• Nie Znaleziono Wyników

Liczbaporz. |

R 0 z a j

D o c h ö d brutto w Z l o t y c h ren.

O ds et ki z ca le g o d o ­

ch o du

1 ' w ;i g a p r z e w o z u t o w a r u

1 p o s p i e s z n y p o d r ö z n y c h 9 i , o 52.56i 34-2

2 t o w a r ö w 19,834.895 7*4 T o w a r ö w i in n y c h a r t y

-k u t ö w 3 z w y c z a j n y p l o d ö w

rol-n y ch 142,594.346 5 1*6

4 V t o w a r ö w 7,653.626 2*9 p r z e w ö z z mat^ ch yzosc i^

5 B yd ta itp. 5,027.102 3.9

R a z e m . . . . 266.162.532 100^

P r z e d m i ot y pod 1, 2, 4 i 5 z aznaczone, pozostana i na pr zyszl osc pr z y kolejach a drogi w o d n e nie wywrq

na nie s z k o d l i w e g o w p l y w u , o w s z e m s p o w o d u j a n awe t ich zwi^kszenie a to przez prz ys po rz eni e im osöb z

ko-muni kacy^ w o d n a w stycznosci b^dtjcych. W s p ö l z a w o - d ni c t wo mo z e t yl ko nast apic w p r z e w o z e ni u p l od ö w pod 3 ws p omni ön y ch , ktöre przvnosza troch^ wi^cej jak p o l o w § cal ego d o c ho d u ; jednak i w t y m artykul e, stanowi^. wi^kszq. po l o w^ p l o d y , zali czone do d w a pi e r ws z y c h klas t a r y f y , ktöre i nadal po s l ug i wa c si^

b^dq. koleja, bo w y ma g a j i j pospi es znego p r z e w o z u i sa w stanie wi^cej placic.

W alka, g d y b y ja k a p o w sta c m ia la , ty c ^ y la b y si% ty lk o p r\ e w o \ u w ^ gli, ru d , m a tery a lö n ’ budow la- n y ch i p lo d ö w d oslarc^ on ych n a ra 7 w w ie lk ie j ilo sci, cboci az i w t y m w y p a d k u , c z yt o ws k u t e k wzgl^dnej odleglosci, c z y tez z p o w o d u i nnych okolicznosci, b^d^

m i al y koleje dost at eczna ilosc do przewozeni a. W i d z i m v z tego, ze drogi w o d n e b^da m o g l y w s p ö l z a w o d n i c z y c z kol ej ami zel azne mi , t y l ko w p r z e w o z e ni u s u r o w y c h pl od ö w , pr z yno s z ^ce m nie wi el ki e zyski, a ktöre przez o r g a na r u ch u k o l ej owe g o , n a w e t nie sa bardzo poszu- k i wa n e i dla t e g o d o c h o d y czyste koleji, nie zmniejsz^

si^ w t y m s a my m st osunku jak do c ho dy brutto.

G d y z e g l u g a u wo l n i koleje od z b y t ni eg o n a p l y w u p l o d ö w w wi el ki ch mas ach p r z y no s z ^cv ch tyl ko ma l y zysk, w t e d y t o w a r z y s t w a unikna na dl ugi e czasy po- t r z e b y po mna z an i a k o s z t o w n e g o m a t e r ya l u o b r o t o w e g o i roz s z er z ani a d w o r c ö w . P r z e z tani p r z e w ö z s u r o w y c h pl odö w, pr z y c z y n i ^ si^ drogi wo d n e do p o w s t a w a n i a w ich pobliskosci, l i cz nych z a kl a d ö w p r ze m y s l ow y c h , ktöre b^d^ w y t w a r z a c pr odukt a lepiej si§ oplacajace, b^da wi^c w stanie oplacac szybki r o z w ö z a wi^c ko- rzyst ac z koleji. W k o nc u p r z e z podniesienie d o b r o by t u i rozszerzenie s t o s u nk ö w h a n d l ow y c n , p o m n o z y si$ ilosc po d r ö z n y c h a z e g l u g a p r z y s p o r z y k o l e j o m w z amian za o d e b r a n y p r z e w ö z p r o d u k t ö w s u r ow y c h , i nnych ko- r z ys t ni ej sz y c h a r t y k u l ö w , a z at em nie tyl ko, ze nie za- s z k o d z i , lecz o w s z e m p r z y c z y n i s i d o ich wzrost u.

W y bu d o w an iem w i^c d r ö g w o d u r c h w n a jw a \niej- s \ y c h k ie ru n k a ch , b^d^ie m o{na padosc u c \ y n ic \y c^ e- niom p u b lic zn o sc i, o ile te pa slu g u ja na uw ^gledtiienie, nie s\ko d \q .cb y n a jm n iej p r \ e m y s lo w i k o lejo w em u , k tö r y nie p o w in n is m y na s^w ank w y s la w ia c .

Chc^c dojsc do t a ki e go rezul tatu, w y p a d a oddac k a n a l y pod d ow o l n e rozporz^dzeni e publ i cznosci i nie d o p u scic p o d { a d n y m po^ orem , a b y te w p a d ly w r^ce w spöl$aw od?iic$qcych k o le ji; g d y z jakto pr a kt yk a stwier- dzila koleje i k anal y przez jedno i to samo t o w a r z ys t w o zarzadzane, z a w s z e uszczer be k publicznosci pr zyno s i l y, i dla tego k o mi sy a o s wi a d cz y c musi st anowcz o , i\ lep iej nie b u d o w a c d r ö g w o d n y ch , a n i\eli j e od d a c w spöl- k o n k u r u jq cy m kolejom .

P o m i m o z m i a n y ekonomi c z nej jakq. w y n a l az e k k o ­ leji w y w o l a l , okazuj^ si^ drogi s p l a wne do dzisiejszego dni a, naj s t o s owni e j s z ym srodkiem p r z e w o z o w y m dla p l o d ö w s u r o w y ch , a l b o w i e m zalecajq. si§ przez pr awi e nieograniczonq, dzi al al nos c i taniosc p r z e w o z u , a nadto

maj a t$ dobrq. strony, ze p o w o d z e n i u koleji nie zadadz^

bynaj mni ej nieuleczalnej rany.

E k o n o m i c z n ^ doni osl osc dr ö g w o d n y c h , uzasadnia nareszcie komi s y a a r g u me n t e m n as t ^p uj ^c y m: F r a n c y a jak w i e m y jest ubog^ pod wz gl ^de m pal nych p r o d u k ­ t ö w mi ne ral nych i dla t e go ogl adac si$ musi na zagra- niczne kopalnie. Ilosc tych z i emn y c h b o g a c t w zwi ^kszyc si^ nie da, mo z n a j ednakow’oz wynikaj^ce zt^d trudnosci, przez oszcz^dne g o s p o da r s t wo z mni ej s z yc , staraj^c siij, aby nie podnosz^c c e n y , z mni e j s z yc u z y wa n i e w^gla kami e nne go . W o b e c tego, z a p y t u j e k o mi s y a: c z y b y nie byl o k o r z y s t n e m , wsz^dzi e gdzi e to bez po mnoz e ni a ko s z t ö w jest m o z e b n e m , p r z e w o z y k o l e j o we zast^pic w o d n e mi ? K a z d y milion c e t n a r ö w p r ze w i e z i o n y na od- leglosc jednej mili ka n a l e m, od p o wi ad a zaoszcz^dzeni u 835 zlr. m a t e r ya l u o p a l o w e g o ; g d y b y wiijc 5.27 mi- l i ar döw c e t nar ö w s p l a wi an y c h na jedn% mi l § naszemi kanal ami i r zekami , p o s l ug i wa l o si$ koleja, wt e dy zu- z y t o b y o 4,400.000 c e t nar ö w w^gla w i ^ c e j , co wo b e c nas z yc h s t o s u nk ö w nie jest rzecza matej wagi .

W o d a nie wyst ^puj e jedyni e jako silnik, jest ona przeci ez d ro g o c e n n y m dodatni m c z yn ni k i e m w rolni- ctwie. Ni e ma tak niewdzi^cznej r o l i , k t ö r ab y przez nawadni ani e nie stala si§ zyznsg jak r öwni e z nie istnieje tak dobra, aby przez i rygacy^ pr odukcyi jej zwi^kszyc nie m o z n a byl o. Zupelne. w y z y s k a n i e w o d y , w y m a g a rö wno cz e s ni e z u z y t k o w a n i a jej dla u p r a w y roli przez irygacy^, dla c e l ö w p r z e m y s l o w y c h jako m o t o r u poru- s z a j a c e g o , a nareszcie do p r z e w o z u wi el ki ch ma s p l o ­ d ö w s u r o w y c h . W p r a w d z i e k o mi s y a mi al a si^ zastano- wi c t yl ko nad ost atni m p r z e d m i o t e m , ten jednak jak w i d z i m v z e s p o l o n y m jest z o b u p o p r z e d n i e m i , i dla t e go o dzialalnosci d wö c h pi e r ws z y c h p o c z y n i m y nie- ktöre uwagi .

Ul eps zeni a na rzekach, polegaj^ dzis prawie w y - lacznie t yl ko na podzial e t y c hz e na wiel ki e zbiorniki, oddzi el one jazami polq.czonemi ze soba za pomocq. sluz.

R z e k i nie daj^ce si^ w ten sposöb ul epszyc, nie mog^ce zat em s l u z y c z egl udz e, a k t ör yc h jest ilosc pr z e wa z na , b^dzie mo z n a z u z y t k o w a c jako sity poruszaj^cej.

T a k n. p. sil^, jak^by mo z n a w v z y s k a c przez sprost owani e rzek M o z y i M o z e l i , oceniaj^ na 10.000 ko ni ; r ö wni e z i ka n a l y m o g l y b y takiej sily dost arczyc, g d y b y tyl ko b y l y o d p o w i ed ni o zasilane. Mi e l i s my juz sposobnosc pr z e konac si^ o t e m , mi ano wi c i e badajac strumienie pö l noc y . W r e s z c i e zakladaj^c zbiorniki do zasilania k a n a l öw, m o z n a je takze z u z y t k o w a c na cele rol ni ct wa. W s p o m i n a j ^ c o t e m , m a m y tu na u w a d z e wiel kie zbi orni ki V a i r ’y , kt ör ych p r z e z nac z e ni e m jest zasilac Moz^. T e s^ w stanie do 3o. ooo me t rö w sze- sci ennych w o d y dost arczyc na cele i rv ga c yj n e . Budujqc wiijc drogi w o d n e , m o z n a dost arczac w o d y jako sily poruszajq.cej i do nawadni ani a. W mi ar§ p o s u wa n i a si^

ku po l u d n i o wi , wa z no s c t ych c e l ö w u b o c z ny c h nabiera

7i

coraz to wi ^ks zego znaczeni a a t am gdzi e rzeki maj^

wi ^ks zy s p a d e k , rnög^ n a w e t te ub o c z ne cele stac si^

g l o w n e m i .

O c zy w i s c i e w k a z d y m razie t rzeba naj pi e rw zba- dac, ktöre z tych trzech z adan woda ma spelnic. T r a fn y w y b ö r jv y m a g a b y stre g o p o g lq d u ; m o\na sobie je d n a k sp ra w e tq u la tw ic, b ac\qc, \e im b a r d \ iej nadaje sie r\ek a do celön> p tg em yslou > ych lub do n a w ad n ia n ia, tem g o rsq q bedqie d ro g a sp la n n iq ; \u\ytkon> ac j e je d n a k stan ow czo potr^eba, a p o !o \en ie nas\e n ie p o - 4m ala nam p o \ o sta iv ia c j e o d lo g ie m , j a k to y e s t o ma m iejsce.

K o m i s y a m o g l a b y d o w i e s c , ze post^p c h o d o w l i r y b jest takze w z wi ^zku z r o z w o j e m kanal i zacvi i re- g u l a c y i rzek. D w i e ostatnie sa w stanie o t w o r z v c w tej gal^zi szerokie pole. L e c z nie na tem k o n i e c ; w o d n e k o m u n i k a c y e , umozebni aj ^c tani p r z e w ö z przez nasz kraj na z n a c z ne p r z e s t r z e n i e , z a o p a t r y w a c b^d^ fran- cuskie p o r t y niekt öremi produkt ami , co dot yc hc z as byl o p r a wi e n i e m o z e b n e m , przezco p o m o c ne b^dij bardzo z e g l ud z e morskiej. Gi ps p a r y s k i , kami eni e ci osowe, wa p n o , ce me nt z Bol oni i , Y a s s ’y i Grenobl i , nasze d r z e ­ w a z W o g e s ö w , Inpek z A n g e r s i rözne inne p l o d y wsz^dzie p o s z u k i w a n a , k t ör yc h dalekie s p r o wa d z a n i e jest nieraz z anadt o k o s z t o w n e m , b^d^ m o g l y zast^pic b a l a s t , uz u p e l ni aj a c y cz^sto za m a l y l adunek nas z yc h okr^töw.

K o h c z q c na tem s we s t u d y a , sqrlzi k o m i s y a , ze p o wi ed z i al a dose w i e l e , a by nacisk jaki p o l o z y l a na b u d o w y dr ö g w o d n y c h usp rawi e dl i wi c i o k a z a c , jak^

one rol§ w ekonomi i p a ns t wa grac p o w i n n y i przyst^- puje teraz do ost at ni ego dzi al u s w e g o z al o z e ni a t. j. do

O zn a cze n ia srodköw , stu zq cych do p rze p ro w ad ze n ia zazn ae zo n e go d zie la.

W poprzedni ch ust^pach, okreslila k o m i s y a stan francuskich d r ö g w o d n y c h, w y k a z a l a jej braki i srodki jakich wymagajq. do s w e g o ul epszeni a, o z n a c z y l a jej s t a no wi s ko e k o n o mi cz ne i s p o d z i ewa si §, ze udowo- d n i l a , jak p o z y t e c z n e m by b y l o , tak w a z n ^ gal^z ko- mu ni k a cy j n^ po s t awi c na stopie t e goc z e s ny ch w y m a - gan. Z e po t rz e ba na to z n a c z n y c h w y d a t k ö w , jest n i e w^t pl i wem i n as u w a s i p y t a n i e : C z y mo z n a tak juz obcitjzony budz e t novvym ci^zarem obarczac. Jestto sprawa, kt öra z a s l ugu j e na blizsze rozpat rzenie si^

w niej.

T r u d n e m jest w p r a w dz i e r o z wi az a c w pi erwszej chwi li zadani e odszukani a o d p o wi e dni c h s r o dk ö w, lecz s^dzimy, ze z czasem musi to przyjs c do skut ku, jezeli nie c h c e my, a b y nasze interesa p o z o s t a l y w stanie za- niedbania w o b e c z a g r ani cy . O j c o w i e nasi przedsi^wzi^li bez wa h a n i a z cal^ energi^ po pr aw^ d r ö g s p l a w n y c h na wi el ka skal^, i dz my z wi^c za ich pr z e k l ad e m w tem

pr zekonani u, ze rozpocz^te r obo t y r oz w i n^ si^ i spro- wadz ^ na kraj z a d o wo l en i e i d o b r o b v l .

A z e b y zas przez n ag l e rozpocz^cie roböt, nie ob- ciazac za nadto budz et u a przez r ozl ozeni e ich na dtugie l a t a, nie szkodzi c r ol ni c t wu i p r z e my s l ow i , po- tr zebuj ^cym rychlej p o m o c y , trzeba obrac czas w y k o - nania taki, w k t ö r y m b y mo z n a zados yc uc z yni c naglij- c y m p o t r z e bo m i nie prz ekr ac z ac g r a n i cy m o z e b n e g o pokryci a w y d a t k ö w . K o m i s y a jest z d a n i a , ze nazna- czajac 8-mio letni termi n na r obo t y naj pilniejsze i-szej klasy, a d w a termi na 6-cio Ietnie dla nast^pnych d wö c h klas, licz^c od i -go st yczni a 1876, mo z n a b^dzie wiel- kie to zadani e r oz w i az ac z adawal ni aj^co w 1896 roku.

W ten sposöb o t r z y ma l i b y p o t o m k o w i e nasi w spusciznie po nas k o m u n i k a c y e , ktöre j a k k o l w i e k nieczyni qce jeszcze w zupe l nos ci zadosc t e g o c z e s n y m w y m a g a n i o m , w y s t a r c z y l y b y p r z e c i e z , a b y r ol ni ct wo nasze do r o z k wi t u d o p r o w a d z i c i d o z wo l i c indust ryi w s p ö l z aw o d n i c z y c ze zagraniczn% na ws z vs t ki ch targ ach swiata.

Przyst^pujac nareszcie do s posobu pokryci a w y ­ da t kö w, przedst awi l a ankieta o p e r ac y § f i nansowa, kt öre zasadza si<j na pr z y pu s z c z e n i u, ze depart ament a i inte- resowani b^d^ w s p o m a g a c p a n s t w o f undu s z ami na n o w e b u d o w l e , a rz^d b^dzie im placic 4 ^ , amort yzuj ^c kapi tal w y p o z y c z o n y w przeci qgu lat 3o-tu. W e d l u g tej ko mb i n a c y i , k r e dy t na rok 1876 w y n o s i l b y 9,200.060 zlr. s t o pn i o wo p o d w y z s z a l b y si§ az do roku 1895, w k t ö r ym dosi^gn^wszy 14,800.000 zlr. pocz^t by si$

z m n i e j s z a c , az do r o k u 1 913 w k t ö r y m b y wy no s i l 12,400,000 zlr. W nast^pnych latach t. j. od 1 9 1 4 z m n i e j s z y l y b y si^ w y d a t k i z 5,800.000 zlr. na 3,600,000 z l r. , z ktönj. to kwotq. u k o n c z o n o b y l i kwi d a cy ? tego pl anu f i na ns owe g o w roku 1925.

T y c h z a p a t r y wa n komi syi francuskiej nie mo g § z a ko nc z y c nie p o w t ö r z y w s z y t wi er dzeni a juz w II arty- kul e tej pr acy w y p o w i e d z i a n e g o , iz zdania i wnioski pr z e z t^z k o mi s y a w y r z e e z o n e , p o w i n n y cal^ naszq.

uw a g ^ z wr ö c i c na zasad^ dost atecznie juz st wi e rdz ona d o s w i a d e z e n i e m , ze w s p ö l za w o d n i cz q c e kol ej e nie sa w stanie k r a j owi obfituj^cemu pr z e wa z ni e w s u r o we p l od y , p r z y s p o r z y c doni osl ej szego p o z y t ku ekonomi c z - ne go i ze t y l ko drogi w o d n e , r o z umi e si^ nalezycie u r z a d z o n e , umozebni aj ^ osi^gni^cie t e go c e l u , i dla t e go tez d^zenia n a s z e , p o wi nn i s my s zczegöl ni e ku przei st oczeni u i uz upe l ni eni u naszych drö g w o d n y c h ski erowac.

W o b e c r o z m i a r ö w , jakie zaj^lo w tej pr acy opi- sanie francuski ch s t o s u nk ö w w o d n y c h , nie b^d^ potrze- b o w a t z a p a t r y w a n i a i nnych pa n s t w na t^ k we s t y e szerzej rozwi jac, zestawi^ t yl ko w y ni ki ich badan i stu- d y ö w , cö nast^pi w a rt y k ul e nast ^pnym.