• Nie Znaleziono Wyników

Konwergencja formy politycznego komunikowania masowego

Uważni obserwatorzy współczesnych procesów kulturowych spostrzega­

ją, że jednym z wymiarów zmiany społecznej w czasach ponowoczesności jest fragmentacja15 - proces, którego nie da się zanegować ani opóźnić - wyrażający tendencję rozpadania się dużych, scentralizowanych instytucji i struktur „drugiej fali” na mniejsze, funkcjonalne segmenty „fali trzeciej”, dynamicznie dopaso­

wujące się do społecznego zapotrzebowania. Media są lustrem i, równocześnie, narzędziem tego procesu. Telewizyjna reklama znakomicie to ilustruje: starannie dopasowane do cech grupy docelowej, wielomodalne i perfekcyjnie zrealizowane spoty są coraz krótsze i zarazem coraz bardziej perswazyjne (reklamizacja poli­

tycznej propagandy na tym właśnie polega). Telewizyjne gatunki informacyjne, analogicznie do reklamy, przechodzą ewolucję, dostrajając się do pragmatycz­

nych możliwości nowoczesnego studia „realizacji wiadomości”. W związku z tym można oczekiwać, że zarówno w propagandzie jak i w wiadomościach telewizyj­

nych elementarna, „nuklearna” wypowiedź będzie charakteryzować się właściwo­

ściami formalnymi oddającymi istotę opisanych tendencji:

15 Zob. np. J. Mikułowski Pomorski: Fragmentaryzacjaw mediach. Proces ¡narzędzie. „Global Me­

dia Journal - Polish Edition” 2006, nr 1, s. 1-16; J. H. Kołodziej: Wartości polityczne..., s. 217-219.

16 Zasada Ludwiga Mięsa van der Rohe „mniej znaczy więcej” dotyczy ilości informacji, któ­

rą trzeba opracować, zredukować do koniecznych elementów i przesłać - odnosi się zarówno do bitów informacyjnych, jak i bitów-nagłówków, w jednakowym stopniu dotyczy każdego

no-(1) skrótowością i sloganowością (zgodnie z hipotetyczną tezą o lapidaryza- cji komunikowania),

(2) rozluźnieniem związków z tradycyjnie pojmowaną składnią danego ga­

tunku, albo wręcz funkcjonalną autonomicznością (zgodnie z hipotetycz­

ną tendencją do „strukturalnej emancypacji” pojedynczych nośników in­

formacji i ocen),

(3) kumulowaniem środków wyrazu w miarę możliwości wynikających z technicznych możliwości cyfrowej technologii.

Wzmiankowane tendencje, wpisane zresztą w szerszy kontekst fragmentacji komunikowania masowego, wydają się interesujące z punktu widzenia badacza konwergencji, ponieważ zmniejszaniu się i skracaniu struktur wypowiedzi towa­

rzyszy tendencja do łączenia ich w kombinatoryczne układy. Nicholas Negroponte już dawno temu charakteryzował mechanizm „racjonalnej digitalizacji”16 - będą­

cy podłożem konwergencji komunikowania.

Analiza zebranego materiału pozwoliła na zweryfikowanie powyższych in­

tuicji. Rzeczywiście, telewizyjne audycje przygotowywane przez partie jak i po­

szczególne wydania wiadomości są specyficzną (pod względem gatunku polity- piczną i często wielomodalną) strukturą, stanowiącą różnorodne i powtarzające się kombinacje mniejszych składników. Elementarną jednostkę operacyjną można nazwać modułem masowego komunikowania politycznego - ze względu na nie­

zwykłą zdolność do współtworzenia kombinatorycznych i znaczących struktur wypowiedzi. Tabele 6 i 7 przedstawiają wyniki rekonstrukcji modularnej struktury propagandy i wiadomości telewizyjnych w badanym okresie.

Tab. 6. Liczba i struktura modułów w propagandowych audycjach partii emitowanych w TVP 1 w czasie kampanii do Parlamentu Europejskiego w 2009 r.

Ugrupowanie

Lewica (SLD-UP) 268 13,6 8459 62 4,32

Liberalna centro-prawica (PO) 352 17,8 9188 22 16

Konserwatywna centro-prawica (PiS) 273 13,8 9519 32 8,53

Partia ludowa (PSL) 549 27,8 12031 48 11,44

Partia eurosceptyczna (Libertas) 227 11,5 7432 43 5,28

Centrolewica 304 15,4 8616 35 8,69

W sumie 1973 100,0 55245 242 średnio: 9,04

Źródło: J. H. Kołodziej: Wartości polityczne. Rozpoznanie, rozumienie, komunikowanie.

Kraków 2011, s. 299.

Tab. 7. Liczba i dynamika modułów w głównych wydaniach telewizyjnych wiadomości w czasie kampanii do Parlamentu Europejskiego w 2009 r.

Liczba modułów

poniedziałek, 25 maja 21 12 31 8 72

wtorek, 26 maja 15 25 25 16 81

środa, 27 maja 11 15 9 7 42

czwartek, 28 maja 22 16 8 5 51

piątek, 29 maja 26 19 20 12 77

sobota, 30 maja 15 26 13 8 62

niedziela, 31 maja 13 12 13 10 48

poniedziałek, 1 czerwca 27 21 31 10 89

wego medium. Zob. N. Negroponte: Cyfrowe życie. Jak się odnaleźć w świecie komputerów.

Tłum. M. Łakomy. Warszawa 1997, s. 28-29.

Źródło: J. H. Kołodziej: Wartości polityczne. Rozpoznanie, rozumienie, komunikowanie.

wtorek, 2 czerwca 21 22 30 11 84

środa, 3 czerwca 22 30 31 7 90

czwartek, 4 czerwca 26 11 16 14 67

piątek, 5 czerwca 20 20 32 16 88

sobota, 6 czerwca 3 8 11 3 25

łączna liczba modułów 242 237 270 127 876

udział % w łącznej

liczbie modułów 27,6 27,1 30,8 14,5 100,0

czas w sekundach 7535 7118 8417 6227 29297

udział w pełnym

wydaniu serwisu 41,19 % 34,60 % 43,53 % 52,65 % 43,44%

średni czas modułu

(sek.) 31 30 31 49 33

Pod względem modularnej struktury propaganda jest bardziej spójna i jednoli­

ta, a elementarne jednostki wypowiedzi są w niej dłuższe. Wiadomości są bardziej dynamiczne, „rozedrgane”, będąc zwykle kombinacją składników: (a) oryginalnie zaaranżowanych przez samych polityków, (b) redakcyjnych materiałów archiwal­

nych, (c) redakcyjnych komentarzy oraz (d) elementów innych, poza redakcyjnych.

Propaganda każdej z analizowanych partii była skonstruowana z wielokrot­

nych powtórzeń małej liczby modułów (tab. 6), ujmowanych w różnych kombina­

cjach i sekwencjach. Taka struktura komunikatu perswazyjnego odpowiada starej prawdzie, że częste powtarzanie sprzyja zapamiętaniu i zwiększa postrzeganą oczy­

wistość tezy. Ponadto jest tańsze od produkcji odrębnych audycji. Pod względem typu modulamości badane partie stosowały odmienne strategie. Dla przykładu, Platforma Obywatelska wyróżniała się „natarczywością perswazji” (najmniejszą liczbę modułów powtarza w kampanii najwięcej razy), odwrotnie SLD-UP, które oparły telewizyjną kampanię na największym zróżnicowaniu modułów, relatyw­

nie rzadko powtarzanych. PSL jeszcze inaczej - używało w kampanii największej liczby słów (niemal dwukrotnie więcej niż PiS), ujętych w bardzo krótkie moduły, często kilkuwyrazowe, powtarzane w przeróżnych konfiguracjach. Pod względem dynamiki montażu kampania PSL była najnowocześniejsza.

Moduły w programach informacyjnych telewizji (tab. 7) wyróżniał krótki czas i kombinatoryczna złożoność. W badanych serwisach czterech nadawców w czasie dwu tygodni przed wyborami ponad osiem godzin przeznaczono na informowanie o kampanii. Odnotowano niemal dziewięćset modułów, trwających średnio około

33 sekundy (średni czas trwania modułu byłby jeszcze krótszy, gdyby nie wyraźna odmienność Telewizji Trwam, preferującej mniejszą liczbę dłuższych wiadomości).

Telewizja fundacji redemptorystów wyróżniała się nie tylko najbardziej tradycyjnym podejściem do montażu materiałów (przodując pod względem nie ulegania kulturze fragmentacji), ale również relatywnie największym zaangażowaniem w kampanię wy­

borczą (jedyna przeznaczyła ponad połowę czasu serwisów na omawianie wyborów).

Strukturalne podobieństwo telewizyjnej wypowiedzi politycznej i dziennikar- skiej-informacyjnej wynika oczywiście z tego, że w obu przypadkach medium deter­

minuje formaty i skrypty komunikacji. Interesujące jest nie to, że polityka oraz dzien­

nikarska informacja podlegają audiowizualnej mediatyzacji na podobnych zasadach, lecz to, jak bardzo owa mediatyzacja przedefiniowuje normatywne oczekiwania. Oka­

zuje się bowiem, że w konsekwencji zlewają się w jedno dotąd zupełnie odmienne funkcje komunikowania. Normatywnym celem przekazu politycznego jest przecież pozyskanie zwolenników dla swojej idei (przeważa funkcja perswazyjna, impresyw- na), natomiast w przypadku wiadomości powinna dominować funkcja informacyj­

na (bezstronne powiadamianie o najistotniejszych wydarzeniach). Trudno pogodzić ze sobą dziennikarską troskę o obiektywizm relacjonowania wydarzeń z polityczną skłonnością do stronniczego przekonywania do swoich racji - tutaj mamy do czynienia z pragmatyczną nadrzędnością funkcji fatycznej: dziennikarze nie tyle „są obiektyw­

ni”, leczm anifestują obiektywizm w celu wzmocnienia atrakcyjności prze­

kazu, co służy przede wszystkim nawiązaniu i utrzymaniu kontaktu z telewidzem. O to samo zabiegają politycy w przekazach propagandowych. Pierwsi ukiywają subiektyw­

ne oceny, drudzy ich nadużywają - jednak i jedni i drudzy upodobnili się pod wzglę­

dem pragmatycznego mechanizmu budowania emocjonalnej łączności z odbiorcą.

Powyższe obserwacje prowadzą do konstatacji, że istnieje zależność między stwierdzoną modularnością masowego komunikowania politycznego a ujed­

nolicaniem się pragmatycznych wzorów wypełniania przez „media” podsta­

wowych funkcji. „Komunikowanie modularne” umożliwia skuteczną wymianę interesów politycznych i medialnych dzięki temu, że zapewnia funkcjonalne wy­

korzystanie najnowszych technologii realizacji telewizyjnego przekazu.