• Nie Znaleziono Wyników

Pochwała ryzyka i wyróżniona rola artystów

W dokumencie Filozoficzne korzenie awangardy (Stron 184-187)

IX. Szukanie szukania. Artyści awangardowi wobec twórczości Friedricha Nietzschego

5. Ideał niewczesności

5.2. Pochwała ryzyka i wyróżniona rola artystów

Nietzsche twierdził, że artyści są grupą wyróżnioną, którą te przywary dotykają w najmniejszym stopniu:

Tylko artyści nienawidzą tego gnuśnego paradowania w zapożyczonych manierach i narzucanych opiniach317, tylko artyści odsłaniają nieczyste sumienie przeciętnego człowieka, tajemnicę, że jest sobą, samym sobą, i więcej jeszcze – że w ostatecznej prawdzie swej jedyności człowiek jest piękny i godny uwagi, nowy i niewiarygodny jak każde dzieło natury i zgoła nie nieciekawy318.

Artyści odkrywają przed człowiekiem prawdę o nim samym, a ich odwaga w jej demonstrowaniu może być dla innych ludzi wzorem. Autentyzm dzieła nie byłby możliwy

315 D. Ashton, dz. cyt., s. 4.

316 A. Gleizes, J. Metzinger, Cubism, [w:] R.L. Herbert, dz. cyt., s. 2–18. Opracowanie autorstwa Gleizesa i Metzingera należy traktować z pewną dozą ostrożności, ponieważ, po pierwsze, odcinali się od niego ci artyści, których uważa się za najważniejszych kubistów (Braque, Picasso), a, po drugie, obaj zatrzymali się tak naprawdę na etapie prekubistycznego doświadczenia: geometryzacji form, rzeźbiarskiego zabiegu kontrastowania form wklęsłych i wypukłych.

317 Por. cytat z Arthura Schopenhauera o pożyczonych ubraniach ze s. 140.

318 F. Nietzsche, Niewczesne rozważania, s. 315.

do osiągnięcia bez autentyzmu egzystencji twórcy. Przykład, jak pisze Nietzsche (w kontekście filozofów) może być dany nie tylko poprzez książki, ale także samym widzialnym życiem, które podziała na innych inspirująco i stymulująco. W związku z tym Nietzsche proponuje, aby klasyczne filozoficzne wezwanie „Poznaj samego siebie”

uzupełnić o drugie: „Bądź sobą”. Inaczej osiągnięta samowiedza pozostanie bez żadnych praktycznych konsekwencji.

Nietzsche uważał, że zadaniem filozofii jest jednoczyć to, czego nauczyło się dziecko, z tym, co poznał mężczyzna. W związku z tym filozofia jest według niego zadaniem młodzieży, która porzuciła już wiarę, ale nie doszła jeszcze do wiedzy. Jednocześnie jednak określenia „młodzież” używał bardzo szeroko, stosując kryterium nie wiekowe, lecz przede wszystkim osobowościowe. Młody był dla niego każdy, kto był młody duchem, kto nie okrzepł jeszcze w utartych praktykach, lecz wciąż podejmował ryzyko eksperymentowania. Najcenniejszą umiejętnością wolnego ducha jest zdolność do zmiany swoich przekonań – spontanicznej lub poprzedzonej namysłem. Ci, którzy formułują swoje poglądy i określają swoje postawy życiowe w oparciu o wiedzę historyczną i zewnętrzne przykłady, są dla Nietzschego starcami, którzy nigdy nie byli młodzi i nigdy nie mieli odwagi eksperymentowania i błądzenia

.

Kult młodości – niewinnej, czasem naiwnej, zawsze poszukującej – głosili także awangardyści. Z dziecięcej niewiedzy na temat przeszłości i praw rządzących otaczającą ich rzeczywistością wielu z nich uczyniło swój twórczy i życiowy ideał. Z pochwałą młodości jako najbardziej twórczego okresu życia wiąże się także pochwała ryzyka i zuchwałości.

Jednostki twórcze powinny być gotowe do podejmowania wyzwań i trudów: „My, badacze, wzorem wszystkich zdobywców, odkrywców, awanturników i żeglarzy odznaczamy się nieustraszoną moralnością”319. Jest charakterystyczne, że Nietzsche pisze te słowa właśnie w odniesieniu do zdobywców, odkrywców czy żeglarzy, a więc tych, którzy wypuszczają się na nieznane tereny. Nieustraszoność, awanturniczość, „upodobanie do lisich chodów myśli, kiedy to już nie szuka się prawdy, ale szukania”320 stają się nowym ideałem twórczym, ponieważ promują odwagę i bezkompromisowość w poszukiwaniu prawdy, samodzielność i determinację.

Podobne zadanie postawili przed sobą artyści awangardowi, eksplorujący niezbadane wcześniej możliwości. Zuchwałość przestaje być w ich rozumieniu wadą

319 Tenże, Jutrzenka, s. 325.

320 Tenże, Niewczesne rozważania, s. 356.

charakteru, wynikającą z niepohamowania i niecierpliwości, i wraz z ekspansywnością i stanowczością staje się pożądaną charakterystyką twórców i myślicieli. Dla Nietzschego istotne było już samo podjęcie poszukiwań bez względu na efekt końcowy. Bardziej liczyło się dla niego nadanie kierunku niż sam kierunek. Poza tym znajomość kierunku oraz konsekwencji płynących z jego obrania niwelowałaby aspekt ryzyka, tak istotny dla twórczości. Pochwałę procesualności i związanej z nią nieprzewidywalności głosił też Nietzsche ustami Zaratustry: „Oto, co wielkim jest w człowieku, iż jest on mostem, nie celem; oto, co w człowieku jest umiłowania godnym, że jest on przejściem i zanikiem”321. Ryzyko obejmuje także możliwość zaniku i śmierci związaną z nieustannym wystawianiem się na próbę. Kiedy w Wiedzy radosnej Nietzsche nawoływał do niebezpiecznego życia (hasło, które stało się potem dewizą włoskich faszystów), do budowania miast na Wezuwiuszu i wysyłania statków na niezbadane morza322, miał na myśli przede wszystkim twórczy potencjał tego rodzaju działań, otwierających przed człowiekiem nowe wyzwania i nowe możliwości. Tego rodzaju hasła podziałały zapładniająco na kolejne pokolenia pisarzy i artystów, kulminując na początku XX wieku ruchach awangardowych.

W dosłownym, upraszczającym odczytaniu tezy Nietzschego mogą być rozumiane jako kult siły i przemocy; tak też interpretowali je włoscy futuryści, którzy byli zafascynowani filozofią Nietzschego. Jego stwierdzenie, że wojna jest środkiem leczniczym323 przełożyli na swoją formułę wojny jako „jedynej higieny świata”324. Także Fernand Léger uważał stan wojny za naturalny (a w każdym razie naturalniejszy od pokoju). I wojna światowa dała okazję do demonstracji i realizacji owego umiłowania niebezpieczeństwa, o którym pisał Nietzsche. Jego filozofia może być też rozumiana jako wezwanie do ciągłego samodoskonalenia i eksperymentowania. Zawiera element ekscytacji tak istotny dla artystów awangardowych i tworzonej przez nich sztuki. Takie odczytanie wydaje się bliskie wszystkim artystom awangardowym, którzy zarówno odrzucali dotychczasowe środki artystyczne, jak i proponowali własne, nowe. Ich wysiłki wprowadzenia nowych rozwiązań są więc także formą samoprzekroczenia.

321 Tenże, Tako rzecze Zaratustra, s. 11.

322 Tenże, Wiedza radosna, s. 230.

323 Tenże, Wędrowiec i jego cień, przeł. K. Drzewiecki, Warszawa 1994, s. 339.

324 F.T. Marinetti, Akt…, s. 147.

W dokumencie Filozoficzne korzenie awangardy (Stron 184-187)