• Nie Znaleziono Wyników

Przyczynowość i mechanizmy przyczynowe

1. Badania jakościowe a przyczynowość

1.2. Przyczynowość i mechanizmy przyczynowe

Istotą opisywanej tu metody, w jej współczesnym ujęciu, jest śledze-nie mechanizmów przyczynowych, co odróżnia ją od innego rodzaju podejść do studium pojedynczego przypadku, takich jak analityczna narracja (Beach 2013: 13–14; Beach, Pedersen 2013: 13–14; por.  Bates et al. 1998). Konsekwencją tego jest powiązanie metody process tracing z teoriami przyczynowymi, które z jej pomocą można rozwijać lub poddawać testom empirycznym. Teorie przyczynowe odpowiadają na pytania o to, „dlaczego” oraz w pewnym stopniu również „w jaki

sposób” zachodzą pewne społeczne fenomeny. Wyróżnia się w nich pewną przyczynę (X) i skutek (Y), które spełniają trzy warunki: X i Y istnieją niezależnie, X poprzedza Y, a gdyby nie X, to nie wystąpiłoby Y4 ( Wendt 2008: 80–81).

Metody ilościowe służą poszukiwaniu korelacji między różnymi X a danym Y, które – gdy są odpowiednio silne i połączone z następstwem czasowym – pozwalają wnioskować na temat związków przyczynowo--skutkowych ( Beach, Pedersen 2013: 24–25; Wendt 2008: 65). Teorie wychodzące od takiego pojęcia przyczynowości nie mają wiele do po-wiedzenia o tym, w jaki sposób przyczyny wywołują skutki oraz jakie mechanizmy pośredniczą w procesie przyczynowym. Niektórzy teo-retycy stwierdzają, że nie ma znaczenia zgodność mikrozałożeń teorii, opisujących społeczną rzeczywistość, z dostępnymi nam obserwacjami, o ile tylko tak zbudowana teoria trafnie przewiduje rezultaty badanych procesów. Takie podejście pozwala uprościć teoretyczne wyjaśnienia.

Osoby podejmujące się studiów przypadku odrzucają tę argumentację.

Uznają one, że teoria otwarcie przyjmująca fałszywe założenia, nawet jeśli zdaje się generować trafne przewidywania, ma nikłą wartość z po-znawczego punktu widzenia. Pragną zatem wyjść poza wnioskowanie oparte o korelacje i unikać formułowania uproszczeń sprzecznych z ob-serwacjami ( Checkel 2005: 14–15; Bennett, Checkel 2015a: 9; Wendt 2008: 65).

Jak już wspomniano, badania „małych N” charakteryzują się wysokim poziomem szczegółowości. Zazwyczaj jednak oznacza to w przypad-ku procesów społecznych jedynie budowanie historycznych narracji, w których wyszczególnia się serię następujących po sobie zdarzeń (opi-sywanych za pomocą rzeczowników), prowadzących od hipotetycznej przyczyny do zaobserwowanego skutku (Beach, Pedersen 2013: 33–34).

Badacze posługujący się śledzeniem procesu skupiają uwagę nie tyle na przyczynach i skutkach, ile na tym, w jaki sposób pierwsze przy -noszą drugie. Mechanistyczne ujęcie przyczynowości nie zakłada re-gularnego towarzyszenia X i Y, bo mechanizmy przyczynowe mogą

4 W praktyce teorie dotyczące świata społecznego rzadko spełniają ten trzeci waru-nek, bo różnorodne społeczne skutki mają wiele przyczyn, z których w jednym przy-padku działa jedna, w innym druga etc.

również występować rzadko. A zatem o ile metody ilościowe szukają probabilistycznej regularności, to process tracing poszukuje pojedynczych wystąpień ujmowanych deterministycznie mechanizmów (ibidem: 25–

28; Bennett, Checkel 2015a: 12; por.  Burnham et al. 2008: 174–176;

Rohlfing 2013).

Mechanistyczne ujęcie przyczynowości bywa kojarzone z podejściami racjonalistycznymi, ontologicznie indywidualistycznymi, a epistemolo-gicznie bliskimi pozytywizmowi. W istocie jednak śledzenie procesu bliższe jest umiarkowanym stanowiskom w obu kwestiach, a tym samym może służyć rozwijaniu teorii konstruktywistycznych, reprezentujących

„drogę pośrednią” społecznej ontologii i szerokie spektrum stanowisk epistemologicznych ( Wendt 2008: 11–12; Bennett, Checkel 2015a: 21;

por.  Trondal 2001: 4). Spośród tych ostatnich szczególne znaczenie ma realizm naukowy, uznawany np. przez Bennetta i Checkela (2015a: 10) za najbardziej odpowiedni epistemologiczny fundament śledzenia me-chanizmów przyczynowych (por.  Pouliot 2015).

Realizm naukowy uznaje, że świat istnieje niezależnie od umysłów i języka poszczególnych obserwatorów, a dojrzałe teorie naukowe zwy-kle się do tego świata odnoszą, nawet jeśli nie w pełni poddaje się on bezpośredniej obserwacji (Wendt 2008: 56). Teorie te według realizmu naukowego są „prawdziwe” o tyle, o ile lepiej niż konkurencyjne teorie oddają przyczynową strukturę świata (ibidem: 65)5.

Analiza mechanizmów przyczynowych oznacza przejście od pytań o przyczyny ku pytaniom o sposób, w jaki przekładają się one na różne skutki w świecie społecznym. Współgra to z rosnącym zainteresowa-niem tym, co dzieje się pomiędzy strukturą a podmiotami sprawczymi (Bennett, Checkel 2015a: 3; Wendt 2008: 83). Można zaryzykować twierdzenie, że jedynie takie ujęcie zasługuje w pełni na miano „wyjaś-nienia przyczynowego”, ukazuje bowiem ukrytą w innych ujęciach logi-kę funkcjonowania świata społecznego ( Trondal 2001: 4) i uwzględnia jego złożoność, w tym potencjalną ekwifinalność (Checkel 2015: 90;

Wendt 2008: 83–84).

5 Zdaniem badaczy przywoływanych przez Wendta (2008: 68), między innymi Ro -berta Putnama, realizm naukowy to „jedyna filozofia, która nie czyni z sukcesu nauki cudu”.

Niczym koła zębate w skomplikowanej maszynerii mechanizmy przyczynowe przekazują „siły” stojące za związkiem przyczynowo--skutkowym6. Do ich konceptualizacji używa się nie samych rzeczow-ników, takich jak lobbing, ale również czasowrzeczow-ników, które mają oddać dynamikę badanego procesu. Oznacza to wskazanie podmiotów po-dejmujących określone działania, np. grupy interesu lobbują ( Beach, Pedersen 2013: 29; Ławniczak 2013: 74–75).

Podejście to daje szansę na odsłonięcie tego, jak wygląda połączenie przyczyny ze skutkiem, czyli otwarcie „czarnej skrzynki przyczynowo-ści”. To właśnie jest istotą śledzenia procesu. Derek Beach i Rasmus Brun Pedersen uważają, że jest to jedyna dostępna naukom o polity-ce „metoda, która pozwala badać mechanizmy przyczynowe”(Beach, Pedersen 2013: 1–2).

Mechanizmy przyczynowe znajdują się analitycznie poniżej teorii – stanowić mogą budulec teorii średniego zasięgu, zwiększając ich wartość poznawczą i pozwalając na formułowanie szczegółowych wyjaśnień, łączących pewne warunki wstępne i określone skutki. Ujęcie związków przyczynowo-skutkowych w formie mechanizmów wymusza klarow-ność, a co najważniejsze, omija fundamentalny problem wnioskowania przyczynowego, jakim jest niemożność bezpośredniego zaobserwo-wania, jaką dokładnie różnicę w skutkach przynosi dana przyczyna.

Zamiast tego pokazuje drogę „sił przyczynowych” między przyczy-ną a skutkiem ( Checkel 2007: 9; Mayntz 2004: 239; Burnham et al.

2008: 175, 178).

W literaturze funkcjonują różne definicje mechanizmów przyczy-nowych. Według George’a i Bennetta (2005:  137) są to „fizyczne, społecz ne lub psychologiczne procesy”, poprzez które, w określonych kon tekstach lub warunkach, jedne podmioty przekazują innym energię, infor mację lub materię, w wyniku czego pewne ich cechy, możliwo-ści lub skłonnomożliwo-ści zmieniają się we względnie trwały sposób – dopóki nie zostaną one poddane działaniu kolejnych mechanizmów. Beach i Pedersen (2013: 29) definiują mechanizm przyczynowy jako „proces

6 Analogia ta ma oczywiście jedynie ilustracyjny charakter. Por. Beach, Pedersen 2013: 29.

w konkretnym systemie, który może spowodować pewną zmianę w sy-stemie jako całości lub którymś z jego podsystemów albo zapobiec takiej zmianie”. Według Bennetta i Checkela (2015a: 12) mechanizmy przyczynowe to byty istniejące w świecie, a zarazem teorie i hipotezy w umysłach badaczy. Pozostają nieobserwowalne, jednak z hipotez ich dotyczących można wywieść obserwowalne i weryfikowalne implika-cje. Ich zdaniem należy badać je w możliwie szczegółowy sposób, na możliwie niskim poziomie (inne ujęcia por.  Mayntz 2004: 239–241;

Tilly 2001: 25–26).

Przewidywane efekty danego mechanizmu powinny być stałe, choć w długim okresie zagregowane skutki mogą się różnić w zależności od kontekstu i kombinacji z innymi mechanizmami. Należy zauważyć, że niewielki bodziec może przynieść nieproporcjonalnie wielkie skutki, gdy siły przyczynowe zostaną wzmocnione przez mechanizmy ( Tilly 2001: 25; Beach, Pedersen 2013: 29).

Istnieją różne rodzaje mechanizmów przyczynowych. Po pierwsze, ze względu na poziom analizy można wyróżnić mechanizmy w skali makro, mikro (dotyczące kształtowania działań jednostek) oraz łączące oba poziomy. Mechanizmy sytuacyjne oddają ograniczenia nakładane przez strukturę na aktorów i ich kształtowanie przez nią. Mechanizmy transformacyjne odnoszą się do sytuacji, w której działania jednostek wywołują skutki w skali makro ( Beach, Pedersen 2013: 41–42).

Po drugie, można dokonać podziału mechanizmów ze względu na to, czego dotyczą. Beach i Pedersen wymieniają cztery ich rodzaje (ibidem;

por. Tilly 2001: 24; Checkel, Bennett 2015: 271): (1) strukturalne, do-tyczące egzogennych (względem podmiotów sprawczych) ograniczeń i możliwości o charakterze materialnym; (2) instytucjonalne, odnoszą-ce się do instytucjonalnego, nieintencjonalnego ukie runkowania dzia-łań jednostek; (3) ideowe, dotyczące interpretacji świata społecznego (zob.  Jacobs 2015); (4) psychologiczne, traktujące o regularności zacho-wań mającej podłoże poznawcze.

Po trzecie, mechanizmy przyczynowe mogą być specyficzne dla da-nego przypadku lub występować w pewnych szerszych ramach histo-rycznych i przestrzennych (Beach, Pedersen 2013: 54). Wreszcie – po czwarte – można wyróżnić cztery rodzaje mechanizmów ze względu na

długi lub krótki wymiar czasowy ich działania i przynoszonego przez nie efektu, co pokazuje tabela 3.

Tabela 3. Wymiary czasowe mechanizmów przyczynowych

Wymiar czasowy efektu

krótki długi

Wymiar czasowy mechanizmu

krótki mechanizm normalny tornado

mechanizm o kumulatywnych

efektach deszcz meteorów długi mechanizm progowy

trzęsienie ziemi

mechanizm o kumulatywnych

przyczynach zmiana klimatu Źrodło: opracowanie za Beach, Pedersen 2013: 54–56.

Zrozumienie mechanizmów przyczynowych pozwala uchwycić ich działanie, co stanowi istotę metody śledzenia procesu ( Bennett, Checkel 2015a: 9). Koncepty, które znajdują zastosowanie w badaniach, zawsze wymagają wyjaśnienia. Jest to szczególnie ważne w przypadku process tracing, ze względu na jego ujęcie przyczynowości. Kluczowe znaczenie ma takie określenie tego, co dany mechanizm obejmuje, a czego nie, by możliwe było zaprezentowanie przekonującej analizy. Oznacza to za-równo jasne ustalenie warunków występowania mechanizmu, jak i jego obserwowalnych przejawów. Chociaż przyjmowane konceptualizacje i operacjonalizacje nigdy nie będą doskonałe, to trzeba dążyć do ich udoskonalania. Jedynie wówczas teoretyzowane w ramach śledzenia procesu mechanizmy przyczynowe spełnią swoją funkcję narzędzi heu-rystycznych, pomagających wyjaśnić przebieg procesów przyczynowych ( Beach, Pedersen 2013: 45–48, 107, 119).