• Nie Znaleziono Wyników

Konstrukcja składki na ubezpieczenie zdrowotne jako składki na ubezpieczenie publicznoprawne

1.5. Konstrukcja składki na ubezpieczenie zdrowotne jako składki na ubezpieczenie publicznoprawne

Rozważania dotyczące konstrukcji składki na ubezpieczenie zdrowotne należy rozpocząć od próby scharakteryzowania wyjściowego, ogólnego pojęcia składki. Zasadne jest przy tym odwołanie się bezpośrednio do kontekstu językowego. Brak bowiem w doktrynie i w dogmatyce prawa uniwersalnej i jednoznacznej definicji składki, która oddawałaby właściwość tego pojęcia dla obszaru prawa publicznego i prywatnego, czy też poszczególnych jego gałęzi. Cechą wspólną wszelkich słownikowych definicji składki jest związanie jej istoty z pieniądzem. Wyróżnik ten pozostaje niezmienny i oscyluje wokół wspólnego celu, na który określona grupa osób przekazuje i przeznacza środki pieniężne273. W niektórych, sformułowanych stosunkowo niedawno definicjach językowych, dodaje się także możliwy obligatoryjny charakter składki, powiązany z zasilaniem określonego funduszu rozumianego jako pewien zasób środków pieniężnych o celowym przeznaczeniu274. W tym ujęciu, przynależność poszczególnych jednostek do funduszu może mieć charakter obligatoryjny lub dobrowolny. Przeznaczenie środków pieniężnych zgromadzonych w takim funduszu możliwe jest zarówno na cele jego członków jak i na cele zewnętrzne.

W kontekście ubezpieczeniowym można w ogólności stwierdzić, że zasilany składkami na ubezpieczenie (składkami ubezpieczeniowymi) fundusz będzie służył finansowaniu przeciwdziałania następstwom ziszczenia się określonego ryzyka. Dotyczy to zarówno ubezpieczeń publiczno- jak i prywatnoprawnych. Dlatego też ogólne rozumienie pojęcia „składka ubezpieczeniowa” pozostawia je na zbyt dużym poziomie ogólności.

Zasadne jest skategoryzowanie składki z uwagi na poszczególne jej cechy celem skonkretyzowania jej pojęcia. Ponieważ składki w zakresie innym niż związany z ubezpieczeniem pozostają poza zainteresowaniem niniejszej pracy (na przykład składki jako pewnej części zebranych na wspólny cel środków, niezwiązany z uprzednio podjętą ochroną

273 „Składka – (…) składanie się na co, składanie pieniędzy” (Składka [w:] Słownik języka polskiego M. S. B.

Lindego, Warszawa 1951); „Składka – dawanie pieniędzy przez wiele osób na jeden cel; kwesta (…) pieniądze dane przez jedną osobę do wspólnej kasy na jeden cel” (Składka [w:] Nowy słownik języka polskiego, Warszawa 2002).

274 „Składka – (…) określona kwota pieniężna, która dana osoba wpłaca obowiązkowo i regularnie na jakiś cel, jako własny wkład we wspólny fundusz” (Składka [w:] Praktyczny słownik współczesnej polszczyzny, Poznań 2002).

przed danym ryzykiem - na przykład składka na pomoc innym osobom), poniżej zawarte uwagi odnoszą się jedynie do składki jako elementu konstrukcyjnego szeroko ujętego ubezpieczenia. W doktrynie jednoznacznie wskazuje się na wyłącznie pieniężny charakter składki, bez względu na rodzaj ubezpieczenia275. Wspomnianej kategoryzacji można więc dokonać w pewnym zakresie uniwersalnie dla obu typów ubezpieczeń276.

Składka ubezpieczeniowa ma charakter celowy277. Środki pieniężne pozyskane za jej pomocą zasilić mają fundusz ochrony przed ryzykiem, służący kompensacie następstw zaistniałych zdarzeń losowych, od których chroni dane ubezpieczenie. Przynależność do wspólnoty ryzyka fundusz ten tworzącej – przymusowy albo dobrowolny – warunkowana jest charakterem ubezpieczenia. Jak już wcześniej zauważono, co do zasady ubezpieczenie publicznoprawne (w tym ubezpieczenie zdrowotne) cechować się będzie przymusowością przynależności do wspólnoty kształtującej dany fundusz, zaś w ubezpieczeniach prywatnoprawnych będzie ona dobrowolna. W każdym jednak wypadku członkowie wspólnoty ryzyka, stosownie do okoliczności faktycznych i treści więzi prawnej, obok bycia uprawnionymi do uzyskania świadczeń, są także co do zasady obowiązani do uiszczenia składki.

Pierwszą możliwą do zaproponowania klasyfikacją składki jest rozróżnienie składki cząstkowej, łącznej i jednolitej. Cząstkowość składki oznacza, że w ramach określonego zakresu ubezpieczenia wyodrębnia się fundusze przeznaczone na „obsługę” poszczególnych ryzyk. Składka taka jest odrębnie uiszczana przez obowiązanego uczestnika wspólnoty ryzyka na każdy z funduszy w ramach danego ubezpieczenia. Można ją więc wyróżnić jedynie w

275 Np. wg T. Szumlicza, składka „to, z zasady, ekwiwalentny wkład pieniężny, wnoszony przez lub na rzecz członków zorganizowanej wspólnoty ryzyka do funduszu ubezpieczeniowego (T. Szumlicz, Ubezpieczenie społeczne…, s. 92); A. Banasiński określa składkę jako „sumę pieniężną, którą ubezpieczony (w ubezpieczeniach społecznych) lub ubezpieczający (w ubezpieczeniach umownych) jest zobowiązany zapłacić ubezpieczycielowi za udzieloną przez niego ochronę ubezpieczeniową” (A. Banasiński, Ubezpieczenia Gospodarcze. Ekonomika, organizacja, finanse, Warszawa 1983, s. 99). Można wprawdzie, z punktu widzenia zasad logiki, dopuścić próbę stworzenia podobnej wspólnoty w oparciu o niepieniężny odpowiednik funduszu, zasilanego niepieniężnymi daninami, jednakże wydaje się to być mało prawdopodobne i w istocie teoretycznie trudne do uzasadnienia. W dotychczasowej historii ludzkości tworzenie sytemu ubezpieczeń było wprost związane z kompensacją pieniężną, a nie rzeczowo-towarową, następstw ziszczenia się określonego ryzyka (nawet jeżeli udzielano świadczeń rzeczowych, rolą funduszu było ich finansowanie poprzez zgromadzone środki pieniężne). Wprawdzie z biegiem lat zmieniał się także i sam charakter pieniądza (zob. Z. Fedorowicz, Teorie pieniądza, Warszawa 1992, s. 9-30), to jednak jest on najwygodniejszym nośnikiem wartości, zwłaszcza uwzględniając cel ubezpieczenia.

276 Zob. także ogólnie odnośnie składki (na ubezpieczenia społeczne) rozważania Trybunału Konstytucyjnego w wyrokach: z dnia 15 lipca 2013 r., K 7/12, OTK ZU 6A/2013, poz. 76 oraz z dnia 4 listopada 2015 r., K 1/14, OTK ZU 10A/2015, poz. 163.

277 Tymczasem w kontekście rozwiązań ustrojowych Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej J. Wierzbicki sformułował tezę, że na skutek włączenia Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do budżetu państwa, składki

„straciły celowy charakter” i przyjmując charakter podatku stały się składką jedynie z nazwy (zob. J. Wierzbicki, Budżety terenowe w Polsce Ludowej, Warszawa 1967, s. 307).

systemie ubezpieczenia oferującym ochronę przed więcej niż jednym ryzykiem. Składka łączna to z kolei jednorazowo pobierana, skumulowana ze składek cząstkowych kwota, rozdziału której dokonuje podmiot uprawniony do jej otrzymania. Na skutek tego rozdziału poszczególne części kwotowe odprowadzane są do właściwych danym ryzykom funduszy.

Składka jednolita zaś nie różnicuje poszczególnych rodzajów ubezpieczeń względem obowiązanych do jej uiszczania ubezpieczonych i jest zasadniczo związana z systemami państwowego monopolu ubezpieczeniowego realizowanego poprzez fundusz budżetowy278.

Składka może być uiszczana jednorazowo (zazwyczaj w momencie przyłączenia do wspólnoty ryzyka) za cały okres trwania ubezpieczenia bądź okresowo, w odstępach czasu279. Okresowy charakter składki właściwy jest w szczególności takiej ochronie ubezpieczeniowej, która nie ma określonego terminu ustania lub jest niejako „odnawiana” na kolejne okresy na z góry określonych warunkach, aż do momentu ustania ubezpieczenia.

Składka może cechować się odpłatnością jak i być nieodpłatna280. Zagadnienie odpłatności wiąże się z wzajemnością świadczenia otrzymywanego przez uiszczającego składkę281. Odpłatność składki w ubezpieczeniu może warunkować samo zaistnienie więzi ubezpieczeniowej lub zakres uprawnień ubezpieczonego. W pierwszym wypadku brak uiszczenia składki skutkuje brakiem podstawy do istnienia stosunku ubezpieczenia, względnie jej nieuiszczenie skutkuje wygaśnięciem takiej podstawy. Ten stan rzeczy koreluje z uprawnieniem uiszczającego do żądania objęcia go ochroną ubezpieczeniową wraz ze skutecznym uiszczeniem składki282. W drugim zaś, odpłatność składki rozstrzyga o zakresie przyznanych uprawnień. W tym rozumieniu zakres ochrony ubezpieczeniowej może być warunkowany wysokością uiszczanej składki283. Uiszczający składkę uprawniony jest do

278 Por. J. Jaśkiewiczowa, Z. Jaśkiewicz, op. cit., s. 225.

279 Por. S. Ostasiewicz, Składki w wybranych typach ubezpieczeń życiowych, Wrocław 2003, s. 13.

280 Terminy „odpłatność” i „wzajemność” na gruncie doktryny prawa finansowego oznaczają po prostu istnienie związku pomiędzy uiszczanym świadczeniem a np. daną czynnością urzędową czy świadczeniem niematerialnym (por. J. Gliniecka, Opłaty publiczne w Polsce. Analiza prawna i funkcjonalna, Bydgoszcz-Gdańsk 2007, s. 13-14; zob. także: eadem, Funkcje opłat budżetowych w Polsce, niepubl. rozprawa doktorska, Sopot 1980, pozyskano z: Biblioteka Prawna Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, s. 9), natomiast na gruncie prawa cywilnego dyskurs co do różnic między odpłatnością a wzajemnością bywa znacznie szerszy (zob. Ł. Węgrzynowski, Ekwiwalentność świadczeń w umowie wzajemnej, Warszawa 2011, s. 146-156).

281 Zob. uwagi odnośnie świadczenia wzajemnego na tle opłat publicznych: J. Gliniecka, Opłaty publiczne…, s.

13. Zob. uwagi w zakresie odpłatności w kontekście podatkowym: J. Głuchowski, Polskie prawo podatkowe, Warszawa 1996, s. 7.

282 Zob. też H. Gruber, Rozwój polityki ubezpieczeniowej na tle stosunków międzynarodowych i państwowych,

"Ekonomista" 1924 t, II, s. 72. Traktat Wersalski, porządkując kwestie działalności zakładów ubezpieczeniowych po I Wojnie Światowej, rozłączył w pewnych zakresach kwestię ważności zawartych już umów od uiszczania składki - z uwagi na zawirowania faktyczne i prawne okresu wojennego (m. in. tworzenie wzajemnych „czarnych list” zakładów ubezpieczeń).

283 Np. zgodnie z niemiecką ustawą z 1988 r. składkę można obniżyć w przypadku, gdy zmniejsza się zakres oferowanych przez kasę chorych świadczeń (zob. G. Chałupczak, Ubezpieczenie zdrowotne w Niemczech i w Polsce. Analiza prawno-porównawcza, Lublin 2006, s. 198); w polskim systemie ubezpieczeń społecznych

żądania określonych świadczeń w razie ziszczenia się ryzyka, od którego jest chroniony, a zakres tej ochrony powiązany jest z wysokością uiszczonej składki. Stopień tej zależności wynika z treści więzi ubezpieczeniowej, niezależnie od podstawy jej nawiązania.

Zagadnienie odpłatności lub jej braku powiązane jest funkcjonalnie z kwestią ekwiwalentności lub nieekwiwalentności składki. Z uwagi na podstawę stosunku ubezpieczeniowego, w ubezpieczeniach prywatnoprawnych zasadniczo zawsze zawarcie umowy ubezpieczenia rodzi po stronie obowiązanego do uiszczenia składki roszczenie o otrzymanie ekwiwalentnego świadczenia w postaci ochrony ubezpieczeniowej.

Ubezpieczenia publicznoprawne natomiast mogą w tym aspekcie wprowadzać rozwiązania odmienne, na przykład warunkując uzyskanie uprawnienia do świadczeń nie samym uiszczeniem składki, a dokonaniem odpowiedniego zgłoszenia. Wspomniano powyżej, że podziału na składkę ekwiwalentną i nieekwiwalentną dokonać można także na płaszczyźnie ubezpieczenia publicznoprawnego. Rozumienie tej cechy w perspektywie publicznoprawnej jest jednak zmodyfikowane284. Przyjmuje ona w obszarze prawa finansowego znaczenie inne niż w obszarze prawa prywatnego285. Różne także będzie zastosowanie tej cechy z punktu widzenia konstrukcji składki286. W ubezpieczeniu publicznoprawnym nie wystąpi bowiem prywatnoprawna równość świadczeń. Trudno również mówić o ekwiwalentności składki.

Cechując się prywatnoprawną ekwiwalentnością, ubezpieczenie publicznoprawne mogłoby bowiem zatracić swój charakter ubezpieczenia ukształtowanego w oparciu o godność osobistą i solidaryzm. Dlatego im bardziej zbliżona do ekwiwalentności jest składka konstrukcyjnie, tym większy rozdźwięk z systemem wartości, o jaki oparte jest ubezpieczenie.

Wyróżnić można ponadto składki, z których finansowane są jedynie koszty świadczeń udzielanych w ramach ubezpieczenia oraz składki służące finansowaniu również kosztów administracyjnych zarządzania funduszem ochrony przed ryzykiem287. Podział ten jest

uzyskiwane z tytułu ubezpieczenia emerytalnego, rentowego, chorobowego zależą tak od samego faktu opłacenia składki jak i odpowiedniego stażu ubezpieczeniowego (por. P. Felis, M. Jamroży, J. Szlęzak-Matusewicz, Podatki i składki w działalności przedsiębiorców, Warszawa 2019, s. 20).

284 Por. A. Gomułowicz, Zarys teorii podatku [w:] A. Gomułowicz, J. Małecki, Podatki i prawo podatkowe, Poznań 1996, s. 76.

285 W rozumieniu cywilnoprawnym zob. np. Ł. Węgrzynowski, op. cit., s. 354-396; w rozumieniu finansowoprawnym zob. np. J. Gliniecka, Opłaty publiczne…, s. 14-15, W. Wójtowicz, Pojęcie i charakter podatku jako dochodu publicznego [w:] idem (red.), Prawo podatkowe, Bydgoszcz 2000, s. 16.

286 Niekiedy kwestionuje się nawet samą możliwość zastosowania kryterium ekwiwalentności - por. N. Gajl, Finanse i prawo finansowe, Warszawa 1986, s. 196; na tle rozważań o opłacie wymiennie używane są pojęcia odpłatności i ekwiwalentności.

287 Np. w niemieckim modelu ubezpieczenia chorobowego (w istocie: zdrowotnego) obowiązującego na mocy ustawy z 1920 r., składka odprowadzana była do odrębnego funduszu gminnego i mogła pokrywać jedynie koszty świadczeń oraz koszty funduszu rezerwowego, natomiast administrację nieodpłatnie zapewniała gmina (zob. G. Chałupczak, op. cit., s. 70-71).

związany z instytucjonalizacją takiego funduszu 288 . Wydaje się, że zwłaszcza w ubezpieczeniu prywatnoprawnym, składka zawsze będzie wykazywała tendencje do pokrywania całości kosztów działalności ubezpieczyciela. Jednakże również w ubezpieczeniach publicznoprawnych koszty administrowania funduszem przez określony organ czy instytucję uznać należy za wpisane w wysokość składki289. Alternatywą byłoby wprowadzenie dodatkowych świadczeń (w formie dodatkowego wynagrodzenia) za samo zarządzanie funduszem ochrony przed ryzykiem. Jak się wydaje, wprowadzenie składki jedynie pokrywającej koszty świadczeń jest koncepcyjnie bardziej prawdopodobne właśnie w wypadku ubezpieczeń publicznoprawnych. Założeniem byłoby wówczas bądź finansowanie instytucji ubezpieczeniowej z innych źródeł (na przykład bezpośrednio z funduszu budżetowego) bądź też zarządzanie samym funduszem bezpośrednio przez organ administracji publicznej.

Obok typologii wspólnej dla ubezpieczeń prywatno- i publicznoprawnych, możliwe są do zaproponowania kolejne podziały składki, dokonywane według kryteriów wyłącznie właściwych dla każdej z grup ubezpieczeń. Poszczególne klasyfikacje wynikają z założeń, celów, dynamiki funkcjonowania oraz charakteru prawnego leżących u ich podstaw290. Przeprowadzane w ubezpieczeniach prywatnoprawnych rozróżnienie poszczególnych typów składek dokonywane jest przede wszystkim przy zastosowaniu określonych kryteriów matematycznych i statystycznych pozwalających ubezpieczycielowi na osiągnięcie określonego zysku (względnie - uniknięcia straty), a także formalnej równości podmiotów będących stronami stosunku ubezpieczenia291. Materia ta pozostaje jednak poza zakresem niniejszej pracy.

Natomiast w ubezpieczeniach publicznoprawnych (w tym ubezpieczeniu zdrowotnym), możliwa kategoryzacja składki jest w znacznej mierze konsekwencją wpływu wywieranego przez system wartości zabezpieczenia społecznego. Wyznacza on granice rozwiązań konstrukcyjnych. Podporządkowuje się je także celom wyznaczonym do realizacji w obrębie praktyki społecznej związku publicznoprawnego. Dalsza typologia omówiona zostanie zatem w odniesieniu do ubezpieczeń publicznoprawnych.

288 Zalicza się do niej w pierwszym rzędzie takie elementy jak ewidencja ubezpieczonych, ewidencja i pobór składek, zapewnianie bazy świadczeniodawców (przede wszystkim w odniesieniu do ubezpieczeń publicznoprawnych, ale jest to także możliwe w ubezpieczeniach prywatnoprawnych) czy też formalna oraz materialno-techniczna obsługa należnych świadczeń i weryfikacja zasadności ich przyznawania.

289 W ubezpieczeniu zdrowotnym rolę administracyjną pełniła będzie z założenia instytucja ubezpieczeniowa.

290 Por. D. Ostrowska, P. Jamróz (red.), Ubezpieczenia gospodarcze i społeczne w Polsce, Warszawa 2016, s. 9.

291 Jednakże często ubezpieczony, zwłaszcza występujący w roli konsumenta, uważany jest za słabszą stronę stosunku ubezpieczeniowego, zob. np. E. Łętowska, K. Pawłowski, O zaletach ułomności dla sprawiedliwości, Europejski Przegląd Sądowy 2012, nr 8, s. 59.

Można dokonać rozróżnienia składki z uwagi na jej rolę jako źródła zasilającego fundusz ubezpieczeniowy. W takim ujęciu składka stanowić może wyłączne źródło zasilające fundusz, jak i być tylko jednym z nich292. W klasycznie ujętym modelu ubezpieczeniowym, składka winna pokrywać całość potrzeb funduszu ubezpieczeniowego w zakresie finansowania ochrony przed ryzykiem, przede wszystkim z uwagi na samofinansowanie ubezpieczenia293. Zdarza się jednak, że zakres ochrony oferowanej przynależącemu do wspólnoty ryzyka jest kształtowany szeroko i w sposób, który powoduje przewagę popytu na świadczenia nad możliwościami finansowymi funduszu. Wówczas fundusz zasilany może być z innych środków publicznych294. Istotą tego podziału jest założenie, że środki zewnętrzne mają charakter bezzwrotny. Dopuszczalne jest bowiem, jak się wydaje, finansowanie zewnętrzne o charakterze zwrotnym (na przykład pożyczka), które powoduje, że fundusz musi dysponować odpowiednimi środkami pieniężnymi na rozchód odsunięty w czasie, a wynikający z obowiązku spłaty.

Z podziałem powyższym koresponduje podział składki na determinowaną potrzebami uprawnionych295 i bezwzględnie determinującą wielkość zgromadzonego funduszu ochrony przed ryzykiem296. Zasadniczą kwestią jest w tym wypadku sama konstrukcja systemu ubezpieczenia, w której składka musi być jedynym źródłem zasilającym ten fundusz. Skoro bowiem możliwe byłoby zasilenie funduszu z zewnątrz, nie ma potrzeby determinować składki według potrzeb. Wówczas jedynym punktem odniesienia są ustalone potrzeby i ewentualne źródło ich finansowania poza funduszem. W zależności od wariantu przybranego przez omawianą cechę, ustalona wysokość składki będzie bądź wypadkową wielkości środków pieniężnych potrzebnych funduszowi do zrealizowania zadań, bądź też składka (w

292 Np. zgodnie z Ordynacją Ubezpieczeniową Rzeszy z 1911 r. w razie wyczerpania procedury przeciwdziałania niedoborowi środków w funduszu ubezpieczeniowym, koszty świadczeń miała pokrywać gmina (G. Chałupczak, op. cit., s. 131).

293 Nie należy jednak warunkować możliwości wprowadzenia dodatkowej formy ubezpieczeń jedynie sytuacją, gdy ubezpieczenie „podstawowe” opiera się o składkę stanowiącą tylko jedno ze źródeł finansowania funduszu ochrony przed ryzykiem. Takie ubezpieczenie jest możliwe również wówczas, gdy składka stanowi jedyne źródło finansowania takiego funduszu, zaś składka z ubezpieczenia dodatkowego tworzy dodatkową, odrębną podmiotowo i przedmiotowo wspólnotę ryzyka.

294 T. Szumlicz obrazuje to na przykładzie zaproponowanego pojęcia publicznego (bazowego) zabezpieczenia zdrowotnego, wskazując na istotną rolę zagadnienia gwarantowanych świadczeń w obszarze systemu ochrony zdrowia, zob. T. Szumlicz, Ubezpieczenie w polityce społecznej. Teksty i komentarze, Warszawa 2015, s. 264-265.

295 Np. w niemieckim systemie zdrowotnym opartym o ustawę z 1982 r. wysokość składki zdrowotnej ma być ustalona w odniesieniu do potrzeb finansowych kasy chorych (zob. G. Chałupczak, op. cit., s. 189).

296 Ten rodzaj składki obecny jest w polskim modelu ubezpieczenia zdrowotnego w zasadzie od roku 1997, zob.

P.M. Woroniecki, Ustrój i działalność Narodowego Funduszu Zdrowia na tle wcześniejszych rozwiązań normatywnych [w:] Z. Ofiarski (red.), XXV lat przeobrażeń w prawie finansowym i prawie podatkowym – ocena dokonań i wnioski na przyszłość, Szczecin 2014, s. 927-934.

rozumieniu: w ogólności zebrane ze składek fundusze) wyznaczy zakres świadczeń możliwych do udzielenia297.

Wyróżnić można także składkę jednolicie i niejednolicie wymiarowaną. Zasadą jest składka jednolicie wymiarowana, natomiast wymiar niejednolity wymaga ściśle legalnego zdefiniowania składki, w oderwaniu od obiektywnych mechanizmów jej ustalania.

Mianowicie, w przypadku niejednolicie wymiarowanej składki, tożsamo zdefiniowane grupy obowiązanych (na przykład uiszczający składkę z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę) uiszczają różną składkę z uwagi na kryteria pozaekonomiczne, na przykład ze względu na zamieszkiwane terytorium (na przykład zatrudniony na danym obszarze uiszczał będzie składkę w innej wysokości niż zatrudniony na innym obszarze, mimo braku jakichkolwiek różnic pomiędzy tymi ubezpieczonymi)298. Składki uiszczane w różnej wysokości zasilają ten sam fundusz ochrony przed ryzykiem, a uiszczający je ubezpieczeni uzyskają prawo do tego samego zakresu świadczeń. Dodać trzeba, że podział ten w praktyce odnieść można jedynie do rozwiązań historycznych, stoi on bowiem w sprzeczności z systemem wartości zabezpieczenia społecznego, realizowanym według modelu ubezpieczeniowego. Nie mieści

297 Rozwiązanie takie popularne jest np. w ubezpieczeniu zdrowotnym, gdzie instytucja ubezpieczeniowa zawiera kontrakty ze świadczeniodawcami na określoną ilość świadczeń, które wchodzą w zakres ubezpieczenia.

Dodać można, że ponieważ środki pieniężne gromadzone w funduszu ochrony przed ryzykiem podlegają planowaniu, sekwencja czasowa skorelowania wysokości składki i wielkości pozyskanych za jej pomocą środków pieniężnych jest rzeczą drugorzędną. Parametry tak składki jak i funduszu ochrony przed ryzykiem ustalane będą ex ante i weryfikowane ex post, przy wykorzystaniu określonego rodzaju trybu sprawozdawczego.

Dlatego dopuścić można przesunięcie w czasie ustalania zależności funduszu ochrony przed ryzykiem względem składki w obu wariatach tej cechy. Mianowicie przy składce determinowanej potrzebami przesunięcie to polegać będzie na podwyższeniu składki za kolejny okres planowania z uwagi na konieczność uzupełnienia niedoboru funduszu ochrony przed ryzykiem za okres poprzedni, uzupełnionego wówczas na przykład poprzez finansowanie zewnętrzne o charakterze zwrotnym (względnie korekta ta przebiegać będzie na bieżąco w toku zaprogramowanego okresu, w zależności od wykonań za poszczególne podokresy, o ile wystąpią). Wystąpić może także sytuacja odwrotna, gdy nadmiar środków pieniężnych pozyskanych do funduszu ze składki względem zrealizowanych potrzeb spowoduje jej obniżenie w kolejnym okresie. W wariancie, gdy to składka determinuje wielkość środków pieniężnych zgromadzonych w funduszu ochrony przed ryzykiem, ich nadmiar spowodować może wystąpienie niewykorzystanej nadwyżki. Przeznaczyć ją można bądź na dodatkowe wydatki w bieżącym okresie lub w okresach kolejnych albo potraktować jako fundusz zapasowy, służący zaspokajaniu niedoborów w takich okresach. Jak się wydaje, niedopuszczalne jest wówczas jak obniżenie składki należnej do uiszczenia za kolejny okres (włącznie z zaniechaniem poboru). Wraz z taką decyzją składka zmieniłaby bowiem swój charakter na determinowaną potrzebami, gdyż brak potrzeb skutkuje nadwyżką, ta zaś obniżeniem składki.

W omawianym wariancie nie wystąpi natomiast niedobór środków pieniężnych w funduszu ochrony przed ryzykiem (nie powstanie deficyt), gdyż wraz z jego wyczerpaniem się, niezależnie od przyczyn (na przykład wyczerpanie planowe, zmiana okoliczności zewnętrznych lub złe planowanie) spowoduje zaniechanie udzielania świadczeń. Trzeba także zwrócić uwagę, że wyznaczenie wielkości funduszu ochrony przed ryzykiem przez

W omawianym wariancie nie wystąpi natomiast niedobór środków pieniężnych w funduszu ochrony przed ryzykiem (nie powstanie deficyt), gdyż wraz z jego wyczerpaniem się, niezależnie od przyczyn (na przykład wyczerpanie planowe, zmiana okoliczności zewnętrznych lub złe planowanie) spowoduje zaniechanie udzielania świadczeń. Trzeba także zwrócić uwagę, że wyznaczenie wielkości funduszu ochrony przed ryzykiem przez

Powiązane dokumenty