• Nie Znaleziono Wyników

Stosunek duchowieñstwa do powstania

W dokumencie Z Dziejów Prawa. Tom 2 (10) (Stron 85-97)

Najwy¿szym rang¹ i dostojeñstwem przedstawicielem hierarchii Koœcio³a ka-tolickiego w Warszawie by³ niew¹tpliwie prymas Polski, arcybiskup gnieŸnieñski

21A. W o l t a n o w s k i: Wybór Ÿróde³..., s. 31—32.

22Ks. Dawid Pilchowski, Memoria³ do Rady Najwy¿szej od ks. Officia³a Wilen. D. 13 maja R.

1794. W: ibidem, s. 95—96.

23A. Wo l t a n o w s k i: Wybór Ÿróde³..., s. 34; Kazanie na ¿a³obnym obchodzie pami¹tki tych Obywateli, którzy w dniu Powstania Narodu w Wilnie i nastêpnym gonienia nieprzyjació³ ¿ycie swe mê¿nie za Wolnoœæ i Ojczyznê po³o¿yli w Koœciele œ. Jana miane przez Ks. Micha³a Karpowi-cza dnia 20 maja 1794 R. Z rozkazu Rady Narodowej Litewskiej do druku podane. W: ibidem, s. 168—171; L. G r u s z c z y ñ s k i: Z problematyki politycznej..., s. 31. W przeciwieñstwie do in-nych tego typu kazañ, wymienia osoby poleg³e z nazwiska i niejednokrotnie z przydzia³u, np.

do pu³ku. Na równi ze szlachcicami wymienieni zostali polegli szeregowcy. Ksi¹dz M. Karpo-wicz na wniosek Koœciuszki zosta³ zastêpc¹ I. Potockiego w Radzie Najwy¿szej Narodowej.

24Kazanie po sollennej Wotywie w Kolegiacie Lubelskiej przez Jegomoœæ Ksiêdza Antoniego Stanis³awa Lewkowicza Kaznodziei tej¿e Kolegiaty miane... W: A. Wo l t a n o w s k i: Wybór Ÿróde³..., s. 160—164.

Micha³ Jerzy ksi¹¿ê Poniatowski — brat króla Stanis³awa Augusta. Podobnie jak wiêkszoœæ wy¿szego duchowieñstwa, uwa¿a³ wybuch powstania za nieszczêœcie.

Jednak¿e hierarchia nie odwa¿y³a siê wyst¹piæ oficjalnie przeciwko insurekcji.

Wœród biskupów przewa¿a³ strach o w³asne ¿ycie, wywo³any obaw¹ przed re-wolucj¹ spo³eczn¹. Przekonanie to umacnia³y wieœci o egzekucjach ksiê¿y do-chodz¹ce z rewolucyjnej Francji. Lewica powstañcza g³oœno domaga³a siê uka-rania zdrajców narodu okresu targowicy i Grodna.

Z powodu podpisania akcesu do konfederacji targowickiej biskup ³ucki, brzeski Adam Naruszewicz spodziewa³ siê reperkusji, choæ nie piastowa³ z nadania konfe-deracji ¿adnych funkcji25. Przemóg³ jednak pocz¹tkowe obawy i w dniu 9 maja og³osi³ list pasterski do duchowieñstwa. Wzywa³ w nim gor¹co do poparcia insu-rekcji, czynienia ofiar, a przede wszystkiem do t³umaczenia, zagrzewania, przeko-nywania wszystkich obywateli, „aby jednomyœlnie stawali w pogotowiu ku wspar-ciu nieszczêœliwej Ojczyzny”. Zaleca³ ksiê¿om, by sami sw¹ postaw¹ i zaanga¿o-waniem dawali przyk³ad. „Tych ofiar ¿¹da po was naród jako po obywatelach”26. Czêœæ biskupów uchyla³a siê od akcesów do insurekcji, ale gdy ju¿ powstanie wy-buch³o, „Bi³oby to wszystkich w oczy, gdyby naczelnik religijny, biskup diecezjalny, od³¹czy³ siê od ca³ego narodu przez niepodpisanie aktu tego, który jak teraz jest zba-wienny dla uratowania Ojczyzny”27. Pose³ pruski Ludwig Buchholtz donosi³ z obu-rzeniem o poparciu dla powstania biskupa kujawskiego Józefa Rybiñskiego, mimo

¿e ten swe stanowisko zawdziêcza³ przecie¿ „dworowi berliñskiemu”28. Jednocze-œnie pose³ saski Jan Jakub Patz zawiadamia³, ¿e biskup kujawski jest jedyn¹ osob¹ szczerze przywi¹zan¹ do dworu saskiego29. W rzeczywistoœci biskup kujawski nie by³ zwolennikiem powstania, ale te¿ nie wystêpowa³ na jego szkodê. Jego postêpo-wanie w zasadzie nie odbiega³o od postawy reszty wy¿szego duchowieñstwa30.

25H. D y l ¹ g o w a: Duchowieñstwo katolickie wobec sprawy narodowej 1764—1864. Lublin 1981, s. 24.

26Adam Naruszewicz... Biskup £ucki, Brzeski... Wszystkiemu Duchowieñstwu Œwieckiemu i Zakonnemu Djecezji nasze £uckiej i Brzeskiej zdrowie i pasterskie b³ogos³awieñstwo. Dan w Ja-nowie dnia 9 maja 1794 roku. W: A. W o l t a n o w s k i: Wybór Ÿróde³..., s. 93—94. Naruszewicz opuœci³ Janów Podlaski dopiero na prze³omie czerwca i lipca, wraz z miejscow¹ Komisj¹ Porz¹d-kow¹, zagro¿ony nadejœciem korpusu rosyjskiego gen. O. Derfeldena. Schroni³ siê we wsi Or-chowca w Galicji, na pograniczu z Austri¹.

27Tak mówi³ biskup kijowski Kacper Cieciszowski. Zob. J. G ¹ s i n o w s k i: Pamiêtniki pu³kownika... z roku 1793—1794. Lwów 1861, s. 220.

28L. B u c h h o l t z: Powstanie koœciuszkowskie w œwietle korespondencji pos³a pruskiego w Warszawie. Listy Ludwiga Buchholtza do Fryderyka Wilhelma II (styczeñ—czerwiec 1794 r.).

Z rêkopisu prze³o¿y³, wstêpem i przypisami opatrzy³ H. K o c ó j. Warszawa 1983, s. 149, depesza nr 35 z 22 maja.

29J.J. P a t z: Z okien ambasady saskiej. Warszawa 1794 roku w œwietle relacji dyplomatycz-nych przedstawiciela Saksonii w Polsce. Z rêkopisu wydali, prze³o¿yli i przypisami opatrzyli Z. L i b i s z o w s k a, H. K o c ó j. Warszawa 1969, s. 75, depesza nr 36 z 7 maja.

30H. D y l ¹ g o w a: Duchowieñstwo..., s. 24.

6*

Nie mog¹c byæ obojêtnym wobec zaistnia³ych wydarzeñ, prymas 30 kwietnia wyda³ odezwê do duchowieñstwa31. By³o to jedyne oficjalne wyst¹pienie hierar-chów koœcielnych w sprawie powstania. Najistotniejsze by³o zawarte w niej stwier-dzenie, i¿ „naród Bóg wspiera” oraz uznanie insurekcji za sprawê s³uszn¹. Nastêp-nie prymas zawierzy³ losy narodu i samego powstania Bogu, zalecaj¹c, aby we wszystkich koœcio³ach odprawiane by³y nabo¿eñstwa dziêkczynne; suplikacje mia³y byæ odprawiane przynajmniej w niedziele i œwiêta z wystawieniem Najœwiêtszego Sakramentu. „Aby zaœ pomoc boska skuteczniejsz¹ by³a”, prymas zarz¹dzi³ 40-go-dzinne nabo¿eñstwa z odpustami32. Zwierzchnik Koœcio³a poleca³ te¿ duchownym zachêcaæ parafian do wype³niania zarz¹dzeñ w³adz powstañczych, odczytywaæ z ambon „rozkazy zwierzchnoœci”, pomagaæ i opiekowaæ siê rannymi. Wzywa³ du-chowieñstwo — „[...] ¿ycie i mienie dawajmy na ratunek ojczyzny”. Ksiê¿a mieli przekonywaæ „wszystkich wspó³rodaków i cudzoziemców nieprzychylnych teraŸ-niejszemu œwiêtemu przedsiêwziêciu, ¿e si³a zbrojna narodowa nie ma zamiaru na-padaæ na cudz¹ w³asnoœæ, nie d¹¿y do osobistej zemsty, nie obala tronu i o³tarza, ale chce tylko odzyskaæ wolnoœæ i niepodleg³oœæ narodu”33. Za przyk³ad oby-watelskiej i patriotycznej postawy prymas podawa³ lud Warszawy i jego nastawienie do nieprzyjaciela. Odezwa prymasa by³a wa¿nym g³osem poparcia dla powstania, zwa¿ywszy na rolê, jak¹ odgrywa³ Koœció³ katolicki w Rzeczypospolitej, a jednocze-œnie umo¿liwi³a duchowieñstwu czynne zaanga¿owanie siê po stronie insurekcji34.

W Wilnie do zaanga¿owania siê po stronie powstania, sk³adania ofiar, dawa-nia dobrego przyk³adu i zagrzewadawa-nia ludu wzywa³ biskup nominat, sufragan wi-leñski i administrator diecezji wiwi-leñskiej ks. Dawid Pilchowski35.

Bywa³o, ¿e proboszczowie parafii wyg³aszali gor¹ce kazania do ludu wiejskiego, podkreœlaj¹c jego rolê w spo³eczeñstwie, jednoczeœnie wzywaj¹ce do czynnego po-parcia insurekcji, wstêpowania w szeregi armii, czynienia ofiar na rzecz powstania36.

31Odezwa Ksiêcia Prymasa do duchowieñstwa, 30 kwietnia. W: Tadeusz Koœciuszko..., s. 143—146. Tekst odezwy publikuje tak¿e A. Wo l t a n o w s k i: Wybór Ÿróde³..., s. 86—87.

32Tadeusz Koœciuszko..., s. 144. Zob. AGAD, AKP, sygn. 323, k. 112—113; Zalecenia Supplikacji i Czterdziestogodzinnego Nabo¿eñstwa jako te¿ Modlitw za poleg³ych w boju, 30 kwietnia.

33Ibidem, s. 146.

34W szczeroœæ intencji prymasa w¹tpi³ Karol Wojda, podkreœla³ jednak dobre skutki odezwy dla sprawy powstania, „¿e chwiejni œmielej z rewolucj¹ ³¹czyli siê”. K. Wo j d a: O rewolucyi polskiej w roku 1794 napisa³... Poznañ 1867, s. 46. Do koñca nie wiadomo, jakie by³y rzeczywi-ste intencje prymasa. Myœlê, ¿e niew¹tpliwie jedn¹ z przes³anek powstania odezwy by³ stale towarzysz¹cy prymasowi i ca³ej rodzinie królewskiej strach przed insurgentami.

35Officium Generalne Wileñskie. Ca³emu Duchowieñstwu i wszystkim wiernym zdrowie Dan w Wilnie w kancelarii Offici. Gen. Roku 1794 d. 1 maja Ks. Dawid Pilchowski. Officia³ Gen. W:

A. Wo l t a n o w s k i: Wybór Ÿróde³..., s. 91—92.

36Mowa XJ. G. Plebana do Ludu Rolniczego swojej parafii [wyg³oszona 13—15 maja]. W:

ibidem, s. 165—166. Kazanie wyg³oszone przez anonimowego ksiêdza w Wilnie. Tekst kazania opublikowa³a „Gazeta Narodowa Wileñska”.

Sytuacja materialna powstania by³a od pocz¹tku bardzo trudna. Sk³adane przez spo³eczeñstwo ofiary nie mog³y zaspokoiæ potrzeb insurekcji. W tym stanie rzeczy w³adze zmuszone by³y uciec siê do wydawania wielu rozporz¹dzeñ o cha-rakterze rekwizycyjnym. Brak œrodków finansowych sprawi³, ¿e Koœciuszko 30 kwietnia wyda³ rozporz¹dzenie „wzglêdem kosztownoœci koœcielnych”37. Skar-by zgromadzone w koœcio³ach, zgodnie z rozporz¹dzeniem, stanowi³y w³asnoœæ ca³ego narodu, a Ojczyzna by³a w „gwa³townej [...] potrzebie”. Poza tym mog³y staæ siê ³upem najeŸdŸcy. Dlatego te¿ nale¿a³o przej¹æ „z³o¿one w œwi¹tyniach kosztownoœci” i przekazaæ je na potrzeby insurekcji. Dobra mia³y byæ zapisy-wane w specjalnych ksiêgach z podaniem ich wartoœci i wagi. Ka¿da komisja porz¹dkowa mia³a za zadanie wydelegowanie jednego ze swych cz³onków do rozmów z w³adzami zwierzchnimi Koœcio³a na danym terenie. Spod rekwizycji by³y zwolnione przedmioty niezbêdne do sprawowania kultu. Protokó³ przejêcia winien zostaæ podpisany przez komisarza wydelegowanego przez komisjê po-rz¹dkow¹ oraz przedstawiciela Koœcio³a. Zarekwirowane kosztownoœci miano przekazaæ do mennicy w Warszawie.

T. Koœciuszko w dniu 3 maja zwróci³ siê do Rady Zastêpczej w sprawie kosz-townoœci koœcielnych. Nakazywa³ skierowanie tekstu rozporz¹dzenia z 30 kwiet-nia do wszystkich komisji porz¹dkowych, jak równie¿ przedstawi³ zasady, na jakich mia³y odbywaæ siê rekwizycje. Poleci³ zarêczyæ w³adzom koœcielnym, ¿e wszelkie niewykorzystane dobra zostan¹ zwrócone prawowitym w³aœcicielom,

„a to ze Skarbu Rzplitej, gdy ta od nieprzyjaciela oswobodzon¹ zostanie”38. Do rozporz¹dzenia Koœciuszki Rada Zastêpcza odnios³a siê 15 maja, nakazu-j¹c Komisji Porz¹dkowej Ksiêstwa Mazowieckiego œcis³e wykonanie „zalecenia Tadeusza Koœciuszki”39. RZT rozes³a³a tekst rozporz¹dzenia do Komisji Porz¹d-kowej Warszawskiej, ale tak¿e do deputacji komisyjnych utworzonych na terenie Ksiêstwa Mazowieckiego.

Pose³ austriacki de Caché informowa³ o rozporz¹dzeniu Koœciuszki z 30 kwiet-nia, nadmieniaj¹c o zarz¹dzeniu przetapiania dzwonów koœcielnych na armaty i zdobycia gotówki ze sprzeda¿y sreber koœcielnych40.

37W obozie pod Winiarami, 30 kwietnia. W: Tadeusz Koœciuszko..., s. 161—162.

38Koœciuszko do RZT, obóz pod Winiarami 3 maja 1794 r. APK, T. 3, s. 20—21.

39Zalecenie Koœciuszki wzglêdem sreber koœcielnych Komisji Porz¹dkowej komunikowane, 15 maja. APK, T. 1, s. 156. Jako pierwsza zareagowa³a Komisja Porz¹dkowa Województwa Krakowskiego, która 6 maja wyda³a zarz¹dzenie dotycz¹ce rekwizycji sreber koœcielnych, wy-znaczy³a komisarzy, z³otników do oceny przedmiotów, nakaza³a odbieranie przysiêgi od du-chownych oraz zasady sporz¹dzania protoko³u z rekwizycji. Zob. Dope³niaj¹c woli i urz¹dzenia Najwy¿szego... Dan na sesji Komisji Porz¹dkowej dnia 6 maja 1794 r. W: Tadeusz Koœciuszko..., s. 163—165.

40B. de C a c h é: Powstanie koœciuszkowskie w œwietle korespondencji pos³a austriackiego w Warszawie. Listy B. de Cachégo do ministra spraw zagranicznych J.A. Thuguta w Wiedniu (styczeñ—wrzesieñ 1794 r.). Z rêkopisu prze³o¿y³, wstêpem i przypisami opatrzy³ H. K o c ó j.

Warszawa 1985, s. 118, depesza nr 1105 z 17 maja.

Prymas, powo³uj¹c siê na rozporz¹dzenie Koœciuszki z 30 kwietnia, 28 maja og³osi³ list pasterski w sprawie sekwestru sreber. W pe³ni popiera³ przekazywa-nie kosztownoœci koœcielnych na rzecz powstania, uznaj¹c, ¿e lepsze jest to rozwi¹zanie ani¿eli mia³yby one wpaœæ w rêce nieprzyjaciela, „który gwa³c¹c Prawa Boskie i ludzkie, ju¿ na wielu miejscach nie przepuœci³ Œwi¹tyniom Pañ-skim w rabunku swoim”. Nakazywa³ w liœcie przedstawicielom duchowieñstwa pe³n¹ wspó³pracê z komisarzami w³adz, polecaj¹c jednoczeœnie dok³adne opisy-wanie ofiarowanych dóbr, a po ich wydaniu — potwierdzenie tego faktu podpisa-mi kopodpisa-misarzy i duchownych41.

Zdarza³y siê te¿ przypadki z³ej wspó³pracy komisarzy wyznaczonych przez komisje z przedstawicielami duchowieñstwa. Skar¿ono siê na samowolne, bez

¿adnych ustaleñ z ksiê¿mi, zabieranie precjozów i z³ota. Konfiskowano przedmio-ty, które nie by³y przeznaczone do rekwizycji, a nawet takie, które „jako Monu-menta Historyczne Narodu Polskiego w Historykach Naszych opisane, zdawa³y siê byæ godne zachowania”42. Na takie zarzuty odpowiada³ ks. Ko³³¹taj, t³uma-cz¹c rekwizycje potrzeb¹ ojczyzny, jednoczeœnie obwiniaj¹c ksiê¿y, zw³aszcza przedstawicieli wy¿szego kleru, o brak zapa³u, chêæ ukrycia dóbr czy wrêcz sprzyjanie nieprzyjacielowi, celowe utrudnianie wykonywania swych obowi¹z-ków przez komisarzy, a nastêpnie oskar¿anie ich o brutalne postêpowanie, które tak naprawdê sami prowokowali swym oportunizmem. Zarzuca³ duchowieñstwu,

¿e „oziêb³oœæ jego do sprawy powstania jest rzecz¹ prawie kryminaln¹”43. W mennicy warszawskiej zdeponowano srebra biskupa wileñskiego Ignacego Massalskiego, z których zaczêto biæ monetê. Rada Zastêpcza poleci³a, aby wszyst-kie dotychczas wybite pieni¹dze, jak i te, które dopiero mia³y byæ wybite, „w de-pozyt swój odebraæ” i przeznaczyæ „na wsparcie dobra i interesu publicznego”44.

41Micha³ Jerzy Ksi¹¿ê Poniatowski. Obwieszczenie wzglêdem zlustrowania i u¿ycia na po-trzeby gwa³towne kraju Sreber i Dzwonów Koœcielnych. Dan w Warszawie 28 maja 1794 r. W:

A. W o l t a n o w s k i: Wykaz Ÿróde³..., s. 97—98. Pierwszy z wy¿szych duchownych na rozpo-rz¹dzenie naczelnika zareagowa³ urz¹d biskupa krakowskiego. W dniu 7 maja w imieniu kurii ks. A. Lipiñski og³osi³ zalecenia dla duchowieñstwa w sprawie rekwizycji dóbr. Nakazywano pe³n¹ wspó³pracê wszystkim prze³o¿onym koœcio³ów, kapitu³, kolegiat z komisarzami wyzna-czonymi przez Komisjê Porz¹dkow¹. Zalecenie urzêdu biskupiego do prze³o¿onych koœcio³ów itd. wzglêdem wykonania powy¿szych przepisów. Dan w Krakowie dnia 7 maja 1794. Ks. Augu-styn Lipiñski, kanonik kated. audytor i sêdzia jeneralny Krakowski. W: Tadeusz Koœciuszko..., s. 166—167.

42Ks. Olechowski do Ks. Ko³³¹taja. Z Krakowa, 12 maja 1794. W: A. W o l t a n o w s k i:

Wybór Ÿróde³..., s. 73—76.

43Ks. Ko³³¹taj do ks. Olechowskiego. W obozie pod Po³añcem, d. 14-go maja 1794. W:

ibidem, s. 77—80. Rekwizycja precjozów koœcielnych przebiega³a doœæ opornie przez ca³e po-wstanie, czego dowodem by³o zalecenie Rady Najwy¿szej Narodowej dla Wydzia³u Skarbowego z 30 lipca, nakazuj¹ce powtórzenie rekwizycji w koœcio³ach. APK, T. 2, s. 17. Zob. J. Z i ó ³ e k:

Ze studiów..., s. 146.

44Indagacja wzglêdem sreber Massalskiego, 3 maja. APK, T. 1, s. 103.

Podobnie post¹pi³a Rada ze srebrami nale¿¹cymi do biskupa Kossakowskiego, które znajdowa³y siê w depozycie u z³otnika Jerzego Litkiego. Nakaza³a odebra-nie tych kosztownoœci, przekazaodebra-nie ich do mennicy, samemu Litkiemu zaœ

poleci-³a wyppoleci-³aciæ wynagrodzenie z kasy generalnej45.

Jedn¹ z form czynnego poparcia sprawy powstania ze strony duchowieñstwa by³y niew¹tpliwie ofiary, jakie czynili w „gotowiŸnie”, kosztownoœciach, broni, odzie¿y, a tak¿e w formie dóbr niematerialnych. Rada Zastêpcza Tymczasowa ju¿ 19 kwietnia wyda³a odezwê w przedmiocie czynienia ofiar przez obywateli na rzecz powstania46. Miejscem sk³adania darów mia³ byæ Ratusz miasta Warsza-wa, chc¹c zaœ usprawniæ i uporz¹dkowaæ kwestiê odbioru ofiar, a tak¿e odci¹¿yæ Komisjê Porz¹dkow¹ od tych obowi¹zków, Rada 25 kwietnia powo³a³a Deputa-cjê do Odbierania Ofiar47.

Ksi¹dz prymas jako jeden z pierwszych da³ przyk³ad i na potrzeby insurekcji ofiarowa³ wszystkie swe srebra sto³owe48. W œlad za prymasem poszli niektórzy biskupi, ksiê¿a, zakony, a tak¿e parafie, w imieniu których ofiary zbierali probosz-cze i przekazywali je stosownym komisjom lub osobom zajmuj¹cym siê zbiórk¹ ofiar na rzecz powstania, jak np. ¿onie komendanta si³y zbrojnej Ksiêstwa Mazo-wieckiego genera³owej Mokronowskiej czy upowa¿nionemu z ramienia Rady Mura-dowiczowi. W Warszawie, w okresie rz¹dów RZT, wœród ofiarodawców, którzy przekazali œrodki pieniê¿ne, znajdujemy: biskupa p³ockiego Krzysztofa Szembeka, kanonika p³ockiego Wodzyñskiego, ksiê¿y Szeptyckiego i Szembeka, ks. prof.

Skrzetuskiego ze Szko³y Kadetów, ksiê¿y Walickiego, Modzelewskiego, Kuszla, ksiê¿y kanoników Trzebiñskiego oraz Kajetana Gighiothiego — szefa kancelarii rzymskiej Stanis³awa Augusta, czy ks. Andrzeja Gawroñskiego (póŸniejszego bi-skupa krakowskiego), a tak¿e ksiê¿y misjonarzy z Warszawy49. Ksi¹dz Albertran-dy ofiarowa³ na rzecz powstania jedn¹ klingê oraz torbê strzeleck¹ z prochem50. Srebra i klejnoty przekazali w darze miêdzy innymi ksiê¿a: Czy¿ewski, Szyszkow-ski, Torner — karmelita, i Awedyk oraz konwent ksiê¿y karmelitów bielskich51.

45Odebranie sreber Kossakowskiego u Litkie znajduj¹cych siê, 10 maja. APK, T. 1, s. 139.

46Odezwa wzglêdem czynienia ofiar, 19 kwietnia. APK, T. 1, s. 8—9. Rada pod tym wzglê-dem nie by³a pierwsza. W dniu 26 marca Komisja Porz¹dkowa Województwa Krakowskiego wyda³a Uniwersa³ do duchowieñstwa, w którym wzywa³a do czynienia ofiar zarówno osobi-stych, jak i materialnych na rzecz powstaj¹cego wojska. Duchownym polecono tak¿e, by zachê-cali lud do podobnych ofiar. Zob. A. Wo l t a n o w s k i: Wybór Ÿróde³..., s. 50.

47Archiwum w ratuszu na sk³ad ofiar determinowane, 22 kwietnia; Ustanowienie Deputacji do odbierania ofiar, 25 kwietnia. APK, T. 1, s. 25, 49. W sk³ad Deputacji mia³o wchodziæ 13 osób.

48Zalecenie Komisji Porz¹dkowej, a¿eby srebra przez Ksiêcia Prymasa ofiarowane

odebra-³a, 22 kwietnia. APK, T. 1, s. 26.

49T. K o r z o n: Wewnêtrzne dzieje Polski za Stanis³awa Augusta (1764—1794). T. 3: Spis ofiar dobrowolnych z³o¿onych na potrzeby wojenne — 1789—1794. Kraków 1897, s. 445—449.

50Ibidem, s. 462, 467.

51Ibidem, s. 473.

Deklarowane ofiary niematerialne to przede wszystkiem msze œwiête, które

mia-³y byæ odprawiane w intencji „powodzenia orê¿a, za polegmia-³ych”, lub tzw. „œpie-wane co miesi¹c”. Dary takie zadeklarowali biskup che³mski-unicki Porfiry

Wa-¿yñski, kanonik sandomierski ks. Skotnicki oraz pijarzy drohiczyñscy. Ksi¹dz Karpowicz — proboszcz preñski — ofiarowa³ na rzecz powstania „Kazania i ksi¹¿ki ustawy 3 maja”52.

Na Litwie wspomniany ju¿ ks. Pilchowski z³o¿y³ memoria³ adresowany do Rady Najwy¿szej Litewskiej, w którym domaga³ siê, aby w³adze og³osi³y mo¿li-woœæ wziêcia na wychowanie dzieci — sierot pozosta³ych po „poleg³ych za Ojczyznê Rodziców”. Sam zadeklarowa³ zaopiekowaæ siê synem jednego z pole-g³ych obroñców ojczyzny i pokryæ koszty jego edukacji. Siostra ksiêdza Bia³³ozo-rowa z kolei mia³a siê w ten sam sposób zaopiekowaæ córk¹ po poleg³ym ¿o³nie-rzu. Wyboru dzieci przeznaczonych do opieki dokonywaæ mia³y w³adze wojsko-we. Ju¿ nazajutrz Rada podjê³a uchwa³ê, umo¿liwiaj¹c¹ pokrywanie kosztów wychowania i edukacji sierot po poleg³ych ¿o³nierzach z ka¿dego funduszu szpi-talnego, koœcielnego lub specjalnie w tym celu powo³anego53.

Innym rodzajem zaanga¿owania siê ksiê¿y w sprawê powstania by³a ich po-moc dla rannych i chorych ¿o³nierzy. Spowiadali ich, udzielali ostatniego namaszcze-nia konaj¹cym czy te¿ wykonywali inne obowi¹zki wynikaj¹ce z ich powo³anamaszcze-nia54.

Ksiê¿a sprawowali tak¿e pos³ugê duszpastersk¹ w szeregach wojska. We wszystkich rodzajach si³ zbrojnych, tj. artylerii, jeŸdzie i piechocie, na szczeblu regimentu oraz brygady kawalerii narodowej, kapelani wchodzili w sk³ad tzw.

sztabów œrednich. Mieli odprawiaæ msze polowe, czuwaæ nad morale ¿o³nierzy, stale przypominaæ powstañcom o obowi¹zku walki za ojczyznê i wiarê, a tak¿e wspierali duchowo ¿o³nierza, by zapobiegaæ panice55.

Jednostk¹ organizacyjn¹ pospolitego ruszenia, wedle Zalecenia Koœciuszki z 25 marca oraz zarz¹dzenia Komisji Porz¹dkowej Krakowskiej z 28 marca,

52Ibidem, s. 482; J. Z i ó ³ e k: Ze studiów..., s. 145; I d e m: Duchowieñstwo w powstaniu koœciuszkowskim. W: Sukmana i krzy¿. Studia z dziejów insurekcji koœciuszkowskiej. Red. J. Z i ó

-³ e k. Lublin 1990, s. 130.

53Ks. Dawid Pilchowski, Memoria³ do rady Najwy¿szej od ks. Officia³a Wilen. D. 13 maja R. 1794; Ekscerpt z protoko³u Dziennych Czynnoœci Rady Najwy¿szej Narodu Litewskiego.

Dzia-³o siê w Wilnie na Sesji Radnej dnia czternastego maja 1794 Roku. W: A. Wo l t a n o w s k i:

Wybór Ÿróde³..., s. 95—96.

54J. Z i ó ³ e k: Ze studiów..., s. 149. Trudno zgodziæ siê w pe³ni z autorem, i¿ zaanga¿owanie ksiê¿y w szpitalach wojskowych nie by³o œwiadectwem poparcia dla powstania. Oczywiœcie, niektórzy ksiê¿a wykonywali swe obowi¹zki jedynie ze wzglêdu na powo³anie, jednak¿e wydaje siê, ¿e dla innych nie by³ to wy³¹czny powód dzia³alnoœci. Mog¹ o tym œwiadczyæ popowsta-niowe restrykcje zaborców wobec ksiê¿y i Koœcio³a. Za dzia³alnoœæ niepodleg³oœciow¹ zaborcy uwa¿ali bowiem ka¿dy rodzaj zaanga¿owania w sprawê narodow¹, a zatem tak¿e pomoc chorym i rannym ¿o³nierzom.

55K. B a u e r: Wojsko koronne powstania koœciuszkowskiego. Warszawa 1981, s. 34, 36—

38, 53; A. S k a ³ k o w s k i: Z dziejów insurekcji 1794 r. Warszawa 1926, s. 18.

mia³a byæ parafia. Przy koœciele parafialnym w niedzielê, po mszy œwiêtej, mia³y siê odbywaæ æwiczenia tej formacji nieregularnej. Sygna³em zagro¿enia by³o bicie w dzwony koœcielne. Tym samym i w ten sposób proboszczowie zostali zaanga¿owani w sprawy insurekcji56. Rada Zastêpcza Tymczasowa, na polece-nie Naczelnika z 25 kwietnia, w dniu 4 maja wyda³a uchwa³ê odnoœpolece-nie do pospolitego ruszenia w Ksiêstwie Mazowieckim. Zgodnie z sugesti¹ w tej mierze Koœciuszki, w swym zarz¹dzeniu Rada czêœciowo wykorzysta³a wzorce krakow-skie, ale niektóre przepisy uwzglêdnia³y specyfikê terenu, na którym zarz¹dzenie mia³o obowi¹zywaæ, jak równie¿ podkreœla³y rolê szlachty w organizacji pospoli-tego ruszenia. Rozszerzono te¿ doln¹ i górn¹ granicê wieku zobowi¹zanych do s³u¿by wojskowej. Tak jak w Krakowskiem, jednostk¹ organizacyjn¹ mia³a byæ parafia. Rozporz¹dzenie Rady miano wszêdzie „z ambon publikowaæ”57.

Po wybuchu insurekcji w Warszawie stolica sta³a siê jednym z g³ównych oœrodków przemys³u zbrojeniowego. Oprócz odlewania dzia³ oraz produkcji i na-praw broni, wa¿nym ogniwem dozbrajania powstania by³o wytwarzanie amunicji.

Pocz¹tkowo naboje karabinowe wyrabiano w poszczególnych oddzia³ach, ale wkrótce okaza³o siê, ¿e produkcja ta jest niewystarczaj¹ca, dlatego te¿ Rada zadecydowa³a o jej rozwiniêciu w pomieszczeniach kilku koœcio³ów i klasztorów Warszawy. Produkcjê rozpoczêto w maju. Amunicjê karabinow¹ wyrabiano w pomieszczeniach przy koœciele œw. Krzy¿a, w szpitalu Dzieci¹tka Jezus oraz w klasztorach Dominikanów, Obserwantów, Karmelitów, Trynitarzy i Kapucynów.

W pracach tych uczestniczyli sami zakonnicy. Nadzór nad klasztorami wytwa-rzaj¹cymi amunicjê sprawowa³ kpt. Franciszek Plewiñski58.

Przez ca³¹ insurekcjê koœciuszkowsk¹ istotnym brakiem armii powstañczej by³a niedostateczna liczba dzia³. Jedn¹ z pierwszych decyzji Rady Wojennej, organu powo³anego przez RZT, z 21 kwietnia, by³ rozkaz o uruchomieniu ludwi-sarni Koœciuszko. Rozkazem z 14 maja polecono komendantowi Ksiêstwa Mazo-wieckiego gen. S. Mokronowskiemu, aby do produkcji dzia³ u¿ywa³ zbêdnych dzwonów koœcielnych. Mokronowski zwróci³ siê w tej sprawie do prymasa. Ten w liœcie pasterskim og³oszonym 28 maja nakaza³ proboszczom, by nie utrudniali spisu dzwonów przedstawicielom komendanta59.

56Zalecenie pierwsze Naczelnika do Komisji Porz¹dkowej Krakowskiej, 25 marca. Biblioteka Czartoryskich w Krakowie [dalej: B.Czart.], rkps 831; List okólny do obywatelów województwa krakowskiego o uzbrojenie siê, dostawienie rekruta, fura¿u i op³acenie poboru tymczasowego wydany, Komisja Porz¹dkowa Województwa Krakowskiego, 25 marca. Zob. Tadeusz Koœciusz-ko..., s. 51—55.

57Koœciuszko do Komisji Porz¹dkowej Ksiêstwa Mazowieckiego, 25 kwietnia. APK, T. 3, s. 17—19; Og³oszenie pospolitego ruszenia, 4 maja. APK, T. 1, s. 106—107; J. K o w e c k i:

Pospolite ruszenie w insurekcji 1794. Warszawa 1963, s. 79—80, 90—92.

58A. Z a h o r s k i: Uzbrojenie i przemys³ zbrojeniowy w powstaniu koœciuszkowskim. War-szawa 1957, s. 248—249, 252; P.P. G a c h: Zakony w powstaniu koœciuszkowskim. W: Sukmana i krzy¿..., s. 164—165.

59List pasterski z 28 maja. Zob. przyp. 38; A. Z a h o r s k i: Uzbrojenie i przemys³..., s. 200.

Znacznie gorzej rzecz siê mia³a ze stosunkiem kleru, zw³aszcza ni¿szego, do uniwersa³ów powstañczych w sprawach w³oœciañskich. Odnosi³o siê to g³ównie do Uniwersa³u po³anieckiego. Mo¿na zaobserwowaæ brak poparcia ksiê¿y dla tego typu zarz¹dzeñ, wstrzymywanie ich publikacji czy te¿ wypaczanie treœci.

Powodem takiego stanu rzeczy by³y: czasem naciski miejscowej szlachty zainte-resowanej utrzymaniem dotychczasowych stosunków na wsi, niechêæ czêœci wy¿szego duchowieñstwa do powstania i publikowanie przez ni¹ listów okólnych do ni¿szego kleru w sprawie wstrzymania „publikacji Uniwersa³u Rady”, a tak¿e jej obawa przed wyst¹pieniami ch³opskimi czy wreszcie osobiste interesy pro-boszczów, maj¹cych przecie¿ nieraz w³asne nieruchomoœci i zobowi¹zanych do pañszczyzny na nich ch³opów60. W³adze lokalne — komisje porz¹dkowe — widz¹c opór duchowieñstwa co do og³aszania Uniwersa³u po³anieckiego ch³o-pom, zwraca³y siê do ni¿szego kleru z wyjaœnieniami, napomnieniami czy te¿, jak

Powodem takiego stanu rzeczy by³y: czasem naciski miejscowej szlachty zainte-resowanej utrzymaniem dotychczasowych stosunków na wsi, niechêæ czêœci wy¿szego duchowieñstwa do powstania i publikowanie przez ni¹ listów okólnych do ni¿szego kleru w sprawie wstrzymania „publikacji Uniwersa³u Rady”, a tak¿e jej obawa przed wyst¹pieniami ch³opskimi czy wreszcie osobiste interesy pro-boszczów, maj¹cych przecie¿ nieraz w³asne nieruchomoœci i zobowi¹zanych do pañszczyzny na nich ch³opów60. W³adze lokalne — komisje porz¹dkowe — widz¹c opór duchowieñstwa co do og³aszania Uniwersa³u po³anieckiego ch³o-pom, zwraca³y siê do ni¿szego kleru z wyjaœnieniami, napomnieniami czy te¿, jak

W dokumencie Z Dziejów Prawa. Tom 2 (10) (Stron 85-97)