• Nie Znaleziono Wyników

Renesans idei szkockiej autonomii narodowej w latach 1987-1992

6 Nacjonalizm szkocki w latach 1979-1997

6.4 Renesans idei szkockiej autonomii narodowej w latach 1987-1992

1 marca 1980 roku powstała Kampania na rzecz Zgromadzenia Szkockiego (ang.

Campaign for A Scottish Assembly – CSA) – organizacja, która agitowała za przyznaniem Szkocji jak najszerszego zakresu autonomii politycznej. CSA zrzeszała ludzi różnych środowisk politycznych oraz instytucje kojarzone ze społeczeństwem obywatelskim. Początkowo jej działania nie cieszyły się oficjalnym poparciem partii politycznych588.

Mimo niewielkiego zainteresowania działaniami CSA ze strony środowiska politycznego, szkocka myśl narodowa zajmowała coraz ważniejsze miejsce w debacie publicznej. Było to szczególnie widoczne na łamach dwumiesięcznika Radical Scotland, stanowiącego zaplecze intelektualne dla przeciwników thatcheryzmu. W 1985 roku redaktor naczelny Alan Lawson wyraził zdecydowane poparcie dla Zgromadzenia

586 Teza ta znajduje potwierdzenie w literaturze przedmiotu (zob. McCrone D., Understanding…, op. cit., s. 121-122; Paterson L., Where now for Scottish autonomy?, [w:]: Renewal, t. 6, nr 4, jesień 1998, s. 23).

587 Zob. szerzej: Aughey N., Nationalism, Devolution…, op. cit., s. 76; Devine T.M., The Scottish Nation…, op. cit., s. 605; Paterson L., The Autonomy…, op. cit., s. 169.

588 Devine T.M., The Scottish Nation…, op. cit., s. 607-608; Stewart D., The Path to Devolution…, op.

cit., s. 199-200.

Szkockiego i zawiązania konwentu konstytucyjnego w porozumieniu z CSA. Nie sam postulat był jednak najważniejszy, lecz sposób jego uzasadnienia. W takim ujęciu reformy wprowadzane przez rząd Margaret Thatcher były inicjatywą angielską, pozbawioną legitymizacji w Szkocji. Alan Lawson odbierał to jako przejaw kryzysu konstytucyjnego, który mógł zostać zażegnany poprzez ustanowienie Zgromadzenia Szkockiego, mogącego wyłonić rząd będący „reprezentacją narodu szkockiego”589. W podobnym tonie wypowiadał się James Ross – podsekretarz Stanu w Biurze do spraw Szkocji w latach 1975-1979. W jego ocenie reforma ustrojowa w Szkocji nie miałaby sensu, gdyby była legitymizowana wyłącznie ustawą Parlamentu Zjednoczonego Królestwa – zmiana większości parlamentarnej doprowadziłaby do likwidacji autonomii szkockiej590. Jeszcze bardziej krytyczny w stosunku do thatcheryzmu pozostawał socjolog David McCrone. Wartości uważane przez Margaret Thatcher za rdzennie szkockie, mające legitymizować neoliberalizm, wywodziły się – jego zdaniem – z metodyzmu angielskiego. Szkocja mogła więc wyrażać opór w kategoriach konfliktu narodowego – thatcheryzm mógł być uznany za obcy, angielski, na który nie ma zgody ze strony narodu szkockiego591.

Podobna retoryka, znajdująca oparcie w lewicowych, opiniotwórczych mediach, nie mogła pozostać bez wpływu na stanowisko polityczne Partii Pracy. Czynnikiem, który przesądził o wykorzystaniu elementów szkockiej myśli narodowej w praktyce politycznej, były wyniki wyborów z 1987 roku. Wobec coraz słabszych wyników Partii Konserwatywnej

w Szkocji oraz jej sukcesów w Anglii dochodziło do kuriozalnej sytuacji. Partia Pracy zdobywała coraz większą liczbę mandatów w Szkocji, ale przegrywała w wyborach do Izby Gmin. Laburzyści trzeci raz z rzędu nie byli w stanie utworzyć rządu i realizować własnej strategii wobec Szkocji. Prowadziło to do przekonania o wadliwości konstytucji brytyjskiej i występowaniu w Szkocji zjawiska tzw. deficytu demokratycznego. W sumie przez osiemnaście lat nie doszło do utworzenia rządu cieszącego się poparciem większości Szkotów592.

589 Lawson A., Towards a Constitutional Convention, [w:] Radical Scotland, nr 17, październik-listopad 1985, s. 6.

590 Ross J., The fond farewell to devolution, [w:] Radical Scotland, nr 36, grudzień 1988-styczeń 1989, s. 8-9.

591 McCrone D., Thatcherism…, [w:] Radical Scotland, nr 39, czerwiec-lipiec 1989, s. 8-11.

592 Zob. szerzej: Devine T.M., The Scottish Nation…, op. cit., s. 607-608; McCrone D., Understanding…, op. cit., s. 122.

To właśnie w 1987 roku Partia Pracy oraz Sojusz Liberałów i Socjaldemokratów nawiązały współpracę z Kampanią na rzecz Zgromadzenia Szkockiego oraz innymi przedstawicielami instytucji, które miały symboliczne znaczenie w ramach społeczeństwa obywatelskiego. Zwiastunem powrotu szkockiej myśli narodowej do łask lewicowych polityków okazał się raport Komisji Konstytucyjnej, opublikowany w lipcu 1988 roku i zatytułowany Roszczenie Prawa dla Szkocji (ang. Claim of Right for Scotland). Autorzy raportu, którzy byli związani przeważnie ze wspomnianymi ugrupowaniami, nie mieli wątpliwości, że Szkoci posiadają tożsamość narodową, która wyraża się również w odrębnościach na poziomie instytucjonalnym, zagwarantowanych Traktatem o Unii593. Tymczasem – w ocenie polityków opozycji – praktyka konstytucyjna lat 80. XX wieku nie gwarantowała ochrony interesów narodu szkockiego. Krytykowano podległość Sekretarza Stanu do spraw Szkocji rządowi, nieefektywność komisji parlamentarnych do spraw Szkocji oraz większościową ordynację wyborczą, która nadmiernie wzmacniała pozycję premiera i rządu594. Najbardziej krytycznie odnoszono się jednak do forsowanej przez Partię Konserwatywną zasady dotyczącej źródła legitymizacji władzy: „Korony w Parlamencie” (Crown-in-Parliament). Zdaniem członków Komisji Konstytucyjnej zasada ta wyrażała daleko idącą fikcję prawną i prowadziła do absolutyzacji kompetencji premiera i większości parlamentarnej:

„Konstytucja angielska przewiduje tylko jedno źródło władzy; Koronę w Parlamencie. Obecnie to jedyne źródło władzy jest reprezentowane głównie przez premiera, który zawłaszczył niemal wszystkie królewskie prerogatywy.

On/ona powołuje ministrów, którzy – nie licząc drobnych wyjątków – mogą być odwoływani zależnie od jego/jej woli, a także posiada znacznie potężniejsze wpływy w zakresie patronatu. Ze względu na dyscyplinę partyjną oraz osobiste ambicje członków partii, Parlament jest daleki od kontrolowania władzy wykonawczej (to wyłącznie teoria konstytucyjna), lecz właśnie premier jest głową władzy wykonawczej, która kontroluje Parlament (…). Historycznie, władza parlamentu wykształciła się jako ograniczenie arbitralnej władzy monarchów. Obecnie znaleźliśmy się w sytuacji, gdy premier w praktyce posiada stopień arbitralnej władzy, o który mogłoby zabiegać być może kilku

593 A Claim of Right for Scotland. Report of the Constitutional Steering Committee, Edynburg 1988, s. 1.

594 Ibidem, s. 2-4.

angielskich monarchów i którego nie posiadał żaden monarcha szkocki. Pomimo tego on/ona nadal ukrywa się za fikcją królewskiego veta oraz pozorami obrony godności Parlamentu, aby uzyskać legitymizację dla koncentracji władzy, pozostającej bez precedensu w zachodniej społeczności.

Każda zaleta angielskiej konstytucji, każde prawo obywatelskie może zostać zmienione przez zwykłą większość w tak podporządkowanym parlamencie.

Może to nawet doprowadzić w miarę potrzeby do zawieszania wyborów co pięć lat albo nawet w ogóle do ich zniesienia (…).

Faktycznie, nie w teorii, premier jest głową państwa, szefem egzekutywy i pierwszym prawodawcą a pozostając na stanowisku nie jest związany jakimikolwiek jasnymi ograniczeniami konstytucyjnymi”595.

Tego rodzaju krytyka konstytucji brytyjskiej (usilnie nazywanej angielską) oraz podkreślanie obaw związanych z jej stosowaniem było spowodowane przede wszystkim odrzuceniem konsensualnego stylu sprawowania władzy oraz nieprzestrzeganiem przez rząd konwenansów konstytucyjnych, które wymagały ograniczania się parlamentu oraz respektowania instytucjonalnego zróżnicowania unii brytyjskiej.

Jeśli powyższe poglądy zestawić z faktem, że rządząca Partia Konserwatywna nie cieszyła się poparciem wyborczym ze strony większości Szkotów (zatem nie posiadała legitymizacji do rządzenia ze strony narodu szkockiego), to od przywołanego wywodu pozostawał już tylko krok do konkluzji, że naród szkocki nie ma żadnego wpływu na zarządzanie własnymi sprawami i pozbawiony jest instytucji mogących zapewnić realną ochronę jego interesów:

„Wielu Szkotów odwołuje się do doktryny samostanowienia. Mimo że zastosowanie tej doktryny nie zawsze jest jasne, wydaje się niepodważalne, że akceptacja odrębnego szkockiego systemu prawnego w ramach Zjednoczonego Królestwa i co najmniej teoretycznego prawa do znacznego obszaru odrębnej polityki, niesie za sobą prawo do pewnego stopnia samostanowienia. Obecna angielska konstytucja, albo co najmniej funkcjonujące zwyczaje odmawiają tego prawa, co stawia pod znakiem zapytania konieczność przestrzegania konstytucji przez Szkotów.

595 Ibidem, s. 4.

(…) Tworzymy nasz raport w kontekście prób osłabienia demokracji – redukcji zasięgu i wpływu reprezentatywnych instytucji. Wybieralne zgromadzenia poza rządem brytyjskim są pozbawiane kompetencji albo zostały zlikwidowane (…).

W tym kontekście rząd odmawia powołania nowego organu wybieralnego – Zgromadzenia Szkockiego”596.

Podsumowanie raportu jest zdecydowaną polemiką z ideologią thatcheryzmu, utożsamianego z angielskością:

„Szkocja mierzy się z kryzysem tożsamości i przetrwania. Jest obecnie rządzona bez zgody na to i jest przedmiotem deklarowanego zamiaru wymuszenia na niej radykalnej zmiany poglądów i wzorców zachowania mimo braku jakichkolwiek oznak pożądania jej. Wszelkie pytania dotyczące tego czy zgoda powinna być częścią rządów są odrzucane. Komentarze Adama Smitha przytaczane są w kontekstach, które by go zaszokowały, szkocka historia jest wybiórczo zniekształcana, a Szkotom mówi się, że oddawane przez nich głosy są kłamstwem – że potajemnie kochają to, przeciwko czemu głosują”597.

Komisja konstytucyjna przewartościowała zasady, na których opierał się ład konstytucyjny. Przesłanie płynące z treści raportu było jasne: nadrzędność Parlamentu Zjednoczonego Królestwa, wyrażona zasadzie „Korony w Parlamencie”, może być akceptowana tylko wtedy, gdy pozwoli na to naród szkocki. Szkocka wspólnota narodowa miała zatem stać ponad Parlamentem Zjednoczonego Królestwa.

W raporcie widoczny jest wyraźny wzrost zainteresowania ideą szkockiej autonomii narodowej. Świadczy o tym założenie Szkockiej Akcji Laburzystowskiej (ang. Scottish Labour Action – SLA), do której należeli m. in. Gordon Brown, George Galloway, John McAllion, Dennis Canavan, Robin Cook, Jack McConnell czy Susan Deacon. W założeniach programowych SLA kierowała się zasadą, że naród szkocki posiada prawo do samostanowienia, a więc do samodzielnego decydowania o własnym losie. Na tym tle argumentowano, że Partia Konserwatywna nie posiada mandatu narodu do rządzenia w Szkocji598.

596 Ibidem, s. 10.

597 Ibidem, s. 23.

598 Zob. szerzej: Hassan G., Shaw E., The Strange Death…, op. cit., s. 49-50; Watts D., Nationalism in Scotland and Wales: A Union for Good?, Sheffield 1994, s. 32-33.

Powiązane dokumenty