Przez wiele stuleci uwa¿ano, ¿e stosowanie przemocy wobec dziecka jest czym naturalnym, wrêcz koniecznym dla jego dobra. Takiego zda-nia jest niestety nadal wielu rodziców i opiekunów. W dalszym ci¹gu wiel-kie dramaty ma³ego cz³owieka rozgrywaj¹ siê w zaciszu domowego ogni-ska, a nawet du¿o wczeniej pod sercem matki.
W literaturze przedmiotu dotycz¹cej stosowania przemocy fizycznej, psychicznej, seksualnej czy zaniedbania wobec dzieci widoczne jest coraz wiêksze zainteresowanie badaczy formami z³ego traktowania dzieci ju¿
od chwili ich narodzenia. W zwi¹zku ze zwiêkszaj¹cym siê zainteresowa-niem tematyk¹ stopniowo wzrasta równie¿ wiadomoæ spo³eczna na ten temat, a to, co uwiadomione i zdefiniowane, zaczyna naprawdê istnieæ i prowadzi do podjêcia dzia³añ cywilno-prawnych, maj¹cych na celu prze-ciwdzia³anie tego typu zachowaniom. Przyjmowane s¹ ustawy, deklara-cje, odbywaj¹ siê konferencje naukowe, a wszystko po to, aby wiedza na temat istoty, przyczyn i konsekwencji przemocy wobec najbardziej bez-bronnych, czyli dzieci, by³a wci¹¿ pog³êbiana i udoskonalana. Wiedza ta udostêpniana opinii publicznej sprawia, ¿e coraz wiêcej ludzi w³aciwie reaguje na zachowania wiadcz¹ce o stosowaniu przemocy wobec dzieci.
Jednak bardzo czêsto warunkiem wyst¹pienia takiej reakcji s¹ jedno-znaczne, niebudz¹ce w¹tpliwoci, a wiêc fizyczne obra¿enia na ciele dziec-ka, efekty zachowañ wiadcz¹cych o stosowaniu przemocy. Tym samym nie zauwa¿a siê przejawów przemocy, których nastêpstwa s¹ niewidocz-ne dla oczu, dotycz¹ bowiem sfery psychiki dziecka, mechanizmów regu-luj¹cych zachowanie albo takich, które dotycz¹ dzieci w wewnatrz³ono-wej fazie ¿ycia. Brak reakcji na zachowania kobiet w ci¹¿y, mog¹ce w istot-ny sposób zagra¿aæ zdrowiu i ¿yciu ich poczêtych dzieci, mo¿e byæ zwi¹-zany z niejednoznacznym stosunkiem opinii publicznej do ustawy anty-aborcyjnej, a wiêc do kwestii, od którego momentu p³ód jest dzieckiem.
Wybitny francuski genetyk Jérôme Lejeune podj¹³ próbê odpowiedzi na to bardzo istotne pytanie: od kiedy cz³owiek? Jego sparafrazowana wypowied zosta³a przytoczona w artykule W. F i j a ³ k o w s k i e g o (2000).
Zdaniem genetyka, nowo powsta³a zygota ludzka jest indywidualnoci¹ niepowtarzaln¹ ze wzglêdu na jedyny w swym kszta³cie kod genetyczny, tym samym zarodek ludzki jest od pocz¹tku osob¹, maj¹c¹ duszê, baga¿
dowiadczeñ i prze¿yæ. Aby zrozumieæ w pe³ni sens tego stwierdzenia, wy-obramy sobie co w dobie rozwoju elektroniki nie jest trudne ¿e zygo-ta przypomina maleñki magnetofon, który jest wyposa¿ony w kasetê z zygo-
ta-m¹. Pozostaje sobie tylko odpowiedzieæ na pytanie: pust¹ czy nagran¹?
Wioletta Wójcik: Zaniedbanie prenatalne... 97 John Lock by³ przekonany, ¿e urodzony cz³owiek to tabula rasa, czyli
niezapisana tablica. My dzisiaj wiemy bez w¹tpienia, ¿e chodzi tu o
ta-mê nagran¹, czyli zawieraj¹c¹ ca³kowity zapis informacji genetycznej o cz³owieku. Chwila po³¹czenia siê rodzicielskich komórek rozrodczych oznacza moment w³¹czenia przycisku. Od tej pory zaczyna siê zapisywaæ ca³y bieg ¿ycia nowo powsta³ego cz³owieka, który bêdzie dok³adnie, lecz niewiadomie odtwarzany w póniejszym poza³onowym ¿yciu.
Dlatego te¿ bardzo wa¿ne jest to, co zostanie na tej tamie ¿ycia za-pisane i czy nie zostanie ona uszkodzona. A za to odpowiedzialna jest w du¿ej mierze matka poczêtego dziecka. Jednak obserwacja codziennego
¿ycia oraz wyniki przeprowadzonych przeze mnie badañ wskazuj¹, ¿e bar-dzo czêsto kobiety w ci¹¿y nie licz¹ siê z dobrem dziecka i w zwi¹zku z tym czêsto wiadomie i nieprzypadkowo podejmuj¹ zachowania, które
zagra-¿aj¹ w³aciwemu zdrowiu fizycznemu i psychicznemu dziecka, przejawiaj¹ wiêc zachowania wiadcz¹ce o stosowaniu przemocy wobec dziecka.
Definiowanie w literaturze przedmiotu zjawiska przemocy, a w szcze-gólnoci przemocy wobec dziecka jest zadaniem wbrew powszechnym przekonaniom bardzo trudnym. Trudnoæ ta jednak nie stanowi przeszko-dy w podejmowaniu przez badaczy licznych prób stworzenia coraz doskonalszej definicji przemocy, której powstanie jest wskazane ze wzglê-du na fakt podejmowania analiz teoretycznych tego zjawiska, dociekañ badawczych oraz wszelkich interwencji wobec wystêpowania zjawiska przemocy. W anglosaskiej literaturze przedmiotu do ogólnego okrelenia sposobów niew³aciwego traktowania dziecka u¿ywa siê sformu³owañ abuse, co w dos³ownym t³umaczeniu oznacza nadu¿ycie, zniewaga, znê-canie, maltretowanie lub maltreatment maltretowanie. W pimiennictwie polskim, np. w opracowaniu Eleonory B i e l a w s k i e j B a t o r o -w i c z (1993, s. 297), funkcjê ogólnego terminu pe³ni sformu³o-wanie
z³e traktowanie b¹d maltretowanie, za termin przemoc zarezer-wowany jest dla niektórych form z³ego traktowania dzieci. Definiuj¹c pojêcie z³e traktowanie, autorka odwo³uje siê do zaproponowanej przez P. Stattona definicji, wed³ug której jest to sytuacja, w której jedna osoba odnosi siê do drugiej w sposób niezgodny z ³¹cz¹c¹ je relacj¹ i bez odpo-wiedniej troski, wynikaj¹cej z charakteru tej relacji [...] Z³e traktowanie jest wiêc produktem relacji miêdzy ludmi i daje siê rozpoznawaæ i inter-pretowaæ wy³¹cznie w ramach tej relacji (B i e l a w s k a - B a t o r o w i c z, 1993, s. 298).
E. B i e l a w s k a - B a t o r o w i c z opisa³a w sposób syntetyczny sie-dem form z³ego traktowania dziecka. S¹ to: 1) przemoc fizyczna (physi-cal abuse), 2) przemoc seksualna (sexual abuse), 3) przemoc emocjonalna (emotional abuse), 4) zaniedbanie (neglect), 5) opónienie rozwoju fizycz-nego (bez uwarunkowañ organicznych) (failure to thrive), 6) zaniedbanie
7 Chowanna 2008
prenatalne (interuterine abuse), 7) wykorzystywanie rytualne (ritual abuse) (1993, s. 306311).
Przemoc wobec dzieci sta³a siê jednym z najpowa¿niejszych proble-mów wszystkich spo³eczeñstw, tym bardziej ¿e w literaturze przedmiotu zaczêto zwracaæ uwagê na przemoc dotykaj¹c¹ tak¿e dzieci jeszcze nie-narodzonych. Dzieciom tym ju¿ od chwili poczêcia odebrano prawo do do-brego, godnego startu, do pe³nego wykorzystania mo¿liwoci rozwo-jowych, a negatywne konsekwencje z³ego traktowania dziecka poczêtego s¹ widoczne w postnatalnym ¿yciu dziecka w postaci zaburzeñ zarówno fizycznego, jak i psychicznego rozwoju.
Zastanawiaj¹ce jest jedynie to, dlaczego badacze zwrócili uwagê na ten problem dopiero teraz. Przecie¿ wczeniej te¿ wiele kobiet w czasie ci¹¿y pali³o papierosy, pi³o alkohol, nie dba³o o siebie ani o dziecko. Mimo to nikt nie okrela³ tego jako zaniedbanie prenatalne (zob. B i e l a w -s k a - B a t o r o w i c z, 1993, -s. 310; K o r n a -s - B i e l a, 1991, -s. 169) czy maltretowanie prenatalne (zob. S o r i a n o, 2002, s. 69). Sytuacja
zaczê-³a siê zmieniaæ, kiedy zwrócono uwagê na fakt, ¿e istota noszona pod sercem matki (K o r n a s - B i e l a, 2001, s. 225) to nie tylko p³ód, masa wzrastaj¹cych, ró¿nicuj¹cych siê i specjalizuj¹cych komórek, tkanek i uk³adów, ale przede wszystkim dziecko.
Dorota K o r n a s - B i e l a (2001, s. 226) proponuje wprowadzenie po-jêcia dziecko prenatalne jako okrelenie dziecka w prenatalnym okre-sie rozwoju. Skoro zatem ju¿ w tym okreokre-sie mowa o istnieniu dziecka, to tym samym uzasadnione jest zwracanie uwagi na z³e traktowanie dziec-ka prenatalnego.
Tematyka zaniedbywania prenatalnego budzi coraz wiêksze zainte-resowanie nie tylko w krajach zachodnich, ale tak¿e w Polsce. Jednak nim zaczêto opisywaæ to zjawisko w sposób naukowy, podjêto próby jego zdefiniowania i nazwania. Zachowania kobiety ciê¿arnej, które nale¿y uznaæ za przejawy maltretowania i zaniedbywania dziecka jeszcze przed narodzeniem, to: palenie papierosów, picie alkoholu, za¿ywanie narkoty-ków, nadu¿ywanie leków (K o r n a s - B i e l a, 1989, s. 169).
Korzystaj¹c z definicji pojêcia zaniedbania prenatalnego (zob. B i e -l a w s k a - B a t o r o w i c z, 1993, s. 310; K o r n a s - B i e -l a, 1991, s. 169;
S o r i a n o, 2002, s. 69) i z okrelenia D. K o r n a s - B i e l i (2001, s. 225)
dziecko prenatalne oraz opieraj¹c siê na ujêciu definicyjnym z³ego trak-towania dziecka wed³ug P. Stattona (za: B i e l a w s k a - B a t o r o w i c z, 1993, s. 298), jestem sk³onna zaniedbaniem prenatalnym nazwaæ sy-tuacjê, w której kobieta w ci¹¿y (matka), rozmylnie lub przez zaniedba-nie odnosi siê do swojego dziecka prenatalnego w sposób zaniedba-niezgodny z ³¹cz¹c¹ je relacj¹ i bez odpowiedniej troski, wynikaj¹cej z charakteru re-lacji matka dziecko, doprowadzaj¹c tym samym do zagro¿enia ¿ycia
Wioletta Wójcik: Zaniedbanie prenatalne... 99 lub zdrowia fizycznego i psychicznego dziecka prenatalnego. Sytuacja ta obejmuje takie zachowania, jak: palenie papierosów, picie alkoholu,
za-¿ywanie narkotyków, naduza-¿ywanie leków, przeza-¿ywanie stresu, myli aborcyjne, nieregularne wizyty u ginekologa lub ich brak, niew³aciwe od¿ywianie siê, nieprzestrzeganie zasad higieny wypoczynku, snu i pra-cy (W ó j c i k, 2005, s. 26).