• Nie Znaleziono Wyników

z Niemiec po roku 1989

1. Tekst migranta = autobiografia?

Teksty migrujących autorów – nie tylko autorów polskiego pochodzenia – cieszą się od dłuższego czasu sporym zaintereso‑

waniem literaturoznawców. Sięgają po nie jednak nie tylko filo‑

logowie. Również kulturoznawcy, historycy czy socjologowie wy‑

korzystują je nierzadko jako materiał badawczy. Często nie ma przy tym znaczenia, czy teksty te mają charakter faktograficzny, epistemologiczny czy artystyczno‑estetyczny – takie podejście można zaobserwować nawet w samym literaturoznawstwie; jak pisała Leslie Adelson:

Chociaż powszechnie wiadomo, że nauki polityczne i analiza literacka odwołują się do różnych pojęć, mediów i procesów analitycznych, to powiększający się i różnorodny obszar lite‑

ratury migracyjnej wydaje się dzisiaj jedynym przedmiotem zainteresowania literaturoznawstwa, w którego przypadku niezmiennie panuje głęboko zakorzeniony socjologiczny pozytywizm. Ów koncept pozytywistyczny zakłada, że li‑

teratura odzwierciedla empiryczne prawdy o życiu migran‑

tów oraz że poprzez biografie autorów można interpretować […] ich teksty1.

Lektura publikacji literaturoznawczych na temat migrujących autorów i ich tekstów w wielu przypadkach potwierdza tę tezę.

1 Leslie A. Adelson, Against Between – Ein Manifest gegen das Dazwischen,

„Text + Kritik” 2006, Nr. 9, Sonderband Literatur und Migration, s. 38.

73

R. Mende: Problem autobiograficzności…

Niezależnie od tego, czy chodzi o Feriduna Zaimoğlu i Salmana Rushdiego, czy o Brygidę Helbig i Krzysztofa Marię Załuskiego, teksty literackie wykorzystywane są w celu uzyskania informacji biograficznych, podczas gdy biografia autora bywa podstawą in‑

terpretacji tekstu. Krótko mówiąc: wciąż dominuje (auto)biogra‑

ficzny model czytania tekstów autorów migrujących.

Żeby uzasadnić tę ogólną tezę, chciałbym przytoczyć kilka wy‑

branych przykładów, ilustrujących, w jakich kontekstach utożsa‑

miani są z sobą autor, narrator oraz bohater tekstu. Ograniczę się przy tym do utworów o migrantach polskojęzycznych, miesz‑

kających w Niemczech, należy jednak pamiętać, że przykładów jest znacznie więcej i że wywód ten mógłby dotyczyć również autorów innego pochodzenia.

Pragnąłbym zacząć od analiz z dziedziny literaturoznawstwa, od których przede wszystkim należałoby oczekiwać zdrowego sceptycyzmu wobec utożsamiania autora z narratorem czy też postacią literacką. Rzadko kto przyznaje się tak otwarcie do swych metod badawczych, jak czyni to Janina Abramowska2, la‑

tami powtarzająca studentom, iż utożsamianie „tekstowego ja”

z „ja‑autora” jest niedopuszczalne i anachroniczne. Jednocześ‑

nie – jak przyznaje – sama bez skrupułów uprawiała ten proce‑

der. Podobnie Katarzyna Różańska, która zajmując się prozą pol‑

skojęzycznych autorów z Niemiec, przyznała: „Na przykładzie literatury spróbuję […] zbadać stosunek do Polski pisarzy żyją‑

cych w Niemczech”3. Podobnego sformułowania użyła Agnieszka Palej w przedmowie pracy dotyczącej dzieł autorów polsko‑au‑

striackich, podając, że na 250 stronach swojej rozprawy doktor‑

skiej analizuje „dwukulturowość autorów i ich dzieł4”. Z samego spisu treści łatwo można wywnioskować, że Palej nie planowała oddzielenia biografii od tekstów. Podobne podejście można zna‑

leźć nawet w interpretacji tekstów poetyckich, jak na przykład u Marii Kalczyńskiej: „Wymowne są także strofy wierszy K. Nie‑

wrzędy z Bremy, który po 20 latach pobytu w Niemczech nadal

2 Janina Abramowska, Jednak autor! Skromna propozycja na proces przejścio-wy, w: Ja, autor. Sytuacja podmiotu w polskiej literaturze współczesnej, red. Dariusz Śnieżka, Warszawa, Wydawnictwo Semper, 1996, s. 58–63.

3 Katarzyna Różańska, Polnische Schriftsteller in Deutschland in den 80er und 90er Jahren. Emigranten oder Touristen?, www.jfsl.///Druckversionen/Katarzyna Rozanska.pdf (dziś już nie istnieje).

4 Agnieszka Palej, Interkulturelle Wechselbeziehungen zwischen Polen und Österreich im 20. Jahrhundert anhand der Werke von Thaddäus Rittner, Adam Zieliński und Radek Knapp, Wrocław, Oficyna Wydawnicza Atut, 2004, s. 11.

nie potrafi przystosować swej wrażliwości twórczej do niemiec‑

kiej mentalności […]”5.

Nie tylko w publikacjach literaturoznawczych, lecz także kry‑

tycznoliterackich teksty literackie traktowane są jako źródło in‑

formacji o autorach. Pozostańmy jeszcze przez chwilę przy twór‑

czości Krzysztofa Niewrzędy: Piotr Piaszczyński zaklasyfikował jego książkę Czas przeprowadzki – bez uzasadnienia – do literatury autobiograficznej: „Wspomnień tego rodzaju pojawia się na stro‑

nicach Czasu przeprowadzki o wiele więcej, co czyni ją opowieścią nie tylko berlińską, lecz zarazem w sporej mierze autobiograficz‑

ną”6. Podobnie postąpił Mieczysław Orski z narratorem tekstów Janusza Rudnickiego i ich autorem:

Z […] goryczą, rozczarowaniem uciekiniera za żelazną kur‑

tynę nieumiejącego i tam znaleźć miejsca dla siebie (po roku 1981), choć z sarkazmem i znaczącą dawką autoironii li‑

teracko pożytkuje swe doświadczenia życiowe […] Janusz Rudnicki w swoich tomach opowiadań […]7.

Tego rodzaju przenoszenie informacji z tekstów literackich na osobę autora jest częste w odniesieniu do wszelkich publikacji sygnowanych nazwiskiem autora. Inga Iwasiów ustosunkowując się do różnych gatunków – esejów, krytyk, prozy – opublikowa‑

nych na stronie internetowej Brygidy Helbig, pisała: „Kiedy mam już homepage Brygidy, przeczytałam jej powieść, wiersze, artykuły, zaczynam tę samą historię jej – rzekomo odległej od mojej – bio‑

grafii widzieć inaczej”8.

Można też spotkać inne, bardziej oryginalne, przykłady utoż‑

samiania osób wewnątrz‑ i pozatekstowych. Tak na przykład Na‑

talia Gańko odnosi się w artykule prasowym o polskich sprzą‑

taczkach do prozy Brygidy Helbig: „Brygide [sic!] po raz pierwszy spotkała polskie sprzątaczki w pospiesznym ze Szczecina”9. To zdanie wykazuje duże podobieństwo do fragmentu powieści

5 Maria Kalczyńska, Kultura książki polskiej w Niemczech. Instytucje twórców, produkcji, upowszechniania, promocji i obiegu w ostatnim dwudziestoleciu XX wie-ku, Katowice, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, 2004, s. 65.

6 Piotr Piaszczyński, Verliebt in Berlin, „Zarys. Magazyn Kulturalny” 2006, nr 5, s. 186.

7 Mieczysław Orski, Rozbite zwierciadło. Krytyczny przewodnik po gościńcach nowej polskiej prozy, Wrocław, Oficyna Wydawnicza Atut, 2006, s. 71.

8 Inga Iwasiów, Dziewczynki ze śródmiejskich szkół. Wprowadzenie do wieczo-ru autorskiego Brygitty Helbig-Mischewski, „Pogranicza” 2003, nr 2, s. 53–57.

9 Natalia Gańko, Kobieta pucująca, „Polityka” 2008, nr 5 (2639), s. 90.

75

R. Mende: Problem autobiograficzności…

Helbig Anioły i świnie. W Berlinie!, w którym mowa o głównej bohaterce: „Pociąg pań sprzątaczek był bodaj czy nie jedynym miejscem na świecie, w którym Gisela czuła się dobrze, ciepło, bezpiecznie”10. Pozostaje przypuszczać, że źródłem, z którego ko‑

rzystała Gańko, nie był wywiad z Brygidą Helbig (czego Gańko wcale nie twierdzi), lecz wspomniana książka.

Te nieliczne przykłady, a podobnych można by przytoczyć więcej, potwierdzają zasadniczą tezę Petera von Matta:

Każdy, kto zajmuje się literaturą, nieuchronnie wpada w pu‑

łapkę biograficzną. […] Na czym ona polega? Na tym, że jakość książki zmusza do poszukiwania osoby autora, nato‑

miast sama osoba autora ponownie zmienia jakość książki11. Choć literaturoznawstwo – przede wszystkim to tkwiące w tra‑

dycji strukturalistycznej – próbuje oddzielić autora od jego dzieła, jednak w praktyce rzadko się to udaje. Szczególnie właśnie w wy‑

padku tekstów pisarzy migrujących, których interpretacja częściej opiera się na biografii autora niż na samym produkcie, mamy często do czynienia z interpretacją autobiograficzną, nawet jeśli nie do końca jest ona uświadomiona. Najwyższy czas zatem, by problemem tym zająć się od strony teoretycznej.