• Nie Znaleziono Wyników

Polityka handlowa Polski w przypadku pozostania poza Unià

wspólnotowych instrumentów polityki handlowej

5. Polityka handlowa Polski w przypadku pozostania poza Unià

Jest oczywiste, ˝e w przypadku niewejÊcia do UE polityka handlowa by∏aby kszta∏towana w inny sposób, ni˝ wy˝ej to przedstawiono. Nie by∏aby to jednak prosta kontynuacja obecnej po-lityki w sferze handlu zagranicznego. Obok pewnych elementów obecnie istniejàcych, które by∏y-by kontynuowane, pojawi∏yby∏y-by si´ dodatkowe czynniki zmieniajàce obecnà sytuacj´. Zanim po-wiemy o tych ostatnich, wska˝my na te elementy polityki handlowej, które by pozosta∏y, i na mo˝-liwe ich konsekwencje.

195 Na poczàtku 2003 r. w∏adze Polski zadeklarowa∏y, ˝e nie b´dà pobieraç op∏at za wizy od obywateli Ukrainy.

Pozostanie poza UE najprawdopodobniej oznacza∏oby utrzymanie istniejàcego poziomu ochrony krajowych producentów. Nie by∏oby bowiem uzasadnienia dla dalszych obni˝ek, a˝ do czasu zakoƒczenia Nowej Rundy WTO, która rozpocz´∏a si´ w listopadzie 2001 r. Kontynuacja obecnego poziomu i struktury ochrony celnej nie mia∏aby pewnie wi´kszego znaczenia dla pro-ducentów wyrobów nierolnych, poniewa˝ towary silnie chronione stawkami KNU sà importowa-ne obecnie g∏ównie z krajów o bezc∏owym imporcie.

Grupà spo∏ecznà, która najdotkliwiej odczu∏aby skutki niewejÊcia do Unii Europejskiej, byli-by wszyscy konsumenci. Utrzymanie wy˝szej ochrony przed konkurencjà zagranicznych towarów i us∏ug pozwoli∏oby producentom na zachowanie wy˝szych cen.

Inne by∏yby natomiast skutki niewejÊcia do UE na rynku artyku∏ów rolnych. Znaczàce otwar-cie rynku artyku∏ów rolnych nieprzetworzonych na import z UE, wprowadzone w ˝yotwar-cie na po-czàtku lat 90., mia∏o m.in. spowodowaç stopniowe dostosowanie si´ polskich producentów do wzmo˝onej konkurencji na rynku wewn´trznym po wejÊciu do UE. Wprawdzie otwarcie to

odby-∏o si´ na zasadzie wzajemnoÊci, ale ca∏y czas wi´ksze mo˝liwoÊci czerpania korzyÊci z liberaliza-cji majà producenci unijni. Decyduje o tym zarówno ich ∏atwiejszy dost´p do polskich sieci zby-tu (g∏ównie przez supermarkety), jak i spe∏nianie unijnych wymogów, które ∏atwo sà akceptowa-ne tak˝e w Polsce (w tym jako substytut polskich wymogów). Natomiast polski eksport do UE, zw∏aszcza towarów bardziej przetworzonych, natrafia na barier´ kosztów dost´pu do sieci zbytu w Unii, a cz´sto jest utrudniony ze wzgl´du na niedostosowanie jakoÊci, wymogów weterynaryj-nych itp. do standardów unijweterynaryj-nych. Proces stopniowego dochodzenia do unijweterynaryj-nych wymogów trwa, ale w niektórych obszarach Polska wystàpi∏a o okresy przejÊciowe, majàc ÊwiadomoÊç, ˝e koszty takich dzia∏aƒ sà du˝e i polskie firmy nie sà w stanie udêwignàç ich z chwilà akcesji do UE. Nie-przystàpienie do Unii sprawi∏oby, ˝e poniesione, do tego znaczne, koszty dostosowawcze nie mo-g∏yby byç w pe∏ni zrekompensowane w postaci wzrostu mo˝liwoÊci eksportowych do UE, ponie-wa˝ unijny rynek by∏by nadal chroniony barierami celnymi i wyrafinowanymi instrumentami wspólnej polityki rolnej.

Nie by∏oby wtedy szans na przyspieszenie wzrostu polskiego eksportu rolnego, na co mogà li-czyç obecnie producenci rolni w zwiàzku z wejÊciem do UE. Co istotniejsze, os∏abieniu uleg∏oby tempo przemian strukturalnych w polskim rolnictwie, zarówno w nast´pstwie ww. trudnoÊci w rozwoju eksportu do UE, jak te˝ braku dost´pu do Êrodków finansowych na restrukturyzacj´

rolnictwa.

Mówiàc o perspektywach rozwoju eksportu, dodajmy, ˝e niewejÊcie do Unii utrudni∏oby nam rozwój eksportu rolnego tak˝e na rynki wschodnie. Obecnie polskie produkty nie sà w stanie konkurowaç tam z unijnymi z uwagi na znaczne subsydia eksportowe, z których korzystajà eks-porterzy z obszaru UE. Polskiego bud˝etu d∏ugo jeszcze nie b´dzie staç na porównywalnà wiel-koÊç wsparcia eksportowego, bez tego zaÊ rozwój eksportu na te rynki b´dzie trudny, a w niektó-rych przypadkach wr´cz niemo˝liwy. Dopiero wejÊcie do Unii daje polskim eksporterom

artyku-∏ów rolnych mo˝liwoÊç korzystania z porównywalnego poziomu subsydiów eksportowych dla po-szczególnych towarów i skutecznego konkurowania z towarami z obecnych paƒstw Unii.

W przypadku niewejÊcia do Unii utrzyma∏oby si´ zagro˝enie wszczynaniem przez konkuren-tów unijnych coraz to nowych post´powaƒ antydumpingowych, przy du˝o s∏abszej mo˝liwoÊci stosowania podobnych Êrodków przez polskie w∏adze. Jak zauwa˝ono wczeÊniej, post´powania antydumpingowe sà utrudnieniem dla eksporterów nie tylko dlatego, ˝e skutkujà wprowadza-niem konkretnych Êrodków przeciwdzia∏ajàcych efektom dumpingu, ale g∏ównie z uwagi na ogra-niczajàce skutki dla handlu, wynikajàce z samego wszcz´cia post´powania wyjaÊniajàcego i zwià-zanej z nim niepewnoÊci warunków sprzeda˝y towaru.

Skutki niewejÊcia do Unii dla polityki handlowej widzieç nale˝y nie tylko przez pryzmat sa-mej polityki handlowej, ale tak˝e w kontekÊcie innych skutków pozostania poza Unià. Skutków takich jest oczywiÊcie du˝o, ale dwa mogà mieç szczególnie du˝e znaczenie z punktu widzenia analizowanej tu wspólnej polityki handlowej. Jednym z nich by∏by brak dodatkowego wsparcia

fi-nansowego z unijnego bud˝etu na modernizacj´ gospodarki i jej rozwój, zw∏aszcza regionów biedniejszych i sektora rolno-spo˝ywczego, a w efekcie – na popraw´ mi´dzynarodowej konku-rencyjnoÊci polskich produktów. Po przystàpieniu do Unii Polska mo˝e liczyç na rosnàce z roku na rok Êrodki z Funduszy Strukturalnych i Funduszu SpójnoÊci, które b´dà znacznie wi´ksze od obecnie uzyskiwanych Êrodków przedakcesyjnych. Pozostanie poza Unià pozbawi∏oby kraj tych Êrodków na rozwój. Ponadto Unia najprawdopodobniej drastycznie zmniejszy∏aby skal´ transfe-rów przedakcesyjnych. Transfery te wzros∏y od 2000 r. w stosunku do okresu lat 90., kiedy to Pol-ska korzysta∏a z programu Phare, z przeznaczeniem na przygotowanie kraju do sprostania wymo-gom akcesji. Niezrealizowanie tego celu by∏oby najprawdopodobniej wystarczajàcym argumen-tem dla obecnych paƒstw UE do obci´cia Êrodków przedakcesyjnych albo nawet ca∏kowitego ich wycofania.

Drugim, szerszym skutkiem pozostania poza Unià by∏oby podwy˝szenie ryzyka inwestycyjne-go w Polsce i zmniejszenie zainteresowania inwestorów zagranicznych lokowaniem kapita∏u w Polsce. Powsta∏aby bowiem wtedy obawa przed arbitralnymi zmianami polskiego prawa, nie-korzystnymi dla inwestorów, jak te˝ przed brakiem stabilnoÊci rozwiàzaƒ prawnych w Polsce.

Za-∏amanie si´ dop∏ywu inwestycji bezpoÊrednich ograniczy∏oby równie˝ mo˝liwoÊci rozwojowe pol-skiej gospodarki i zmniejszy∏o szanse jej modernizacji.

Perspektywa wejÊcia do Unii od poczàtku transformacji mobilizowa∏a do zmian polskiego prawa i przyj´cia w nim rozwiàzaƒ nie tylko zbli˝onych do rozwiàzaƒ istniejàcych w UE, ale

tak-˝e do stabilizowania zasad i warunków szeroko rozumianej dzia∏alnoÊci gospodarczej (systema-tyczne ograniczanie protekcji, przyj´cie wspólnotowych standardów ochrony praw w∏asnoÊci in-telektualnej, unijnych rozwiàzaƒ w zakresie prawa konkurencji, itp.). Pozostanie poza Unià gro-zi∏oby nie tylko brakiem kontynuacji takich dzia∏aƒ, ale wr´cz odwrotem od niektórych przepi-sów ju˝ obowiàzujàcych. Pojawi∏aby si´ silna presja, powstrzymywana obecnie przez wymogi ro-kowaƒ akcesyjnych, na poluênienie istniejàcych zobowiàzaƒ dotyczàcych np. harmonizacji pol-skiego systemu podatkowego z systemem wspólnotowym. Zwi´kszy∏aby si´ te˝ podatnoÊç rzàdu na naciski zorganizowanych grup interesu, zainteresowanych wzrostem protekcji przed impor-tem (ryzyko takie istnieje np. w przemyÊle stalowym, stoczniowym).

W ostatecznym rachunku, brak kotwicy, jakà sà obecnie rokowania akcesyjne, i koniecznoÊç

„jednokierunkowego” dostosowywania si´ do wymogów UE oddzia∏ywa∏yby niekorzystnie na konkurencyjnoÊç cenowà i pozacenowà polskich wyrobów, co grozi∏oby pog∏´bieniem deficytu w stosunkach zarówno z Unià, jak i z innymi partnerami.

Uk∏ad Europejski od poczàtku traktowany by∏ jako rozwiàzanie przejÊciowe, prowadzàce w przysz∏oÊci do pe∏nego cz∏onkostwa Polski w UE. Stàd te˝ wszystkie jednostronne dostosowa-nia prawne traktowane by∏y jako dzia∏adostosowa-nia u∏atwiajàce przyj´cie zobowiàzaƒ paƒstwa cz∏onkow-skiego UE i uczestniczenie w pe∏ni korzyÊci tego ugrupowania. NiewejÊcie oznacza∏oby, ˝e cz´Êç kosztów wynikajàcych z dostosowania prawa by∏aby poniesiona niepotrzebnie, np. koszty dosto-sowaƒ instytucjonalnych, t∏umaczenia prawa, a tak˝e cz´Êç kosztów dostosowawczych firm (np.

na ochron´ Êrodowiska).

Pozostanie poza Unià pozbawi∏oby kraj korzyÊci wzmocnienia pozycji Polski w Europie i w Êwiecie, w kontaktach z krajami trzecimi, w tym tak˝e na forum WTO, w odniesieniu do spraw b´dàcych w gestii tej organizacji.

NiewejÊcie mia∏oby te˝ negatywne skutki dla ca∏ego handlu zagranicznego Polski, w tym z g∏ów-nymi partnerami. JeÊli chodzi o handel z samà Unià, to, jak ju˝ wskazano, poniesionym kosztom dostosowawczym nie towarzyszy∏yby korzyÊci nieskr´powanego dost´pu do rynku UE. Utrzymana by∏aby granica i zwiàzane z nià koszty barier fizycznych, a w pewnej mierze i technicznych. Trud-niejszy by∏by eksport nie tylko do UE, ale te˝ do tych krajów Europy Ârodkowo-Wschodniej, któ-re wesz∏yby do Unii oraz do innych krajów Europejskiego Obszaru Gospodarczego.

10. Polityka konkurencji