• Nie Znaleziono Wyników

07_Empowerment w pracy socjalnej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "07_Empowerment w pracy socjalnej"

Copied!
204
0
0

Pełen tekst

(1)

No w a P raca S ocjalna

7

7

Empowerment

w pracy socjalnej:

praktyka i badania

partycypacyjne

Anita Gulczyńska

Mariusz Granosik (red.)

Empo w ermen t w pr ac y socjalnej: pr akt yk a i badania par ty cypac yjne Anita Gulcz yńsk a M ar iusz Granosik (r ed .)

(2)
(3)

Warszawa 2014

Anita Gulczyńska

Mariusz Granosik (red.)

Empowerment

w pracy socjalnej:

praktyka i badania

partycypacyjne

(4)

Mariusz Granosik

Tłumaczenie tekstów anglojęzycznych:

Mariusz Granosik

Anita Gulczyńska

Magdalena Machcińska-Szczepaniak

Joanna Sobolewska

Wydawca:

Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich

Aleje Jerozolimskie 65/79, 00–697 Warszawa

Tel.: 22 237 00 00

Fax: 22 237 00 99

e-mail: sekretariat@crzl.gov.pl

www.crzl.gov.pl

Opracowanie merytoryczne, druk i dystrybucja serii publikacji na zlecenie CRZL:

WYG International Sp. z o.o.

ISBN 978–83–7951–301–7 (seria)

978–83–7951–308–6 (7)

Skład:

AgrafKa Sp. z o.o.

Publikacja bezpłatna

Nakład: 3000 egzemplarzy

(5)

Oddajemy do rąk Czytelników serię publikacji będących efektem pracy ekspertów i specjalistów z zakresu polityki społecznej, w szczególności pomocy społecznej. Celem niniejszej serii było przybliżenie najważniejszego dorobku teoretycznego i praktycznego państw Europy Zachodniej i USA w zakresie nowatorskich koncepcji i metod prowadzenia pracy socjalnej. Chodziło o przybli-żenie nie tylko rozwiązań i teorii zupełnie nowych także w tamtych krajach, ale także i takich, które już zdążyły „okrzepnąć” i były poddawane wielostronnym ocenom, choć w naszym kraju wiele z nich wciąż pozostaje nieznanymi lub niedocenianymi. Część publikacji dotyczy nowych roz-wiązań, co prawda już funkcjonujących w naszych realiach, jednak często realizowanych jedynie w ramach pojedynczych projektów, wartych jednak szerszego upowszechniania, adoptowania i testowania w polskich warunkach. Przykładem może tu być chociażby tworzenie sieci franszy-zy społecznej cfranszy-zy asystentury dostępnej w różnych sferach życia osób z niepełnosprawnością. Adresatami opracowań są przede wszystkim praktycy, działający w jednostkach pomocy spo-łecznej i realizujący jej ustawowe cele. Szczególnie ważnymi odbiorcami są pracownicy socjalni, których chcemy wyposażyć w nowe informacje oraz dostarczyć im wiedzy, która może zaowo-cować nowymi przedsięwzięciami, podejmowanymi przez nich w społecznościach lokalnych. Pracownicy socjalni w naszym kraju są bowiem grupą zawodową, której powierzono w ostatnich latach wiele zadań z zakresu pomocy społecznej, nie zawsze jednak wyposażając ich w odpo-wiednie i niezbędne do ich realizacji instrumenty. Najważniejszym zadaniem pracowników socjal-nych jest wsparcie słabszych grup społeczsocjal-nych w pokonywaniu ich problemów: w wychodzeniu z ubóstwa, izolacji społecznej i nieporadności życiowej. Od sposobu zdefiniowania problemu, z którym boryka się człowiek – adresat przedsięwzięć podejmowanych w sferze pracy socjalnej, przyjętej wobec niego postawy (paternalistycznej bądź partnerskiej), dostrzegania całego kon-tekstu sytuacyjnego, często wiele zależy. Pracownik socjalny może w swojej pracy pełnić wiele ról – być coachem, doradcą, brokerem, pośrednikiem, mediatorem, negocjatorem bądź inicjatorem aktywności lokalnej. Aby unikać zrutynizowanego działania i jednocześnie zwiększać kompeten-cje zawodowe pracowników socjalnych potrzebna jest szeroka wiedza w zakresie różnorodności metod ich pracy, obowiązujących standardów, znaczenia tworzenia sieci wsparcia koleżeńskiego, eksperckiego, superwizyjnego – zarówno nieformalnego, jak i ujętego w zasady współpracy, które można i należy wypracowywać lokalnie, także z reprezentantami innych instytucji.

W jaki sposób pracownicy instytucji pomocy społecznej mogą zatem towarzyszyć swoim klien-tom, beneficjenklien-tom, podopiecznym? Jak mogą wspomagać proces ich powrotu do życia w rodzi-nie i społeczeństwie, nauczyć dbania o istotne relacje międzyludzkie, odpowiedzialności za włas-ny los, pokowłas-nywania lęków związawłas-nych z podejmowaniem nowych zobowiązań, wskazywać

(6)

drogi wyjścia z sytuacji kryzysowych? Która z ról, w danym czasie, będzie najodpowiedniejsza w tym konkretnym, indywidualnym przypadku? Ufamy, że na te i wiele innych pytań, pracownicy znajdą odpowiedzi w przekazanych im publikacjach.

W polityce społecznej, w tym pomocy społecznej, coraz częściej zwraca się uwagę na efektyw-ność i racjonalefektyw-ność podejmowanych działań. Zawsze zbyt mała ilość dostępnych środków finan-sowych w stosunku do zwiększającej się wciąż skali potrzeb, wymusza szukanie i podejmowanie prób implementowania na grunt społeczny rozwiązań wcześniej kojarzonych głównie z bizne-sem, pochodzących z teorii zarządzania. Od pracownika socjalnego wymaga się umiejętności menadżerskich, jego zadaniem jest „zarządzanie przypadkiem”, „generowanie zmiany”. Wymaga się od niego znajomości instrumentów nowego zarządzania publicznego oraz rozumienia uwarunkowań decydujących o skuteczności ich stosowania, prowadzących do wpisywania się na trwałe w pejzaż lokalnych partnerstw publiczno-prywatnych.

Opublikowane opracowania mogą być wreszcie użytecznym narzędziem dla innych aktorów polityki społecznej: polityków wyznaczających jej instytucjonalne ramy, naukowców i badaczy spierających się o zasadność przyjmowania za obowiązujące takich, a nie innych paradygmatów, wyznaczających cele i sposoby ich realizacji, a także samych uczestników życia społecznego. Nie chodzi o to, aby działać „na rzecz” osób i grupy, czy „wobec” jakichś problemów, lecz „ z” oso-bami i grupami, będącymi często niewykorzystanym potencjałem dla samych siebie i swoich środowisk.

Przedstawiana Państwu „Nowa Praca Socjalna” ma szansę stać się źródłem inspiracji dla przed-stawicieli wielu środowisk zaangażowanych w realizację zadań z zakresu pomocy społecznej. Zachęcam do lektury.

dr hab. Olga Kowalczyk prof. UE Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu

(7)

Przedstawiamy Państwu ważną serię wydawniczą, która została zatytułowana jako „Nowa Praca Socjalna” wskazując na jej innowacyjny, często nowatorski charakter. Seria składa się z trzydzie-stu publikacji – dwudzietrzydzie-stu przygotowanych przez wybitnych polskich ekspertów i praktyków, zajmujących się zagadnieniami pomocy społecznej i pracy socjalnej oraz dziesięciu, które zostały przetłumaczone z języka angielskiego i ukazują aktualny dyskurs międzynarodowy w omawianej problematyce.

Celem serii poświęconej nowym zagadnieniom lokalnej polityki społecznej, szczególnie w aspekcie systemu pomocy społecznej i pracy socjalnej, jest popularyzacja w Polsce nowych metod i instrumentów wsparcia społecznego oraz ukazanie aktualnych zagadnień instytucjo-nalno-organizacyjnych oraz prawnych, które kształtują ramy dla działań pracownika socjalnego i środowiskowego.

Treść publikacji niewątpliwie wzbogaca istniejący w Polsce dorobek intelektualny, zarówno ukowy jak i praktyczny, który musi być jednak stale uzupełniany przez nowości płynące z na-szych doświadczeń 25 lat transformacji, ale także z rozwiązań, które sprawdziły się w krajach o rozwiniętych systemach zabezpieczenia społecznego. Aby właściwie ocenić w jakim miejscu rozwoju pracy socjalnej, czy szerzej pomocy społecznej, jesteśmy w Polsce, musimy mieć punkty odniesienia w innych państwach, które funkcjonują w różnych modelach polityki społecznej. Wybór publikacji do druku miał charakter otwartego konkursu, do którego przystępowali eksperci z różnych środowisk akademickich oraz instytucji praktyki społecznej. Dziesięcioosobowa Rada Redakcyjna, składająca się z przedstawicieli nauki oraz instytucji pomocy społecznej, podczas swych posiedzeń oceniała merytoryczne uzasadnienie i cel pracy, strukturę książki oraz jej me-todologię z bibliografią. Ważnym aspektem wyboru opracowań do publikacji była ich innowa-cyjność i nowatorskie podejście, chociaż nie oznacza to, że wszystkie książki prezentują tylko i wyłącznie nowe podejście do zagadnień pracy socjalnej. Siłą wsparcia społecznego jest także istniejąca tradycja i dorobek, który także docenialiśmy łącząc to co wartościowe z przeszłości z tym co konieczne w przyszłości. Daje się to szczególnie zauważyć w niektórych publikacjach, które wskazują na istniejący współcześnie renesans sprawdzonych idei, rozwiązań i metod. Wszystkie publikacje wydane w ramach serii były recenzowane przez trzech niezależnych eks-pertów – specjalistów z zakresu polityki społecznej, pomocy społecznej i/lub pracy socjalnej. Recenzenci byli wybrani przez Radę Redakcyjną w procedurze konkursowej – są to wybitni spe-cjaliści z obszarów: nauki i praktyki, najczęściej dobrze znani w środowisku polityków społecznych.

(8)

Nierzadko recenzje były bardzo wnikliwe i krytyczne, co skutkowało koniecznością dokonywania uzupełnień i poprawek. Kilka publikacji po recenzjach Rada Redakcyjna odrzuciła.

Wydaje się, że istotną wartością całej serii jest to, że z jednej strony ukazuje ona teoretyczne i prak-tyczne wątki pracy socjalnej z konkretnym typem klienta lub społecznością lokalną; a z drugiej, że prezentuje szersze powiązania pracy socjalnej z takimi zagadnieniami jak przedsiębiorczość społeczna, nowe zarządzanie publiczne i governance czy wreszcie ukazuje swe silne związki z koncepcją empowerment. Ukazanie międzynarodowych doświadczeń w realizacji pracy socjal-nej jest dodatkowym „ładunkiem” intelektualnym, który poszerza naszą wiedzę o rozwiązaniach w innych welfare states.

Jako Rada Redakcyjna zachęcamy wszystkich pracowników systemu pomocy społecznej, w tym pracowników socjalnych, działaczy społecznych oraz decydentów do zapoznania się z treścią re-komendowanych przez nas i opublikowanych publikacji. Mamy nadzieję, że znajdziecie Państwo w części z nich inspirujące wątki teoretyczne i praktyczne, które przydadzą się Państwu w życiu zawodowym.

Życzymy miłej lektury!

dr hab. Mirosław Grewiński prof. WSP Przewodniczący Rady Redakcyjnej

(9)

Rada Redakcyjna:

dr hab. Mirosław Grewiński, prof. WSP – Przewodniczący Rady Redakcyjnej – Wyższa Szkoła

Pedagogiczna im. Janusza Korczaka w Warszawie

dr Ewa Flaszyńska – Dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej Dzielnicy Bielany m. st. Warszawy mgr Hanna Gumińska – Starszy Specjalista Pracy Socjalnej, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie

w Słupsku

dr hab. Jolanta Grotowska-Leder, prof. UŁ – Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny Uniwersytet

Łódzki

mgr Barbara Kamińska-Skowronek – Kierownik Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej

w Tyszowcach

prof. zw. dr hab. Janusz Kirenko – Wydział Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Marii

Curie-Skłodowskiej w Lublinie

mgr Danuta Koczkodaj – Starszy Specjalista Pracy Socjalnej, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie

w Słupsku

mgr Krzysztof Kratofil – Starszy Specjalista Pracy Socjalnej, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej

w Tarnowskich Górach

dr hab. Jerzy Krzyszkowski, prof. UŁ – Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny Uniwersytet Łódzki dr Anna Zasada-Chorab – Wyższa Szkoła Pedagogiczna im. Janusza Korczaka Warszawa oddział

Katowice i Kolegium Pracowników Służb Społecznych Czeladź

Zespół Projektu Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich:

dr Adam Krzyżanowski – Kierownik Projektu mgr Andrzej Bogdański – Sekretarz Projektu Dominika Szeląg – Ekspert ds. e-learningu

Zespół realizacyjny WYG International Sp. z o.o.:

mgr inż. Ewa Płodzień-Pałasz – Kierownik Projektu dr Monika Miedzik – Ekspert merytoryczny dr Jarosław Pichla – Ekspert merytoryczny

(10)
(11)

Peter Beresford jest profesorem polityki społecznej i dyrektorem Centrum Partycypacji

Obywatelskiej (Centre for Citizen Participation) na Uniwersytecie Brunel w Londynie. Kieruje również niezależną narodową organizacją i siecią osób niepełnosprawnych „Kształtując Nasze Życie” (Shaping Our Lives) zrzeszającą osoby niepełnosprawne i użytkowników usług (www.shapingourlives.org.uk). Od wielu lat jest użytkownikiem usług opieki psychiatrycz-nej. Jest zainteresowany zagadnieniami partycypacji jako edukator, badacz, pisarz i działacz. Współredaktor publikacji „Użytkownicy Usług, Opieka Społeczna i Zaangażowanie Uczestników” wydanej w 2012 roku przez Jessica Kingsley Publishers w ramach serii Research Highlights.

Katarzyna Gajek, pedagog społeczny, doktor nauk humanistycznych, adiunkt w Katedrze

Pedagogiki Społecznej Uniwersytetu Łódzkiego (rozprawa doktorska pod tytułem „Doświadczenia w narracjach – analiza znaczenia sił ludzkich. Na przykładzie biografii użytkowników ośrodka wsparcia”). Jej zainteresowania koncentrują są wokół jakościowych metod badawczych, badań biograficznych, pracy socjalnej jako pola działania pedagoga społecznego, zjawiska wykluczenia społecznego, przemocy domowej, handlu ludźmi, studiów Genderowych.

Darius Gerulaitis jest kierownikiem Centrum Badań nad Edukacją Specjalną, na Wydziale Opieki

Społecznej i Studiów nad Niepełnosprawnością, Uniwersytet Szawelski (Litwa). Jest profesorem na Wydziale Pedagogiki Społecznej i Psychologii. Jego główne obszary zainteresowań badaw-czych to: partycypacja społeczna osób niepełnosprawnych i ich rodzin, zaangażowanie rodziców w proces edukacji dziecka.

Mariusz Granosik, socjolog, pedagog społeczny, adiunkt w Katedrze Pedagogiki Społecznej

Uniwersytetu Łódzkiego. Jego zainteresowania naukowe skupiają się wokół pracy socjalnej (in-stytucjonalizacja, profesjonalizacja, organizacja interakcyjna) oraz metodologii badań interpreta-tywnych (analiza konwersacyjna, instytucjonalna analiza dyskursu, teoria ugruntowana, badania biograficzne). Ostatnio pracuje nad rozwojem i instytucjonalną implementacją pedagogicznej diagnostyki interpretatywnej oraz krytycznymi i dyskursowymi teoriami pedagogiki społecznej. Przez kilka lat pracy w różnych placówkach (Klub Młodzieżowy, DPS, OPS) zgromadził również zróżnicowane doświadczenia praktyczne. Autor wydanej w 2013 roku monografii Praca socjalna

– analiza instytucjonalna z perspektywy konwersacyjnej.

Anita Gulczyńska, pedagog społeczny, adiunkt w Katedrze Pedagogiki Społecznej Uniwersytetu

Łódzkiego. Jej zainteresowania naukowe skupiają się wokół nierówności społecznych i roli badań jakościowych (w tym partycypacyjnych) w procesie zmian upełnomocniających. Szczególnie

(12)

interesują ją problemy dzieciństwa i młodości w zubożałych społecznościach lokalnych. Ostatnio pracuje również nad rozwojem pedagogicznej diagnostyki interpretatywnej. Prowadziła kilku-letnią obserwację uczestniczącą rekonstruującą codzienność grupy nastoletnich mieszkań-ców starego łódzkiego sąsiedztwa, której efekty zebrała w książce Chłopaki z dzielnicy. Studium

społeczno-pedagogiczne z perspektywy interakcyjnej, Wydawnictwo UŁ, Łódź 2013. W swej pracy

dydaktycznej skupia się na alternatywnych – partycypacyjnych, radykalnych i krytycznych – kon-cepcjach działania społeczno-pedagogicznego.

Anna Jarkiewicz, pedagog społeczny, dyplomowany pracownik socjalny, asystent w Katedrze

Pedagogiki Społecznej Uniwersytetu Łódzkiego. Posiada doświadczenie praktyczne w pracy so-cjalnej z osobami chorymi psychicznie. Jej zainteresowania badawcze skoncentrowane są wokół kulturowych koncepcji choroby psychicznej, pracy socjalnej z osobami z zaburzeniami psychicz-nymi, diagnostyki interpretatywnej, działania profesjonalnego, społecznego wymiaru choroby psychicznej, pedagogizacji życia społecznego.

Izabela Kamińska, pedagog społeczny, asystent w Katedrze Pedagogiki Społecznej Uniwersytetu

Łódzkiego. Posiada doświadczenie praktyczne w pracy socjalnej z rodzinami wieloproblemowy-mi. Jej zainteresowania badawcze skoncentrowane są wokół procesu konstruowania tożsamości profesjonalnej asystentów rodziny; paradoksów/dylematów działania profesjonalnego w pracy socjalnej z rodzinami wieloproblemowymi; społecznego wymiaru choroby psychicznej.

Małgorzata Kostrzyńska, pedagog społeczny, asystent w Katedrze Pedagogiki Społecznej

Uniwersytetu Łódzkiego. Jej zainteresowania naukowe koncentrują się wokół problemu bez-domności, streetworkingu, wyłączania i włączania społecznego, jak również zastosowania technik arteterapii w procesie społecznego włączania. Prowadziła badania uczestniczące z bezdomnymi mężczyznami: pierwsze dotyczyło przeszkód we włączaniu społecznym bezdomnych pozosta-jących poza systemem pomocy instytucjonalnej (2006-2008), drugie – procesu stowarzyszania się grupy mieszkańców hostelu dla bezdomnych, prowadzonego przez stowarzyszenie, które sami założyli (2010-2013).

Ronald Labonte jest kierownikiem kanadyjskiego zespołu badawczego w Globalization and

Health Equity i profesorem Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Ottawie oraz Wydziału Nauk o Zdrowiu, Flinders University of South Australia. Jego wcześniejsze prace dotyczyły promocji zdrowia, rozwoju społecznego, upełnomocniania społeczności i społecznych determinantów zdrowia. Od 20 lat prowadzi badania i wykłady z zakresu związków zdrowia i współczesnej globalizacji. Jest jednym z redaktorów Globalization and Health: Pathways, Evidence and Policy (Routledge, 2009). Aktualne zainteresowania badawcze obejmują: reformę podstawowej opieki medycznej, migrację pracowników sektora medycznego, globalizację, bezpieczeństwo handlu żywnością.

Gedas Malinauskas jest dokorem pracy socjalnej i wykładowcą na Uniwersytecie Witolda

Wielkiego w Kownie, Litwa, gdzie prowadzi zajęcia z metod pracy grupowej, pracy socjalnej z ro-dziną, metodologii badań jakościowych. Jest liderem społeczności w projekcie „L’arche” w Kownie. Jego zainteresowania naukowe obejmują głównie zastosowanie podejść narracyjnych w bada-niach i praktyce pracy socjalnej.

(13)

Natalija Mažeikienė jest profesorem pracy socjalnej i Rektorem ds. Rozwoju Uniwersytetu

Witolda Wielkiego w Kownie, Litwa. Jej edukacja (magister filozofii, doktorat z edukacji) umoż-liwia jej stosowanie podejścia interdyscyplinarnego. W projektach badawczych i publikacjach podejmuje zagadnienia pracy socjalnej z perspektywy socjologicznej, filozoficznej, pedagogicz-nej, nauk politycznych. Zainteresowania naukowe obejmują problematykę Gender, badania fe-ministyczne, teorię krytyczną. Jest członkiem Rady Redakcyjnej czasopisma: Socialinis Darbas: Patirtis ir Metodai (Praca Socjalna: Doświadczenia i Metody).

Mike O’Brien jest profesorem w School of Counseling, Human Services and Social Work

na Uniwersytecie w Auckland, Nowa Zelandia. Jego zainteresowania naukowe obejmują kwestie ubóstwa dzieci, reformy pomocy społecznej, pracy w środowisku otwartym (social and com-munity service). Jest dożywotnim członkiem i uprzednim prezydentem Nowozelandzkiego Stowarzyszenia Pracowników Socjalnych. Jest członkiem Zarządu Te Waipuna Puawai – orga-nizacji promującej rozwój społeczności lokalnej oraz Grupy na Rzecz Polityki Przeciwdziałania Nierówności i Wykluczeniu Społecznemu Nowozelandzkiej Rady Chrześcijańskich Służb Społecznych (the Inequality and Social Exclusion Policy group of the New Zealand Council of Christian Social Services). W 2010 objął przewodzenie Grupie Alternatywnej Opieki Społecznej, powołanej w celu alternatywnego (wobec perspektywy rządowej) doradztwa w sprawie reformy pomocy społecznej.

Jonas Ruškus jest profesorem pracy socjalnej, dziekanem Wydziału Nauk Społecznych

na Uniwersytecie Witolda Wielkiego w Kownie, Litwa. Prowadzi zajęcia z projektowania badań społecznych. W swoich badaniach specjalizuje się w podejściach jakościowych, w tym partycy-pacyjnych. Od wielu lat bierze aktywny udział w badaniach oraz edukacji na rzecz osób niepełno-sprawnych i ich rodzin. Prowadził wiele projektów badawczych na Litwie w obszarze partycypacji społecznej osób z niepełnosprawnością, edukacji inkluzyjnej, polityki społecznej, jakości usług służb społecznych, monitorowania krajowego systemu edukacyjnego.

Catherine Tyson jest profesorem School of Social Work na Loyola University Chicago. Zrobiła

doktorat na University of Chicago, School of Social Service Administration. Ma ponad dwudzie-stoletnie doświadczenie jako kliniczny pracownik socjalny w sektorze od sądownictwa do opieki medycznej i psychiatrycznej. Ostatnio jej zainteresowania koncentrują się na rozwoju społeczno-ści poprzez wspieranie rodziców w nieprzemocowych metodach wychowawczych. Jej badania obejmują podejścia partycypacyjne w naukach społecznych i naukach o zdrowiu, psychoterapię z dziećmi, terapię w instytucjonalnej opiece psychiatrycznej i w pracy z bezdomnymi oraz mię-dzynarodową pracę socjalną. Jest redaktorem naczelnym “Illinois Child Welfare”.

Lewis Williams jest profesorem w Community Health University of Southern Queensland oraz

wykładowcą kontraktowym w School of Public Health, University of Saskatchewan, Kanada. Założyła i zarządza KIN (Koru International Network) – międzynarodową społecznością praktyki dedykowanej rewitalizacji rdzennej ludności, jako formy uzupełnienia Zachodniej Nauki. W tema-cie empowerment jest działaczką i wykładowczynią, której szczególnie bliskie są interkulturowe podejścia do ludzkiego i środowiskowego dobrostanu, podejścia krytyczne do zagadnień kultury i epistemologii. Jest głównym redaktorem “Radical Human Ecology: Intercultural and Indigenous

(14)
(15)

SŁOWO WSTĘPNE . . . 3

OD RADY REDAKCYJNEJ . . . 5

NOTA O AUTORACH . . . 9

Mariusz Granosik, Anita Gulczyńska

EMPOWERMENT I BADANIA W PRACY SOCJALNEJ . . . 15

CZĘŚĆ PIERWSZA

BADANIA PARTYCYPACYJNE JAKO PRAKTYKI EMPOWERMENT . . . 25

Peter Beresford

UPEŁNOMOCNIAJĄCA WIEDZA NA RZECZ UPEŁNOMOCNIAJĄCEJ PRACY SOCJALNEJ . . . . 27

Katherine Tyson McCrea

„JESTEM LIDEREM ICH WSZYSTKICH, BY MÓWIĆ PRAWDĘ”, CZYLI O ZASADACH SPRZYJAJĄCYCH ROZWOJOWI TOŻSAMOŚCI WSZYSTKICH PARTNERÓW BADANIA

PARTYCYPACYJNEGO . . . .41

Natalija Mažeikienė

NARRACYJNA ANALIZA BIOGRAFII JAKO NARZĘDZIE UPEŁNOMOCNIANIA

(EMPOWERMENT) . . . 57

Jonas Ruškus, Darius Gerulaitis

EMPOWERMENT RODZICÓW UCZNIÓW Z NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ INTELEKTUALNĄ W PROCESIE EDUKACYJNYM. PRZYKŁAD BADANIA W DZIAŁANIU NA LITWIE . . . 67

Lewis Williams, Ronald Labonte, Mike O’Brien

UPEŁNOMOCNIAJĄCE DZIAŁANIE SPOŁECZNE POPRZEZ TWORZENIE NARRACJI

KULTURY I TOŻSAMOŚCI . . . 87

Lewis Williams

POSŁOWIE: NARRACJE TOŻSAMOŚCI I KULTURY TO ZA MAŁO.

(16)

CZĘŚĆ DRUGA

OD BADAŃ DO PRAKTYKI EMPOWERMENT . . . .107

Katarzyna Gajek

DIAGNOZA DOŚWIADCZEŃ PRZEMOCY NA PODSTAWIE NARRACJI AUTOBIOGRAFICZNEJ. REKOMENDACJE DLA ORIENTOWANIA DZIAŁAŃ UPEŁNOMOCNIAJĄCYCH . . . .109

Izabela Kamińska

DOŚWIADCZENIA BIOGRAFICZNE OSÓB CHORYCH PSYCHICZNIE A PROCES

UPEŁNOMOCNIENIA . . . .121

Gedas Malinauskas

UPEŁNOMOCNIENIE CZY NIEUPRAWNIONA INGERENCJA? O REKONSTRUOWANIU

NARRACJI W BADANIACH Z ZAKRESU PRACY SOCJALNEJ . . . .133

Anita Gulczynska

KONCEPCJA UPEŁNOMOCNIENIA (EMPOWERMENT) MŁODZIEŻY Z SĄSIEDZTW

SPOŁECZNIE NIEJEDNORODNYCH . . . .147

Małgorzata Kostrzyńska

EMPOWERMENT W PRACY Z BEZDOMNYMI. (RE)KONSTRUKCJA Z PERSPEKTYWY

BADANIA SPOŁECZNIE ZAANGAŻOWANEGO . . . .161

Anna Jarkiewicz

EMPOWERMENT PRACY SOCJALNEJ Z OSOBAMI „ZABURZONYMI PSYCHICZNIE”? . . . .173

(17)

Empowerment i badania w pracy socjalnej

Idea niniejszej książki zrodziła się z obserwacji dwóch powiązanych z pracą socjalną trendów. Pierwszym z nich jest jeden z kierunków rozwoju jakościowej metodologii badań społecznych, swoista demokratyzacja, opierająca się na dowartościowywaniu znaczenia aktywności bada-nych i uznanie dosyć oczywistego faktu, że to oni najlepiej znają rzeczywistość, w której żyją lub – w innym ujęciu teoretycznym – którą wytwarzają. To w ramach tego właśnie trendu roz-wojowego powstały najpierw techniki i metody badań uczestniczących, a potem partycypa-cyjnych, często, choć nie zawsze, wpisane w orientację aktywizującą (action-research). Choć w większości opracowań używa się terminu „uczestniczący” i „partycypacyjny” zamiennie, my te kategorie wyodrębniamy, aby podkreślić różnice miedzy uczestnictwem badaczy w świecie badanych (badania uczestniczące) a aktywnym uczestnictwem badanych w badaniu (badania partycypacyjne). Podkreślić należy, iż przymiotnik „uczestniczące” nie odnosi się tylko do usy-tuowania badacza w miejscu badania (systematyczna i/lub naturalna obecność w terenie), ale przede wszystkim przyjętej przez niego perspektywy oglądu badanej rzeczywistości (perspek-tywa uczestników/aktorów, a nie zewnętrznych teorii na temat ich życia). W tym sensie mówić

należy raczej o uczestniczącej perspektywie poznawczej1. Przyjmując rozróżnienie na badania

uczestniczące i partycypacyjne możliwym jest skonstruowanie uczestniczących badań partycy-pacyjnych czyli badań opartych na założeniu ujmowania badanej rzeczywistości z perspektywy uczestników przy jednoczesnym ich udziale w konstruowaniu samej koncepcji badawczej czy nawet procedur empirycznych.

Na drugi trend, istotny dla pracy socjalnej już od kilkudziesięciu lat, składają się te przemiany te przemiany praktyki, które kryją się za hasłem „empowerment” (upełnomocnienie). Orientacja ta stała się szczególnie aktualna, gdy polska praca socjalna musiała zderzyć się z rosnącym i wie-lowymiarowym zróżnicowaniem społecznym oraz z coraz wyraźniej formułowaną ideą społe-czeństwa obywatelskiego, opartego na aktywności, równouprawnieniu i uczestnictwie. Zatem również tutaj pojawiają się wątki demokratyzacji życia społecznego, dodatkowo wzmacniane ideą emancypacji, walki z nierównościami i zaangażowanego uczestnictwa.

Razem wspomniane tendencje można uznać za kluczowy dynamizm rozwoju badań

upełnomocniających, ponieważ są one właściwie w tym samym stopniu badaniami, co metodą

praktycznego działania. W pierwszym wariancie (uczestniczące badania upełnomocniające),

1 Szerzej o uczestniczącej perspektywie poznawczej pisaliśmy już w innej pracy: Participative Approaches in Social Work Research, 2010.

(18)

mogą stanowić bogate źródło inspiracji dla praktyków różnorodnych profesji społecznych, w tym szczególnie pracowników socjalnych, dodatkowo inicjując lub poszerzając upełnomocniają-cy dyskurs profesjonalny, naukowy czy publiczny, poprzez uzupełnianie go o narracje samych

zainteresowanych2. W drugim wariancie (partycypacyjne badania upełnomocniające), już

sama procedura badawcza jest metodą upełnomocniania uczestników, którzy zajmują równe badaczom miejsce zarówno w trakcie konstruowania koncepcji badawczej, jak też interpreto-wania rezultatów. W skrajnej wersji (partycypacyjne badania kierowanych przez uczestników), ich pozycja może być nawet kluczowa, a zatem przejmują kontrolę nad empirycznym procesem

poznawania własnego świata3.

Nowa, udemokratyczniona formuła badań wymusiła zmianę tradycyjnych celów badań, okre-ślanych zwykle w kategoriach poznawczych, jako pozyskiwanie wiedzy w pewnym obszarze rzeczywistości społecznej. Choć nowa perspektywa nie neguje potrzeby (naukowej) eksploracji problemowych obszarów życia społecznego, to jednak wskazuje, że badania mogą i powinny być narzędziem modyfikowania dyskursu publicznego, rodzajem manifestu, wyrównywania szans, a nawet rodzajem dowartościowania, samouświadomienia badanej jednostki, która w tej orientacji zyskuje miano partnera.

Empowerment

Empowerment (upełnomocnienie) jako orientacja działania w pracy socjalnej oraz, coraz częściej, jako perspektywa analityczna demaskująca kamuflowane nierówności społeczne, obecny jest w dyskursie profesjonalnym i naukowym już od ponad 30 lat. Jego znaczenie szczególnie w za-kresie organizacji pracy służb społecznych systematycznie rośnie, mimo oczywistych powiązań ideologicznych, które zresztą nie są ukrywane.

Empowerment jako metoda w pracy socjalnej głównego celu tej działalności upatruje w spo-łecznym umocnieniu i przywróceniu możliwie pełnej partycypacji jednostek, grup i społeczności, które na skutek różnych procesów historyczno-społeczno-biograficznych zostały zmarginalizo-wane, zaniedbane czy wykluczone. W tym znaczeniu jest to strategia przywracania, a niekiedy i budowania, społecznej integracji. Byłby jednak pewnie w błędzie każdy, kto uważałby, że to dzia-łalność nieskomplikowana.

Analiza znaczenia empowermentu w pracy socjalnej jest co najmniej problematyczna (por: Adams, 1996, s. 10-13) ponieważ termin ten jest definiowany jako konstrukt społeczny, albo re-fleksyjna praktyka albo kolejna koncepcja krytyczna (Baistow, 1994, s. 35-38) i właściwie w żadnym z tych znaczeń nie wypracowano dojrzałej postaci teoretyczno-aplikacyjnej. Upełnomocnieniu już od dawna przyznano ważne miejsce w definicji pracy socjalnej (opracowanej i popularyzowanej wspólnie przez Międzynarodową Federację Pracowników Socjalnych /IFSW/ oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Szkół Pracy Socjalnej /IASSW/), jednak cały czas trwają poszukiwania innych ujęć tej orientacji działania. Jednym z kierunków jest większa radykalizacja upełnomocnienia, poprzez postrzeganie go jako „użycia specyficznych strategii redukujących, eliminujących i odwracających negatywne wartościowania podtrzymywane przez silne grupy w społeczeństwie, które mogą dotykać pewnych jednostek i grup” (Payne, 1991, s. 229). Empowerment jest tu postrzegany jako pewna zmiana układu sił w społeczeństwie, a przedmiotem jego działania są nie tyle poszkodo-wane jednostki, co system społeczny ukształtowany przez tych, którzy maja władzę.

2 O tego typu narracjach pisze Gedas Malinauskas (w tym tomie).

(19)

Zatem empowerment jako specyficzna orientacja działania w bardziej zaawansowanej formie łączy się z podejściami radykalnymi i krytycznymi. Spora część takich konceptualizacji wskazuje potrzebę wyzwolenia ujarzmionych jednostek ze wszechogarniających procesów ekonomizacji życia społecznego. Co więcej, w odmianach dyskursowych, zwolennicy perspektywy krytycznej często podkreślają znaczenie swoistego zbiorowego upełnomocnienia publicznego zaniedba-nych grup społeczzaniedba-nych. Taki empowerment jest jednak trudny do aplikacji, bo wymaga zawie-szenia wiedzy i władzy pracowników socjalnych (przynajmniej tej stosowanej w najprostszych, uświadomionych formach).

W jeszcze dalej posuniętym ujęciu krytycznym, podważana jest praktyka, a niekiedy i idea em-powermentu, jako że orientacja ta jest zaliczana w pewnych obszarach do mainstreamu metod pracy socjalnej, przynajmniej w słabym znaczeniu, utożsamianym ze wsparciem jednostki. W efek-cie takiej „popularyzacji”, empowerment:

a. stracił już swoje znaczenie kontestacyjne,

b. obniżył swoją jakość, bo jako podejście modne przyciąga uwagę praktyków i badaczy,

którzy chcą większość swoich dokonań wpisywać w ten modny kierunek,

c. osłabiła się teoretyczna spójność, bo o upełnomocnieniu pisze się z rożnych perspektyw

i w rożnych znaczeniach, poza tym mainstreamowe poglądy często nie potrzebują uza-sadnień, stąd mniej jest pogłębionych analitycznie prac, które były tworzone, kiedy idea ta musiała przebijać się w sceptycznie nastawionym dyskursie naukowym i profesjonalnym,

d. w niektórych wariantach wręcz sprzeciwił się idei źródłowej społecznego umocnienia

zmarginalizowanych grup i stał się jednym z bardziej wysublimowanych narzędzi władzy, unifikującej pozornie indywidualizowane podmioty poprzez wytwarzanie rządomyślności, czyli szczególnej mentalności ulegającej dyskursom publicznym, ale jednocześnie przeko-nanej o własnej wolności.

W Polsce pojęcie empowerment zostało prawdopodobnie użyte po raz pierwszy przy okazji popularyzacji amerykańskich metod pracy socjalnej, której dokonał Jerzy Szmagalski (Szmagalski, 1996). Potem w ramach serii Biblioteka Pracownika Socjalnego ukazało się tłumaczenie pod-ręcznika „Praca socjalna. Zawód, który dodaje sił”, autorstwa Brendy DuBois i Karli Krogsrud Miley (DuBois, Miley, 1999), a w 2013 – tłumaczenie podręcznika akademickiego pt. „Praca socjalna. Teorie i metody” autorstwa Mel Gray i Stephena A. Webba (Gray, Webb, 2013). Szczególnie dru-ga z prac, redagowana naukowo przez Jerzego Szmadru-galskiego, wnosi wiele w rozumienie idei empowerment na tle podejść teoretycznych do współczesnej pracy socjalnej.

Mimo wielu publikacji, w tym powołania do życia w 2013 roku periodyku „Empowerment”, bardziej radykalne odmiany nigdy nie zyskały w Polsce popularności, co zadziwia, zważywszy na potencjał dla projektowania takich właśnie działań ukryty w koncepcjach pracy społecznej i sił ludzkich Heleny Radlińskiej (Radlińska, 1961) czy w historycznie wypracowanych taktykach oddolnego budowania demokracji, które stały się zarzewiem transformacji ustrojowej, co zauwa-ża Lewis Williams (w tym tomie).

Idea upełnomocniania rozciąga się od dodawania otuchy i wzmacniania wewnętrznych sił, do po-konywania zewnętrznych ograniczeń, uwarunkowań by zapewnić możliwie szerokie uczestni-ctwo nie tylko w kierowaniu własnymi losami, ale również wpływania na zmiany społeczne. W tym sensie praktyki upełnomocniające można by opisać przy pomocy dwubiegunowego kontinuum, na którego przeciwległych krańcach znalazłby się dwa wymiary empowermentu: indywidualny i strukturalny. Pierwszy z nich obejmuje „działania i procesy mające na celu zwiększenie kontroli jednostki nad własnym życiem, wyposażenie jej w większą wiarę w siebie, lepsze postrzega-nie samej siebie, wzbogaconą w wiedzę i umiejętności…” (Askheim, 2003 za: Szmagalski, 2006,

(20)

s. 414). Wymiar strukturalny empowerment „odnosi się do struktur społecznych, barier i relacji wpływów, które podtrzymują zróżnicowania i niesprawiedliwości, które obniżają szanse objęcia kontroli nad własnym życiem. Jest celem samym w sobie, by grupy pozbawione możliwości sprawczych wydobyły się z tego stanu, by były zdolne ustanowić czy odbudować swój status, jako równouprawnieni, kompetentni obywatele w społeczeństwie. Jednocześnie empowerment jest środkiem do zmiany relacji władzy. Jest to innymi słowy, zarówno ideologia jak i podejście metodyczne (Askheim, 2003 za: Szmagalski, 2006, s. 414).

Analiza kontekstów teoretycznych czy praktycznych w rodzimej pracy socjalnej pozwala zauwa-żyć dominację pierwszego z wymiarów. Co więcej, często pod pojęciem empowermentu

odnaj-dujemy cele czy działania wyrażające adaptacyjną, nie transformacyjną funkcję pracy socjalnej4.

Reasumując, w Polsce, orientacja strukturalna często funkcjonuje intuicyjnie. Poza nielicznymi publikacjami, jest słabo zarysowana w edukacji, praktyce i teorii, nie znajdując też jeszcze bardziej systemowego zastosowania w codziennej praktyce ośrodków pomocy społecznej i innych insty-tucjach szeroko rozumianych usług społecznych. Wciąż też brakuje badań oraz konceptualizacji, które wpisałyby tę orientację praktyki w ramy szerszych podejść teoretycznych.

Badania/diagnozy partycypacyjne

Według Daniela Selenera: „Badania partycypacyjne są procesem, poprzez który członkowie opre-sjonowanych grup lub społeczności identyfikują problemy, zbierają i analizują informacje, działają wobec tego problemu, aby znaleźć rozwiązanie i aby promować społeczną i polityczną trans-formację” (Selener, 1997, s.20). Zatem w tej perspektywie, na badania składają się trzy kluczowe elementy: ludzie, władza i praktyka (Finn, 1994, s. 25-42), choć generalnie są one skoncentrowane na człowieku (people-centered) (Brown, 1985, s.69-75) w tym sensie, że proces krytycznego wnioskowania jest dopasowywany do doświadczeń i potrzeb osób zaangażowanych w badania. Zależnie od stopnia powiązania badań partycypacyjnych z upełnomocnieniem mogą one być:

a. rodzajem diagnozy indywidualnej wskazującej obszary oraz dostosowane do nich sposoby

upełnomocniania,

b. rodzajem diagnozy społecznej pokazującej trudności, bariery i ograniczenia

upełnomoc-niania w perspektywie mezo- i makrospołecznej,

c. samodzielnym działaniem upełnomocniającym,

d. źródłem krytyki idei empowerment jako takiej (badania krytyczne).

Empowerment, badania i praktyka pracy socjalnej:

zaproszenie do lektury

Proponowana publikacja to prezentacja wybranych praktyk europejskich i amerykańskich, które

łączy wspólny mianownik: nastawienie na trwałe upełnomocnienie wykluczonych i osłabio

-nych podmiotów społecz-nych w powiązaniu z badaniami. Dodatkowym walorem

prezen-towanych przykładów jest wzbogacenie ich krytycznymi uwagami, które są rezultatem badań, często partycypacyjnych, czyli włączających samych zainteresowanych.

4 Na problem ambiwalencji w definiowaniu empowermentu, jak i nieostrożnego stosowania tego terminu w pracy socjalnej zwracają

(21)

Ponieważ aplikacja importowanych rozwiązań zawsze wymaga pewnego kulturowego czy insty-tucjonalnego przystosowania, w publikacji znajdują się również teksty odnoszące się do badań polskich uwarunkowań pracy socjalnej w kontekście głównych idei empowermentu. Zostały one umieszczone w drugiej części tomu, w odniesieniu do przyjętej przez nas typologii wyróżniającej badania partycypacyjne i uczestniczące, reprezentują głównie typ drugi. Są opisami wybranych problemów społecznych z perspektywy podmiotów ich doświadczających, nie z perspektywy zewnętrznych ekspertów. Mogą zachęcić pracowników socjalnych do rozwoju praktyk faktycznie upełnomocniających, ponieważ ukierunkowują ich uwagę na strukturalnie i kulturowo warunko-wane (a jednocześnie doświadczane subiektywnie) obszary niemocy i bariery w uczestnictwie społecznym grup marginalizowanych.

Tak skonstruowana publikacja wydaje się przydatnym źródłem empirycznie ugruntowanych inspiracji dla pracowników socjalnych, organizacyjnych rozwiązań dla kierowników czy lokalnych polityków i wreszcie empirycznych konceptualizacji dla badaczy. Empowerment w zestawieniu z badaniami partycypacyjnymi może stać się nową i dobrze rokującą płaszczyzną współpracy praktyków i badaczy, zintegrowanych wokół idei metodycznego „dodawania sił” poszczególnym klientom, rodzinom, grupom i wreszcie społecznościom zaniedbanym we współczesnym świecie. Z tego ostatniego względu uważamy, że empowerment w nowoczesnym ugruntowanym em-pirycznie wydaniu powinien być wyodrębnionym zagadnieniem popularyzowanym wśród pra-cowników socjalnych, kierowników instytucji pomocy społecznej, jak i badaczy, którzy nie boją się spotkania z praktyką. Szczególnie dzisiaj wiedza taka jest tym bardziej potrzebna, że liczne projekty europejskie dają coraz więcej możliwości rozsądnej aplikacji metod i rozwiązań wypra-cowanych i sprawdzonych gdzie indziej.

Przyszło nam wprowadzać Czytelnika w książkę dla nas ważną, bo mającą przełamywać dwie bardzo silnie strzeżone granice: pomiędzy badaczami i praktykami oraz praktykami i klientami. Naszym orężem mają być badania upełnomocniające, które łączą potrzeby użytkowników usług społecznych, pracowników socjalnych i zaangażowanych badaczy. Nie mamy złudzeń, że taka metodologia (partycypacyjna) i takie nastawienie (upełnomocniające) może w krótkim czasie znaleźć się w głównym nurcie dyskursu naukowego i profesjonalnego, bo aby tak się stało, dys-kursy te musiałby się zintegrować. Bez wątpienia jednak ta tendencja, już rozwijana w innych krajach, powinna u nas kiełkować, wzrastać i w końcu przesłonić dominujące dyskursy pomocowe rozwijane, póki co, osobno przez praktyków i badaczy. Mamy też skromną nadzieję, że prezen-towane dalej idee nieco zradykalizują, wyemancypują i upełnomocnią nie tylko użytkowników usług społecznych, ale i samych pracowników socjalnych.

W książce, nie licząc tego wprowadzenia, znajduje się dwanaście rozdziałów ukazujących do-świadczenia i przemyślenia Autorów, zróżnicowane pod względem zakresu przedmiotowego, jak i obszarów kulturowych. Teksty zostały podzielone na dwie części.

W części pierwszej umieściliśmy teoretyczne omówienia, jak i empiryczne przykłady upełno-mocnienia poprzez badania:

Peter Beresford na tle historii tworzenia się ruchów użytkowników usług społecznych pokazuje

znaczenie badań, w szczególności partycypacyjnych, jako swoistego narzędzia upełnomocnie-nia. Jednak Autorowi nie chodzi o pokazywanie społeczeństwu zdefiniowanych i przeanalizo-wanych przez badaczy obszarów problemowych – ta funkcja nauk społecznych nie może być należycie realizowana, głównie z powodów metodologicznych (dążenia do obiektywizmu), a dodatkowo marginalizuje badanych. Beresford od badań oczekuje znacznie więcej. Mają one bowiem umożliwić różnym grupom, zwykle marginalizowanych użytkowników usług spo-łecznych, zaistnienie w dyskursie publicznym i politycznym. Dochodzi więc do historycznego momentu zmiany roli badań z poszerzania wiedzy i władzy profesjonalistów, na uwolnienie

(22)

i emancypację uczestników badania, a to możliwe jest jedynie wtedy, gdy oni sami będą mieli udział zarówno w opracowywaniu procedur badawczych, jaki i realizacji poszczególnych jego etapów. Beresford wymienia badania angażujące użytkowników (user involvement research) ale również, szczególnie mu bliskie, badania prowadzone przez użytkowników (user controlled research). Badania stają się zatem demokratycznym narzędziem niwelowania nierówności i jako takie już nie przynależą do świata akademickiego, ale stają się po prostu elementem pracy socjalnej.

Catherine Tyson na podstawie wielu doświadczeń własnych oraz innych zaangażowanych

badaczy-działaczy pokazuje znaczenie partycypacyjnych badań w działaniu dla procesów toż-samościowych, które Autorka traktuje jako kluczowe w pracy socjalnej. Wspomniane procesy lokowane są zarówno po stronie „badanego” jak i badacza. Autorka pokazuje, że ów podział w zasadzie szkodzi tożsamości zarówno jednej jak i drugiej strony, co ujawnia wartość postulowa-nych przez nią badań partycypacyjpostulowa-nych. W takich badaniach wszyscy są partnerami, badaczami, współautorami. Co więcej, metoda ta, mimo pozornie nieprofesjonalnego zespołu, zapewnia znacznie większą trafność, w porównaniu do modelu pozytywistycznego, jako że partnerzy sami naprowadzają badawcze poszukiwania na ważny dla nich problem.

Natalia Mazeikiene pokazuje teoretyczne ugruntowanie zainteresowania narracją jako

narzę-dziem upełnomocnienia (Bourdieu, Giddens). Pokazuje również jak poprzez wykorzystanie narra-cji w diagnozie można upełnomocniać jednostki wykluczone, z uwagi na ich nieprzystawalność do dominujących dyskursów (mężczyźni zatrudnieni jako pracownicy socjalni, samotne matki, sportowcy po urazach kręgosłupa). Narracja biograficzna nie pełni jednak jedynie roli narzędzia diagnostycznego (rozpoznawania problemów), ale samo jej wytwarzanie jest już rodzajem kon-struowania świadomości, która w efekcie daje jednostkom siłę przemodelowania własnego życia (wyjścia z trajektorii, zmianę tożsamości) w taki sposób, by konstruować je w opozycji do domi-nujących układów sił (dyskursów). Właśnie ta ostatnia perspektywa zbliża badaczy i praktyków, bowiem okazuje się, że świadomie prowadzone badania biograficzne są rodzajem działania, a metoda biograficzna z powodzeniem może być stosowana przez praktyków jako skuteczne podejście diagnostyczne.

Jonas Ruškus i Darius Gerulaitis na podstawie przeprowadzonego przez nich

partycypacyj-nego badania w działaniu, poszukującego sposobów zaangażowania rodziców dzieci z nie-pełnosprawnością intelektualną w konstruowanie planu edukacyjnego dla swych dzieci, re-konstruują zainicjowany przez nich proces współpracy szkoły, dziecka z niepełnosprawnością intelektualną rodziców, reprezentantów pozaszkolnych instytucji edukacyjnych oraz badaczy, oparty o zasadę poszanowania perspektywy każdego z uczestników. Autorzy prezentują party-cypacyjny projekt prowadzący do ustalenia wspólnych celów edukacyjnych poprzez odkrycie wewnętrznych zasobów, wypracowanie nowej kultury instytucjonalnej, legitymizację oczekiwań rodziców i wzajemne otwarcie się uczestników na siebie. Teoretycznym efektem badania jest model w uniwersalny sposób obrazujący pewien typ upełnomocniającej współpracy pomiędzy praktykami a badaczami pracy socjalnej.

Lewis Williams, wraz z Ronaldem Labonte i Mikiem O’Brienem, prezentuje w artykule

prze-bieg i efekty trzyletniego upełnomocniającego i partycypacyjnego badania w działaniu, które zostało przeprowadzone w Aotearoa/Nowej Zelandii i, w mniejszym zakresie, w Kanadzie. Celem projektu było zbadanie, w jaki sposób przedstawicielki marginalizowanych grup społecznych (tutaj kobiety z mniejszościowych grup etnicznych) mogłyby uczynić swoją perspektywę słyszal-ną i doprowadzić do zwiększenia ich udziału w decyzjach ich dotyczących na poziomie lokal-nym i/lub krajowym. Projekt zakładał również próbę określenia, jaką rolę w tym procesie mogą pełnić organizacje społeczne oraz pracownicy społeczni. Autorka poprzez ukonstytuowanie

(23)

grupy kobiet i pracę metodą storytelling (podczas której kładła nacisk na kwestie związane z kul-turą, tożsamością i różnicami) wspólnie z uczestniczkami badania stworzyła Grupę Rzecznictwa Kobiet (Women’s Advocacy Group), której działalność spełniła funkcję upełnomocniającą. Szczegółowa rekonstrukcja procesu grupowego przedstawiona w jej artykule pomaga w bu-dowaniu wyobrażenia rzecznictwa stosowanego przez pracowników socjalnych w innych kra-jach, w odniesieniu do innych grup marginalizowanych i niezależnie od dystansu kulturowego. W posłowiu do tego tekstu, napisanym po ponad dziesięciu latach, Lewis Williams dokonuje fundamentalnej krytyki podjętej wcześniej perspektywy. Zarzuca jej antropocentryzm i zbyt małą troskę o ekologicznie zrównoważony rozwój oraz postuluje podjęcie bardziej pogłębionego upełnomocnienia, którego efektem byłoby nie tylko symboliczne „wyrównanie statusów”, ale również wypracowanie onto-epistemologii łączącej poszanowanie wszystkich kultur i świata natury. Co niezwykle interesujące, z oddali przestrzennej i kulturowej, z Nowej Zelandii przygląda się polskiej historii i współczesności, próbując odnaleźć pewne analogie pomiędzy specyfiką kulturowo-historyczną Polski a swoimi doświadczeniami.

Drugą część publikacji stanowi sześć przykładów wykorzystania badań (uczestniczących) do konstruowania lub ukierunkowywania praktyk upełnomocniających:

Katarzyna Gajek dzieli się z Czytelnikiem refleksją dotykającą działania upełnomocniające

wobec kobiet uwikłanych w szczególnie opresyjne relacje międzyludzkie – relacje przemocy w związkach. Badania kobiet – ofiar przemocy przebywających w ośrodku wsparcia – stały się podstawą dla analizy ich doświadczeń biograficznych w oparciu o struktury procesowe Fritza Schützego. Rekonstrukcja tych struktur natomiast stała się kluczowym elementem diagnozy sytuacji (m.in. sił, możliwości podejmowania działania) narratorek, wskazując jednocześnie na od-mienne obszary wymagające upełnomocnienia, zarówno u kobiet, które wymagają wsparcia w zarządzaniu procesem trajektoryjnym, jak i tych, z którymi praca rozpoczyna się od wsparcia ich aktywności.

Badanie uczestniczące wykorzystujące tę samą metodologię wywiadu narracyjnego F. Schütze przeprowadziła Iza Kamińska. Porusza ona w swojej wypowiedzi kwestię znaczenia diagnozy z badania narracji dla projektowania działań upełnomocniających osób z zaburzeniami psychicz-nymi. Jej badanie młodzieży zarysowało podejście do diagnozy osób zaburzonych psychicznie uwrażliwione na perspektywę od-podmiotową, którą autorka rekonstruowała z narracji. Analiza doświadczeń biograficznych osób z zaburzeniami psychicznymi, przy zastosowaniu kategorii analitycznych Fritza Schützego, pozwoliła na zarysowanie modelu teoretycznego porządku-jącego strategie radzenia sobie z chorobą. Cechami różnicującymi wybór strategii są: dyna-mika trajektorii oraz tożsamość społeczna badanych (tożsamość „chorego” lub „normalnego”). Teoretycznym rezultatem pracy jest model kategoryzujący badanych pod względem strategii radzenia sobie z chorobą, który stwarza możliwości orientacji diagnozy na obszary wymagające działań upełnomocniających.

Gedas Malinauskas w tekście „Upełnomocnienie czy nieuprawniona ingerencja?” wskazuje

na ciekawy empowerment metodologiczny, polegający na upełnomocnieniu głosu badanych w studiach empirycznych. Wychodzi on z założenia, że to, co naprawdę mówią badani jest nie-ustannie przysłaniane dominującymi narracjami, które wymuszają niekorzystne dla uczestników interpretacje ich wypowiedzi (opowieści) np. jako przejawów braku troski i pedagogicznej wraż-liwości rodziców. Jest to nie tylko przykład „naukowej” opresji, ale również jednego z mechani-zmów rządzenia wychowaniem, bowiem poprzez takie wnioski modeluje się pośrednio relacje rodzinne: a) poprzez kształcenie profesjonalistów, którzy później w podobnie „ograniczający” sposób diagnozują, a potem w oparciu o te diagnozy podejmują działania z ograniczaniem praw rodzicielskich włącznie, b) poprzez dyskurs publiczny, w którym wzorowane są pożądane

(24)

postawy rodzicielskie (pedagogizacja) oraz nierzadko postawa obywatelskiej odpowiedzialności (pilnowania by sąsiad nie popełniał błędów wychowawczych, kontrola społeczna), c) poprzez dyskurs prawny i konkretne regulacje prawne, które w efekcie tego dyskursu są w danym kraju forsowane. Odpowiedzią Autora jest propozycja upełnomocniających badań/diagnoz narracyj-nych, czyli zastosowanie wewnętrznej perspektywy interpretacyjnej do dłuższych spontanicz-nych wypowiedzi (opowiadań) klientów/wychowanków, które mają wzbogacać dominujące narracje tak, by zyskiwały walor upełnomocniający.

Anita Gulczyńska na podstawie kilkuletniego badania uczestniczącego, którego bohaterami

była grupa młodzieży ze starego łódzkiego sąsiedztwa, przedstawia wzajemne związki pomiędzy jego infrastrukturą, komunikacją między grupami mieszkańców, formalną i symboliczną władzą w sąsiedztwie a procesem wykluczenia społecznego nieuprzywilejowanych grup sąsiedzkich – w tym przede wszystkim grup młodzieży. Przedstawiona przez nią rekonstrukcja tego procesu odkrywa nowe obszary dla pracy socjalnej przeciwdziałającej wykluczeniu społecznemu dzieci i młodzieży prowadzonej w zubożałych miejscach zamieszkania, których wspólnym mianow-nikiem są zaburzenia komunikacji powodowane uprzywilejowaniem niektórych grup miesz-kańców. Autorka w oparciu o tę analizę opracowała koncepcję działań upełnomocniających grupy marginalizowanych mieszkańców, która może być inspiracją dla projektowania pracy w sąsiedztwach o podobnej specyfice społecznej.

Małgorzata Kostrzyńska, analizując społeczne położenie osób bezdomnych, pokazuje że

czę-sto niedoceniany jest ich wewnętrzny potencjał, gromadzone przez lata doświadczenia, które – wbrew stereotypom – są przez nich wykorzystywane w codziennej aktywności. Podobnie trudno ich sobie wyobrazić jako ludzi zaradnych i przedsiębiorczych, szukających specyficznych „nisz” rynkowych i skutecznie je zagospodarowujących. W rezultacie okazuje się, że bezdomni w wielu obszarach nie potrzebują wyjątkowego indywidualnego upełnomocnienia, bo dosko-nale sobie radzą lub radziliby sobie, gdyby nie przeszkody i bariery społeczne. Kolejna konklu-zja dotyczy dopasowania działań wzmacniających, jeżeli już takie miałyby być podejmowane, do potencjału bezdomnych oraz ich wyobrażeń społecznego funkcjonowania. Analiza niemal każdego aspektu interakcyjnego funkcjonowania osób bezdomnych wskazuje, że upełnomoc-niająca praca socjalna musi uwzględniać całą grupę, niekiedy nawet społeczność bezdomnych, których połączyły doświadczenia biograficzne. Większości problemów nie da się też rozwiązać bez oddziaływania na całe społeczeństwo, bowiem praca z tą grupą klientów nie może opierać się na ich dostosowywaniu do społecznych „średnich”, a raczej dopuszczeniu ich do dyskursu, by ich specyficzne problemy stały się przedmiotem społecznych negocjacji.

Tom zamyka Anna Jarkiewicz. Analizując pracę socjalna z osobami z zaburzeniami psychicz-nymi, pokazuje że w zakresie upełnomocnienia popularyzowane i postulowane są jedynie umiarkowane koncepcje upełnomocnienia, które w zasadzie ograniczają się do przyznania chorym pewnego wpływu na decydowanie o przebiegu leczenia, co w istocie jest ich fun-damentalnym prawem. Przyglądając się praktyce Autorka wskazuje, że nawet takie bardzo ograniczone upełnomocnienie nie może być skutecznie realizowane z powodu zewnętrznych, głównie dyskursowych i organizacyjnych, uwarunkowań. Ta wyjątkowa ostrożność w upełno-mocnianiu osób z zaburzeniami psychicznymi obecna w teorii, metodyce i praktyce, wydaje się o tyle nieuzasadniona, że podjęcie bardziej radykalnych działań obejmujących partycypację w dyskursie publicznym mogłoby osłabić negatywne oddziaływanie wspomnianych wcześniej ograniczeń.

(25)

Bibliografia:

Adams R. (1996), Social Work and Empowerment: Practical Social Work, Basingstoke Hampshire: Macmillan Press Ltd.

Baistow K. (1994), Liberation and Regulation? Some Paradox of Empowerment, Critical Social

Policy, Issue 42, Vol. 14, No. 3.

Brown L.D. (1985), People-Centered Development and Participatory Research, Harvard Educational

Review, 55 (1).

Finn J. (1994), The Promise of Participatory Research, Journal of Progressive Human Services, 5 (2). Granosik M. (2013), Praca socjalna – analiza instytucjonalna z perspektywy konwersacyjnej, Łódź, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego.

Gray M., Webb S. (2013), Praca socjalna. Teorie i metody. Podręcznik akademicki, red. naukowa J. Szmagalski, przeł. B. Maliszewska, Warszawa, PWN.

Handbook of action research. Participative Inquiry and Practice, (2005), Reason P., Bradbury H. (red.),

London: Sage.

DuBois B., Miley K.K., (1999), Praca socjalna: zawód, który dodaje sił, t. 1-2, przeł. K. Czekaj, Katowice, Wydawnictwo Naukowe Śląśk.

Participative Approaches in Social Work Research, (2010), M. Granosik, A. Gulczyńska, E.

Marynowicz-Hetka (red.), Łódź, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego.

Payne M. (1991), Modern Social Work Theory, Basingstoke Hampshire, Macmillan Press Ltd. Radlińska H. (1961), Pedagogika społeczna, Wrocław, Warszawa, Kraków: Ossolineum.

Selener D. (1997), Participatory action research and social change. New York, Cornell University. Szmagalski J. (1996), Teoria pracy socjalnej a ideologia i polityka społeczna – przykład amerykański, Warszawa, Wydawnictwo Żak.

Szmagalski J. (2006), Metody pracy socjalnej w kontekście funkcji prakseologicznej pedagogiki społecznej, w: Pedagogika społeczna. Podręcznik akademicki. Tom I, E. Marynowicz-Hetka (red.), Warszawa, PWN.

(26)
(27)

BADANIA PARTYCYPACYJNE JAKO PRAKTYKI

EMPOWERMENT

(28)
(29)

Upełnomocniająca wiedza na rzecz

upełnomocniającej pracy socjalnej

1. Wprowadzenie

Niniejszy tekst podejmuje problematykę relacji między pracą socjalną a jej użytkownikami5,

ich doświadczeniem i wiedzą. Historycznie „wiedza użytkownika” odgrywała niewielką rolę w roz-woju tej działalności profesjonalnej. Wraz ze wzrastającymi na całym świecie naciskami na służby publiczne, w tym pracę socjalną, by były bardziej partycypacyjne zarówno w ich wymiarze poli-tycznym jak i prakpoli-tycznym, narasta też potrzeba ustosunkowania się do tej kwestii. Jest to również zagadnienie szczególnie ważne dla badań w pracy socjalnej, ze względu na jego kluczową rolę w formowaniu wiedzy wykorzystywanej w tym obszarze. Relacje pracy socjalnej z jej odbiorcami i użytkownikami (czy „klientami”, jak to się dużo częściej ich nazywa) przez długi czas były złożone, pełne nierówności i niełatwe. Praca socjalna w swoją tradycję wpisaną ma zarówno kontrolę spo-łeczną, jak i wsparcie. Choć pracownicy socjalni starają się dbać o prawa i interesy tych, z którymi pracują, to jednak mają oni także często władzę by te prawa ograniczać, a nawet ich pozbawić. Dylemat ten zwykle jest tłumaczony koniecznością ograniczenia indywidualnych praw jednej grupy na rzecz ochrony praw innej, na przykład ograniczenia praw opiekunów by chronić prawa ich dzieci. Jednak praca socjalna pełni również funkcję agenta państwa, co pogłębia niejedno-znaczność jej roli. W Wielkiej Brytanii już w dziewiętnastym wieku, settlementy uniwersyteckie oraz utylitarystyczni reformatorzy gospodarki mieszkaniowej i opieki społecznej, jak Octavia Hill i Towarzystwo Dobroczynności (Charity Organisation Society), którzy właściwie zapoczątkowali pracę socjalną, służyli zarówno interesom klientów, jak i idei moralnej i personalnej odnowy (Mowat, 1962; Stedman Jones, 1984).

Historia ukazuje zatem skomplikowane powiązania wyzwalających i upełnomocniających wartości oraz celów, które przypisuje sobie praca socjalna. Stąd Międzynarodowa Federacja

5 Od redakcji: w przytaczanym przez nas we wprowadzeniu polskim tłumaczeniu podręcznika akademickiego z pracy socjalnej autorstwa

Gray i Webba (2013) krytyczna perspektywa Petera Beresforda określana jest terminem „ruchu usługobiorców” (Gray, Webb. 2013, s.110). W naszym przekonaniu kluczową dla Beresforda podmiotowość odbiorców usług pracy socjalnej pełniej oddaje termin „ruchu użytkow-ników usług”, co znalazło swój wyraz w tłumaczeniu tej kategorii w niniejszej publikacji. Przyjęcie takiego tłumaczenia wydaje się również ujawniać naszą prymarną identyfikację przyjmowaną w analizach zagadnień pracy socjalnej – perspektywę pedagogiki społecznej – w obrębie której pojęcie „użytkownika usług” jest już zadomowione.

(30)

Pracowników Socjalnych (IFSW) zdefiniowała ją jako profesję promującą: zmianę społeczną, rozwiązywanie problemów w relacjach międzyludzkich oraz upełnomocnienie i wyzwolenie ludzi dla osiągnięcia dobrostanu. Wykorzystując teorie ludzkich zachowań i systemów społecz-nych, praca socjalna interweniuje tam, gdzie ludzie wchodzą w interakcje ze swoim środowi-skiem. Prawa człowieka i reguły sprawiedliwości społecznej są dla niej fundamentalne. Wyrasta bowiem z ideałów humanitarnych i demokratycznych a jej wartości wywodzą się z szacunku dla równości i godności wszystkich ludzi. Od samego jej początku ponad wiek temu, praktyka pracy socjalnej jest skoncentrowana na zaspokajaniu ludzkich potrzeb i rozwijaniu ludzkiego potencjału. Prawa człowieka oraz sprawiedliwość społeczna służą jako motywacja i uzasadnie-nie dla działań podejmowanych w jej obszarze. (http://ifsw.org/policies/definition-of-social--work/ dostęp 19.02.2014)

Tym, co wyróżnia pracę socjalną od innych profesji pomocowych jest jej troska i zobowiązanie do postrzegania ludzi w ich społecznym kontekście, niezależnie czy mamy na myśli jednostki, rodziny, grupy czy społeczności. Oznacza to zajmowanie się zarówno kwestiami materialnymi jak i personalnymi, problemami strukturalnymi oraz psychologicznymi we wszystkich aspektach życia ludzkiego: emocjonalnych, psychologicznych, relacyjnych, finansowych, mieszkaniowych, prawnych, itd. (Adams, Dominelli and Payne, 2009; Thompson, 2009) Można byłoby zatem oczeki-wać, że praca socjalna, zgodnie ze swoją nazwą, z natury zajmuje się tym, co społeczne. Jednak jej teoria długo wykazywała tendencje do nadmiernie indywidualistycznego

i indywidualizu-jącego rozumienia i interpretacji ludzi oraz kwestii stanowiących przedmiot jej zainteresowania.

Dotyczyło to zarówno pracy z dziećmi i rodzinami, jak i pracy z dorosłymi użytkownikami usług, co było szczególnie zauważalne we wczesnej fazie jej rozwoju, który wiele zawdzięczał ideom utylitarnym oraz wiktoriańskim moralistycznym koncepcjom ubóstwa.

Dominacja tej perspektywy charakteryzuje również współczesną pracę socjalną z jej nadmier-nym poleganiem na umedycznionych zindywidualizowanych interpretacjach często ujmujących problemy społeczne w kategoriach patologii. Odzwierciedla się to na przykład w często ujaw-niającym się przywiązaniu do psychiatrycznej, umedycznionej koncepcji niepełnosprawności oraz teorii przywiązania (Oliver, 1983; How, 2011; Davies, 2012). Metoda pracy z indywidualnym przypadkiem, będąca efektem tej indywidualizacji, została zakwestionowana w latach 70. ubie-głego stulecia przez ruch „radykalnej pracy socjalnej”, który uwydatnił znaczenie pracy socjalnej dla sprawiedliwości społecznej.

2. Rozwój ruchów użytkowników usług

Ruchy użytkowników usług, począwszy od ruchu osób niepełnosprawnych, poddawały teorie

pracy socjalnej najbardziej długotrwałemu atakowi. Miało to swoje poważne konsekwencje nie tylko dla natury i społecznej konstrukcji samej pracy socjalnej, ale również wykorzystywanej w jej ramach wiedzy i badań. Pomiędzy końcem lat 60. a 80. XX wieku wyłonił się cały szereg organizacji i ruchów użytkowników usług, co było efektem niezadowolenia z otrzymywanego przez nich wsparcia i usług, nowej asertywności połączonej z bardziej liberalną polityką, poja-wieniem się innych nowych ruchów społecznych oraz nowych wyzwań politycznych stawianych tradycyjnej opiece społecznej (welfare), a pochodzących zarówno od nowej prawicy, jak i lewicy. Były to ruchy osób niepełnosprawnych, użytkowników usług opieki psychiatrycznej, osób mają-cych trudności w nauce, podopiecznych instytucji opiekuńczo-wychowawczych, osób starszych i nosicieli wirusa HIV/AIDS. Była to zmiana o zasięgu międzynarodowym, która objęła zarówno wysoko uprzemysłowione społeczeństwa zachodnie, jak i kraje rozwijające się. Powołane zostały

(31)

organizacje o zasięgu lokalnym, regionalnym, narodowym, europejskim i międzynarodowym (Beresford, 1999). Ich istotą była raczej walka o prawa, niż o pomoc społeczną. Rozwinęły one swoje własne kultury organizacyjne, idee, teorie, metody walki i działań kolektywnych. Zaczęły też wpływać na politykę i myślenie w szerszym zakresie (Oliver and Barnes 2012).

Najstarszy i najbardziej znany jest ruch osób niepełnosprawnych, który wyłonił się w Wielkiej Brytanii, jak i poza nią, pod koniec lat 60. i w latach 70. XX wieku. Mimo wielu różnic w historii, kulturze, celach i naturze każdego z tych ruchów, mają one wiele wspólnych cech.

Wszystkie uznają, w zakresie praw osób niepełnosprawnych, za szczególnie ważne:

Î prawo do wypowiadania się we własnym imieniu;

Î równą wartość jako istot ludzkich z innymi ludźmi;

Î prawo do uczestnictwa i bycia włączonym do społeczeństwa;

Î traktowanie ich zgodne z prawami człowieka, prawami obywatelskimi, z uwzględnieniem

ich potrzeb (Oliver, 1996; Campbell, 2009).

Ruchy użytkowników usług rozwijały się wraz z tworzącymi się w latach 60. i 70. XX wieku mię-dzynarodowymi „nowymi ruchami społecznymi”, takimi jak ruchy ekologiczne, antynuklearne, antywojenne, ruchy na rzecz praw obywatelskich czarnej ludności, kobiet czy LGBT. Tym, co od-różniało „nowe ruchy” była geneza, bowiem wyrosły one z poczucia opresji i dyskryminacji. Mimo, że ruchy użytkowników wpisują się w szerszą dyskusję wokół „ruchów” (Oliver, 1996), reprezentują one jednak zdeterminowane starania ludzi, by mówić i działać w swoim imieniu, by się samo--organizować i rozwijać idee, sposoby pracy i własne kultury, by osiągać cele, które sami sobie wyznaczają (Jordan, Lent, 1999; Lent, 2002).

3. Podejście oparte na modelu społecznym

Najbardziej centralnym zagadnieniem, ukierunkowującym myślenie, działania i strategie ruchu osób niepełnosprawnych, jest społeczny model niepełnosprawności. Wynikają z niego funda-mentalne implikacje dla pracy socjalnej, bowiem stanowi on alternatywę dla tradycyjnych ume-dycznionych indywidualnych modeli niepełnosprawności, na których praca socjalna uprzednio się opierała i które postrzegały niepełnosprawność, jako przede wszystkim deficyt w jednostce. Społeczny model niepełnosprawności wprowadził rozróżnienie na:

Î upośledzenie (impairment) lub dostrzegalne upośledzenie – brak lub ograniczone

funk-cjonowanie ludzkiej kończyny czy zmysłu,

Î niepełnosprawność (disability) – negatywna reakcja społeczna na ludzi postrzeganych

jako posiadaczy takiego właśnie upośledzenia, która ujawnia się w negatywnych, dyskry-minujących postawach, barierach i praktykach wykluczających.

Zadaniem Mike’a Oliver’a – działacza w obszarze niepełnosprawności i nauczyciela akademickiego: „to całkowicie postawiło na głowie rozumienie niepełnosprawności, ze względu na argumentację, że to nie upośledzenie jest głównym powodem wykluczenia społecznego ludzi niepełnospraw-nych, ale sposób, w jaki społeczeństwo reaguje na ludzi z upośledzeniem” (Oliver, 2012, s. 43). W najbardziej ogólnym sensie, niepełnosprawność nie jest niczym więcej niż zestawem ekono-micznych, środowiskowych i kulturowych barier napotykanych przez ludzi, którzy są postrzegani przez innych, jako mający jakąś formę upośledzenia – czy to fizycznego, psychicznego czy inte-lektualnego (Oliver, 2004, s. 21)

(32)

Stąd społeczny model niepełnosprawności jest modelem opartym na prawach (rights-based model), wyrażanym w kategoriach opresji społecznej wobec ludzi niepełnosprawnych. Jest też jednym z najważniejszych osiągnięć teoretycznych we współczesnej polityce społecznej, sku-tecznie podważając indywidualne interpretacje niepełnosprawności, jak i znacząco oddziałując na świadomość wielu ludzi niepełnosprawnych.

W 1983 roku, Oliver wypracował podejście do pracy socjalnej zgodne z zasadami modelu spo-łecznego, które stało się „przeciwwagą dla zindywidualizowanej pracy socjalnej”, poprzez jego „ukierunkowanie na uniepełnosprawniające społeczeństwo (disabling society)” (Oliver, 2009, s. 51). Inne ruchy użytkowników usług społecznych domagały się podobnych społecznych mo-deli w rozumieniu swojej sytuacji oraz reagowaniu na nią (Beresford, 1999), co miało podobne implikacje dla profesjonalnej polityki i praktyki. Na przykład, użytkownicy usług opieki psychia-trycznej twierdzą jednoznacznie, że model medyczny, wciąż dominujący w polityce i usługach ochrony zdrowia psychicznego, jak i powszechnym rozumieniu, jest szkodliwy, stygmatyzujący i nie pomaga (Beresford, Nettle and Perring, 2009).

4. Nowe podejście do badań

Badania były ważnym przedmiotem zainteresowania w działaniach ruchów użytkowników usług. Zaczęło się to od ruchu ludzi niepełnosprawnych, którego pionierzy doszli do wniosku, że badania głównego nurtu mniej służyły ich interesom niż tych, których postrzegali, jako reprezentantów opresyjnego i szkodliwego systemu usług (Hunt, 1981). Jak twierdzi Oliver, nie tylko ludzie niepeł-nosprawni zostali wyłączeni zarówno z procesu, jak i efektu badań, ale również inne marginalizo-wane i represjonomarginalizo-wane grupy, włączając kobiety, czarną ludność, ubogich, mniejszości seksualne, a nawet mieszkańców państw rozwijających się (Oliver, 2009, s.108). Autor ten przedstawił swój pogląd w zakresie kluczowych ograniczeń konwencjonalnych badań:

Î po pierwsze, nie udało im się właściwie ująć i odzwierciedlić doświadczenia

niepełnospraw-ności z perspektywy samych niepełnosprawnych;

Î po drugie, nie udało im się dostarczyć informacji, które byłby użyteczne dla procesów

two-rzenia polityki, w związku z czym tylko w małym stopniu przyczyniły się do ulepszenia materialnych warunków, w jakich żyją ludzie niepełnosprawni;

Î po trzecie, nie udało im się uznać zmagań ludzi niepełnosprawnych, co mogłoby przyczynić

się do rozpoznania niepełnosprawności jako kwestii politycznej, a nie jedynie medycznej czy opiekuńczej (Oliver, 2009, s.108).

Kwestia badań po raz pierwszy nabrzmiała w Wielkiej Brytanii, kiedy grupa osób niepełnospraw-nych starała się zainteresować badaczy, chcąc pokazać, że są w stanie żyć samodzielnie w społecz-ności. Jednak badacze doszli do wniosku, że są oni niezdolni do takiej niezależności i opisali ich, jako zasadniczo „pasożytniczych” (Miller and Gwynne, 1972, s.15; Hunt, 1981; Morris, 1993, s.86). Odtąd wiele osób niepełnosprawnych wcześniej zinstytucjonalizowanych i spisanych na straty, jako uzależnionych od instytucji, demonstrowało swoją zdolność do życia obok pełnosprawnych, wykazując bezzasadność wniosków tych badaczy. Jednak najważniejszą lekcją, którą przyswoili sobie w pierwszej kolejności ludzie niepełnosprawni a potem również inne grupy użytkowników usług, było znaczenie rozwijania innego rodzaju badań.

Konsekwencje tej konstatacji były dwojakie. Po pierwsze, użytkownicy usług i ich organizacje włączyli się aktywnie w badania głównego nurtu, starając się wpłynąć na nie poprzez swoje zaan-gażowanie. Po drugie, rozwinęli oni swoje własne metodologie, projekty badawcze i wnioski. Obie

Cytaty

Powiązane dokumenty

nierozsądnie jest ustawić się dziobem żaglówki w stronę wiatru – wtedy na pewno nie popłyniemy we właściwą stronę – ale jak pokazuje teoria (i praktyka), rozwiązaniem

W przestrzeni dyskretnej w szczególności każdy jednopunktowy podzbiór jest otwarty – dla każdego punktu możemy więc znaleźć taką kulę, że nie ma w niej punktów innych niż

Spoglądając z różnych stron na przykład na boisko piłkarskie, możemy stwierdzić, że raz wydaje nam się bliżej nieokreślonym czworokątem, raz trapezem, a z lotu ptaka

Bywa, że każdy element zbioru A sparujemy z innym elementem zbioru B, ale być może w zbiorze B znajdują się dodatkowo elementy, które nie zostały dobrane w pary.. Jest to dobra

Następujące przestrzenie metryczne z metryką prostej euklidesowej są spójne dla dowolnych a, b ∈ R: odcinek otwarty (a, b), odcinek domknięty [a, b], domknięty jednostronnie [a,

nierozsądnie jest ustawić się dziobem żaglówki w stronę wiatru – wtedy na pewno nie popłyniemy we właściwą stronę – ale jak pokazuje teoria (i praktyka), rozwiązaniem

W przestrzeni dyskretnej w szczególności każdy jednopunktowy podzbiór jest otwarty – dla każdego punktu możemy więc znaleźć taką kulę, że nie ma w niej punktów innych niż

Zbiór liczb niewymiernych (ze zwykłą metryką %(x, y) = |x − y|) i zbiór wszystkich.. Formalnie: