• Nie Znaleziono Wyników

Dwa obszary fi lozofi i praktycznej Tadeusza Kotarbińskiego

do dylematów etyki życia

gospodarczego

Dwa obszary fi lozofi i praktycznej

Tadeusza Kotarbińskiego

Filozofia praktyczna Tadeusza Kotarbińskiego, koncentrująca się wo-kół pytań o sprawność działań oraz ich godziwość, wyznaczyła dwa nurty jego refleksji i badań, czyli prakseologię i etykę. Być może bada-nia ankietowe pomogłyby w odpowiedzi na pytanie, czy Kotarbiński bardziej znany jest jako autor Traktatu o dobrej robocie czy jako twórca koncepcji spolegliwego opiekuna. On sam oddawał się obu tym dyscy-plinom z jednakową pasją, uważając prakseologię za swoją główną spe-cjalizację naukową i jednocześnie utrzymując, iż najważniejsze są dla niego problemy etyki (Kotarbiński 1986a). Prakseologia i etyka były dla Kotarbińskiego nie tylko dziedzinami badań, ale także przedmio-tem nauczania w odniesieniu do szerokich kręgów społeczeństwa pol-skiego. W podniesieniu poziomu etyki osobistej i moralności społecznej,

Krytycznie i tworczo o zarzadzaniu.indb 81

a także w upowszechnieniu zasad sprawnego działania widział drogę rozwoju społeczeństwa polskiego. Warto podkreślić, że aktywność na-uczycielską traktował niezwykle poważnie, jako swojego rodzaju misję i przypisywał jej wagę nie mniejszą niż pracy naukowej. Pragnął być nauczycielem przekazującym zasady sprawnego działania i normy mo-ralne szerokim kręgom społecznym i dlatego nie stronił od aktywności popularyzatorskiej.

Chociaż prakseologia i etyka stanowią refleksję nad ludzkim działa-niem, to dotyczą odmiennych jego aspektów, toteż odrębne ich uprawia-nie jest normalną praktyką mającą na celu pozyskauprawia-nie nowej wiedzy. Rozważania etyczne i prakseologiczne należą do innego porządku teore-tycznego i abstrahowanie w jednych od drugich jest przejawem specja-lizacji warunkującej rozwój dyscyplin naukowych. Podobnie jak fizyk, chcący wyliczyć prędkość jakiegoś ciała nie musi wiedzieć, kto wprawił je w ruch, tak prakseolog porównujący efektywność dwóch technik wal-ki nie musi zastanawiać się nad słusznością celu tej walwal-ki. Podstawowe analizy etyczne i prakseologiczne były prowadzone przez Kotarbińskiego i jego kontynuatorów w dwóch odrębnych nurtach, których granice wy-tyczały swoiste dla każdego z nich pojęcia, takie na przykład jak sku-teczność i ekonomiczność dla prakseologii, a sumienność i rzetelny sto-sunek do zobowiązań dla etyki (Kotarbiński 1973: 336).

Uznając teoretyczną wartość odrębnego zajmowania się prakseolo-gią i etyką, nie unikał Kotarbiński refleksji nad związkami między dyrektywami sprawnościowymi i moralnymi, w szczególności nad ich praktycznymi konsekwencjami. Jego szczególną troskę budziła poten-cjalna możliwość wykorzystania wskazań sprawnościowych w niego-dziwym celu, czemu niejednokrotnie dawał wyraz, opatrując swe prace prakseologiczne komentarzem etycznym. Na przykład, kończąc swoje analizy dotyczące techniki walki zauważa, że „ten, kto naucza sztuk walki w ogóle, kto pomaga je poznać, zapamiętać i opanować praktycz-nie, staje się pośrednio współuczestnikiem ich ewentualnych zastoso-wań” (Kotarbiński 1973: 263). Tak sztuka walki, jak każda inna tech-nika może być nadużyta i pomóc w realizacji niecnych celów. Jednak argumentem na rzecz rozwijania wiedzy o sprawności działań jest większy „globalny pożytek świadomości technicznej dla tych, co zechcą korzystać z niej rzetelnie, niźli szkoda, która dla nich powstanie skut-kiem nadużyć ze strony ludzi nierzetelnych” (Kotarbiński 1973: 263). Znajomość chwytów, których może w walce użyć nierzetelny przeciw-nik, stawia ludzi rzetelnych w lepszej sytuacji, gdyż pozwala wynajdy-wać sposoby obrony przed nimi.

Kotarbiński podkreślał, iż względy sprawnościowe i moralne, choć należą do różnych teoretycznych porządków, są stronami jednej całości

Krytycznie i tworczo o zarzadzaniu.indb 82

sztucznie podzielonej w procesie analiz teoretycznych, zaś człowiek w rzeczywistym działaniu musi łączyć te kryteria. Ideałem życiowym, na który wskazywał była dzielność – cnota zawierająca w sobie zarówno składnik etyczny, jak i prakseologiczny. „Dzielny jest mianowicie ten, i tylko ten, kto działa sprawnie w sprawie godziwej. Celowość, energia i ekonomiczność na usługach niecnego zamiaru nie tylko nie wystar-czają do uzasadnienia dodatniej oceny moralnej za całość działania, lecz, przeciwnie, wzmagają negatywny jego charakter” (Kotarbiński 1986b: 176). Podobnie, sama chęć działania w godziwym celu nie wy-czerpuje cnoty dzielności. Nietrudno wskazać przykłady działań podej-mowanych ze szlachetnych intencji, ale prowadzonych w tak nieumie-jętny, ślamazarny sposób, że przynoszą więcej szkody niż pożytku.

Głoszony i praktykowany przez Kotarbińskiego realizm praktyczny nie pozwolił mu poprzestać na wskazaniu ideału, ale skłonił do reflek-sji nad wielostronnymi powiązaniami między dyrektywami prakse-ologicznymi i etycznymi. Jak się okazuje, owe dyrektywy czasem się wspierają, a czasem bywają w konflikcie. Na przykład zalecenie po-tencjalizacji działań, w sytuacji walki polegające na tym, że osiąga się swoje cele nie przez wykonanie danego działania, lecz przez stworze-nie lub ukazastworze-nie jego możliwości, pozwala stworze-nie tylko na oszczędność sił i środków własnych, ale także przeciwnika, a więc unika się czynienia szkody innemu. Z kolei postulat nakazujący wprowadzanie przeciw-nika w błąd, przez zdobywanie o nim jak najwięcej informacji i ujaw-nianie o sobie jak najmniej i jak najbardziej bałamutnych, kłóci się z normą uczciwości. Kotarbiński – realista poszukiwał praktycznych sposobów rozstrzygnięcia niektórych wyborów między postępowaniem skutecznym a etycznym, między interesem własnym a interesem in-nych. Mogło to być ograniczenie wymagań etycznych wobec ludzi do pewnego, nieprzekraczalnego wszakże minimum. Inny sposób polegał na zadowoleniu z częściowego osiągnięcia celu, na „rozmyciu” zasady wyłączonego środka, słusznej w logice, ale nie zawsze jednoznacznie interpretowalnej w rzeczywistych sytuacjach.

Te analizy prowadzone „na styku” prakseologii i etyki, nie należące do żadnej z tych dyscyplin, wytyczają nowy obszar badawczy – dziedzi-nę, której przedmiotem jest badanie relacji między sprawnością i mo-ralnością, badanie prowadzone na różnych poziomach, mające na celu zarówno opis, jak i konstruowanie dyrektyw działania. Owa relacja, badana w kontekście działalności gospodarczej, jest jednym z podsta-wowych zagadnień podejmowanych przez etykę biznesu, naukę nie-istniejącą w Polsce za życia Kotarbińskiego, a i na świecie stawiającą pierwsze kroki wtedy, gdy był on już u kresu swojej pracy naukowej.

Krytycznie i tworczo o zarzadzaniu.indb 83