• Nie Znaleziono Wyników

Konsekwencje marginalizacji i wykluczenia społecznego

2. Marginalizacja społeczna jednostki przejawem ograniczenia jej podmiotowości. podmiotowości

2.4 Konsekwencje marginalizacji i wykluczenia społecznego

Konsekwencje marginalizacji i wykluczenia społecznego są dwojakiej natury. Mogą być związane ze skutkami trwałej marginalizacji, jak i sytuacji, w której jednostka została uwikłana w taki splot wydarzeń i kontekst społeczno, kulturowo, historyczny, który sprawił, iż w danym momencie swojego życia jest u progu wykluczenia społecznego - jest sytuacja kryzysowa. Sposób radzenia sobie w sytuacji kryzysu zależy w głównej mierze od przyczyn tej sytuacji, od własnych możliwości radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych, od wydarzeń losowych, od pomocy innych osób z otoczenia, od strategii socjalnej przyjętej w państwie, od udzielanego jednostce wsparcia.

Skutki trwałej marginalizacji i wykluczenia społecznego mogą być jednoznaczne z przyczynami. Są więc nimi bezrobocie, bezdomność, ubóstwo, choroby psychiczne.

Skutki marginalizacji, które są związane z sytuacją kryzysową, mogą przerodzić się w trwały stan wykluczenia społecznego, w zależności od sytuacji losowych i umiejętności radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych. Nawarstwienie kilku różnych sytuacji trudnych do rozwiązania może prowadzić do sytuacji, w której potrzebne okażą się bardziej skomplikowane strategie rozwiązywania sytuacji kryzysowych. Własne możliwości i sposoby radzenia sobie z trudnościami losu mogą okazać się niewystarczające do pozytywnego rozwiązania kryzysu.

Sytuacja kryzysowa może być normatywnym stanem, w którym jednostka musi podjąć trudną decyzję, aby zdobyć nowe kompetencje społeczne i nabyć nowych doświadczeń, które w sytuacji normatywnej nie byłyby możliwe do osiągnięcia.

Taka sytuacja jest udziałem każdej osoby i następuje w toku rozwoju jednostki.

Rozwiązanie kryzysu może być pozytywne albo negatywne. Natomiast pojawienie

59 się go jest normą rozwojową i pozwala na przejście do kolejnego etapu rozwojowego. Zatem w tym kontekście kryzys jest potrzebny jednostce, aby mogła zintegrować stare elementy z nowymi i uczyć się nowych sposobów radzenia sobie w sytuacjach życiowych. Jeżeli kryzys zostaje rozwiązany pozytywnie, następują pozytywne konsekwencje dla jednostki w postaci nowych schematów, które ułatwiają jednostce funkcjonowanie. Sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana jeżeli kryzys zostaje rozwiązany negatywnie, gdyż konsekwencje tego mogą być dla jednostki równie negatywne, a przejawiać się mogą w fiksacji na danym etapie rozwoju lub niewykształceniu w sobie nowych umiejętności niezbędnych do dalszego funkcjonowania jako osoby już dojrzalszej.

Ta sytuacja, jak i kryzys psychologiczny, który nie jest normatywny skłaniają jednostkę do wielu trudnych decyzji i powodują, iż jednostka znajduje się w sytuacji, której udziałem nie chciała być, a w konsekwencji może to doprowadzić do stanu bezczynności, apatii, bezradności i utraty woli życia (Pilecka, B, 2004, s.

19).

Niemożność uporania się z problemem może wynikać z różnych przyczyn:

 problem jest zbyt duży lub wszechogarniający, tak jak dzieje się to po śmierci kogoś ukochanego, po nawarstwieniu się wielu różnych wydarzeń,

 problem może mieć znaczenie tylko dla danej osoby, dlatego należy go interpretować z subiektywnego punktu widzenia. Może mieć znaczenie tylko w kontekście uprzednich doświadczeń i nierozwiązanych konfliktów,

 trudna sytuacja może pojawić się w okresach szczególnej wrażliwości i podatności jednostki,

 wymagający rozwiązania problem ujawnia się, gdy dotychczas stosowane mechanizmy zmagania się z trudnościami są zablokowane, na przykład umarła osoba, która stanowiła źródło autentycznego wsparcia,

 bolesny problem, zastaje osobę zupełnie nieprzygotowaną. Jest całkowicie nowy (tamże, s.9.).

Konsekwencją marginalizacji i wykluczenia społecznego może być ograniczenie podmiotowości jednostki. Poczucie podmiotowości, zależy między innymi od przynależności do danej grupy społecznej. Wydawać by się mogło, że w większej grupie społecznej istnieje większe prawdopodobieństwo na znalezienie satysfakcjonujących układów inetreprsonalnych z wybranymi osobami. Okazuje

60 się, że ta zależność w strukturze systemu społecznego, nie ma swojego odzwierciedlenia. Proporcje pomiędzy poszczególnymi klasami społecznymi zostają zaburzone. Klasyczny kształt romboidalnego schematu struktury społecznej, należy zastąpić nieregularną bryłą o wyostrzonym czubku i poszerzającej się podstawie, na kształt pocisku artyleryjskiego (Pilch, T. 2001).

Odwrócona proporcja sugerować może o pewnej zależności. W większej grupie społecznej, powstałej w wyniku zogniskowania się członków grupy wokół określonego problemu/zadania, jest więcej możliwości nawiązania relacji interpersonalnych znaczących dla jednostki, co w konsekwencji może spowodować silniejsze poczucie przynależności, gdyż nie powinno pojawić się zjawisko osamotnienia, gdyż członkowie grupy organizując się wokół wspólnego zadania integrują się i nawiązują głębsze relacje społeczno – interpersonalne.(Aronson. E, Wilson. T, Akert, R. 1997) Okazuje się jednak, że siła porównań w górę i mechanizm „użalania się” nad własnym losem są tak silne, iż powodują jeszcze większe poczucie osamotnienia, degradacji i zatracania swojej osobowości, niż mogłoby się wydawać. W ostateczności dochodzi do trudnych i drastycznych konsekwencji natury nie tylko materialnej, zaspakajania swoich potrzeb biologicznych, ale przede wszystkim konsekwencji natury psychologicznej. Te najbardziej drastyczne zmierzają w kierunku zatracania swojej duchowości, braku poczucia sensu życia i zachowań autodestrukcyjnych, z samobójstwem włącznie. Czymże jest sens życia, gdy nie można go opisać w kategorii podmiotowości własnego „ja”. Utrata wyższych potrzeb, ze względu na nieustanne dążenie do „przyzwoitego” funkcjonowania, które okazuje się być poprzeczką nie do pokonania, prowokuje do uświadamiania sobie beznadziei swego losu. Jeżeli samoświadomość jest determinantą podmiotowości, czyż nie jest tak, że utrata podmiotowości wynika też z braku refleksji nad własnym życiem, a w konsekwencji prowadzi do uwewnętrznionej potrzeby utraty swojego

„ja”.

W swojej pracy zawodowej, pracując z nastolatkami, coraz częściej zauważam, poczucie braku nadziei. Obserwacja otaczającego świata, zakłamanego i złego, gdzie autorytety społeczne, polityczne obnażają swój brak wartości w sposób groteskowy, przestaje mobilizować młodych ludzi do naturalnej w ich wieku potrzeby zmiany rzeczywistości, w której żyją, do zmian dających nadzieję, że to im właśnie uda się przeformułować swoje dotychczasowe życie. Pogrążają się w

61 apatii i bezrefleksyjności, co powoduje poczucie ich dyskomfortu i dysonans poznawczy. Taki stan psychiczny, jest również konsekwencją marginalizacji i wykluczenia społecznego. Chciałabym skoncentrować się na jednej wymienionej wcześniej sytuacji, w której dochodzi do kryzysu suicydalnego, czyli kryzysu naznaczonego myślami i pragnieniami śmierci. Każdy kryzys psychiczny, a w szczególności długotrwały i pozbawiający jednostkę środków do życia, może przekształcić się w suicydalny, dlatego też chciałabym go opisać, jako najbardziej drastyczną konsekwencję marginalizacji i wykluczenia społecznego. Kryzys ten pojawić się może u osób przeżywających traumatyczne wydarzenia, ale również u osób, które pozornie wydają się być oswojone ze swoją sytuacją życiową, jednak stają się na tyle niewydolne psychicznie, że jakość ich życia, która ogranicza ich podmiotowość, prowokuje do myśli samobójczych.

W wielu osobach są głęboko ukryte tendencje autodestrukcyjne, które ujawniają się w zależności od osobowości i okoliczności życia. Niektórzy ludzie przejawiają większą podatność na samobójstwo, która zmienia się w ciągu życia jednostki, zależna jest od doświadczeń, poziomu tolerancji na frustrację, subiektywnej oceny jakości życia, ambicji, zaspokojonych pragnień, psychospołecznych warunków (Pilecka, B. za: Kerhof, Arensman, 2001).

Rozważania na temat „samobójczości”19 podejmują miedzy innymi E. Ringel, Z. Płużek, E. Durkheim, B. Hołysta. B. Hołysta stwierdza, iż samobójczość jest możliwa zasadniczo u wszystkich ludzi, jednak występuje w kryzysach psychospołecznych i zachorowaniach psychicznych. Samobójstwo z punku widzenia analizy psychodynamicznej jest zjawiskiem złożonym z oceny własnej osoby, jej wartości w związkach z ludźmi, oceny przyszłości własnej i innych, możliwości zmiany stanu, a także zmienionego w pewnych okolicznościach przezywania na skutek objawów natury psychicznej i/lub fizycznej.

Ze względu na powyższe czynniki, osoby znajdujące się na marginesie życia społecznego mogą mieć poczcie braku sprawstwa i decyzyjności w kontekście swojego własnego losu, a w konsekwencji w sposób świadomy dążyć do zachowania samobójczego, zakładając, iż to wydarzenie coś zmieni: innych, środowisko, samego siebie w relacji z otoczeniem.

19 Pojecie „samobójczości” pojawiło się w latach dziewięćdziesiątych, gdzie oznacza ono sumę wszystkich myśli i zachowań ludzi, którzy dążą w myślach, przez aktywne działanie, pasywne zaniechanie albo poprzez

zezwolenie na działania do własnej śmierci lub biorą pod uwagę jako możliwy wynik działań. ( Hołysta. B.)

62 Omawiam zagadnienie samobójstwa wśród osób zagrożonych marginalizacją, gdyż „samobójczość najczęściej nie stanowi wyrazu wolności i możliwości wyboru, tylko ograniczenia związanego z obiektywnie i/lub subiektywnie przezywanymi kłopotami, ich objawami psychicznymi i/lub fizycznymi albo ich następstwami.” (Hołyst, B. s. 35).

2.5 Strategie wychodzenia z obszarów generujących marginalizację

Outline

Powiązane dokumenty