem był Adomas Jakštas-Dambrauskas)14. Zasadniczym prze-słaniem Głosu była jego swoista bezalternatywność, wykluczająca jakąkolwiek rozmo-wę: albo będziecie Litwinami i odejdziecie od polskiego języka i polskiego ducha, albo uznani zostaniecie za obcokrajowców. Rzecz jasna, retoryka wystąpień politycznych i programowych rządzi się swoimi prawami, odwołuje się do jakości mocnych, jedno-znacznych, kategorycznych – ale... Wśród tych wszystkich, których Głos dotyczył (zie-miaństwo zamieszkujące tereny Litwy etnografi cznej), zapanował prawdziwy strach.

Projekt stylu politycznego myślenia obecny w tekście Jakštasa porażał swoistą rewolu-cyjnością historiozofi czną: wstrzymujemy historię, burzymy zmurszały, fundowany na martwej już przeszłości polsko-litewskiej (a właściwie polskiej, bo polskość ekstermi-nowała litewskość) porządek – i zaczynamy historię od początku, realizujemy litewską utopię. Świadomie wyjaskrawiam, by podkreślić dramatyzm sytuacji. Tytuły polemicz-nych wystąpień (Przenigdy!; Jedność czy separatyzm; O prawdę i zgodę; Nowe hasła

11 Z.M. [M. Zdziechowski], Ruta, „Czas” 1904, nr 118; artykuł Zdziechowskiego przedrukowany jest w niniejszym tomie.

12 Zob. „Varpas” 1905, nr 1–2, s. 21–23; w przypisie redakcyjnym zaznaczono: „Ta odezwa Ruty została nadesłana do redakcji w kwietniu 1904 r. Z kilku przyczyn została odłożona. Język odezwy zostawiamy niemal nie zmieniony, poprawiliśmy tylko pisownię. Poglądy zaprezentowane w odezwie skomentujemy później”; odezwa Ruty przedrukowana jest w niniejszym tomie.

13 X.Y.Z., Głos Litwinów, „Czas” 1903, nr 21 (przedruk W: W kręgu sporów polsko-litewskich na przeło-mie XIX i XX wieku. Wybór materiałów. Tom I. Wybór i opracowanie: Marian Zaczyński i Beata Kalęba, Kraków 2004).

14 Głos Litwinów do młodej generacji magnatów, obywateli i szlachty na Lytwie (sic!), b.m. i r. (1902);

autorem Głosu był Adomas Jakštas-Dambrauskas; wydanie drugie powiększone i poprawione Głosu ukazało się w Kownie 1906 (zob. przedruk W: W kręgu sporów..., op.cit.).

144 Marian Zaczyński w sprawie odrodzenia narodowości litewskiej)15 nie pozostawiały wątpliwości: rozmo-wa jest niemożlirozmo-wa. Inteligencja krakowska (znaczącą rolę odgryrozmo-wali tu „krakowscy Litwini”: Zdziechowski, Napoleon Cybulski, Janczewski, a także Łoś, Rozwadowski – od 1904 roku członkowie i sympatycy „Ruty”) podjęła, bez wahania, działania właściwe dla ludzi, których zadaniem jest myślenie, dążenie do prawdy. Oto już na początku 1903 roku Jan Łoś występuje w Klubie Słowiańskim z odczytem na temat Kwestii litewskiej.

W licznych prezentacjach problematyki litewskiej w Klubie (głównym, choć nie wyłącz-nym, autorem był Herbaczewski) przedstawiano, z sympatią i uznaniem, sytuację Litwy, proces odrodzenia narodowego litewskiego, nigdy nie kwestionując prawa Litwinów do autoafi rmacji, gruntowania narodowej i kulturalnej podmiotowości. Wiele tekstów na ten temat publikował organ Klubu – „Świat Słowiański”. Działania kierowanego przez Zdziechowskiego Klubu w tej materii nastawione były zawsze na poszukiwanie modus vivendi (a nie modus moriendi, co nie było rzadkością w okresie tryumfowania darwi-nizmu społecznego, politycznego, kulturalnego, w epoce rodzących się nacjonalizmów) i zawsze odwoływały się do paradygmatu wspólnej, niewolnej przecież od ułomności, ale jednak wspólnej przeszłości polsko-litewskiej, ze świadomością, iż musi ona być zredefi niowana, zrewaluowana w jej wielopodmiotowości i – okcydentalności.

Dodać trzeba, że niektóre odczyty na tematy litewskie Herbaczewski prezentował zarówno na zebraniach „Ruty”, jak i na posiedzeniach Klubu Słowiańskiego.

I w Klubie Słowiańskim, i w Stowarzyszeniu „Ruta” – usiłowano rozmawiać (roz-poczynając, metodycznie, od informowania, poznawania), inicjować dialog Polaków i Litwinów. Polacy, chyba bez wielkiego wysiłku, wyzbywali się zmistyfi kowanej roli kulturtregerów. Rozmowa nie zawsze zresztą była łatwa. Oto czytamy w koresponden-cji Kazimierza Bartoszewicza do „Gazety Polskiej” relację z zebrania „Ruty”. O sa-mej „Rucie”, członkach stowarzyszenia napisał Bartoszewicz sporo głupstw; ważniej-sze wważniej-szelako, przedstawił, jako pointę odczytu (a chodziło, wszystko na to wskazuje, o odczyt Hryniewicza Litwa w chwili obecnej), konkluzję, żądanie Litwinów, że „my, Polacy, powinniśmy z Litwy się wynosić”16. Skądinąd w prasie krakowskiej można było przeczytać, że „nader interesujący” odczyt Hryniewicza dyskutowali Zdziechowski, Nitsch, Herbaczewski, Niedziałkowski17. Czy należy zakwestionować wiarygodność Bartoszewicza (co często czyniono)? A może uczestnicy krakowskich spotkań polsko--litewskich (w „Rucie”, w Klubie Słowiańskim) dysponowali językiem porozumienia, językiem wspólnoty – dla kogoś z zewnątrz nie w pełni dostępnym?

Te pytania nie mają charakteru czysto retorycznego. Oto 10 czerwca 1904 roku na zebraniu „Ruty” prof. Rozwadowski mówił o historii języka litewskiego, zwłaszcza ję-zyka literackiego. Zamykając spotkanie, Herbaczewski wystąpił z zaskakującym

żąda-15 Zob. Przenigdy! Odpowiedź na „Głos Litwinów do młodej generacji magnatów, obywateli i szlachty na Litwie”, Kraków 1903; [A. Jakštas-Dambrauskas], Jedność czy separatyzm? Odpowiedź krytykom „Głosu Litwinów”, S. Pietierburg 1903; Futurus [K. Skirmuntt], O prawdę i zgodę. Z powodu „Głosu Litwinów do magnatów, obywateli i szlachty na Litwie” i odpowiedzi młodego szlachcica litewskiego, Lwów 1906 (wyd.

2); Romunt [R. Skirmuntt], Nowe hasła w sprawie odrodzenia narodowości litewskiej, Lwów 1904 – prze-druk powyższych tekstów zob. W kręgu sporów..., op.cit.

16 Zob. K. Bartoszewicz, Z teki sceptyka, „Gazeta Polska” (Warszawa) 1905, nr 115; pamfl et Bartoszewicza, bo tak chyba należy go zakwalifi kować, przedrukowany w niniejszym tomie.

17 Zob. Ruta, „Czas” 1905, nr 71; Z Ruty, „Głos Narodu” 1905, nr 86.

145 niem: niech prasa polska, polska opinia otwarcie wyjawi swoje stanowisko względem ruchu narodowego litewskiego, podkreślając, że Litwini właśnie odzyskali prawo druku alfabetem łacińskim18. Dziwne żądanie, jako że kilka tygodni wcześniej ta właśnie prasa (i opinia) z ogromną z radością i uniesieniem doniosła o zniesieniu opresji i z entuzja-zmem rysowała perspektywy otwierające się przed kulturą litewską.

Kiedy na początku lipca 1904 roku przybył do Krakowa Jan Baudouin de Courtenay, by w Klubie Słowiańskim wygłosić odczyt o zniesieniu zakazu druku alfabetem łaciń-skim, stowarzyszenie „Ruta” ze swoim prezesem zjawiło się w Klubie, by wspólnie z polskimi przyjaciółmi manifestować radość i świętować zwycięstwo hartu ducha Litwy19.

Przy okazji nie można się powstrzymać od gorzkiej refl eksji. Oto 1904 rok przyniósł Litwinom zniesienie obowiązującego przez czterdzieści lat zakazu druku w rodzimym alfabecie. To zwycięstwo miało swoją cenę – Biržiška pracowicie zestawił w Golgocie litewskiej ofi arę setek, jeśli nie tysięcy, represjonowanych, uwięzionych, zesłanych Litwinów przemycających, gromadzących, rozprowadzających druki litewskie (przewa-żali wśród nich chłopi!)20.

A co rok 1904 przyniósł Polakom na Litwie? Mało chwalebną przygodę

„kataryniarzy”21.

Stowarzyszenie „Ruta” w Krakowie funkcjonowało publicznie niespełna dwa lata.

Pierwsze doniesienia prasowe o stowarzyszeniu pojawiły się w styczniu 1904 roku, ostatnie, zapowiadające nadzwyczajne walne zgromadzenie – w lipcu 1906 roku22. Co prawda, jak pisze Zbigniew Solak, z rejestru stowarzyszeń „Ruta” została wykreślona w roku 191323, wszelako śladów publicznych działań „Ruty” prasa codzienna nie odno-towała.

18 Zebranie Ruty, „Czas” 1904, nr 133; Zebranie litewskie, „Nowa Reforma” 1904, nr 134.

19 Z Klubu Słowiańskiego, „Czas” 1904, nr 156; Z Klubu Słowiańskiego, „Nowa Reforma” 1904, nr 158;

gwoli rzetelności przywołać trzeba za sprawozdawcą „Nowej Reformy”: „W dyskusji nad odczytem zabiera-li głos pp. Herbaczewski, Zdziechowski i dr Beaupré, który bardzo słusznie podniósł, że jednym z motywów, które wpłynęły na zezwolenie rządu rosyjskiego na alfabet łaciński Litwinów, jest tendencja wywołania roz-łamu między Polakami i Litwinami na gruncie językowym i wzmożenie separatystycznego ducha Litwinów”;

sprawozdania te przedrukowane są w niniejszym tomie.

Jan Baudouin de Courtenay opublikował swe rozważania o odzyskaniu przez Litwinów prawa druku alfa-betem łacińskim w „Kraju” petersburskim i w broszurze wydanej w Krakowie – zob. O alfabet litewski,

„Kraj” 1904, nr 27, 28; Kwestia alfabetu litewskiego w państwie rosyjskim i jej rozwiązanie, Kraków 1904);

rozważania Baudouina de Courtenay przedrukowano w: W kręgu sporów polsko-litewskich na przełomie XIX i XX wieku. Wybór materiałów. Tom II. Wybór i opracowanie: Marian Zaczyński i Beata Kalęba, Kraków 2009.

20 Kun. [V. Biržiška], Golgota litewska, „Głos Litwy” 1919, nr 111–114 (przedruk w: Z przeszłości i te-raźniejszości, Wilno 1920); tekst przedrukowany w: W kręgu sporów polsko litewskich…, T. II, op.cit.

21 Chodzi o udział przedstawicieli polskiego ziemiaństwa w odsłonięciu w Wilnie pomnika Katarzyny II (zob. na ten temat M. Zdziechowski, Przed pomnikiem Katarzyny, „Głos Narodu” 1904, nr 283, 284; [A.

Meysztowicz], List otwarty obywatela Litwy w sprawie obecności szlachty litewskiej pod pomnikiem impera-torowej Katarzyny, Kraków 1905; Z powodu Uroczystości wileńskiej. Głos jednago z wielu, Lwów 1905);

teksty Zdziechowskiego, Meysztowicza i Jankowskiego przedrukowane są w: W kręgu sporów polsko-litew-skich…, T. II, op.cit.

22 Zob. Ruta, „Czas” 1906, nr 150; Ruta, „Głos Narodu” 1906, nr 317.

23 Z. Solak, Między Polską a Litwą. Życie i działalność Michała Römera 1880–1920, Kraków 2004, s. 111.

Działalność Stowarzyszenia „Ruta” w Krakowie

146 Marian Zaczyński

„Jestem Ci ja i będę Litwinem zrodzonym na miarę improwizacji Adama Mickiewicza”24 – pisał o sobie w latach trzydziestych Józef Albin Herbaczewski, za-łożyciel i prezes Ruty. Litwin – a równocześnie wybitny polski pisarz i krytyk literacki oraz uczestnik młodopolskiej bohemy, słynny Sukur – Mukur. Postać niezwykła, dla niektórych cokolwiek ekscentryczna i kontrowersyjna, postać wielka wielkością trudną i na swój sposób przejmującą. Inny wielki Litwin, drugi po Mickiewiczu największy polski poeta pisał, jak po młodopolskim Krakowie „kroczyli w pelerynach poeci”25 – jednym z nich mógł być, był Herbaczewski, Sukur – Mukur z Zielonego Balonika. Nie ulega jednak wątpliwości, że równocześnie (pozorny to paradoks) Herbaczewski przy-pomina, w nastawieniu do najważniejszych problemów litewskiej narodowej kultury, litewskiej myśli i tożsamości – Stanisława Brzozowskiego w jego odnoszeniu się do polskich „przeklętych problemów”26. Pełen pasji w walce o powagę i wysoki ton kultury, bezwzględny demaskator wszelkiego iluzjonizmu ideologicznego i prawdziwego nihi-lizmu wypływającego z poddania się mistyfi kacjom „pseudoludowości” jako podstawy litewskiej tożsamości czy niebezpiecznego fl irtowania z czynowniczą Rosją (tylko dla-tego – że antypolska)27. Trudno się dziwić, że Herbaczewski bywał skłócony z Litwą i Litwinami, z Polską i Polakami. Tym wszelako, co było niezmienne w światopoglądzie Herbaczewskiego, to jego bezwarunkowa admiracja okcydentalnego paradygmatu cy-wilizacyjnego.

Refrenem Pięknych czasów z Traktatu poetyckiego Miłosza jest stwierdzenie: „Tam nasz początek”. Dla autora Odrodzenia Litwy wobec idei polskiej28 „naszym”, Litwinów i Polaków „początkiem” była epoka wspólnej przeszłości (interpretowana przezeń w du-chu Mickiewiczowskim), obdarzona walorem „długiego trwania”.

I Polacy, i Litwini powinni, zredefi niowawszy wspólną swoją historię, budować prze-strzeń duchowej wspólnoty. Nie da się zaprzeczyć – Herbaczewski miał rację. I w tym, że historii nie da się zatrzymać, unieważnić i unicestwić, i w tym, że nowoczesna kultura litewska nie może być budowana na geście zerwania ciągłości.

Taka jest lekcja działalności Józefa Albina Herbaczewskiego – założyciela Stowarzyszenia „Ruta”.

24 Zob. R. Jurkowski, „Jestem Ci ja i będę Litwinem zrodzonym na miarę improwizacji Adama Mickiewicza”. Polsko-litewskie dylematy Józefa Albina Herbaczewskiego (1904–1939, [W:] Polacy i sąsie-dzi – dystanse i przenikanie kultur. Część I. Zbiór studiów pod redakcją Romana Wapińskiego, Gdańsk 2000.

25 Cz. Miłosz, Traktat poetycki. I. Piękne czasy (w. 26).

26 O skomplikowanych relacjach Brzozowski – Herbaczewski zob. uwagi Mieczysława Sroki w:

S. Brzozowski, Listy. Tom I–II. Opracował, przedmową, komentarzem i aneksami opatrzył Mieczysław Sroka, Kraków 1970.

27 Zob. zwłaszcza J. A. Herbaczewski, Tragizm odrodzenia narodowego Litwy, „Świat Słowiański” 1909, nr 51 (marzec); w artykule tym autor analizuje pułapki młodego litewskiego nacjonalizmu.

28 Broszurę pod tym tytułem wydaną w Krakowie w roku 1905 Herbaczewski poprzedził znamienną de-dykacją: Tym, którzy – szukając ojczyzny – cierpią z nadmiaru tęsknicy i krążą – jako wichry jesienne – na cmentarzu bohaterstwa, wyzywając „Ducha ruin” – ten oderwany od narodowego poematu fragment poświę-cam.

147 Wykaz zebrań publicznych Stowarzyszenia Litewskiego społeczno-naukowego „Ruta”

w Krakowie (odnotowanych w krakowskiej prasie codziennej).

10 I 1904

Zebranie założycielsko-informacyjne (ul. Zwierzyniecka 33, mieszkanie J. Niedział-kowskiego).

(„Głos Narodu” 1904, nr 8) 6 III 1904

Walne zgromadzenie (ul. Pijarska 1, sala Rady Powiatowej). Janusz Niedziałkowski zło-żył sprawozdanie komitetu tymczasowego z czynności, przedstawił statut Stowarzyszenia (układu Herbaczewskiego). Dokonano wyboru zarządu i komisji kontrolującej. Józef Albin Herbaczewski wygłosił odczyt O znaczeniu Adama Mickiewicza dla rozwoju kul-turalnego Litwy i Polski oraz o potrzebie idei pojednania narodów i konieczności zbliże-nia się inteligencji do ludu.

Wśród siedemdziesięciu dwu osób uczestniczących w zebraniu obecni byli m.in. Marian Zdziechowski, Edward Janczewski, Ludomir Benedyktowicz.

(„Czas” 1904, nr 52, 56; „Głos Narodu” 1904, nr 66, 68; „Nowa Reforma” 1904, nr 54, 60) 29 IV 1904

Herbaczewski przedstawił cele stowarzyszenia liczącego już ponad czterdziestu człon-ków (pielęgnowanie języka i kultury litewskiej, zachowanie łączności z Polską oraz Litwą i emigracją litewską).

(„Nowa Reforma” 1904, nr 100) 10 VI 1904

Sala Muzeum Techniczno-Przemysłowego (ul. Franciszkańska 4). Jan Rozwadowski wygłosił odczyt o historii języka litewskiego – nad referatem dyskutowali m.in. Jan Łoś, Janczewski. Herbaczewski podkreślił znaczenie zniesienia zakazu druku alfabetem łacińskim i stwierdził, jak pisał „Czas”, że „byłoby wielce pożądane, iżby prasa polska otwarcie wyraziła swoje stanowisko względem ruchu narodowego Litwy i zażegnała antagonizm polsko-litewski, który w przyszłości, jeśli nie ustanie polityka wzajemnego jątrzenia, może przybrać formę niepożądaną dla obu bratnich narodów”.

(„Czas” 1904, nr 133; „Nowa Reforma” 1904, nr 134) 1 VII 1904

Sala Muzeum Techniczno-Przemysłowego. Herbaczewski przedstawił historię ruchu narodowego na Litwie (od Dowkonta, poprzez „Auszrę”, do pisma „Draugas”) i jego stan obecny, zasadnicze dystynkcje ideowe i polityczne. W dyskusji brali udział m.in.

Kazimierz Janczewski, Stanisław Tomkiewicz, Niedziałkowski, Warnas, Głażewski.

(„Nowa Reforma” 1904, nr 148, 152; „Czas” 1904, nr 151) 3 XII 1904

Sala Muzeum Techniczno-Przemysłowego – posiedzenie zwyczajne stowarzyszenia.

(„Czas” 1904, nr 278)

Działalność Stowarzyszenia „Ruta” w Krakowie

148 Marian Zaczyński 29 I 1905

Sala Rady Miasta – walne zgromadzenie. Obecnych sześćdziesiąt sześć osób, w tym trzydziestu ośmiu członków Stowarzyszenia. Zarządowi udzielono absolutorium za rok 1905 i wybrano nowe władze Stowarzyszenia (prezes: Herbaczewski, wiceprezes:

Niedziałkowski, członkowie zarządu: Edward Janczewski, Jan Rozwadowski, Ignacy Szłapelis, Zygmunt Skirgiełło i Adam Warnas; komisja kontrolująca: Józef Angrabajtis, Władysław Borejko i Antoni Staniejko.

(„Czas” 1905, nr 30; „Głos Narodu” 1905, nr 38) 25 III 1905

Sala Arcybractwa Miłosierdzia (ul. Sienna 5). Wacław Hryniewicz wygłosił odczyt Litwa w chwili obecnej. Podkreślał, pisze „Czas”, „że stanowisko Polaków zamieszka-łych na Litwie etnografi cznej wobec dzisiejszego ruchu litewskiego cechuje głębsze zro-zumienie doniosłości chwili obecnej, niźli stanowisko Polaków z Królestwa i Galicji”.

Prelegent mówił też o rodzącym się ruchu narodowym białoruskim (który sympatyzuje raczej z Polakami niż Litwinami). W dyskusji zabierali głos m.in. Zdziechowski, Edward Janczewski, Nitsch, Szczuciński, Herbaczewski, Angrabajtis, Warnas, Niedziałkowski.

(„Czas” 1905, nr 71; „Głos Narodu” 1905, nr 86) 8 IV 1905

Sala Arcybractwa Miłosierdzia) – Z.K. [Zofi a Kymantaite] wygłosiła odczyt o twórczo-ści jednego z najwybitniejszych współczesnych poetów litewskich, Maironisa-Garnysa.

(„Głos Narodu” 1905, nr 95, 100; „Czas” 1905, nr 80, 84) 6 V 1905

Sala Arcybractwa Miłosierdzia – odczyt Ignacego Szłapskiego (Ignas Šlapelis) Ksiądz Antoni Baranowski część I. Lata młodzieńcze.

(„Głos Narodu” 1905, nr 124) 20 (24?) V 1905

Sala Arcybractwa Miłosierdzia – odczyt Ignacego Szłapskiego (Ignas Šlapelis) Ksiądz Antoni Baranowski część II.

(„Czas” 1905, nr 114; „Głos Narodu” 1905, nr 137) 12 XI 1905

Sala Arcybractwa Miłosierdzia – ogólne zebranie członków „Ruty” w sprawie aktualnej

Sala Arcybractwa Miłosierdzia – ogólne zebranie członków „Ruty” w sprawie aktualnej