• Nie Znaleziono Wyników

w Ameryce Łacińskiej*

IV. Inne systemy rządu

W latach 1824-1889 w Brazylii istniało cesarstwo. W Boliwii wprowadzono na szesnaście miesięcy, od 2 XII 1826 r. do 18 IV 1828 r. ustrój zaproponowany przez S. Bolivara. Ten boliwarowski system polityczny starano się urzeczywistnić przez siedem tygodni, od 9 XII 1826 r. do 27 I 1827 r. również w Peru. W Chile na-tomiast tak zwana moralistyczna organizacja władzy trwała niewiele ponad jeden rok, od 29 XII 1823 r. do 10 I 1825 r.

Zgodnie z brazylijską konstytucją z 25 III 1824 r. cesarz był osobą świętą i nietykalną i nie podlegał żadnej odpowiedzialności. Sprawował on tak zwaną władzę miarkującą16. Na jej podstawie imperator uprawniony był do czuwania nad niezależnością, równowagą i harmonią między władzą wykonawczą, ustawodaw-czą i sądową. Dodatkowo był szefem pierwszej wymienionej władzy. Miał upraw-nienia do rozwiązania Izby Deputowanych Zgromadzenia Ogólnego. Co więcej, członkowie drugiej izby tego Zgromadzenia byli mianowani przez cesarza. Ponad-to, mógł on zwoływać, przedłużać i odraczać sesje tego parlamentu. Udzielając sankcji dekretom i uchwałom Zgromadzenia Ogólnego, nadawał im w ten sposób moc prawną.

Najbardziej skomplikowany mechanizm państwowy wprowadzono w Boliwii w latach 1826-1828 i w Peru na przełomie lat 1826-182717. Charakterystycznymi elementami ustroju ustanowionego tak zwaną boliwarowską ustawą zasadniczą były instytucje dożywotniego prezydenta, czterech władz i trójizbowy organ usta-wodawczy. Pierwszego dożywotniego prezydenta wybierał, na wniosek kolegiów wyborczych, Kongres Ustrojodawczy. Następnych proponował każdoczesny piastun tego urzędu. Dożywotni prezydent był nietykalny i nie odpowiadał przed jakimkol-wiek organem państwowym. Do jego kompetencji należało otwieranie i przedłuża-nie zwykłych sesji izb ustawodawczych, zwoływaprzedłuża-nie ich na sesje nadzwyczajne,

16 Por. W. A c c i o l i , Instituições de Direito Constitucional, Rio de Janeiro 1984, s. 76 i n.

17 Wybitny angielski badacz tego okresu, pisząc o koncepcjach polityczno-ustrojowych S. Olivara, mocno podkreśla ich oryginalny latynoamerykański charakter: J . Ly n c h , Simon Bolivar and the Age

wygłaszanie w Kongresie Narodowym orędzi o stanie państwa, proponowanie izbom kandydatów na wiceprezydenta republiki oraz jego dyskrecjonalne odwoływanie, mianowanie i dymisjonowanie ministrów, oficerów, przedstawicieli dyplomatycz-nych, zawieranie traktatów międzynarodowych, darowanie kary śmierci, publiko-wanie aktów ustawodawczych, wydapubliko-wanie rozporządzeń i zarządzeń, zawieszanie w czynnościach funkcjonariuszy państwowych. Oprócz władzy ustawodawczej, wykonawczej (którą sprawował wiceprezydent) i wymiaru sprawiedliwości oma-wiana konstytucja ustanowiła władzę wyborczą. Według konstytucji tę czwartą władzę tworzono w ten sposób, iż stu uprawnionych do głosowania obywateli mia-nowało jednego elektora. Elektorzy tworzyli korpus wyborczy na czteroletnią ka-dencję. Sprawując odrębną władzę zbierali się corocznie w sześć pierwszych dni kwietnia w stolicach poszczególnych prowincji kraju. Do uprawnień omawianego korpusu należało w szczególności sporządzanie i przedstawianie listy trzech kon-kurujących kandydatów na członków władzy ustawodawczej, sędziów okręgowych i niższych instancji, prefektów departamentów i innych urzędników szczebla pro-wincjonalnego.

Władzę ustawodawczą tworzyły trzy izby: cenzorów, trybunów i senatorów. Członkowie pierwszej sprawowali funkcje dożywotnio, trybunów powoływano na czteroletnią kadencję i wymieniano ich co dwa lata w połowie. Senat natomiast wybierany był na okres ośmiu lat, zmieniając pięćdziesiąt procent swych członków co cztery lata. Izba Cenzorów czuwała nad realizacją i przestrzeganiem przez rząd konstytucji ustaw, porozumień publicznych, oskarżała egzekutywę przed Senatem w związku z naruszeniem wymienionych aktów oraz występowała z wnioskiem do Senatu, jeśli wymagało tego pilnie „zdrowie republiki”, o zawieszenie wicepre-zydenta i ministrów. W razie zdrady, wymuszenia lub oczywistego naruszenia podstawowych ustaw państwowych Izba Cenzorów była wyłącznie uprawnionym organem do oskarżenia przed Senatem wiceprezydenta i ministrów. Izba Trybunów posiadała inicjatywę ustawodawczą w zakresie wyznaczenia podziału terytorial-no-administracyjnego kraju, corocznego uchwalenia wymiaru podatków, określe-nia wydatków publicznych, udzieleokreśle-nia władzy wykonawczej pełnomocnictw do negocjowania pożyczek i ściągania długu, stanowienia o wojnie i pokoju, decydo-wania o reformach wojskowo-finansowych, o zarobkach urzędników państwowych, o nadaniu obywatelstwa, o budowie dróg, szos, mostów, portów, budynków pu-blicznych, przemysłowych. Do Senatu natomiast należało sporządzanie kodeksów w poszczególnych dziedzinach prawa, statutów regulujących sprawy Kościoła rzymskokatolickiego, wybór prefektów, sędziów okręgowych, gubernatorów, sę-dziów ziemskich i wszystkich niższych urzędników, wymiaru sprawiedliwości,

proponowanie Izbie Cenzorów list trzech kandydatów na członków Sądu Najwyż-szego, arcybiskupów, biskupów, kanoników i innych godności kapłańskich. Wspól-nymi podstawowymi zadaniami trzech izb było potwierdzenie desygnowania kolejnych następnych dożywotnich prezydentów kraju, powołanie na wniosek głowy państwa wiceprezydenta republiki, wyznaczenie siedziby egzekutywy, rozstrzyganie o podstawach ewentualnego oskarżenia członków izb, wiceprezy-denta i ministrów, uzupełnianie swego składu spośród kandydatów przedstawio-nych przez ciała wyborcze, udzielenie prezydentowi republiki nadzwyczajprzedstawio-nych uprawnień w razie wojny lub wyjątkowego niebezpieczeństwa.

Ciekawe rozwiązanie ustrojowe przyjęła chilijska konstytucja z 29 XII 1823 r.18

Oprócz klasycznej triady władz przewidziała ona utworzenie tak zwanej Izby Na-rodowej. Ośmiu członków tego organu wybieranych było na lat osiem, spośród szczególnie zasłużonych mieszkańców stolicy. Corocznie jeden z członków Izby Narodowej był wymieniany przez losowanie. Członkiem Izby Narodowej mogła zostać tylko osoba, która umieszczona została w Publicznym Rejestrze Zasług Obywatelskich. Rejestr ten prowadził dziewięcioosobowy Senat Zachowawczy i Ustrojodawczy. Ten jednoizbowy parlament miał w szczególności za zadanie czu-wanie nad moralnością publiczną. W związku w tym proponował kandydatów do Izby Narodowej spośród szczególnie zasłużonych jednostek znajdujących się we wspomnianym rejestrze. Izba Narodowa natomiast była organem powołanym do rozstrzygania ewentualnych sporów dotyczących ustaw między szefem władzy wykonawczej a Senatem. Zgodnie bowiem z konstytucją Najwyższy Dyrektor po-siadał, w niektórych przypadkach, wyłączną inicjatywę ustawodawczą, a w sytu-acjach wyjątkowych nawet prawo prowadzenia prawotwórczej działalności.

* * *

Przegląd konstytucyjnych systemów rządu Ameryki Łacińskiej dowodzi przede wszystkim, iż jego najbardziej rozpowszechniony rodzaj, jakim jest repu-blika prezydencka, został poważnie zniekształcony. Włączenie do tego systemu przepisów o ścisłych związkach kierowników resortów z ciałem przedstawicielskim oraz o możliwości parlamentarnego kształtowania składu osobowego egzekutywy podważa tezę o nadrzędności władzy prezydenta na tym kontynencie. Poza tym przyznanie głowie państwa prawa rozwiązania kongresu narodowego oraz sta-nowienia norm powszechnie obowiązujących osłabia doniosłą rolę, jaką w prezy-denckiej republice odgrywa najwyższy organ ustawodawczy. Współistnienie sprzecznych założeń w omawianym systemie rządu to najbardziej znamienna

18 Por. S. C o l l i e r , Ideas and Politics of Chilean Independence 1808-1833, Cambridge 1968, s. 264 i n.

cecha latynoamerykańskiego prezydencjalizmu. Nie jest więc przypadkiem, iż w literaturze politycznokonstytucyjnej spotyka się wyraźnie przeciwstawne określenia badanego ustroju, jak złagodzony prezydencjalizm czy dyktatura pre-zydenta, system prezydencki o podporządkowaniu parlamentarnym albo monar-chia kadencyjna19. Ta kontradyktoryjność w charakterystyce jest rezultatem nad-miernego akcentowania jednej z wyróżnionych właściwości tego ustroju. Co do pozostałych systemów rządu należy zauważyć, iż nie znalazły one szerszego za-stosowania na tym kontynencie. Ustrój parlamentarno-gabinetowy w całej histo-rii Ameryki Łacińskiej wystąpił zaledwie pięciokrotnie. Urugwajskie ‘colegiado’ ma charakter raczej kuriozalny. Natomiast trzy pozostałe ustroje początkowego kształtowania się latynoamerykańskich instytucji narodowych mają jedynie wa-lor historycznokonstytucyjny.

19Por. inspirujące uwagi na ten temat wybitnego kolumbijskiego konstytucjonalisty C. Re s t re -p o P i e d ra h i t a , Imagen del Presidencialismo latinoamericano. El héroe del Barroco, s. 1, 1983.

[w:] Acta Universitatis Wratislaviensis No 1648, „Prawo” 1994, t. CCXXXVI, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, s. 211-221

Zakończenie

Na zakończenie szczegółowych rozważań prawnoporównawczych nad par-lamentami siedemnastu państw Ameryki Łacińskiej przedstawię kilka refleksji ogólnych oraz wiele dodatkowych ustaleń.

Współczesne latynoskie ciała przedstawicielskie są rezultatem niemal dwu-stuletniej ewolucji historycznej. Gdy na początku ubiegłego wieku latynoamerykań-scy ustrojodawcy opracowywali systemy konstytucyjne swych krajów, opowiedzie-li się za wzorcami podkreślającymi zwierzchnią pozycję parlamentu. Ówczesne ustawy zasadnicze wyraźnie podporządkowały egzekutywę ciału przedstawiciel-skiemu. Przejawem słabości władzy wykonawczej było np. przyjęcie zasady wybo-ru głowy państwa przez kongres narodowy. Umocnionej pozycji ustrojowej parla-mentu odpowiadała też zmniejszona rola władzy sądowniczej. Żadna z pierwszych dziewiętnastowiecznych ustaw zasadniczych państw Latynoameryki nie przyzna-ła sądom prawa niestosowania, nawet w konkretnych sprawach, aktów parlamentu w razie stwierdzenia ich sprzeczności z konstytucją. Stały wpływ na władzę wyko-nawczą, w okresie pozasesyjnym, zapewniały kongresom narodowym zapożyczone z hiszpańskiej tradycji ustrojowej komitety reprezentatywne ciał przedstawicielskich. Z czasem wprowadzono jednak niemal we wszystkich państwach kontynentu za-sadę wyboru prezydenta republiki w akcie powszechnego głosowania oraz sądową kontrolę konstytucyjności ustaw. Mimo iż w toku ewolucji historycznej zmieniała się rola i kompetencje ogólnonarodowej instytucji przedstawicielskiej, ostała się ona jako ważki i trwały element zasady podziału władz przyjętej w państwach tego kontynentu od początku ich niezawisłości politycznej.

Latynoamerykański parlament funkcjonował i funkcjonuje w warunkach prezydenckiego systemu rządu. Jest to prezydencjalizm szczególnego rodzaju, określany tam niekiedy mianem złagodzonego. W odróżnieniu od ustroju politycz-nego USA, badany system prezydencki pozbawiony jest tak ważnych cech, jak niemożliwość obalenia przez ciało przedstawicielskie rządu, istnienie sekretarzy stanu całkowicie i wyłącznie podległych głowie państwa, wybór głowy państwa tylko w głosowaniu powszechnym, zakaz wstępu ministrów do parlamentu i ich udziału w obradach kongresu narodowego, brak obowiązku zdawania sprawy przez szefów resortów ze swojej działalności przed ciałem przedstawicielskim, niedo-puszczalność ich interpelowania itp. Latynoskie systemy rządu przewidują prze-ciwne reguły, instytucje i rozwiązania. Liczba i natężenie tych odmiennych urządzeń jest różna w poszczególnych państwach latynoskich. Nie ma jednak ani jednego systemu rządu, który byłby identyczny z północnoamerykańskim wzorcem czy miałby wszystkie wymienione cechy. Do instytucji parlamentarno-gabinetowego ustroju szczególnie upowszechnionych na tym kontynencie należy odpowiedzial-ność polityczna członków rządu, wyodrębnienie się kolegialnego organu wykonaw-czo-zarządzającego w postaci rady ministrów, możliwość łączenia funkcji szefa resortu z mandatem parlamentarnym, wydawanie przez egzekutywę rozporządzeń z mocą ustawy, prawo inicjatywy ustawodawczej prezydenta republiki, a nawet w dwóch państwach prawo rozwiązania parlamentu (Paragwaj) lub jednej z jego izb (Peru) przez głowę państwa.

Parlamentaryzm dwuizbowy przeważający na tym kontynencie realizowany jest zarówno w postaci bikameralizmu państw unitarnych, jak i związkowych. W Ame-ryce Łacińskiej dominuje pierwszy z wymienionych rodzajów dwuizbowości. Tę wywodzącą się z angielskiej tradycji odmianę bikameralizmu cechuje współcześnie niedemokratyczny sposób desygnowania członków drugiej izby oraz mniejsze zna-czenie kompetencji senatu w porównaniu z izbą niższą. Poza brytyjską Izbą Lordów, do której przynależność nie została oparta na głosowaniu powszechnym, współcze-śnie „arystokratyczny” sposób powoływania senatu odzwierciedla się w różnych formach. W Kolumbii prawem wybieralności do izby wyższej dysponują osoby, które oprócz spełnienia innych warunków pełniły uprzednio funkcje prezydenta lub wi-ceprezydenta republiki, ministra, lub należały do izby niższej bądź Rady Państwowej, czy sprawowały urząd szefa misji dyplomatycznej za granicą, gubernatora, wyższe-go sędziewyższe-go, prokuratora generalnewyższe-go kraju, prezesa NIK, profesora uniwersytetu z pięcioletnim stażem, albo wykonywały przez co najmniej pięć lat zawód wymaga-jący posiadania dyplomu ukończenia uczelni uniwersyteckiej. W Wenezueli członka-mi izby wyższej są z urzędu eks-prezydenci republiki. W przeciwieństwie do wzorca

angielskiego omawiany bikameralizm latynoski opiera się na zasadzie równoupraw-nienia izb. Przewaga boliwijskiej Izby Deputowanych w zakresie wszczęcia rozpa-trywania projektów finansowo-budżetowych i wojskowych mając pewne znaczenie jest względna, gdyż udział drugiej izby w dalszych etapach postępowania ustawo-dawczego nie jest ani wyłączony ani uszczuplony.

Drugi wzorzec bikameralizmu, występujący rzadziej w krajach Ameryki Łacińskiej, związany jest z federalną strukturą państwa. Zgodnie z tym modelem wywodzącym się z USA, istnieją dwie w zasadzie równoprawne o wyodrębnionych specyficznych kompetencjach izby. Izba niższa składa się z wybranych na dwa lata reprezentantów proporcjonalnie do liczby ludności. Senat natomiast, przez swój skład, zapewnia równe przedstawicielstwo każdemu stanowi. Członkowie tej izby wybierani są, po dwóch, na sześcioletnią kadencję, przy czym co dwa lata odnawia się jedna trzecia składu tego organu. Sposób realizacji tego modelu parlamentu dwuizbowego odbiega na badanym kontynencie od wzorca północnoamerykań-skiego. Przede wszystkim należy zauważyć dłuższą kadencję latynoskich deputo-wanych i senatorów. Tylko członkowie wenezuelskiej izby wyższej są wybierani na krótszy okres niż ich północnoamerykańscy odpowiednicy. Najbardziej charakte-rystyczną cechą senatów Meksyku i Wenezueli jest wybór całego składu tego or-ganu w jednorazowym akcie głosowania. Skład brazylijskiej izby wyższej odnawia się co cztery lata, na przemian, w jednej trzeciej i w dwóch trzecich członków. Po-dobnie jak w Kongresie Stanów Zjednoczonych do latynoskich izb wyższych należy również, jako własna samodzielna kompetencja, kreacja innych organów państwo-wych oraz sądzenie w trybie procedury impeachmentu ich piastunów. Wszystkie izby niższe kontynentu ‒ z wyjątkiem brazylijskiej ‒ inicjują rozpatrywanie spraw budżetowo-podatkowych, mimo iż ten rodzaj uprawnień nie czyni ich jak meksy-kańską Izbę Deputowanych, organem wyłącznie upoważnionym do uchwalenia ustawy o wydatkach państwowych.

Godną uwagi regulacją jest monopolizacja procesów wyborczych przez partie polityczne. W Latynoameryce, bez wprowadzenia tzw. klauzul zaporowych osiąga się tą drogą podobne efekty. Stronnictwa polityczne, aby mogły zgłosić swych kan-dydatów na parlamentarzystów, muszą spełnić określone ustawowo wymogi. Do-tyczą one w szczególności minimalnej liczby członków oraz podjęcia wskazanych działań organizacyjnych. Liczbę członków, którą musi wykazać się partia politycz-na chcąc uczestniczyć w wyborach parlamentarnych, ustala się w liczbach bez-względnych, przez podanie procentu tej liczby do liczby zarejestrowanych wyborców, bądź do liczby głosów oddanych w ostatnich wyborach powszechnych. Takiemu rozwiązaniu omawianej kwestii towarzyszy również obowiązek udowodnienia

przez stronnictwo polityczne przynależności do niego określonej liczby osób z róż-nych jednostek terytorialróż-nych kraju. Od stronnictwa politycznego pragnącego ubie-gać się o miejsce w parlamencie żąda się zwykle dowiedzenia przynależności kilku-dziesięciu tysięcy członków. W tych krajach, w których członkostwo partyjne ustalono na zaledwie trzy tysiące osób, liczba ich mieszkańców również nie jest wysoka. W Kostaryce członkowie partii politycznej muszą być ponadto mieszkań-cami wszystkich czterdziestu dwóch dystryktów kraju. W Gwatemali cztery tysią-ce członków stronnictwa ubiegajątysią-cego się o mandaty w Kongresie Republiki winno działać w co najmniej pięćdziesięciu organizacjach politycznych jednego z departa-mentów kraju. Innym ważkim rygorem jest przeprowadzenie określonej liczby zebrań członków danego stronnictwa w różnych częściach kraju oraz wyłonienie na tego rodzaju zgromadzeniach partyjnych organów kierowniczych poszczególnych jed-nostek administracyjnych kraju.

Oryginalnymi instytucjami Latynoameryki związanymi z przeprowadzeniem głosowania powszechnego są trybunały wyborcze. Zbudowane na zasadzie hierar-chicznej ‒ począwszy od najniższej jednostki podziału terytorialnego kraju do szczebla centralnego ‒ są one kolegialnymi organami stałej wyspecjalizowanej służby publicznej, niezależnej pod względem finansowym od innych władz pań-stwowych. Ich zadaniem jest przygotowanie, organizowanie, kierowanie i nadzór nad całokształtem działań wyborczych, łącznie z ostatecznym rozstrzygnięciem skarg i protestów wyborczych oraz oficjalne proklamowanie wyników głosowania. Zajmują się one również udzielaniem powszechnie obowiązującej wykładni wszyst-kich przepisów prawnych dotyczących wyborów, dokonują weryfikacji tego aktu, rejestracji partii politycznych i ich kandydatów, sporządzają spisy wyborców itp. Członkowie owych organów powoływani są przez władzę sądową bądź parlament. Organom tym podlegają wszystkie pozostałe instytucje zajmujące się wyborami, w szczególności, komisje wyborcze różnych szczebli. Omawiane organy, zwane często czwartą władzą, mają w swych krajach wyłączne prawo inicjatywy usta-wodawczej w sprawach należących do ich zakresu działania. Kongresy narodowe rozpatrując projekty regulacji prawnych dotyczących głosowań powszechnych obowiązane są do ich konsultowania z najwyższymi trybunałami wyborczymi. Nieuwzględnienie opinii tego organu powoduje, np. w Kostaryce, obowiązek uchwa-lenia spornej ustawy kwalifikowaną większością głosów. Na pół roku przed wy-borami i po upływie czterech miesięcy po ich zakończeniu ustawy, wobec których Najwyższy Trybunał Wyborczy Kostaryki wyraził swój sprzeciw, nie mogą być w ogóle uchwalone.

Prawne podstawy organizacji i działania parlamentów Latynoameryki za-wierają, w znacznym stopniu, konstytucje poszczególnych krajów. Ustawy zasad-nicze tych państw są obszernymi aktami, zwykle o kilkakrotnie większej liczbie przepisów niż ich zachodnioeuropejskie odpowiedniki. Na przykład konstytucja Brazylii z 5 X 1988 r. ma osiem razy więcej słów niż obowiązująca ustawa zasad-nicza Francji, podczas gdy meksykańska konstytucja z 1917 r. należy do najdłuższych aktów tego rodzaju w świecie. Również regulacje dotyczące ogólnonarodowych instytucji przedstawicielskich są obszernymi częściami omawianych dokumentów. Umiejscowione zawsze w drugiej części konstytucji, zwanej organiczną, przepisy o parlamencie znajdują się na początku norm dotyczących władz państwowych. Najobszerniejszym fragmentem tych regulacji są normy wyznaczające kompeten-cję ogólnopaństwowych ciał przedstawicielskich. Tak na przykład art. 205 konsty-tucji Hondurasu wylicza w czterdziestu pięciu punktach poszczególne uprawnienia jednoizbowego Kongresu Narodowego. Równie analitycznymi są w konstytucjach Latynoameryki normy regulujące wewnętrzną organizację ciała przedstawiciel-skiego, postępowanie z projektami ustaw oraz dotyczące budżetu.

Syntetycznymi aktami nie są też regulaminy parlamentarne ciał przedsta-wicielskich Latynoameryki. Badane normy wewnętrzne mają w większości krajów formę ustawy organicznej lub innego aktu wymagającego dla swego uchwalenia lub zmiany kwalifikowanej liczby głosów w parlamencie. Są one jednolitymi akta-mi podzielonyakta-mi na rozdziały, tytuły, działy, sekcje, podsekcje, a artykuły na pa-ragrafy, punkty i ewentualnie podpunkty. Normują one, w szczególności prawa i obowiązki reprezentanta, wewnętrzną strukturę organów parlamentu, w tym ich kompetencje, postępowanie w sprawach oraz przepisy dyscyplinarno-porządkowe. Oprócz tych wspólnych i podstawowych składników treści regulaminu, akty te mogły ustanawiać w odrębnych rozdziałach czy tytułach, zasady swego obowią-zywania lub zmiany ceremoniału stosowanego w określonych sytuacjach, trybu pracy biblioteki (archiwum) parlamentarnego, wydawania i upowszechniania ofi-cjalnych publikacji izb, sprawy ich wewnętrznej administracji oraz gospodarczo--finansowe. Najbardziej charakterystyczną cechą regulaminów wewnętrznych ogólnonarodowych ciał przedstawicielskich Latynoameryki są długoterminowe okresy ich obowiązywania. W większości badanych parlamentów nie zmieniły się one podczas kadencji. Wiele z regulaminów obowiązywało pod rządami różnych konstytucji, a kilka pochodziło nawet z ubiegłego wieku. Zarówno przepisy kon-stytucyjne, jak i regulaminowe wydatnie wzmacniają autonomię, a przede wszyst-kim przywileje parlamentarne całego ciała przedstawicielskiego i poszczególnych jego członków.

Charakterystyczną cechą parlamentu państw Latynoameryki jest jego podział organizacyjno-kompetencyjny na wiele wyodrębnionych ciał przedstawicielskich. Oprócz zróżnicowania na dwie oddzielne izby, wyraźnie inną strukturą w ramach bikameralnej instytucji ustawodawczej jest walne zebranie izb. Najbardziej rozpo-wszechnionym uprawnieniem zastrzeżonym dla tej formy organizacji parlamentu jest przyjmowanie przysięgi od nowo wybranego prezydenta republiki i wprowa-dzenie go na urząd. Inną ich wyłączną kompetencją jest wybór głowy państwa w przewidzianych nadzwyczajnych przypadkach oraz obalanie weta prezydenta. Połowa latynoskich walnych zgromadzeń izb parlamentu jest władna zmienić konstytucję bądź stwierdzić konieczność jej reformy. Liczba konstytucyjnie obli-gatoryjnych wspólnych zebrań izb jest różna w poszczególnych krajach, jednak w żadnym z nich nie przekracza, jak w Wenezueli, dwudziestu trzech. Wspólnym obradom izb przewodniczy marszałek senatu, a podstawą procedowania jest wła-sny regulamin.

Inną wyodrębnioną strukturą zarówno jednoizbowego, jak i dwuizbowego kongresu narodowego są ich komitety reprezentatywne. Te kolegialne organy parlamentarne istniejące w większości krajów kontynentu powołuje się najczęściej na jeden rok. Liczą one od pięciu do trzydziestu członków i odzwierciedlają układ partyjno-polityczny ogólnopaństwowych instytucji przedstawicielskich. W komi-tetach dwuizbowych parlamentów przeważa liczba deputowanych nad senatorami. Oprócz parlamentarzystów wybranych przez ciała przedstawicielskie do