• Nie Znaleziono Wyników

Realizując model ubezpieczeniowy w zabezpieczeniu społecznym, przesłanki przynależności do wspólnoty ryzyka ustalane są władczo przez związek publicznoprawny. W ten sam sposób określa się także obowiązki oraz uprawnienia z tej przynależności wynikające. Brak dobrowolności podlegania ubezpieczeniu dotyczy również ubezpieczenia zdrowotnego jako ubezpieczenia publicznoprawnego. Przymus ubezpieczeniowy pełni ważną rolę. Po pierwsze, daje kształtującemu system ubezpieczenia narzędzie do optymalnego uformowania wspólnoty ryzyka, co przekłada się na zapewnienie ochrony ubezpieczeniowej wskazanym grupom społecznym i stabilność finansową funduszowi ochrony przed ryzykiem454 . Po drugie, gwarantuje praktyczne wdrożenie zasady solidaryzmu jako fundamentalnej wartości systemu zabezpieczenia społecznego455.

454 Wskazuje się w praktyce, że zwłaszcza brak znaczącego udziału ubezpieczeń prywatnych przyczynia się do zwiększania istotności składki jako publicznoprawnego źródła finansowania w systemie ochrony zdrowia, które oddziałuje tak na sam kształt podmiotów świadczących usługi lecznicze jak i może wpływać na strukturę świadczeń – oraz skłaniać do optymalizacji kosztów (zob. szerzej E. Nojszewska, Zróżnicowanie metod liczenia kosztów leczenia a racjonalizacja funkcjonowania ochrony zdrowia [w:] eadem (red.), Racjonalizacja kosztów w ochronie zdrowia, Warszawa 2012, s. 17-19 a także M. Dercz, Wpływ ustawy o działalności leczniczej na funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia, [w:] op. cit., s. 200). Marginalnie dodać można, że w warunkach polskiego systemu ubezpieczenia zdrowotnego mamy do czynienia „w zasadzie z publiczną opieką zdrowotną, wykonywaną przez publiczne i niepubliczne podmioty (…) na zamówienie i pod kontrolą NFZ, wyjątkowo także w innych formach publicznego finansowania” (J. Jończyk, Ochrona…, s. 9).

455 Zob. także D.E. Lach, O solidarności społecznej w „ubezpieczeniu zdrowotnym” [w:] idem (red.), Konstytucyjnoprawne…, s. 130.

Aksjologiczne oparcie ubezpieczenia zdrowotnego solidarności wspólnoty ryzyka nie oznacza natomiast apriorycznego zakazu jakiejkolwiek dobrowolności w nawiązaniu więzi ubezpieczeniowej. Jak się jednak wydaje, ewentualna dobrowolność uczestnictwa w systemie ubezpieczeniowym nie może być regułą, a powinna stanowić raczej wyjątek, dodatkowy element, nie zaburzający zasadniczo koherentności systemu ubezpieczenia zdrowotnego.

Wymagane jest więc zachowanie odpowiednich proporcji pomiędzy czynnikiem przymusu a dopuszczeniem dobrowolności przystępowania. Ten pierwszy jako relewantny dla ubezpieczenia publicznoprawnego, powinien zachować charakter dominującej zasady.

Dobrowolność zaś stanowić może jedynie uzupełnienie obowiązkowego podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu. Przyjmuje ona formę dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego456.

Należy w tym miejscu porządkująco wyjaśnić, że pod pojęciem: „dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne” rozumie się niekiedy odrębną gałąź ubezpieczeń, stanowiącą oddzielne źródło finansowania systemu ochrony zdrowia457. W tej sferze wyróżnia się ubezpieczenie będące substytutem podstawowego ubezpieczenia publicznoprawnego, ubezpieczenie to ubezpieczenie uzupełniające (to jest proponujące szerszą ochronę ubezpieczeniową) lub też skonstruowane całkowicie autonomiczne i dodatkowe względem niego458.

Ubezpieczenie tego rodzaju finansowane jest ekwiwalentną składką ubezpieczeniową, skalkulowaną w oparciu o rozpatrywane wieloaspektowo ryzyko i nastawione na zysk.

Dlatego należałoby raczej opowiedzieć się za zastosowaniem szerszej nazwy: „komercyjne ubezpieczenie zdrowotne”. Jest to uzasadnione również dlatego, że składka jest wówczas ceną za objęcie ubezpieczeniem, do którego dochodzi w oparciu o nawiązanie stosunku prywatnoprawnego z ubezpieczycielem. W tym sensie jej uiszczenie jest dobrowolne, bo stanowi następstwo określonego oświadczenia woli ubezpieczonego. Bez znaczenia pozostaje

456 Jak zauważa J. Jończyk: „Ustawa przesądza o tym czy ubezpieczenie jest obowiązkowe lub dobrowolne (…).

Utrzymanie równowagi i harmonii obowiązku i solidarności (w jej finansowym i moralnym aspekcie) nie jest łatwe, ale jest konieczne by (…) solidarność wspólnoty ryzyka była rzeczywiście fundamentem zabezpieczenia społecznego” (J. Jończyk, Prawo…, s. 40-41).

457 Por. A. Piechota, Dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne w Polsce – propozycje implementacji do systemu ochrony zdrowia a stopień zainteresowania społeczeństwa wykupieniem [w:] E. Nojszewska (red.), System ochrony zdrowia. Problemy i możliwości ich rozwiązań, Warszawa 2011, s. 135.

458 Podział taki przedstawia C. Sowada, zob.: C. Sowada, Dobrowolone ubezpieczenia zdrowotne w Polsce – po co i jak? Perspektywa ekonomisty, cyt. za: A. Piechota, op. cit., s. 135. Zob. także C. Sowada, Pełnym zdaniem o prywatnych ubezpieczeniach zdrowotnych, Polityka Społeczna 2008, nr 2, s. 27. Zob. także propozycję OECD:

Proposal for a taxonomy of health insurance, OECD Study on private health insurance, OECD Health Project 2004, https://www.oecd.org/health/health-systems/31916207.pdf [dostęp: 03.03.2020] s. 2-3 i n. oraz Private health insurance in OECD countries, OECD Health Project 2004, https://read.oecd-ilibrary.org/social-issues-migration-health/private-health-insurance-in-oecd-countries_9789264007451-en#page1, [dostęp: 05.04.2020], s.

26-31 i n.

przy tym forma prawna działalności ubezpieczenia czy forma samego ubezpieczenia459. Przymiot dobrowolności obecny jest w konstrukcji komercyjnego ubezpieczenia zdrowotnego, bo jest on elementem każdego rodzaju stosunków opartych o prawo prywatne (w szczególności prawo cywilne). Cechują się one między innymi swobodą umów i formalną równością podmiotów460. Wydatki na ubezpieczenia komercyjne zaliczane są – obok wydatków bezpośrednio ponoszonych na zakup usług medycznych i artykułów farmaceutycznych, do tak zwanego finansowania prywatnego ochrony zdrowia461.

Nie ma także znaczenia, czy dany model ubezpieczenia komercyjnego jest dostępny na podstawie ogólnych przepisów o działalności ubezpieczeniowej462 czy też jest on oferowany na podstawie regulacji prawnych odrębnego aktu prawnego, poświęconego jedynie temu rodzajowi ubezpieczenia463. Nawiązanie więzi prawnej między ubezpieczonym a zakładem ubezpieczeń wciąż bowiem będzie miało zasadniczo charakter prywatnoprawny, nawet jeżeli ramy swobody kształtowania treści tego stosunku będą w pewien sposób ograniczone464. Istota ubezpieczeń komercyjnych przejawia się przede wszystkim w prywatnym charakterze tak zakładu ubezpieczeń jak i środków zasilających fundusz ochrony przed ryzykiem. Jest to typowe ubezpieczenie ze sfery gospodarczej, najczęściej oferowanej jako produkt ubezpieczeniowy465, mający w ramach działalności zarobkowej ubezpieczyciela wygenerować zysk. Ubezpieczenia komercyjne charakteryzują się więc dobrowolnością, ale jest to tylko jedna z ich cech, następstwo prywatnoprawnego charakteru stosunku ubezpieczeniowego.

459 Komercyjne ubezpieczenia zdrowotne przybierają formę ubezpieczeń indywidualnych, grupowych, a także – coraz częściej – abonamentów medycznych, to znaczy dokonywanej niejako w formie ryczałtu przedpłaty w zamian za prawo do korzystania z określonego zakresu usług medycznych (por. B. Adamczyk-Kloczkowska, op.

cit., [w:] E. Wierzbicka (red.), op. cit., s. 78-80 i 86-87).

460 Por. A. Wolter, Prawo cywilne. Zarys części ogólnej, Warszawa 1963, s. 11-13. Jak wskazuje autor odnosząc się do zasady swobody kontraktowej: „Klasyczne sformułowanie znalazła ta zasada w art. 1134 kodeksu Napoleona: ‘umowy prawnie zawarte mają moc ustawy dla tych, którzy je zawarli’” (ibidem, s. 12).

461 Por. Z. Skrzypczak, Finansowanie prywatne ochrony zdrowia w Polsce [w:] J. Suchecka, op. cit., s. 112.

462 Tak jak ma to np. miejsce w Polsce, zob. np. E. Dąbrowska, Ubezpieczenia zdrowotne [w:] M. Iwanicz-Drozdowska (red.), op. cit., s. 302-303.

463 Ustawa taka może także określać relację komercyjnego ubezpieczenia zdrowotnego do publicznoprawnego ubezpieczenia zdrowotnego. W taki sposób komercyjne ubezpieczenia zdrowotne regulowane są w wielu systemach ochrony zdrowia. Również na gruncie polskiego systemu ochrony zdrowia podejmowano próby przygotowania założeń takiej ustawy, prezentując np. w 2009 koncepcje (niepoprawnie zresztą nazwanej) ustawy o dobrowolnych dodatkowych ubezpieczeniach zdrowotnych (zob. szerzej: A. Kowalska, Prywatne ubezpieczenia zdrowotne szansą na poprawę sytuacji pacjenta czy obawą przed jej pogorszeniem?, Studia Prawnoustrojowe 2013, nr 20, s. 21-22.

464 Np. poprzez określenie możliwych do zaoferowania świadczeniodawcom stawek za wykonywane usługi (zob. ibidem, s. 22).

465 Zob. w zakresie definicji produktu ubezpieczeniowego: D. Sokołowska, „Produkt ubezpieczeniowy” jako przedmiot prawa autorskiego, Wiadomości Ubezpieczeniowe 2013, nr 3, s. 84-85.

Tymczasem dobrowolność na płaszczyźnie ubezpieczenia zdrowotnego należy postrzegać wyłącznie w kontekście jego publicznoprawnego charakteru. Swoboda działania instytucji ubezpieczeniowej i przystępującego do ubezpieczenia dobrowolnie jest ograniczona normami prawa bezwzględnie obowiązującego, kształtującymi granice woluntatywności.

Normy publicznoprawne wyznaczają ściśle przystępującemu do ubezpieczenia (a następnie ubezpieczonemu) jak i instytucji ubezpieczeniowej granicę samodzielności działania, nie naruszając przy tym uprawnień tej drugiej wynikających na przykład z powierzonego władztwa publicznego. Nie ma wówczas zasadniczo mowy o równości podmiotów, nie stanowi ona bowiem domeny prawa publicznego i co do zasady nie jest przymiotem ubezpieczenia zdrowotnego. Wręcz przeciwnie, wykonywanie przez dobrowolnie ubezpieczonego obowiązków względem instytucji ubezpieczeniowej może być egzekwowane przy użyciu środków przymusu administracyjnego. Owa dobrowolność zatem jest w publicznoprawnym ubezpieczeniu zdrowotnym odstępstwem od pewnej reguły, istotnym wyróżnikiem całej konstrukcji. Dlatego eksponowanie tej cechy w nazwie jest uzasadnione.

Jest ona stosowana w niniejszej pracy w omówionym kontekście.

Skuteczność przystąpienia do dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego można uzależnić od konieczności uzyskania uznaniowej zgody instytucji ubezpieczeniowej albo też ustalić kryteria w przepisach prawa powszechnego, których spełnienie obligatoryjnie umożliwi nawiązanie więzi ubezpieczeniowej (na przykład poprzez złożone oświadczenie zainteresowanego, poddane ewentualnej weryfikacji)466. Dopuszczalne jest też, by określenia warunków przystąpienia do dobrowolnego ubezpieczenia dokonywała sama instytucja ubezpieczeniowa467. Rozstrzygnięcie jednostkowe wobec wnioskującego może następować w drodze aktu administracyjnego, który - w zależności od sposobu ustalenia przesłanek dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego - pozostawia rozstrzygnięcie uznaniu administracyjnemu lub przybiera charakter decyzji związanej 468. Możliwe jest także

466 Zob. np. art. 11 ust. 1 ustawy z 2003 oraz art. 68 u.ś.o.z.

467 Kasom chorych pozwalano na ustalanie w statutach warunków członkostwa osób ubezpieczających się dobrowolnie (zob. art. 73 ust. 1 pkt. 9 ustawy z 1997). Zarówno ustawa z 2003 jak i u.ś.o.z. zawierają jasno określone zasady dobrowolnego przystąpienia do ubezpieczenia zdrowotnego. Z uwagi na aksjologię systemu ubezpieczenia wydaje się to być rozwiązanie właściwe właśnie architekturze ubezpieczenia przewidującej tworzenie wielu wspólnot ryzyka. Taki system pozwala bowiem w ramach ogólnie przyjętych wartości leżących u jego podstawy przypisanie pewnej samodzielności poszczególnym instytucjom ubezpieczeniowym (względnie ich oddziałom lub innego rodzaju częściom). Centralizacja ubezpieczenia zdrowotnego ze swojej istoty oznacza znaczną szczegółowość rozwiązań, obejmując regulacjami zarówno zasady ogólnosystemowe, wpisane w przyjęte ramy aksjologiczne, jak i konkretne reguły funkcjonowania instytucji ubezpieczeniowej.

468 Przy czym uznanie administracyjne należy rozumieć tutaj w wąskim zakresie, jako „szczególną formę upoważnienia przez ustawę organów administracji publicznej do określonego zachowania się, polegająca na przyznaniu organowi możliwości dokonania wyboru spośród dwóch lub więcej dopuszczanych przez ustawę równowartościowych rozwiązań. Jest to przewidziana w normie prawnej możliwość wyboru przez ten organ

uzależnienie zaistnienia więzi ubezpieczeniowej od zawarcia umowy pomiędzy instytucją ubezpieczeniową a dobrowolnie przystępującym do ubezpieczenia, przy czym treść tej umowy odzwierciedla warunki przystąpienia określone w przepisach prawa publicznego i nie podlega indywidualnej negocjacji469.

Niezależnie od formy kreującej stosunek prawny pomiędzy instytucją ubezpieczeniową a ubezpieczonym, dla dobrowolnego przystąpienia do ubezpieczenia zdrowotnego konieczne jest złożenie stosownego wniosku 470 . Wynika to z istoty dobrowolności jako wymagającej uzewnętrznienia woli. Jako zaprzeczenie dobrowolności należałoby postrzegać wszelkie rozwiązania odmienne, ex lege zakładające rodzaj automatyzmu, choćby z takiego przystąpienia można było zrezygnować471. Samo nawiązanie więzi ubezpieczeniowej bez woli ubezpieczonego skutkuje bowiem nałożeniem nań określonych obowiązków. Takie działanie wyklucza cechę dobrowolności.

Warunki, na jakich ukształtowane zostaną uprawnienia i obowiązki ubezpieczonego dobrowolnie zależne są od kształtu systemu ubezpieczeniowego. Teoretycznie brak jest przeszkód, by sfera obowiązków i uprawnień była zakreślona dla dobrowolnie ubezpieczonego inaczej niż dla obowiązkowo podlegającemu temu ubezpieczeniu. Wymaga to jednak utworzenia przynajmniej dwóch odrębnych wspólnot ryzyka – obowiązkowo i dobrowolnie ubezpieczonych. Ponadto wartości, na jakich oparty byłby system, musiałyby dopuszczać nierówność w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, bowiem każdej grupie przysługiwałyby uprawnienia do różnych zakresów świadczeń. W przeciwnym wypadku należy przyjąć, że ubezpieczony dołącza do wspólnoty ryzyka na zasadach ukształtowanych dla pozostałych jej członków, w szczególności w zakresie przysługujących mu uprawnień472.

następstwa prawnego, różniąca się od innych luzów decyzyjnych, wynikających z procesu stosowania prawa”

(M. Jaśkowska, Uznanie administracyjne w orzecznictwie sądów administracyjnych, Zeszyty Naukowe Sądownictwa Administracyjnego 2010, nr 5-6, s. 168).

469 Por. art. 68 ust. 5 u.ś.o.z., a także art. 11 ust. 4 ustawy z 2003.

470 Por. art. 68 ust. 1 u.ś.o.z., art. 9 ust. 1 ustawy z 1997, art. 11 ust. 1 ustawy z 2003. Wszystkie powołane przepisy przewidują pisemny charakter wniosku, co jest zrozumiałe z punktu widzenia organizacyjnego. Jest to istotne również w ewentualnej sferze dowodowej. Przede wszystkim

471 Dobrowolny to „wynikający z wolnej woli” lub „działający bez przymusu”

(https://sjp.pwn.pl/szukaj/dobrowolny.html [dostęp: 14.04.2020]). Możliwość dobrowolnej rezygnacji oznacza nieobligatoryjność czy też fakultatywność ubezpieczenia zdrowotnego dla podmiotu, który z niego rezygnuje.

472 Przy czym nie należy żadną miarą uznawać tego – np. właśnie z uwagi na dobrowolność przystąpienia – za rodzaj quasi adhezji. Umowa adhezyjna jest bowiem pojęciem z zakresu prawa prywatnego i wiąże się z wyłączeniem samego elementu negocjacji (zob. szerzej o umowie adhezyjnej i wzorcu umownym – K.

Topolewski, Wzór umowy a koncepcja automatycznego kształtowania stosunku prawnego rzez wzorzec umowy, Przegląd Sądowy 2009, nr 6, s. 9-10). W przypadku ubezpieczenia publicznoprawnego nie można mówić typowej formie stosunku umownego pomiędzy ubezpieczonym a instytucją ubezpieczeniową, nawet jeśli więź pomiędzy tymi podmiotami wynika z woli tego pierwszego odnośnie przystąpienia do ubezpieczenia zdrowotnego. Mimo, że możliwe jest nakreślenie paralel konstrukcyjnych między umową adhezyjną czy też wzorcem umownym a dobrowolnym przystąpieniem do ubezpieczenia zdrowotnego, to stanowią one instytucje na dwóch całkowicie odrębnych płaszczyznach prawnych. Marginalnie można wskazać, że charakter adhezyjny

Brak natomiast przeszkód, by obowiązki dobrowolnie ubezpieczonych różniły się. Nie stoi temu na przeszkodzie zasada solidaryzmu (jak już wywiedziono, różnią się bowiem także obowiązki nakładane na podlegających obowiązkowi ubezpieczenia). Szerzej zagadnienie to omówiono w dalszej części podrozdziału.

Wspomniano już o homogeniczności jako cesze istotnej dla ukształtowanej przymusowo wspólnoty ryzyka. Ponieważ wpływa na nią katalog osób podlegających obowiązkowo ubezpieczeniu, całkowita swoboda w dopuszczeniu do niej dobrowolnie ubezpieczonych mogłaby poważnie zachwiać pierwotnym jej wymodelowaniem.

Skutkowałaby ona utratą kontroli projektującego system nad tym, kto i z jakiego tytułu podlega ubezpieczeniu. Mogłaby także godzić w założenia ekonomiczne funduszu ochrony przed ryzykiem. Sposobem na uniknięcie takiego stanu rzeczy jest ustalenie w ramach systemu ubezpieczenia zdrowotnego katalogu uprawnionych do ubezpieczenia dobrowolnego.

Przynależność do wskazanej w nim grupy podmiotów staje się warunkiem sine qua non skorzystania z dobrowolności. Przesłanki zawężające uprawnienie do dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, zdefiniowane pozytywnie lub negatywnie, mogą pozostawać w relacji systemowej z podleganiem obowiązkowi ubezpieczenia na zasadzie konkurencyjności.

Zatem dopiero wyczerpanie innych tytułów do ubezpieczenia zdrowotnego umożliwia skorzystanie z ubezpieczenia dobrowolnego473.

noszą ubezpieczenia komercyjne oferowane w formie abonamentów medycznych. Odmiennie twierdzi A.

Sidorko (zob. A. Sidorko, Art. 68 [w:] A. Pietraszewska-Macheta (red.), op. cit., s. 566-567), który uzasadnia (czyniąc uwagi na gruncie u.ś.o.z.), że: „osoba chcąca ubezpieczyć się dobrowolnie nie ma bowiem wpływu na treść zapisów umowy dobrowolnego ubezpiecznia zdrowotnego obowiązującej w NFZ”. Należy jednak zwrócić uwagę, że na kształt tych postanowień umownych co do essentialia negotii umowy nie ma wpływu także Narodowy Fundusz Zdrowia. Tymczasem adhezyjność umowy stanowi zaprzeczenie zasady swobody umów, którą Trybunał Konstytucyjny rozumie jako składającą się z trzech aspektów: swobody decyzji odnośnie zawierania umowy, możliwości wyboru kontrahenta oraz możliwości kształtowania treści umowy przez strony, wiążąc wszystkie trzy aspekty ściśle z prawem zobowiązań (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 kwietnia 2003 r., SK 24/02, OTK ZU 2A/2003, poz. 11). Tak rozumianą adhezję należy wiązać, za E. Łętowską, z wyłączeniem zasady swobody umów z przyczyn faktycznych (por. E. Łętowska, Co znaczy „opcja” w Instrumencie Opcjonalnym (Common European Sales Law)?, Europejski Przegląd Sądowy 2012, październik, s.

8). W konsekwencji „zawarcie umowy następuje przez przystąpienie do warunków przedstawionych przez jedną stronę” (W. Czachórski et. al., op. cit., s. 162). Tymczasem zarówno dla instytucji ubezpieczeniowej jak i ubezpieczającego się dobrowolnie warunki te ukształtowane są z góry, niejako przez „stronę trzecią”, a to poprzez przepisy prawa powszechnie obowiązującego. Wyłączenie swobody umów przy zawieraniu umowy na skutek wniosku o dobrowolne przystąpienie do ubezpieczenia zdrowotnego nie jest bezpośrednim następstwem pozycji instytucji ubezpieczeniowej (wykorzystującej przewagę na zasadzie take it or leave it), ale kształtowane jest już na poziomie normy prawnej.

473 Por. np. art. 11 ust. 1 ustawy z 2003: „Osoba niewymieniona w art. 9 ust. 1 [niepodlegająca obowiązkowemu ubezpieczeniu – przyp. Sz. M.] może ubezpieczyć się dobrowolnie”, a także art. 68 ust. 2 u.ś.o.z.: „Korzystający może zgłosić wolontariusza do ubezpieczenia zdrowotnego, jeżeli nie jest on objęty ubezpieczeniem zdrowotnym z innego tytułu”. Należy zwrócić uwagę, że jest to kategoria szersza niż w przytoczonym powyżej art. 11 ust. 1 ustawy z 2003, bowiem niektóre przewidziane w u.ś.o.z. tytuły ubezpieczenia nie wiążą się z koniecznością włączenia danego uprawnionego do systemu, a jedynie dają taką możliwość.

Warunki umożliwiające lub wykluczające dobrowolny udział w ubezpieczeniu zdrowotnym nie tylko nie mogą sprzeciwiać się systemowi wartości zabezpieczenia społecznego, ale też innym zasadom ustrojowym. Ten drugi aspekt nabiera szczególnej istotności wówczas, gdy umożliwienie określonym kategoriom podmiotów dobrowolnego udziału w ubezpieczeniu zdrowotnym wpisuje się w szerszy wachlarz zadań związku publicznoprawnego, wykraczających poza ubezpieczenie zdrowotne474. W szczególności, dobrowolność może być sposobem realizowania zobowiązań wynikających z zawartych przez związek publicznoprawny umów międzynarodowych włączając w to zwłaszcza zobowiązania wobec podmiotów przynależnych do innych systemów ochrony zdrowia, które poszukują w określonych przypadkach ochrony ubezpieczeniowej w takim związku publicznoprawnym475.

Dążąc do uformowania pożądanego modelu grupy ryzyka przy dopuszczeniu określonych podmiotów do dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego, zastosowanie mogą znaleźć także niektóre kryteria ogólnie właściwe dla przynależności tych podmiotów do systemu zabezpieczenia społecznego. Będą nimi na przykład obywatelstwo czy zamieszkanie na terytorium kraju476 lub państwa członkowskiego danej organizacji międzynarodowej. Jeśli spełnienie takich ogólnych kryteriów jest konieczne samoistnie lub przed innymi przesłankami dobrowolności, nazwać je można warunkami wstępnymi.

Warunki wstępne zasadniczo nie podlegają stopniowaniu (przykładem jest przywołane już kryterium obywatelstwa, które można posiadać lub nie). Ich cechą jest brak bezpośredniej relacji z ryzykiem braku zdrowia jako przedmiotem ochrony ubezpieczeniowej. Zespolenie ryzyka braku zdrowia z warunkiem wstępnym dostępności do dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego (na przykład dobrowolne ubezpieczenie dostępna jedynie dla osób cieszących się określonym stanem zdrowia, w odpowiednim wieku, etc.) stałoby w sprzeczności z systemem wartości tego ubezpieczenia. Ponadto mogłaby wystąpić sprzeczność wewnątrzsystemowa względem podlegających obowiązkowi ubezpieczeniowemu dla których takie zespolenie nie występuje. Dodatkowo, doszłoby do niedopuszczalnego zbiegu dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego z rozwiązaniami komercyjnymi, ściśle wiążącymi

474 Będzie tak np. w przypadku umożliwienia podlegania takiemu ubezpieczeniu wolontariuszom realizującym określone cele publiczne (por. np. 68 ust. 2 u.ś.o.z).

475 Por. np. art. 68 ust. 1 u.ś.o.z. w zakresie, w jakim odwołuje się on do przepisów o koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego.

476 Por. np. art. 11 ust. 1 ustawy z 2003: „Osoba (…) może ubezpieczyć się dobrowolnie (…) jeżeli ma miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”.

kalkulację uprawnień i obowiązków ze zindywidualizowanym ryzykiem, a składkę z ceną należną za ochronę przed nim477.

Natomiast obowiązki dobrowolnie ubezpieczonych podzielić można na dwie grupy.

Pierwszą z nich stanowią obowiązki, których wykonanie niezbędne jest do skutecznego uzyskania ochrony przed ryzykiem. Zawierają się one w przedziale czasowym od złożenia wniosku do ostatniej czynności, wraz z dopełnieniem której uzyskiwana jest ochrona przed ziszczeniem się ryzyka. Obowiązki te mogą być skorelowane konstrukcyjnie z warunkami wstępnymi. Szczególnym obowiązkiem w tym kontekście może być obowiązek uiszczenia niecyklicznego, niepodstawowego świadczenia pieniężnego związanego z przystąpieniem do wspólnoty ryzyka (zwykle o jednorazowym, dodatkowym charakterze)478. Sposób ustalenia takiego świadczenia powiązać można z elementami determinującymi składkę (na przykład określić jako jej wielokrotność lub odnieść do podstawy jej wymiaru)479. Nie ma ono jednak pierwszorzędnego znaczenia dla finansowania wspólnoty ryzyka. Jego celem może być na przykład zniwelowanie okresu wyczekiwania na skuteczne objęcie ubezpieczeniem, etc. 480 Świadczenie to jako jednorazowe nie stanowi jednak o trwaniu więzi ubezpieczeniowej już po jej nawiązaniu.

Druga grupa obowiązków, związana jest z członkostwem we wspólnocie ryzyka i dotyczy uiszczania składki zdrowotnej481. Poza aspektem czysto dochodowym związanym z zasilaniem funduszu finansującego ochronę przed ryzykiem (co zostanie poruszone w dalszej części pracy), składka zdrowotna może kreować i kształtować więź pomiędzy dobrowolnie ubezpieczonym a instytucją ubezpieczeniową, umożliwiając uiszczającemu ją podmiotowi

Druga grupa obowiązków, związana jest z członkostwem we wspólnocie ryzyka i dotyczy uiszczania składki zdrowotnej481. Poza aspektem czysto dochodowym związanym z zasilaniem funduszu finansującego ochronę przed ryzykiem (co zostanie poruszone w dalszej części pracy), składka zdrowotna może kreować i kształtować więź pomiędzy dobrowolnie ubezpieczonym a instytucją ubezpieczeniową, umożliwiając uiszczającemu ją podmiotowi

Powiązane dokumenty