• Nie Znaleziono Wyników

Rzeczowniki męskie zakończone na spółgłoskę

Podwojenia spółgłosek

II. Cechy nieogólnopolskie 1. Cechy archaiczne

1. ODMIANA RZECZOWNIKÓW

1.2. Rzeczowniki męskie

1.2.1. Rzeczowniki męskie zakończone na spółgłoskę

W d o p e ł n i a c z u lp. rzeczowników męskich zakończonych na spółgłoskę rywalizowały ze sobą końcówki -a i -u, zwłaszcza wśród rzeczowników nieżywotnych. Nowa zasada repartycji, oparta na znaczeniu rzeczowników (-a dla żywotnych, -u dla nieżywotnych), zaczęła się ustalać w XVI w., jednak wahania w tym zakresie widoczne były jeszcze w XVII, a nawet w XVIII w. [Bajerowa, 1964, s. 70; Kobylińska, 1968, s. 20, 105–111]. Zawodność kryte-rium sematycznego sprawia, że wahania te zachodzą w polszczyźnie do dziś.

Odrębny od dzisiejszego zakres użycia obu końcówek dokumentują w listach południowokresowych następujące formy z końcówką -a: XVII w.:

z Affecta swego SienMH, zNowegodwora DanJK, zinsze<go> fundamenta

HulWG2, 4, do Monastera CzetwGed, 1; XVIII w.: nawykupno dworka BorW2, 3, Z Iasnogroda WorNK9, 78, z Miasta Mego Potoka PotMB1, 1.

Udział form z odmienną niż dziś końcówką jest w badanym materiale nie-wielki (4 przykłady w XVII w, 3 w XVIII w.), co potwierdza ogólną tendencję epoki. Wśród odnotowanych przykładów z końcówką -a znajdują się m.in. rzeczowniki obcego pochodzenia (afekt, fundament, monaster). Zdaniem A. Rejtera, „Często przyczyną obecności osobliwego -a może być obcość

leksemu, gdyż to właśnie wyrazy zapożyczone wykazują w XVII w. tendencję do przybierania tej końcówki (np. krucyfiks, monaster, apokryf). Można zatem przypuszczać, iż w badanym stuleciu owe leksemy nie były jeszcze dostatecznie zadomowione w polszczyźnie, dlatego być może końcówka -a w dopełniaczu miała sygnalizować ich odmienność od wyrazów rodzimych” [Polszczyzna, 2002, s. 76].

Wahania końcówek w formach dopełniacza widoczne są także w innych tekstach XVII- i XVIII-wiecznych, m.in. u Gdaciusa [Borek, 1962, s. 34–35], Twardowskiego [Szlesiński, 1968, s. 380], Chrościńskiego [Siekierska, 1974, s. 71–72], Poczobuta i Sapiehy [Smolińska, 1983, s. 66], Kitowicza [Bizior, 2003, s. 37], przy czym jedynie źródła śląskie, Akta Wileńskiej Komisji oraz chełmińskie księgi kamlarskie poświadczają liczne przykłady wahań i odstępstw od stanu dzisiejszego [Kowalska, 1986, s. 68–69; Kurzowa, 2006, s. 237; Wróbel, 1987, s. 135–136].

W zakresie form b i e r n i k a lp. interesującym zjawiskiem są stare formy tego przypadka, które już w staropolszczyźnie miały charakter reliktowy, a po XVI w. występowały zupełnie szczątkowo, przede wszystkim w utartych, skostniałych konstrukcjach z przyimkami na, za. Ich użycie było ograniczone względami semantycznymi, leksykalnymi bądź składniowymi [Kucała, 1978, s. 84–93, 179]. W badanych listach pojawiają się niemal wyłącznie utarte wyrażenia będące określeniami czasu, utworzone od imion świętych, patronów poszczególnych dni: XVII w.: abym mogł na S Jan […] ten dziesiątek Tysięcy

oddac KisA2; XVIII w.: na S. Ian przyszły […] ustompie PotStan8, ywtym Roku na Swięty Ian posłałem WorNK7, 65, przynaymniey na Swięty Stanisław stanąc

[…] musze ChojFK1, 4. Jednostkowo trafiają się inne zwroty z archaicznym biernikiem: Prze Bug WorJóza8, 70 (XVIII w.). Por. VII.1.2.2.

Bezkońcówkowe formy biernika w skostniałych wyrażeniach należą do zjawisk powszechnych w polszczyźnie XVII–XVIII w., czego dowodzą badania M. Kucały [1978, s. 91], a także obserwacje innych badaczy tekstów średniopol-skich [Bizior, 2003, s. 38; Kowalska, 1986, s. 69; Warda-Radys, 2004, s. 17; Wiśniewska, 1975, s. 44; Wróbel, 1987, s. 137; Zieniukowa, 1968, s. 53].

Zmiany zachodzące w formach m i a n o w n i k a lm. rzeczowników mę-skich pozostają w związku z procesem kształtowania się kategorii rodzaju męskoosobowego z końcówkami -i (-y), -owie, w trakcie którego rzeczowniki

męskozwierzęce przejmowały końcówki biernikowe -y, -e1. Istotne

1 Przeciwko utrwalonemu od początków XX w. poglądowi, iż nowe męskie końcówki mia-nownikowe -y, -e są genetycznie biernikowe męskie wypowiedziała się najpierw K. Kleszczowa [1994], a za nią A. Kępińska [2006, s. 117]. Zdaniem badaczek końcówki te pochodzą z mianownika lm. rzeczowników żeńskich, stanowiąc wynik międzydeklinacyjnych wyrównań w ramach mianownika.

nia procesu zapoczątkowanego już w XV w. dokonywały się właśnie w wiekach XVII i XVIII, choć znaczącą normalizację form męskoosobowych przyniosło dopiero stulecie XIX [Bajerowa, 1964, s. 73–76; Kucała, 1978, s. 111–122;

Polszczyzna, 2002, s. 81–85; Turska, 1953, s. 134–155]. Listy

południowokre-sowe zawierają nieliczną grupę rzeczowników męskich w mianowniku lm., stąd obserwacja powyższych przemian jest bardzo utrudniona.

Pierwotną końcówkę mianownikową -i (-y) przybierają rzeczowniki męsko-osobowe twardotematowe: XVII w.: Vrzędnicy DanMF1, 1; XVIII w.: Deputaci StecKS8, Hetmani ŁaszAM7, 117v oraz rzeczowniki z przyrostkiem -ec: XVIII w.:

kupcy PotMB1, 1. Na uwagę zasługuje archaiczna forma Mniszy HulWG2, 4

(XVII w.) z prawidłową końcówką -y (< *i). Nowe formy mianownika lm. rzeczowników typu mnich, Włoch z końcówką -i pojawiły się na początku XVIII w. [Rzepka, 1978, s. 191].

Końcówka -owie, także mianownikowa z pochodzenia, właściwa jest rów-nież rzeczownikom męskoosobowym: XVII w.: Holendrowie NiemS7, 15,

posłowie HosG1, 1, Szwedowie HulWG4, 4; XVIII w.: Doktorowie SienAM6,

180v, Panowie WorJóza10, 13, Patronowie WorNK4, 37, Posłowie ŁaszAM4,

Sukcessorowie PopJ2, 142v, Szwagrowie RzewSJ2, 21, Wojtowie WorPS4, 103.

Końcówka -owie wykazuje w badanym materiale szerszy niż współcześnie zakres użycia, zgodny jednak ze stanem panującym w dobie średniopolskiej. W XVII i XVIII w. była ona charakterystyczna dla licznej grupy rzeczowników oznaczających nazwy etniczne, rodowe i osobowe, nazwy pokrewieństwa,

nazwy godności, urzędów, zawodów i stanowisk oraz nazwy działaczy2. Były to

głównie (choć nie wyłącznie) rzeczowniki zapożyczone [Bajerowa, 1964, s. 115;

Polszczyzna, 2002, s. 81–82; Turska, 1953, s. 150–151]. Formy pochodzące

z listów mieszczą się w obrębie wymienionych grup semantycznych. Podobny stan rejestrują także inni badacze polszczyzny tego okresu [Bizior, 2003, s. 40; Kowalska, 1986, s. 70–71; Kurzowa, 2006, s. 241; Siekierska, 1974, s. 74; Smolińska, 1983, s. 68; Szlesiński, 1968, s. 381; Zieniukowa, 1968, s. 55]. Stopniowe, dokonujące się m.in. w XVII i XVIII w., zawężanie zakresu użycia

-owie3 na rzecz -i (-y) związane było z wyrazistością końcówki -i (-y) jako

wykładnika męskoosobowości. Końcówka ta powoduje bowiem palatalizację spółgłoski tematycznej [Bajerowa, 1964, s. 114–116].

Starą końcówkę -e mają rzeczowniki miękkotematowe oraz zakończone na -anin: XVII w.: Mieszczanie CzetwGed, 1, pieniądze HosG1, 1; XVIII w.: ludzie WorPS4, 102v, Pokoie WorIg4, 11.

2 Z badań W.R. Rzepki wynika jednak, że o dystrybucji końcówki -owie decydowały wów-czas czynniki fonetyczne i słowotwórcze. Czynnik semantyczny zaczął odgrywać decydującą rolę dopiero w dobie nowopolskiej [1986/1987, s. 220, 222–224, 228–229].

3 Końcówka -owie należy do elementów cofających się także i we współczesnej polszczyźnie [Satkiewicz, 1981, s. 261].

Końcówka biernikowa -y (-i) występuje w rzeczownikach nieżywotnych: XVIII w.: pozwy WorPS1, 14, rozruchy PotStan1, męskożywotnych: XVIII w.:

Brytany WorJóza2, 57, Woły KonJL, 1, oraz w nielicznych męskoosobowych:

XVII w.: Chłopy DanMF1, 1.

W rzeczownikach nieżywotnych innowacyjna końcówka -y (-i) używana była już od średniowiecza, natomiast w rzeczownikach żywotnych zaczęła się szerzyć pod koniec XVII w., a wyraźny wzrost jej użycia nastąpił w połowie XVIII w. W tym samym czasie wyszły z użycia formy typu wilcy i orłowie [Bajerowa, 1964, s. 74; Polszczyzna, 2002, s. 83; Turska, 1953, s. 134–135].

Przejściowo nowa końcówka -y (-i) występowała również w rzeczownikach męskoosobowych. Pojawiła się w tym użyciu w XVII w., a znaczną popularność

zyskała w stuleciu następnym4 [Turska, 1953, s. 136]. Zdaniem H. Turskiej

formy typu chłopy przejęte zostały z ogólnopolskiego języka mówionego a gwałtowny wzrost ich użycia w tekstach z połowy XVIII w. wiąże się z tendencją do wykorzystania w literaturze stylu potocznego [1953, s. 136–146]. Formy tego typu cechowało na ogół nacechowanie pejoratywne [Turska, 1953, s. 142–149; por. też Bizior, 2003, s. 38–39]. Ekspansję form typu syny, doktory,

Polaki przypisuje H. Turska działaniu tendencji do zrównania form mianownika

i biernika lm., tej samej, która przed w. XVI doprowadziła do zwycięstwa form nom.-acc. pl. typu pagórki, w w. XVII – typu psy [1953, s. 154]. Poglądom H. Turskiej przeciwstawił się K. Nitsch, który uznał, iż formy syny, Polaki wywodzą się z dialektów północno-wschodniej Polski [1956, s. 245]. Ich kresowo-mazowieckiego zasięgu dowodził również M. Kucała [1978, s. 126– 130]. Pogląd Nitscha i Kucały o regionalnym nacechowaniu form typu chłopy za bardzo prawdopodobny uważa W.R. Rzepka [1988, s. 208]. Z kolei A. Kępińska upowszechnianie końcówek (jej zdaniem nie biernikowych, lecz równoległych mianownikowych) uznała za przejaw tendencji do upraszczania systemu morfologicznego, tej samej, która doprowadziła do demorfologizacji rodzaju w C., N. i Msc. lm. [2006, s. 182].

W zgromadzonym materiale omawiane formy wykazują bardzo nikłą fre-kwencję (2 przykłady z XVII w.), co uniemożliwia formułowanie sądów na temat ich ewentualnego uwarunkowania regionalnego. Nie wykazują one również nacechowania emocjonalnego. Niemniej całkowity brak omawianych form w listach z XVIII w., a więc z okresu znaczącej ich popularności, może być zastanawiający. Być może charakteryzował je istotnie zasięg północnopolski lub też walor ekspresywny.

Rzeczowniki twardotematowe obcego pochodzenia (głównie łacińskie i niemieckie) a niekiedy też rodzime przybierają w mianowniku lm. końcówkę -a (na wzór zapożyczonych z łaciny rzeczowników r. nijakiego). W listach

4 Choć z drugiej strony I. Bajerowa w badanym przez siebie materiale znajduje ją bardzo rzadko [1964, s. 75–76].

południowokresowych formy te panują prawie niepodzielnie: XVII w.: postulata HosG2, 4, puncta HulWG1, 1; XVIII w.: Jnteressa WorIg1, 40, Interessa WorJóz5, 8, prowenta WorJA8, 34, Scandala ŁaszJA3, 14, Termina WorJóza5, 61. Bardzo rzadka jest w nich końcówka -y: XVII w.: fawory PotJan2, 1, koszty HosG2, 4. Podobny stan, tj. przewaga końcówki -a i mniejszy zasób form z -y widoczny jest też w innych tekstach XVII i XVIII w. [zob. m.in. Siekierska, 1974, s. 74; Smolińska, 1983, s. 68–69].

Zakres użycia końcówek M. lm. rzeczowników męskich ujawniony w bada-nych listach pokrywa się zasadniczo ze stanem, który panował w tym czasie w języku ogólnym. Repartycja końcówek -i (-y) oraz -owie w rzeczownikach męskoosobowych jest zbliżona do dzisiejszej, choć -owie wykazuje jeszcze nieco szerszy zasięg niż dziś. Spośród końcówek biernikowych w odniesieniu do rzeczowników męskoosobowych -y (-i) jest bardzo rzadka, zaś -e nie pojawia się w tym zakresie w ogóle (brak form typu męże). W zakresie rzeczowników męskozwierzęcych panują końcówki biernikowe -y (-i), -e, nie pojawiają się natomiast przykłady z końcówką -i (-y) typu psi, nawet w XVII w.

W formach d o p e ł n i a c z a lm. rzeczowników męskich rywalizowały ze sobą w XVII i XVIII w. dwie końcówki rzeczowników miękkotematowych: -ów oraz -i (-y). Zdecydowaną przewagę zyskała z czasem końcówka -i (-y), etap jej najsilniejszej ekspansji przypadł na przełom XVIII i XIX w. [Bajerowa, 1964, s. 77; Polszczyzna, 2002, s. 88].

W listach południowokresowych występują formy z obiema końcówkami: -ów: XVII w.: od Obywatelow HulWG2, 4; XVIII w.: Miałem […] Deklaracyą […] Interpozycyi […] Dobrodzieiow Moich CzacMH1, 5–6, od […]

komissa-rzow AugJS8, nadzieje Obywatelow PodB1, 1, od Złodzieiuw StecKS1, 4; -i (-y):

XVIII w.: Potrzebuję tu ludzi WorJóza7, 68, Za odmiano Koni WorIg10, 39. Pozyskany materiał potwierdza fakt utrzymywania się do końca XVIII w. końcówki -ów w rzeczownikach zakończonych na -arz i -tel [por. Bajerowa, 1964, s. 76–78; Polszczyzna, 2002, s. 88].

W dopełniaczu rzeczowników z przyrostkiem -anin poświadczona została jedynie końcówka -ów: XVII w.: Samych poganow BorJ1, 1; XVIII w.: do

Dominikanow PopJ1, 140.

W zakresie rzeczowników twardotematowych panuje końcówka -ów: XVII w.: ofiary Swiętych Przodkow BorJ1, 3, do Tataruw posadzac BogJM1, 1; XVIII w.: szukam sposobow BorW1, 2, czekając rozkazow SienAM6, 180v.

W XVII w. nasilił się podyktowany względami semantycznymi proces róż-nicowania końcówek fleksyjnych b i e r n i k a lm., polegający na tym, iż rzeczowniki męskie osobowe przyjmowały w tym przypadku końcówki dopeł-niacza, pozostałe zaś kontynuowały stan dawny [GHJP, s. 282; Polszczyzna, 2002, s. 85–88]. W połowie tego stulecia współwystępują jeszcze formy nowe i stare, natomiast w drugiej połowie XVIII w. następuje zwycięstwo synkretycz-nego męskoosobowego gen.-acc. pl. [Polszczyzna, 2002, s. 87; Rzepka, 1975,

s. 48; Zieniukowa, 1992, s. 92]. Dawne bierniki rzeczowników męskoosobo-wych z końcówkami -y (-i), -e mają charakter archaizmów już od przełomu XVII i XVIII w. [Bajerowa, 1964, s. 116–117].

W badanych tekstach formy biernika rzeczowników męskoosobowych mają niemal powszechnie postać równą dopełniaczowi, z końcówką -ów: XVII w.:

Posłancow […] Posyłamy DorM, 1, O Synow tez moich pisałem HulWG8, 13, Vrzędnikow znich wyganiac DanMF1, 1, obiecał Zołdatow przesłac DorP, 49;

XVIII w.: adherentow Iego zrabowano ŁaszAM5, 21, Bartnikow przysłanych

pytałem się KonAD1, 1, przez Dyssydentow PotIg4, 5, tych hulataiow […] pobrac CzetwGab2, rozstawiłem Kozakow WorJA8, 34v, Przez Moskalow

WorJóza2, 57, Zasiedziałych wypędzaią Obywatelow WorJA4, 28v, łaskawy

iestes na Polakuw StecKS1, 4, Posłuw do Pana mamy o branych StecKS2, 53, na siebie y Sukcessorow Jntromissyą wziąść miała WorJA5. Analiza form B. lm.

rzeczowników męskoosobowych wymaga przy tym szczególnej ostrożności, ponieważ wiele czasowników mających dziś rząd biernikowy, w dawnej polszczyźnie występowało w składni z dopełniaczem albo wykazywało dwojaką składnię5 [por. Kucała, 1978, s. 132 i n.; Rzepka, 1973].

Pojawiają się też skostniałe wyrażenia z dawnym biernikiem: XVIII w.: na

trzy krole LipKJ2, 170, natrzy Swięte Krole WorNK7, 64v.

Teksty średniopolskie przedstawiają w zakresie form B. lm. stan bardzo zróżnicowany. W większości źródeł XVII-wiecznych widoczna jest przewaga starych końcówek biernika i rzadsze użycie końcówki -ów [Borek, 1962, s. 37– 38; Siekierska, 1974, s. 76–77; Szlesiński, 1968, s. 382], jedynie u Paska ogromną przewagę ma nowa końcówka -ów [Siekierska, 1974, s. 77]. Może to pozostawać w związku z rodzajem uprawianej przez poszczególnych autorów

twórczości6. W języku autorów XVIII-wiecznych stare bierniki występują już

wyłącznie w funkcji stylistycznej [Bizior, 2003, s. 42; Kwaśniewska-Mżyk, 1979, s. 18; Lubaś, 1992, s. 25–26; Zieniukowa, 1968, s. 61–62], zachowują się też jako archaizmy w stylu urzędowym [Kosyl, 1984, s. 204]. Przewagę starych form biernikowych nad nowymi dopełniaczowymi w tekstach północnokreso-wych Z. Kurzowa uznaje za archaiczną właściwość tej odmiany regionalnej języka [Kurzowa, 2006, s. 245].

5 Czynniki składniowe, a mianowicie zmiana formy dopełnienia, zwłaszcza z dopełniaczo-wego na biernikowe, oraz dwojaka funkcja składniowa znacznej liczby czasowników odegrały istotną rolę w procesie kształtowania się męskoosobowego gen.-acc. pl. w średniopolszczyźnie [Rzepka, 1973, s. 121].

6 Jak zauważa K. Siekierska, „w połowie XVII wieku koegzystowały ze sobą oba typy form, przy czym w swobodnym języku mówionym, którego odbiciem jest Paskowa proza, mogły przeważać już formy nowsze. W poezji wykorzystywano starsze formy głównie dla celów rytmicznych (różnice w ilości sylab). Większą rolę mogła tu też odgrywać tradycja literacka” [1974, s. 77].

Na tym tle materiał wyekscerpowany z listów, w którym dominuje końców-ka -ów, przedstawia się dość jednolicie, ponadto w odniesieniu do XVII w. potwierdza tezę, iż w swobodnym, żywym języku nowe formy biernika zapano-wały wcześniej niż w twórczości literackiej i w piśmiennictwie o charakterze urzędowym.

Biernik rzeczowników męskozwierzęcych ma postać dawnego biernika: XVIII w.: Azeby Pieniądze Zazboza y Zakonie mieli gotowe WorIg4, 12, Konie

y Wozy Skarbowe odebrać WorIg4, 12, mają y Woły KonJL, 1.

W rzeczownikach męskich nieżywotnych obcego pochodzenia dominuje końcówka -a: XVII w.: Na wszytkie puncta […] dałem declaratią PotJan5, 9; XVIII w.: Zyskałem Dekreta StecJ2, 2, ma dobre dokumenta WorPS10, 106,

grunta po przywłaszczali StecJ2, 1, wszytke moie Wi Interesa NiemA, 2, konsensa […] odebrales PotJoach6, 10, Manifesta Poczynic Kaze WorIg7, 42, Pewne Robi Proiekta WorJóza2, 58, Remanenta […] odbierac WorIg3, 10, termina wyniesli StecJ3, 6.

Stan panujący w listach południowokresowych w zakresie biernika lm. rze-czowników męskich odpowiada stanowi ogólnopolskiemu.

Proces unifikacji form n a r z ę d n i k a lm. rzeczowników męskich, rozpo-częty na przełomie XVI i XVII w., przejawiał się w wypieraniu dawnych końcówek -y (-i) oraz -mi przez końcówkę -ami z deklinacji żeńskiej

samogło-skowej7 [Klemensiewicz, 1999, s. 298; Rzepka, 1985, s. 58–111]. Pod koniec

XVII w. formy z -ami są już bardzo rozpowszechnione, a w XVIII w. niemal wyłączne, końcówka -y (-i) funkcjonuje już tylko w kilku wyrazach8 [Bajerowa, 1964, s. 86–87; Jankowska, Zawadzki, 1960, s. 6–16, 30–31; Polszczyzna, 2002, s. 89; Rzepka, 1985, s. 66–72].

Materiał wyekscerpowany z listów południowokresowych poświadcza uży-cie wszystkich trzech końcówek:

a) dawnej -y (-i) w rzeczownikach twardotematowych: XVII w.: zTurki BorJ1, 2; XVIII w.: Ktorymi Czasy WorPS1, 12, wraz zWMMcPany WorPS1, 12v,

b) dawnej -mi w rzeczownikach miękkotematowych i sporadycznie w twar-dotematowych: XVII w.: z konmi SkarK1, 2; XVIII w.: z goscmi WorJóza3, 59,

zKońmi WorIg3, 9v, Strona […] przyiaciołmi forsuie WorJóza2, 57v,

c) nowej ekspansywnej końcówki -ami: XVII w.: zkapłanami BorJ1, 1,

nędznikami BorJ1, 2; XVIII w.: Niewolnikami […] się czynią KonAD1, 2, z moiemi Przyiaciołami StecKS1, 5, za […] Uniwersałami CzacMH8, 48, z Wołami […] moiemi StecKS1, 4.

7 Proces ten uwarunkowany był czynnikami fonetycznymi, morfologicznymi i składniowymi. Szerzej na ten temat pisze W.R. Rzepka [1985, s. 81–93].

8 Do dziś zachowały się jedynie zleksykalizowane formy z końcówką -y w utartych zwrotach typu ostatnimi czasy oraz mające status wyjątków, motywowane leksykalnie formy z końcówką -mi typu braćmi, końmi.

Formy N. lm. są dość nieliczne w badanych listach, ale w obu stuleciach nieznaczną przewagę wykazuje nowa końcówka -ami, co pozostaje w zgodzie z tendencją ogólną. W XVII w. końcówka -y (-i) funkcjonowała bowiem przede wszystkim w utworach literatury pięknej, czego dowodzą teksty takich autorów, jak Gdacius [Borek, 1962, s. 38], Twardowski [Szlesiński, 1968, s. 383], Chrościński [Siekierska, 1974, s. 77–78], Gawiński [Tomaszewska, 1981a, s. 80] czy pisarze zamojscy [Wiśniewska, 1994, s. 110]. Wysoka frekwencja końcówki -y (-i) w wierszach może oznaczać, że wykorzystywano ją jako środek stylistyczny i wersyfikacyjny [Siekierska, 1974, s. 78; por. Jankowska, Zawadz-ki, 1960, s. 16]. Podobnie w XVIII w. liczne formy dawnego narzędnika notowane są w utworach wierszowanych, gdzie ich użycie podyktowane jest względami rytmu i rymu, jak np. u Benisławskiej [Brajerski, 1961, s. 116], Kniaźnina [Brzeziński, 1975, s. 19], Karpińskiego [Kwaśniewska-Mżyk, 1979, s. 19], Rzewuskiego [Wójcik, 1977, 54–55]. Częste są również u Krasickiego, zarówno w rymie, jak i poza rymem, co stanowi zdaniem W. Lubasia przejaw szczególnego upodobniania poety do tego archaizmu [Lubaś, 1992, s. 26]. W utworach innych pisarzy XVIII-wiecznych spotyka się je bardzo rzadko [Bizior, 2003, s. 42; Węgier, 1972, s. 25; Zieniukowa, 1968, s. 63]. Na ogół rzadkie są one też w tekstach realizujących styl urzędowy [Kosyl, 1984, s. 204; Wiśniewska, 1975, s. 47], z wyjątkiem źródeł śląskich oraz północnokresowych [Kowalska, 1986, s. 72–73; Kurzowa, 2006, s. 246].

W formach m i e j s c o w n i k a lm. rzeczowników męskich już w połowie XVII w. dominowała nowa końcówka -ach przejęta z deklinacji żeńskiej, dawne -ech zdarzało się jeszcze w rzeczownikach pospolitych, ale bardzo rzadko [Polszczyzna, 2002, s. 92; Rzepka, 1985, s. 119–120], a w XVIII w. jego zakres ograniczył się do nazw krajów [Bajerowa, 1964, s. 87].

Kilka form z końcówką -ech trafia się w badanych listach: XVII w.: wtych

czasiech BienSK4, 9; XVIII w.: wprusiech PotFS4, 13, wWegrzech ŁaszAM1, 4.

Są to, zgodnie z ówczesną normą, nazwy krajów oraz tematy, w zakresie których końcówka -ech szczególnie dobrze się utrzymywała (m.in. czasiech) [por. m.in. Bizior, 2003, s. 42; Borek, 1962, s. 40; Zieniukowa, 1968, s. 64].

Poza tym dość powszechne jest użycie końcówki -ach: XVII w.:

wMonaste-rach CzetwGed, 1, na Seymikach BorJ1, 2; XVIII w.: wnieskazitelnych obo-wiązkach CzacMH9, 58, po tych Dwoch przypadkach KonAd, 1, w Uciskach

ChojFK3, 1, po urzędnikach LipKJ5.