• Nie Znaleziono Wyników

Aleksandra SzachoGłuchowicz: W ro -ku 1936 Jan Wydra malował ostatnie w swej twórczości płótno religijne, po-kazujące scenę wskrzeszenia Łazarza.

Obraz Wskrzeszenie Łazarza nie zo-stał jednak ukończony. Dzieło, o wymia-rach 159x188 cm, znajduje się w zbio-rach Muzeum Narodowego w Warsza-wie. Powstanie tej pracy utrwalił Cze-chowicz w swej jednoaktówce Obraz, która została wydrukowana w 1937 roku w „Pionie” nr 51-52. Akcja utworu roz-grywa się w Kazimierzu, podczas bu-rzowego wieczoru. Centralne postacie to Jan (Jan Wydra), Maria (Żona Wydry, Maria z Maćkowskich) i poeta Henryk (drugie imię Józefa Czechowicza). Obok głównych bohaterów występują również postacie z kazimierzowskiego miastecz-ka: Szymon, Jasiulina, Bronek, Majster, Majstrowa. W tle rozwieszone jest płót-no Wskrzeszenie Łazarza, nad którym malarz aktualnie pracuje.22

Jan i Henryk rozmawiają o tytułowym obra-zie i sensie pracy nad nim:

Henryk: Malujesz jak widzę wskrzeszenie Ła-zarza.

16 Kazimierz Miernow-ski, Moje wspomnienia o Czechowiczu, w: Spo-tkania z Czechowiczem.

Wspomnienia i szkice, oprac. Seweryn Pollak, Lublin 1971, s. 86.

17 Bronisława Kołodyń-ska-Mossego, Wspo-mnienie o Józefi e Cze-chowiczu, tamże, s. 146-147.

18 List do Francisz-ki Arnsztajnowej, w:

J. Czechowicz, Listy, s. 190.

19 Listy Józefa Czecho-wicza do ks. Zalewskie-go, oprac. Jan Smolarz,

„Akcent” 1982, nr 3, s. 30.

20 Józef Czechowicz, ballada z tamtej strony, Lublin 1998, s. 3.

21 Józef Czechowicz, w błyskawicy, Warszawa 1934, s. 40.

22 Aleksandra Szacho--Głuchowicz, Kalenda-rium życia i twórczo-ści Jana Wydry, w: Jan Wydra 1902-1937…, s. 26-27.

Ludzie

Jan: Śniło mi się raz, że maluję taki właśnie ob-raz. I że jeśli go namaluję, będę zdrów i cho-roba nie wróci. Zmartwychwstanę jak Łazarz.

Nie śmiej się, uwierzyłem w sen, jak dawno już w nic nie wierzyłem. Zacząłem malować, ale ja-koś i to nie idzie...23

O Obrazie wspomniał Czechowicz w liście wysłanym do Marii Maćkowskiej z Warsza-wy 8 lipca 1938:

Z nowin o twórczości podaję tylko tyle, że rozpływa się nad Obrazem Leon Schiller, że będzie to wystawione w serii pokazów Młodego Teatru.24

Obraz doczekał się realizacji tylko w postaci słuchowiska w Teatrze Radiowym w 1938 roku. Dodajmy jeszcze, że bohaterami in-nej jednoaktówki Czechowicza pt. Czasu jutrzennego są Jan i Maria. Nie ulega wąt-pliwości, że te teatralne postacie miały związek z Janem Wydrą i Marią Maćkowską-Wydrową.

Jadwiga Seredyńska: Józef Czecho-wicz uczynił swojego przyjaciela boha-terem dwu dramatów, w których rozpa-truje problem artysty i jego stosunku do otaczającego świata. Obie sztuki druko-wane były w „Pionie” w 1937 roku, dru-ga z nich doczekała się także dwukrot-nego wystawienia w teatrze. W jedno-aktówce pt. Obraz, rozgrywającej się w Kazimierzu, występuje artysta ma-larz Jan, człowiek niezwykłej dobroci i prawości, jego szlachetność oddziały-wuje na otoczenie. Centralnymi posta-ciami Czasu jutrzennego są: artysta Jan, jego żona Maria, a obok nich ich przyja-ciel poeta Henryk.25

Imię „Henryk” w pewnym okresie życia Cze-chowicza stało się jego drugim imieniem, a dla przyjaciół było nawet imieniem pierwszym.

Poeta poświęcił Wydrze dwa teksty wspomnieniowe.

Jadwiga Seredyńska: W warszawskim

„Dzienniku Codziennym”25.1 ukazał się artykuł poświęcony życiu i dziełom zmarłego malarza, publikowany pod często używanym przez Czechowicza pseudonimem „Henryk Zasławski”26. Natomiast inny artykuł dotyczący

Wy-dry wysyła Czechowicz do Lublina na adres Wacława Gralewskiego, wów-czas redaktora „Expressu Lubelskiego i Wołyńskiego”. Trzy strony maszynopi-su z nagłówkiem: Trud i dzieło artysty.

(Rzecz o sztuce Jana Wydry) podpisane nazwiskiem Jan Kowalski, zakończo-ne są ołówkiem dopiskiem skreślonym ręką Czechowicza: „Z uprzejmą prośbą o nieskracanie i uściskiem dłoni przesy-ła J. CZ.” Maszynopis ten wraz z koper-tą zaadresowaną pismem Czechowi-cza i opatrzoną stemplem pocztowym z datą 14 IV 37 znajdował się w zbiorze listów Czechowicza do Gralewskiego, przejętym przez Muzeum J. Czecho-wicza po śmierci autora Stalowej tęczy.

[…] Rzecz o sztuce Jana Wydry przezna-czona była do „Expressu”, jednakże nie ukazała się w nim prawdopodobnie dla-tego, że pismo to przedrukowało wcze-śniej artykuł Czechowicza za „Dzienni-kiem Codziennym”. Najprawdopodob-niej artykuł Czechowicza Trud i dzie-ło artysty nie był więc nigdzie publiko-wany.27

Zaraz po śmierci Wydry Czechowicz napisał do Stanisława Czernika (20 kwietnia 1937):

Umarł mi w przewodnią niedzielę to-warzysz dzieciństwa i najserdeczniej-szy przyjaciel, malarz z Bractwa św. Łu-kasza.28

W Nowościach lubelskich Czechowicz umieś-cił nazwisko Wydry dwukrotnie:

WYDRA JAN (Obacz pozycję Micha-lak Antoni).

MICHALAK ANTONI (Obacz pozy-cję Wydra Jan)29.

... a także dedykował mu wiersz świat za-mieszczony w tomiku dzień jak co dzień (1930): „wiersz świat zechce przyjąć pan jan wydra”. Wiersz ten ma jeszcze inną dedyka-cję, pochodzącą z 1934: „Jankowi Wydrze serdecznie, serdecznie, serdecznie 1934”30. Kazimierz Miernowski wykonał kilka zdjęć Wydry i Czechowicza: „Mam zdjęcia roze-śmianego Czechowicza z Wydrą na plaży”.31

23 Józef Czechowicz, Obraz, w: tenże, Utwo-ry dramatyczne, Lublin 1978, s. 65.

24 List do Marii Mać-kowskiej, w: J. Czecho-wicz, Listy, s. 407.

25 Jadwiga Seredyńska, Malarz Jan Wydra…, s. 57.

25.1 Raczej chodzi tu o „Express Poranny”

26 Wiadomość poda-na za „Expressem Lu-belskim i Wołyńskim”, 1937, nr 104, który na s. 4 przedrukowuje ten artykuł, patrz: J. Sere-dyńska, Malarz Jan Wy-dra…, s. 61-62.

27 J. Serdyńska, Malarz Jan Wydra…, s. 61-62.

28 List do Stanisława Czernika, w: J. Czecho-wicz, Listy, s. 364.

29 Józef Czechowicz, Nowości lubelskie. Ka-talog regionalny naj-wybitniejszych auto-rów miejscowych, Lublin 1931, s. 11, 15.

30 Źródło: NN.

31 Kazimierz Miernow-ski, Moje wspomnienia o Czechowiczu, w: Spo-tkania…, s. 85.

Na sąsiedniej stronie: Jan Wydra i Czechowicz praw-dopodobnie nad Wisłą w Kazimierzu Dolnym.

Fot. z archiwum Kazimie-rza Miernowskiego. W po-siadaniu syna. Zob. też ilu-stracje na s. 380 i 416.

Jan Smolarz: Urodził się 30.IV.1878 r.

we wsi Nakły w powiecie ostrołęckim, województwie białostockim. Jako ab-solwent gimnazjum w Pułtusku zna-lazł się w lubelskim Seminarium Du-chownym, które ukończył w 1902 r. Po studiach w słynnym uniwersytecie we Fryburgu, uwieńczonych uzyskaniem tytułu doktora fi lozofi i, powrócił na stałe na Lubelszczyznę, gdzie w 1909 r. objął obowiązki profesora w Semi-narium Duchownym w Lublinie. Był także katechetą w lubelskich szkołach średnich. W 1927 r. został kierowni-kiem a następnie dyrektorem Prywat-nego Gimnazjum Żeńskiego SS. Kano-niczek. W latach 1909-1919 pełnił też funkcję kierownika Biblioteki Semina-rium Duchownego. W 1919 r. praco-wał przy organizacji Biblioteki Katoli-ckiego Uniwersytetu Lubelskiego. [...]