• Nie Znaleziono Wyników

1.1. Refleksja

1.1.3. Myślenie a mowa

Z wiedzy psychologicznej wynika, iż umysł ludzki realizuje pięć podstawowych zadań. Oprócz rejestrowania, magazynowania i analizowania przyjmowanych informacji bardzo ważnym zadaniem jest wyrażanie czyli wszelkie formy komunikacji i twórczości, w tym wyrażanie myśli (Buzan 1998: 37). Człowiek jako istota myśląca ma naturalną potrzebę komunikowania swoich myśli, co potwierdza Arendt (1991: 149) i zwraca uwagę na fundamentalną rolę języka, który „jest jedyną formą przejawiania się czynności umysłowych” człowieka (Arendt 1991: 162); czynności, które są

41 niewidzialne, a „przejawiają się jedynie poprzez mowę” (Arendt 1991: 147). Podobnego zdania jest Dewey (1988: 210), który mówi o „szczególnie ścisłym związku

[mowy] z myśleniem” i przypomina, iż samo słowo „logika” pochodzi od greckiego

słowa „logos”, które może oznaczać zarówno „słowo” lub „mowę”, jak i „myśl” lub „rozum”.

O ścisłym związku mowy i języka wypowiadał się wyraźnie w XIX wieku Humboldt (zob. 1.1.), który uznał język za „organ myślenia” (Kowalska 2003: 661). Głosił, że „(…) myślimy tak, jak mówimy, ale jednocześnie mówimy tak, jak myślimy” (Schaff w Whorf 1982: 6); czyli język jest niczym lustrzane odbicie ludzkich myśli. Teoria językowa Humboldta znalazła swoje odbicie w hipotezie Sapira-Whorfa opartej na tezie, iż „nasza percepcja rzeczywistości i obraz świata zależą od struktury języka, w którego ramach dokonujemy tej percepcji i tworzymy ów obraz świata; albowiem myślenie jest zawsze werbalne i staje się rzeczywistością na gruncie i za pomocą określonego języka” (Schaff w Whorf 1982: 6). Zatem „myślenie znajduje wyraz w słowach”, stąd też można mówić o „myśleniu językowym” (Doroszewski 1982: 201).

Rozważając funkcje poznawcze języka Doroszewski (1982: 195-196) wnioskuje, iż „zasadniczą funkcją języka jest przekazywanie pojęć, że język jest zasadniczo narzędziem myśli i że w tym zakresie jest sprawniejszy niż w zakresie przekazywania wrażeń.” Związek między myśleniem a mową wydaje się nierozerwalny, stąd można spotkać się z opinią, że są one identyczne lub że „słowa to szata” niezbędna, aby myśl mogła być przekazana (Dewey 1988: 210). Istnieje także pogląd, iż „mowa nie jest myślą, ale jest ona konieczna zarówno do samego myślenia, jak i do przekazywania go innym” (ibid.). Zdaniem Doroszewskiego (1982: 195) gdyby nie język, kontakt człowieka ze światem „byłby ograniczony do wrażeń zmysłowych”, których, podobnie jak zwierzęta, nie moglibyśmy ani wyrazić ani nawet zapamiętać.

Interesująca polemikę dotycząca roli języka w życiu człowieka snuje Dewey (1988: 219), który uświadamia, że pierwotną funkcją języka nie jest wyrażanie myśli. Moc języka wyraża się przede wszystkim w jego wpływie na działanie człowieka (Doroszewski 1982: 201), bowiem to właśnie „wpływ na działalność innych istot (przez wyrażanie pragnienia, wzruszenia i myśli) jest pierwotnym zastosowaniem mowy, w dalszej kolejności jest rola mowy w układaniu stosunków społecznych, a „dopiero na trzecim miejscu (…) wytworzyło się zastosowanie mowy jako świadomego wyrazu

42 myśli i wiedzy” (Dewey 1988: 219-220). To tłumaczy fakt, że język ma znaczenie zarówno społeczne, jak i filozoficzne (ibid.).

Autorzy rozważań o związku mowy i myślenia dostrzegają również fakt, że język nie jest doskonałym narzędziem wyrażania myśli, wręcz podkreślają jego niedoskonałość, a nawet wątpią, czy język jest rzeczywiście w stanie oddać treść myśli. Istnieją bowiem dość pesymistyczne tezy głoszące, że „słowa są niedoskonałymi przewodnikami wrażeń” oraz, że „wszelka treść psychiczna jest niewyrażalna, nie da się wypowiedzieć za pomocą słów” (Doroszewski 1982: 200). Whorf (1982: 11) powołuje się na teorię Sapira, według której język kształtowany jest przez społeczeństwo, ulega jego światopoglądowi, co warunkuje postrzeganie świata przez jednostkę. Sapir (w Whorf 1982: 12) jest zdania, że „formy [języka] determinują z góry pewne właściwe nam sposoby obserwacji i interpretacji”; język staje się „przewodnikiem po rzeczywistości społecznej.” Whorf (1982: 21) dodaje, że język jest pełen stereotypów, „które w sposób nie uświadomiony przez człowieka kontrolują formy jego myślenia.” Są to teorie, które wywołują kontrowersje i liczne dyskusje, choć naukowcy zgadzają się co do wpływu języka na odbiór rzeczywistości przez człowieka. Język staje się czymś więcej niż „instrumentem komunikacji”, jest „czynnikiem współkonstytuującym poznanie ze względu na swój związek z myśleniem” (Schaff w Whorf 1982: 25).

Aby język mógł się stać lepszym narzędziem wyrażania myśli, wymaga udoskonalenia i wsparcia. Pogląd ten podzielali już myśliciele starożytni (np. Arystoteles, Platon, Koraks z Syrakuz, Homer), będący zwolennikami i propagatorami

retoryki (z grec. „mówca, mowa, wypowiedź”), czyli „sztuki przekonywania za

pomocą słowa w zakresie zagadnień prawdopodobnych (opinia), z zachowaniem poprawnych reguł rozumowania i bez zamiaru wprowadzenia odbiorcy w błąd” (Jaroszyński 2013: 1); Kwitylian określał „retorykę” jako „sztukę dobrego (pięknego i uczciwego) mówienia” (ibid.). Retoryka, która na długo weszła do programów edukacyjnych, miała przygotować do „racjonalnego, celowego, uporządkowanego werbalizowania myśli” (ibid.). Jaroszyński (2013: 3) wyjaśnia, iż retoryka, a głównie jej rola i znaczenie w kreaowaniu wypowiedzi, były często przedmiotem sporów wśród zarówno starożytnych myślicieli, jak i współczesnych edukatorów, szczególnie kiedy edukacja humanistyczna została zdominowana przez edukację matematyczno-przyrodniczą, a nawet w kształceniu humanistycznym „(…) największą wagę zaczęto przykładać do oryginalności i ekspresji, kosztem porządku i racjonalności” (ibid.). Dziś

43 retoryka, zwana „nową retoryką”, rozumiana jest jako „jedna ze sprawności intelektualnych”, a jej brak w programach nauczania, zdaniem Jaroszyńskiego (ibid.: 4), przyczynia się do „spadku kultury słowa”, również wśród elit, a także do często obserwowanej manipulacji i propagandy w przekazach medialnych. Istnieje zatem potrzeba pracy nad ekspresją własnych myśli, nad poszukiwaniem i dobieraniem właściwych środków tak, aby wypowiedzi były racjonalne, uczciwe, a zarazem piękne.

Korzystnym rozwiązaniem może okazać się zastosowanie metafory, która zdaniem Arendt (1991: 157), jest „niewątpliwie największym darem, jaki język może ofiarować myśleniu, a [także] filozofii”, ponieważ „stwarza pomost nad przepaścią pomiędzy wewnętrznymi i niewidocznymi czynnościami umysłowymi a światem zjawisk”, a ponadto, to właśnie metafora jest w stanie połączyć te dwa światy w jedność (ibid.). O ważnej roli metafory w wyrażaniu myśli świadczą słowa Kanta (w Arendt 1991: 153), według którego „mówienie za pomocą analogii, czyli w języku metaforycznym, jest jedynym sposobem, w jaki może przejawiać się umysł spekulatywny, czyli czynność myślenia.” Metafora to zatem językowe narzędzie udoskonalone dla potrzeb wyrażenia tego, co trudne do ubrania w słowa, a nawet niewyrażalne.

Innym wsparciem dla języka w wyrażaniu myśli jest komunikacja niewerbalna, której narzędziem jest język ciała, np. postawy ciała, gesty rąk i ramion, wyraz twarzy, wzrok, a także „rysunki, pomniki, obrazy wzrokowe”; ogólnie „wszystko, [co] może być użyte świadomie jako znak”, ponieważ, jak twierdzi Dewey (1988: 210-211), „jest [to] z punktu widzenia logiki mowa”. Badania psychologiczne dowodzą, iż komunikaty niewerbalne mają ogromną moc, a w sytuacji kiedy mowa werbalna przeczy niewerbalnej, skłonni jesteśmy uwierzyć tej drugiej (Adler i in. 2007: 152). Komunikaty niewerbalne są nieodłączną częścią komunikacji werbalnej (Dewey 1988: 10), należy jednak zachować ostrożność w ich interpretowaniu. Zdaniem psychologów nie zawsze znaki niewerbalne są jasne i jednoznaczne (Adler i in. 2007: 147). Może warto zatem wyrazić myśli poprzez język pisany, nie tak ulotny i zmienny jak język mówiony (Dewey 1988: 213), pozwalający utrwalać i przekazywać myśl jeszcze większej grupie odbiorców, co wydaje się szczególnie aktualne, a nawet niezbędne w współczesnym świecie zdominowanym przez Internet.

44 Można wnioskować, iż wyrażanie myśli to ogromny wysiłek dla człowieka wymagający odpowiedniego doboru słów i innych środków przekazu. Skoro jednak człowiek ma potrzebę zarówno myślenia, jak i mówienia (Arendt 1991: 149) musi sprostać takiemu wyzwaniu. Trud pracy nad formułowaniem własnych myśli i teorii cenił Karol Darwin, który zauważył, iż „zmuszanie się do długiego i intensywnego zastanawiania się nad każdym zdaniem pozwalało (…) odkryć błędy w rozumowaniu i obserwacjach własnych i cudzych” (w Garczyński 1976: 183). Podobną opinię wyraził Hawking (w Ostrowska 2000: 72) w słowach: „sam fakt, że musze uporządkować myśli, żeby je komuś wyjaśnić, często sprawia, że dostrzegam nowe możliwości rozwinięcia swoich koncepcji”. Garczyński (1976: 5) wnioskuje, że myśl „ledwie poczęta, dojrzewa dopiero (…) w trakcie jej formułowania. Nieraz dopiero pisząc lub mówiąc wyciągamy ważkie wnioski, odkrywamy możliwości ciekawych uogólnień”. Wysiłek nad formułowaniem myśli wydaje się wpływać na jej jakość, dlatego warto go podejmować. Garczyński (1976: 7) sugerował nawet wprowadzenie do szkół przedmiotu „retoryka”, wspomnianej wyżej, aby uczniowie uczyli się „sztuki zwięzłego i trafnego wyrażania myśli”, a także prezentacji własnych opinii, argumentów i pomysłów. Wyrażanie myśli w sposób zrozumiały i trafny często wywołuje trudności, ale zarówno wysiłek, jak i regularność tej aktywności umysłowej z pewnością przyczyniają się do coraz doskonalszych efektów. Myśl ubrana w słowa wydaje się doskonalić, być może ze względu na jej ścisły związek z mową, którą Whorf (1982: 335) nazywa „największą sztuką, jaką może wystawić rodzaj ludzki”. Słowa być może nie wszystko mogą wyrazić i „nigdy nie wystarczają” (Ostrowska 2000: 70), jednakże posiadają, jak uznał Parandowski (1986 w Ostrowska 2000: 69) „tajemnicze dostojeństwo”. Można zatem dojść do wniosku, iż zdolność człowieka do wyrażania własnych odczuć, wrażeń, refleksji, idei itd. w słowach to przywilej, a być może i obowiązek. Wyrażanie własnych refleksji stanowi interesujące zagadnienie, toteż stało się przedmiotem rozważań psychologów, filozofów i innych, którzy wskazują na właściwości i znaczenie myślenia refleksyjnego w życiu człowieka.

45