• Nie Znaleziono Wyników

Prognozy rozwoju sytuacji podażowo- popytowej na światowym rynku

4. Identyfikacja czynników determinujących produkcję mleka w skupieniach

1.2 Prognozy rozwoju sytuacji podażowo- popytowej na światowym rynku

Eksperci Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), grupującej najbogatsze państwa świata, wraz z analitykami Organizacji ds. Wyżywienia i Rolnictwa Narodów Zjednoczonych (FAO) w czerwcu 2014 roku przedstawili średnioterminowe (na lata 2014-2023) perspektywy dla światowych rynków żywności, w tym rynku mleka i produktów mleczarskich. Prognozy te opierają się o założenia niezmienności obecnie prowadzonej polityki rolnej na rynkach spożywczych, braku wystąpienia różnego rodzaju kataklizmów i anomalii klimatycznych oraz uwarunkowań politycznych takich jak na przykład wprowadzanie międzynarodowych zakazów handlowych. Pomimo kryzysu strefy euro i przedłużającego się spowolnienia rozwoju gospodarczego w krajach wysoko rozwiniętych, eksperci FAO i OECD przewidują, że sektor mleczarski w dekadzie 2014-2023 będzie należał do najszybciej rozwijających się sektorów rolniczych. Baer-Nawrocka i inni [2012, s. 87-90] zauważają, że przyspieszenie rozwoju gospodarczego i wzrost dochodów w krajach rozwijających się (zwłaszcza w Azji i Ameryce Południowej) oraz zwiększenie liczby ludności8 stanowić będą solidną podstawę dla wzrostu popytu na produkty mleczarskie. Dodatkowo napływ kapitału i know-how do tych krajów, w dużej mierze za pośrednictwem firm transnarodowych (KTN), przyspieszy postęp w zarządzaniu i rozwój technologii, co poprowadzi do wzrostu wydajności krów i zmniejszenia różnic w kosztach produkcji mleka i jego przetworów pomiędzy krajami wysoko rozwiniętymi i rozwijającymi się. Eksperci IERiGŻ uznają jednak, że koszty produkcji mleka będą pod presją wysokich cen zbóż i pasz, rosnących cen ziemi oraz konieczności przeciwdziałania niekorzystnym zmianom klimatu [Baer-Nawrocka i in. 2012]. Nie mniej jednak wzrost dochodów, rosnąca popularność artykułów mleczarskich w krajach rozwijających się oraz reklama i ułatwianie dostępu do przetworów mlecznych przez rozwijające się sieci handlowe z udziałem kapitału zachodniego będą podstawą wzrostu

8 Według prognozy demograficznej sporządzonej przez FAO liczba ludności na świecie zwiększy się o ponad 10%, tj. o około 830 tysięcy i przekroczy 7,5 mld w 2020 roku, a ponad 90% tego przyrostu będzie przypadało na kraje rozwijające się. W konsekwencji tych zmian w 2020 roku około 14,5% mieszkańców globu będzie mieszkańcami krajów wysoko rozwiniętych. Pozostałe 85,5% ludności, czyli około 6,4 mld osób będzie zamieszkiwało kraje rozwijające się.

194

światowego popytu. Przewiduje się, że szczególnie silny jego wzrost nastąpi w Chinach i w Indiach, a także w krajach Ameryki Łacińskiej – głównie w Meksyku i Brazylii. Eksperci IERiGŻ uważają, że to koncerny międzynarodowe oraz rozwój nowoczesnych kanałów dystrybucji dzięki poszerzaniu oferty handlowej i działaniom marketingowym, będą stymulować w tych krajach popyt na przetwory mleczne, zwłaszcza na wysoko przetworzone artykuły świeże. W krajach wysoko rozwiniętych natomiast, ze względu na wysoki poziom spożycia, nasycenie rynków oraz zwolnienie rozwoju gospodarczego w warunkach znacznie wolniejszego rozwoju demograficznego, wzrost spożycia będzie znacznie mniejszy.

Eksperci IERiGŻ zakładają ponadto , że w 2020 roku jednostkowe spożycie mleka może być w skali świata o 6-15% większe niż w latach 2008-2010. Przykładowo w Chinach globalne spożycie mleka (wraz z mlekiem zużytym do produkcji masła) w 2020 roku kształtować się będzie w przedziale od 63 do 69 mln t. W Indiach spożycie to może zwiększyć się do 165-180 mln t, a w Ameryce Łacińskiej (rozumianej jako Ameryka Środkowa i Południowa) do 85-92 mln t. Przewiduje się, że w krajach wysokorozwiniętych bilansowe spożycie mleka może wahać się w 2020 r. od 317 do 350 mln t., przy spożyciu jednostkowym wahającym się w granicach 300 kg ekwiwalentu mleka surowego/mieszkańca [Baer-Nawrocka i in. 2012, s. 88]. Według danych OECD-FAO na przełomie lat 2013 i 2014 produkcja mleka na rynkach międzynarodowych wzrosła o ponad 2,7%. Jednak tempo wzrostu w drugiej połowie drugiej dekady mogło spaść poniżej 2% rocznie. Największa zwyżka produkcji mleka w 2014 roku oczekiwana była w Afryce (+5,38% do 41,9 mln t), w tym głównie w Sudanie (+14,5% do 4,9 mln t). Mniejsze niż przed rokiem zwyżki prognozowane były dla Azji (+3,8% do 275,8 mln ton), w tym głównie w Chinach (+4,99% do 40,73 mln t), Pakistanie (+3,29% do 40,4 mln t) i Indiach (+3,57% do 145,6 mln t). Mniej dynamiczna sytuacja dotyczy Ameryki Południowej. Według prognoz OECD-FAO w 2014 r. produkcja mleka zwiększyła się tam o 1,1% względem 2013 r. do 84,3 mln t. Zwyżki będą odnotowane głównie w Argentynie, Kolumbii, Peru i Paragwaju, a będą spowodowane głównie przez rosnące dochody mieszkańców i dobrą kondycję pastwisk w sezonie 2013/2014. Wyjątek w tym regionie stanowiła Brazylia, gdzie przewidywano 4,6% zniżkę produkcji mleka do 28,25 mln ton [FAMMU/FAPA 2014]. (por tab. 32).

Według prognoz OECD-FAO produkcja mleka w 2023 roku ma być o 21,6% większa niż w 2014 roku, co oznacza, że prognoza zakłada w tym okresie ponad 1,8% - 1,9% średnią roczną dynamikę wzrostu. W wartościach absolutnych podaż mleka ma zwiększyć się w latach 2014-2023 o 144,5 mln ton, z 783,7 do 928,2 mln ton.Około 80% dodatkowej wytworzonej ilości mleka przypadnie na kraje spoza OECD, których udział w łącznej produkcji światowej osiągnąć

195 ma ponad 60%. Stanie się tak na skutek bardzo dynamicznego wzrostu w Chinach (wzrost o prawie 28% w latach 2014-2023) oraz Indiach (+38,8%). Warto w tym miejscu zaznaczyć,

że przy prognozowanych trendach do 2023 roku produkcja mleka w tym ostatnim kraju już w 2018 roku praktycznie przewyższyć podaż tego surowca w Unii Europejskiej (por. tab. 32). Mimo to, Azja pozostanie regionem niedoborowym ze względu na rosnące równolegle spożycie mleka. Skala niedoboru jednak zmniejszy się. Szacuje się, że wskaźnik samowystarczalności Azji w produkcji mleka może zwiększyć się z 86-88% notowanych w latach 2008-2010 do ponad 90% pod koniec dekady 2011-2020 [Baer-Nawrocka i in. 2012 s. 87-91].

Tabela 32 Prognoza OECD dotycząca produkcji mleka wybranych regionów świata oraz ich

udziału w produkcji światowej do 2023

Wyszczególnienie 2009 2014 2019 2023 Produkcja w mln t Udział w produkcji światowej w % Produkcja w mln t Udział w produkcji światowej w % Produkcja w mln t Udział w produkcji światowej w % Produkcja w mln t Udział w produkcji światowej w % Świat 704,6 100 783,7 100 863,7 100 928,2 100 OECD 311,6 44,2 337,2 43,0 353,4 40,9 363,4 39,2 Spoza OECD 393,1 55,8 446,6 57,0 510,3 59,1 564,7 60,8 Rozwinięte 360,0 51,1 381,7 48,7 399,8 46,3 411,6 44,3 Rozwijające się 344,7 48,9 402,0 51,3 463,9 53,7 516,6 55,7 UE-27 148,3 21,1 153,7 19,6 158,0 18,3 160,5 17,3 USA 85,9 12,2 93,7 12,0 99,7 11,5 102,8 11,1 Nowa Zelandia 16,6 2,4 21,0 2,7 23,2 2,7 24,8 2,7 Australia 9,7 1,4 9,8 1,2 10,7 1,2 11,7 1,3 Indie 115,9 16,4 145,6 18,6 175,7 20,3 202,2 21,8 Chiny 40,0 5,7 40,7 5,2 47,1 5,4 52,1 5,6 Brazylia 30,0 4,3 28,2 3,6 30,9 3,6 32,7 3,5 Argentyna 10,1 1,4 12,7 1,6 14,4 1,7 15,9 1,7 Źródło: [FAMMU/FAPA 2014]

196 Silne tendencje wzrostowe mają się utrzymać w Ameryce Południowej – podaż surowca w Argentynie ma się zwiększyć do 2023 roku o 25,5%, a w Brazylii o 15,6%. Kraje te, mimo rosnącego spożycia będą coraz więcej eksportowały, głównie mleka w proszku. Udział państw rozwiniętych w globalnej ilości mleka będzie w tym czasie systematycznie malał (z 48,7% do 44,3%). Unia Europejska pozostanie wprawdzie największym producentem mleka w tym gronie, jednak mimo zniesienia kwot mlecznych, co według analityków FAO-OECD nie będzie miało znaczącego wpływu na sytuację na rynku mleka w skali całej Unii Europejskiej, jak już wspominano, tempo wzrostu ma być niewielkie na tle innych państw – 4,4% w ciągu dekady.

Kraje Oceanii (Nowa Zelandia i Australia) mają w omawianym okresie zwiększyć ilość wytwarzanego mleka odpowiednio o 18,1% i 19,6%, co na tle większości państw wysoko rozwiniętych należy traktować jako wynik bardzo dobry. Wysoką dynamikę produkcji na tym kontynencie tłumaczy się przede wszystkim wpływem wzrostu pogłowia krów mlecznych, który według przewidywań ekspertów FAO wyniesie 2,3% średnio w roku, o ile nie zostanie zahamowane przez niedostatek opadów i katastrofalne pogorszenie stanu pastwisk. Eksperci IERiGŻ uważają, że rozwój produkcji mleka w Australii będzie wymagał rozwoju systemu nawodnień, co znacząco podniesie koszty produkcji mleka. Należy jednak zauważyć, że ich udział w światowej produkcji pomimo nominalnego wzrostu produkcji będzie się utrzymywał na stałym poziomie. Również Stany Zjednoczone Ameryki Północnej będą rozwijać produkcję surowca, która do 2023 roku względem 2014 roku wzrośnie o ok 10%. Nie będzie to jednak wzrost wystarczający na utrzymanie udziału USA w produkcji światowej na poziomie z 2014 roku (por. tab. 32).

Biorąc pod uwagę spożycie mleka eksperci FAO i OECD twierdzą, że w dekadzie 2011-2020 aż 78 do 92% przyrostu spożycia mleka przypadać będzie na kraje rozwijające się, w którym zwiększy się zarówno konsumpcja świeżych przetworów mlecznych, jak i masła (zwłaszcza w Indiach) oraz serów. W Europie, przy założeniu scenariusza pesymistycznego o przedłużającym się kryzysie strefy euro możliwy będzie nawet spadek bilansowego spożycia mleka, w tym głównie masła i serów, przy wzroście spożycia fermentowanych napojów mlecznych coraz częściej postrzeganych jako działające prozdrowotnie.

Według prognozy cen FAO i OECD przewiduje się, że w dekadzie 2011-2020

średnioroczny wzrost cen wyniesie 2%, a realne ceny przetworów mlecznych wzrosną o 10% (OMP) do 40% (masło) w porównaniu do średnich z lat 2008-2010. Znaczący wzrost cen będzie skutkiem wysokiego popytu oraz wyższych kosztów produkcji, zwłaszcza kosztów pasz, energii, pracy i ziemi, także w krajach rozwijających się. Eksperci IERiGŻ uważają, że do wzrostu kosztów produkcji będzie się przyczyniać nie tylko rosnąca konkurencja o ziemię, ale

197 także coraz wyższe koszty przeciwdziałania niekorzystnym zmianom klimatu oraz budowy systemów nawadniania, zwłaszcza w krajach cierpiących na niedobór wody [Baer-Nawrocka i in. 2012, s. 31]. Stwierdzają jednak, że pomimo tendencji wzrostowej, ceny mleka i przetworów mlecznych na światowym rynku będą się charakteryzować wysoką fluktuacją w związku ze zdecydowanym ograniczeniem przez kraje wysoko rozwinięte stabilizacji dochodów producentów za pomocą podtrzymywania cen, na rzecz bezpośredniego wsparcia dochodów rolniczych i zabezpieczania przed skutkami ryzyka cenowego.

Według ekspertów IERiGŻ światowa produkcja masła, produktów świeżych oraz pełnego mleka w proszku (PMP) zwiększy się w latach 2011-2020 o 26%. Natomiast produkcja serów oraz odtłuszczonego mleka w proszku (OMP) będzie się rozwijała o odpowiednio o 19 i 15%. Szacuje się, że światowa produkcja masła, łącznie z tzw. ghee może wynieść w 2020 roku około 12,5 mln ton, a prawie trzy czwarte przyrostu tej produkcji powstanie w Indiach i Pakistanie. Kolejne 10% przyrostu światowej produkcji masła będzie pochodziło z Nowej Zelandii i USA. Prognozuje się, że produkcja masła w Europie nie będzie rosła. Światowa produkcja odtłuszczonego mleka w proszku wyniesie w 2020 roku około 4 mln ton, a większość jej przyrostu przypadnie na Nową Zelandię (33%), USA (24%) oraz Indie (18%). Dynamikę wzrostu światowej produkcji OMP hamować będzie spadek produkcji w Unii Europejskiej, którą na pozycji światowego lidera zastąpią Stany Zjednoczone. Produkcja PMP na świecie zwiększy się do ponad 5,2 mln ton w 2020 roku przede wszystkim dzięki wzrostowi w krajach rozwijających się oraz w Nowej Zelandii. Tym samym Nowa Zelandia umocni swoją pozycję lidera na liście największych eksporterów PMP [Fammu/FAPA 2014].

Należy zauważyć, że coraz większego znaczenia na światowym i krajowych rynkach mleka nabiera problem zmian klimatycznych i wyczerpywania się zasobów naturalnych. Zjawiska te stały się priorytetami w wielu krajowych politykach gospodarczych, podporządkowując je międzynarodowym działaniom, zmierzającym do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych oraz wdrożenia „zielonych” technologii. Mając na uwadze toczące się międzynarodowe rokowania nad redukcją emisji gazów cieplarnianych w ramach protokołu „post-Kioto”, należy liczyć się z dalszymi naciskami na wprowadzanie kosztownych rozwiązań, także w sektorze rolnym, który jest odpowiedzialny za emisję 18% gazów cieplarnianych powstałych w wyniku działalności gospodarczej człowieka. Działania te bez wątpienia wpłyną na wzrost kosztów produkcji i przetwórstwa na rynku mleka.

Innym problemem, z którym boryka się światowe mleczarstwo, są wzrastające koszty eliminacji szkód wywołanych zwiększającą się liczbą klęsk żywiołowych m takich jak powodzie, czy susze oraz konieczność adaptacji do zmian klimatycznych, w ramach których

198 wymienić można między innymi nowe odmiany roślin i rasy zwierząt zdolne do przetrwania w wysokich temperaturach. Kwestie te już są uwzględniane w politykach wsparcia sektora rolnego poprzez popularyzacje systemów ubezpieczeń i instrumentów zarządzania ryzykiem, a w nadchodzących latach będą odgrywać coraz większą rolę [Baer-Nawrocka i in. 2012, s. 101].