• Nie Znaleziono Wyników

Przemoc fizyczna wobec dzieci

W dokumencie Ból i cierpienie (Stron 152-156)

Stosowanie przem ocy fizycznej wobec dzieci jest uświęcone przez tradycyj­ ną pedagogikę. Dziś już trudniej jest bezkarnie znęcać się fizycznie n a d dzie­ ckiem, jednak zjawisko to wciąż istnieje. Są środowiska, do których św iado­ m ość praw człowieka, w tym praw dziecka, jeszcze nie dotarła. Są również grupy społeczne o charakterze patologicznym , które wiedzę tego typu o d rz u ­ cają13.

Przem ocą fizyczną nazywamy takie zachow ania wobec dziecka, które w y­ wołują u niego ból fizyczny bez względu n a to, czy n a jego ciele p ozostaną śla­ dy, czy też nie. Zazwyczaj jednak zostają - u m altretow anych dzieci w idoczne są uszkodzenia i obrzęki skóry spow odow ane kopnięciam i, uderzeniam i pięś­ cią, pasam i, sznuram i od żelazka. Dzieci doznające przem ocy fizycznej czę­ sto są pacjentam i szpitali, a połam ane kończyny, pęknięcia kości, wybite zęby czy obrażenia w ew nętrzne rodzice tłum aczą w ypadkiem lub niezam ierzonym uderzeniem się o mebel. Dorosłych, znęcających się n a d swoim dzieckiem , ce­ chuje duża pomysłowość w wyszukiwaniu sposobów zadawania dzieciom b ó ­ lu: szczypią je, przypalają papierosem , wyrywają włosy, wiążą sznuram i, duszą, a nawet gryzą. Fizycznymi skutkam i bicia dzieci m oże być kalectwo oraz różne choroby somatyczne, uw arunkow ane uszkodzeniam i narządów w ew nętrznych lub organicznym i uszkodzeniam i m ózgu, a nawet śmierć.

Jest jeszcze wiele innych, rzadziej dostrzeganych skutków przem ocy stoso­ wanej wobec dzieci. Są to poznawcze, em ocjonalne i behawioralne następstw a zespołu dziecka m altretowanego. Zaliczymy do nich zarów no brak poczucia bezpieczeństwa, przynależności uczuciowej do osób najbliższych oraz o b n i­ żoną sam oocenę, jak i nieakceptow anie siebie, poczucie zagubienia, krzywdy i winy, a także trudności w nawiązywaniu kontaktów z otoczeniem . Dzieci, któ ­ re są ofiarami przem ocy fizycznej, przeżywają stany depresyjne i lęki, są ego­ centryczne, bierne i zależne lub agresywne i nadpobudliw e, ze skłonnościam i do autodestrukcji. U dzieci bitych obserw uje się również zaburzenia pam ięci, koncentracji oraz brak poczucia realności14.

13 H. Rylke, Pokolenie zmian. Czego boją się dorośli?, Warszawa 1999, s. 48. 14 Ibidem, s. 48.

156 M arek Banach, Joanna Jagielska Przem oc fizyczna poniża godność dziecka, upokarza je, widzą one w tedy swoją niem oc i bezsilność. Dzieci z poczuciem niepełnej w artości pogłębiają w sobie przekonanie, że są nic niewarte. Szczególnie groźne są kary stosowane przez osoby niecieszące się szacunkiem u dzieci, jak ojczym czy przyjaciel m at­ ki. Przem oc fizyczna stosow ana przez nich wyzwala nienaw iść i chęć odwetu.

Dziecko wstydzi się swojego upokorzenia, nie skarży się, że jest bite, n a ­ wet jeśli m ogłoby uzyskać popraw ę swojej sytuacji. Złożona przem oc fizyczna wiąże dziecko z prześladującym i rodzicam i. To, co je wiąże, to lęk, przerażenie. Dotyczy ono niepew ności, czy przeżyje oraz w yobrażeń o przyszłości. W iąże rów nież wstyd: bicie i upokarzanie słowne i sytuacyjne bardzo je zawstydza, a to pow oduje poczucie obniżenia własnej wartości. Czują się niepełnow artoś- ciowymi osobam i, człowiek m a słaby wpływ n a kształtow anie swojego życia. Nie realizuje swoich możliwości, gdyż nie jest w stanie odczuć swoich własnych aspiracji, coraz głębiej wchodzi w bezradność, przywiązuje się do przem ocy15.

Skutki przem ocy wobec dzieci m ogą zostać przeniesione n a ich życie d o ­ rosłe. Osoby takie m ogą nigdy nie nadrobić zaległości w nauce lub um iejętno­ ści kształtow ania stosunków międzyludzkich. W zorce wyniesione z dom u m o ­ gą przyczynić się do w chodzenia w związki oparte na przemocy.

Przem oc w d om u da się ukryć - głównie z pow odu w spółpracy opraw cy z ofiarą. Wydaje się również, że now a św iadom ość dotycząca praw dziecka nie jest dostatecznie ugruntow ana, aby wywołać znaczące społecznie zm iany w postaw ach wychowawczych16.

Przemoc psychiczna lub emocjonalna

Przem oc em ocjonalna, nazyw ana też przem ocą psychiczną dotyczy za­ chowań, które składają się n a niewłaściwe postępow anie wobec dziecka, wy­ rządzając m u pow ażne (czasami nieodw racalne) szkody n a tu ry emocjonalnej. Psychiczne krzyw dzenie jednostki jest najbardziej nieuchw ytną, najbardziej zdradliw ą form ą przemocy. T rudno zmierzyć prawdziwe rozm iary psychicz­ nego znęcania się czy też określić wszystkie tego typu zachow ania, które kale­ cząc jego psychikę, nie pozostawiają n a ciele żadnych śladów.

O rganizacja A m nesty International, która zajm uje się ochroną praw czło­ wieka, psychiczne znęcanie się definiuje w sposób operacyjny, zaliczając do niego następujące form y zachowania: izolację, ograniczanie snu i pożywienia, narzucanie własnych sądów, degradację w erbalną (wyzwiska, poniżanie, u p o ­ karzanie), hipnozę, narkotyzow anie, groźbę zabójstw a17.

15 Ibidem. 16 Ibidem , s. 49.

A. Piekarska18 do zachow ań z tej kategorii zalicza całe spektrum agresji słownej wobec dziecka: wymyślanie, ubliżanie, straszenie, groźby, krytyko­ wanie, ośmieszanie, poniżanie itd. Agresja w erbalna jest najczęstszą i najpo ­ wszechniej przejaw ianą form ą agresji. Poza przykrym i fizycznymi właściwoś­ ciami tych zachowań (podniesienie głosu, krzyk, specyficzny ton i barw a głosu) szczególną rolę wyrażają tu odgryw ane treści (najczęściej groźby i obraźliwe uwagi), bezpośrednio adresow ane do dziecka. S. Forw ard19 agresję słow ną uży­ wa zam iennie z pojęciem „niszczenie słowem”. Uważa ona, że najbardziej znie­ ważające są napaści słowne, których przedm iotem jest wygląd dziecka, jego in ­ teligencja, um iejętności czy też w artość jako istoty ludzkiej. Rany w psychice dziecka pozostawiają niezatarty ślad. Usłyszane obelgi i doznane upokorzenia wracają często w snach dorosłego już człowieka, który nie potrafi zapom nieć, nawet gdyby chciał. Dzieci narażone są na różne oblicza przem ocy w dom u, w szkole, na podw órku, lecz nie ulega wątpliwości, iż najbardziej boleśnie ra ­ nią słowa padające z ust rodziców, poniew aż od nich dzieci oczekują najczęś­ ciej m iłości i zrozum ienia. Przyczyny złego traktow ania dziecka są bardzo zło­ żone. Wiele krzywdzących zachow ań m oże w ynikać z niew iedzy rodziców na tem at wychowania dziecka, jego potrzeb i właściwości psychicznych, jak rów ­ nież z występowania patologii oraz pow ielania zachow ań swoich rodziców 20.

Przem ocą psychiczną są też wszystkie zachow ania opiekunów, które w za­ m ierzony sposób odbierają dziecku poczucie bezpieczeństwa, narażają go na lęk, sam otność i smutek, a naw et rozpacz. Należy do nich przede wszystkim wycofanie miłości, niewystarczające jej okazywanie lub p o prostu jej brak, czy­ li całkowite odrzucenie dziecka21.

Przypadki psychicznego znęcania się, ujaw niane najczęściej w sytuacji przem ocy fizycznej, dotyczą zwykle bardziej hałaśliwych form zachowania. Zachowania te wzbudzają też większe zainteresowanie opinii społecznej. Ist­ nieją jednak m etody daleko bardziej wyrafinowane, ukryte p o d m aską rzetel­ ności, którym na pozór nie m ożna nic zarzucić. Dziecku nie jest łatwo bronić się przed takim i sytuacjami. Najczęściej nie zdaje sobie sprawy, że jest krzyw ­ dzone, wręcz przeciwnie, sam o czuje się w inne. W szystkie form y przem ocy em ocjonalnej dotyczą prawie jednej czwartej dzieci, pojawiają się z m niejszą

18 Por. A. Piekarska, Przemoc w rodzinie. Psychospołeczne uwarunkowania przem o­ cy wobec dziecka, Warszawa 1991.

19 Por. S. Forward, Toksyczni rodzice, Warszawa 1992.

20 J. Maćkowicz, Przemoc emocjonalna w rodzime w opinii młodzieży, „Nowa Szkoła” 2001, nr 3.

21 Por. J. Kuźnia, Patologia społeczna w śród dzieci i młodzieży, w: Stan i koncep­ cje rozwoju opieki i wychowania w Polsce, Z. Branka, J. Kuźnia (red.), Kraków 1996, s. 158.

158 Marek Banach, Joanna Jagielska lub większą częstotliwością, kształtują określone nastawienia psychiczne dzie­ cka, a także dostarczają m u wzorców zachowań. Rodzina jest miejscem, gdzie człowiek uczy się k u ltu ry przejaw iania uczuć i to w sposób jak najbardziej na­ turaln y i w szechstronny. Jednakże nie docenia się ogrom nego wpływu więzi em ocjonalnych panujących w rodzinie n a rozwój osobowości dziecka. Tym­ czasem jest to jed n a z pierwszych potrzeb, której nie w olno lekceważyć. Po­ trzeba doznaw ania i przejaw iania uczucia m iłości jest nabyta, a nie wrodzona. Dziecko m usi najpierw być kochane i nauczone odw zajem niania miłości, gdyż bez tego bow iem nie będzie ono um iało kochać. W łaściwy stosunek uczucio­ w y rodziców d o dziecka jest podstaw ow ym w arunkiem prawidłowego funk­ cjonow ania jego m echanizm ów regulacyjnych, natom iast niewłaściwy - obo­ jętn y lub negatyw ny - stosu nek rodziców do dziecka niekorzystnie wpływa na tw orzenie się jego poznaw czych m echanizm ów regulujących. Przy negatyw­ nym nastaw ieniu rodziców często występuje u dziecka niskie poczucie własnej w artości. Brak poczucia bezpieczeństw a u dziecka prowadzi zwykle do zaha­ m ow ania jego tendencji do sam odzielności i aktywności, co w efekcie wpływa niekorzystnie n a poziom samooceny, a także na utrw alanie potrzeby osiągnięć. Ponadto poczucie zagrożenia dziecka jest czynnikiem utrudniającym lub na­ wet uniem ożliw iającym form ow anie się m otywacji prospołecznej, a sprzyjają­ cym pow staw aniu m otyw acji egocentrycznej. O dtrącenie dziecka, chłód uczu­ ciowy wobec niego, ciągła dezaprobata i krytyka zam iast interesow ania się jego problem em m oże spow odow ać występowanie takich zachowań, jak: nieposłu­ szeństwo, kłam anie, kłótliw ość, uleganie chęci przywłaszczenia sobie cudzych rzeczy. Stosunek odtrącający m oże też w innych przypadkach powodować za­ straszenie, bezradność dziecka, tru d no ści w jego społecznym przystosowaniu. D ow odem zerw ania em ocjonalnego k ontaktu z rodzicam i są ucieczki z domu. Są one rów nież groźne dla dziecka z tego względu, że wyłączone spod opieki i kontroli dostają się najczęściej p o d wpływ starszych od siebie i bardziej zde­ m oralizow anych osobników i znajdują one liczne okazje do dokonywania prze­ stępstw. N iekochane i źle rozum iane przez najbliższych czują się w jakim ś stop­ niu niepotrzebne, łatwo ulegają w pływ om ulicy. Dzieci ciągle ganione stają się nerw owe, źle się uczą, a chcąc choć przez chwilę w zbudzić zainteresowanie ro­ dziców swoją osobą, źle się zachow ują22.

D rastyczne środki wychowawcze przyczyniają się z jednej strony do kształ­ tow ania niepożądanych dyspozycji i cech zachowań, takich jak: agresywność, brutalność, bezw zględność, a z drugiej do uległości, obłudy i braku odwagi. Kary tego ty p u poniżają godność dziecka, przytępiają jego wrażliwość, tłum ią delikatniejsze uczucia. Systematyczne stosow anie takich m etod doprowadzić

22 Por. J. A. Pielkowa, Wpływ warunków życia w rodzinie na agresywne zachowanie dzieci, „Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze” 1997, nr 3.

może do przekreślenia m iłości do rodziców, a także wywołać jego gniew, nie­ nawiść, zawziętość, chęć zemsty, żal do każącego, depresje, wstyd i rozpacz. Krzywdzenie em ocjonalne dziecka narusza pow ażnie jego poczucie własnej wartości i godności, łam ie praw o dziecka, burzy poczucie bezpieczeństwa i p o ­ trzebę kontaktu em ocjonalnego. Skrajne form y m altretow ania psychicznego doprowadzić m ogą nawet u dziecka do stanów depresyjnych i zachow ań sam o­ bójczych. Życie każdej rodziny zazębia się nierozerw alnie z życiem społeczeń­ stwa, dlatego też konsekwencje wychow ania w rodzinie jednostki nieszczęśli­ wej, znieważanej poniesie zawsze społeczeństwo. W szyscy pow inni mieć na uwadze słowa znanego psychologa A. M. Masłowa: „Ludzie, którym zapew­ niono poczucie bezpieczeństw a i uczyniono ich silnym i w najwcześniejszych latach życia, m ają tendencje do pozostania takim i w obliczu jakichkolw iek za­ grożeń i potem ”23.

W dokumencie Ból i cierpienie (Stron 152-156)