u dzieci z rozszczepem wargi i podniebienia
3. Od czynności prymamych do czynności sekundamej
3.1. Indywidualne i kulturowe ścieżki w drodze do głoski w wyrazie
Michael Tomasello wyróżnia dwie ścieżki rozwoju - indywidualną i kulturową, przez co nawiązuje do koncepcji Lwa Wygotskiego. Przy czym ścieżka indywidualna za wiera to, „co organizm wie i czego się uczy sam, bez bezpośredniego wpływu innych osobników czy wytworów kulturowych”. Z kolei ścieża kulturowa dotyczy tego, „co organizm wie lub czego się uczy za pośrednictwem działań, których celem jest zoba czenie świata z perspektyw innych osobników (w tym także perspektyw zawartych w wytworach kulturowych)”1. Jest to zatem wąskie znaczenie dziedzictwa kulturo wego, co wiąże się z prezentowaną w opracowaniu autora koncepcją. Wydaje się, że bardziej właściwe byłoby jednak uwzględnianie szerokiego rozumienia dziedzictwa kulturowego, z jakim dziecko ma do czynienia w ontogenezie, chociaż zawężenie zakresu pojęcia dokonane przez autora skłania do zwrócenia szczególnej uwagi na rozwój zdolności spoleczno-poznawczych.
Ontogeneza człowieka jest długa, a jego istotna część to zatem uczenie się indy widualne2 i kulturowe3. Od urodzenia te dwie ścieżki rozwojowe są z sobą nieroze rwalnie splecione i jednocześnie są elementami jednego procesu rozwojowego.
Przedmiotem tego rozdziału jest ukazanie niezwykłej drogi do głoski w wyra zie niosącym znaczenie lub inaczej drogi od krzyku do głoski w wyrazie z wypro filowaniem znaczenia czynności biologicznych. Jedna z głównych myśli leżących u podstaw prezentowanych w tym rozdziale rozważań wynika z komentarza Marii Zarębiny, która pisze: „Równocześnie opanowanie systemu fonologicznego warun kuje rozwój pozostałych systemów częściowych, np. fłeksyjnego, słowotwórczego czy składniowego, które w tym samym czasie nie muszą być opanowane w pełni [...], nie mówiąc o systemie leksykalno-semantycznym, który rozwija się i bogaci do
' M . Tomasello, Kulturowe źródła ludzkiego poznawania, tłum . J . Rączaszek, Warszawa 2 0 02, s. 7 2 -7 3 .
2 Uczenie się indywidualne dotyczy tego, czego organizm może nauczyć się sam.
3 Uczenie się kulturowe dotyczy tego, czego organizm może nauczyć się dzięki wpływom innych osób lub wytworów kultury. Z o b . ujęcie tego zagadnienia prezentowane przez M . Tom a- sella, Kulturowe źródła ludzkiego poznaw ania..., s. 72—73.
końca życia jednostki”4. Ważną myśl w tym temacie formułuje także Piotra Łobacz,
która pisze: ..] nabywanie słownictwa przez dziecko warunkuje jego dalszy rozwój
fonetyczno-fonologiczny. [...] im więcej wyrazów posiada dziecko w aktywnym, co dziennym użyciu, tym szybciej potrafi się uporać z zawiłościami artykulacji poszcze gólnych głosek, mimo że jego wypowiedzi są znacznie silniej zindywidualizowane pod względem realizacji fonetycznej niż w wieku późniejszym”5. Opanowanie po szczególnych umiejętności posługiwania się językiem nie przebiega zatem w izolacji. Wiele ścieżek rozwojowych splata się z sobą, doprowadzając w efekcie do tego, że dziecko staje się sprawnym użytkownikiem języka.
Dodajmy do tego także inne motywacje. Powołując się na zasady rozwoju języ ka, ustalone na podstawie badań przez R. Jakobsona, M. Zarębina, a także J. Cie szyńska podkreślają znaczenie sekwencyjności w rozwoju mowy oraz związanych z nią elementów prymarnych i sekundarnych. Tę ideę można poszerzyć i wskazać, że mowa w aspekcie wykonawczym, wyrastając z czynności biologicznych, takich jak oddychanie i przyjmowanie pokarmów (czyli czynności prymarnych), ma w stosun ku do nich charakter sekundarny.
Kolejna motywacja wiąże się z potrzebą doprecyzowania listy zdolności warun kujących przyswajanie umiejętności posługiwania się językiem w aspekcie rucho wym, co jest wprawdzie wskazywane w komentarzach przedstawicieli lingwisytki kognitywnej, ale w moim rozumieniu niedostatecznie omówione (była o tym mowa
w podrozdziałach 2.4.1, 2.5.2), a jak podkreśla się w logopedii — dla procesów reali
zacyjnych istotny jest prawidłowo funkcjonujący obwodowy układ nerwowy, a także kostno-mięśniowe układy narządów mowy. Wzajemne warunkowanie się kompe tencji i sprawności, o których pisze S. Grabias6, jest kolejną motywają skłaniającą do zajęcia się zasygnalizowanym problemem i uporządkowaniem zagadnień z tym związanych.
Doniesienia M. Tomasella, koncentrujące się głównie wokół zagadnień zwią zanych ze znaczeniem w ontogenezie języka zdolności spoleczno-poznawczych, w szczególności zaś z rozwojem uczenia się przez naśladowanie, skłaniają do uwzględ nienia ich w profilowaniu czynników zaangażowanych w drodzie od krzyku do gło ski w wyrazie. Wymówienie słowa niosącego znaczenie nie jest bowiem prostą sumą ruchów artykulacyjnych i rozumienia, lecz raczej złożoną umiejętnością powiąza nych z sobą funkcji.
Nadawanie mowy jest skomplikowaną, przebiegającą na wielu poziomach or
ganizacji czynnością, co oznacza, że zależy ona od różnych struktur — obwodowych
i ośrodkowych. Wśród elementarnych warunków rozwoju ekspresji werbalnej należy wymienić prawidłowe funkcjonowanie powiązanych układów anatomiczno-funk- cjonalnych. Istotny jest obwodowy ruchowy aparat mowy, a więc mięśnie twarzy,
4 M . Zarębina, Język pobki w rozwoju jednostki, G dańsk 1994, s. 7 (podkr. m oje — D .P .W .).
5 P. Łobacz, Prawidłowy rozwój mowy dziecka, [w:] Podstawy neurologopedii, red. T. Gałkow ski, E. Szeląg, G . Jastrzębowska, O p o le 2 0 0 5 , s. 241.
jamy ustnej, gardła, które wraz z układem oddechowym i fonacyjnym odpowiadają za kształt foniczny budowanych tekstów, mając na uwadze struktury obwodowe. Podłożem działania tych struktur są ośrodki mózgowe, to jest analizator kinestetycz- no-ruchowy, zapewniający nie tylko uruchomienie narządów, ale także kontrolę ich działania poprzez sygnalizację dośrodkową.
W tworzeniu mowy współczesna neurologia wskazuje na znaczenie powiąza nego układu funkcjonalnego tworzonego przez różne obszary mózgu, które z sobą współdziałają. Biorąc pod uwagę procedurę produkowania dźwięków mowy, należy podkreślić, że wymaga ona skoordynowanej pracy mięśni układu oddechowego, fo- nacyjnego i artykulacyjnego wraz z uaktywnieniem pewnych układów anatomiczno- -funkcjonalnych, które wpływają na czynności ruchowe. Jak podaje Artur Kozo- łub, są to: układ piramidowy, układ pozapiramidowy, móżdżek i obwodowy neu ron ruchowy7. Po urodzeniu zarówno obwodowe, jak i mózgowe mechanizmy, w tym o charakterze ruchowym, czuciowym, jak też percepcyjnym, nie są jeszcze dojrzałe do złożonej czynności mowy. Konieczny jest swoisty trening oraz dojrze wanie mięśni i dynamicznych układów biorących udział w rozumieniu i mówie niu, które odbierają, przetwarzają i przechowują bodźce. Dla tworzenia dźwięków mowy istotne są doświadczenia związane z tworzeniem układów czuciowo-rucho- wo-słuchowych.
Komentując umiejętność przyswajania języka w ontogenezie, już w 1946 roku Charles Wilfred Valentine wskazywał na następujące podstawy i przesłanki:
1. spontaniczne wyrażanie odczuć i pragnień, 2. spontaniczne głużenie i gaworzenie oraz ćwiczenie w wydawaniu dźwięków, 3. naśladowanie dźwięków i ćwiczenie się w ich wyda waniu, 4. kojarzenie dźwięków słyszanych z odczuciami, przedmiotami widzianymi lub sy tuacjami i relacjami, 5. kojarzenie dźwięków wydawanych przez samo niemowlę z reakcjami innych osób8.
Uwagę zwraca powtarzające się słowo ćwiczenie, co oznacza, że droga dziecka do mowy wymaga swoistego treningu, powtarzania pewnych czynności dla nabrania wprawy, zgodnie z kognitywną tezą odnoszącą się do znaczenia powtarzania pew nych doświadczeń w procesie habituacji.
Elżbieta Stecko, rozważając rozwój mowy w ontogenezie, wielokrotnie podkre śla znaczenie doświadczeń ruchowych płynących z przyjmowania pokarmów, jedno cześnie uznając, że ich prawidłowy przebieg pozwala na pozytywną prognozę doty czącą przyswajania mowy9. Nieprawidłowości w przebiegu przyjmowania pokarmów
7 A . Kozołub, Podstawy anatom ii i fizjologii układu nerwowego, [w:] Logopedia. Pytania i odpowiedzi, red. T . Gałkow ski, G . Jastrzębowska, O p o le 1999, s. 109.
8 C h .W . Valentine, The psychology o f early childhood, wyd. 2 ., Londyn 1946, s. 3 6 7 -3 6 8 , za: A . Jurkowski, Ontogeneza mowy i myślenia, Warszawa 1975, s. 49—50.
9 E . Stecko, Zaburzenia mowy u dzieci — wczesne rozpoznawanie i postępowanie logopedyczne,
Warszawa 2 0 02; eadem, Znaczenie oceny i wczesnej stymulacji logopedycznej dziecka z rozszczepem wargi i/lub podniebienia, [w:] I I Konferencja Robocza — rehabilitacja mowy. Rozszczep wargi i podniebienia, red. Z . Dudkiew icz, Warszawa 1996, s. 3 8 -4 4 ; eadem, Kilka uwag o rozwoju
i piciu objawiające się niską sprawnością mięśni, zmianami w napięciu mięśni oraz zaangażowaniem niewłaściwych narządów jamy ustnej, co ma związek ze strategiami kompensacyjnymi, zmieniają biologiczne warunki rozwoju sprawności artykulacyj- nej i prowadzą do powstawania odmiennych wzorców czuciowo-ruchowo-słucho- wych. Z taką sytuacją mamy do czynienia w wypadku dzieci z wadą w środkowej części twarzoczaszki.
Znaczenie doświadczeń ruchowych najlepiej widać, gdy uświadomimy sobie, w jaki sposób przebiega gaworzenie. Gaworzenie samonaśladowcze, występujące u dziecka około połowy pierwszego roku życia, można traktować jako efekt ekspery mentów dziecka związanych z uruchamianiem narządów mowy. Z opisu przebiegu gaworzenia, jaki prezentuje Andrzej Jurkowski, wynika, że przebiega ono w począt
kowym etapie w sekwencji: przypadkowe wymówienie sylaby — usłyszenie własnej
produkcji przez dziecko - doprowadzenie impulsu słuchowego do określonych ośrodków mózgowych i przejście na „nerwowe drogi zstępujące prowadzące do mię śni związanych z artykulacją danej sylaby” - powtórzenie sylaby10. Efektem procesów z wykorzystniem reakcji okrężnej11, a odbywających się na poziomie obwodowym i nerwowym, jest zatem wielokrotne powtarzanie wytworzonej na początku przy padkiem sylaby.
Opisany proces znajduje odzwierciedlenie w ustaleniach J. Konorskiego, który badał integracyjną działalność mózgu. Autor wskazuje, że rozwój mowy w aspekcie neurologicznym odbywa się na drodze, na początku której jest pobudzenie ruchowe. Jednym z jego przejawów jest gaworzenie. W tym czasie najprawdopodobniej, jak pi sze autor, tworzą się „prymitywne formy kinestezji gnozji jamy ustnej”, a następnie — dzięki połączeniom kinestetycznej okolicy gnostycznej z słuchową okolicą gnostyczną
— dziecko uczy się powtarzać słyszane dźwięki, także słyszane od innych ludzi. Dziec
ko słyszy swoje produkcje dźwiękowe i w ten sposób powstają połączenia pomiędzy „jednostkami kinestetycznymi głosowymi i odpowiednimi jednostkami słuchowymi”. W kolejnych miesiącach życia powstają różne konfiguracje połączeń o charakterze słu- chowo-ruchowym12. W komentarzu do ustaleń J. Konorskiego Zofia Dołęga nazywa tę drogę, wyróżniając dwa stadia: od ruchu do słuchu i od słuchu do ruchu13.
Jednakże gaworzenie, oprócz treningu w tworzeniu dźwięków, spełnia także inną funkcję. Dorośli, wykorzystując kontakt z dzieckiem, pobudzają je do ćwi czenia w wydawaniu dźwięków charakterystycznych dla danego języka. Następuje
mowy dziecka do 3. roku życia, [w:] Profilaktyka logopedyczna szansą dla dziecka i logopedy, red. E. Biernacka, Warszawa 1996, s. 5 6 -5 9 .
10 A . Jurkowski, Ontogeneza mowy i m yślenia..., s. 59—60.
11 Zjawisko rekacji okrężnej opisuje J . Piaget. M ożna je określić jako pewien rodzaj ćwi czenia, które zmierza do utrzymania lub do ponownego wykrycia interesującego rezultatu, zob. B .J. W adsworth, Teoria Piageta. Poznawczy i emocjonalny rozwój dziecka, tłum . M . Babich, Warszawa 1998, s. 55.
12 J . Konorski, Integracyjna działalność mózgu, Warszawa 1969, s. 152, s. 2 4 1 -2 4 2 .
13 Z . D ołęga, Promowanie rozwoju mowy w okresie dzieciństwa — prawidłowości rozwoju, diagnozowanie i profilaktyka, Katowice 2 0 0 3 , s. 96.
swoiste połączenie ścieżki biologicznej i kulturowej, która prowadzi dziecko do wy mówienia pierwszego słowa we własnym języku.
Aby jednak gaworzenie stało się treningiem artykulacyjno-słuchowym, dziecko musi dysponować narzędziami prowadzącymi je do takich doświadczeń. Niemowlę nie ma innej możliwości usprawniania narządów mowy niż ich ćwiczenie podczas jedzenia i oddychania. Czynności te nie tylko usprawniają mięśnie biorące udział w tworzeniu dźwięków mowy, ale także uczą koordynacji oddechowej potrzebnej do mówienia. Podczas ssania dziecko nabiera i wypuszcza powietrze nosem, ale wprowa dzenie karmienia za pomocą łyżeczki uczy dziecko innej koordynacji: wdech nosem, a wydech ustami, co koresponduje z artykulacją wielu głosek. Eksperymentowanie z tworzeniem dźwięków podczas gaworzenia poprzedza eksperymentowanie z własną jamą ustną, którą dziecko bada i której doświadcza. Ciężka praca dziecka zarówno podczas ssania, jak i innych czynności w obrębie kompleksu ustno-twarzowego wraz z progresją wielu funkcji i uczeniem kulturowym jest drogą do przyswajania mowy, której nie da się ulepszyć, gdyż wszystko jest tutaj zaprogramowane z największą precyzją. Jednakże zmiany w którejkolwiek z wyodrębnionych ścieżek (będzie o nich mowa poniżej) utrudniają przejście dziecka od krzyku do głoski w wyrazie.
Dla jasności rozważań można przyjąć, że w drodze od konstytuowania się or ganicznej i neurofizjologicznej bazy mowy, sięgającej okresu prenatalnego, do głoski w wymówionym wyrazie niosącym znacznie, dziecko przechodzi przez różnego ro dzaju powiązane z sobą doświadczenia, ćwiczenia czy wręcz trening, umożliwiające mu w efekcie wypowiedzenie słowa, a w szczególności:
• rozwój i trening czynności prymarnych, czyli oddychania oraz przyjmowania
pokarmów i picia (kształtujących się na bazie motoryki pierwotnej), ale także
rozwój — w różnym zakresie związanych z nimi — innych niewerbalnych czyn
ności kompleksu ustno-twarzowego, takich jak na przykład mimika twarzy, au- tostymulacja, autobadanie, autoeksperymentowanie i autozabawy orofacjalne, odczuwanie doznań płynących z jamy ustnej, konstytuujących wraz z układem nerwowym ruchową bazę mowy w różnym zakresie i wymiarze:
— w okresie prenatalnym,
- w okresie postnatalnym;
• rozwój i trening słuchowy konstytuujący podstawy formowania się wzorców
głosek, czyli fonemów14; proces słyszenia zostaje zapoczątkowany w okresie pre natalnym;
14 Por. różne definicje terminu „fonem” , jakie można odnaleźć w publikacjach takich autorów jak: R . Jakobson, W poszukiwaniu istoty języka. Wybór pism, wybór, red. i wstęp, M .R . Mayenowa, Warszawa 1989, s. 220; R . Laskowski, Fonem, [w:] Encyklopedia wiedzy o języku polskim, red. S. Urbańczyk, W roclaw -W arszaw a-Kraków -Gdańsk 1978, s. 82; R . Langacker,
Foundations o f cognitive grammar, t. 1, Stanford 1987, s. 100; D . Ostaszewska, J . Tambor,
Podstawowe wiadomości z fonetyki i fonologii współczesnego języka polskiego, Katowice 1997, s. 5 8 -6 1 ; B. Roclawski, Podstawy wiedzy o języku polskim dla glottodydaktyków, pedagogów, psychologów i logopedów..., s. 139; idem, Słuch fonemowy i fonetyczny. Teoria i praktyka, Gdańsk 2 0 0 5 , s. 18; J. Szpyra-Kozłowska, Wprowadzenie do współczesnej fonologii, Lublin 20 02, s. 31—
• rozwój i trening tworzenia dźwięków, także głosek, wykorzystujący w róż
nym zakresie tor głosowo-artykulacyjny (zgodnie z rozwojem normatywnym): obejmuje on różnorodną aktywność dźwiękową od krzyku do głoski w wyra zie poprzez różne formy dźwiękowe tworzone z wykorzystaniem różnych części toru głosowo-artykulacyjnego, co ma związek z cechami biologicznymi, a z cza sem znaczenia nabierają także cechy języka, na który eksponowane jest dziecko; dźwiękowa aktywność może przybierać różne formy, a mianowicie:
- sygnalizowanie różnych potrzeb dziecka (krzyk, płacz, kwilenie),
- produkowanie dźwięków o profilu samogłoskowym i spółgłoskowym (czyli przypominających samogłoski i spółgłoski),
- produkowanie samogłosek i spółgłosek głównie w sylabach, - produkowanie głosek w wyrazach15;
• rozwój i trening kulturowy , a wraz z nim zdolności społeczno-poznawczych, w szczególności wspólnej uwagi, wspólnego zaangażowania i uczenia się przez naśladowanie, co jest niezbędne dla przyswajania mowy, w tym wypowiedzenia pierwszego słowa (na temat uczenia się kulturowego będzie mowa w rozdziale 4.). Różnorodność ścieżek rozwojowych, prowadzących „od krzyku do głoski w wy razie”, w sposób symboliczny przedstawia rysunek 1. W centralnym miejscu znalazła się głoska w wymówionym słowie, które ma znaczenie. Została „otoczona” różnymi ścieżkami rozwojowymi. Wyróżnione ścieżki rozwojowe zostały „zanurzone” w cało kształt rozwoju dziecka, a więc w rozwój postawy, lokomocji, manipulacji itd.
Takie ujęcie zagadnienia, wyróżniające cztery główne (nie jedyne) ścieżki w dro dze od okresu prenatalnego do głoski w wyrazie, jest próbą wskazania, że w ontogene- zie mowy ścieżki rozwoju indywidualnego i uwarunkowanego kulturowo splatają się, tworząc dla każdego dziecka nieco odmienną konfigurację, ale mieszczącą się w gene tycznie i kulturowo zaprogramowanym prototypowym modelu rozwojowym. W celu ukazania pełnego obrazu warunków rozwoju mowy należy uwzględnić również inne obszary, gdyż zanurzony jest on także w rozwój postawy, rozwój lokomocji, rozwój manipulacji, rozwój zabawy, rozwój społeczny, a ponadto w rozwój i trening percep cji wzrokowej, pamięci, co jest zgodne z ujęciem proponowanym przez J. Cieszyńską i M. Korendo16, chociaż akcenty wyprofilowanych czynników zostały rozłożone inaczej.
32; I. Nowakowska-Kem pna, Jednostki językowe w analizie prototypowej, Katowice 20 00, s. 75. Rozwój słuchu fonemowego i sposób jego badania przedstawia B . Rocławski, Słuch fonemowy i fonetyczny...-, szczegółowe zagadnienia związane z badaniem słuchu fonemowego prezentują E. Szeląg, A . Szymaszek, Test do badania słuchu fonematycznego u dzieci i dorosłych, G dańsk 2006.
15 W tej kategorii (lub w innej, nowej) być może należałoby także umieścić „bezgłośne” wymawianie sylab, które obserwowałam u dzieci z niezoperowanym rozszczepem podniebienia. Polegało ono na poruszaniu wargami, tak jak na przykład podczas wymawiania sylaby [pa], ale bez wydawania dźwięku. Jak przypuszczam, jest to zjawisko występujące nie tylko u dzieci z niezoperowanym rozszczepem. W wypadku tych ostatnich pewnie wynika z niemożliwości uzyskania separacji oralno-nazalnej. Z o b . komentarz B . Rocławskiego z tym zagadnieniem związany, idem, Słuch fonemowy i fonetyczny..., s. 10.
Rysunek 1. Ścieżki rozw oju indyw idualnego i kulturow ego w drodze „o d krzyku do głoski w wyrazie”
Źródło: opracowanie własne