• Nie Znaleziono Wyników

Spółgłoski tylnojęzykowe Opozycja , i h Opozycja , i h

Wtórna nosowość

2.4. Spółgłoski tylnojęzykowe Opozycja , i h Opozycja , i h

Brak w systemie fonetycznym polszczyzny dźwięcznego odpowiednika ,

sprawiał, że nawet obce dźwięczne . w wyrazach zapożyczonych realizowane

było bezdźwięcznie. Stąd w dawnych tekstach spotyka się błędne zapisy wyrazów obcych i rodzimych. W polszczyźnie kresowej, w której dźwięczne

h znane było dzięki wpływom języków ruskich71, istniała opozycja , i h jako ważna cecha regionalna odróżniająca tę odmianę języka od języka ogólnopol-skiego72 [Lehr-Spławiński, 1966, s. 133–134; Zaleski, 1983, s. 10].

Autorzy listów południowokresowych zasadniczo nie mieszają liter h i ch: XVII w.: pociechach DanZ, uchodzą PotJan3, 3 || Hetman BałD1, 1, haracz LancS, 92; XVIII w.: iechac ChojFK2, 42, kochany PotMB7, 103 || Hoyna KonAt, 2, honoru PotJóz1, 29. Z rzadka tylko trafia się stosowanie litery

h zamiast ch: XVII w.: Hanom (chanom) LancS, 92; XVIII w.: Hłopca WorJA1,

46, Hora WorJóza2, 58, hował PotJ3, 26, kohany RzewMJ4, 31, przyhylnoscią ChojFK3, 1 (łącznie 14 form) oraz ch zamiast h: XVIII w.: chonor AugJS3, 4, PotIg1, PotMB6, 120, Chaydamacy WorJA2, 48, Chreczkę WorIg3, 9v (łącznie 6 form).

Można zatem przyjąć, iż dość konsekwentne odróżnianie liter h i ch świad-czy o rozróżnianiu w mowie odpowiadających im dźwięków, choć nie sposób na podstawie zapisów orzekać o tym, jaka była wymowa owego odróżnianego w piśmie h. Nieliczne przykłady, w których w miejsce ch zapisano h, mogłyby wskazywać na tendencję do osłabiania opozycji dźwięczna: bezdźwięczna, choć równie dobrze redukcje dwuznaku ch mogą być zwykłym uchybieniem graficz-nym piszącego.

Rozróżnianie h i ch widoczne jest też w innych tekstach południowokreso-wych XVII i XVIII w., takich jak Pamiętniki Wilczków [Rykiel, 1963, s. 34], cechowe księgi przemyskie [Wiśniewska, 1975, s. 37] czy dokumenty urzędowe z pogranicza polsko-ukraińskiego [Kość, 1999, s. 78, 99–100], a także w tekstach północnokresowych [Kurzowa, 2006, s. 141; Smolińska, 1983, s. 56– 57; Weiss-Brzezinowa, 1965, s. 135]. Już jednak w tym okresie badacze zauważają przypadki mieszania liter h i ch, np. Cz. Kosyl w księdze hrubieszow-skiej [1978, s. 113–114] czy H. Wiśniewska w cechowych księgach przemy-skich (mieszanie ma tutaj charakter jednokierunkowy, tzn. ch > h) [1975, s. 37]. Zjawisko to jeszcze wyraźniej zaznacza się w XIX w., np. w języku Fredry [Zaleski, 1969, s. 160–163] i w okresie międzywojennym [Kubiński, 1923, s. 147], co dowodzi osłabiania opozycji spółgłoski dźwięcznej i bezdźwięcznej. Dźwięczne h przetrwało na Kresach Wschodnich jedynie do połowy XX w. [Kurzowa, 1983, s. 93; Lehr-Spławiński, 1966, s. 134], choć jego relikty istnieją do czasów współczesnych [Seiffert-Nauka, 1993, s. 45–46].

71 W języku ukraińskim, jak też białoruskim, dźwięczne h jest fonologicznym odpowiedni-kiem bezdźwięcznego tylnojęzykowego , [por. Stieber, 2005, s. 89–90]. Ukraińskie h jest w swoim wariancie podstawowym realizowane jako spirant krtaniowy, ale pod wpływem rozmaitych czynników może zatracać albo dźwięczność (powstaje wówczas bezdźwięczne ḫ) albo krtaniowość (identyfikuje się ono wówczas z , lub .) [Ziłyński, 1932, s. 101–106].

72 Zdaniem T. Lehra-Spławińskiego h artykułowane było albo jako tylnojęzykowy spirant dźwięczny, albo jako spirant krtaniowy [1914, s. 45].

Oboczność ) || z

W wyrazach zapożyczonych pojawia się dawna oboczność ) || z: XVII w.:

regiestr DanZ, Regestru BienSK4, 9, Regestrzyk SkarK5, 15 || Jeneralnemu

CzetwGed, 2; XVIII w.: Generała PotJóz2, 33, Generalność PotIg2, 2, Regestr WorIg4, 11v, regiment SienAM2, 4 || Ieneralny WorPS4, 102, oryianal (orygi-nał) WorJóz10, 56v, Puinałem KonAD1, 2, reiestrze HumS7, 37, pod reiestrem NiemA, 2, Reimentu PotJóz1, 30, Reieymentarza (regimentarza) WorJad5, 84v,

Vieyczeierentowiey (wicegerentowi) WorJad7, 88-88v.

Połączenia ge, gi w wyrazach zapożyczonych wymawiano w

staropolsz-czyźnie jako ze, zi, choć różnie zapisywano. Zdaniem S. Urbańczyka wymowę

ge, gi przywrócono w szkolnej łacinie dopiero w dobie oświecenia, nie zdołała

ona zapanować tylko w niektórych wyrazach zapożyczonych z łaciny, jak np.

anioł czy jenerał, ale powstały wówczas formy oboczne typu generał. W XIX w.

z zostało ograniczone do nielicznych resztek [Urbańczyk, 1952c, s. 128–129].

Oboczne postaci wyrazów z g bądź z z widoczne są w licznych tekstach

średnio-polskich [zob. m.in. Brzezina, 1974, s. 244; Kurzowa, 1972, s. 55–56].

2.5. Niezgłoskotwórcze i

Średniopolszczyznę cechował odrębny w stosunku do współczesnego

za-kres występowania i niezgłoskotwórczego73. Dotyczyło to kilku wyrazów,

w których z pojawiło się wtórnie jako rezultat wyrównań do postaci obocznych

tematu lub analogii do form pokrewnych [Polszczyzna, 2002, s. 52–53].

W derywatach od czasowników iść, jąć głoska z pojawiła się w połowie

XVI w. i stosunkowo szybko się upowszechniała, choć jeszcze przez wiek XVII i w mniejszym stopniu XVIII utrzymywały się postaci starsze, bez joty. Rze-czowniki odczasownikowe typu zaście przetrwały nawet do początków XIX w. [Bajerowa, 1964, s. 189; Grappin, 1958, s. 168–169; Polszczyzna, 2002, s. 52–53].

Listy południowokresowe potwierdzają istnienie form obocznych wśród derywatów od czasownika iść: XVII w.: przysc PotJan4, 6, przydzie BienSK4, 9,

przyśćiem LancS, 92, na usciu BorJ1, 2 || zaydzie HosG1, 1, DorM, 1; XVIII w.: obeść się WorJA3, 50v, przysc ŁaszJA2, 10, przydzie WorNK7, 66, wysc

WorJóz5, 8, przescia ŁaszAM10, 53, prziscia CzetwM2, 5 || doidzie RakM, 3,

Obeysc się WorIg1, 41v, przyidzie AugJS4, 6, CzetwM2, 3, uyść KonAd, 1, Weyść LipKJ3, 269, Zaydzie NiemM, 1, a także wśród derywatów od

czasowni-ka jąć: XVII w.: przymuie DorP, 49 || podeymowac HosG2, 4; XVIII w.: się tego

podymie (się tego podejmie) LipA, 123, wimie (wyjmie) ŁaszAM6, 29 || przyimować WorIg5, 13v, nieprzyimie WorJóz5, 9. W pozyskanym materiale

zdecydowanie przeważają zatem formy starsze, nie zawierające wtórnego z.

Taką samą tendencję do zachowywania form archaicznych obserwuje się w innych źródłach kresowych, w których formy typu przyść, przyście albo dominują, jak w drukach północnokresowych z XVII w. [Pihan-Kijasowa, 1999, s. 167–169], albo są bezwyjątkowe, jak w Aktach Komisji Wileńskiej z XVII i XVIII w. [Kurzowa, 2006, s. 143].

W zgromadzonym zespole listów nie wystąpiły natomiast typowe dla

Kre-sów Wschodnich formy czasu przeszłego typu zajszedł z wtórną spółgłoską z na

wzór form ukraińskich [por. Kosyl, 1978, s. 115; Kość, 1999, s. 79, 100]. Rzeczownik ojciec przybiera w XVII w. dwojaką, uzależnioną od formy fleksyjnej, postać fonetyczną: w mianowniku przeważa dawna postać ociec, natomiast w przypadkach zależnych temat ojc- [Polszczyzna, 2002, s. 53]. W XVIII w. forma ociec stanowi już odmiankę poetycką potocznej formy ojciec [Nitsch, 1954f, s. 65].

W analizowanych listach występują oboczne postaci tematu: XVII w.:

Ociec BałD1, 1, ale Oyca DanMF1, 1, CzetwGed, 1, Oycu BałD1, 1, Oycem

BałD1, 1; XVIII w.: Ociec LipKJ4, 78, RzewSJ9, ale Oyca CzetwGab2, PotStefI1, 14, RzewSJ5, oyca RzewSJ2, 21, Ojca WorPS7, 54v, Oycu RzewSJ10. Utrzymywanie się dawnej postaci ociec w listach z XVIII w. należy uznać za archaizm. Charakter regionalnego archaizmu forma ta ma również w polszczyźnie północnokresowej XVII–XVIII w. [Kurzowa, 2006, s. 143]. Występuje ona również w księdze hrubieszowskiej z 1. połowy XVIII w. [Kosyl, 1978, s. 115].

Rzeczownik miejsce już w XVI w. przybrał współczesną postać z z, ale

dawne mieśce z palatalnością synchroniczną utrzymało się do XVII w. [Skulina, 1964, s. 129]. W analizowanych listach obok zdecydowanie dominującej grupy

-zsc-, np. XVII w.: mieysca SienMH, Namieyscu BorJ1, 1; XVIII w.: mieysce

SzepAt4, 14, WorIg4, 11v, mieysca BorW1, 1, WorNK2, StecJ2, 1, mieyscu CzacSz10, WorJóza2, 57v, mieysc ChojFK1, 5, Miejscach WorPS1, 14v trafia się grupa -sc-: XVII w.: miesca PotJan2, 1; XVIII w.: miescu RzewMJ1, 94, RzewMJ5. W wieku XVIII staropolska forma mieśce była już archaiczna. Poświadczają ją jeszcze niektóre teksty z XVII–XVIII w., choć poza Aktami

Wileńskiej Komisji [Kurzowa, 2006, s. 152] są to jedynie pojedyncze przykłady

[Siekierska, 1974, s. 60; Wróbel, 1987, s. 111].

Inne oboczne formy z jotą i bez joty to wyrazy z przyrostkiem -ca, których podstawa kończy się na d (grupa głosek -dca przybierała w dobie średniopol-skiej postaci -dźca, -dzca, -jca): XVII w.: Zdradcy HulWG4, 4 || zdraycow

BorJ1, 2, zdrayce KisA3, Nazdrayce KisA3. Brak z w pozycji interwokalicznej

widoczny w wyrazie chrześcijanin i jego pochodnych ma charakter ogólnopol-ski: Chrzescianstwa HulWG1, 2 (XVII w.) [por. Kurzowa, 2006, s. 142–143]. Pojawiają się także dawne postaci przysłówków, nie zawierające wygłosowego

-z: XVII w.: wczora SkarK1, 3, aviece (a więcej) DanZ; XVIII w.: wczora

Część przytoczonych powyżej form bez z pozostaje w zgodzie z ówczesną polszczyzną ogólną, większość z nich ma jednak charakter zdecydowanie archaiczny i jest to archaiczność o wymiarze regionalnym, co potwierdzają inne teksty kresowe.