• Nie Znaleziono Wyników

Monetaryzm. Negacja Keynesismu?

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Monetaryzm. Negacja Keynesismu?"

Copied!
25
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T. A U » m « ( 3 I T A Í I S Ł O D Z I E N S I if POLIA ОЕСОЧ0Н1СА <*9. 1985

Karek Belka

. ' > . p /

KONSTArtVZK. NSQaWA KKYKfiSIWU?

N a jb a rd z ie j s p e k ta k u la rn y sp ó r w spółczesnej n le a a rk ftis to w ŕk ie j Skônoali p o l i ty c2n é j dotyczy m onetaryzau. . Toczące a l ą z&réwnc и л P łn szęg y in l* te o r e ty c z n e j, Jak 1 - co r<Swnie* ważno - na p ia e z c z y - < n if p o lity k i g o sp o d arczej p o le e lk l p r z e d s ta w ic ie li "a ta re g ô * - 'Utokaynesistow eklego n u rtu że zw olennika»! "nowego* - aonetary& ty- cznego p o d e jic ta zdoelnow ały l i t e r a t u r ę ekonomiczną 1 obejm ują со*» Pa* a z e r s tą s k a lę zagadnień*. Ууаэка te m p eratu ra d y ak u ajl mogíaby św iadczyć, 12 chodzi t u t a j o k w estie bardzo I s t o t n e , fu n d a a e n ta l- n». p rz e są d z a ją c e w ja k la á « to p n iu o kierunku ew o lu c ji k a p l t a l i a - tycznego sp o łecz eń stw a, • p rzy n ajm n iej walnych Jego aspektów .

Warto zauwa*y<í,*e k o n fro n ta c je tryum fującego keynealzau * “««»klasyczną o rto d o k s ją w o k re n ie l a t c z te r d z ie s ty c h 1 p i ę d z i « - P iąty ch p rz e b ie g a ła z n ac zn ie a p o k o jp ie j 1 zaowocowała powstaftlem **w. sy n tezy n eoklasycznej« k ttfra do połowy l a t sie d e m d z ie sią ty c h H anow iła obow iązujący powszechnie e y ste * te o ra ty c z e y w ekohotĄi l * ęh o d n ie j. Keynesizm u z u p e łn io n y z o s ta ł o s p o rą cz$áá пг»ок1л»усг~ Пево iriatru äsen tariu » badawczego, ia á jeg o podstawowe t*zy u le g ły ínat*»e»ú z ła g o d z e n iu , rew o lu cja keynesoweka, »»wet w aw«ij ęeta~ c z n e j w e r s ji, s ta n o w iła Jednak zdecydowane o d e jś c ie od n e o k la sy - c?r>*J t e o r i i , o p a r te j na praw ie rynków S aya, ora* od neokia*yczn*J P raktyki goapodbrczej o p a r te j n a w ie r z e w s ta b iln o ś ć k a p i t a li s ty «

ttn eg o system u wolnorynkowego. ' : ; ~

^ Pojaw ia n ia s&ą m onetaryzau 1 k o n tro w e rs ji z n i* zw iązanych1 J*Dr, I n s t y t u t Ekonoali P o lit y c z n e j , U niw araytet Lddzkl. . . * Na t e e a t genezy шойегагугли w l i t e r a t u r z e p o ls k ie j p a tr* i “ » 0 d r а к i , Czy nowy kryzys w spółczesnej e k o n o ali b u riu * - * y ín e j? , " ty c ie Gospodarcze* lVa2, W 7 , в ; t e ft * ^fckonomi» r>Pytu a ekonómia poci*tyt " íy c l s Oo*po<Uię*e" *9вЗ, n r 1-2»

(2)

ro d z l szereg pytań dotyczących aa równo trotfci none turystycznych h ip o te z , Jak J ich r e l a c j i wobec kaynesizau. J e ś l i nawet r a c ję ma-ją c i au to rzy 2 , Którzy tw ierd zą, że różnic« miedzy obiema azkołami są sztu czn i* wyolbrzymiona, to warto zastanowić s i ę , czy z t e j po-zo rn ie gorącej polemiki n ie wyłoni a ię nowa synteza teorety czn a stanow iąca podstawę formułowania programów gospodarczych na n a j-b liż s z e l a t a . Fakt, i i oj-ba te n u rty p o sia d a ją wspólne korzenie 1- deowe, Jednakowo lub podobnie tr a k tu ją w leła k w e s tii, a z* c e l nadrzędny s ta w ia ją eoble utrzym ania żywotności k a p ita listy c z n e g o sposobu p ro d u k c ji, n ie może d la nas w żadnym r a z ie stanow ić p re -te k stu do n ied o cen ian ia ró żn ic między nimi is tn ie ją c y c h . Po pierw-s z a , być może chodzi w nlc-h o nieco odmienną w izję k ap italizm u , a więc odmienną w izję Jego ew o lu cji. Po d ru g ie , uważna obserwacja 1 a n a liz a rozwoju doktryn nl«m arksiatow akieJ ekonomii p o lity c z n e j pozwala le p ie j ocenić procesy gospodarcze, w .tym szczeg ó ln ie te n

-dencje w zak resie interwencjonizmu państwowego, a także pozwała wyodrębnić te elementy z t e o r i i 1 p rak ty k i ekonomicznej, k tó re s t a -nowią autentyczny postęp na drodze poznania rz e cz y v lsto é c i gospo-d ark i rynkowej, z których obyśmy um ieli sk o rz y sta ć .

N in iejszy te k s t poświęcony*Jest p re z e n ta c ji podstawowych te z monetaryzmu, zarówno w d z ie d z in ie t e o r i i , jak i p o lity k i gospodarc z e j. Ponieważ Jednak gospodarchodzi głównie o zarysowanie ró żn igospodarc w s to -sunku do współczesnego keyneaizmu, podstawową tro sk ą au to ra n ie J e a t wyczerpująca a n a liz a wewnętrznie zhierarchizow anej s tru k tu ry poglądów oonetarystycznych, ale omówienie tych k w e stii, k tó re Jego zdaniem stanow ią o odrębnoóct przedstawianego nurtu* Stałym odnie-sieniem będą przy tym poglądy a k t u a l n i e utożsamiane г nurtem keynesistowsklm, co pozwoli na wychwycenie wzajemnych re la * c j l 1 próbę sformułowania wniosków dotyczących i s t o t y monetaryzmu»

Podstawowe te zy monetaryzmuд;~^'гг-дс.гв i s.'? гитпчгхк^иигр.ш ľ '.dgcciwi

Próbując sprecyzować znaczenie p o ję c ie manetaryzmu, atw ierd za- ey iż n ie d la w szystkich oznacza, on dokładni* to saao. Wyróżni* można zasadniczo trz y stanow iska w t* J k w e stii,. V. '

' v' 't’fr'l.'

^ Pmtrz n p .ł V, U s e i к i n, SowriemennyJ m onetär!zm i »* k m oalczeskaja p o lit ik a burżuazeycb gosudarstw , "Woaroay Ekonomi-k i" 1.981,- no. 7, s . 104-113. - . •

(3)

Monetaryzm\ ______________ _____ 119 Szor*£ autorów uważa mon*tary?.;c po p ro stu z« nową werwję te o -r i i ilościow ej* C ha-rakte-ry*tyczne, że znajdują s ię wś-ród nich zarówno prominenci m onetaryścl, Jak np. P te lllip Gagan^, Jak i ż a r l i -VI krytycy tego kierunku, np. Joan ><oMnson\ P o d k reślają oni nco* klasyczną proweniencją poglądów określanych Jako «'tmelarystyczn* oraz znaczenia ilo ścio w ej t e o r i i p ieniądze JeJko Ich teorety«*r.oj

podstawy* i '

Według Innego u ję c ia , zasadnieЩ cechą oharakterystyozn* mor.»- taryzaiu J e a t a n a liz a zjaw isk gospodarczych przez p ry zaat v le lk o .tci pieniężnych, ta k Jak czyni to Don P a tin k io ), k tó ry koncentruje s ię oa badaniu następstw ro zb ieżn o ści między w ielkością żądanych i i^~ tn iejący ch s a ld gotówkowych w dyspozycji Jednostek gospodarują-cych, innymi słowy - ro zb ieżn o ści między w ielkością popytu p le n i i - ^ e g g i podaży p ie n ią d za , CO uważa aa główną przyczynę tmiąn po-l o n u aktywności gospodarczej. Ujęcie to n ie im plikuje Jednakie G nania egzogenicznych zmian podaży pieniądza xa dominujący cayn- °i<t zmian w ielkości dochodu (nominalnego) ani te ż n ie determ inuje *tanowi*ka w zak resie pożądanej p o lity k i gospodarczej.

Na ogół Jtdnak przeważa o p in ia^ , i i monetaryzm obejmuje zespół P°8lądów wykraczający poza te o r ię ilo ścio w ą, zarówno w s fe rz e po-stulatów teoretycznych, Jak i polityczno-gospodarczych. Wydaje а Ц Vr*cz, że zagadnienia dotyczące s k a li 1 s t r a t e g i i interw enęjoni zniu Państwowego zajmują kluczowe m iejsca w ramach tegO systemu, a ć a ia ^ n e e a ry s tyczna "kontrrew olucja* zwraca a l f w w iększej » i* rie Przeciw keynesistow skiaj p o lity c e ekonomicznej n iż przeciw keyr.t- •Utowskim zdobyczom teo rety can y a. Te o s ta tn i* s t a r a s i ę tak dał«

-9 P. C a g a n, Monetarism in H is to ric a l P e rsp e c tiv e , fw tj r ‘ M a y e r e t . a l . , The S tru c tu re o f Monetarism, V, tf. Horten **** Co, b.m. i r.w .

J . a o b i n á о n , Q uantity Theories Old and New, «Joyr,- n*l of Honey, C re d it and Banking", November 197Q, » .5 0 4 -5 1 ? .

, 5 P, P a t l t t k l n , Keynesian Monetary Theory and the Caa- o^ldge School* fw ł] Issu e s in'M onetary Economics; eds. H„ C. „ J o-i 197г.8 0 A* N o b 0 y, Oxford U n iv ersity Press;,,. ■ London

П •• Í-50*

U P atrz np.» M. F r i * d m * « i C ounter-aevolutio» in monetary Theory, The I n s t i t u t e of Economic A ffa irs . London ,1970, *• « -

2

fe, T. T a у

ę

Г, The S tru c tu re o f Monetarism, t vi ) К »- £ • r - e t . a l , , op. c i t . , $. 1-4$} R, ß r u n o e r , The *Kone- w i s t Rewolution** in Monetary Theory, "K e ltw irtsc h a ftlic h e a . a .n

(4)

-— _____Ikm-JULtka.

c . ja k j« e t to rr.ożliwe, zastpsować w rewach moüalu opartego u# : - 'klasycznych założeniach ogólnosystemowych, Ni* označ*« to J счЗ— пак zsskceptcwani« przez monetary::» keym sistow eki»go instrum enta-rium badewczego, » jedynio selektywne k o rzy stan ie * jego dorobku»

ťo d ejácl* xo uwa.i*»m г* n a jb a rd z ie j właściwe 1 w Jego r&aech p o zo stając ofe.!wí*m w d a ls z e j c zę ści te k s tu podetawowe tezy mone-t ä r yimumone-t

1. £gzogeniczn« zmiany dynamiki w ielkości p ie n it inych eą pod- stjwową przyczyną zmlqn dynaniki dochodu vr u ję c iu . nominalny* (w spółczesna w ersja t e o r i i ilo ś c io w e j).

2. Mechanize tra n s m is ji wpływu zmian pieniężnych na gospodarkę polega na zakłóceniu równowagi p o r tf e la aktywów Jednostek gospo*. darczych w wyniku w zrostu podaży p ien iąd za oraz na uruchomieniu n astęp n ie procesów przystosowawczych równowagę t ę aajęcych przy-w rócić. Obejmuje on przy-w szystkie ro d гаJo zasobóprzy-w (g o tó przy-w k a ,’"papiery w artościowe, k a p ita ł produkcyjny, dobra konsumpcyjne trwałego u - Żytku, a nawet tzw. k a p ita ł lu d zk i) 1 zapewniać ma bezpośrednią, s il n ą i relaty w n ie szybką re a k c ję gospodarki na bodioe monetarne,

3. Substytucyjność między i n f l a c j ą i bezrobocie* na * wbzvw koncepcji krzywej Phi 11ip sa - c h a ra k te r krótkookresowy. Trwałe zm niejszenie stopy bezrobocia p o n iżej J e j "naturalnego" pozionfti wymaga clągłogo zw iększania podaży p ien iąd za prowadzącego do przy-s p ie przy-s z e n ia tempa w zroprzy-stu ogólnego poziomu cen,

k. Cele 1 zakres in te rw e n cji ekonomicznej państwa określone są p rzez «onetaryatyczną te o r ię i n f l a c j i i bezrobocia огш przekona- n ie o g e n eraln e j s ta b iln o ś c i wolnorynkowego systemu gospodarczego« Oznacza to w szczeg ó lno ści!

- uznanie ?a główny c e l p o lity k i pari*twa w alki z in f l a c j ą ,

- zaniechanie oddziaływ ania, przynajm niej za pomocą środków regu-lo v an ia gregu-lobalnego popytu, na w ielkość bezrobocia,

- dążenie do o g ran iczen ia s k a li In g e re n c ji państwa w «prawy

gospo-d arcze, ">

5. Flskalno-finansow e n arzęd zia p o lity k i ekonomicznej państw« są nieskuteczni!, j t i l l n ie tow arzyszą lm odpowiednie p o su n ięcia w z a k re sie p o lity k i p ie n ię ż n e j. W szc z eg ó ln o śc i, * o n et« ry ści poatu - l u j ą is tn ie n ie tzw, e fe k tu wypych*nia (crow ding-out e f f e c t ) , k tó ry polega na tym, że w zrost wydatków państwowych finansowanych z d łu - gu publicznego powoduje równe co do w ielk o ści ogran iczan ie wydat-ków s e k to ra prywatnego, n ie prowadzi więc do zmian w poziomie

(5)

ak-Monetaryzm 1 2 1 tywnoścl gospodarczej. Polemiki w,t e j k w estii dotyczą więc nU ce-lów 1 s k a li , a form interwencjonizm u państwowego.

Ilo ś c io m te o rio pieniądza

ЩШШШЖЯmqr.aa.^Ttg r.j3 jcgjf шшавяяттщшшт '

Współczesna w ersja t e o r i i ilo śc io w ej mówi, eg*og«nlczne zmiany podoży p ieniąd za stanow ią dominujący czynnik zmian dochodu narodowego w u ję c iu nominalnym.

Tradycyjną postaó równania wymiany

К • V «. P • У

(« « ło ż e n ia o długookresowej « ta b iln o ś c i: V - szybkości obrotu pien iąd za i

T - dochodu w u ję c iu rzeczowym),

h aleiało b y ra c z e j przedstaw ić następująco!

И3 * 7 • У (у - dochód w u ję c iu nominalnym,

\ ~ część dochodu utrzymywana w f o r ^ « p ie n ię ż n e j, c z y li j ’-pyt na p ie n ią d z ).

Odrzucono założenie o 3 ta ło 4 c i ( n e w t w dłuAaay» o k ro a ie ) azybkości obrotu p ien iąd za tr a k tu ją c wielkośó tę Juko Л ц & с^ s z a - reßu zmiennych, a przede wszystkim dochodu, »topy i n f l a c j i ora* *tóp procentowych od poszczególnych elementów p o r tf e la zasobów^, •Jednocześnie m onetaryáci utrzym ują, i i s ta b iln o ś ć t e j fu n k cji poz- w» la na precyzyjne przewidywania w ielk o ści i kierunków zmian popy-tu na p ie n ią d z .

Po d ru g ie , uchylono formalne z ało żen ia o s t a ł o ś c i dochodu w Ujęciu rzeczowym ( ľ ) , c z y li innymi »łowy - zało żen ie o pełnym z a - t r u dnlpniu Зако re g u le funkcjonowania gospodarki k a p ita lis ty c z n e j. * ten sposób t e o r i a neoilościow a s ta ją c s i ę t e o r ią dochodu

nomi-7

p D okładniejsze omówienie tego zagadnienia p a trz n p .: M. . r i e d m a n , The Q uantity Theory of.Money - A Ä e sta te a e n t,

S tu d ies in th e Q uantity Theory o f Money, ed. M. F r i ? d«* * n, Univ. o f Chicago P re s s, Chicago 19&o.

(6)

nalnego, z b liż y ła s ię znacznie do rzeczy w isto ści, a le kosztem u- t r a t y p re c y z ji przewidywań. Wzrost dochodu nominalnego może bowiem oznaczać zarówno w zrost, Jak i spadek p ro d u k cji, n a s ile n ie i n f l a -c j i lub te ż j e j zahamowanie. '

Sprawą kluczową dl* t e o r i i monetarnych J e s t kw estia kierunku zależności p ieniądz - gospodarka i związana z nią, kw estia egzoge- nicznego c h arak te ru p ie n ią d za . Chodzi o to , c*y masa p ieniąd za w obiegu J e a t w ielk o ścią pasywnie dostosowującą a ię do potrzeb wyni- kających ze etanu koniunktury 02y te ż ma c h arak te r egzogeniczny i aktywnie wpływa na przebieg procesów gospodarczych. M onetaryści 0- powiadają s i ę oczyw iście za drugim poglądem, Jednakże p rzyznają, iż związek przyczynowy ma c h a ra k te r dwukierunkowy (k o le jn a konce-s ja w konce-stokonce-sunku do tra d y c y jn e j t e o r i i ilo ś c io w e j). Podkonce-stawą koncep-c j i neoilośkoncep-ciow ej J e a t przekonanie o tym, że koncep-czynniki monetarne wywierają doalnujący wpływ na gospodarkę, a * skoro ta k , to powa-ż n ie jsz e wahania dochodu nominalnego, c z y li cen 1 p ro d u k c ji, muszą być wywołane przez egzogeniczne, c z y li wywołane przez państwo zalany tempa w zrostu podaży p ien iąd za.

Klasyczną w ersję ortodoksyjnego keynesizmu re p re z e n tu ją ta k ie a u to ry te ty , Jak; Joan Łtoblnson® i Nicholas Kaldor9. Według tego u ję c ia p ien iąd z J e s t czynnikiem całkow icie biernym i dopasowuje a ię w p e łn i do po trzeb obiegu. Oznacza to Jednocześnie, że szyb-kość obrotu p ien iąd za J e s t w ielk o ścią wysoce n ie s ta b iln ą 1 bezuży-teczn ą d la celów sterow ania gospodarczego. J e ś l i nawet badania em-piryczne wskazywałyby na coś przeciwnego, to J e s t to w łaśnie wyni-kiem elastycznego dostosowywania a ię podaży p ieniąd za do wymagań "se k to ra realn eg o ", co n ie pozwala na odnotowanie większych wa-hań V.

rzeczyw iście, dane s ta ty s ty c z n e , a b strah u ją c Już od metodologicznych niuansów ic h otrzymywani* wskasujące na długofalow ą s t a -ło ś ć V, n ie mogą być przekonywające. Nie ważn* bowiem, co by-ło w p rz e s z ło ś c i, ważne n ato m iast, co s ta ć by s ię mogło, gdyby ьашм c e n tra ln e n i* decydowały s ię na niezakłócone finansowanie p o trzeb gospodarki, r.p, w p o s ta c i p o lity k i podtrzymywania kursów rządowych papierów wartościowych. Czy in s ty tu c je finansowe byłyby w e ta n ie

R o b i n s o n , op. c i t .

t , K * i r * The Nev Monetarism, "Lloyd** Bank Heview",

(7)

d o e tatec zh ie sżybko wytworzyć odpowiednią iloić substytutów p ie -n iąd za, czy te ż -nogłoby go zabrak-nąć? Albo w wypadku

przeciwny»,

czy nagły w zrost podaży p ien iąd za wywołany przez państwo wchłonię-ty z o stan ie przez je d n o stk i gospodarujące n ie wpływając i s t o t n i e na w ielkość wydatków, In a c ze j nćwląc, czy gospodarki nieuchronnie wpadnie w keynesowską »pułapkę pły n n o ści".

Wydaje s i ę , że w warunkach współczesnego systemu p ien iąd za pa-pierowego wykorzystywanego Jako narzędzie re g u la c ji gospodarczej pogląd ta k i J e e t równie n ie re a lis ty c z n y jak te n , k tó ry wyolbrzymia ro lę czynników pieniężnych. 0 I l e ten o s ta t n i oznacza traktow anie prowadzonej przez państwo p o lity k i gospodarczej jako podstawowego źródła zakłóceń gospodarczych, o ty le pierw szy neguje wszelką mo-żllw ość oddziaływania na koniunkturę metodą e k sp a n sji m onetarnej. Nie sądzę, aby wystarczającym było stw ierd ze n ie , iż prawda leży gdzieś po środku. Merytorycanl® is to tn a odpowiedź w t e j kw estii wymagałaby bowiem uwzględnienia szeregu czynników, m. In . wpływu Interwencjonizmu państwowego na sto p ie ń n ie s ta b iln o ś c i wolnorynkor vego systemu gospodarczego, znaczenie utrw alających s i ę ten d en cji in fla c y jn y c h , co dalece wykracza zarówno poza możliwości a u to re , jak i c e le n in ie jsz e g o opracowania.

Tak o s tro zarysowana kontrow ersja między keyneslzmem i moneta- ryzmem d z is i a j Jednak n ie w ystępuje. Z obu s tro n poczyniono kom-promisy.

Po pierw sze, w k w estii kierunku rrwiązków przyczynowych p ie -niądz - gospodarka stanow iska u le g ły znacznetru z b liż e n i ii. M. " rie d - »an n ie negując i n t e r a k c j i , p rz y p isu je główną ro lę egaogenxcznym zmianom podaży p ie n ią d za . James T o b ln ^ , którego można uznać za czołowego oponenta monetaryzmu z obozu keyneslstów , tw ierd zi n ato -m iast, że bank c e n tra ln y posiada poważne -możliwości wpływu na i - io4ć p ien iąd za w obiegu, a le że w przebiegu całego procesu tworzen ia p ietworzeniąd za uwzględtworzenić tworzenalepy d z ia ła tworzen ie itworzentworzenych podmiotów p rz e de wszystkim banków handlowych. Podejście więc dość podobne,a in a -c z e j rozłożone ak-centy wynikają - Jak a ię vydaje - n ie t y l e z ró

ż-n ic w d z ie d z iż-n ie t e o r i i p ie ż-n ią d z a , a le z odmież-nż-nej oceż-ny s to p ż-n ia ., s ta b iln o ś c i gospodarki k a p ita lis ty c z n e j.

Po w tóre, spór dotyczący s ta ł o ś c i szybkości obrotu p ien iąd za

10 J . T o b i nf ■ Commercial Banks as C reato rs o f Money, iw*] Banking and Monetary S tu d ie s , ed. D, C a r e o n, b.m.w. 1951

s . 408-419. *

(8)

124_________________________ __________________ i_________________ — u le g ł znacznemu złagodzeniu. Ponieważ m onetaryścl n ie zak ładają J u ż ,że V= constane próbie* »prowadza a l f do wyspecyfikowania ogra-niczonej i lo ś c i zmiennych, k tó re w sposób zadowalający o b jaśn iać będą w ielkość popytu na p ie n ią d z . Podstawwą ró ż n ic ą p o zo staje, d z iś ocena sto p n ia e la sty c z n o śc i tego popytu względem poszczegól-nych zmienposzczegól-nych, a szczeg ó ln ie względem stopy procentow ej. Keyne- 8 i ś c i p o s tu lu ją wysoką e la sty c z n o ść , co współgra z p re fe re n c ją p ły n n o ści J . M. Keynesa, m onetaryśęl zaś m inim alizują wpływ stopy procentowej na w ielkość popytu pieniężnego, p o d k re ślają c , iż z a le -ży on przede wszystkim od w ielk o ści dochodu (echo I . P ish era i A. Pigou), Wydawać by s ię mogło, że sprawę rozstrzygnąć mogą d e f in i-tywnie badania empiryczne. Na ogół wykazują one Możliwość skon-struow ania s ta b i ln e j fu n k c ji popytu na p ie n ią d z , a le j e j konkretna p o stać ró żn ie J e s t przedstaw iana przez poszczególnych autorów^1.

Podsumowując, m onętarystyczna w ersja t e o r i i ilo śc io w e j zrywa z * niektórym i rygorystycznym i, n ie re alisty c z n y m i założeniam i trad y

-c y jn e j t e o r i i iloś-ciow ej} z b liż a s ię pod względem anality-cznym do współczesnego keynaalzou, co j e s t ty* ła tw ie js z e , że J e s t on p rze-c ie ż produktem dokonująrze-cej s ię w o k re sie powojenny« aynts*y neo-k la sy c z n ej. A naliza zjaw isneo-k gospodarczych przez pryzmat w ielneo-kośoi pieniężnych n ie stanow i d z i s i a j poważnej ró żn icy te o re ty c z n e j, zaś odmienność wniosków z a n a liz y t e j płynących przyp isać należy czyn-nikom spoza s fe ry t e o r i i p ie n ią d z a ,

- - • ‘ -•■'I

. . ' I

Mechanizm tra n s m is ji

Zagadnienie mechanizmu tra n s m is ji wpływu w ielk ości pieniężnych na przebieg procesów gospodarczych stanowi wyodrębniony elem ent problemu omawianego powyżej. J e s t ono is to tn e z dwóch powodów. Po pierw sze, sp ec y fik a c ja aecbanizau tra n s m is ji może być uważana

Postać fu n k c ji popytu, wbrew tw ierdzenie» monetarystów i n iek tó ry ch keynasistów , stanow i ważną kw estie teoretyczną. Poszcze-gólne zmienne (sto p y procentowe, w ielkość dochodu) konkretyzują bowiem mechanizm d z ia ła n ia związku przyczynowego p ien iąd z - s ta n koniunktury gospodarczej. Powracamy więc znów do podstawowej kwes-t i i : przyczyn n ie s kwes-ta b iln o ś c i syskwes-temu k a p ikwes-ta liskwes-ty cz n eg o . S z e rz ej na te n tem att A, M a t y a s , H isto ry o f Modern Non-Marxian Econo-mics, Akadem la i Xiado, Budapest 1980, a . 555-556,

(9)

Hon« tary?, к» ______ 125 ze argument * k w estii kierunków związków przyczynowych, po druglo zad - może ilu stro w ać a i ł ę oddziaływania bodźców pieniężnych.

W ramach monetaryzmu i s t n i e j ą dwie dość ie to tn ie różniące s ię od s ie b ie propozycje, «formułowane p rz e г Friedmana‘2 o raz Brunner« - M eltzera1? .

Założenie wyjściowe stanowi h ip o te z a , i i podmioty gospodarują-c e , w ta k i sposób d z ie lą sw* zasoby «Jędzy różnego rod zaju aktywa, aby p rzy n o siły one w łaścicielom maksimum u ży teczn o ści, Hówn^aga p o r tf e le aktywów ma m iejасе wtedy, gdy rentowność krertoowyoh jed.~ noatek poszczególnych form aktywów j e s t równa, a lu d zie przy s ta -łych warunkach zewnętrznych n ie mają bodźców do podejmowania żad-nych d ecy zji realokacyjżad-nych.

J e ś l i n a stą p i egzogeniczny w zrost podaży p ie n ią d ze , np, wsku-te k zakupu przez bank c e n tra ln y pewnej i l o ś c i o b lig a c ji rządowych, to z o sta n ie naruszona równowaga p o r tf e la 2asobów, gdyi Jednoetki gospodarujące znajdą się w posiadaniu w iększej il o á c i p ien ięd zy n iż wynikałoby to z ic h p r e f e r e n c ji. Powstaje wprawdzie na m arginesie p y ta n ie , dlaczego Jed n o stk i te (przew ażnie banki) zdecydowały s ię na sprzedaż o b l ig a c ji, skoro prowadziło to 4o nadmiaru p ie n ią d z a . Odpowiedź j e s t doayó p ro a ta : gdyż bank c e n tra ln y zaoferował cenę wyższą od rynkowej. Doprowadziło to wprawdzie do miniroalnego obni-żenia s ię ogólnego poziomu stó p proc-mtowych, a le mimo to j e s t on na poziomie w ystarczająco wysokim, aby op łacało a ię posiadaczom zwiększonych s a ld pieniężnych dokonać zakupu pewnej ilo śc i, przyno-szących dochód papierów wartościowych. V wyniku tego n a stą p i w zrost cen o b lig a c ji i a k c ji oraz spadek stó p procentowych. J e ś l i - jak tw ierdzą m onetaryści - elasty czn o ść popytu na p ien iąd z względem stó p procentowych J e s t n iew ielk a, dodatkowa ilo ś ć p ie n ią -dza wprowadzona do c y rk u la c ji n ie zo sta n ie w chłonięta do i s t n i e j ą - , cych zasobów. Tymczasem w zrost cen papierów wartościowych spraw i, Ze p rz e sta n ą one być a tra k c y jn ą lo k a tą wobec fa k tu , że inne

rodza-je aktywów, np. dobra konsumpcyjne trw ałego użytku, n ie zd rożały .

i ?*

Por. np. И. F r i e d m a n , A T h e o re tic a l Framwork f o r Monetary A n aly sis, [w:] M ilton iViedman*» Monetary Fraaowork, &d. «* J . 0 o r d о a, The U h iv araity o f Chicago Press, Chicago 1974, * . 48-57.

* ^ "'*■

K* B r u n n e r>, A. H* M e 1 t z * r , An Aggregative Theory ro r Closed Sconomy, tw il Monetarism, ?di J . Z. S t e i n .

(10)

N astąpią więc zwiększone wydatki na tego rodzaju dobra, dopóki o- czyw iście w zrost ic h cen nie spowoduje, že a trak cy jn e s ta n ie s ię z k o le i produkowanie nowych dóbr poprzez podejmowanie d ecy zji inwes-tycyjnych zam iast nabywania dóbr J u t is tn ie ją c y c h . N atu raln ie za-kłada s i ę , že elementy k a p ita łu produkcyjnego n ie zd ro żeją Jeszcze ta k bardzo, aby p rz e s ta ło być opłacaln e inwestowania. W efek cie ostateczny® , na skutek w zrostu podaży p ie n ią d za , w zrosłe zarówno produkcja. Jak i poziom cen.

Mechanizm tra n sm isji stanow ią więc decyzje substytucyjne opar-te na porównaniach cen czy opar-te ż rentowności poszczególnych rodzajów aktywów. Zastanawia ogromne w iara w elastyczn o ść systemu cen, któ -r y pozwala na podejmowanie d e cy z ji optym alizujących indywidualne u ż y te c z n o ś c i/w ia ra słab o o p arta w re a lia c h współczesnego św iata cen administrowanych, sztywnych p łac i t p . J e ś l i system cen d z ia ła ta k dobrze Jak chcą tego m onetaryścl, to trtfdno wytłumaczyć w r a mach ic h modelu np. is tn ie n i e bezrobocia. Bodźce monetarne d z ia ła -ją c a v ia efektywny mechanizm d ecy zji realokacyjnych powinny pro-blem ten rychło wyeliminować. 2dając sobie sprawę z niedostatków tak ieg o p o d e jśc ia , K. 8runner i A. H. M eltzer s t a r a j ą 'a l ę uzupeł-n ić lu k i wprowadzając dodatkowy elemeuzupeł-nt komplikujący d z ia ła uzupeł-n ie me-chanizmu tra n s m is ji - k o szt uzyskania Inform acji dotyczących mo-żliw o śc i realokacyjnych oraz k o szt re a lo k a c ji zasobów. Czynnikowi temu p rz y p isu ją o n i, przynajm niej w "krótkim o k re ś la " , duże zna-c ze n ie 1 tw ierdzą, iż powoduje on niedoskonałą zastępowalność po-szczególnych rodzajów aktywów oraz w efe k cie - zakłócenia mecha-nizmu cenowego. Nie Jedyny to r a z , kiedy m onetaryścl o d sy łają nas do "długiego o kresu", w którym wszystko ma s i ę ułożyć b a rd z ie j po

Ich m yśli. i

V t e o r i i keynesistow ekiej mechanizm tra n s m is ji wpływu w ielkoś-c i pieniężnyielkoś-ch na gospodarkę odgrywa ro lę mniej znaielkoś-cząielkoś-cą. Wzrost podaży p ien iąd za wpływa tam na obniżenia s i ę sto p y procentow ej, k tó ra z k o le i J e s t czynnikiem stym ulujący» inw estycje i poprzez mnożnik inw estycyjny - w ielkość dochodu. S ił a oddziaływania bodźca monetarnego uzależniona J e a t przy tym od sto p n ia r e a k c ji .etopy procentow ej na w zrost podaży p ien iąd za oraz oct e lasty c zn o śc i

popy-tu inwestycyjnego względem stopy procentow ej. Od p ien iąd za do gos-podarki w iedzie w t e o r i i keyneslstow skiej droga daleka i dosyć niepewna, a ta k że , warto dodać * wąska, gdyż o i l e monetaryścl za-k ła d a ją szeroza-ką s za-k a lę sub aty tu o yjn o ści aza-ktywów wobec p ie n ią d z a .i o

(11)

McmeturyżB 127 t y l e k eyn esiáci na ogół o g ra n ic za ją zakres s u b s ty tu c ji do papierów wartoáclowychV+. P rze d staw ic ie le *szkoły w Yale* * J . Tobin, Bui- t e r 1 Inni stanowczo zap rzeczają Jednak, aby to stanow ić miało i s -to tn ą ró żn icę wiedzy nimi a monetary»tasni, gdyż prowadzą oní ta k te a n a liz ę w k ateg o riach dynamiki p o rtf e la zaaobów.

J e á li wziąć pod uwag* o p in ię tak reprezentatyw ną d la współ- czesnego kcyneelzmu, to wydaje s i ę , te podstawowe ró żn ice między obydwoma kierunkami rożna sprecyzować n astęp ująco :

1) m onetsryéci znacznie b a rd z ie j optym istyczni* z a p a tru ją s ię na skutecznofć d z ia ła n ia mechanizmu cenowego;

2) monetaryáci - co podkreála M. Friedman w polemice z J . To» binem ^ - kon cen trują s i ę na badaniu efektów długofalowych, pod-czas gdy k e y n e siic i o g ra n ic za ją swe zainteresow anie do krótkiego

okresu. :

to postawa wygodna, gdyż prowadzić może do a n a liz y w iel-kości rzeczyw iście nie występujących, tylko antycypowanych, a n a li-zy z góry n arzu cającej s iln y e fe k t, p rz y p isu ją c e j bowiom w ie lk o i- ciom pienlętnym d z ia ła n ie w szelkich innych czynników*

Ogólnie rzecz b io rą o , keynoaiáci n ie odrzucają «sonet&rystycz-< nego p o d ejście* an ality czn eg o , a le w ątpią w s i ł ę oddziaływani« bodźców pieniężnych na gospodarkę w sto p n iu proponowanym prze* mo- netaryatów . P o d k reśla ją, iż Ich mechanizm tra n s m is ji, xaledwle na-szkicowany, słab o sp eo y fik u je kanały oddziaływania p ien iąd za na koniunkturę i prowadzi do budowy modeli prognostycznych typu ' "czarna skrzynka". P re fe ru ją więc a n a liz ę efektów zmian popytu na «tan aktywności gospodarczej w poszczególnych s e k to ra c h ,w te n spo-sób badając wpływ bodźców spawnętrznych, między Innymi p o lity k i P ien iężn ej na kształto w an ie s ię dochodu narodowego.

' P h llllp s a - wor3^s_)Ronet»ry^tyc2na

v * - ■ 1 • ' ' t ' r

Postulowaną przez krzywą P h llllp s a substy tu cy jn o ść i n f l a c j i 1 bezrobocia stanow iącą przez w iele l a t podstawę te o re ty cz n ą formu-

u

Ma to swa źródło przed* wszystkim w.od&iennej i n t e r p r e t a c j i ‘ ^ c ^ i ^ j J i e n ią d z a , S z e rz ej na te a temat np. i K a t у a s, op. « i t ^ £ r M. F r 1.-e d b ą n, Conments оц fcha C r i t i c s , (,w»J M ilten Friedm an's M o n e ta ry ..,t< s . 146-148.

(12)

lovených progresów p o lity k i «© ípodarezej10 m onetaryścl tr a k tu ją jako zjawisko p rzejściow e. Ue<t!3&dniają tn w sposób następujący}

Po pierw sze - podstawowym błędem Alien* 0 . P h illip s * ; a także keynesiztnu v o g ó le, J e a t utożsam ianie w ielk o ści nominalnych i r e -alnych. Oznacza t c , t a /■.«ikiutia » ię , i i lu d z ie -w planowaniu ewego

1 zachowania n ie b io rą pod uwagę dynamiki cen, M, Frladnan tw ierd zi wręcz, że p o s tu la t ten J e a t ch arak tery sty czn y d la całego ayatemu keyno3oWskiego, w którym "możllwość prowadzenia p o lity k i pełnego z a tru d n ie n ia wynika w ogóle г d z ia ła n ia efek tu tzw. i l t i i j l p ie n ię -żnej - w re z u lta c ie k tó re j lu d z ie skłonni są akceptować apadek p łac realnych wywołany in f l a c j ą , podczas gdy podobny spadek r e a l i -zowany drogą bezpośredniego obniżenia p łac pieniężnych spotyka Się s ic h sprzeciwem" 7 . Uważa on oozyw iście, że w a n a liz ie związku

in fla c ja -b e z rc b o c le należy posługiwać s i ę pojęciem p łac realny ch . Po drugie - poziom z a tru d n ie n ia <1 bezrobdcia) J e a t - zgodnie z n e o k la sy c z n a modelem rynku a i ł y roboczej - zależny od- poziomu p łac realny ch , k tó ry o k re śla popyt i podaż a i ł y ro b o c z ej1®. W gos-podarce i s t n i e j e pewien "naturalny* poziom bezrobocia odpowiadają-cy stanowi równowagi i i próba jego obniżenia be* zmiany czynników

ów e tan równowagi o k reślający ch - a więc np, wzrostu rentowności k a p i t a ł u , ;zmiany s tru k tu ry albo udoskonalenia funkcjonowania rynku я Ц у roboczej - J e s t na dłu ższą metę niemożliwa.

Co s i ę s ta n ie , gdy władne państwowe próbują obniżyć "rynkową" sto p ? bezrobocia po n iżaj j e j "naturalnego | poziomu", i l u s t r u j e irys. 1.

Załóżmy, że poziom cen w p rz e sz ło ś c i był s ta b iln y , co u k s z ta ł-towało oczekiwania braku i n f l a c j i także w p rz y s z ło ś c i. Znajdujemy s i ę w punkcie A, w którym bezrobocie równe (n a tu ra ln a stopa bezrobocia) uznane z o s ta ło , np. ze względów p o lity czn y ch , za zbyt wysokie. N ajbardziej oczywistym apoaobem Jego og ran iczen ia wydaje

1S D okładniejsze omówienie tęgo zagadnienia: M. B e l k a , Ewolucja poglądów dotyczących związku ln fla c ja -b e z ro b o c i* . "Acta

U n lv eraista.ti* J-o d zlan sis" 1933, F o lia oeconosjica 27, ^ J f r i fe d щ a a . Unemployment versus I n f la ti o n , London

>7 / 3 1 s» 1 7 »

40 .’:••• . ;••• V* v, \ -r.]

Przypofnnljmy, że k ey n esiáci skłonni eą tw ie rd z ić , i ż uwa-runkowany stan co globalnego popytu poziom bezrobocia o k re śla poziom i dynamikę p łac roboczych. Zależność p łace popoziom z a tru d n ie -n ia aa więc w key-neaizaie kieru-nek odwrot-ny -n i t v mo-netarystów.

(13)

t

Monetaryzm___ 129

s ię być ekspansywna p o lity k a p ien iężn a, Podwyższając ааяоЬу gotów-ki ponad poziom odpowiadający ogólnym preferencjom , powoduje ona w zrost wydatków, popytu i p ro d u k c ji, « także (po pewnyo сга а1 а ) wzroat cen i p ła c . Rośnie wife z atru d n ien ie (do poziomu U 1 inajdziem y a l f w punkcie 3.

J e a t to Jednak zjaw isko p rzejściow e, możliwe d z ięk i “równo- czeanemu spadkowi ex p o st p łac realn y ch d la pracodawców i w zrosto-wi ex ante p ła c realnych d la pracowników». Po p io s tu rosnące płac« Nominalne ro b o tn icy skło n n i są traktow ać Jako wzroat p ła c realn y ch ( " i l u z j a pien iężn a" ), za4 w zrost een produktów sprzedawanych pr?«* pracodawcę spraw ia, t e re a ln y k o szt robocizny może spadać.

S y tu acja taka n ie trwa długo. Wzrost cen (W naszym przypadku 3X) zaczyna być uwzględniany w k a lk u lacjach robotników, k tó rz y a l -bo żądają podwyżek p ła c , al-bo rezygnują '* z a tru d n ie n ia według

(14)

ob-, ... .... ... . !’'^г«к Вп1к5___ ' ____ ■ _______ _‘__ _ ftiżcnych re a lp ie stawek. W wyniku tego, płace re a ln e o s ią g a ją po pewnym c za sie pierw otny, wyższy poziom, co wiąże a ię Jednak że wzrostem bezrobocia do (punkt O). Początkowy w zrost z a tru d n ię - n i a spowodowany nieoczekiwanym wzrostem popytu okazał s ię krótko-trw a ły . 2 chw ilą, gdy wywołana przy t e j o k a zji in f l a c ja

uwzględ-n i o uwzględ-n a z o s t a uwzględ-n i e к p ro c e sie podejmowania d e c y z ji, Jedynym trwałym e-

fek teo e k s p a n s j i p ie n ię ż n e j będzie w zrost cen ( p r z e jś c ie z punktu

A do D). Kiedy te ra z lu d z ie przyzwyczają s ię do 3-procontowej In-f l a c j i nieoczekiwany wzroet popytu spowoduje znów krótkotrw ały spadek bezrobocia (punkt E ), po czym s y tu a c ja wróci do normy (punkt F ), a le przy Jeszcze szybszym tempie w zrostu cen. Sposobem trw ałego obniżenia bezrobocia mogłoby więc być ty lk o c ią g łe zwięk-sz e n ie tempa w zrostu podaży p ien iąd za w obiegu, a co za tym id z ie - tempa i n f l a c j i . Przekraczałaby ona oczekiwania ludności i stymu-lowałaby zatru d n ien ie ponad poziom natu raln y .*

Według powyższej k o n cep cji, substy tu cyjn o ść między i n f l a c j ą 1 bezrobociem ma c h a ra k te r krótk o trw ały i n ie wynika z i n f l a c j i s a - ir.ej przez s i ę , a le z i n f l a c j i n iep rzew id zian ej. Innymi słowy P h il-l i p s zakłada, że d il-la każdej oczekiwanej stopy i n f il-l a c j i i s t n i e j e Jedna krzywa P h illip s a , 1 że zmiana oczekiwanej* stopy w zrostu cen, tak rozumianą krótkookresową krzywą przesuwa param etrycznie w górę Cpo . Pj , Pg). У dłuższym o k re sie p rz y b ie ra ona natom iast p o stać

pionowej l i n i i p rz e c in a ją c e j oś rzędnych w punkcie

Doświadczenia l a t siedem dziesiątych sp raw iły , że obecnie n ik t n ie tr a k tu je doełownle postulatów o ry g in a ln e j w e rsji krzywej P h il-lip s a z a k ła d a ją c e j trw ałą wymienność między poziomem bezrobocia i tempem w zrostu eon. Pozostaje jednak zagadnienie, czy owa wymień- ność, Jakkolwiek w dłuższym okre-sle z an ik a ją ca , n ie trwa w ystar-czająco długo, aby stw arzać pewne możliwości wpływania poprzez po-lity k ę gospodarczą na poziom bezrobocia. Odpowiedzi na to p y tan ie szukać można v badaniach nad mechanizmem k ształto w an ia s ię o czek

i-1Q ‘

7 Koncepcja powyższa zakłada k ształto w an ia s i ę oczekiwań v sposób edaptacyjny. ta n . na podstawie doświadczenia. V o s ta tn ic h

la ta c h .p o w sta ła w ША koncepcja tzw. oczekiwań racjo n aln y ch , kióre zak ład a, że lu d zie p o siad a ją znaczną władzę w procesach gospodar-czych i w konsekwencji bardzo szybko i tr a f n ie o c e n ia ją te r a ź n ie j-szość oraz przew idują p rz y sz ło ść . V t a k ie j s y tu a c ji wątpliwa była-by nożliwoać obniżenia bezrobocia p o n iżej poziomu naturalnego na-wet na k ró tk ą metę. Krzywa P h illip s a miałaby więc p o stać pionowej l i n i i także w krótkim o k re s ie .

(15)

vaá inflacyjnych* J e é l l bowiei ludzi«? у ę ta ń le v? s.poeób

prawi-dłowy ocenić p rz y sz łą stopę wzrostu cen i sk u teczn ie p r s y ę ■. do tych oczekiwarf*awe d z ia ła n ia gospodtrv.ze (żądać wyłaayob p ła c, odpowiednio podnieść atopy procentowe ód udzielanych kredytći', pod-n ie ść cepod-ny «Sprzedawapod-nych przez a ie b ie produktów i t p . ), i,o kraywu P h llllp s a przyjmie postać pionowej l i n i i p r o a te j, co oznacza, i© walka z bezrobociem n ie może ( i nl© powinna być) celem rządowej p o lity k i ekonomicznej.

Spár w t e j m a te rii ma m iejsce na gruncie яопеt a r узty czn ej (n*—

20

o klasycznaj) koncepcji I n f l a c j i 1 bezrbbocla , dlatego te ż nie będzie przedmiotem naszego zainteresow ania. W d y sk u sji wokół krzy*- wej P h llllp s a dochodzi natom iast do k o n fro n ta c ji podstawowych п ь о -

k la sy c2nych 1 keyneaiatowakich postulatów teoretycznych,

dotyczących zarówno i n t e r p r e t a c j i bezrobocia, jak i tzw. i l u z j i p ie n ię ż -n e j. Jak pl3ze J . Tobi-n21, doktry-na o p arta -na krzywej P h illip s « J e a t w pewnym se n sie powojennym odpowiednikiem keynesowskiej teo -r i i płac 1 z a t-ru d n ie n ia , natom iast koncepcja n a tu -ra ln e j stopy bez-robocia - współczesny w ersją atanowisu* neoklt-.iyków, k tó re J , Ц,

Keynes zw alczał. s ‘

W neoklasycznym syetemie teoretycznym równowaga na rynku a i ł y roboczej osiągana j e e t na poziomie płac realnych zrównujących po-daż i popyt na s i ł ą roboczą. Bezrobocie - według t e j koncepcji - ma c h arak te r dobrowolny i oznacza, że rob o tn icy n i* wyrażając zgo-dy na obniżkę płao re a ln y ch , wyżej cen ią wolny czas n iż zm niejszo-ne dochody pieniężniejszo-ne związaniejszo-ne z zatrudnienie® . ^Spbeob«» n ak ło n ie-n ia ic h do p o d jęcia pracy j e s t w zroat p ła c , a le to z k o lei powoduje ograniczenie popytu na s i ł ę roboczą zgłaszanego przez k a p ita -lis tó w , Ekspansywna p o lity k a p ien iężn a tak długo J e a t skuteczna, t j , prowadzi do o g ran iczen ia bezrobocia, jak długo trw* i l u z ja p ie n ię ż n a , Jak długo lu d z ie utożsam iają w zrost w ielk o ści nominal-nych ( p ła c , zysków) ze wzrostem w ielk o ści re a lp y ch . Kiedy to m ija,' gospodarka wraca do stan u równowagi, i n f l a c j e p o z o sta je zaś Jako k o szt społeczny niew łaściw ej p o lity k i gospodarczej.

Choć zauważyć trz e b a , że badanie mechanizmu oczekiwań in -flacy jn y ch odgrywa is to tn ą r o lę tak że w te o ria c h in f la c ji, keyna- aowaiciego pochodzenia.

21 J . T o b i n, I n f la tio n and Unemployment, "American Eco-nomic Review", Maroh 1972, а*

(16)

22

Keynes re p re ze n tu j* natom iast pogląd , że ro b o tn icy duże zna-czen ie przyw iązują n ie ty le do pojmowanego w sposób rygorystyczny absolutnego poziomu p ła o , i l e do r e l a c j i placowych. Zwraca także uwagę na specyficzne cechy rynku s i ł y roboczej» na którym place u s ta la n e s ą w jednostkach pieniężnych w wyniku undw zbiorowych 1 obowiązują przez dłuższy o k re s, V afe k cie w ięc, w zrost kosztu u- trzym ania J e s t metodą obniżki p lac realn y ch (n ie z ak łó c a jąc e j do-tychczasowych r e l a c j i płaoowych), na k tó rą ro b o tn icy gotowi są p rz y s ta ć , aby wzrosło zatrudnienie* Reakcje cen i p łeć na w zrost popytu globalnego o d zw iercied lają d z ia ła n ie procesów przystosowaw-czych, wynikają z is tn ie n ia b a r ie r in sty tu c jo n aln y ch i akceptowa-n e j powszechakceptowa-nie s tru k tu ry p ła c . Nie możakceptowa-na ic h iakceptowa-n terp reto w ać jedy-n ie w k ateg o riach i l u z j i p ie jedy-n ię ż jedy-n e j, J e ś l i ekspajedy-nsja gospodarcza

przynosi zarówno w zrost cen, Jak 1 w zrost z a tru d n ie n ia , to znaczy, że bezrobotni podejmują p ra c ę , a dotychczas u tr u d n i e n i n ie porzu-c a ją J e j mimo ogólnego spadku poziomu p łaporzu-c re a ln y porzu-ch . I wporzu-cale n ie muszą byó ofiaram i w łasnej ig n o ra n c ji, a le rzeczyw iście akceptować nową s y tu a c ję pod warunkiem, że zachowają poprzednią pozycję na

d ra b in ie płacow ej. ' '

Rozumowanie powyższe odrzuca więc neokłasyczną koncepcję p e ł-nego z a tru d n ie n ia , k tó re j współczesną w ersję stanow i n o n e tary sty - czna h ip o teza n a tu ra ln e j stopy bezrobocia. Widzimy w ięc, i ż u pod-staw odmiennego stosunku do k o n stru k c ji znanej powszechnie Jako krzywa P h illip s a le ż ą poważne ró żn ice teo rety czn e dotyczące problematyki pełnego z a tru d n ie n ia , bezrobocia oraz mechanizmów d z ia -ła n ia rynku s i ł y ro b o czej, .

Keynesovski model rynku s i ł y roboczej wydaje s i ę być p w iele b liż s z y rzeczy w isto ści n iż model neoklasyczny. Wskazuje na to za-równo f a k t, że p ła ca ma d z is i a j c h a ra k te r "ceny adm inistrow anej"! ja k i to , że bezrobotni w przew ażającej w iększości wypadków aktyw-n ie poszukują pracy, a aktyw-n ie - Jak wyaktyw-nikać by mogło z t e o r i i aktyw- neokla-sy czn ej - b ie rn ie oczekują na zadow alającą ic h podwyżkę poziomu p ła c .

K onfrontacja z rze cz y w isto śc ią wypada Jednak na niekorzyść te z wynikających z koncepcji o p a rte j na k ey n esisto w sk ie j krzywej P h il- lip e a . P o lity k a stymulowania popytu globalnego o d d z iału je w o s ta

(17)

n ic h la ta c h przed« wszystkim na w zrost stopy i n f l a c j i po z or-ta ją c bez b a rd z ie j trw ałego wpływu na poziom bezrobocia.Czyn należy t ł u -maczyć t ę pozorną niekonsekwencję? Odpowiedź na to p y ta n ie dotyczy k w eatll z a sa d n ic z e j, a mianowicie c h arak teru i prsyży.ysi s t a g f l a c j i l a t sied em d ziesiąty ch , dodajmy - odpowiedzi odmiennej od t e j , jak ą proponują m onetaryćcl.

V l i t e r a t u r z e m arksistow skiej podnosi s i ę , iż przyczyną Vstag- f l a c j l j e e t uprawiana przez monopole p o lity k a windowania cen n le - sa le ż n ie od atanu koniunktury gospodarczej, Utrw alające o ię w t.en eposób tendencje in fla c y jn e n ie k o rz y stn ie wpływają na długookreso-wą dynamikę gospodarki i powodują Jednoczesne p o g łębianie s ię bez-robocia oraz n a s ile n ie temps w zrostu cen. Ta słu sz n a te za wymaga - jak sądzę - pewnego u z u p ełn ien ia .

Po pierw sze - należy wziąć pod uwagę zaobserwowane przez mone- tarystów zjaw isko zan ik an ia “i l u z j i p ie n ię ż n e j" , rozumiane w wa- **unkaoh permanentnej i n f l a c j i Jako dążenie w szystkich podmiotów gospodarujących do planowania w ielkości ekonomicznych w katego-ria c h rzeczowych. Oznacz« to kalkulowanie zwyżki kosztów n iekiedy "na w yrost", p ianewani« marży zysku na wyższym poziomie, co uza-sadnia s i ę większym ryzykiem inwestowania» oznacza to ta k ż e , l i świadomi o b n iż a ją c e j e ię s i ł y nabywczej p ie n ią d za ro b o tn icy n ie Pozwolą na spadek poziomu płao realnych i będą s ta r a ć s i ę dopaso-wać tempo w zrostu p ła c do tempa i n f l a c j i . W t e j s y tu a o ji przewidy-wana rentowność w ielu przedsięw zięć inw estycyjnych może okazać s ię <Ua k a p ita listó w zbyt n is k a . Zanikanie " i l u z j i p ie n ię ż n e j" tłum a-czy w ięc, w c z ę ś c i p rzynajm niej, mechanizm niekorzystnego oddzia-ływania i n f l a c j i na długofalowe tempo w zrostu gospodarczego. Mone-t ä r ys Mone-tyczne h ip o Mone-te z a o " n a Mone-tu ra ln iij s Mone-to p ie bezroboola" n abiera w tych warunkach w iększej w iarygodnoioi. Problem w tym, że n ie j e s t ona w s ta n ia w sposób przekonywający w yjaśnić, dlaczego owo "n atu - r *lne" bezrobocia w sposób zauważalny ro śn ie * ■

Po d ru g ie - ob ie konkurujące szkoły wydają s i ę traktow ać ©ą- *0<ć s i ł y roboczej Jako zassdniczo Jednorodną. Tymozasea uwzględ-n ie uwzględ-n ie s i l uwzględ-n e j segm euwzględ-ntacji ryuwzględ-nku s i ł y rtA oczej pomaga wytłumaczyć *&kt, że ekspansywna p o lity k * p ien iężn a :■ państwa prowsdzi do n a s

i-0 — •—

; -3 Problem ta n próbuj* podjąć Mi F r i e d m a n - w« Nobel > e c tu r e j I n f la ti o n and Unemployment, •’Jo u rn al o f P o l i t i c a l Eoono-

(18)

t H i ________ __ _____ j__ : < jjiłte

-le n l a i n f l a c j i , z a ś n ie wpływa - naw-st przy peWnyto wzrośoia

pozio-mu p r o d u k c ji - na powÄŕ.nieJaze ograniczenie poziomu bezrobocia.

Stymulowana p r z e z parła two dobra koniunktura mote bowiem stw arzać

m iejsca p ra cy n i e t a k i e i n ie tam , g d z ie l e tn ie j* bezrobocie. S przyja t o - Jak np. w S ta n a ch Zjednoczonych - powstawaniu poważ-nych m arginesów b e z r o b o c ia o ch arak terze strukturalnym , których lik w id a c ja n ie J e a t możliwa za pomocą p o lity k i regulowania popytu globalnego.

gospodarczej - w ersja moneturystyczna

I ^

/

Monetarystyczna t e o r ia i n f l a c j i o p arta na pionowej długookre- aowej krzywej P h llllp s a prowadzi do następujących wniosków w

za-k re s ie p o lity za-k i gospodarczej» .

-Po p ie r w s z e - n ie ma w rzeczyw isto ści możliwości dokonania

wy-boru między dowolnymi kom binacjam i I n f l a c j i 1 bezrobocia, n ato-m iast próba utrzyato-mywania bezrobocia poniżej poziomu naturalnego wiązać s i ę musi z niemożliwym do zaakceptowania coraz szybszym tempem i n f l a c j i prowadzącym do rozp rężen ia systemu finansowego i całe>j g o s p o d a r k i.

Po dru g ie - v dłuższym o k re sie ^stopa bezrobocia n ie 2ależy od

p o lity k i makroekonomicznej państwa.

Długookresowym celera interwencjonizm u państwowego a ta j e s ię więc walka г in f l a c j ą , podczas gdy p o lity k a z a tru d n ie n ia schodzi na d alszy p lan i ograniczać s ię ma Jedynie do prób z m n ie js z e n ia n a tu ra ln e j stop y bezrobocia га pomocą metod doskonalenia f u n k c j o ­ nowania rynku s i ł y ro b o czej.

I n stru m en ty in te rw e n cji można więc p o d z ie lić na dwie względni«

n ie z a l e ż n e grupy podporządkowane r e a l i z a c j i różnych- tak że

względ-n ie n ie z a le ż n y c h celów gospodarczych, t j . s t a b i l i z a c j i cen i walki

z b ezr o b o c ie m . . < •. |

P o lit y k a r e g u lo w a n ia popytu globalnego, w ramach k tó re j z asad ­

n i c z e z n a c z e n ie mają n arzęd zia decydujące o w ielk ości obiegu p i* ' n ię ż n e g o , s ta n o w ić może środek w a lk i z i n f l a c j ą . O graniczenie te * ' pa w z r o stu ce n w ią z a ć 3 i ę musi Jednak z re c e s ją gospodarczą. Jeśl* zn a jd ziem y s i ę w p u n k cie F ( r y s . 1 ), gdzie bezrobocie znajduje si< nasw yn n atu ralnym p o z io m ie , natom iast ak tualna sto p a in fla c ji«

(19)

zgodna z oczekiwaniami lu d z i, równa J e s t 6#, to J e j obnižeTiie wią-że s ię г osłabieniem koniunktury 1 wzroat®« bezrobocia (p u n k t C). PonieWaż rzeczyw ista stopa i n f l a c j i b id z ie nijksza ad przewidywa- b e j, można mieć n a d z ie ję , że w swych decyzjach ekonomicznych lu -dzie zaczną stopniowo uwzględniać te n b a rd z ie j powolny ’./zrost cen, bezrobocie wróci do swego naturalnego poziomu, a kró tk o o k rsaw a krzywa P h llllp s a przesunie s ię param etrycznie w d ó ł, ú tym*. Jak głębokie i przew lekłe muJi być załamania koniunktury, niezbv ine d la zahamowania i n f l a c j i , decyduje (1 ) k s z ta łt krótkookresowej krzywej P h llllp s a , c z y li sto p ie ń re a k c ji cen na w zrost bezrobocia, oraz (2 ) szybkość, z Jaką przewidywania i n f l a c j i przystosow ują s ię <io a k tu aln ej s y tu a c ji w to j d z ie d z in ie .

Przed władzą gospodarczą s to i więc problem poróynania kosztów społecznych i ekonomicznych przocląs& jąoej s ię i n f l a c j i i p rz e j-ściowego, a le mogącego Jednak dość długo trwéó kryzyüu. J o s t to O atu raln ie dylemat zupełnie innego rodzaju od teg o , k tó ry sugero-wała koncepcja o p arta na klasycznej w y rsji krzywej P h illlp a a . Mi« dotyczy on bowiem wyboru n ajk o rzy stn iejszeg o z punktu widzeniu o- gólnospołecznego ( i kosztów w p o stac i n ie s ta b iln o ś c i cen ) pozie., j bezrobocia., a lJ wyboru tempa i n f l a c j i ,

"N aturalna" stopa bezrobocia n i* stanowi z ко1е£ Jakiegoś ab-solutnego minimum i z a le ty - według monetary»tów - w pewnej mierze od sposobu funkcjonowania rynku s i ł y robo czej. Lepsza inform acja o volnych m iejscaoh pracy, b a rd z ie j rozbudowana Sieć b iu r pośrednic-twa pracy, pomoc w uzyskiwaniu potrzebnych k w a lifik a c ji przez po-ten cjaln y ch pracowników może rzeczyw iście sprzyjać zm niejszeniu Płynności z a tru d n ie n ia i sk ró cen ia czasu poszukiwania pracy. Z dru- Kiej s tro n y , szereg autorów proponuje tzw, e tru k tu ra liie reformy rynku s i ł y ro b o czej, które-m iałyby polegać na ograniczeniu przywi-lejów związków zawodowych, z n ie s ie n iu lub ę ^ ran iczen iu obowiązku Uzyskiwania l i c e n c j i na wykonywanie zawodu (np. le k a rz a , pracowni-k a ), a tapracowni-kże lipracowni-k w id a c ji ustaw o płacy m inim alnej.

Walka z bezrobociem miałaby być realizow ana, rzecz niemal pa-radoksalna, głównie koaztem pracujących. Spotyka s i ę to oczywiście * twardym proteeteis szero k ich rz e sz społeczeństw a, i nawet w k rę - 8ach konserwatywnych tego ro d zaju propozycje uważane s ą za mało p«alne,. W efe k cie w ięc, walka z bezrobociem schodzi w s t r a t e g i i

•onetaryatów na d alszy p la n .

(20)

рал-m jttuudL УТГг

etwa różni s i ę od keynesiatow ekiej nie tylko inną h ie ra rc h ią ce-lów p o lity k i ekonomicznej, a le ta k ie , a może przede wszystkim, zakresem in te rw e n c ji. M onetaryścl s ą bowiem zwolennikami znaczne-go J*J o g ran iczen ia, co wyrąża «1% w propozycjach obniżenie w iel-kości podatków 1 wydatków budżetowych, zaniechania szeregu rządo-wych programów gospodarczych i społecznych, e lim in a c ji

adminis-tr a c y jn e j k o n adminis-tro li funkcjonowania różnych d zied z in życia i t p . Argumentacja przemawiająca za r e a liz a c ją tego rodzaju s t r a t e -g i i aa ty lk o po c z ęśc i c h a ra k te r teoretycznookonomiczńy. Podsta-wową ro lę odgrywa t u t a j przekonanie o znacznej s ta b iln o ś c i gospo-d a rk i wolnorynkowej o znaczającej j e j funkcjonowanie w warunkach na ogół zbliżonych do stan u równowagi przy "pełnym* z atru d n ie n iu , J e a t to oczyw iście tw ierdzenie negujące podstawową te zę J , Key-nesa z "Ogólnej t e o r i i . . . " , na k tó re j op arty J e a t c a ły system po-wojennej p o lity k i gospodarczej państwa.

M onetaryścl n ie tw ierdzą wprawdzie, że s ta b iln o ś ć Sektora prywatnego oznacza brak okresowych załamań koniunktury, wręcz przeciw nie - miałyby mieć one pewien pozytywny, oczyszczający wpływ na długofalowe j e j funkcjonowanie. Jednakże - według nich - najpow ażniejsze flu k tu a c je koniuz&tury wywołane aą czynnikami egzogenioznymi, a przede w szystkie niew łaściw ą p o lity k ą p ien iężn ą państw a. Jak zauważyliśmy poprzednio ( a . 121), pogląd ten J e s t in -te g ra ln ą c z ę śc ią n eo llo ścio w ej t e o r i i p ie n ią d z a . Należałoby więc ograniczyć i usztywnić i n a jle p ie j ustawowo) p o lity k ę ekonomiczną, tak aby ona a ssa n ie s t a ł e s i ę źródłem n ie s ta b iln o ś c i gospodar-c z e j.

Można te ż rozumieć postulowaną p rzez monetaryetów s ta b iln o ś ć gospodarki wolnorynkowej Jako zdolność do urucham iania relatyw nie szybko d z iałają c y ch procesów przystosowawczych opartych na sk u te-c zn ie funkte-cjonująte-cym mete-chanizmie te-cenowym. Wiara w elasty te-czn o ść i s i ł ę oddziaływania oen p rz e b ija przez c ało ść koncepcji m ohetarys- tów; w iara n iezb y t uzasadniona w św ięcie zmonopolizowanych s tru k -t u r rynkowych, co s łu s z n ie p o d k ra śla ją k e y a e s lś c l. Należy zauważyć przy tym, że M onetaryścl świadomie t celowo pom niejszają znaczenie, monopoli i prowadzonej p rz e z n ich p o lity k i "adm inistrow ania" ęena- e i .

Skoro teza o s ta b iln o ś c i odgrywa ta k kluczową r o lę d la mone-ta ry » tyczna j p o lity k i g o sp o d arczej, to trz e b a s mone-ta r a ć a ię Ją udowo-d n ić . Wyudowo-daje mi s i ę , że c a ła k o n stru k cja a n a lity c z n a monetaryzmu

(21)

z Jednej s tro n y o p iera a lę na t e j te x te , * drUgiej ;ifcś próbuje Uprawomocnić Ją te o re ty c z n ie , Jak wyżej zauważyliśmy, stanowi ona kluczowy punkt iloóclow «J t e o r i i p ien iąd za, gdyż pozwala tw

ier-d z ić , ze egzogeniczne zmiany w ielk o ści pieniężnych aą podatawawą przyczyną f lu k tu a c ji gospodarczych. Studio h isto ry c z n e , wŕród k tó rych na pierwszy plan wysuwa a lę słynna "Monetarna h ia to r la S ia -nów Zjednoczonych" autorstw a M iltona Friedmana i Anny J . Schwertz,

»aJą dostarczyć "dowodów". I ż najw iększe załamania koniunktury, w

tym w ielk i kryzys l a t trz y d z ie s ty c h wywołane z o sta ły niewłaściwą P o lity k ą p ien iężną państwa.

Postulowana przez monetarystów s ta b iln o ś ć fu n k c ji popytu na Pieniądz traktowana J e a t także Jako pewien asp ek t s ta b iln o ś c i ca- ißgo systemu wolnorynkowego. Z k o le i tzw. n a tu ra ln a atop«

bezrobo-c ia etanowi w gru n bezrobo-cie rzebezrobo-czy zabieg mająbezrobo-cy pogodzić poważne roz-miary re a ln ie występującego bezrotoocia (traktow anego Jako dobro-wolne) z przekonaniem o g e n e ra ln e j te n d en c ji gospodarki do o a ią - fiania etanu równowagi przy "pełnym" z atru d n ie n iu .

A kceptację "te zy o s ta b iln o ś c i" w spiera w reszcie ;flonctaryety- ezna metoda badawcza p o leg ająca na posługiw aniu a lę tzw. wielko-ściami permanentnymi, np. permanentny dochód, permanentny poziom cen l t d . or*z koncentrowaniu uwagi na a n a liz ie długookreaowsj.

Kolejnym elementem różniącym ittonetarystyęzaą koncepcję p o li ty -k i gospodarczej od -k eynesistow s-kiej s t r a t e g i i J o s t p o s tu la t opar-t e J e j o insopar-trum enopar-ty kredyopar-tow o-plenlężne. V ląże s ię opar-to jodaocześ- nie г pomniejszaniem znaczenia p o lity k i podatkowej Ł budżetowej

Pailatwa. Twierdzi s ię więc, że wpływ "czystego" bodźca flnonaowa- *° *' p o sta c i wzroatu wydatków budżetowych, któremu n ie towarzyszy odpowiedni w zrost obiegu pieniężnego, J e s t k ró tk o trw ały , zaá vraz 2 upływem czasu zwiększony popyt państwa "zneutralizow any" zos-ta n ie spadkiem popytu w sek to rze prywatnym. J e a t to tzw. e fe k t Wypychania (crow ding-out e f f e c t ) , k tó ry - J e ś l i występuje w rze-czyw istości - stanowi koronny argument przeciw ekspansywnej p o li-tyce gospodarczej, a w szczególności przeciw zw iększeniu

rozmia-rów budżetu.

'.''Í.VÍ-Wokół tego zagadnienia toczą s ię dyskuaje między keyneaiatam i 1 ®onetaryetaml2\ któ rzy a to ją na atanow lsku, że j e ś l i nawet

2U

P a trz np. J . S te in w: Monetarism. S zczególnie te k e ty J . To- °ina i W. B u lte ra , Long-Hun e f f e c ts o f F isc a l and Monetary P o licy

(22)

w zrost wydatków parfstwa finansowany z długu publicznego wywiera poprzez w zrost poziomu atóp procentowych pewien ujemny wpływ na wolunen wydatków aek to ra prywatnego, to a b so lu tn ie n ie nożna aą- dzic*, czego te ż n ie potw ierdzają badania empiryczne, że apadek te n będzie tak duży i n a stą p i tak szybko, aby nożna było mówió o n iesk u teczn o ści p o lity k i f is k a ln e j . J e s t to ważny i doayó akom- pľ.ikowany problem teo rety czn y , którego w niniejszym a rty k u le sze-r z e j potsze-raktować n ie Jestem w s ta n ie , należy Jednak zauważyć, lż argument monetarystów o "wypychaniu" oznacza J e d y n ie ,'iż p o lity k a budżetowa powinna byó skoordynowana z p o lity k ą monetarną, gdyż w przocivnym r a z ie może byó nieefektyw na. Tyraczaeem n ie k tó rz y przed-s ta w ic ie le obozu monetaryprzed-stów, np. M. Friedman 1 grupa radyka-łów skupionych wokół Federal Reserve Bank o f S t. Louis (Andersen, Jo rd an , Keran i in n i ), form ułują pogląd, i ż p o lity k a ekonomiczna państwa powinna ograniczyć s ię do regulowania ’ i l o ś c i p ien iąd za w obiegu, n a jle p ie j według z góry u s ta lo n e j długofalow ej stopy wzrostu (tzw . monetary r u l e ) . Propozycja ta o p iera s ię więc nie na a n a liz ie skuteczności poszczególnych instrumentów, p o lity k i, a le na dążeniu do rsaksyraalhago ogran iczen ia zakresu in te rw e n cji gos-podarczej państwa, ogran iczen ia uzasadnionego

oczywiście

tea»

о

zasad n iczej s ta b iln o ś c i gospodarki wolnorynkowej.

Uwagi końcowe

Czy i w Jakim aen sie J e s t monetaryzm próbą n e g ac ji kayneaizmu? Początków t e o r i i m onetarystycznej azukać należy Już w la tM h r p ię ć d z ie s ią ty c h , wtedy Jednak była to marginesowa koncepcja f o r -mułowana i rozw ijana przez grupę epigonów szkoły neoklaayczöej na U niw ersytecie w Chicago, któ rzy deklarow ali otw arcie swój negatywny sto su n ek do tryum fującej -rew o lu c ji" keynesiatow ekiej. Lata póź-n ie js z e , a szczeg ó lpóź-n ie l a t a sie d e m d z ie si,te ,.p rz y póź-n o sz ą ogólpóź-ną ofensywę monetaryzmu, k tó ra w yrasta na g le b ie rozczarow ania r e z u lta -tami p o lity k i. gospodarczej i sp o łeczn ej o p a rte j да teoretycznych p o s tu la ta c h kcynesizmu. Szczególną r o lę odegrał t u t a j f a k t . iż rządy krajów zachodnich n ie p o tr a f ił y uporąó a ię z narastającym problemem i n f l a c j i . Jednocześnie długotrw ały okres powojennej p ro -on Aggregate Demand oraz К. Brunnera i A. Malt»«».* *

(23)

ggregat!-Hon»ta.pyi» 139 a p e r ity zdawał s ię u tw ie r d z i lu d z i w przekonaniu, I t g ro ib a ma-sowego bezrobocia z o s ta ła w społeczeństw ie k ap italisty czn y ® raz na zawsze zlikwidowana. Doszło więc do przew artościow ania h ie ra -r c h i i oelów gospoda-rczych, czemu s p -rz y ja ła 1 jednocześnie czego pożywką była popularyzacja koncepcji n eoIlościow ej.

W w arstwie a n a liz y te o re ty c z n e j monetaryzm n ie etanowi, r>* pe-wno p e łn ej n e g a c ji keynesizmu. Szereg koncepcji M. Friedmana, K. Brunnera, A. H. M eltzera i innych юа awe źródło w in a p ir a c j i key- n e sis to w s k ie j. Powyższą te zę Ilustrow ać mogą między innymi n a stę -pujące przykłady« (1) monetarystyczna te o r ia p ien iąd za stanow iąca o d e jśc ie od neoklasycznego u ję c ia p ien iąd za jako środka cyrku-l a c j i w kierunku keynesowskiego u ję c ia pieniądza w k ateg o riach t e o r i i k a p ita łu ; (2) związany z n ią mechanizm tra n s m is ji wpływu w ielkości pieniężnych na gospodarkę op arty na a n a liz ie zmian w p o r tf e lu aktywów (tzw . p o rto f o lie approach), uważany za zasadniczo wspólny z podejściem pewnej grupy keynesistów ; (3) m onetarystycz- na funkcja popytu na p ie n ią d z , k tó rą można interpretow ać w k a te -g o riach keynesistow skich; (4 ) próby u re a ln ie n ia hip o tezy dotyczą-c e j elastydotyczą-cznego funkdotyczą-cjonowania systemu dotyczą-cenowego (ja k np* u Bru-nnera - M eltze ra ); choć słu żą podtrzymaniu neoklasycznego rdze-n ia t e o r i i , to Jedrdze-nak wypływają z ugrurdze-ntowardze-nego w ramaoh keyrdze-neslz- mu przekonania o ułomności d z ia ła n ia tego raechanlzmu. .

Różnice w obu koncepcjach aą Jednak daleko pow ażniejsze, i to zarówno w warstwie te o re ty c z n e j, ja k i przede wszystkim w war-stw ie id e o lo g ic z n e j. M onetarystyczna te z a o a te b lla o á o i go podar-k i wolnorynpodar-kowej i związane z tym dążenie do o g ran iczen ia zapodar-kresu interwencjonizmu państwowego stanow ią w is to c ie negację podstawo-wych te z keyneslzmu. T eoria n a tu ra ln e j stopy bezrobocia i n e o llo ś - ciowa te o r ia p ięn iąd za rozumiana Jako te z a o zasadniczo egzogenl- cznym pochodzeniu f lu k t u a c ji koniunkturalnych stanow ią "twardy rdzeń" monatarystycznego ataku na system keynesowskl na p łaszczy -źnie a n a liz y te o re ty c z n e j. Myślę, i ż w ramach burżuazyjnej ekono-m i p o lity c z n e j trudno byłoby doszukać s i ę k o n tro w ersji b a rd z ie j

iS tO tn y c h . ■ .-V;- ' ;

Tak w ięc, mimo podobieństw w z ak resie Instrum entarium te o re ty -cznego, stenow i monetaryzm w poważnym s e n s ie negację keyneslzmu. СгУ j e s t on wobec tego krokiem w stecz, czy te ż stanowi przejaw rozwoju zachodniej ekonomii? Z je d n e j з tro n y wnosi on szereg nowych elementów do a n a liz y te o re ty c z n e j obadanie procesu k s z ta łtp

(24)

-wanta a ię oczekiwań in flac y jn y c h , problemy * zakresu tzw, ekonomi-ki in fo rm ac ji) lub podejmuje s z e rz e j zagadnienia w ramach keyne- ■lzmu zepchnięte na plan dalazy ( i n f l a c j a , te o r ia p ie n ią d z a ), atanowiąc tym samym impula do rozwoju tych kierunków badań także wśród oponentów monetaryzmu, z d ru g ie j stro n y zad - próby re h a b

i-l i t a c j i neoki-laaycznej t e o r i i "pełnego" z a tru d n ie n ia , kurczowe trzymanie a lę tezy o s ta b iln o ś c i gospodarki wolnorynkowej, czy w reszcie anachroniczne stanowisko w kw estii m onopolizacji rynku oznaczają powrót do przebrzm iałych Już - Jak a lę mogło wydawać - koncepcji funkcjonowania k ap italizm u . J e a t to Jednak wynikiem n ie ty le reg resu naukowego, i l e wyrażeniem określonych interesów klasowych, interesów w ielkiego k a p ita łu i w dużej mierze

pokrywa-jących s ię z nimi interesów k las śred n ich ,

Renesans t e o r i i n eo lib eraln y ch ma ś c is ły związek z nasileniem a lę te n d en c ji in flac y jn y c h we współczesnym św ięcie. Monetaryzm J e a t koncepcją zorientowaną przede wszystkim na sformułowanie programu p o lity k i s t a b i l i z a c j i cen, i tak długo Jak acena gospodarcza zdominowana będzie przez to w łaśnie zagadnienie należy l i -czyć a lę z Jego popu larn o ścią, Januez Górski wyraża przekonanie, l ż zabieg polegający na reaktywowaniu koncepcji tradycyjnych bę-d zie miał k ró tk i żywot, t e o r i a te bę-d o s ta rc z a ją programu złożonego z postulatów o ch arak terze negatywnym, zaw ierają stosunkowo n ie -w iele propozycji konstrukty-wnych, których skuteczność -wydaje a^ę wątpliwa w św ie tle nieuw zględniania przez n ie w łaściw ości a tru k tu - raln y ch kapitalizm u* Można także pow iedzieć, że mocną s tro n ą mo-netaryzmu j e s t Jego celn a krytyka syntezy neoklasycznej, podczas gdy on aara n ia J e a t w s ta n ia dać zadowalających rozwiązań

współ-czesnych problemów gospodarczych. S tąd t* ż kontrow ersja między keyneslzmem 1 monetaryzmem może być uwatana za przejaw kryzysu nlem arksistow aklej t e o r i i ekonomii2'*.

Z kryzysu wyłania a ię na ogół nowa Jakość, Trudno d * lś ro zstrzyg n ąć Jednoznacznie, czy Monetaryzm a ta n le a ię c z ę śc ią s k ła -dową, czy te ż może k a taliza to re m nowej aynteży?

25 • ‘ '■ ••

Cytaty

Powiązane dokumenty

Krążą pogłoski, że Spandawa, gd zie się znajduje większość uzbrojonych robotników, jest osaczona przez Reichswehr.. W Króiewcu postanowił w ydział socyalistyczny

[r]

Również sekw encje tRNA archebakterii za sa ­ dniczo różnią się od sekw encji tRNA z innych organizm ów (np. trójka iJnpCm, zam iast trójki TtyC* w ramieniu

Jako sześćdziesięciosześcioletni starzec godzi się wreszcie, nam aw iany przez przyjaciół, na opublikowanie wszystkiego co przem yślał. I oto pojawia się dzieło

DRUKARNIA UNIW ERSYTETU JAGIELLOŃSKIEGO, KRAKÓW,

serw acji w odniesieniu do K siężyca daje jego terminator (linia, gdzie przylegają do siebie oświetlona przez Słońce i nie ośw ietlona część tarczy). Istnienie

chodzenia roślin nagozalążkowych, musimy przeto zwrócić głów ną uw agę na kłodzinia- ste (Cycadeae), które ze w szystkich żyjących roślin kw iatow ych

chow yw ał swą zdolność rozm nażania się, natom iast p rzy bespośredniem działaniu prom ieni zdolność ta znacznie się zm niej­.. szyła po czterech tygodniach,