• Nie Znaleziono Wyników

Konteksty platońskie Boskiej komedii

Akcja Boskiej komedii rozgrywa się w roku 1300605. Dante podczas podróży gubi się w ciemnym lesie i dociera do podnóża „świetlanej góry”, której bronią trzy dzikie zwierzęta: Pantera, Lew i Wilczyca606. Góra okryta promieniami słońca jest symbolem najwyższych wartości moralnych, które osiągnąć można dzięki Bożej Łasce. Już pierwsze strofy zapowiadają dzieło pełne odniesień do metafizyki światła. Poeta pisze o świetle zawsze wtedy, gdy chce wyrazić niepo-jęty zachwyt nad łaską, opieką bożą, mądrością, nieskończonym dobrem, pięk-nem i prawdą.

605 Dante rozpoczął pisanie Boskiej komedii prawdopodobnie w roku 1307, część pierw-sza, „Piekło”, była rozpowszechniana w rękopisach w 1314 r. M. Barbi, Dante, tłum. J. Ga-łuszka, Warszawa 1965, s. 80.

606 Dante Alighieri, Boska komedia, op. cit., s. 7.

Można wskazać liczne podobieństwa między podróżą Dantego i Wergiliusza a platońską „drogą wstępującą”. Podróżnicy muszą wspinać się po niebezpiecz-nej górskiej ścieżce. Jest ona jedyną drogą wiodącą prosto do celu, którym jest źródło światła. W obu przypadkach światło symbolizuje wartości absolutne:

Dobro, Piękno i Prawdę. W przypadku obu opisów występuje rozróżnienie na mistrza i ucznia. Nauczyciel wie, dokąd prowadzi ucznia, uczeń zaś nie wie, dokąd zmierza, ale nauczyciel jest dla niego najwyższym autorytetem i wzbudza jego zaufanie. Dante nazywa mistrza „światłem poetów” (Piekło, 1.82) i Słoń-cem, które leczy mętny wzrok (Piekło, 11.91). Poeta pisze, że swój własny talent zawdzięcza poznaniu pism Rzymianina. Alighieri realizuje w Boskiej komedii ideały platońskiej drogi filozoficznej, jego „droga wznosząca” łączy się z uczuciem czystej miłości do Wergiliusza.

W Państwie Platona nie znajdziemy szczegółowych, narracyjnych opisów drogi, wiemy tylko tyle, że jest ona niebezpieczna i stroma. Inaczej sprawa przedstawia się w Boskiej komedii – dzieło opierające się na dialogach między Dantem a Wergiliuszem daje bardzo dokładny opis podróży. Zwrócić należy także uwagę, że w obu wypadkach im wyżej bohaterowie wejdą, tym wokół nich robi się jaśniej, gdyż zbliżają się do źródła światła. Obraz ten jest metaforą wzrastającej wiedzy ucznia i przybliżania się do bytu doskonałego, który stano-wi upragniony i umiłowany przedmiot stano-wiedzy. Jeśli wrócimy do szczegółowego porównania Boskiej komedii i fragmentów dialogu Państwo, możemy na pod-stawie słów Dantego określić, do którego punktu „drogi wstępującej” udało mu się dotrzeć. Szczegółowego obrazu świetlanych kręgów w opisie Platona oczy-wiście nie znajdziemy. Jeśli oglądał najwyższą Jednię (Hen), to sprawy te pozo-stały głęboko skrywanymi tajemnicami Platońskiej Akademii i nigdy nie zopozo-stały utrwalone w piśmie. Dante dotarł do Jedni, czyli do samego Boga. O absolutnej doskonałości, którą oglądał poeta, świadczą słowa zamykające poemat:

Zarzewie wieczne, samo w sobie tkwiące, Samo-pojęte, samo-pojmowane,

W tym się pojęciu własnym kochające!...

Raj, 33.124-33.126

Zarówno w Platońskiej, jak i Dantejskiej opowieści o „drodze wstępującej”

nadchodzi moment, w którym podróżujący docierają do celu i muszą się za-trzymać. Dante podaje zbliżony do Platona opis tej chwili. W Boskiej komedii Wergiliusz już na samym początku podróży (1.123-1.129) mówi, że gdy dotrze z Dantem do bram raju, rolę przewodnika będzie musiała przejąć Beatrycze.

Również w Platońskiej „drodze wznoszącej” jest taka chwila: dotarłszy do ognia, nauczyciel i uczeń zatrzymują się i oglądają Słońce z daleka. Jakie za-chodzą tu zbieżności? W obu opowiadaniach bohaterowie wyruszają z ciemnego miejsca i dążą do źródła światła, u Platona do ognia, u Dantego do Beatrycze.

Wszyscy, oprócz Dantego, zatrzymują się przy pierwszym źródle światła i nie mogą iść dalej; Platon ogląda Słońce z daleka, Wergiliusz widzi wrota raju, ale nie przekracza ich progu, gdyż zabrania mu tego boskie prawo. Tylko Dante i Beatrycze idą dalej. Co wyróżnia Dantego? Być może fakt, że jako jedyny jest chrześcijaninem. Wszyscy, którzy przekraczają tajemnicę sacrum, to ludzie zbawieni, znający ideał miłości chrześcijańskiej. Platon zapewniał, że jego dro-ga filozoficzna nie prowadzi do filozoficznego poznania Absolutu, chociaż po-twierdza jego istnienie (por. List VII). Platon ogląda Słońce, a Dante „wkracza w nie” poprzez oglądanie jego wewnętrznych świetlnych kręgów.

Dante jednoczy się z Bogiem, ale wszyscy bohaterowie tej filozoficznej po-dróży, również Platon, odczuwają substancjalną obecność Boga. W kwestii Jego substancjalnej obecności w strukturze „tamtego świata” trzeba przypomnieć, że światło obecności Boga pojawia się dopiero w czyśćcu, chociaż jest znane du-szom przebywającym w piekle. Z punktu widzenia metafizyki światła brak światła oznacza brak łaski i brak substancjalnej obecności Boga. W piekle panu-ją narzucone i odwzorowane (mimesis) prawa boskie, ale nie istnieje realna partycypacja w Bogu (metheksis), która objawiałaby się obecnością światła.

Dantejski raj nie jest miejscem, w którym zanegowano wszelkie wartości płynące z doświadczenia zmysłowego, jest on podstawą choćby sztuki będącej źródłem piękna (Raj, 2.98-2.106). Beatrycze porównała sztukę do lustra, a odbi-cia lustrzane do dzieł sztuki. Wypowiedź ta stanowi nawiązanie do metafory Platona. Tu jednak kończą się inspiracje, Beatrycze z tej samej metafory wy-prowadza sprzeczną z naukami Platona, pozytywną koncepcję sztuki. Beatrycze uznaje wartość sztuki, która przybliża człowiekowi prawdę o świecie idealnym i zmysłowym. Tworzenie sztuki stanowi rodzaj mediacji między światem zmy-słowym a idealnym (Raj, 9.108). Stanowisko to potwierdza autorytet Kościoła, św. Tomasz z Akwinu, wypowiadając słowa607:

Ale natura dużo blasku roni

Tworząc swe dzieło, właśnie jak artysta, Który zna kunszt swój, lecz jest słabej dłoni.

607 Por. też. fragment: „Wiedz: Łaska Boża, w której nie masz cienia, pała i błyszczy, a kędy zaświeci, tam wieczne piękno z siebie wypromienia” (Raj, 7.64-7.66). Naturalna for-ma, która rozpromieniona zostaje geniuszem artysty, czyli łaską bożą, zyskuje formę, która ujawnia istotę, czyli formę piękna.

Za to jeżeli Miłość płomienista

W dzieło jasnością Pierwomocy tchnęła, To się w nim jawi doskonałość czysta.

Raj, 13.76-13.81

Porównanie sztuki do dzieł natury wskazuje na jedność piękna artystycznego i naturalnego oraz na ich wspólną pochodność względem piękna idealnego.

Tomasz mówi, że świat został stworzony w oparciu o ideę, która nie może być w pełni oddana w pojedynczych naturalnych stworzeniach. Dopiero artysta, człowiek posiadający moc i miłość bożą, potrafi dostrzec w każdej rzeczy piękno, światło i istotę, by wszystkie te elementy ująć w jedno, tworząc dzieło sztuki.

* * *

W poemacie Boska komedia wykorzystano wszystkie aspekty metafizyki świa-tła. Aspekt ontologiczny zastosowano w opisie świata charakteryzującego się obecnością metafizycznego piękna i dobrem wszystkich istot, substancjalną obecnością Boga, harmonią, która wyraża się poprzez hierarchiczność stworze-nia, oraz absolutną jednością (Piekło, 7.75). Opis ten przypomina Plotyńską

„teorię oglądania”, przywołuje też neoplatońską koncepcję emanacyjną, którą obrazuje dantejska teoria łaski bożej. Dante znał tradycję neoplatońską oraz teorię emanacyjną i świadomie użył ich w dziele. W aspekcie aksjologicznym stawiane są pytania o celowość świata. Boska komedia uczy o szczęśliwości wynikającej ze sprawiedliwości i hierarchiczności świata. Dusze znajdujące się w piekle rozumieją swoje położenie i nie buntują się przeciw prawom boskim, natomiast w czyśćcu towarzyszy im już stale uczucie szczęścia i radości wyni-kające z łaski, która objawia się pod postacią światła. Wstępując w górę, dusze zyskują własne substancjalne światło. Nie tylko oglądają blask Boga i są oświe-tlane przez światło boże, ale same stają się źródłem światła. Dante wskazuje na epistemologiczny aspekt metafizyki światła, stosując metafory światła do opisu mądrości Bożej. Niczym światło duszy, mądrość Boga udziela się ludziom, aby mogli zrozumieć świat i konieczność w nim panującą. W celu zobrazowania procesu poznawczego Dante sięga po tradycyjną platońską metaforę wzroku:

podobnie jak oczy widzą dzięki światłu Słońca, intelekt ludzki poznaje dzięki światłu Boga (Czyściec, 23.45-23.46). Tradycyjną platońską metaforą jest rów-nież wykorzystany przez Dantego obraz świetlistej drabiny, który stanowi

po-etycką odpowiedź na filozoficzną koncepcję drogi wznoszącej. Metafory tej użył Dante w opisie siódmego nieba. Warto zauważyć, że gdyby Boską komedię rozpatrywać jako dzieło poetyckie, historia Dantego kończyłaby się być może mistycznym i religijnym objawieniem, ponieważ jednak dzieło to posiada bar-dzo silne związki z filozofią platońską, można uznać, że jego część finalna sta-nowi opis bezpośredniego oglądu intelektualnego. Boska komedia to teodycea, to niejako „oddanie sprawiedliwości Bogu”, które wyprzedza o kilka wieków rozmyślania zawarte w Leibnizjańskiej Teodycei o dobroci Boga, wolności czło-wieka i pochodzeniu zła.

Kończąc rozważania nad filozoficznymi kontekstami Boskiej komedii, warto przywołać Hegla i jego uwagi w tej materii. Stwierdza on, iż w dziele tym Dante uosabia cechy chrześcijańskie epoki romantycznej. Hegel pisze: „Dante, prowa-dzony przez swojego mistrza Wergiliusza przez piekło i czyściec, ogląda rzeczy najstraszniejsze i najpotworniejsze, drży z przerażenia, zalewa się nieraz łzami, ale kroczy dalej ufny i spokojny, bez trwogi i lęku, bez żalu i goryczy, że tak nie powinno było być”608.

Niniejszy rozdział miał przedstawić Boską komedię jako ukoronowanie, a jednocześnie zakończenie średniowiecznej metafizyki światła w typowym dla niej, ściśle chrześcijańskim rozumieniu609. Jednak Dante nie tylko podsumowuje średniowieczną metafizykę, ale również jako twórca stojący na przełomie epok wnosi do niej nowe elementy. Mowa tu o psychologii światła, o której wspomi-na John Gage, wskazując, iż poematy Dantego łączą symbolikę światła z rado-ścią i uśmiechem610. Ową „psychologię światła” omawia również neoplatonik i badacz twórczości Dantego, Marsilio Ficino, w rozprawie O świetle, w której na pytanie, czym jest światło, odpowiada, iż jest ono „obfitością życia aniołów, odsłonięciem mocy niebios, śmiechem nieba”611. Boska komedia wieńczy po-szukiwania średniowiecznych chrześcijańskich metafizyków światła. Dzieło to przerywa obowiązujący w średniowieczu ścisły związek filozofii światła z teo-logią chrześcijańską. Uwolniona od doktryny filozofia światła rozkwitła razem z renesansową sztuką piękną.

608 G. W. F. Hegel, Wykłady o estetyce, t. 3, op. cit., s. 133.

609 Na znaczenie Boskiej komedii, w której Dante dokonuje syntezy epoki średniowiecz-nej, wskazują: J. Klaczko, Dante Alighieri, [w:] F. Hoesick, Zapomniane pisma polskie, Kra-ków 1912, s. 205–249; W. Paluchowski, Filozofia człowieka u Dantego, op. cit., s. 35.

610 Por. J. Gage, op. cit., s. 77; W. Paluchowski, Filozofia człowieka u Dantego, op. cit., s. 155–158.

611 Cyt. za: J. Gage, op. cit., s. 78.

4.5

Malarstwo mimetyczne