3. relacje z klientami to sposób zaoferowania i dostarczenia produktu klientowi;
2.4. Handel internetowy
Termin handel internetowy (również handel elektroniczny, e-handel), w oryginal-nym brzmieniu e-commerce, został wprowadzony w 1997 roku przez firmę IBM, i w ogólnym ujęciu jest to sprzedaż towarów i usług przez wykorzystanie technologii oraz infrastruktury telekomunikacyjnej. E-handel jest zatem rodzajem przedsięwzięć e-biznesu, skupiającym się na i wokół pojedynczych transakcji wykorzystujących In-ternet i/lub tradycyjne narzędzia teleinformatyczne jako medium wymiany.85 Świa-towa Organizacja Handlu (WTO) definiowała pojęcie ogólnego handlu elektronicznego jako produkcję, reklamę, sprzedaż i dystrybucję produktów za pomocą sieci telein-formatycznych.86
82 Raport Global Tablet OS Market Share: Q4 2011, za:
http://www.strategyanalytics.com/default.aspx?mod=pressreleaseviewer&a0=5167 (dostęp: 27.01.2012).
Dlatego handel internetowy można zdefiniować jako wszelkie
dzia-83 Reisinger D., iPad dominates tablet market, but Android is closing fast, http://news.cnet.com/8301-13506_3-57366611-17/ipad-dominates-tablet-market-but-android-is-closing-fast/ (dostęp: 27.01.2012).
84 http://www.tgdaily.com/mobility-brief/59226-500000-android-apps-have-been-published (dostęp: 27.01.2012).
85 Hartman A., Sifonis J., Kador J., E-biznes. Strategie sukcesu w gospodarce internetowej, K. E. Liber, Warsza-wa 2001, s. 474.
86 Olszak C., Ziemba E., Strategie i modele gospodarki elektronicznej, WN PWN, Warszawa 2007, s. 97.
łania mające związek z handlem, stosujące Internet jako kanał wykorzystywany pod-czas procesu transakcji handlowej.87
Handel internetowy posiada zarówno zalety, jak i wady, które odróżniają go od handlu tradycyjnego. Tabela 2.4 przedstawia ich syntetyczne ujęcie z perspektywy zarówno sprzedawców, jak i nabywców.
Tabela 2.4. Wady i zalety handlu internetowego
Wady Zalety
– możliwość sprzedaży różnorodnych dóbr i usług,
– elastyczność – ciągła i natychmiastowa możliwość aktualizowania oferty, – udostępnienie klientom szerokiego
za-kresu informacji, również w formie inte-raktywnej,
– szeroki zasięg, obejmujący także rynki zagraniczne, co umożliwia m.in. elimina-cję negatywnego zjawiska sezonowości na rynku lokalnym,
– możliwość dotarcia do klientów niszowych, – niższe koszty w porównaniu z handlem
tradycyjnym
– oszczędność kosztów funkcjonowania i wyposażenia biur, zmniejszenie liczby personelu, skrócenie kanałów dystrybu-cji, zwiększenie prostoty kontaktu z klientami, całkowita lub częściowa re-zygnacja z korzystania z magazynów, – aktywizowanie klientów, do których
dostęp przez tradycyjne media jest utrudniony,
– uatrakcyjnienie oferty przez organizację licytacji,
– wygoda korzystania,
– możliwość dokonywania zakupów towa-rów, które są trudno dostępne,
– większy wybór (dostęp do ofert z całego świata) – sklepy bez granic,
– dostępność 24 godziny, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku,
– niższe ceny towarów w porównaniu z cenami takich samych towarów w skle-pach tradycyjnych,
– możliwość porównywania konkurencyj-nych ofert,
– możliwość lepszego zapoznania się z ofertą (brak ograniczeń czasowych, brak presji sprzedawcy) oraz bardziej szczegółowe opisy towarów,
– klient wybierając określony towar może, przy pomocy zamieszczonych linków, przenieść się bezpośrednio na stronę producenta tego towaru,
– dostęp do produktów niszowych, – pełniejsza kontrola wydatków przez
do-stępne zestawienia w koszyku,
– można ominąć niektóre koszty np. opłaty celne,
87 Szymański G., Innowacyjne narzędzia w polskim handlu internetowym, w: ZN Uniwersytetu Szczecińskie-go, Nr 776, Problemy Zarządzania, Finansów i Marketingu Nr 31, Marketing przyszłości: trendy, strategie, instrumenty, Wybrane aspekty marketingu w handlu i usługach, Szczecin 2013, s. 366.
– możliwość wydłużenia czasu pracy na całą dobę bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów,
– eliminowanie ogniw pośrednich – organi-zowanie sprzedaży bezpośrednio przez producentów,
– krótki czas realizacji zakupów, – różnorodne formy płatności,
– anonimowość – skuteczna konkurencja z dużymi firmami,
– wygodna administracja przez eliminację części dokumentów i korzystanie z tele-pracy,
– szybki i łatwy dostęp do informacji go-spodarczych, np. o potencjalnych klien-tach i konkurencji,
– interaktywność – powoduje, że handel on-line może dostarczyć sprzedającemu znacznie więcej informacji o kliencie, jego potrzebach, guście, upodobaniach itd., – brak zezwoleń na otwarcie sklepu
inter-netowego,
– obniżenie kosztów połączeń telekomuni-kacyjnych,
– lepsze wykorzystanie możliwości produk-cyjnych
– możliwość wyszukiwania towarów we-dług dowolnego zadanego kryterium, np. ceny, producenta itp.,
– obniżenie kosztów połączeń telekomuni-kacyjnych.
Źródło: Barska A., Stan i perspektywy rozwoju e-handlu w Polsce, w: ZN Uniwersytetu Szczecińskiego, Nr 776, Problemy Zarządzania, Finansów i Marketingu Nr 31, Marketing przyszłości. Trendy, strategie, instrumenty.
Wybrane aspekty marketingu w handlu i usługach, Szczecin 2013, s. 13–14.
Liczba internautów determinuje liczbę e-konsumentów, choć nie każdy kto korzy-sta z Internetu nabywa produkty i usługi. E-konsumenta możemy zdefiniować jako internautę, który dokonał zakupu za pośrednictwem sieci Internet. Istotą jest więc tutaj dokonywanie transakcji przy pomocy sieci, a nie wyłącznie jako medium do in-formacji, komunikacji i reklamy. Światowy rynek handlu internetowego rozwija się dynamicznie. Według raportu Forrester Research „European On-line Retail Forecast:
2011 to 2016”, sprzedaż w sklepach on-line na 17 głównych rynkach europejskich wzrośnie z 97 mld euro w 2011 do 172 mld euro w 2016 roku.88
Również w Polsce od roku 2000 można zaobserwować stały rozwój tego rynku. Mimo zawirowań gospodarczych sektor handlu elektronicznego nie odczuł w 2010 roku pogorszenia koniunktury. Co więcej, rok 2010 – jak wynika z raportu Gemiusa „E-commerce w Polsce w oczach internautów 2010” – był widocznie lepszy od 2009. Raport potwierdza również wzrost odsetka kupujących on-line w 2010 roku do 74 proc. internautów. Oznacza to, że w roku 2010 ok. 16,5 mln Polaków kupiło coś przez Internet. Natomiast najnowszy – na chwilę pisania książki – raport z roku 2013 zawiera informację, że wśród badanych internautów blisko 72% deklaruje, że miało kiedykolwiek okazję zrobić zakupy on-line. Biorąc pod uwagę wzrost liczby internau-tów ilościowo jest to ponad 18 mln Polaków, którzy przynajmniej raz w życiu kupili coś przez Internet. Według innego raportu Polacy na zakupy w sieci wydają coraz więcej, już ponad 70% internautów kupuje w sieci oraz co czwarty Polak.89 Wartość rynku e-commerce w Polsce w 2011 roku wzrosła o ponad 30% i wyniosła niemal 18 mld złotych. Współcześnie, w Polsce medium Internetu odpowiada za około 3%
wartości sprzedaży detalicznej, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej jest to po-nad 10%, co pozwala wnioskować dalszy wzrost popularności tej formy sprzedaży.90