• Nie Znaleziono Wyników

Procesy percepcyjne i pojęciowe w nabywaniu języka obcego

Rozumienie ze słuchu jest dla wszystkich uczących się języka obcego umiejętnością fundamentalną, ponieważ trudno sobie wyobrazić jakikolwiek kontakt z językiem mówionym bez tej sprawności. Jest tojednak umiejętność szczególnie trudna, gdy wymagaod uczącego się wykonania wieluoperacji umysłowychwniezwykle szyb­

kim tempie. Tempo to jest narzucone odgórnie przez nadawcę komunikatu. „Aby czegoś wysłuchać ze zrozumieniem, uczący się musi być wstanie:

• usłyszeć wypowiedź (tzn. musi dysponować słuchowąumiejętnościąfonetyczną);

• rozpoznaćprzekaz językowy (umiejętnośćlingwistyczna);

1.3.Procesypercepcyjne ipojęciowe w nabywaniu języka obcego 21

• zrozumieć przekaz (umiejętnośćsemantyczna);

• zinterpretować przekaz (umiejętność poznawcza)” (ESOKJ 2003: 85).

Na rozumienie tekstów mówionych składa siękilkaumiejętności:przedewszyst­ kim, zdolność percepcji słuchowej, znajomość reguł gramatyczno-syntaktycznych orazodpowiednizasób słownictwa, a następnie zdolność przetwarzania danych in­ formacji w kontekście znajomości tematuiogólnej wiedzy o świecie. Równie ważna jest umiejętność interpretacji paralingwistycznych środków przekazu, mowy ciała oraz warstwysuprasegmentalnej mowy, atakże asemantycznych zachowań języko­ wych, takich jak: westchnienia, śmiech,wykrzyknienia itp.Faza przetwarzania i in­

terpretacji wiadomości to etap weryfikacji wstępnych danych. Pełne zrozumienie nie jest możliwe bezodniesienia przekazu zawartego w strukturach językowychdo szerszegokontekstukomunikacyjnego oraz innych tekstów stanowiącychotoczenie tekstowe danego komunikatu. Cały ten wieloetapowyproces wciążbywa postrze­

gany linearnie, tzn. słyszany tekst jest rozkładany na najmniejsze części,czyli fone­ my, które składają się w słowa, kolejno następuje etapdekodowania syntaktycznego, analizy semantycznej, budowania znaczenia,a następnie interpretacji wiadomości.

Niemniej jednak,jak pokazują wyniki omówionych badań, etapy te nienastępują po sobie według nakreślonegowyżej schematu. Poszczególne fazy mogą występować jednocześnielub w zmienionym porządku. I tak na przykładznajomość reguł gra­ matycznych pomaga wzbudowaniustruktury, aposiadanie wiedzy nadany temat i interpretacjaglobalnego znaczenia wypowiedzi pozwalają rozpoznać nieusłyszane wcześniej słowa. Zdarzasięjednak,żetreść zostaje nadbudowana na podstawiekon­ tekstu. Dzieje siętak,kiedy odbiorca komunikatu nie opiera się na treści wypowie­

dzi, alekoncentruje się na własnej wiedzylub znajomości tematu. Wówczas proces rozumienia zostaje zakłócony.

Pierwszym rozwiniętym w glottodydaktyce modelem percepcji mowy obcoję­

zycznej byłoprzetwarzanie wstępujące (bottom-up), wedługktórego uczącysięjęzy­ kabuduje znaczenie słuchanego tekstu. Polega wówczas na najmniejszychjednost­ kach dźwiękowychkomunikatu - fonemach, którestopniowo integrują się wsłowa, frazy, zdaniai akapity. Modelten odwołuje się do tradycyjnegorozumienia komuni­

kacjijako transmisji danych.Zgodnie z nim nadawca koduje informacje, które przez kanał transmisji zostają przekazane odbiorcy. Następnie odbiorca rozszyfrowuje tę wiadomość8.Schemat nie uwzględnia jednakzmiennychw zakresie kanału nadaw­ czego, nadawcy i odbiorcy, typu tekstu. Model przetwarzania wstępującegobył po­ pularny wlatach 70. XX wieku. Zgodnie z założeniamipodejścia audiolingwalnego naciskkładziono przede wszystkimna umiejętność rozpoznawania poszczególnych dźwięków,słów,zdań,granic pomiędzy nimi oraz ich kombinacji. Tego typu ćwicze­ nia wymagają aktywizacji i sprawnego działaniaprocesówpercepcyjnych oraz wyso­

" WArs retorica Arystoteles wyodrębnił tzw.triadę komunikowania, czyli mówcę(nadawcę komuni­

katu), sam przedmiot mowy(komunikat) i słuchacza mowy (odbiorcę),bez któregokomunikowa­ nie nie jest możliwe. Według Arystotelesatowłaśnie odbiorca warunkuje mówcę i przedmiot mowy, a zatem jestnajistotniejszymelementem triady (Arystoteles 1990).

22 Charakleryslykaprocesu rozumienia ze słuchu

kiej sprawnościfonologicznej. Sposób opanowania tych umiejętności sprawdzano za pomocą testów psychometrycznych, które jednak nie testowały umiejętności prze­ twarzania danych dźwiękowych w kontekście ogólnej wiedzyo świecie.

Modelem opozycyjnym jest przetwarzanie typu top-down, wktórymistotną rolę odgrywa ją ogólna wiedza oraz wykształcone w wynikudoświadczeniaschematypo­ stępowania z tekstem obcojęzycznym. Modelten został rozwinięty woparciu o opi­

sane w poprzednim paragrafiebadania, które dowiodły wariantywności allofonicz-nej dźwiękówmowyipokazały, że największy wpływ na rozpoznawalnośćdźwięków madomysł językowy iznajomośćkontekstukomunikacyjnego.Uznano więc, że roz­

różnianie dźwięków jest wtórne względem znajomości tematu oraz reguł tworzenia dyskursu. W glottodydaktyce zaowocowało to odejściem od lingwistycznego roz- członkowywania tekstu w celujego analizy na rzecz aktywizacji wyższych procesów myślowych oraz schematów socjokulturowych, takich jak ogólna wiedza o świecie oraz umiejętność dedukcji, analizy iinterpretacji wskazówek płynących z konstruk­

cji dyskursu ikonwencji pragmatycznych (Celce-Murcia 1995; Rost, Ross 1991).

Wnioskowanie zstępujące miało być kluczem do prawidłowego rozumieniaprze­ kazów mówionych. Próbowano znaleźć wyznaczniki, które powinny cechować do­ brego słuchacza/czytelnika tekstów wjęzyku obcym. Prowadzone badania zazwy­ czaj opierały się na takim doborze pytań izadań,jaki pozwoliłby na wskazanie, który typ przetwarzania umysłowegobył przeważający i w jaki sposób przekłada się tona wynik tekstu, czyli na ogólną sprawność słuchania/czytania. Stosowano więc pyta­ nia szczegółowe, wymagające dokładnego rozumienia danych zawartych w tekście, oraz pytania ogólne,polegające na umiejętnym wykorzystaniuwiedzy pozatekstowej oraz informacji zawartych w przekazie. Niektórestudia pokazują, że tzw. dobrzy słu-chacze/czytelnicy to tacy, którzy w rozumieniu tekstu częściej odwołują się do wie­ dzy ogólnej(Hildyard, Olson 1982),inne prace wskazują, że za zdolniejszych należy uznać tych, którzy polegają na wskazówkach lingwistycznych zawartych w danym przekazie. Elana Shohamy i Ofra Inbar w badaniach nad rolą tekstu i typu zadania w rozumieniuze słuchu stwierdziły,żemniej uzdolnieni słuchający dużo lepiej radzą sobie z pytaniami dotyczącymi szczegółowych informacji niż zzadaniamiwymaga­

jącymiwyciągania wniosków oraz syntezy danych zawartych w tekście z ogólnąwie­ dzą. Badanietopokazałotakże,żeuczącysięna niższych poziomach zaawansowania częściej opierają się na wnioskowaniuwstępującym, natomiast zaawansowani języ­ kowozwykle odwołują się do wiedzy pozatekstowej (Shohamy, Inbar 1991: 29).Inne studiawskazały, że uzdolnieni słuchacze to tacy, którzy potrafią modyfikowaćswoje przypuszczenia itworzyć interpretacje pod wpływemnapływającychdanych lingwi­ stycznych (Tsui, Fullilove 1998; Vandergrift 2004).U tych studentów procesy myślo­

we typu bottom-up uzupełniają działaniazstępujące typutop-down.

Na podstawiewyników przedstawionych badań należy stwierdzić, że wprocesie nauki języka obcego równie istotne jest kształcenie zdolności przetwarzania wstę­ pującego opartego na percepcji słuchowej oraz rozwijanie umiejętności zastosowa­

nia wiedzy wyższego rzędu przy interpretacji danego przekazu. W naturalnych sy­

1.4. Proces rozumienia zesłuchu w glollodydaktyce-próba definicji 23

tuacjach użycia języka wszystkie te elementy okazują się bowiem niezbędne, np.

dekodowaniefonologicznejest istotne, kiedy uczącysię musi zrozumieć adres, na­ zwę miejsca, instytucji, miejscowości, tytuł czy nazwisko, natomiast zrozumienie globalne i szczegółowe danego przekazu - abymógł on uczestniczyć w rozmowach z rodzimymi użytkownikamijęzyka i pełnić kolejne funkcje społeczne, np. turysty, studenta, przyjaciela itd.

Uwagę zwraca fakt, że wprocesienauczania kwestia kształcenia wrażliwości fo-nologicznej, czyli fonetyka percepcyjna, łączona jest z fonetyką artykulacyjną. Wy­ chodzi się zzałożenia, żejeżeli student jestw stanie wypowiedzieć dane słowo lub sekwencję w sposób poprawny albo zrozumiały, to jest również wstanie ten prze­

kaz rozpoznać, czyli usłyszeć.Pogląd ten zgodny jestzmotoryczną koncepcją percepcji mowy.Teoria ta powstała w latach 70. XX wieku iopartabyła na ścisłej zależnościpomiędzyprocesami produkcji i recepcji dźwięków. Jej twórcą jest Ana-tolyLiberman i jego współpracownicy (zob. Liberman, Cooper, Shankweiler, Stud-dert-Kennedy1967). Według tejteorii umiejętność odbiorumowy ludzkiej należy do specyficznych cech naszegogatunku,ponieważ nie jest zwykłą percepcją słuchową, ajej szczególnym rodzajem - percepcją fonetyczną.Głównymzałożeniem tej teorii jest to, żeodbieranesygnały są interpretowane w oparciu o motorykę ruchów arty- kulacyjnych. Zachodzi zatem ścisły związek między produkcją a odbiorem mowy.

Percepcja fonetyczna polega więcnaodbiorze dźwięków mowy zgodnie zmechani­ zmami jej wytwarzania. Bodźcem do rozpoczęcia badań nad percepcjąmowy było wyjaśnienie kwestii niezmienności w odbiorze fonemuw stosunku dojego różnych realizacji.Zauważono, że ruchy narządów mowy podczas artykulacji sylabzawiera­

jących ten sam fonem są podobne, natomiast sygnał akustyczny jest różny, a mimo to słuchacz potrafi stwierdzić, że,niezależnie od kontekstu realizacyjnego,w każdej zsylabwystępujeten samfonem.Nie zostałoto jednak potwierdzone przez badania.

Kolejne wersje teorii motorycznej przyjęły założenie, że takie niezmienniki istnie­ ją, ale na poziomie neuromotorycznym, wcześniejszym niż motoryka artykulacyj- na. Teoria ta, choć wywarła silny wpływ naprocespostrzeganiapercepcji przekazów mówionych, nie została udowodniona. Nie należy zatem zakładać, że jeżeli jesteśmy w staniecośpowiedzieć,to jesteśmy w stanietakżetozrozumieć. Kształcenie wrażli­ wości fonologicznej jest ważnymelementem kształcenia rozumienia ze słuchu.