• Nie Znaleziono Wyników

3. Uwarunkowania turystyki osób niesłyszących

3.1. Środowisko osób niesłyszących – zarys społecznej specyfiki

3.1.6. Integracja społeczna

Integracja społeczna pojmowana jest jako zespolenie i zharmonizowanie członków zbiorowości społecznej, wyrażające się częstością kontaktów, ich inten-sywnością oraz wspólnotą ideową. W dokumencie pt. Narodowa strategia integracji

społecznej dla Polski (2003: 24) integrację społeczną zdefiniowano jako „działania

wspólnotowe oparte na zasadach dialogu, wzajemności i równorzędności, których celem jest dążenie do społeczeństwa opartego na demokratycznym współuczest-nictwie, rządach prawa i poszanowania różnorodności kulturowej, w którym obo-wiązują i są realizowane podstawowe prawa człowieka i obywatela oraz skutecznie wspomagane są jednostki i grupy w realizacji ich celów życiowych”.

23The Standard Rules on the Equalization of Opportunities for Persons with Disabilities (http://www.un.org/esa/socdev/enable/dissre00.htm; dostęp: 06.2011).

„Właściwa adaptacja życiowa i integracja społeczna osób niepełnosprawnych jest niemożliwa bez ich uczestnictwa w grupach nieformalnych – bez kontaktów koleżeńskich, sąsiedzkich, przynależności do kręgów towarzyskich czy do różnego rodzaju organizacji i wspólnot” (Ostrowska i in., 2001: 113). Kontakty te istotne są przede wszystkim ze względu na możliwość wymiany informacji, pozyskiwania nowych doświadczeń społecznych, poczucia więzi z innymi, uzyskania wsparcia społecznego, zrozumienia i empatii. Znajomi, przyjaciele i osoby bliskie stanowią bowiem swoiste modele i mają swój udział w kształtowaniu stylu życia osoby nie-pełnosprawnej (Brzezińska i in., 2008)

Jednym z najbardziej rozpowszechnionych sposobów kategoryzowania ludzi, jak to ukazano we wcześniejszych rozdziałach, jest podział świata na dwie grupy: „grupę moją” i „grupę obcą”. Podział ten ma co najmniej dwa następstwa, które można określić jako efekt homogeniczności („oni wszyscy wydają mi się podobni”) oraz faworyzowanie własnej grupy, które oznacza skłonność do uznawania swej grupy za „lepszą” pod wszelkimi względami i do przyznawania jej różnych dóbr. Poszukiwanie osób podobnych do siebie oraz zrzeszanie się w grupach o cha-rakterze homogenicznym jest także zdaniem K. Smoczyńskiej (2010) natural-nym zjawiskiem społecznatural-nym, dającym ludziom poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Zjawisko to może być jednak niepokojące, gdy towarzyszy mu „sztyw-ność” w postrzeganiu siebie i świata, dogmatyzm i brak otwartości na inność. „Sztywność” (Kossowska, 2005) jest procesem poznawczym, który polega na za-mknięciu systemu przekonań i trudnościach w przełamywaniu nawyków mental-nych, czyli w zastępowaniu starych nawyków nowymi. Taki styl poznawczy może hamować człowieka przed podejmowaniem nowych działań, poszukiwaniem in-nych rozwiązań dla starych problemów czy poszerzaniem swojej sieci kontaktów społecznych, co w konsekwencji pozbawia udziału w korzyściach wynikających z integracji społecznej (ryc. 3.5).

Osoby z ograniczeniem sprawności bywają często postrzegane w sposób uproszczony, tak jakby ograniczenie to było u nich dominującą cechą. Nie zauważa się całej indywidualności danej osoby, ale nazywa się ją „niepełnosprawną” i zaczy-na kojarzyć z zespołem przekozaczy-nań zaczy-na temat niepełnosprawności. Nosiciel

stereoty-Ryc. 3.5. Różnorodność otoczenia społecznego jako pozytywny czynnik zmian w życiu osób z ograniczeniami sprawności

pu nie podejmuje żadnych działań, by zweryfikować swoje poglądy, ponieważ naj-zwyczajniej nie zdaje sobie sprawy z takiej możliwości (Boski, 2009; Iwański, Owczarek, 2010). Ograniczenie sprawności może z kolei skutkować nadmiernym akcentowaniem swojej inności w procesie autopercepcji. Powstały w ten sposób autostereotyp utrudnia rozwijanie sieci kontaktów. Zachodzi naturalna tendencja do redukowania kontaktów osób z ograniczoną sprawnością do grona ich rodziny, znajomych, innych osób niepełnosprawnych. Z drugiej strony osoby sprawne po-zbawione częstych i zróżnicowanych kontaktów z osobami niepełnosprawnymi budują fałszywy ich obraz i swoją postawą przyczyniają się do pogłębienia izolacji osób niepełnosprawnych. Dochodzi do wykluczenia, którego komponentem jest negatywny obraz wykluczonego. Następuje tu często efekt samospełniającej się przepowiedni. Częściowo odcięte od możliwości poszerzania swoich zasobów oso-by z ograniczoną sprawnością z trudem konkurują z osobami swobodnie korzy-stającymi z rozmaitych dóbr i przywilejów.

Obraz dotyczący nastawienia społeczeństwa polskiego do osób niepełnospraw-nych przedstawiono w cyklu badań przeprowadzoniepełnospraw-nych przez Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS, Chajda, 2007). Porównanie wyników badań z 2007 r.24z wynikami pomiaru zrealizowanego przez CBOS w roku 2000 oraz przeprowadzo-nych przez A. Ostrowską w latach 1978 i 1994 (Ostrowska, 1994) umożliwiło uka-zanie dynamiki tych postaw (tab. 3.3). Niestety wśród rodzajów niepełnosprawno-ści w badaniach tych nie uwzględniono dysfunkcji narządu słuchu (tab. 3.4), kontrowersyjne są także nazwy (np. ślepota).

Wyniki badań CBOS wskazują, że w okresie 2000–2007 nie nastąpiły znaczące różnice w kontaktach ogółu polskiego społeczeństwa z osobami niepełnosprawny-Tabela 3.3. Opinie na temat niesienia pomocy chorym lub niepełnosprawnym

Gdyby powstała np. wśród Pana(i) sąsiadów inicjatywa nieodpłatnego pomagania, wyręczania osoby ciężko chorej lub niepełnosprawnej w codziennych sprawach życiowych (zakupy, pomoc w domu, drobne naprawy itp.), to czy miał(a)by Pan(i) czas i chęci na udział w takiej opiece czy też nie?

Wskazania respondentów [%] 1993*

N=1264 N=10572000 N=8442007 Już uczestniczę w podobnej opiece 8 6 6

Tak 40 36 36

Raczej tak 37 33 29

Raczej nie 7 11 11

Nie 4 8 9

Trudno powiedzieć 3 6 9

*Badania A. Ostrowskiej realizowane przez Ośrodek Badania Opinii Publicznej na próbie losowej mieszkańców Polski powyżej 16 lat. Badania CBOS obejmują mieszkańców naszego kraju w wieku od 18 lat.

Źródło: Chajda E. (2007: 10).

24Badanie Aktualne problemy i wydarzenia (2008) zrealizowano w dniach 31 sierpnia–4 września 2007 r. na liczącej 844 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

mi ani w ocenie stosunku Polaków do nich. Tak jak w roku 2000 większość ankieto-wanych uważa, że osoby niepełnosprawne powinny być otoczone opieką przede wszystkim ze strony rodziny oraz otrzymywać wsparcie ze strony pracowników służby zdrowia i pomocy społecznej. W 2007 r. nieco mniej osób niż w 2000 r. de-klarowało chęć niesienia pomocy osobie niepełnosprawnej mieszkającej w sąsiedz-twie. Gotowość ta jest uzależniona od rodzaju niepełnosprawności. Zmieniły się opinie i postawy respondentów wobec zatrudniania osób niepełnosprawnych. Co-raz więcej ankietowanych jest przekonanych, że osoby niepełnosprawne powinny mieć prawo do zatrudnienia oraz pracować na otwartym rynku pracy wśród spraw-nych pracowników. Ponadto w stosunku do poprzedniego badania zmniejszyła się nieco grupa, która opowiada się za tym, aby niepełnosprawni obok wynagrodzenia za swoją pracę otrzymywali rentę (Chajda, 2007).

Kolejne ogólnopolskie badania dotyczące relacji społecznych między osobami niepełnosprawnymi (Iwański, Owczarek, 2010) ukazują zróżnicowany, a zarazem pesymistyczny obraz relacji społecznych między osobami sprawnymi i niepełno-sprawnymi – podział na „dwa światy”. Do zidentyfikowanych postaw wystę-pujących wśród sprawnej części społeczeństwa należała ignorancja (niedostrzega-nie specyfiki potrzeb osób (niedostrzega-niepełnosprawnych). Inne często spotykane postawy to zakłopotanie, lęk, współczucie (litość), a także napiętnowanie. Podstawowym pro-blemem relacji społecznym zachodzących między różnymi grupami jest brak wie-dzy o rzeczywistych potrzebach innych. Stwarza to problemy w rozumieniu zacho-wania osób z niepełnosprawnością, co powoduje poczucie bycia niezrozumianym wśród tej grupy społecznej. Występuje także pewne niedopasowanie relacji. „Oso-by z ograniczeniem sprawności nie chcą wyróżniać się na tle reszty społeczeństwa, chcą być traktowane normalnie. Natomiast osoby sprawne zauważają przede Tabela 3.4. Nastawienie do opieki nad osobami niepełnosprawnymi w zależności od rodzaju

niepełnosprawności

Gdyby miał(a) Pan(i) podjąć się opieki nad osobą niepełnosprawną, to czy byłoby Panu(i) wszystko jedno, o jaką niepełnosprawność chodzi, czy też niektórych z nich wolał(a)by Pan(i) uniknąć? Jeśli np. chodziłoby o osobę z:

Wskazania respondentów [%] Nie miał(a)bym nic przeciwko temu Zgodził(a)bym się, choć nie byłoby to dla mnie łatwe Nie zgodził(a)bym się, wolał(a)bym tego uniknąć Trudno powiedzieć – inwalidztwem wskutek poważnej

choroby serca 47 29 16 9

– ślepotą 41 33 17 9

– widocznym zniekształceniem,

oszpe-ceniem ciała 36 35 20 10

– paraliżem nóg 32 34 25 10

– chorobą psychiczną niegroźną dla

otoczenia 28 33 28 11

– upośledzeniem, opóźnieniem

umysłowym 27 33 29 11

wszystkim dysfunkcje osoby niepełnosprawnej i odczuwają niepewność, jak mają się zachować” (Iwański, Owczarek, 2010: 52). Osoby niepełnosprawne w kontak-tach społecznych chciałyby zazwyczaj, by nic się nie wydarzyło, osoby sprawne czują, że powinny w jakiś sposób zareagować. Interakcje między przedstawicielami obu grup obarczone są ryzykiem błędu (wynikającym z rozminięcia się skutku i in-tencji). „Na przykład okazywanie zainteresowania może być odbierane jako natręt-ne i piętnujące, z kolei wybuch gniewu może być zinterpretowany jako roszczenio-wość. Wycofanie może być poczytane za przejaw wrogości, a zaniepokojenie osoby z ograniczeniem sprawności jako dziwactwo. Chęć okazania pomocy kojarzy się z deprecjonującym litowaniem się. Wycofanie bywa też interpretowane jako okazy-wanie wyższości” (Iwański, Owczarek, 2010: 52). Podstawą kształtowania właści-wych realizacji między osobami niepełnosprawnymi i sprawnymi jest więc przede wszystkim pogłębianie wiedzy umożliwiającej trafne zrozumienie zachowań i in-tencji reprezentowanych przez przedstawicieli obu grup.

Opinie osób niesłyszących (Zajadacz, 2010a) potwierdziły, że podstawą inte-gracji społecznej jest uwzględnienie specyfiki ich potrzeb, związanych głównie z możliwością komunikowania się w języku migowym. Kolejnym podstawowym wa-runkiem jest postawa akceptacji ze strony słyszącej części społeczeństwa (Hend-zel, 2000; Young i in., 2000; Atherton, 2007). G. Oliva (2006) zwróciła także uwa-gę, że pomimo wielu zalet idei integracji, nie zawsze działania w tym zakresie przynoszą oczekiwane efekty. W szkolnictwie narzucenie „włączenia” doprowa-dziło do tego, że wiele dzieci niesłyszących jest izolowanych (w wyniku braku ak-ceptacji ze strony słyszących uczniów).

W przypadku rekreacji nie ma możliwości narzucenia „włączenia”. Dorośli sami decydują o tym, jak, gdzie, kiedy i z kim będą wypoczywać. Działania na rzecz „włączania” osób niesłyszących w sferze rekreacji publicznej bynajmniej, jak podaje G. Oliva (2006), nie doprowadziły do tego, że osoby te zaczęły masowo korzystać z możliwości rekreacyjnych. Głównym powodem był fakt, że dorosłe osoby nie-słyszące rzadko decydują się uczestniczyć w wydarzeniach, gdzie są jedynymi osoba-mi głuchyosoba-mi. Chociaż nie ma szczegółowych danych na temat zakresu, w jakim oso-by niesłyszące korzystają z rekreacji publicznej ani w jaki sposób z niej korzystają, z obserwacji wynika, że osoby niesłyszące korzystają z takich możliwości, jeśli wiąże się to z ograniczoną komunikacją z osobami słyszącymi lub nie ma potrzeby takiego komunikowania się. Korzystają z pływalni, kortów tenisowych, chodzą do parków, biorą udział w festiwalach, uczestniczą w zajęciach fitness. Chociaż i tak wydaje się, że wiele osób niesłyszących nie korzysta z tych atrakcji, organizuje raczej rekreację we własnym zakresie (Fellinger i in., 2005; Oliva, 2006).

Negatywne doświadczenia osób niesłyszących wynikające z kontaktów z osoba-mi słyszącyosoba-mi prowadzą do „zamykania się” we własnym środowisku. Uruchaosoba-mia- Uruchamia-ny jest mechanizm przedstawioUruchamia-ny m.in. przez J. Iwańskiego i D. Owczarka (2010) tzw. „błędnego koła” (vicious circle) – koło raz wprawione w ruch będzie przynosić kolejne, negatywne sprzężenia zwrotne. Z kolei pozytywne doświadczenia w inter-akcjach społecznych mogą uruchomić „koło szczęścia” (virtuosus circle), które raz wprowadzone w ruch będzie przynosić kolejne korzyści. Identyfikację przyczyn „błędnego koła” (czynników powodujących niechęć do wzajemnych kontaktów

przedstawionych zarówno przez przedstawicieli osób niesłyszących, jak i sły-szących) umożliwia zrozumienie specyficznych potrzeb, ale także obaw wyni-kających w dużej mierze z braku wiedzy na temat uwarunkowań zachowań przed-stawicieli odmiennego środowiska (tab. 3.5). „Oswojenie” społeczeństwa z różnorodnością potrzeb osób niepełnosprawnych, zrozumienie ich powoduje, że niepełnosprawność przestaje być wyróżnikiem (Iwański, Owczarek, 2010). Jest to droga przeciwna wobec tendencji do ukrycia się i różna od prób zredukowania dy-sonansu. Wymaga podjęcia bardzo wielu działań, a przede wszystkim zmian men-talności zarówno osób sprawnych, jak i niepełnosprawnych. Ich podstawą jest ko-munikacja społeczna i współpraca w grupie (zwłaszcza w środowisku lokalnym).

Przedstawiona specyfika środowiska osób niesłyszących i relacji społecznych między użytkownikami języka migowego i fonicznego odzwierciedla się w zacho-waniach turystycznych. Upodstaw ich zrozumienia leży analiza uwarunkowań po-strzegania rzeczywistości.

Tabela 3.5. Mechanizm konfliktu relacji pomiędzy osobami niesłyszącymi a słyszącymi wy-nikający z braku zrozumienia swoich potrzeb

Przyczyny konfliktu Niedopasowane zachowania Eskalacja jako konsekwencja

Brak częstych

i zróżnicowanych kontaktów

osób niesłyszących i słyszących powoduje nieznajomość

potrzeb i oczekiwań

przedstawicieli obu grup.

W przypadku spotkania

powstaje dysonans poznawczy (rzeczywistość nie odpowiada dotychczasowej wiedzy, przekonaniom, także stereotypom). W środowisku osób:

– słyszących rodzi to potrzebę reakcji, a jednocześnie obawę, jak się należy zachować, zwłaszcza pod względem ko-munikowania się (jak się poro-zumieć?);

– niesłyszących dochodzi do wycofania, ograniczania kon-taktów do własnego środowi-ska: mniejszości językowej i kulturowej.

Konsekwencją zaistniałych przyczyn braku zrozumienia postaw „drugiej strony” może być podjęcie zachowań dalekich

od oczekiwań przedstawicieli

„odmiennego” środowiska.

Niepewność może prowadzić

do:

– podniesienia poziomu lęku (skutek: wycofanie lub wro-gość);

– mylnych interpretacji (skutek: kłopotliwe i upokarzające dla osób niesłyszących postawy: okazywanie szacunku na wy-rost, przesadna gestykulacja i artykulacja, litość, udzielanie wsparcia na siłę, użalanie się); – gapiostwa (uporczywego

zwra-canie na kogoś uwagi).

W efekcie tych zachowań, brak

kontaktów powoduje

powstawanie faktycznej bariery w kontaktach, zbudowanej ze wzajemnego niezrozumienia i uprzedzeń.

Konsekwencje zajmują miejsce przyczyn. Szansa na wzajemne

zrozumienie oddala się. Sankcjonowany jest podział na dwa obozy: „my” i „oni”. Brak obycia prowadzi do nieracjonalnych lęków przed kontaktem z „drugą stroną”. Często dochodzi

do dyskryminacji wynikającej nie tyle z intencji, ile z ignorancji, nieznajomości problemu. Jest to odbierane jako celowa wrogość, co powoduje podniesienie poziomu emocji i zaognienie konfliktu.

Źródło: opracowano w oparciu o: W. Ury (2006); J. Iwański, D. Owczarek (2010) oraz wyniki badań własnych: A. Zajadacz (2011a).

3.2. Koncepcje dokonywania wyboru zachowań