• Nie Znaleziono Wyników

Po wojnie domowej w Italii, toczonej w latach 83–82 przed Chrystusem, w Rzymie nastąpiły zasadnicze zmiany polityczne. Na skutek zwycięstwa odniesionego wtedy nad popularami, do władzy doszedł bowiem Lucjusz Korneliusz Sulla (Lucius Cornelius Sulla) i wspierający go optymaci1. Umoż­

liwiło mu to narzucenie się na dyktatora2. Dzięki temu formalnie otrzymał nieograniczone uprawnienia i legalną podstawę do przeprowadzenia w pań­

stwie gruntownych reform oraz umocnienia pozycji swoich zwolenników3.

1 To zwycięstwo zakończyło spór między Lucjuszem Korneliuszem Sullą i Gajuszem Mariuszem, związany z przyznaniem dowództwa w wojnie z królem Pontu Mitrydate­

sem VI Eupatorem. W następnych latach konflikt ten przerodził się w krwawą wojnę domo­

wą, toczoną między zwolennikami Sulli (optymatami) oraz Mariusza i Cynny (popularami) o przejęcie władzy w państwie. Szerzej o tym zob. np.: T.R.S. Broughton: The Magistrates of the Roman Republic. Vol. 2. New York 1952, s. 62–74 (źródła); C. Lanzani: Mario e Silla.

Storia della democrazia romana negli anni 87–82 a. CR. Catania 1915; Ch. Meier: Res publica amissa. Eine Studie zu Verfassung und Geschichte der späten römischen Republik. Wiesbaden 1966, s. 222–248; K. Christ: Krise und Untergang der römischen Republik. Darmstadt 1979, s. 210–217;

E. Betti: La crisi della repubblica e la genesi del principato in Roma. Romae 1982, s. 120–133.

Daty w tekście niniejszego artykułu odnoszą się do czasów przed narodzeniem Chrystusa.

2 Bardzo wyraźnie eksponują to Appian z Aleksandrii (BC I, 98) i Plutarch z Cheronei (Sull. 33). Zob. też: H. Bellen: Sullas Brief an den Interrex L. Valerius Flakkus. Zur Genese der sullanischen Diktatur. „Historia” 1975, Bd. 24, s. 555–569; K. Amielańczyk: Lex Cornelia de sicariis et veneficis. Lublin 2011, s. 24–26.

3 Na ten temat wypowiada się m.in.: A. Keaveney: Studies in the ‘Dominatio’ Sulla.

„Klio” 1983, Bd. 65, s. 185–208. O reformach zob. np.: J. Carcopino: Sylla ou la monarchie

Konsekwencją tych działań było przede wszystkim zabezpieczenie i za­

legalizowanie dominującej pozycji Sulli i jego stronników w Rzymie4. Po­

nadto usprawnienie aparatu administracyjnego oraz zażegnanie kryzysu, nękającego od kilkudziesięciu lat Republikę, czyli ustabilizowanie sytuacji wewnątrzpolitycznej5.

Popularzy w stolicy ulegli całkowitemu rozbiciu. W dużej mierze było to efektem przeprowadzonych przez Sullę proskrypcji, w wyniku których śmierć poniosło wielu spośród przywódców owego stronnictwa6. Oprócz tego w popularów godziły sullańskie ustawy, między innymi ograniczenie praw trybunów ludowych i roli zgromadzenia ludowego, co uniemożliwiało im podjęcie skutecznych działań i sformowanie jakiejkolwiek zakrojonej na szerszą skalę opozycji wobec dyktatora i jego zwolenników7.

Jedyny poważny ośrodek oporu wobec rządów Sulli, a później restauracji sullańskiej, ukształtował się w Hiszpanii. Od 82 roku przebywał tam Kwin­

tus Sertoriusz (Quintus Sertorius), jeden z liderów popularów, który został wysłany na Półwysep Iberyjski jeszcze przez władze cynno-mariańskie8. Po manquée. Paris 1931, s. 37–47; E. Badian: Lucius Sulla. The Deadly Reformer. Sydney 1969;

A. Keaveney: Sulla. The Last Republican. London–Canberra 1982, s. 169–189; Ch. Meier: Res publica amissa…, s. 246–262. Ustawy wydane przez Sullę zebrał G. Rotondi: Leges publicae populi romani. Hildesheim 1962, s. 349–364.

4 Przejawiało się to przede wszystkim w zreorganizowanym przez Sullę senacie. Zob.:

P. Willems: Le Sénat de la république romaine. Vol. 1. Louvain–Paris–Berlin 1885, s. 401–415;

E. Gabba: Esercito e società nella tarda repubblica Romana. Firenze 1973, s. 159–172; R. De­

velin: Sulla and the Senate. AHB 1987, vol. 1, s. 130–134; patrz także: A. Keaveney: Who were the Sullani? „Klio” 1984, Bd. 66, s. 114–150. Dodatkowo w Italii dominującą pozycję Sulli gwarantowało mu 120 tys. weteranów osadzonych w Etrurii, a w mieście 10 tys.

wyzwolonych Korneliuszy. O tym: A. Krawczuk: Kolonizacja sullańska. Wrocław–Kraków 1960, s. 49–62; H.C. Schneider: Das Problem der Veteranenversorgung in der späteren römischen Republik. Bonn 1977, s. 126–140.

5 M. Cary, H.H. Scullard: Dzieje Rzymu. T. 1. Warszawa 1992, s. 462–463. Patrz także:

A. Yakobson: Elections and Electioneering in Rome. A Study in the Political System of the Late Republic. Stuttgart 1999, s. 204–206; K. Bringmann: Historia Republiki Rzymskiej. Poznań 2010, s. 246–256.

6 Ustawa o proskrypcjach wydana została już w 82 roku (G. Rotondi: Leges publicae…, s. 349), największy zasięg osiągnęły one w pierwszej połowie roku 81. Oficjalnie proskrypcje zostały zakończone 1 czerwca tego roku (Cic.: Rosc. Amer. 128), nie doprowadziło to jednak do zahamowania prześladowań względem ocalałych do tej pory popularów. Zob. T.R.S.

Broughton: The Magistrates…, s. 69, 73–74, przyp. 6. O proskrypcjach sullańskich zob.:

C. Lanzani: Lucio Cornelio Silla dittatore. Milano 1936, s. 5–25 i zwłaszcza 93–121; A. Keaveney:

Sulla…, s. 148–168; F. Hinard: Les proscriptions de la Rome républicaine. Roma 1985, s. 17–223.

7 T. Łoposzko: Ruchy plebejskie w Rzymie (od Grakchów do Cezara). Lublin 1982, s. 96–97;

N. Rogosz: Polityczna rola trybunatu ludowego w Rzymie w latach restauracji sullańskiej (78–70 p.n.e.). Katowice 1992, s. 8–9.

8 Plut.: Sert. 6, 1; Iul. Exuper.: 8. Por. App.: BC I, 86, 392; Hisp. 101, 438–439.

P.O. Spann: Quintus Sertotius and the Legacy of Sulla. Fayetteville 1987, s. 38–39; K.G. Rij­

zwycięstwie Sulli, Sertoriusz nie tylko nie złożył broni, ale zbrojnie przeciw­

stawił się nowym władzom w Rzymie. Dyktator doceniał niebezpieczeństwo, jakie stwarzała wroga mu działalność Sertoriusza, i na początku 81 roku wysłał przeciwko niemu Gajusza Anniusza Luskusa (Caius Annius Luscus) z co najmniej dwoma legionami wojska9. Sertoriusz uległ przeważającym siłom wroga i wycofał się do Afryki, jednak w następnym roku udało mu się powrócić do Hiszpanii. Wówczas stanął na czele szeroko zakrojonej rewolty przeciwko Sulli i jego stronnikom10.

Wojna sertoriańska zatem w zasadzie była przedłużeniem I wojny do­

mowej i „dziedzictwem sullańskich proskrypcji”11. Do Hiszpanii przybyło wielu popularów uciekających przed reżimem sullańskim. Niektórzy szu­

kali schronienia, większość nie godziła się ze zwycięstwem dyktatora i pod przywództwem Sertoriusza chciała kontynuować walkę. Potwierdzeniem zachowania ciągłości władzy przez mariańczyków miało być utworzenie na Półwyspie Iberyjskim senatu alternatywnego wobec tego, który funkcjonował w Rzymie. Emigranci i uciekinierzy, którzy opuścili Italię w obawie przed proskrypcjami, organizując konkurencyjny ośrodek władzy, sygnalizowali, że są przeciwni przeprowadzanym przez Sullę reformom. Według wielu współczesnych historyków ów hiszpański senat miał być zatem swoistym rządem emigracyjnym popularów12, opozycyjnym wobec gremium obradu­

jącego w stolicy13.

W niniejszym artykule będę starał się zrekonstruować okoliczności za­

wiązania i działalność owego sertoriańskiego senatu oraz określić rolę, jaką odegrał w Republice bezpośrednio po I wojnie domowej.

Podstawową niedogodnością w opracowaniu tego zagadnienia jest nie­

wielka liczba zachowanych relacji źródłowych. Na temat interesującego mnie senatu ocalały bowiem tylko dwie krótkie wzmianki – u Plutarcha z Cheronei14

khoek: Studien zu Sertorius 123–83 v. Chr. Bonn 1992, s. 178–187; T. Ładoń: Wojna serto-riańska. Oświęcim 2011, s. 40–44. O Sertoriuszu A. Schulten: Sertorius (3). In: RE IIA, 1923, szp. 1746–1753.

9 Plut.: Sert. 7. M. Crawford: Roman Republican Coinage. Vol. 1. Cambridge 1974, s. 381–386.

10 O rebelii Sertoriusza w Hiszpanii zob.: G. Stahl: De bello Sertoriano. Erlangae 1907, s. 33–84; A. Schulten: Sertorius. Leipzig 1926, s. 57–137; F. Garcia Morá: Un episodio de la Hispania republicana: La guerra de Sertorio. Granada 1991; T. Ładoń: Wojna…, s. 53–123.

11 Eksponuje to Florus (II, 10): „Bellum Sertorianum quid amplius quam Sullanae proscriptionis hereditas fuit?”.

12 Por. przyp. 19.

13 Sulla po zwycięstwie uzupełnił skład senatu swoimi stronnikami i rozszerzył jego liczebność do 600 osób. F. Santangelo: Sulla, the Elites and the Empire. A Study of Roman Politics in Italy and the Greek East. Leiden–Boston 2007, s. 100 i n.

14 Plut.: Sert. 22, 3: „[Sertoriusz] dał nazwę senatu wszystkim tym senatorom, którzy uciekli z Rzymu i przyłączyli się do jego sprawy, wyznaczył z ich liczby pretorów i

kwes-oraz u Appiana z Aleksandrii15. Wzmianki te okazały się ciekawe, ponieważ traktują omawiany problem biegunowo, a zatem z różnych punktów widzenia.

Brak innych, bardziej szczegółowych informacji dotyczących sertoriańskie­

go senatu każe podejrzewać, że w starożytności nie przypisywano jego działal­

ności dużego znaczenia. Hipoteza ta jest jednak tylko pozornie uzasadniona.

Niewykluczone bowiem, że omawiana w niniejszym artykule kwestia znalazła odbicie w dziełach czy krótkich utworach, które licznie powstawały w latach osiemdziesiątych i siedemdziesiątych I wieku, a które do naszych czasów przepadły16. Niestety, o senacie sertoriańskim nie zachowała się także ani jed­

na wzmianka w licznych przecież, ocalałych fragmentach Historii Salustiusza.

Zaginął również przekaz Liwiusza17. Można przypuszczać, że w dziełach tych interesująca mnie kwestia została opisana szerzej i wywoływała chyba duże kontrowersje, skoro do naszych czasów przetrwały dwa przeciwstawne na nią spojrzenia18. Półtora wieku po zakończeniu wojny sertoriańskiej, krótko funkcjonujący, emigracyjny senat, który ostatecznie w historii Republiki nie odegrał wielkiej roli, rzeczywiście mógł starożytnym dziejopisom wydawać się mało zajmującym epizodem w rzymskich dziejach. Nic więc dziwnego, że w rozważaniach nad konfliktem w Hiszpanii poświęcili mu niewiele miejsca.

torów i stworzył taki układ, który pozostawał w zgodzie ze zwyczajami kraju, w którym przebywał”.

15 App.: BC I, 108, 507–508: „[Sertoriusz – T.Ł.] rozsławiony dzięki swej odwadze dobrał sobie spośród otaczających go przyjaciół radę trzystu i oświadczył, że jest to rada rzymska, a nawet na urągowisko tamtej nazwał ją senatem. Po śmierci Sulli, a wkrótce potem i Lepidusa, rozporządzał nowym wojskiem, które mu wódz Lepidusa, Perpenna, przywiódł z Italii”. Por. także App.: Mith. 68, 286: „Dowodzący w Hiszpanii Sertoriusz poruszył tymczasem Hiszpanię i wszystkie okoliczne kraje przeciw Rzymianom, a ze swych towarzyszy złożył radę na wzór senatu” oraz App.: Hisp. 101, 439: „Człowiek ten [Sertoriusz – T.Ł.] znany już w innych okolicznościach ze swej odwagi zgromadził tam wielkie wojsko, na wzór senatu rzymskiego skupił koło siebie radę dobraną z własnych przyjaciół i zamierzał uderzyć na Rzym z wielką śmiałością i wspaniałym rozmachem”.

(Wszystkie cytaty z dzieła Appiana w przekładzie L. Piotrowicza).

16 Przeglądu dzieł, w których autorzy opisywali historię lat osiemdziesiątych i sie­

demdziesiątych, dokonał M. Lovano: The Age of Cinna: Crucible of Late Republican Rome.

Stuttgart 2002, s. 141–159.

17 Zachowały się tylko streszczenia poszczególnych ksiąg, ale w żadnym z nich nie ma wzmianki o sertoriańskim senacie.

18 Dzieła Salustiusza i Liwiusza były głównymi źródłami Plutarcha przy tworzeniu biografii Sertoriusza. Zob.: H. Radnitzky: Plutarchs Quellen in der vita des Sertorius. „Jah­

res-Bericht über das Kaiserlich-Königliche Akademische Gymnasium in Wien” 1908 / 1909, s. 3–19; L.A. Garcia Moreno: Paradoxography and Political Ideals in Plutarch’s Life of Serto-rius. In: Plutarch and the Historical Tradition. Ed. P.A. Stadter. London–New York 1992, s. 132–158; H. Appel: Animus Liber. Kwestia obiektywizmu w pisarstwie historycznym Sallustiu-sza. Toruń 2004, s. 193–195. Źródła Appiana budzą kontrowersje. Na ten temat L. Piotro­

wicz: Plutarch a Appjan. Studja źródłowe do historji Rzymu w epoce rewolucji, okres I (133−70).

Poznań 1921, s. 160–170.

Rozbieżne i niedokładne dane źródłowe spowodowały, że ów efeme­

ryczny senat skrajne odczucia wzbudził także u współczesnych historyków.

Dla jednych był zalążkiem emigracyjnego rządu popularów19, dla innych – karykaturą senatu rzymskiego, ocierającą się o zdradę stanu20. Byli i tacy, którzy w ogóle powątpiewali w jego istnienie, twierdząc, że można mówić co najwyżej o niewiele znaczącej radzie u boku Sertoriusza, działającej podczas rebelii w Hiszpanii21. Opinie te współcześni badacze najczęściej wypowiadali w ramach pisanych monografii bądź artykułów poświęconych Sertoriuszowi i prowadzonej przez niego wojnie. Osobnego studium traktującego wyłącznie o sertoriańskim gremium jak dotąd nie ma22.

Rozważania wypada rozpocząć od pytania, kiedy w obozie Sertoriusza mogła zrodzić się idea powołania do życia senatu na emigracji? Nie sposób na nie jednoznacznie odpowiedzieć. Na pewno stało się to po 80 roku, gdy – po wspomnianej już afrykańskiej tułaczce – wódz ten powrócił do Hiszpanii i stanął na czele antysullańskiej rewolty. Mało prawdopodobne jednak, że już wówczas ukonstytuował się w Hiszpanii alternatywny względem rzymskiego senat. Przemawia przeciwko temu nie tylko mała liczba senatorów, towa­

rzyszących w 80 roku Sertoriuszowi, ale w ogóle niewielka liczba Rzymian biorących udział w początkowej fazie rebelii23. Znacząco zwiększyła się ona dopiero trzy lata później, w 77 roku, kiedy do Hiszpanii przybyły pięćdziesiąt

19 A. Schulten: Sertorius…, s. 80, 156; P. Treves: Sertorio. „Athenaeum” 1932, vol. 10, s. 139; P.O. Spann: Quintus Sertorius and the Legacy…, s. 87–88; T. Łoposzko: Historia społeczna republikańskiego Rzymu. Warszawa 1987, s. 279.

20 Najbardziej krytyczne stanowisko zajął w jego ocenie H. Berve: Sertorius. „Hermes”

1929, Bd. 64, s. 214–215.

21 Ch.F. Konrad (Plutarch’s Sertorius. A Historical Commentary. Chapel Hill–London 1994, s. 185) uważa nawet, że nie ma sensu przywiązywać do senatu sertoriańskiego jakiejś wielkiej wagi i należy go traktować za nic więcej jak consilium naczelnego wo­

dza. Ewentualne ukonstytuowanie się senatu mogło nastąpić w celu zwiększenia wagi negocjacji z królem Pontu: „If Sertorius ever formally constituted his ‘Senate’, it may have been as late as on occassion of Mithradates’ offer to negotiate about the Roman possessions in Asia”.

22 Nieco szerzej wątek ten potraktował E. Gabba: Senati in esilio. In: Idem: Esercito e so-cietá nella trada repubblica romana. Firenze 1973, s. 427–441, nie skupił się jednak wyłącznie na senacie sertoriańskim, lecz w oparciu o kilka przykładów przeanalizował zjawisko tzw.

antysenatów w okresie Republiki i Cesarstwa.

23 Z Sertoriuszem do Hiszpanii przybyło nieco ponad dwa tysiące Rzymian, wśród których zaledwie kilku mogło osiągnąć w Rzymie rangę senatora. Wiadomo, że jakaś licz­

ba uciekinierów z Rzymu przebywała w Hiszpanii i zachęcała Sertoriusza do przyjazdu.

Czy wśród nich byli senatorowie, nie wiadomo. Zob.: Plut.: Sert. 12, 2 i F. Cadiou: Hibera in terra miles. Les armées romaines et la conquête de l’Hispanie sous la république (218–45 av.

J.-C.). Madrid 2008, s. 120 o liczebności rzymskich towarzyszy Sertoriusza. Patrz także Ch.F. Konrad: Some Friends of Sertorius. AJPh 1987, vol. 108, s. 524–527 o prawdopodobnych rzymskich sympatykach Sertoriusza w Hiszpanii u progu lat osiemdziesiątych.

trzy kohorty dawnych lepidańczyków, ocalałych po nieudanym powstaniu w Italii. Za Pireneje przyprowadził je Marek Perperna (Marcus Perperna), jeden z wodzów zmarłego na Sardynii Marka Emiliusza Lepidusa (Marcus Aemilius Lepidus). Wojsko to postanowiło przyłączyć się do Sertoriusza i prowadzić dalszą wojnę z sullańczykami. A że w szeregach lepidańczyków było wielu rzymskich senatorów, można przypuszczać, że dopiero po ich pojawieniu się w Hiszpanii ukształtował się tam interesujący mnie senat.

Ten moment jego powstania akceptuje większość współczesnych badaczy24.

Plutarch z Cheronei i Appian z Aleksandrii zgodnie twierdzą, że twórcą emigracyjnego senatu w Hiszpanii był Sertoriusz. To oczywiście prawdo­

podobne. Utworzenie senatu miało wyeksponować legalność działań po­

dejmowanych w Hiszpanii przez wodza i jego zwolenników. Jednocześnie jednak należy pamiętać, że dużą część członków rady stanowili lepidań­

czycy, zachowujący względem Sertoriusza większy dystans niż jego starzy towarzysze, którzy kilka lat wcześniej wraz z nim opuszczali Italię. W toku wojny hiszpański senat wykazywał pewną niezależność, a z biegiem lat coraz większą niechęć względem wodza rebelii. Ostatecznie to w szeregach owego gremium doszło do zawiązania spisku, w wyniku którego Sertoriusz został zamordowany25. Jeśli więc nawet to rzeczywiście Sertoriusz utworzył senat, niewykluczone, że zrobił to chyba nie z własnej inicjatywy (po co miałby ograniczać swoją władzę nad rebelią?), a pod wpływem nacisków płynących z jego otoczenia, szczególnie ze strony nowych (lepidańskich) uczestników antysullańskiego powstania.

Naciski zewnętrzne na Sertoriusza to jednak tylko hipoteza. Ani Ap­

pian, ani Plutarch wprost nie informują bowiem, jakie idee przyświecały przywódcy rebelii, gdy tworzył senat. Skoro jednak celem Sertoriusza i jego zwolenników było pokonanie sullańczyków, powrót do Italii i odzyskanie władzy w państwie26, to rebelianci z konstytuowaniem alternatywnego sena­

tu wiązali z pewnością określone nadzieje. Senat emigracyjny zastąpiłby po zwycięstwie nielegalny (zdaniem jego członków) senat sullański. Cel był to

24 A. Schulten: Sertorius…, s. 80; E. Gabba: Senati…, s. 427; Cambridge Ancient History.

Vol. 9. Eds. J.A. Crook, A. Lintott, E. Rawson. Cambridge 1994, s. 220 (Seager, The Rise of Pompey); Ch.F. Konrad: Plutarch’s Sertorius…, s. 185; J. Santos Yanguas: Sertorio: un romano contra Roma en la crisis de la república? In: Ordine e sovversione nel mondo Greco e Romano.

Ed. G. Urso. Firenze 2009, s. 183.

25 T. Ładoń: Uwagi o Marku Perpernie, przywódcy spisku na życie Sertoriusza. W: Zamach stanu w dawnych społecznościach. Red. A. Sołtysik. Warszawa 2004, s. 73–75.

26 Autorzy antyczni wyraźnie to akcentują. Zob.: App.: Hisp. 101 („[Sertoriusz] skupił koło siebie radę dobraną z własnych przyjaciół i zamierzał uderzyć na Rzym z wielką śmiałością i wspaniałym rozmachem”). Por. App.: BC I, 108, 508; Plut.: Sert. 22, 4–5. Patrz także E. Gabba: Le origini della guerra sociale e la vita politica romana dopo l’89 A.C. „Athena­

eum” 1954, vol. 32, 308 i n.

odległy i dzisiaj wiemy, że utopijny. Ale z perspektywy ówczesnych Rzymian militarna i polityczna klęska Sertoriusza wcale nie musiała być tak oczywista.

Zdaniem Plutarcha w Rzymie panował pogląd, że Sertoriusz może powrócić do Italii i upomnieć się o władzę w państwie27. Wszyscy w stolicy pamiętali, że w ostatnich dwóch dekadach władza w Republice ciągle się zmieniała.

Dlaczego nie miałaby zmienić się po raz kolejny, zwłaszcza że niedawne powstanie Lepidusa ujawniło słabość systemu sullańskiego?

Powołanie senatu w Hiszpanii służyło także z pewnością celom doraźnym Sertoriusza i jego najbliższych współpracowników. Fakt, że u boku Sertoriusza działało gremium senatorów zapewne znacząco wpływał na morale walczą­

cych w rebelii rzymskich legionistów28. Oczywiście nade wszystko przywią­

zani byli oni do swego wodza i wierzyli, że poprowadzi ich do zwycięstwa w wojnie. Istnienie koło nich politycznego ośrodka władzy mogło nadawać jednak ich walce większy sens, dyscyplinować ich (przestawali być zwykły­

mi buntownikami!) i pozwalać żywić nadzieję na odniesienie ostatecznego sukcesu nad sullańczykami.

Wiadomości na temat składu sertoriańskiego senatu są bardzo lakonicz­

ne. Plutarch informuje, że weszli do owego gremium „senatorowie, którzy uciek li z Rzymu i przyłączyli się do jego [Sertoriusza – T.Ł.] sprawy”29. Wśród nich byli zapewne senatorowie, którzy opuścili Rzym wraz z Sertoriuszem30.

Możliwe, że kolejni dołączyli do niego już w Hiszpanii, wiadomo bowiem, że niektórzy z popularów schronili się tam w trakcie I wojny domowej w Italii31.

Kilku senatorów przedostało się na Płw. Iberyjski podczas dyktatury Sulli32.

27 Plut.: Sert. 21, 6: „powszechnie opowiadano sobie w Rzymie, że Sertoriusz przed Pompejuszem powróci do Italii”.

28 W zupełnie innych realiach politycznych, blisko półtora wieku później, cesarz Othon rywalizujący o władzę z Witeliuszem miał zawołać do żołnierzy: „Senat z nami trzyma.

Dlatego po naszej stronie stoi państwo, po tamtej wrogowie państwa”. (Tac.: Hist. I, 84, 4). Słowa te bez wątpienia aktualne były także w czasach Sertoriusza i wódz ten, prze­

mawiając do swoich żołnierzy, mógł się nimi posługiwać. Por. E. Gabba: Senati…, s. 431.

29 Plut.: Sert. 22, 3.

30 W źródłach poświadczony jest jedynie senatorski status Sertoriusza (App.: BC I, 65, 295–296). W senacie przedsullańskim zasiadał też prawdopodobnie L. Hirtulejusz (L. Hir-tuleius), kwestor w latach osiemdziesiątych (o nim F. Münzer: L. Hirtuleius (3). In: RE VIII, 1913, szp. 1962–1963). Co prawda przed reformami Sulli nie wszyscy byli kwestorzy stawali się członkami senatu (T.P. Wiseman: New Men in the Roman Senate 139 B.C.–A.D.

14. Oxford 1971, s. 98), niemniej można podejrzewać, że po czystkach w 88 i 87 roku cen­

zorowie 86 roku uzupełnili jego skład o jak największą liczbę byłych magistratów, a być może też legatów. Niewykluczone, że funkcję senatorów pełnili także niektórzy spośród wyższych oficerów Sertoriusza. Por. przyp. 38.

31 Hiszpania w latach osiemdziesiątych często była azylem dla zbiegów politycznych.

Zob. A.J.N. Wilson: Emigration from Italy in the Republican Age of Rome. New York 1966, s. 29.

32 Wśród nich niemal na pewno był L. Fabiusz Hispaniensis „senator ex proscriptis”.

Sall.: Hist. III, 83M. Zob. także Ch.F. Konrad: Some Friends…, s. 521.

Największą liczbę, jak już wspomniano, przyprowadził zaś do Hiszpanii Ma­

rek Perperna33. W sumie oblicza się, że u boku Sertoriusza mogło się zebrać blisko stu byłych rzymskich patres34.

Według Appiana senat sertoriański liczył trzystu członków. Liczba podana przez historyka z Aleksandrii wydaje się jednak przesadzona. W moim przekona­

niu bardziej prawdopodobna jest hipoteza, że Appian, używając określenia „rada trzystu”, nie precyzował w ten sposób liczby senatorów sertoriańskich. Można przypuszczać, że użył tego wyrażenia raczej jako synonimu senatu, który zgod­

nie z republikańską tradycją liczył trzystu członków, niż w celu odzwierciedlenia jego stanu liczbowego. Nie ma zatem potrzeby odrzucania twierdzenia biografa z Cheronei, że trzon sertoriańskiego senatu stanowili byli rzymscy senatorowie35.

Oczywiście, nie jest wykluczone, że w toku wojny do senatu włączono także nowych członków, którzy dotąd nie sprawowali tej funkcji. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego ani nielegalnego (a w każdym razie nie mniej nielegalnego niż w przypadku uzupełnienia składu senatu przez Sullę w 82 roku).

Bardzo prawdopodobne także, że do składu sertoriańskiego senatu do by­

łych rzymskich senatorów dokooptowani zostali ekwici36, obywatele rzymscy zamieszkujący Hiszpanię (Hispanienses)37, wyżsi oficerowie sertoriańscy38 czy 33 Senatorem w Rzymie był oczywiście Perperna, który około 83 roku sprawował preturę. Zob. T. Corey Brennan: The Praetorship in the Roman Republic. Vol. 2. Oxford 2000, s. 481–482, 748. O nim F. Münzer: M. Perperna (6). In: RE XIX, 1937, szp. 897–901.

Obok Perperny do Hiszpanii przedostało się co najmniej kilkudziesięciu senatorów, którzy wspierali M. Emiliusza Lepidusa w buncie skierowanym przeciwko sullańczykom. Wśród nich byli zapewne: M. Mariusz (krewny siedmiokrotnego konsula), L. Korneliusz Cynna (syn konsula), G. Herenniusz (trybun ludowy z 80 roku?). O nich zob. F. Münzer: L. Cor-nelius Cinna (107). In: RE IV, 1900, szp. 1287–1288; Idem: C. Herennius (7). In: RE VIII, 1912, szp. 663–664; Idem: M. Marius (28). In: RE XIV, 1930, szp. 1818–1819, a także P.O. Spann:

Quintus Sertorius: Citizen, Soldier, Exile. Texas and Austin 1976, s. 176–177; Idem: Quintus Sertorius and the Legacy…, s. 87–88.

34 P.O. Spann: Quintus Sertorius and the Legacy…, s. 88.

35 Por. A. La Penna: Le Historiae di Sallustio e l’interpretazione della crisi repubblicana,

„Athenaeum” 1963, vol. 41, s. 229, który twierdzi, że dominowali w nim Hispanienses.

„Athenaeum” 1963, vol. 41, s. 229, który twierdzi, że dominowali w nim Hispanienses.