• Nie Znaleziono Wyników

d. Dobór i sposób cytowania przykładów

ROZDZIAŁ 2. WYZNACZNIKI STRUKTURALNE FELIETONUFELIETONU

2.1. KOMPONENTY INICJALNE 1. Nagłówki

Właściwy felietonowi doby pozytywizmu jest amplifikacyjny charakter struktur delimitacyjnych. Tekst felietonu-kroniki zawiera formułę metatekstową w postaci wypowiedzi usytuowanych na zewnątrz tekstu przedmiotowego. Cho-dzi tu o tzw. parateksty (zob. Genette 1992; Loewe 2007), czyli tytuł całego cyklu felietonowego oraz tytuły poszczególnych segmentów tekstowych, wyszczegól-nionych w postaci quasi-spisu treści poprzedzającego zasadniczy korpus teksto-wy. Drugi poziom delimitacyjny tworzy metatekst wewnętrzny, a więc wypowie-dzi wplecione w obręb tekstu przedmiotowego (zob. Witosz 2001a: 76). W tym podrozdziale chcę przyjrzeć się dość szczególnemu składnikowi obudowy wypo-wiedzi felietonowej, jakim jest nagłówek przyjmujący formę quasi-spisu treści poprzedzającego tekst przedmiotowy14. Warto poświęcić temu składnikowi ramy delimitacyjnej chwilę uwagi, gdyż niewątpliwie stanowił on pożądane wyposaże-nie odcinka przybierającego postać felietonu-kroniki. O tym, że ów specyficzny nagłówek traktowany był jako element obudowy XIX-wiecznego felietonu15 niech świadczy postępowaniu edytorów, przygotowujących książkowe wydania inte-resujących nas tekstów. W tomie 47. Dzieł Henryka Sienkiewicza pod redakcją Juliana Krzyżanowskiego, na który składają się felietony z dwóch cyklów, część spisów treści została utworzona na potrzeby edycji, bowiem nie ma ich w wyda-niach prasowych16. Z podobnym zjawiskiem spotykamy się w przypadku edycji

Kronik Bolesława Prusa. Jak dowodzi P. Konopka (1991: 283), 187 spośród 1009

tekstów ma podtytuły (takiej nazwy używa autor opracowania) sformułowane na potrzeby edycji książkowej przez wydawców, a 29 pochodzi z wcześniejszego wyboru kronik z 1895 r. Jego zdaniem, autorstwa Prusa jest ok. 700 podtytułów umieszczanych nad tekstem głównym, a pod tytułem – nazwą cyklu (rubryki). 14  Zagadnienie to zostało omówione przeze mnie w odrębnym artykule, zob. Pietrzak (2009b).

15  Można zatem zaliczyć go do zewnętrznych wykładników gatunkowych ówczesnego felietonu.

16  Chodzi o pierwszy felieton napisany w cyklu Bez tytułu dla „Gazety Polskiej” oraz 5 felie-tonów wchodzących w skład Spraw bieżących ukazujących się w dwutygodniku „Niwa”. W edycji książkowej nagłówki zostały wzięte w nawiasy kwadratowe. Podobny zapis spotykamy w odnie-sieniu do felietonów A. Świętochowskiego z cyklu Pamiętnik drukowanych w „Nowinach” w ciągu 1880 r. Otóż teksty z tego cyklu zamieszczone w 1 tomie wyboru Samuela Sandlera, nie posiadają charakterystycznych nagłówków (co jest zgodne z pierwodrukiem prasowym) – pojawiają się one w dołączonej do tomu 2. Bibliografii felietonów Aleksandra Świętochowskiego, zob. Świętochowski (t. 2, 1976: 610–614).

Przytoczone dane liczbowe pozwalają Konopce wysnućwniosek, że „sposób ty-tułowania przez Prusa kronik w znacznej mierze podlegał konwencji polegającej na wyposażeniu tekstu w dwuczłonową formułę inicjalną” (Konopka 1991: 283). Niestety, współczesny badacz nie może mieć pewności, że tytuły poszczególnych segmentów tematycznych poprzedzających kronikę są autorstwa felietonisty, nie zaś redakcji pisma17.

Kolejny problem budzi kwestia terminologiczna – jak nazwać elementy tek-stowe tworzące obudowę tekstu przedmiotowego. Pierwsze skojarzenie, które może się nasunąć czytelnikowi, jest właśnie takie, że ma do czynienia ze spisem zawartości felietonu-kroniki. Elementy treściowe (mniej lub bardziej rozbudowa-ne) konstytuujące ów spis stanowią dla odbiorcy pierwszą informację o faktach omówionych w tekście zasadniczym. Można zatem przypisać im jedną z funkcji tytułu, jaką jest „funkcja wprowadzenia do utworu, funkcja inicjalnej metawy-powiedzi” (Danek 1972: 167). Zgodnie z oczekiwaniem czytelnika, ale także ba-dacza, taki spis, umieszczony w inicjalnej, strategicznej pozycji tekstu, ma poin-formować o zakresie poruszanych problemów, względnie zachęcić do lektury, a następnie ułatwiać orientację w przestrzeni tekstowej. Czy można stąd mnie-mać, że spis treści to spis tytułów pojedynczych segmentów tematycznych18 two-rzących mozaikę tekstową, jaką w 2. poł. XIX w. był felieton? Wydaje się, że danie twierdzącej odpowiedzi jest nieuzasadnione i byłoby zbyt daleko idącym uogól-nieniem. Dopuszczalne byłoby traktowanie spisu treści jako spisu tytułów, gdyby każdemu segmentowi tematycznemu (względnie typograficznie wydzielonemu) odpowiadał jeden tytuł. W tym wypadku tytuł mógłby pełnić swoją prymarną funkcję, czyli identyfikować komunikat (w naszym przypadku segment tematycz-ny). Otóż z przeprowadzonych analiz wynika, że takiej korelacji nie ma. Często stosowaną praktyką jest „rozbijanie” jednego segmentu tematycznego na kilka inicjujących go haseł-zapowiedzi, odpowiadających różnym wątkom komento-wanego wydarzenia, choć zdarza się, że jedno hasło sygnuje jedno wydarzenie. Termin tytuł nie byłby odpowiedni dla omawianych elementów treściowych i z tego powodu, że przysługuje on bardziej nazwie cyklu felietonowego (np.

Chwila obecna, Liberum veto, Kroniki tygodniowe itp.), w którego ramach dana

kronika felietonowa ukazuje się. Miano tytułu będzie ponadto przysługiwało fe-lietonom jednotematycznym, bo i takie zaczęły pojawiać się u schyłku XIX w.

Skoro zatem ze względów formalno-funkcjonalnych należałoby zrezygnować z terminu tytuł i pochodnych (spis tytułów), to jak określać ten rodzaj paratekstu. 17  Nie ma odnośnych uwag w edycjach książkowych omawianych felietonów, jak i opracowa-niach biograficznych.

18  Przez segment tematyczny rozumiem składnik struktury tekstu, który zachowuje jedność tematyczną, ma określoną formę (jedno- lub wieloakapitową) oraz funkcje, zarówno kompozy-cyjne, jak i semantyczno-pragmatyczne; jest odpowiednikiem pojedynczego faktu przywołanego dla założonych celów pragmatycznych, omówionego przez felietonistę. Więcej na ten temat w rozdz. 2.3.

2.1. Komponenty inicjalne 67 W przywołanej już pracy Konopki (1991) stosuje się najczęściej określenie

nagłó-wek i podtytuł. Oba terminy wydają się nie do końca uzasadnione, zważywszy, że

ich znaczenie uformowane zostało w dużej mierze przez praktykę prasową minio-nego wieku19.

Konkludując, najbardziej adekwatnym (i bezpiecznym) terminem dla oma-wianego paratekstu jest spis treści ewentualnie spis rzeczy lub indeks. Dopusz-czalne jest, ze względów ekonomii terminologicznej (by nie tworzyć dodatkowej siatki pojęciowej), stosowanie terminów podtytuł20 (także na określenie pojedyn-czego hasła-zapowiednika) i nagłówek21, wszakże z zastrzeżeniem (i świadomo-ścią), iż miano tytułu sensu stricto nie przysługuje elementom treściowym kon-stytuującym spis poprzedzający tekst przedmiotowy22.

Przyjrzyjmy się kilku wybranym, typowym dla XIX-wiecznych felietonów spo-sobom redagowania spisów. Analiza tekstów pozwala (oczywiście w pewnym uproszczeniu wskazanym dla badań genologicznych) wyróżnić trzy tendencje w redagowaniu spisów. Pierwsza charakteryzuje się względną ekonomią słowną, przeważają równoważniki zdań, a często jedno- i dwuwyrazowe sygnały tematu23. Tak powstały spis treści można by określić jako syntetyczny. Drugi sposób charak-teryzuje większy stopień uszczegółowienia (segment tematyczny rozbity zostaje na kilka pobocznych tematów). Obok równoważników zdań pojawiają się zdania. Ten typ spisów proponuję określić jako analityczny. Trzeci z kolei to typ

miesza-19  O czym może świadczyć brak odpowiednich znaczeń dla haseł tytuł, nagłówek, m.in. w Encyklopedii Orgelbranda czy w Słowniku warszawskim (tu hasło nagłówek liczy sobie 10 zna-czeń, wśród których brak znaczenia odsyłającego do praktyki prasowej, pojawia się za to jako sy-nonim tytułu, ale znów bez szczególnego odniesienia do prasy. Z kolei autorzy EWoP w haśle tytuł informują, że jeszcze w pierwszej połowie XIX w. tytuły występowały w dziennikach tylko przy wy-powiedziach dłuższych (jak artykuł, sprawozdania), wiadomości publikowano pod tytułem wspól-nym dla całego działu. Z kolei nagłówek rozumiany jako tytuł główny wypowiedzi prasowej, dzia-łu lub rubryki razem z ewentualnymi nadtytułami i podtytułami, został wprowadzony pod koniec XVII w., ale zasada jego stosowania ugruntowała się w poł. XVIII w. Styl nagłówków właściwy współ-czesnej prasie codziennej narodził się na przełomie w. XIX i XX, zob. hasła: tytuł, nagłówek w EWoP, Pietrzak (2009b).

20  W przypadku, gdy za tytuł przyjmiemy nazwę cyklu, w którego ramach ukazuje się felieton.

21  Terminem nagłówek w literaturze prasoznawczej określa rozbudowaną, wieloskładnikową postać tytułu, obejmującą obok tytułu głównego także podtytuły, nadtytuły (niektórzy zaliczają tu także śródtytuły, zob. Wolny-Zmorzyński, Kaliszewski, Furman (2006: 187)). O nagłówkach zob. m.in.: Pisarek (1967, 1969, 2002: 164–166; 249–253), EWoP (1976: 150), Fras (2005: 114–119), Wojtak (2004a: 21–22, 2008b: 17–28).

22  I. Loewe (2007: 129–130) w książce poświęconej gatunkom paratekstowym zalicza ten składnik ramy delimitacyjnej do lidu, wskazując na odmienność jego konstrukcji w prasie XX w.

23  Termin temat odnosimy do struktur ponadzdaniowych (segmentów tematycznych) i jest rozumiany ogólnie jako ‘przedmiot, o którym się mówi’. O kłopotach związanych z definiowaniem tematu z perspektywy badań tekstologicznych pisała Żydek-Bednarczuk (2005: 113–136). Badacz-ka zaprezentowała różne koncepcje definicyjne tematu, jak i właściwe im sposoby wyodrębniania tematu. Zob. też prace, m.in. Ostaszewskiej (1991), Duszak (1990, 1992), Miczki (1992, 1996), Bar-tosiewicza (2002).

ny, będący swoistą kontaminacją cech nagłówków analitycznych i syntetycznych.

Oczywiście są to nazwy umowne, doraźne, powstałe w wyniku poczynionych ob-serwacji i analiz.

Te ogólne i wstępne uwagi poparte zostaną stosownymi przykładami i anali-zami. Jako egzemplifikacja dwóch pierwszych typów posłużą nagłówki felietonów H. Sienkiewicza, ponieważ kumulują najistotniejsze, dystynktywne cechy. Typ mieszany właściwy nagłówkom Prusa i Świętochowskiego zostanie omówiony w odniesieniu do dwóch wcześniejszych.