• Nie Znaleziono Wyników

Sąsiedzi - Jerzy Kurczab - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Sąsiedzi - Jerzy Kurczab - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JERZY KURCZAB

ur. 1937 ; Równe

Miejsce i czas wydarzeń Lubllin, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, Kalinowszczyzna

Sąsiedzi

Moi rodzice byli zaprzyjaźnieni z mieszkającym kilka domów dalej lekarzem Zbigniewem Soborskim. On był w tym czasie bardzo znany na Kalinowszczyźnie.

Później założył i pracował w przychodni przyzakładowej przy FSC w Lublinie. A dowiedziałem się o tym wiele lat później, kiedy już, jako lekarz z dyplomem, chcący zostać chirurgiem, po wielu perypetiach, miałem kłopoty ze znalezieniem pracy, zostałem skierowany do przychodni w FSC. Tam spotkałem znajomego z czasów dzieciństwa doktora Soborskiego. On mieszkał na Kalinowszczyźnie nieco bliżej miasta, to znaczy dwa czy trzy domy bliżej miasta.

W następnym piętrowym budynku była apteka. Nie pamiętam nazwiska właścicieli.

Pamiętam tylko, że prowadził tę aptekę magister farmacji z córką również farmaceutką. Kiedyś pamiętałem nazwisko, teraz wyleciało mi z pamięci. To był dom zaprzyjaźniony, bo wiem, że rodzice bywali tam. Jako dziecko lubiłem odwiedzać panią magister, od której zawsze dostawałem jakieś pudełeczko po lekarstwach. Dla dziecka cztero-, pięcio-, sześcioletniego to był rarytas. Wspaniały prezent: sztywne ładne pudełeczko z ładnym papierkiem, błyszczące, okrągłe, prostokątne kwadratowe. Takie były zabawki w czasie okupacji. Ten pan magister chyba szybko po wojnie, jeśli już nie w czasie wojny, zmarł. Ona objęła tę aptekę. Jedną z dób wyzwolenia Lublina przeżyliśmy w piwnicach tej apteki. Mieliśmy nad domem w polu na górce wykopaną przez ojca ziemiankę, głęboką, przykrytą belami drzewa, warstwą ziemi, warstwą papierów, papy i znowu darnią. To był nasz schron na wypadek nalotów i przewidywanego wyzwolenia. Kilka nocy byliśmy w tej ziemiance w czasie ataku na Lublin, ale jedną czy dwie noce spędziliśmy w piwnicach tej apteki. Tam, strach przed tym, co się dzieje na zewnątrz, zupełnie likwidowały mi prezenty, te pudełeczka po lekarstwach. Zajmowałem się nimi tak intensywnie, że nie pamiętam jakichś dramatycznych dla dziecka przeżyć z wyzwalania Lublina. Byliśmy tam razem, to znaczy nasza czwórka i ich dwójka. Potem spotkałem tę panią magister raz czy dwa razy w Lublinie po naszej przeprowadzce na ulice Skłodowskiej. Bardzo miło

(2)

nam się rozmawiało, bo myślę, że przeżycia wspólne bardzo jednoczą ludzi.

Data i miejsce nagrania 2013-07-26, Lublin

Rozmawiał/a Marek Nawratowicz

Redakcja Łukasz Kijek

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Była tam wprawdzie duża łąka, ale wyobraźmy sobie, że wszyscy kąpiący się wychodzili na zewnątrz, na trawkę, na piach i glebę, a potem z powrotem ładowali się do basenu.

Na ulicy Uniwersyteckiej, tu gdzie jest hotel Merkury, przez długie powojenne lata był murowany budynek parterowy, w którym mieściła się łaźnia wojskowa.. Pod

Po jednej stronie ulicy Okopowej był plac do piłki nożnej, po drugiej stronie parterowe budyneczki wiodące, aż do ulicy Narutowicza. Tu gdzie teraz jest nowoczesne skrzyżowanie i

Ja nie pamiętam jak to się schodziło, bo tutaj do Zamku teraz to się idzie prosto, a kiedyś do Zamku była inna droga, nie było pomostu jak teraz jest.Od cmentarza na Lipowej

Gromadzili nas przy gimnazjum Staszica i kolumnami wszystkie szkoły były spędzane na Plac Litewski, na którym przeważnie stała trybuna.. I tam działacze ZMP dawali uczniom

Płynęliśmy dookoła Afryki, bo Kanał Sueski był nieczynny.. Pierwsza wizyta w Las Palmas na Wyspach Kanaryjskich zrobiła na mnie

Byłem już na emeryturze, kiedy przez pielęgniarkę dano mi znać, że chcieliby mnie zatrudnić w Daewoo Motor Polska, czyli w dawnej mojej przychodni w FSC.. Ponieważ

Chyba był jakiś taki skwerek dziki, jakiś taki mały lasek, za tym małym laskiem po prawej stronie, bardziej na południe były takie różne domki, kamienice piętrowe i domki