• Nie Znaleziono Wyników

Zawężając rozważania do perspektywy klienta poszukującego infor-macji wspierającej go w procesie zakupowym, niepewność ta wyraża się wątpliwością co do jakości nadawcy informacji oraz ryzykiem złej woli nadawcy informacji, co wiąże się z wystąpieniem ryzyka moralnego oraz niepewnością oszustwa13.

Niepewność jakości nadawcy informacji zachodzi wówczas, gdy nie mamy wątpliwości co do jego dobrej woli, natomiast jesteśmy niepewni jego kwalifikacji, umiejętności czy zdolności do przekazywania informa-cji. Przykładem takiej niepewności jest sytuacja, gdy nadawca nie potrafi właściwie ukształtować informacji, np. prezentujących walory produktu, gdy informacja ta jest chaotyczna, niezrozumiała pod względem języko-wym, nielogiczna lub gdy np. poziom skomplikowania wywodu jest zbyt duży dla odbiorcy. Z tego typu niepewnością spotykają się często klienci analizujący treści pochodzące od niezależnych ekspertów (np. blogerów czy innych liderów opinii działających w wirtualnych przestrzeniach społecznościowych). Dla laików w danej dziedzinie prowadzenie dialo-gu z ekspertami nastręcza sporych trudności z powodu żargonowości stosowanego przez nich języka czy swoistej hermetyczności środowiska utrudniającego z nimi kontakt.

Wiele podobnych doświadczeń wynika z nieumiejętności wykorzy-stania internetu do komunikowania się przedsiębiorstwa z klientem. Nieumiejętne wykorzystanie działań z obszaru e-mail marketingu czy reklamy internetowej, nieprawidłowa prezentacja treści publikowa-nej w internecie czy mało użyteczne serwisy internetowe to przykłady wzbudzania niepewności jakości nadawcy informacji. W kontekście od-grywających coraz większe znaczenie wirtualnych społeczności konsu-menckich, warto wspomnieć o jeszcze jednym czynników generującym wzrost niepewności co do jakości nadawcy, którym jest wątpliwość co do umiejętności rozróżniania przez nadawcę informacji prawdziwych

12 Działalność informacyjna polega na przechowywaniu, przesyłaniu i przetwarza-niu informacji.

13 S. Forlicz, Informacja…, s. 62–63.

na temat danej marki czy firmy, nie z powodu złej woli, lecz z powodu braku kompetencji informacyjnych wyrażających się w tym przypadku brakiem zdolności dobrego analizowania i oceniania pozyskiwanych w internecie informacji.

Osobną kategorią niepewności wobec partnera jest zła wola nadawcy informacji, wyrażająca się w niepewności oszustwa i ryzyku moralnym. Niepewność oszustwa występuje, gdy klient obawia się, że np. firma w komunikacji z nim zataja prawdę, celowo nie podaje niezbędnych in-formacji czy podaje informacje niepełne. W internecie niepewność oszu-stwa jest ograniczana w komunikacji formalnej pomiędzy pracownikiem a klientem. Po pierwsze, pozostaje ślad tej konwersacji. Po drugie, prze-pływ informacji w internecie jest ogromny, przez co nie jest trudno ją zweryfikować za pomocą innych informacji, np. nieformalnych pocho-dzących od innych klientów. Po trzecie, działa również zasada autory-tetu, polegająca na tym, że pracownik jest kontrolowany przez firmę, w której pracuje. Z kolei w komunikacji nieformalnej, np. w ramach wirtualnych społeczności konsumenckich, dwa pierwsze ograniczenia są analogiczne jak w przypadku źródeł oficjalnych, natomiast rolę au-torytetu ograniczającego wystąpienie niepewności oszustwa odgrywa administrator, gospodarz takiej społeczności czy lider opinii.

Ryzyko moralne14 polega na tym, że nadawca informacji świadomie przekazuje informacje niedoskonałe, a w razie odkrycia ich niedosko-nałości przerzuca odpowiedzialność na odbiorcę lub np. kanał komuni-kacji15. Ujawnienie ryzyka moralnego w internecie wydaje się prostsze niż w innych przypadkach ze względu na dokonywaną archiwizację po-szczególnych wypowiedzi i komunikatów, co pozwala łatwo odtworzyć tok dyskusji np. pracownika przedsiębiorstwa z klientem.

Sytuacja, w której nie daje się zmniejszyć panującej wśród partnerów niepewności co do ich zachowań informacyjnych może powodować brak zaufania, zmniejszenie wymiany informacji oraz pojawienie się nega-tywnej selekcji wśród oferentów informacji16.

Z perspektywy działań informacyjnych prowadzonych w internecie, wydaje się, że medium to ma pozytywny wpływ na zmniejszanie nie-pewności związanej ze złą wolą nadawcy treści. Sieć jest transparentna, a możliwość weryfikacji informacji duża. W przypadku komunikacji na linii przedsiębiorstwo–klient ważną kwestią jest posiadane przez przed-stawicieli firmy wysokich kompetencji informacyjnych, wyrażających

14 Ryzyko moralne (ang. moral hazard) określane jest również mianem pokusy nad-użycia.

15 W tym rozumieniu, ryzyko moralne może być utożsamiane z pojęciem asymetrii informacji występujących pomiędzy stronami transakcji.

16 D.L. Hoffman, T.P. Novak, M. Peralta, Building consumer trust online, „Communi-cations of the ACM” 1999, Vol. 42, No. 4., s. 80–85.

KonTroWerSJe WoKÓł MarKeTinGU W polSCe

88

się zarówno wiedzą w zakresie wykorzystania internetu do prowadzenia komunikacji z klientem, jak i umiejętnością stworzenia procesów, które zapewnią, że ta komunikacja będzie prowadzona zgodnie ze sztuką, tj. szybko, merytorycznie i profesjonalnie.

Niepewność co do skutków podejmowanych decyzji jest zjawiskiem wy-stępującym powszechnie. Jednym ze sposobów przezwyciężania go jest korzystanie w procesie decyzyjnym z informacji, która przyczyni się do ograniczania ryzyka związanego z wystąpieniem niepożądanych skut-ków naszych decyzji. Internet w wielu zagadnieniach pozytywnie przy-czynia się do zmniejszania niepewności. Globalna sieć i dostępne w niej aplikacje zmniejszają koszty pozyskania informacji, niwelują asymetrię informacji czy ograniczają niepewność co do partnera biznesowego. Warto jednak pamiętać również o wadach internetu dla niwelowania niepewności, wynikających np. z ogromu informacji, braku barier w jej publikowaniu i ograniczonej percepcji odbiorcy w ich przetwarzaniu. Warunkiem dobrego korzystania z zasobów internetu jest posiadanie wysokich kompetencji informacyjnych i skonfrontowanie kosztów jej po-zyskania z potencjalnymi korzyściami z jej zastosowania.

inFlUenCe oF inTerneT inForMaTion SoUrCeS on UnCerTainTY

liMiTaTion in ConSUMer deCiSion MaKinG

Uncertainty in the decision making process is experienced in many busi-ness areas. One of the ways of decreasing its influence is gaining access to information and taking advantage of it, what, in consequence leads to constrain adverse effects of our actions. Internet positively influences the limitation or avoidance of uncertainty. It decreases the cost of infor-mation acquisition, constrains inforinfor-mation asymmetries, or limits busi-ness partner uncertainty. Internet may have also some negative conse-quences like information abundance or costly decision making, which can be constrained by high information literacy of a decision maker.

czynniki deterMinuJące poWStaWanie

niepeWności W zachoWaniach

konSuMenckich

Występujący od drugiej połowy 2008 roku światowy kryzys finansowy i gospodarczy wywiera wpływ na sytuację ekonomiczną Polski, zarówno w wymiarze makroekonomicznym, jak i mikroekonomicznym. Analiza zjawisk makroekonomicznych wykracza poza zainteresowanie niniej-szego tekstu, tym bardziej, że dane i opinie ekonomistów na ten temat są niejednolite, nieraz sprzeczne i zmieniające się wraz z upływem cza-su. Opracowanie to skupiać się będzie wokół zjawisk determinujących zachowania konsumenckie, wynikających z niepewności co do sytuacji ekonomicznej kraju, a w następstwie sytuacji ekonomicznej i społecznej samych konsumentów i ich gospodarstw domowych.

Systematyczne badania (comiesięczne) prowadzone przez Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS)1 pokazują, że w ciągu ostatnich mie-sięcy nastroje społeczne nie pogorszyły się, a wręcz od kwietnia do maja 2009 roku nieznacznie się poprawiły, choć w niektórych wymiarach są gorsze niż w analogicznym okresie ubiegłego roku:

ocena kierunku rozwoju sytuacji w kraju

w – w maju 2009 roku

jako rozwój w dobrym kierunku ocenia sytuację 30% badanych przy 24%, 26% i 28% odpowiednio w lutym, marcu i kwietniu 2009 ro-ku, ale rok wcześniej (maj) odsetek ten wynosił 43%. W stosunku do maja ubiegłego roku wzrosła też grupa respondentów twierdzących, że sytuacja w kraju zmierza w złym kierunku – 41% w 2008 roku

KonTroWerSJe WoKÓł MarKeTinGU W polSCe

90

i 57% w 2009 roku, ale porównując opinie z lutego (62%), marca (62%) i kwietnia (60%), majowy wynik – 57% pokazuje niewielką poprawę nastrojów w tym zakresie,

ocena obecnej sytuacji gospodarczej

w – w maju 2009 roku

sytu-ację w kraju jako dobrą oceniło 18% badanych, rok wcześniej było takich ocen 32%, ale w ostatnich trzech miesiącach wynik ten popra-wił się z 11% w marcu i 16% w kwietniu. Podobne różnice notujemy w przypadku ocen negatywnych. W maju 2008 roku 21% responden-tów oceniało sytuację gospodarczą jako złą zaś w maju 2009 roku było ich 36%. Jednak i tym razem, porównując wyniki z ostatnich trzech miesięcy, okazuje się, że odsetek negatywnie oceniających sy-tuację gospodarczą spada o kilka punktów procentowych,

ocena warunków materialnych gospodarstw domowych

w

bli-sko 40% badanych ocenia warunki materialne swoich gospodarstw domowych jako dobre, w 2008 roku było takich osób 36%. Tak jak wzrosła w 2009 roku grupa zadowolonych ze swojej sytuacji mate-rialnej, tak spadła w stosunku do ubiegłego roku grupa badanych określających swoją sytuację jako złą – 20% w roku 2008 i 16% w ro-ku 2009. Na podobnym poziomie w obu latach znajdują się ci, którzy oceniają swoje warunki materialne jako „ani dobre, ani złe”,

ocena poziomu życia rodziny

w w ciągu ostatniego roku wzrósł

nieco odsetek badanych, którzy twierdzą, że ich rodzinom żyje się dobrze – z 40% w 2008 roku do 42% w roku 2009. Odsetek badanych, którzy uważają, że żyje im się źle, utrzymuje się na tym samym po-ziomie i wynosi 14%,

ocena sytuacji w zakładach pracy

w nieznacznie spadł odsetek

osób, które twierdzą, że sytuacja w ich zakładach pracy jest dobra – 55% w roku 2008 i 51% w roku 2009, choć grupa badanych oce-niająca tę sytuację negatywnie w obu latach pozostaje na podobnym poziomie,

ocena sytuacji politycznej

w – w tym przypadku notuje się istotne pogorszenie opinii. Jako dobrą ocenia sytuację polityczną w

bieżą-cym roku tylko 10% badanych przy 17% takich opinii w roku 2008. Zwiększa się też grupa osób oceniająca ją jako złą z 32% w 2008 roku do 51% w roku 2009.

Warto zauważyć, że większość odpowiedzi świadczących o dobrych nastrojach społecznych to znaczy tych, w których są podawane pozytyw-ne oceny dotyczące sytuacji w kraju, sytuacji gospodarczej, warunków materialnych gospodarstwa domowego, poziomu życia rodziny, sytuacji w zakładzie pracy i sytuacji politycznej pochodzi od osób z młodszych grup wiekowych i posiadających wykształcenie średnie i wyższe.

Z powyższych badań nasuwa się bardzo istotny wniosek opisujący znaczną różnicę w spostrzeganiu ogólnej sytuacji kraju i spostrzeganiu indywidualnej sytuacji swojej i swojej rodziny. Obserwujemy bowiem

tywnie oceniających ogólną sytuację w kraju i kierunku w jakim ona zmierza oraz obecną sytuację gospodarczą kraju, a z drugiej strony

zwiększanie się odsetka respondentów pozytywnie oceniających

obecne warunki materialne swojego gospodarstwa domowego i poziom życia swojej rodziny. Mamy tu do czynienia niejako z uniezależnieniem się dwu zjawisk, jakimi są sytuacja gospodarcza kraju i sytuacja go-spodarcza gospodarstw domowych. Zjawisko to może być wyjaśniane tym, że wiedza na temat sytuacji ogólnej i gospodarczej kraju pochodzi najczęściej z mediów i nie jest możliwa do sprawdzenia, nie jest więc w pełni wiarygodna, co powoduje ostrożność w ocenach, a szczególnie w wydawaniu ocen pozytywnych. Dodatkowo dobre samopoczucie wła-snej sytuacji materialnej i pozytywnie oceniany poziom życia przy jed-noczesnej nie najlepszej sytuacji gospodarczej kraju sprzyja odczuwaniu satysfakcji z własnego sukcesu.

Podobnie jak zaprezentowane oceny stanu aktualnego wyglądają wyniki badania przewidywania sytuacji kraju i własnej rodziny w naj-bliższym roku. W porównaniu z przewidywaniami z roku ubiegłego wzrasta odsetek tych, którzy uważają, że ogólna sytuacja w Polsce po-gorszy się – w 2008 roku sądziło tak 19% badanych, a w roku 2009 pogorszenie przewiduje 28% respondentów. Zmniejsza się także grupa oczekujących poprawy sytuacji z 24% w 2008 roku do 18% w roku 2009. Jeśli chodzi o sytuację gospodarczą, wyniki są jeszcze istotniejsze. W 2009 roku pogorszenie gospodarki przewiduje o 11 punktów procen-towych więcej badanych niż rok wcześniej, a nadzieję na poprawę ma o 8 punktów procentowych mniej respondentów niż w roku ubiegłym. Prognozy co do własnej sytuacji materialnej, choć są nieco gorsze niż w roku 2008 (o 3 punkty procentowe), to w ostatnich 4 miesiącach nie-znacznie wzrastają, przy jednoczesnym spadku odsetka obawiających się, że ich warunki materialne się pogorszą. Największą grupę, ponad 60% (podobną jak w roku ubiegłym), stanowią ci, którzy przewidują stabilizację swojej sytuacji materialnej. Warto zauważyć, że zarówno w ocenie swoich warunków materialnych, jak i w przypadku przewidy-wania poziomu życia rodziny jest większy odsetek osób, które sądzą, że sytuacja ich się poprawi niż tych, którzy obawiają się jej pogorszenia. Przewidywanie bezpieczeństwa własnej sytuacji materialnej wzmac-niają też wyniki odnoszące się do prognoz na temat zakładów pracy respondentów. Pogorszenie się sytuacji w tej dziedzinie przewiduje je-dynie 10% badanych (podobnie jak średnio w roku ubiegłym), poprawę 22%, zaś stabilizację 61%.

Inne badanie wykonane przez CBOS2 na temat materialnego wy-miaru życia rodziny wykazują, że 38% badanych ocenia obecne warun-ki materialne swojego gospodarstwa domowego jako dobre (połączenie

KonTroWerSJe WoKÓł MarKeTinGU W polSCe

92

odpowiedzi bardzo dobre i dobre), 44% respondentów jako średnie (ani dobre ani złe) oraz 18% osób badanych jako złe (połączenie odpowiedzi raczej złe i złe). W porównaniu z rokiem ubiegłym dane te są bardzo zbliżone, z tym że w roku 2008 było nieco więcej badanych opisujących swoje warunki materialne jako złe (4 punkty procentowe), a nieco mniej jako średnie. Przewidywania zmian swojej sytuacji materialnej w ciągu najbliższego roku wskazują na zwiększone nieco niż w roku ubiegłym prognozy stabilizacji finansowej (64%) oraz w nieznacznym odsetku zmniejszenie się grupy osób oczekujących poprawy stanu materialnego i takież zwiększenie obawiających się pogorszenia. Badanie przeprowa-dzone w kwietniu 2009 roku i porównane z takim samym z marca 2009 roku wskazuje jednak na poprawę nastrojów w tym zakresie, ponieważ, o ile w marcu 12% badanych przewidywało poprawę swojej sytuacji ma-terialnej, o tyle w kwietniu było ich 16%, a odsetek obawiających się po-gorszenia spadł z 26% w marcu do 20% w kwietniu. Najpopularniejsza jest opinia, że warunki materialne będą stabilne i jest ona nieznacznie częściej prezentowana w bieżącym roku niż w roku ubiegłym.

Pozytywną ocenę swojego bezpieczeństwa materialnego obrazują też opinie respondentów przedstawiające obawy przed biedą. Około 60% ba-danych nie obawia się biedy, choć część z nich sądzi, że ich sytuacja finan-sowa może się pogorszyć nieco ponad 30%; obawiając się biedy, uważa, że sobie poradzą, a jedynie 9% boi się biedy i nie wie, jak sobie z nią da radę. Ocena własnego bezpieczeństwa materialnego, spostrzeganie zagrożeń w finansowej stabilności swojej i gospodarstwa domowego, ocena sytuacji gospodarczej kraju i przewidywanie zmian w tej dziedzinie oraz opinie na temat stabilności zatrudnienia i kondycji zakładu pracy stanowią istotną podstawę do kształtowania zachowań konsumentów na rynku.

Opracowywane i publikowane miesięcznie przez Główny Urząd Sta-tystyczny3 badanie koniunktury konsumenckiej opisuje dwa istotne wskaźniki ufności konsumenckiej. Są to:

bieżący wskaźnik ufności konsumenckiej

w – obrazujący bieżące

tendencje zmian w konsumpcji indywidualnej i dotyczący wszystkich podstawowych czynników wpływających na tendencje zmian w kon-sumpcji gospodarstw domowych, takich jak: ocena zmian sytuacji fi-nansowej, ogólnej sytuacji gospodarczej kraju, dokonywania ważnych zakupów, oczekiwanych zmian w poziomie bezrobocia oraz możliwo-ści oszczędzania pieniędzy,

wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej

w – obrazujący

tendencje konsumpcji indywidualnej oczekiwane w najbliższych mie-siącach.

Obydwa wskaźniki mogą przyjmować wartości od –100 do +100. War-tość dodatnia oznacza przewagę liczebną konsumentów nastawionych

natomiast wartość ujemna oznacza przewagę konsumentów nastawio-nych pesymistycznie nad tymi, którzy są nastawieni optymistycznie. Innymi słowy, im wyższy jest wskaźnik o wartości dodatniej i im niższy jest wskaźnik o wartości ujemnej, tym wyższy jest optymizm konsu-mentów.

W wieloletnich badaniach koniunktury konsumenckiej bieżący wskaźnik ufności przybierał zazwyczaj wartości ujemne, choć od dru-giego kwartału 2007 roku do trzeciego kwartału 2008 roku jego warto-ści były najniższe i wynosiły poniżej minus 10 punktów procentowych. Przewaga liczebności konsumentów nastawionych pesymistycznie za-częła systematycznie narastać we wrześniu 2008 roku i w marcu 2009 roku osiągnęła wartość minus 30,3 punktów procentowych. W kwietniu i w maju bieżącego roku wartości te nieco spadały, osiągając w maju mi-nus 24,3 punktu procentowego. Oznacza to powolne i nieznaczne zwięk-szanie się tendencji do konsumpcji indywidualnej. W ostatnich trzech miesiącach zmniejszyły się także składające się na globalny wskaźnik ufności konsumenckiej wskaźniki zmiany ogólnej sytuacji ekonomicz-nej w kraju i wskaźnik dokonywania ważnych zakupów, a więc w takim samym stopniu wzrósł optymizm konsumentów. Wzrósł nieznacznie wskaźnik sytuacji finansowej gospodarstwa domowego, co oznacza nie-wielkie jej pogorszenie. Wyniki te nie pozwalają na wysuwanie żadnych uprawnionych wniosków, ponieważ tendencja spadkowa wskaźnika uf-ności konsumenckiej dotyczy zbyt krótkiego okresu. Dalsze obserwacje pozwolą na stwierdzenie, czy tendencja ta będzie stała, choć w świetle aktualnych wyników ekonomicznych gospodarki krajowej i podwyższa-nia deficytu budżetowego oraz ogłaszanych oszczędności w wydatkach z budżetu nie należy oczekiwać utrwalania się spadku tego wskaźnika. Wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej, cały czas posiadając wartości ujemne, podobnie jak poprzedni, wykazuje niewielki spadek w ostatnich dwu miesiącach. Oznacza to przewidywanie niewielkiej po-prawy w najbliższych 12 miesiącach we wszystkich badanych wymia-rach, a więc przewidywanie zmian w sytuacji finansowej gospodarstw, w ogólnej sytuacji ekonomicznej kraju, poziomie bezrobocia i oszczędza-niu pieniędzy.

Należy zwrócić uwagę, że mimo nieznacznie zwiększającej się ufno-ści konsumenckiej w ostatnich dwóch miesiącach w porównaniu z naj-wyższą ufnością w roku 2007 roku i pierwszym półroczu roku 2008, gdzie wskaźnik ufności wynosił około minus 7 punktów procentowych, aktualnie przekracza on minus 24 punkty, a wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej przy wartości średnio 8 punktów procentowych w wymienianych latach teraz zbliża się do 35 punktów procentowych.

Ocena własnego bezpieczeństwa materialnego i spostrzeganie za-grożenia stabilności finansowej gospodarstwa domowego jest ściśle związana z poziomem realnych dochodów i poziomem cen. Przeciętny

KonTroWerSJe WoKÓł MarKeTinGU W polSCe

94

miesięczny dochód rozporządzalny na jedną osobę w gospodarstwie domowym w roku 2008 był wyższy o 12,9% niż w roku 2007, zaś jego realna wartość w tym okresie wzrosła o 8,0%4. Poziom dochodów rósł systematycznie, a w latach 2006 i 2007 wzrost dochodów realnych, rok do roku, zbliżał się do 9%. Polepszanie się sytuacji materialnej w 2008 roku wynikało ze zjawisk mających miejsce w całej gospodarce. Stopa bezrobocia uległa obniżeniu i wynosiła na koniec tego roku 9,5%. Siła nabywcza przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w sektorze przedsiębiorstw w 2008 roku była o 5,9% wyższa niż w roku poprzed-nim, wzrosła ona szczególnie w odniesieniu do większości towarów żyw-nościowych, odzieży, obuwia, łączności, rekreacji kultury, wyposażenia mieszkań, transportu, zdrowia i edukacji. Wzrosła też siła nabywcza przeciętnej emerytury i renty5. Jednocześnie obserwuje się w maju 2009 roku wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych na poziomie 3,6%, liczony w stosunku do analogicznego miesiące roku ubiegłego6. Podobny wzrost cen notuje się od końca 2007 roku. W czerwcu 2009 roku według GUS stopa bezrobocia wynosiła 10,8% i spadła w stosunku do kwietnia o 0,2%, zanotowano też wzrost sprzedaży detalicznej o 1,1% w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Napływające, głównie z mediów, informacje o światowym kryzysie finansowym i gospodarczym uświadomiły konsumentom możliwość pojawienia się jego skutków również dla gospodarki polskiej. Przepro-wadzone przez CBOS7 badanie na temat odczuwania skutków kryzysu przez konsumentów i ich gospodarstwa domowe wskazuje na to, że o ile w listopadzie ubiegłego roku odczuwanie kryzysu deklarowało 18% ba-danych, o tyle w lutym roku bieżącego twierdzi tak 48% respondentów. Najczęściej wskazywane skutki kryzysu to ograniczenie możliwości za-robkowania i związany z tym spadek dochodów oraz spadek wartości majątku (akcji, jednostek funduszów inwestycyjnych), rzadko podawa-ne skutki to zwiększenia raty kredytu i odmowa przyznania kredytu. Wzrasta też przewidywanie negatywnego wpływu kryzysu na sytuację badanych i ich rodzin – z 38% w listopadzie 2008 roku do 51% w lutym 2009 roku. Podobnie rozkładają się wyniki w przypadku przewidywania wpływu kryzysu na zakład pracy respondenta, w 2008 roku negatywny wpływ przewidywało 37% badanych a 2009 roku było ich już 50%.

Przedstawione powyżej wyniki mogą wskazywać na powstanie nie-jako dwóch oddzielnych torów spostrzegania rzeczywistości. Jednym

4 K. Kuśmierczyk, Sytuacja ekonomiczno-finansowa gospodarstw domowych, w:

Go-spodarka i Handel Zagraniczny Polski w 2009 roku Raport Roczny, Instytut Badania

Rynku Konsumpcji i Koniunktur, Warszawa 2009.

5 Informacja sygnalna. Sytuacja gospodarstw domowych w 2008 r. w świetle wyników badania budżetów gospodarstw domowych,www.stat.gov.pl

6 Główny Urząd Statystyczny, Miesięczne wskaźniki cen towarów i usług

konsumpcyj-nych w latach 1989–2009, www.stat.gov.pl/gus/

nej, zmniejszającej się i osłabiającej gospodarki i pogarszanie się ogólnej i politycznej sytuacji kraju; drugą rzeczywistością jest sytuacja osobista i rodzinna, gdzie rośnie odsetek badanych deklarujących bezpieczeń-stwo materialne i poczucie stabilizacji finansowej, zmniejsza się grupa osób oceniających swoje warunki materialne jako złe i wzrasta grupa tych, którzy przewidują poprawę własnej sytuacji materialnej, przy