• Nie Znaleziono Wyników

Rozpocznę opis od świadomości językowej5 i jej definicji encyklope‑

dycznej, zatem uzgodnionej i wynegocjowanej przez badaczy. Jest ona ujmowana jako „zdolność formułowania sądów o wyrażeniach języ‑

kowych (np. o ich poprawności czy walorach stylistycznych) i o sto‑

sunkach między nimi” (Polański, red., 1999: 590). Andrzej Markowski podaje, że świadomość językowa to „ogół sądów o języku i poglądów na język, które są charakterystyczne dla jakiejś osoby albo panują w pewnym środowisku lub grupie społecznej” (Markowski 2006: 123).

Co istotne, „muszą one być względnie trwałe i powinny w jakiś sposób oddziaływać na zachowania językowe członków grupy” (Markowski 1992: 198). Podstawą świadomości językowej użytkowników współczes‑

nej polszczyzny jest ich wiedza intuicyjna, która wyraża się w umie‑

jętności porozumiewania się. A jednocześnie może się ona uobecniać w refleksji nad tym porozumieniem, czyli w umiejętności oceny włas‑

nego sposobu wypowiedzi i osób, z którymi się komunikujemy (por.

Markowski 1992: 198). Markowski podkreśla, że „najistotniejszym, bo ujawnianym, składnikiem świadomości językowej są postawy użytkow‑

5 Krzysztof Maćkowiak zaprezentował, jak zmieniała się perspektywa defi‑

niowania świadomości językowej, wyróżniając kilka ujęć tego pojęcia: norma‑

tywne, opisowo ‑rejestrujące, psycholingwistyczne, socjologiczne oraz kulturowo‑

‑antropologiczne (Maćkowiak 2012: 11–24). Badacz jest także autorem monografii dotyczącej świadomości językowej z perspektywy historycznej: U źródeł polskiej świadomości językowej (X–XV wiek) (Maćkowiak 2011).

ników wobec języka, którym się posługują” (Markowski 2006: 126)6. Marian Bugajski natomiast wskazuje, że świadomość językowa to

„znajomość języka charakteryzująca jego użytkowników, pozwalająca im na swobodne władanie językiem ojczystym” (Bugajski 1999: 34)7. W związku z badaniami nad świadomością językową ważnym aspek‑

tem jest pojęcie normy językowej oraz zdolność refleksji metajęzykowej.

Natomiast Krzysztof Maćkowiak podkreślił, że świadomość językową należy traktować jako część ogólnej świadomości ludzkiej, ponieważ nie jest ona odizolowanym bytem. Ludzka psychika ma bowiem charakter integralny, a językowi przypada ważny udział w kształtowaniu innych sądów (por. Maćkowiak 2012: 25).

Ujęcie normatywne świadomości językowej8 można przełożyć na świadomość gatunkową, ponieważ ujęcie gatunku jako pewnego ro‑

dzaju normy, wzorca, schematu czy prototypu jest częstą próbą definicji samego gatunku (por. Wojtak 2004a: 16; Witosz 2005: 113; Gajda 2010:

255). Jest on rozumiany jako „kulturowo i historycznie ukształtowany oraz ujęty w społeczne konwencje sposób językowego komunikowania się; wzorzec organizacji tekstu” (Gajda 2010: 255). Kompetencja ga‑

tunkowa będzie zatem umiejętnością przekładania schematu abstrak‑

cyjnego na konkretny tekst, wyrażającą się w znajomości wzorca, ale i w jego dyskursywnym zakorzenieniu. Ta umiejętność zastosowania pewnej gatunkowej formy dla swojego tekstu jest wyrazem normatyw‑

ności świadomości gatunkowej.

Mirosława Ampel ‑Rudolf podkreśla relację gatunku i normy w arty‑

kule, którego tytuł bardzo dobrze oddaje tę relację: Gatunek jako norma-tywna organizacja komunikatu (Ampel ‑Rudolf 2009: 87). Stanisław Gajda wskazuje na umiejętność zastosowania wzorca, schematu, konkretnej formy: „[…] w kompetencji istnieją zatem »obrazy« podejmowanych działań językowych i tekstów jako ich wytworów. Te »obrazy« mają charakter wewnętrznych wzorców. Posługiwanie się językiem polega m.in. na tworzeniu tekstu zgodnie z wzorcami” (Gajda 2010: 261).

O perspektywie normatywnej w gatunku pisze także Halina Grzmil‑

6 Szerzej pisze o tym Andrzej Markowski w artykule Postawy użytkowników wobec języka (Markowski 1999: 15–32).

7 Marian Bugajski wyróżnia obok świadomości językowej – świadomość lingwi‑

styczną, rozumiejąc ją jako „znajomość praw budowy i rozwoju języka oraz reguł dotyczących posługiwania się nim” (Bugajski 1999: 34). Natomiast Tadeusz Zgółka obu tych pojęć – kompetencji językowej i lingwistycznej – używa zamiennie, nie respektując postulowanego rozróżnienia ich znaczeń (Zgółka 1980: 111).

8 Warto w tym kontekście przywołać dwie monografie zbiorowe: Norma a komu-nikacja (Steciąg, Bugajski, red., 2009) oraz Wybrane aspekty badań nad normą językową (Zbróg, red., 2018).

‑Tylutki: „[…] wszyscy podzielamy przekonanie, iż gatunek jest kate‑

gorią normatywną, (makro)znakiem, konwencją, sposobem komuniko‑

wania. Norma ta może być ideałem teoretycznym […] albo ideałem empirycznym, do którego – jako pierwowzoru – starają się zbliżać nie tylko formy literackie, ale też inne […]” (Grzmil ‑Tylutki 2009: 87), do‑

dać można – także użytkowe czy medialne.

Od pojęcia normy gatunkowej wychodzi także Monika Zaśko‑

‑Zielińska. W swojej monografii dotyczącej świadomości gatunkowej pisze: „[…] świadomość gatunkowa to nie tylko refleksje, które towa‑

rzyszą na co dzień naszej komunikacji, ale także przekonanie, że jakaś wypowiedź jeszcze reprezentuje określony wzorzec gatunkowy, nato‑

miast inna już nie” (Zaśko ‑Zielińska 2002: 28). Autorka, przekładając na sferę gatunkową pojęcia z zakresu językoznawstwa normatywnego, kultury języka, wskazuje na nieco inną perspektywę normy i uzusu w gatunku: „[…] celem normy gatunkowej jest nie tyle wskazanie tego, co poprawne i błędne, ile możliwie całościowe zaprezentowanie sytu‑

acji komunikacyjnej, z jaką związany jest gatunek, gdyż świadomość językowa sprzyja poprawności wypowiedzi. Wśród obowiązujących kryteriów poprawności językowej najważniejsze dla normy gatunkowej wydaje się kryterium uzualne” (Zaśko ‑Zielińska 2002: 34), czyli użyt‑

kowe – bardzo mocno nakierowuje nas to na twórcę, nadawcę tekstu.

Zaśko ‑Zielińska uznaje także, że do najważniejszych cech normy gatun‑

kowej należy zaliczyć: użyteczność i funkcjonalność (Zaśko ‑Zielińska 2002: 35). Mieczysław Balowski również podkreśla ujęcie świadomości jako refleksji, która dotyczy wzorca (Balowski 2000: 326).

Istotne wydaje się także pojęcie postawy wobec języka w kontekście gatunku. W analizowanych wypowiedziach dziennikarskich ważne bę‑

dzie prezentowane podejście nadawców, czyli ich postawa wobec two‑

rzenia medialnych treści. Będzie można ją zaobserwować w ich wypo‑

wiedziach dotyczących warsztatu dziennikarskiego, gatunku. Choć jak zauważa Igor Borkowski: „[…] świadomość gatunkowa nie musi się manifestować w konkretnych realizacjach, może pozostawać w biernie przyswojonym zasobie kompetencyjnym, posiadającym jednak tak wy‑

soki stopień spragmatyzowania, że możliwa jest jego realizacja języko‑

wa” (Borkowski 1999: 282).

Wydaje się, że relację między świadomością normatywną a gatun‑

kiem można dookreślić, uwzględniając pojęcie kompetencji języko‑

wej, której autorem jest Noam Chomsky, twórca koncepcji gramatyki generatywno ‑transformacyjnej. Wskazywał on, że kompetencja języko‑

wa to zdolności umysłowe człowieka pozwalające budować dowolną liczbę zdań ze skończonego zbioru elementów językowych oraz odróż‑

niać zdania poprawne od tych niepoprawnych. Co istotne, mają one

charakter wiedzy nieuświadomionej, a tworzenie zdań jest aktem twór‑

czym (Grabias 2001: 34). Do składników kompetencji językowej Chom‑

sky zaliczył: kreatywność – zdolność tworzenia nieskończonego zbioru zdań ze skończonego zbioru elementów językowych oraz umiejętność tworzenia nowych zdań spójnych z sytuacjami nowymi dla mówiące‑

go; gramatyczność – poprawność formalna i znaczeniowa ujawniająca się w procesie budowania zdań; akceptabilność – zdolność rodzimego użytkownika języka do uznawania wypowiedzi za poprawną, czyli zgodną z obowiązującą normą; interioryzacja – proces nieuświadamia‑

nego opanowania ojczystego języka (Grabias 2001: 34).

Chomsky w swojej koncepcji wyraźnie rozróżnił dwa pojęcia – kom‑

petencji i wykonania, które rozumiał jako praktyczne użycie języka w konkretnych sytuacjach. Anna Żurek podkreśla jednak ewolucyjność myślenia Chomsky’ego o kompetencji, która w pierwszym okresie ozna‑

czała system reguł, a w latach późniejszych oznaczała posiadanie pew‑

nych struktur mentalnych9, w których również panują pewne reguły i zasady (Żurek 2006: 54).

Z koncepcją kompetencji językowej Chomsky’ego można zestawić świadomość gatunkową opisywaną przez Michała Głowińskiego, któ‑

ry definiował ją w kontekście dzieł literackich: „[…] sposób istnienia gatunków literackich ujawni się najlepiej, gdy się je porówna do gra‑

matyki, pojmowanej jako zespół czynników, umożliwiających wszel‑

ką komunikację językową. W tym rozumieniu »gramatyką« byłby istniejący intersubiektywnie zespół zasad, wskazań, przyzwyczajeń, regulujących daną dziedzinę dyskursu, decydujących o tym, że »tak się pisze«, ale też, że »tak się odbiera«. Możemy powiedzieć, że ga‑

tunki literackie stanowią swoistą »gramatykę literatury«” (Głowiński 1998: 48–49). Głowiński rozumie ją jednak szerzej niż tylko zbiór reguł gatunku, wyraźnie wskazuje na sytuację nadawczo ‑odbiorcą. „Świa‑

domość ta występuje w takiej czy innej formie u wszystkich poten‑

cjalnych uczestników komunikacji literackiej. Ujawnia się ona jednak w postaciach rozmaitych tak po stronie nadawcy (czy będzie nim pi‑

sarz, doskonale zdający sobie sprawę ze swych zamierzeń i celów, czy też folklorystyczny wykonawca pieśni lub opowiadacz), jak po stronie odbiorcy. Nie znaczy to, oczywiście, że jest to z reguły świadomość ta

9 „Jego definicja kompetencji […] stała się bliższa ujęciu psychologicznemu aniże‑

li językoznawczemu, wkroczył on bowiem na teren badań nad umysłem/mózgiem.

Opisywał on kompetencję w kategoriach struktur mentalnych: nie była ona czymś zewnętrznym wobec człowieka; znajomość języka oznaczała posiadanie pewnych struktur mentalnych, składających się z systemu reguł i zasad” (Żurek 2006: 51). Warto w tym momencie przywołać także artykuł Katarzyny Rosner: Teoria języka i umysłu ludzkiego Noama Chomsky’ego i jej interdyscyplinarna doniosłość (Rosner 1995: 7–53).

sama; niekiedy świadomość nadawcy i świadomość odbiorcy znacznie od siebie odbiegają, różnią się stopniem wyrazistości i umiejętnościa‑

mi sformułowania i określenia właściwości dla gatunku istotnych”

(Głowiński 1998: 54). O sytuacji nadawczo ‑odbiorczej napiszę szerzej w kontekście innej kompetencji.

Ujęcie świadomości gatunkowej w kontekście normatywnym, „gra‑

matycznym” podkreśla kwestię samego gatunku jako wzorca, struktu‑

ry, schematu – jako normy, a przede wszystkim jego znajomość przez nadawcę komunikatu. Jednocześnie wyraźnie zaznacza sytuację jego użycia, wykonania, realizacji, w której gatunek jako norma jest ważnym składnikiem kompetencji generycznej10.