• Nie Znaleziono Wyników

zależności pomiędzy dojrzałością emocjonalną a funkcjonowaniem moralnym

Rozważania prowadzone dotychczas w tym rozdziale wskazywały na istotną rolę emocji i mechanizmów afektywnych w funkcjonowaniu moralnym. Były to jednak analizy dość ogólne z jednej strony, gdyż uwzględniały szeroką perspektywę oddzia-ływania emocji na moralność człowieka, bez odniesień do różnic interpsychicznych, a z drugiej strony – szczegółowe, gdyż brały pod uwagę wybrane kategorie emocji (np. empatia, poczucie winy). Obecnie zostaną przedstawione bardziej ogólne wła-ściwości emocjonalnych w funkcjonowaniu moralnym, rozpatrując je w kontekście różnic indywidualnych. Owe dyspozycje zostały uznane za istotne z punktu widze-nia dojrzałości emocjonalnej człowieka. Na wstępie zostaną jednak zaprezentowane

wybrane przykłady z terenu psychopatologii, które wydają się szczególnie wyraziście ilustrować związek dojrzałości emocjonalnej z funkcjonowaniem moralnym.

Skrajne przypadki niedojrzałości emocjonalnej i moralnej ludzi, którzy nie są chorzy psychicznie ani nie mają organicznych uszkodzeń mózgu, obserwujemy w licznych postaciach zaburzeń osobowości. Szczególnie w obrazie klinicznym dwóch rodzajów takich zaburzeń, symptomy niedojrzałej emocjonalności występują w niemal krańcowym nasileniu, stanowiąc dominujący rys dysfunkcjonalności, a podstawowym objawem tych jednostek psychopatologicznych są także defekty w funkcjonowaniu moralnym. Chodzi o psychopatię, nazywaną w najnowszych wydaniach powszechnie stosowanych klasyfikacji chorób i zaburzeń psychicznych osobowością dyssocjalną (ICD-10, 1994) lub antyspołeczną (DSM-IV, 2000), oraz osobowość anankastyczną (obsesyjno-kompulsywną).

Wiele z wymienianych w literaturze symptomów psychopatii (osobowości dyssocjalnej), wiernie odzwierciedla negatywy kryteriów dojrzałości emocjonalnej omówione w rozdziale 1, np. bezwzględne nieliczenie się z uczuciami innych ludzi, niezdolność tworzenia i utrzymywania z nimi bliskich relacji, niska tolerancja na frustrację i niski próg wyzwalania zachowań agresywnych, patologiczny egocentryzm, impulsywność, słaba kontrola zachowania, silna, utrwalona postawa nieodpowie-dzialności, ubóstwo (powierzchowność) reakcji uczuciowych (Cleckley, 1985; Hare, 2006; ICD-10, 1994; Pospiszyl, 2000).

Psychopatia ujmowana jest często jako efekt niedorozwoju uczuciowego, co przejawia się głównie nieprawidłowościami w zakresie uczuciowości wyższej (Bi-likiewicz, 1979; Dąbrowski, 1996; Mazurkiewicz, 1980). Generalnie stwierdza się w przypadku tego zaburzenia osobowości wyraźną przewagę sfery emocjonalno--popędowej nad sferą poznawczo-uczuciową (Jakubik, 2003). Kluczowym aspektem owych deficytów w rozwoju emocjonalnym i uczuciowości wyższej jest niezdolność do przeżywania poczucia winy, wstydu, empatii, współczucia (Cleckley, 1985; Hare, 2006; ICD-10, 1994; Pospiszyl, 2000). Brak zdolności do przeżywania uczuć mo-ralnych pociąga za sobą brak jakichkolwiek oporów przed krzywdzeniem innych. Mimo że osoby psychopatyczne cechuje zwykle normalny (a nierzadko nawet ponadprzeciętny) poziom inteligencji i nie gorsza niż u innych ludzi wiedza na te-mat społecznych reguł zachowania (znajomość norm moralnych), to mogą się one dopuszczać skrajnie nawet antyspołecznych czynów bez śladu moralnych skrupu-łów wyrzutów sumienia czy empatycznego dystresu. Pomimo tego, że stwierdzane w osobowości dyssocjalnej utrwalone i nieumotywowane zachowania antyspołeczne nie stanowią jej swoistej ani fundamentalnej właściwości (Jakubik, 2003; Jaroszyń-ski, 1993), to jednak lekceważenie norm i zobowiązań społecznych, egocentryczny i instrumentalny stosunek do innych ludzi, silna skłonnośći do manipulowania

nimi oraz krzywdzenie innych „na zimno”, obojętnie, bez żadnych moralnych sentymentów są już dość charakterystyczne dla tej postaci zaburzenia osobowości (Hare, 2006).

Stwierdzany u jednostek o dyssocjalnej osobowości deficyt lęku sprawia z kolei, że nie tylko nie przyswajają one sobie żadnych odruchów moralnych, ale są również niewrażliwe na stosowane wobec nich kary (por. Carson, Butcher, Mineka, 2003; Meyer, 2003; Rosenhan, Seligmann, 1994). A zatem nie tylko brak im zdolności (motywacji) do samokontroli, ale występują u nich trudności w regulacji zachowania nawet przez czynniki kontroli zewnętrznej (Jakubik 1975b, 2003). Osoby psycho-patyczne charakteryzują się wyraźnym deficytem w rozwoju moralnym (Pospiszyl, 2000; Radochoński, 2000), nie internalizują obowiązujących w społeczeństwie norm moralnych, a w sytuacji naruszania norm nie przeżywają żadnych konfliktów moral-nych. Jak pisze Hare (2006), brak im sumienia, które jest dla nich pustym słowem, jedynie intelektualną świadomością zasad ustalonych przez innych.

Na przeciwległym biegunie emocjonalności moralnej znajduje się natomiast osobowość skrupulantów (Płużek, 1994). Charakteryzująca się nią jednostka stale doświadcza lęku przed popełnieniem grzechu, upadkiem moralnym, dręczona obsesyjnymi wątpliwościami i niejasnym, rozlanym poczuciem winy (Gołąb, 1973). Objawy te można interpretować jako powstałe na bazie niedojrzałości emocjonalnej i związane z zaburzonym funkcjonowaniem moralnym, a stwierdza się je najczęściej u osób z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Na pierwszy plan wysuwa się tu coś, co Paśniewska-Kuć (1995) nazywa nadwrażliwością emocjonalno-moralną, a co związane jest z przerostem emocjonalnego wymiaru sumienia.

Osobowość anankastyczna charakteryzuje się sztywnością zasad moralnych i reguł postępowania, rygorystycznym ich przestrzeganiem, wygórowanymi, surowymi wymaganiami w stosunku do samego siebie (Aleksandrowicz, 1988, 1998; ICD-10, 1994; Jakubik, 2003; Kępiński, 2002; Kościuch, 2002). Jak pisał Z. Freud (1992), wrażliwość sumienia zwiększa się w miarę zaspokajania jego wymagań. W tym przypadku surowe sumienie nie tylko nie znosi sprzeciwu i stawia wymagania nie-malże nie do spełnienia (domaga się perfekcji), ale uzurpuje sobie również prawo do regulowania zachowań nie odnoszących się do kategorii etycznych. Wynikają z tego takie cechy osobowości anankastycznej jak: przesadne poczucie odpowiedzialności, obowiązku, brak tolerancji, poczucie niepewności, niezdecydowanie, a także nad-mierna skrupulatność, sumienność, potrzeba sprawdzania, perfekcjonizm. Osoby z anankastycznymi zaburzeniami osobowości cechują się także innymi sympto-mami niedojrzałości emocjonalnej: nadmierną samokontrolą, powściągliwością, ostrożnością, brakiem umiejętności odprężenia się, zaburzeniami w przeżywaniu przyjemności, ograniczonym angażowaniem się w relacje międzyludzkie

(Aleksan-drowicz, 1988, 1998; ICD-10, 1994; Jakubik, 2003; Kępiński, 2002; por. Rosenhan, Seligmann, 1994).

Osoby anankastyczne lękają się własnych popędów (Aleksandrowicz, 1998), tłumią je (Bilikiewicz, 1979), negując swoje życie emocjonalne i pragnienia, stawiają na rozum oraz wolę i starają się całkowicie kontrolować siebie. Nieproporcjonal-ny rozrost układu samokontroli (sumienia) w osobowości anankastycznej spra-wia, że nawet w przypadku wykonywania rutynowych czynności, samokontrola uporczywie pozostaje w centrum świadomości – potrzebny jest świadomy akt decyzji (Kępiński, 1986, 1987, 2002). Tłumione emocje i impulsy wracają jednak, a uwolnione spod kontroli rozumu i woli stają się motorem objawów nerwicowych. Osobowość anankastyczna może być bowiem bazą dla wykształcenia się zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych (ICD-10, 1994), czyli tzw. nerwicy natręctw (Kępiński, 1987, 2002; Kościuch, 2002), choć nie wszyscy autorzy są co do tego zgodni (por. Aleksandrowicz, 1998; Carson i in., 2003). Właściwości osobowości anankastycznej osiągają wówczas poziom w poważnym stopniu upośledzający funkcjonowanie. W zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych natręctwa, przejawiające się w posta-ci obsesji, kompulsji (Kośw posta-ciuch, 2002; Rosenhan, Seligman 1994) oraz nierzadko towarzyszących im (i związanych ze sferą sumienia) fobii (Aleksandrowicz, 1988, 1998; Bilikiewicz, 1979; Kępiński, 1986; Paśniewska-Kuć, 1995), charakteryzują się perseweracyjnym przymusem – chory czuje się owładnięty koniecznością myślenia o pewnych rzeczach oraz wykonywania określonych czynności, mimo świadomości absurdalności swoich zachowań i krytycznej wobec nich postawy. Sankcją za próby niepodporządkowania się jest wzrost ich natarczywości oraz osiowy objaw każdej nerwicy – lęk (Kępiński, 1986; por. Carson i in., 2003; Jaroszyński, 1993). Natrętne myśli nierzadko stoją w sprzeczności z podstawowymi przekonaniami czy zasadami moralnymi chorego.

Powyższe zjawiska interpretować można jako patologiczne wyzwolenie repre-sjonowanych impulsów spod kontroli surowego sumienia, które z kolei na zasa-dzie dodatniego sprzężenia zwrotnego wzmacnia jeszcze swoją kontrolę. Mówiąc obrazowo, sumienie w swej karykaturalnej postaci niejako obezwładnia chorego, opanowując jego świadomość i paraliżując swobodę wyboru. Uczucia moralne stają się źródłem samoudręczeń i cierpienia, a skrupuły moralne, moralny lęk, strach przed karą i wyrzuty sumienia zaczynają być główną jakością życia psychicznego (por. Z. Freud, 1992; Kępiński, 1986). Chory utrzymywany jest w permanentnym stanie napięcia wywoływanym przez konflikt tłumionych impulsów popędowych oraz restrykcyjnego sumienia. Przeżywa natrętne i dręczące poczucie winy, choć rozum podpowiada ich niedorzeczność (Bilikiewicz, 1979). Nierzadko doświadcza też swoistej wszechobecności dylematów moralnych (natrętne rozważanie rozmaitych

problemów natury moralnej, filozoficznej, religijnej; por. Aleksandrowicz, 1998; Kępiński, 1986; Paśniewska-Kuć, 1995).

Funkcjonowanie moralne ma wówczas charakter zasadniczo irracjonalny z do-minującą rolą nieświadomych mechanizmów afektywnych. Zachowania moralne osób z zaburzeniami anankastycznymi wynikają z moralnego przymusu i podejmowane są pod naciskiem lęku (por. Horney, 1994). Ponadto cechują je takie symptomy nie-dojrzałości emocjonalnej, jak: egocentryzm, niska tolerancja na frustrację, wybuchy gniewu, agresji (najczęściej werbalnej; Paśniewska-Kuć, 1995). Nierzadko takie osoby cechuje silnie tłumiona postawa buntu lub poczucie krzywdy. Wspomina się także, iż następuje u nich okresowe przechodzenie od pełnej samokontroli do zupełnie niekontrolowanego zaspokajania popędów (Meyer, 2003) lub epizodów całkowitej utraty panowania nad sobą. Tłumiona popędowość wybucha, gdy poziom frustracji potrzeb staje się zbyt wysoki, a sztywne sumienie jest czasowo osłabione. W końcu nadmiarowe poczucie winy, powodując wystąpienie podświadomego przymusu samoukarania, może w skrajnych przypadkach prowadzić nawet do aktów samo-bójczych lub przestępczych (por. Z. Freud, 1992; Jakubik, 1975a, 2003; Pospiszyl, 2000). A zatem silne i chroniczne poczucie winy paradoksalnie skłaniać może do zachowań antyspołecznych (por. Quiles, Bybee, 1997).

Nikt nie czuje się tak winny jak święci, pisał Z. Freud, i tak niewinny jak prze-stępcy, dodaje Gilligan (2002). Obydwa zanalizowane rodzaje zaburzeń osobowości związane są z krańcową formą niedojrzałości emocjonalnej. Przy czym w pierw-szym przypadku polega ona przede wszystkim na przewadze popędowej regulacji zachowania, braku uczuć wyższych i związanym z tym defektem mechanizmów samokontroli, w drugim przybiera postać nadmiarowej kontroli, stłumienia potrzeb popędowych oraz, spowodowanych próbami całkowitego panowania nad sobą, problemów z poznawczą kontrolą życia popędowo-emocjonalnego. Zatem tak, jak w osobowości dyssocjalnej, mamy do czynienia z niedorozwojem sumienia (i za-nikiem jego regulacyjnego potencjału) związanym z niewykształceniem się uczuć moralnych i brakiem wrażliwości moralnej, tak w osobowości anankastycznej można mówić o przeroście sumienia emocjonalnego, nadwrażliwości moralnej i hegemonii silnych uczuć moralnych (zob. rysunek 7). Przy czym te ostatnie występują albo w bardzo intensywnym i długotrwałym nasileniu, albo też w dysfunkcjonalnej formie. Nawiązując do rozważań zawartych w paragrafie 3 tego rozdziału, można przypuszczać, że jednostki o anankastycznej osobowości cechują się wysoką skłon-nością do doświadczania obejmujących negatywną ewaluacją całe „ja” i obniżających poczucie własnej wartości poczucia winy i wstydu. Te postacie uczuć moralnych można uznać za w istocie neurotyczne ze względu na ich chroniczny, trwały i na-wracający charakter.

Niedojrzałość: osobowość dyssocjalna

Dojrzałość emocjonalna

Prawidłowe funkcjonowanie moralne

Niedojrzałość: osobowość anankastyczna Brak sumienia emocjonalnego Przerost sumienia emocjonalnego Rysunek 7. Niedojrzałość emocjonalna a patologia funkcjonowania moralnego.

Wzajemne związki dojrzałej emocjonalności oraz moralności dostrzega wielu autorów. Jak wynika z koncepcji przedstawionych w rozdziale 1 osoby dojrzałe emocjonalnie charakteryzuje umiejętność udzielania się otoczeniu, brak agresyw-ności (Saul), większą zdolność do dawania niż do brania, życie w zgodzie z po-trzebą miłości (dawanie i branie, Menninger), przewaga uczuć skierowanych na innych nad uczuciami skierowanymi na siebie, co wiąże się z gotowością pomocy (Szewczuk).

Zdaniem Saarni (1999) możliwe jest posiadanie umiejętności składających się na wąsko pojmowaną kompetencję emocjonalną i jednoczesne postępowanie w sposób niemoralny (a nawet bycie socjopatą), jednak jest to mało prawdopodobne. Szczególnie jest tak wówczas, gdy jednostka wykazuje się zdolnością empatycznej odpowiedzialności za uczucia innych. Saarni twierdzi, iż umiejętności emocjonal-ne odseparowaemocjonal-ne od poczucia moralności nie stanowią prawdziwej emocjonalemocjonal-nej kompetencji, gdyż immanentnym składnikiem tej ostatniej jest zdolność właściwego postępowania (1999, s. 81).

Ludzie moralni są jednostkami dojrzalszymi emocjonalnie i społecznie (Zabo-rowski, 1986), reagującymi emocjami adekwatnie co do znaku oraz z proporcjonalnym natężeniem do moralno-społecznej wartości sytuacji i życiowego znaczenia źródła emocji (Gerstmann, 1976), ogólnie zaś moralność dotyczy bardziej sfery emocjonal-no-uczuciowej, niż wiedzy i rozumu (Muszyński, 1987).

Powstają jednak dwa zasadnicze pytania. Po pierwsze jakie konkretnie właści-wości dojrzałej emocjonalności sprzyjają funkcjonowaniu moralnemu, a po drugie w jaki sposób, czy za pośrednictwem jakich mechanizmów psychologicznych wpływ ten się dokonuje?

Jak sugerowano już w rozdziale 1 niniejszej pracy, a także jak wynika z rozważań z paragrafu tego rozdziału poświęconego empatii, dyspozycją emocjonalną istotną z punktu widzenia poziomu dojrzałości emocjonalnej i odgrywającą bardzo ważną rolę w funkcjonowaniu moralnym, jest skłonność do przeżywania empatycznej troski (współczucia). Przy czym w kontekście obu kwestii kluczowe znaczenie miałoby nie tylko nasilenie tej dyspozycji, ale również jej przewaga nad poziomem tendencji do

doświadczania osobistej przykrości (dyskomfortu) w obliczu kontaktu z cierpiącą lub potrzebującą pomocy osobą.

Z badań Cattella (1957), na bazie których stworzył on swój 16-czynikowy Kwestionariusz osobowości, a także zbudowany indukcyjnie 16-wymiarowy model źródłowych cech osobowości, wynika, że pewne właściwości emocjonalne i moralne korelują ze sobą. Wśród wyodrębnionych przez niego w drodze analizy czynniko-wej cech źródłowych część ma wyraźnie taki emocjonalno-moralny charakter, gdy przyjrzymy się składającym się na ich bieguny cechom powierzchniowym (możliwe do zaobserwowania przejawy cech źródłowych). Na przykład sama nazwa czynnika G – siła superego (siła charakteru) stanowi bezpośrednie nawiązanie do moralnego funkcjonowania jednostki i sugeruje, że chodzi tu o taką dyspozycję osobowościową, która określa (emocjonalny) potencjał regulacyjny systemu norm moralnych jednostki. Tworząca go grupa skorelowanych cech powierzchniowych, to m.in. z jednej strony wytrwałość, odpowiedzialność, stałość uczuciowa, sumienność, liczenie się z ludź-mi, gotowość do współpracy, lojalność, kontrola gniewu i złości (biegun dodatni), a z drugiej strony zależność, zmienność uczuciowa, lekkomyślność, niedojrzałość, lenistwo, łatwość rezygnowania z podejmowanych zadań, brak skrupułów, lekce-ważenie społecznych zobowiązań, rozczulanie się nad sobą, uleganie nastrojom, impulsywność, niedotrzymywanie obietnic (biegun ujemny). Czynnik Q3 (samo-kontrola, wysoka samoocena) wyraża współzależność następujących charakterystyk zachowania: opanowanie, dokładność, silna wola, trwałe zainteresowania, kontrola emocji, realistyczne nastawienie, dystans emocjonalny wobec podejmowanych działań, wytrwałość w dążeniu do celu i przełamywaniu przeszkód, umiejętność odprężenia się i koncentracji na pracy, spokój, odporność na zranienie itp. W koń-cu czynnik C, którego nazwa (dojrzałość emocjonalna – neurotyczność, stabilność emocjonalna, siła ego) wskazuje na dyspozycję osobowościową najsilniej wyrażającą dojrzałość jednostki w sferze emocjonalnej, zawiera następujące skorelowane cechy powierzchniowe: stałość uczuć, poczucie życiowego realizmu, brak zamartwiania się, stałość w postępowaniu, kontrola zachowania, cierpliwość, liczenie się z normami obowiązującymi w społeczeństwie (biegun dodatni) oraz dziecinność, słabość ego, zmienność przeżywanych uczuć, stałe niezadowolenie i uskarżanie się, objawy hipo-chondryczne, niedojrzałość, lękliwość, zamartwianie się, drażliwość, niecierpliwość, zmienność w postępowaniu, pobudliwość, niska tolerancja na stres, skłonność do zachowań neurotycznych, łatwość porzucania podjętych działań, niedbałość, krętac-two, nieliczenie się z moralnością (biegun ujemny; Cattell, 1957; por. Nowakowska, 1970; Sanocki, 1986; Siek, 1986; Strus, 2006).

Ustalenia te stanowią empiryczny dowód na współwystępowanie czy współza-leżność pomiędzy właściwościami dojrzałości emocjonalnej i przejawami

prawidło-wego funkcjonowania moralnego. Wynikają z nich także pewne wnioski dotyczące dyspozycji emocjonalnych wiążących się z moralnymi charakterystykami postę-powania. Na przykład badania przeprowadzone przez Śliwaka (2001) wykazały, że osoby w wyższym stopniu altruistyczne cechują się większym stopniem nasilenia czynników C (stabilność emocjonalna) oraz Q3 (samokontrola, integracja), niż osoby deklarujące mniejsze nasilenie zachowań altruistycznych. Nadal jednak do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia wyjaśnienia tych relacji, a nawet stwierdzenia, czy mają one przyczynowo-skutkowy charakter.

Gołąb (1973) wyróżnia trzy warunki umożliwiające pełnienie przez świadomość moralną regulacyjnej roli. Ich spełnienie wiąże się z przejęciem przez mechanizmy poznawcze kontroli nad mechanizmami popędowo-emocjonalnymi i zachowaniem, co sprawia, że respektowanie norm i postępowanie moralne nie zależy już wyłącznie od regulatorów emocjonalnych, ale również od świadomości moralnej – części systemu struktur poznawczych. A zatem wpływ świadomości moralnej na zachowanie zależy od: dojrzałości mechanizmów popędowo-emocjonalnych (dojrzałość emocjonalna), spójności struktur poznawczych oraz rozwoju tych struktur, które odzwierciedlają obszar „nie-ja”. Dojrzałość emocjonalna wyraża się zdaniem Gołąba (1973; por. też: Reykowski, 1975) w następujących cechach funkcjonowania regulatorów popędo-wo-emocjonalnych: (a) zdolności odraczania gratyfikacji (znoszenia przez pewien czas przykrego stanu wewnętrznego lub tolerowania braku określonych doznań emocjonalnych), (b) zdolności modulacji reakcji (dostosowywania jej cech, np. siły, do panujących warunków), (c) wielkości repertuaru reakcji służących osiąganiu gratyfikacji (bogactwo sposobów osiągania zamierzonego celu).

Zatem dojrzałość emocjonalna jest jednym z wyznaczników potencjału regula-cyjnego świadomości moralnej (Gołąb, 1973), a także bardziej ogólnie – warunkiem efektywnej samokontroli (Reykowski, 1975). Dojrzałe mechanizmy popędowo--emocjonalne zostają podporządkowane systemowi poznawczemu, znajdując swą reprezentację w systemie wartości, którego hierarchiczna budowa pozwala jednostce rozstrzygać konflikty między różnymi dążeniami – powstrzymać się od gratyfi-kacji stanowiącej niższą wartość, jeżeli zrealizuje w ten sposób wartość cenioną wyżej. W przeciwnym wypadku (niedojrzałość emocjonalna) akceptacja określonej wartości moralnej w zestawieniu z przypadkowym nawet bodźcem zewnętrznym, sygnalizującym możliwość uzyskania gratyfikacji emocjonalnej, traci swe znaczenie regulacyjne – uruchomione zostaje działanie nieliczące się z wymaganiami moral-nymi (Gołąb, 1973).

Obecnie analizie zostanie poddany przypuszczalny wpływ właściwości doj-rzałości emocjonalnej na funkcjonowanie moralne w oparciu o integracyjny model moralności przedstawiony na końcu poprzedniego rozdziału. Przyjęto w tym

mo-delu, że jakość funkcjonowania moralnego wyznacza poziom rozwoju sprawności sumienia, jego indywidualna zawartość treściowa (treść i właściwości systemu norm i wartości moralnych) oraz szereg czynników dodatkowych natury sytuacyjnej oraz osobowościowej. Wśród tych ostatnich ważne miejsce zajmuje poziom dojrzałości emocjonalnej.

Wpływ ten w powyższym schemacie myślowym można ująć następująco: po pierwsze poziom dojrzałości emocjonalnej warunkuje jakość i adekwatność odczu-wania moralnego. Innymi słowy od poziomu dojrzałości emocjonalnej zależy stopień rozwoju i jakość funkcjonowania sumienia emocjonalnego. Efektem niedojrzałości emocjonalnej jest m.in. brak albo dysfunkcjonalność uczuć moralnych, a dalej utrata regulacyjnego potencjału sumienia emocjonalnego lub jego dezadaptacyjna dominacja (niemoralne lub sztywne zachowanie). Tę ścieżkę wpływu nazywamy specyficzną.

Po drugie emocjonalność wpływa na funkcjonowanie moralne niespecyficznie, określając w znacznej mierze ogólny poziom samokontroli jednostki, zwyczajny (tj. najczęstszy, przeważający) stan pola świadomości (np. dominujący nastrój, przewaga określonych stanów emocjonalnych) oraz determinując w istotnym stopniu ogólny poziom koherencji (integracji) osobowości (por. Epstein, 1990; Gołąb, 1973, 1980; Kofta, 1979). W ten sposób poziom dojrzałości emocjonalnej warunkuje szanse uwzględ-nienia przez jednostkę zazwyczaj dość subtelnych (w porównaniu np. z impulsami popędowymi czy naciskami zewnętrznymi) norm moralnych w swoim codziennym myśleniu, doświadczaniu i postępowaniu. Innymi słowy, udział sumienia w myślach, przeżyciach emocjonalnych i całości życia motywacyjnego osoby dojrzałej emocjo-nalnie będzie większy (częstszy), gdyż nie będzie ono napotykało tak wielu trudności w przebiciu się ze swoim głosem, jak to dzieje się u osoby niedojrzałej. Dojrzałość w sferze emocjonalnej ułatwia funkcjonowanie moralne w tym sensie, że wiąże się ze zwiększeniem wpływu sumienia na zachowanie kosztem zmiennych sytuacyjnych oraz impulsów popędowych. W efekcie dojrzałość emocjonalna przekłada się na nasilenie postępowania moralnego.

W wyniku przeprowadzonych w rozdziale pierwszym rozważań skonstruowa-no model dojrzałości emocjonalnej obejmujący cztery podstawowe zdaniem autora właściwości: stabilność emocjonalną, kontrolę emocjonalną, umiejętność radzenia sobie z emocjami w sytuacjach trudnych oraz zróżnicowanie emocjonalne. Dojrzałość emocjonalna wyraża się więc stopniem nasilenia wymienionych cech emocjonalnych. Przyjrzymy się teraz domniemanej roli każdej z nich w funkcjonowaniu moralnym z uwzględnieniem specyficzności/niespecyficzności zakładanego wpływu. Należy więc przypomnieć, że specyficzna ścieżka wpływu na funkcjonowanie moralne oznacza, iż dana zmienna warunkuje poziom rozwoju (dojrzałości) emocjonalnej sprawności

sumienia (uczuciowości moralnej), niespecyficzna ścieżka dotyczy bardziej ogólnego oddziaływania danej zmiennej na dynamikę sumienia, określając jego potencjał regulacyjny w odniesieniu do impulsów popędowych i czynników zewnętrznych, a w rezultacie wpływając na oceny i zachowania moralne.

Stabilność emocjonalna wpływa na jakość funkcjonowania sumienia zarówno poprzez ścieżkę specyficzną, jak i niespecyficzną. Po pierwsze więc przypuszcza-my, że osoby labilne i wysoce pobudliwe emocjonalnie będą bardziej narażone na dysfunkcjonalne ukształtowanie sumienia emocjonalnego. Mianowicie wydaje się, że z powodu łatwości, z jaką powstają u nich emocje negatywne (przede wszystkim lęk), ich intensywność i tendencji do zalegania, osoby takie będą bardziej skłonne do przeżywania niedojrzałych uczuć moralnych: strachu przed karą, wstydu oraz global-nego, opartego na lęku, chronicznego poczucia winy. Z jednej strony więc labilność i pobudliwość emocjonalna powodować będzie większą wrażliwość (nadwrażliwość) sumienia emocjonalnego (łatwość wzbudzenia, większe natężenie i dłuższy czas zalegania uczuć moralnych), z drugiej zaś – niedojrzałość uczuciowości moralnej. Można przypuszczać, że u osób niestabilnych emocjonalnie, uczucia moralne będą odgrywały głównie karzącą rolę, bowiem niski próg wzbudzenia dotyczy nie tylko