• Nie Znaleziono Wyników

Handel internetowy

W dokumencie Leszek Gracz Izabela Ostrowska (Stron 52-55)

3. relacje z klientami to sposób zaoferowania i dostarczenia produktu klientowi;

2.4. Handel internetowy

Termin handel internetowy (również handel elektroniczny, e-handel), w oryginal-nym brzmieniu e-commerce, został wprowadzony w 1997 roku przez firmę IBM, i w ogólnym ujęciu jest to sprzedaż towarów i usług przez wykorzystanie technologii oraz infrastruktury telekomunikacyjnej. E-handel jest zatem rodzajem przedsięwzięć e-biznesu, skupiającym się na i wokół pojedynczych transakcji wykorzystujących In-ternet i/lub tradycyjne narzędzia teleinformatyczne jako medium wymiany.85 Świa-towa Organizacja Handlu (WTO) definiowała pojęcie ogólnego handlu elektronicznego jako produkcję, reklamę, sprzedaż i dystrybucję produktów za pomocą sieci telein-formatycznych.86

82 Raport Global Tablet OS Market Share: Q4 2011, za:

http://www.strategyanalytics.com/default.aspx?mod=pressreleaseviewer&a0=5167 (dostęp: 27.01.2012).

Dlatego handel internetowy można zdefiniować jako wszelkie

dzia-83 Reisinger D., iPad dominates tablet market, but Android is closing fast, http://news.cnet.com/8301-13506_3-57366611-17/ipad-dominates-tablet-market-but-android-is-closing-fast/ (dostęp: 27.01.2012).

84 http://www.tgdaily.com/mobility-brief/59226-500000-android-apps-have-been-published (dostęp: 27.01.2012).

85 Hartman A., Sifonis J., Kador J., E-biznes. Strategie sukcesu w gospodarce internetowej, K. E. Liber, Warsza-wa 2001, s. 474.

86 Olszak C., Ziemba E., Strategie i modele gospodarki elektronicznej, WN PWN, Warszawa 2007, s. 97.

łania mające związek z handlem, stosujące Internet jako kanał wykorzystywany pod-czas procesu transakcji handlowej.87

Handel internetowy posiada zarówno zalety, jak i wady, które odróżniają go od handlu tradycyjnego. Tabela 2.4 przedstawia ich syntetyczne ujęcie z perspektywy zarówno sprzedawców, jak i nabywców.

Tabela 2.4. Wady i zalety handlu internetowego

Wady Zalety

– możliwość sprzedaży różnorodnych dóbr i usług,

– elastyczność – ciągła i natychmiastowa możliwość aktualizowania oferty, – udostępnienie klientom szerokiego

za-kresu informacji, również w formie inte-raktywnej,

– szeroki zasięg, obejmujący także rynki zagraniczne, co umożliwia m.in. elimina-cję negatywnego zjawiska sezonowości na rynku lokalnym,

– możliwość dotarcia do klientów niszowych, – niższe koszty w porównaniu z handlem

tradycyjnym

– oszczędność kosztów funkcjonowania i wyposażenia biur, zmniejszenie liczby personelu, skrócenie kanałów dystrybu-cji, zwiększenie prostoty kontaktu z klientami, całkowita lub częściowa re-zygnacja z korzystania z magazynów, – aktywizowanie klientów, do których

dostęp przez tradycyjne media jest utrudniony,

– uatrakcyjnienie oferty przez organizację licytacji,

– wygoda korzystania,

– możliwość dokonywania zakupów towa-rów, które są trudno dostępne,

– większy wybór (dostęp do ofert z całego świata) – sklepy bez granic,

– dostępność 24 godziny, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku,

– niższe ceny towarów w porównaniu z cenami takich samych towarów w skle-pach tradycyjnych,

– możliwość porównywania konkurencyj-nych ofert,

– możliwość lepszego zapoznania się z ofertą (brak ograniczeń czasowych, brak presji sprzedawcy) oraz bardziej szczegółowe opisy towarów,

– klient wybierając określony towar może, przy pomocy zamieszczonych linków, przenieść się bezpośrednio na stronę producenta tego towaru,

– dostęp do produktów niszowych, – pełniejsza kontrola wydatków przez

do-stępne zestawienia w koszyku,

– można ominąć niektóre koszty np. opłaty celne,

87 Szymański G., Innowacyjne narzędzia w polskim handlu internetowym, w: ZN Uniwersytetu Szczecińskie-go, Nr 776, Problemy Zarządzania, Finansów i Marketingu Nr 31, Marketing przyszłości: trendy, strategie, instrumenty, Wybrane aspekty marketingu w handlu i usługach, Szczecin 2013, s. 366.

– możliwość wydłużenia czasu pracy na całą dobę bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów,

– eliminowanie ogniw pośrednich – organi-zowanie sprzedaży bezpośrednio przez producentów,

– krótki czas realizacji zakupów, – różnorodne formy płatności,

– anonimowość – skuteczna konkurencja z dużymi firmami,

– wygodna administracja przez eliminację części dokumentów i korzystanie z tele-pracy,

– szybki i łatwy dostęp do informacji go-spodarczych, np. o potencjalnych klien-tach i konkurencji,

– interaktywność – powoduje, że handel on-line może dostarczyć sprzedającemu znacznie więcej informacji o kliencie, jego potrzebach, guście, upodobaniach itd., – brak zezwoleń na otwarcie sklepu

inter-netowego,

– obniżenie kosztów połączeń telekomuni-kacyjnych,

– lepsze wykorzystanie możliwości produk-cyjnych

– możliwość wyszukiwania towarów we-dług dowolnego zadanego kryterium, np. ceny, producenta itp.,

– obniżenie kosztów połączeń telekomuni-kacyjnych.

Źródło: Barska A., Stan i perspektywy rozwoju e-handlu w Polsce, w: ZN Uniwersytetu Szczecińskiego, Nr 776, Problemy Zarządzania, Finansów i Marketingu Nr 31, Marketing przyszłości. Trendy, strategie, instrumenty.

Wybrane aspekty marketingu w handlu i usługach, Szczecin 2013, s. 13–14.

Liczba internautów determinuje liczbę e-konsumentów, choć nie każdy kto korzy-sta z Internetu nabywa produkty i usługi. E-konsumenta możemy zdefiniować jako internautę, który dokonał zakupu za pośrednictwem sieci Internet. Istotą jest więc tutaj dokonywanie transakcji przy pomocy sieci, a nie wyłącznie jako medium do in-formacji, komunikacji i reklamy. Światowy rynek handlu internetowego rozwija się dynamicznie. Według raportu Forrester Research „European On-line Retail Forecast:

2011 to 2016”, sprzedaż w sklepach on-line na 17 głównych rynkach europejskich wzrośnie z 97 mld euro w 2011 do 172 mld euro w 2016 roku.88

Również w Polsce od roku 2000 można zaobserwować stały rozwój tego rynku. Mimo zawirowań gospodarczych sektor handlu elektronicznego nie odczuł w 2010 roku pogorszenia koniunktury. Co więcej, rok 2010 – jak wynika z raportu Gemiusa „E-commerce w Polsce w oczach internautów 2010” – był widocznie lepszy od 2009. Raport potwierdza również wzrost odsetka kupujących on-line w 2010 roku do 74 proc. internautów. Oznacza to, że w roku 2010 ok. 16,5 mln Polaków kupiło coś przez Internet. Natomiast najnowszy – na chwilę pisania książki – raport z roku 2013 zawiera informację, że wśród badanych internautów blisko 72% deklaruje, że miało kiedykolwiek okazję zrobić zakupy on-line. Biorąc pod uwagę wzrost liczby internau-tów ilościowo jest to ponad 18 mln Polaków, którzy przynajmniej raz w życiu kupili coś przez Internet. Według innego raportu Polacy na zakupy w sieci wydają coraz więcej, już ponad 70% internautów kupuje w sieci oraz co czwarty Polak.89 Wartość rynku e-commerce w Polsce w 2011 roku wzrosła o ponad 30% i wyniosła niemal 18 mld złotych. Współcześnie, w Polsce medium Internetu odpowiada za około 3%

wartości sprzedaży detalicznej, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej jest to po-nad 10%, co pozwala wnioskować dalszy wzrost popularności tej formy sprzedaży.90

W dokumencie Leszek Gracz Izabela Ostrowska (Stron 52-55)

Powiązane dokumenty