• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd Lotniczy : miesięcznik wydawany przez Dowództwo Lotnictwa. 1938, nr 3

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przegląd Lotniczy : miesięcznik wydawany przez Dowództwo Lotnictwa. 1938, nr 3"

Copied!
160
0
0

Pełen tekst

(1)

PRZEGLĄD LOTNICZY

M I E S I Ę C Z N I K

w y d a w a n y p r z e z d o w ó d z t w o l o t n ic t w a

O d p ra w a p rz e d lotem g ru p o w y m .

(2)

SZYM M IEJSCU A R M IA W A R M I I LOTNICTWO.

Rozważania o wojnie powietrznej.

W S T Ę P.

Wojna przyszłości pod wpływem broni powietrznej.

S iły z b r o j n e d ą ż ą d o j e d n e g o w s p ó l n e g o c e lu — z w y c i ę s t w a .

Zasady, które dawniej były m iarodajne dla przygotow ania i przeprow adzania w ojen zm ieniły się. W ytw orzyły się no­

we pojęcia i w ypłynęły z nich nowe wnioski. W dużej m ierze bodźcem do tego stała się w ojna św iatow a i w ynikły z niej dal­

szy rozwój m ocarstw .

W edług dzisiejszych pojęć praw ie w szystkich państw bę­

dzie się prow adzić w ojnę siłam i zbrojnym i złożonymi z 3 czę­

ści, a prow adzonym i pod w spólnym dowództwem.

Siły zbrojne tylko wówczas będą zdolne do spełnienia swo­

ich zadań, gdy za nim i stanie we wszystkich dziedzinach życia zdecydowany i zw arty naród, k tó ry nie oglądając się na inte­

resy poszczególnych grup poświęci wszystkie swe siły dla dobra kraju.

T łu m a c z e n i e b r o s z u r y „ V o m L u f t k r i e g e ” m j r H e r h u n d t v o n R o h d e n .

(3)

3 2 3

T ak siły zbrojne ja k i naród będą wspom agane przez no­

woczesne środki w alki o nieznanej dotychczas skuteczności i przez to będą m ogły z najw iększą intensyw nością prow adzić w ojnę nie ograniczoną w czasie i przestrzeni.

Środki prow adzenia w ojny i um iejętność osiągnięcia osta­

tecznego zwycięstwa przekształciły się. Przekształcenie to jest w ynikiem rozw oju techniki broni pow ietrznej, ia zwłaszcza sil­

ników i samolotów, które pozw alają przenieść w ojnę na nie­

zm iernie duże odległości.

Broń pow ietrzna obejm uje k ra je na całą ich głębokość i o ile m a bazy operacyjne położone korzystnie pod Avzględem geopolitycznym, może ze w szystkich kierunków prow adzić n i­

szczące napady pow ietrzne przeciw źródłom sił przeciwnika.

Stw arza ona połączenie m iędzy w szystkim i daleko rozrzu­

conym i p u nktam i oparcia, z drugiej jednak strony w ym aga zniszczenia działaniam i z pow ietrza podobnych połączeń u przeciwnika.

Możliwości te czynią z broni pow ietrznej trzeci rodzaj sił zbrojnych, k tó ry sobie stw orzył osobny rodzaj w ojny, zwanej

„O peracyjną w ojną pow ietrzną" 1) i w skutek tego zdobywa du­

ży wpływ n a prow adzenie w ojny na lądzie i m orzu. Przez;

w prowadzenie w operacyjnej w ojnie pow ietrznej dużych sił otrzym a w ojna przyszłości zupełnie nowe oblicze. Za rdzeń trzeciej części sił zbrojnych uw aża się ogólnie „operacyjną broń p o w ie trz n ą " 2), k tó ra pod rozkazam i naczelnego wodza, lecz pod w łasnym dowództwem, prow adzi wojnę przeciw źródłom sił przeciw nika i przeciw ich obrońcy: broni pow ietrznej prze­

ciwnika. P an uje przekonanie, że działaniam i w ojennym i ope­

racyjnej broni pow ietrznej celowo w odpowiednim czasie i m iejscu użytej m ożna na stałe osłabić przeciwnika.

Środek ciężkości w alki broni pow ietrznej będzie leżał nad lądem. Użycie jej nad oceanam i jest chwilowo ograniczone b rakiem baz operacyjnych, które dadzą się utw orzyć tylko na wyspach lub na pływ ających punktach oparcia.

1) P r z e z o p e r a c y j n y w o j n ę p o w i e t r z n ą n a le ż y r o z u m i e ć s a m o ­ d z ie l n e d z i a ł a n i a w i ę k s z y c h s ił b r o n i p o w i e t r z n e j , p r z e p r o w a d z a n e n ie w b e z p o ś r e d n i e j w s p ó ł p r a c y z c z ę ś c ia m i w o j s k a c z y f lo ty .

2) „ O p e r a c y j n a b r o ń p o w i e t r z n a ” o z n a c z a s i ł y p o t r z e b n e d o p r o w a d z e n i a „ o p e r a c y j n e j w o j n y p o w i e t r z n e j ” .

(4)

Te niepewne bazy u tru d n iają masowe użycie jednostek lotniczych z powodu b rak u przestrzeni, trudności w zaopatrze­

niu, a często i z powodu w arunków atmosferycznych.

Badając w ojskow ą literatu rę różnych państw om aw iają­

cą oblicze przyszłej w ojny m ożna zauw ażyć pew ną niechęć do w ojny pozycyjnej. W ojny pozycyjnej powinno się unikać, al­

bowiem istnieje obawa, że przez usztyw nienie frontów roz­

strzygnięcie w ojny przeciągnie się na tru d n y do przew idzenia okres czasu, jeśli w ogóle nie niemożliwy. W szyscy więc próbują rozw inąć w ojskową technikę tak, aby w ogóle nie m o­

gło dojść do w ojny pozycyjnej i aby przez to szybkim i sta­

nowczym natarciem czołowym, przy jednoczesnych działaniach na boki i tyły nieprzyjaciela, uzyskać w wojnie ruchow ej roz­

strzygnięcie na otw artym polu bitwy.

Nie ro zpatrujem y tu, czy będzie m ożna uniknąć w ojny po- zycyjnej. W ostatniej w ojnie duchowo i fizycznie przetrzym a­

no w ojnę pozycyjną latam i. Siła obronna broni ogniowej i tech­

nika um ocnień są tak udoskonalone, że są do rozporządzenia potrzebne do obrony środki bojowe. W o jn a jednego narodu przeciw drugiem u skończy się dopiero wówczas, gdy dalsze prow adzenie w alk na lądzie, m orzu i w pow ietrzu będzie nie­

możliwe i gdy się podetnie w arunki życiowe naro du A na to może będzie potrzeba całych lat. Państw a o dużych obszarach m ają lepsze w arunki, jednak i E uropa środkowa, choć ograni­

czona w swym obszarze, w ystarcza do prow adzenia takiej wojny.

Jedno jest jasne, a mianowicie: że do n atarcia w wojnie ruchow ej lub w w ojnie pozycyjnej, a więc do działania roz­

strzygającego, są zdolne tylko siły zbrojne m ające broń, za po­

mocą której m ożna przenieść w ojnę przez fro n ty na otw arte pole i do głębi k ra ju przeciw nika. W ojsko lądowe i flota nie będą m ogły tego uczynić. Do tego potrzeba broni pow ietrznej, k tó ra walczy w trójw ym iarow ym wszechświecie i k tó ra może otoczyć przeciw nika z kierunku pionowego. Jej też zadaniem zależnie od celów naczelnego wodza jest wspólnie z innym i częściami siły zbrojnej utrzym ać w ojnę jako ruchow ą, a w r a ­ zie potrzeby przenieść ją poza ustalone fronty i poza strefę blokady m orskiej.

(5)

3 2 5

Już wszędzie dziś panuje przekonanie, że broń pow ietrzna nie jest b ronią pomocniczą innych części sił zbrojnych. Tylko drobną jej część, mianowicie: lotnictw o rozpoznawcze, trochę lotnictw a myśliwskiego, artylerii przeciwlotniczej itp., m ożna wydzielić do w spółpracy z w ojskiem lądowym i flotą.

Poznano już słabe strony „w spółpracy41. Należy się ich do­

patryw ać w rozproszeniu sił broni pow ietrznej i użyciu jej drogiego personelu i sprzętu do celów taktycznych w ojny lą­

dowej i m orskiej. P an u je zdanie, że w ojsku i flocie będzie m oż­

na skuteczniej pomóc jednolicie i m asowo prow adzoną opera­

cyjną w ojną pow ietrzną niż rozproszonym współdziałaniem w ram ach taktycznych. Podkreśla się przy tym , że technika b ro ­ ni pow ietrznej buduje już tak szybkie i dobrze uzbrojone sa­

m oloty, że do przeprow adzenia w spółpracy w ciasno ograni­

czonej przestrzeni - z pun k tu widzenia broni pow ietrznej — nie będą się one już nadaw ały do użycia.

1.

Geopolityczne przewidywania wojny powietrznej.

Technika samolotów przy odpowiedniej rozbudow ie przy­

ziemi um ożliw ia prow adzenie operacyjnej w ojny pow ietrznej nie tylko nad k raja m i i m orzam i śródlądowym i, lecz także nad kontynentam i, a z pewnymi ograniczeniam i także nad czę­

ściami oceanów leżącymi przed kontynentam i. T eatrem w ojny dla broni pow ietrznej jest cały świat. Jej zasiąg obejm uje n a ­ rody, kraje, kontynenty i oceany, który ch geopolityczne w a ­ ru n k i m usi znać zarów no obrońca ja k napastnik.

W obec tego w ojna pow ietrzna w swej istocie jest między- kontynentalną. Dopiero operacyjna broń pow ietrzna staje się dla m ocarstw posiadających k raje i kolonie rozrzucone po c a ­ łej kuli ziemskiej środkiem um ożliw iającym łączenie owych wielkich obszarów między sobą, w ywieranie potrzebnego wpły­

wu na rozdzielone części k rajó w i sił w ojennych, a w ten sposób uzyskanie podstaw y do pomyślnej polityki światowej.

Na szkicu 1 starałem się przedstaw ić geopolityczne obsza­

ry i linie sił, aby wskazać, w ja k i sposób użycie dużych sił ope­

racyjnej broni pow ietrznej wraz z ich punktam i oparcia m o­

że połączyć poszczególne części sił w jedną całość.

(6)

kic 1.

(7)

3 2 7

Na pierw szym m iejscu stoi W ielka B rytania. Jej siła jest określona obszarem Londyn — A fryka południow a — Singapo- re — H ongkong — Indie — Londyn. Jedno rozgałęzienie roz­

ciąga się daleko na zachód, do Kanady. Tam w skutek ogrom u oceanu A tlantyckiego i silnej sfery wpływów Stanów Zjedno­

czonych A m eryki Północnej łączność, a tym sam ym przenoś­

ność sił, jest luźniejsza. Anglia na curopejsko-afrykańsko-azja- tyckim obszarze zbudow ała szereg pow ietrznych baz operacyj ­ nych i połączyła i wzm ocniła je budow ą dalszych pośrednich punktów oparcia broni pow ietrznej i floty. Przez przerzucanie większych części b ron i pow ietrznej Anglia może bronić nie tylko swego światowego obszaru, lecz także zależnie od jaoło- żenia może na obszai’ze europejskim , w Indiach i w Azji w schod­

niej uderzyć na m ocarstw a naruszające jej sferę wpływów.

Geometria jej obszarów ukształtow ała się pomyślnie. Nie opiera się ona n a linii prostej, ale na pow ierzchni zdolnej do obrony, k tó ra ułatw ia walkę w głębi własnego obszaru oraz z jef w nętrza na obszarze przeciw nika i pozwala na przesunię­

cie sił w każdym dowolnym kierunku. N ajsłabszym połącze­

niem jest linia Londyn — Kanada.

W przeciwieństwie do Anglii bazy operacyjne Rosji i Ja­

ponii na dalekim wschodzie są położone m niej pomyślnie dla użycia operacyjnej broni lotniczej (szkic 2). Połączenie Rosji z Azją w schodnią jest linią, k tó ra w rzeczywistości pozwala na ruchy sił broni pow ietrznej w przód i do tyłu oraz na nie­

znaczne przesunięcia na północ i południe. Tw orzenie organi­

zacji przyziem nej natrafiło by na północy na tajg i i tundry, a na południu na wysokie góry i pustynie. Jeden łuk w ysunięty na południe zn ajduje się w Azji środkowej, w obszarze Taszken- tu. Jest to znany obszar w ypadow y n a Indie, k tó ry jednak An­

glia może trzym ać w szachu bazą operacyjną broni pow ietrz­

nej, znajdującą się na tam tejszej północno-zachodniej granicy.

R osja pod względem użycia swej broni pow ietrznej z tych sa­

m ych powodów nie m a w stosunku do Japonii dogodnej pozy­

cji. N atom iast Japonia zwiększyła swą głębokość przez zdoby­

cie M andżukuo, a również we w łasnym k ra ju ma dogodną n atu ­ raln ą linię rokadow ą.

Ideał bazy pow ietrznej dla operacyjnej broni pow ietrznej zn ajduje się na obszarze w alki Stanów Zjednoczonych Amery-

(8)

Szkic2.

(9)

Michj?**Ne„-york

3 2 9

(10)

ki Północnej (szkic 3). Co praw da odległości do pokonania są znaczne, jednak tró jk ą tn a baza w skazuje na dobre porty w jej punktach końcowych i stw arza w jej środku, k tó ry jest ze w szystkich stron dostępny, broniony odwód sił oraz możliwo­

ści przerzuceń. Słabe strony w ykazują k ierunki na H awai i na Alaskę. Słabość ta polega nie tyle na dużych odległościach, ile na okoliczności, że odpowiednie obszary w alki zn ajd u ją się z jednej strony nad Oceanem Spokojnym , a z drugiej strony w pobliżu Kanady, należącej do W ielkiej Brytanii.

N ajm niej korzystnie jest położony europejski obszar wo­

jenny (szkic 4), w k tórym rozw inęły się wysokie kultury, roz­

m aite państw a o dużym znaczeniu, jak o też liczna ludność, sto­

jąca wysoko pod względem duchowym. Dla szybkich i o dale­

kim zasięgu sam olotów operacyjnej broni pow ietrznej doskona­

le uzbrojonych m ocarstw nie m a tu pod względem przestrzeni żadnych trudności.

N ajkorzystniejszą bazą w E uropie jest baza rosyjska. Da się ona pogłębić, a z północy n a południe m a linię rokadow ą długości 1750 km. Oba jej skrzydła — L eningrad i Sebasto- pol — przew yższają północno-południową rozpiętość E uropy Środkowej. W ten sposób baza operacyjna pozwala nie tylko na pionowe, lecz także poziome otoczenie przeciw nika n ad lą­

dem i m orzem : na północy w kierunku Anglii, na południu przez Morze Śródziemne w kierunku Hiszpanii.

Polityka rosyjska docenia w artość stw orzenia sobie w Cze­

chosłowacji pu nk tu oparcia. Tym sam ym wpływ na Europę zachodnią rosyjskiej broni pow ietrznej wszedł w sferę rzeczy­

wistości.

W idać z tego, że broń pow ietrzna naw et bardzo odległego m ocarstw a, w sparta przez bazy pośrednie, może mieć wpływ na życie, a naw et istnienie państw a daleko odeń położonego.

Podobne stosunki, choć nie o tak dużych zasięgach zacho­

dzą w E uropie zachodniej.

K rótki rz u t oka na szkic 4 pokazuje, że E uropa środkowa, zwłaszcza Niemcy, znajd u ją się w niepom yślnym położeniu.

Zagranica potw ierdza, że tylko utw orzenie takich trójkątów w alki o możliwie dużej głębokości i dostatecznie długich liniach przesunięć może tej zachodniej i wschodniej rozbudow ie dać widoki powodzenia w obronie przed napadam i lotniczymi.

(11)

3 3 1

Szkic

(12)

W ogólności więc operacyjne bazy pow ietrzne przedsta­

w iają się jako tró jk ąty , których wierzchołki w zajem nie się po­

kry w ają i flan k u ją i które m a ją dostateczne ohszary do m a­

new ru. W E uropie m am y następujące hazy: utw orzone na wschodzie przez Rosję, na zachodzie przez F rancję — Anglię, na południu przez W łochy, na południowym-wschodzie przez Anglię ( Egipt — Irak ). Także T urcja po odpowiedniej rozbu­

dowie operacyjnej broni powietrznej może sobie zdobyć silne stanowisko.

Z rozw ażań tych w ynika również wpływ operacyjnej bro ­ ni pow ietrznej na politykę państw . B roń pow ietrzna zdolna do działań na dużych obszarach sprzyja zaw arciu daleko rozgałę­

zionego system u przym ierzy. N aw et m ałe państw a ze szczu­

plejszymi bazam i operacyjnym i w dużo większej m ierze n iż dawniej m ogą być wciągnięte do polityki i do wojny, jeśli m o­

gą być w ykorzystane jak o pow ietrzne pun k ty oparcia.

W użyciu operacyjnej broni pow ietrznej zasadnicze zna­

czenie obok geom etrii pow ierzchni m a geografia.

O peracyjne bronie pow ietrzne przeważnie zn ajdują punkty oparcia na lądzie stałym , a są też zależne od stopnia rozw oju ludzkości, zwłaszcza n a północ od rów nika. Szczególnie odno­

si się to do Europy, Azji wschodniej i A m eryki Północnej.

K raje rów ninne sp rzy jają organizacji przyziemi, a tym sa­

m ym użyciu broni pow ietrznej.

Góry przeszkadzają użyciu b ron i pow ietrznej nie tyle swą wysokością, ile ukształtow aniem , zwłaszcza gdy ich grzbiet}' w kilku rzędach leżą skośnie do kieru nk u natarcia. Stw arza to strefy, które w okresie nie sprzyjającej pogody z powodu du­

żych w arstw chm ur i deszczów stanow ią częstokroć duże prze­

szkody dla przelotów i przeprow adzenia natarć. Często więc trzeba w ykorzystyw ać drogi okólne i przeprow adzać natarcia z boku, choć n atarcia takie dają m niejsze w yniki pod wzglę­

dem taktycznym i operacyjnym .

Obszary oceaniczne u tru d n iają przyziem ną organizację i prow adzą do tw orzenia licznych m niejszych, często zagrożo­

nych punktów oparcia, do których obrony będzie niezbędny udział floty w ojennej.

(13)

3 3 3

N astępnie stan pogody łącznie z położeniem geograficznym k raju w pływ ają na przew idyw ane w yniki działań pow ietrz­

nych.

Poniższe rozw ażania odnoszą się do Europy. E uropa jest obszarem, nad którym odbywa się zm iana pogody. Nad Ocea­

nem A tlantyckim w skutek w alki m iędzy tw orzącym i się nad biegunem północnym zim nym i m asam i pow ietrza a nadciąga­

jącym i z okolic podzw rotnikow ych gorącym i m asam i pow ietrza pow stają niże atmosferyczne, które zależnie od pory roku z m niejszą lub większą siłą i częstotliwością przesuw ają się nad E uropą środkow ą w kierunku północno-wschodnim. Tworzące się w zasięgu niżów fron ty deszczowe i burzow e w yw ołują w naszej szerokości zm iany w system ach chm ur, opadach i na leżących między nim i obszarach ociepleń. Duże znaczenie w zi­

mie m ogą mieć dla stanu pogody w Europie środkowej zimne m asy pow ietrza tw orzące się nad Rosją, zwłaszcza jeśli n a po­

czątku zimy w ystąpiły duże opady śnieżne, a obszar wysokie­

go ciśnienia przesuw a się nad Rosją dalej na zachód. Obszary niskiego ciśnienia obierają w tedy bardziej północną drogę.

W stosunku do obszarów niskiego ciśnienia nie tylko ogól­

ne położenie geograficzne m a duży wpływ na stan pogody, lecz także ukształtow anie pionowe.

Odpowiednio do różnych ukształtow ań ziemi pewne stany pogody m ogą wywierać różne wpływy. Masy pow ietrza płyną­

ce prostopadle do gór, a naw et m ałych pasm górskich, wywo­

łują na stronie podw ietrznej zgęszczenie, które pokryw a teren przed góram i w arstw ą chm ur. Jednak między poszczególnymi grzbietam i gór może wówczas w nizinach nastąpić rozw ianie się chm ur i niekiedy lepsza pogoda. R ozstrzygającą rolę odgry­

w ają w Europie środkowej skrajne pasm a górskie baw arsko- sasko-śląskie, Eas Turyński aż do Lasu Teutoburskiego, W oge- zy, Czarny Las, J u ra i Alpy. P rzy w iatrach południowych pa­

nuje w południowej części Niemiec w porów naniu z częścią środkow ą i północną często lepsza pogoda. P rzy w iatrach b a r­

dziej z północy pow staje po północnej stronie niemieckich wzgórz środkow ych i Alp obszar zachm urzenia, k tó re zwłasz­

cza w Alpach może się utrzym ać całymi dniami, podczas gdy w Niemczech północnych i środkowych następuje częściowe wypogodzenie.

(14)

P rzy użyciu więc większych związków broni pow ietrznej należy b rać pod uwagę stosunek w iatrów do położenia gór, je­

śli w obszarach tych chce się mieć widoki powodzenia.

W obec tych zm iennych prądów' pow ietrznych i ze wzglę­

du na obszar E uropy środkowej i wschodniej trudno będzie na dłuższy czas z góry przewidzieć użycie zwTarty ch związków lo t­

niczych. Dlatego słusznym w ydaje się przew idyw ane używanie lotnictw a bombowego w m niejszych z wiązka cli. Dlatego tez w szystkie państw a poświęcają lotom bez widoczności szczegól­

ną uwagę. Choć w tej dziedzinie osiągnięto już sporo powodzeń, jednak przez długi jeszcze czas wpływ i zm iany pogody będą ograniczały możność użycia operacyjnej broni powietrznej.

W nizinach, nad brzegam i m órz, nad dużym i rzekami, w dolinach, wr których odpływ m as pow ietrza nie jest m ożli­

wy, ja k również nad brzegam i i dużymi m iastam i przem ysło­

wym i należy się liczyć z dużym i zamgleniami, któ re u tru d n ia­

ją wzlot, lot, nalot i lądowanie jednostek lotniczych. Jedno­

stki lotnicze pow racające z lotu bojowego często będą zm uszo­

ne do lądow ania na większych przestrzeniach. To zaś może utrud n iać dowodzenie.

W pewnych porach roku dalsze niebezpieczeństwo stano­

w ią oblodzenie i okresowe silne burze, k tó re ogólnie w ystę­

pują na obszarach przybrzeżnych, a zwłaszcza na pewnych częściach kuli ziemskiej w postaci burz śniegowych, piasko­

w ych i trąb powietrznych.

Z tych ograniczeń użycia operacyjnej broni pow ietrznej w ysnuw a się wniosek, że w ciągu w ojny pewne części kraju w pewnych porach roku, raz więcej drugi raz m niej będą cier-;

piały od napadów lotniczych. Dlatego usiłuje się rozmieścić źródła sił w okolicach dla przeciw nika geograficznie i klim a­

tycznie niepomyślnych.

Przez to samo w zm acnia się obronę pow ietrzną, a z d ru ­ giej strony zm niejsza się zagrożenie z powietrza.

Obok geografii duże znaczenie dla naszych rozw ażań m a przem ysł w ojenny, ze względu na swe rozmieszczenie i zakres produkcji oraz handel i kom unikacje. Pod względem geopoli­

tycznym stosunek gospodarki do zasad operacyjnej w ojny po­

w ietrznej da się ująć mniej więcej w następujący sposób:

(15)

3 3 5

1) Gospodarcze źródła sił należą do najw ażniejszych czynni­

ków siły obronnej kraju . leli osłabienie na pewien przeciąg czasu i w pew nych gałęziach w ażnych dla życia może się stać powodem upadku kraju.

2) Duże znaczenie m a okoliczność, czy k raj pod względem su ­ rowców i środków żywności jest zależny od zagranicy i gdzie zn ajd u ją się dla nich ośrodki przywozowe.

3) Gdzie są rozmieszczone ośrodki przem ysłu wojennego, za kłady w ytw arzające środki produkcji, a w szczególności za­

kłady w ytw arzające energię? Czy m ożna te działy pi-zemy- słu zdecentralizow ać i przenieść do środka k raju , aby się nie znajdow ały w bliskim zasięgu operacyjnej broni po­

w ietrznej przeciw nika ?

4) Dla operacyjnej obrony pow ietrznej ważne jest stw ierdze­

nie, czy przem ysł w ojenny i gospodarka energii sa tak wy­

dajne i zabezpieczone, że mimo silnych napadów nieprzyja­

cielskiej operacyjnej broni pow ietrznej pozostaną w ciągu całej w ojny zdolne do produkcji.

Za dużo m iejsca zajęłoby w tym rozw ażaniu wyczerpu­

jące omówienie w szystkich pytań. Należy je poddać um yślnym badaniom .

Ponieważ gospodarka obrony k ra ju w ywiera duży wpływ na przygotow anie do w ojny i przeprow adzenie jej oraz okre­

śla stopień odporności k ra ju w czasie wojny, dowodzi to, że ośrodki gospodarcze, porty przywozowe i drogi kom unikacyj­

ne będą dla napadów operacyjnej broni pow ietrznej zawsze w ażnym i celami. Dlatego w literatu rach w ojskow ych różnych k rajó w zawsze w skazuje się na to, że istotnym i zadaniam i operacyjnej broni pow ietrznej będzie pobicie nieprzyjaciela nie tylko przez zniszczenie jego sił w ojskowych, lecz przede w szystkim przez zburzenie jego gospodarczych źródeł sił.

W ten sposób w gospodarce w ojennej operacyjna w ojna pow ietrzna odegra pow ażną rolę. Celem będzie z jednej strony zaopatryw anie się w kruszce, węgiel, i’opę, a z drugiej strony przerw anie nieprzyjacielow i dowozu tych surowców i zburze­

nie potrzebnych dla nich środków przewozowych i dróg. K ra­

je bez surowców są bezwzględnie w gorszych w arunkach, jeśli nie zw racają szczególnej uw agi na samodzielność gospodar­

(16)

czą i posiadanie silnej operacyjnej broni pow ietrznej. Ogrom­

ne znaczenie pod względem obrony pow ietrznej państw a uzna­

no wszędzie.

Takie m ocarstw a ja k w Europie Rosja, Anglia, F rancja, są w korzystnym położeniu.

Nie m ożna się liczyć z tym, że w ciągu w ojny napady po w ietrzne przeciw źródłom sił będą się odbywały stale i z jedna­

kową siłą. Będą jak o rozstrzygające przeprow adzone w pew­

nych okresach tylko i w miejscach, a przede w szystkim kiero­

wane będą przeciw tej gałęzi produkcji, k tó ra w danym okre­

sie w ojny będzie stanow iła w ażny środek w alki i siły, której użycie wpłynie w sposób rozstrzygający na tok w ojennych wy­

darzeń.

Ponieważ obszary w ażnych dla życia gałęzi przem ysłu ia częściowo także ośrodki przywozowe m a ją duże skupienie ludności, będzie ona mocno cierpiała od napadów operacyjnej broni pow ietrznej. Im większe są potrzeby ludności, im wyżej postaw iona jej k u ltu ra i im silniejsze skupienie duchowych, gospodarczych i technicznych sił narodu, tym wrażliwsze bę­

dą te obszary napadów.

Pow ietrzną wrażliwość k ra ju określa się nie tylko gęsto­

ścią zaludnienia, lecz także rozłożeniem w arstw ludności. Ogól­

nie dąży się do tego, żeby pracującej części obywateli w ska­

zać najpierw znaczenie operacyjnej w ojny pow ietrznej, następ­

nie stopniowo przygotow ać ją na jej niebezpieczeństwa i m o­

żliwości obrony, a wreszcie przygotow ać odpowiednie środki, zwłaszcza dotyczące obrony przeciwlotniczej.

Sieć kom unikacyjna i jej gęstość są w ścisłym związku z możliwościam i użycia operacyjnej broni pow ietrznej. Broń pow ietrzna m im o użycia jej w pow ietrzu jeszcze ciągle zale­

ży pod względem zaopatrzenia od połączeń na lądzie i m orzu.

Jeśli sam olotu m ożna używ ać jako środka przewozu, to jed ­ nak praw ie całe zaopatrzenie lotnictw a w większości w ypad­

ków odbywać się będzie za pomocą kolei, samochodów i okrę­

tów. K raje rozporządzające dostatecznym i połączeniami n a lą­

dzie i m orzu nadają się przede w szystkim do użycia operacyj­

nej broni pow ietrznej. Z drugiej strony, jak już w spom nia­

łem, napady pow ietrzne będą się właśnie zw racały przeciw tym połączeniom.

(17)

3 3 7

Linie kolejowe, autostrady, główniejsze drogi bite, rzeki, kanały m ogą dla taktycznego użycia jednostek broni pow ietrz­

nej stanow ić ważne punkty orientacyjne. Dlatego dąży się z jednej strony do w ykorzystania ich przez własne lotnictwo, a z drugiej strony do zam askow ania ich przed okiem nieprzy­

jaciela.

Rozgałęziona sieć kom unikacyjna będzie u tru dn iała użycie tak zwanej „piechoty pow ietrznej", albowiem wówczas będzie m ożna bardzo szybko zebrać potrzebne siły obronne.

Do środków łączności należy wliczyć sieć radiow ą. Duże rozgłośnie nadawcze będą służyły do przygotow ania ludności na napady pow ietrzne oraz, jak to czynią w Rosji, do widy­

w ania na ludność przez odpowiednie wykłady. Rozgłośnie, 0 ile będą czynne w czasie wojny, oraz w ojskowe stacje radio­

we m ają bardzo duże znaczenie dla sieci obserw acyjno-m eldun­

kowej i dla naprow adzania samolotów. Polityczne i wojskowe władze państw ow e m uszą zwłaszcza w czasie w ojny spręży­

ście kierow ać ruchem radiow ym , ale w taki sposób, aby nie­

przyjaciel nie mógł z tego w yciągnąć dla siebie korzyści, a na­

tom iast własne zam iary i ruchy oraz propaganda m iały dobre w aru n k i radiotechniczne.

Na podstaw ie w arunków geograficznych, gospodarczych 1 rasow ych pow stały historie poszczególnych narodów na ca­

łej kuli ziemskiej, z wszystkimi ich przeciw ieństw am i i wspól­

nymi cechami. Zagadnienie, w ja k i sposób istnienie operacyjnej broni pow ietrznej i jej użycie w wojnie może w płynąć na za­

cieśnienie lub rozluźnienie historycznych węzłów, alho na stw orzenie nowych w arunków i przeciw ieństw innego rodzaju, należy pozostawić um yślnym badaniom . Mogłyby one dopro­

wadzić do stw ierdzenia, że na przykład dom inia angielskie, b a r­

dzo oddalone od m acierzystego k raju , przez rozbudow ę sil­

nej broni pow ietrznej, obok innych przyczyn, zdobyw ają poli­

tyczną samodzielność m ocarstw ow ą i w spraw ach polityki za­

czepnej lub obronnej, ich sam ych wyłącznie dotyczącej, zechcą się opierać na w łasnych siłach. W tym w ypadku rozluźniły się węzły historyczne i pow stałyby nowe potęgi. Z drugiej strony m ożna by przypuścić, że w przyszłości pod w pływem prze­

możnego nacisku jakiejś nowej potęgi różne narody, na przekór w szystkim dotychczasowym tradycjom , połączą się p rzyn aj­

(18)

mniej czasowo, aby do oczekującej je w alki stw orzyć konieczne siły, przestrzeń do walki, a zwłaszcza szeroką i głęboką pod­

stawę operacyjną do w ojny pow ietrznej.

2.

Psychologiczne rozw ażania o wojnie pow ietrznej.

- O l o s ie n a r o d ó w r o z s t r z y g a i c h c h a r a k t e r .

D a ć c z ł o w i e k o w i w i a r ę — z n a c z y 1 0 - k r o t n ie w z m o c n i ć je g o s iły .

Nie m a w tym nic nowego, że w ojnę pow ietrzną prowadzi się nie tylko przeciw siłom zbrojnym przeciwnika, lecz że do osiągnięcia jej celu rozszerza się także jej zakres przez znisz­

czenie nieprzyjacielskich źródeł sił oraz zgnębienie ludności cy­

wilnej. Dotychczas było to możliwe tylko wówczas, gdy w ojsku udało się wedrzeć w głąb k ra ju przeciwnika. A m erykańska w ojna domowa, napoleońska blokada i w końcu w ojna świato­

wa przyniosły blokadę n a lądzie i morzu, k tó re m iały ten sam właśnie cel na oku. B roń pow ietrzna już w roku 1918 w yka­

zała możliwości, k tó rym i znacznie szybciej i skuteczniej będzie m ożna osłabić m aterialne, fizyczne i psychiczne siły ludności cywilnej. Tu krótko tylko należy poruszyć m om ent psycholo­

giczny, i to o tyle, o ile on dotyczy w ojny pow ietrznej.

Dotychczasowe w ojny oddziaływały psychologicznie, oczy­

wiście w różny sposób, na następujące czynniki:

— na w ojsko n a froncie,

— na oddziały etapowe,

— na ludność n a obszarze w ojennym , na froncie i na obszarze etapowym,

— na rodziny poległych i ciężko rannych żołnierzy i w ogóle żołnierzy na froncie i obszarze etapowym,

— na całą ludność k ra ju zależnie od w arstw społecznych, w k tó ry ch pojęcie miłości ojczyzny oraz celów w ojny jako

też poglądy na świat, religię i kulturę są różne,

— na pełne koła ludności, któ ry ch w arunki m ajątkow e, w a­

ru n k i pracy i wyżywienie znacznie się pogorszyły.

(19)

339 Ludność cywilna w czasie w ojny podlegała zawsze róż­

nym wpływom, spowodow anym niepowodzeniam i i utru dn ie­

niam i różnego rodzaju. Rodzące się z tego przygnębienie, któ­

re często doprowadzało do zdrady ojczyzny i do wymuszenia pokoju, wywoływało w k ra ju przede w szystkim trudności w y­

żywienia, zm niejszenie dochodów i ograniczenie wolności oso­

bistej. W dużym stopniu m ogły je potęgować niepowodzenia na froncie i bólem rodzin poległych i ciężko rannych oddziały­

wać na odporność ludności. W ów czas rodziła się w k ra ju nie­

chęć do pracy, pow odująca osłabienie sił roboczych i zm niej­

szenie wytwórczości. Defetyzm ten rozszerzał się też na front.

Zdarzały się dezercje, zdrady i tchórzostw a. W wielu w ypad­

kach rodziła się co najm niej obojętność na w łasny los. Zm niej­

szała się zdolność zaczepna żołnierzy na froncie. Żołnierz na obszarze etapow ym dem oralizował się i w obowiązkowości swej przestaw ał być podporą frontu.

Żołnierze n a froncie i ludność w k ra ju szukali w tedy no­

wych, rzekom o wzniosłych i pięknych idei, w skutek czego przychodziło do rew olucji, rozbrojenia się i rozłam u.

Te niezdrowe wpływy na duszę człowieka m ogą się także pow tarzać w przyszłych wojnach, zwłaszcza gdy na obszarach, k tó re napadnie operacyjna broń pow ietrzna, dojdą jeszcze skutki dokonanych nalotów dziennych i nocnych. Przez sam swój przebieg, zm uszanie do gaszenia świateł, działania b urzą­

ce i stra ty w ludziach będą takie naloty nieprzyjacielskie nie­

zm iernie oddziaływały przygnębiająco n a ludność.

Przez to, że najróżnorodniejsze w arstw y ludności będą n a­

rażone n a te same b rak i i niebezpieczeństwa, pow stałe w sku­

tek napadów operacyjnej bro n i pow ietrznej, może się rozw i­

nąć psychoza szkodliwa dla obrony kraju.

Opiera się ona nie n a w yraźnych w ciągu wieków zdoby­

tych doświadczeniach n atu ry historycznej, politycznej czy w oj­

skowej i gospodarczej, ale n a nieobliczalnych odruchach po­

płochu jednostek, często umysłowo m niej wartościow ych. Jed­

nostki te m ogą w chwili duchowej słabości porw ać do nieprze­

m yślanych i przeciw nych wszelkim norm alnym ludzkim po­

glądom czynów naród pozbawiony w ew nętrznie oparcia i zew­

nętrznie kierow nictw a. W takich chwilach m uszą władze zw ró ­ cić na to szczególną uwagę.

(20)

Z tych krótk ich rozw ażań wynika, że operacyjna w ojna pow ietrzna energicznie prow adzona w pewnych okresacli cza­

su na pewnych obszarach przeciw źródłom sił przeciwnika, je­

śli naw et nie jest skierow ana um yślnie przeciw ludności cy­

wilnej. co według praw a międzynarodow ego jest niedopusz­

czalne, może jednak z konieczności wywierać niekorzystny wpływ na siłę obronną ludności napadniętego kraju.

Ponieważ we w szystkich pismacłi i książkach stałe się podkreśla, że operacyjną w ojnę pow ietrzną m usi się prow adzić przeciw źródłom sił przeciw nika, należy więc w łasną ludność przygotow ać na takie możliwości.

Dlatego w słowach w stępnych do tego rozdziału w ysuną­

łem pojęcie „ ch a rak teru41 i „ w ia ry1 jako czynniki odporności ludzkiej. Nie tylko studium możliwości nowoczesnej w ojny pow ietrznej i tworzenie praktycznej obrony przeciwlotniczej w dostatecznej m ierze uodpornia przeciw napadom pow ietrz­

nym ; przede w szystkim trzeba wzmocnić ch arak ter ludności, a zwłaszcza młodzieży, przez wychowanie, i to w takim stop­

niu, żeby wszyscy mieli w iarę w swe siły, któ re im pozwolą na przetrw anie napadów pow ietrznych przeciwnika.

Ponieważ przeciw każdem u sposobowi i narzędziu walki się znalazł skuteczny środek obrony, to jeśli naw et skutki ope­

racyjnych napadów pow ietrznych mogą być znaczne, znajdą się i na tym polu także środki i sposoby przeprow adzenia skutecznej obrony, św iadom ość ta w zmocni duchową odpor­

ność. R ozw ijające się w niemieckim narodzie poczucie silnej społeczności stanow i podkład do skutecznej obrony przeciw lot­

niczej państw a. Nie uda się więc nieprzyjacielow i rozdzielić czy zniszczyć ludności zespolonej do przeżycia wspólnej do­

brej i złej doli. Przez jedność narodu h a rtu ją się niezm iernie duchowe jego siły Z nikają siły odśrodkowe i prądy defetystycz­

ne. Napady na źródła sił lub przeciw ludności nie będą mogły skruszyć m urów , staw iających opór górującem u chwilowo prze­

ciwnikowi. Dla każdego członka tak wychowanego narodu jest jasne, że m ogą przyjść chwile niepowodzenia, co jednak nie przesądza ostatecznego zwycięstwa, jeżeli wszyscy na w szystkich fro ntach przy całkow itym użyciu m aterialnych i fizycznych środków spełnią swój obowiązek. W ten sposób zapewnia się w zajem ną pomoc w szystkich w arstw i stanów

(21)

3 4 1

ludności, bogatych i biednych, kobiet i dzieci, bo mężczyźni zdolni do noszenia broni są na froncie. Przez takie przygoto­

wanie duchowe w zm acnia się źródła żyw otne także na dalszą przyszłość, jeśli c h arak ter i w iara dają narodow i potrzebny h art w czasie pokoju, a tym sam ym w czasie wojny.

3.

O uprawomocnieniu operacyjnej wojny powietrznej.

Postaw ione w Hadze w roku 1923 a dotyczące w ojny po­

w ietrznej wnioski, które nie stały się jeszcze prawom ocnym i, nic dopuszczają przeciw ludności cywilnej napadów pow ietrz­

nych, m ających za cel duchowe i fizyczne jej zniszczenie i zb u ­ rzenie jej dobytku. Napady pow ietrzne na m iasta nie bronio­

ne, przy których należy się liczyć z najliczniejszym i stratam i ludzkimi, tylko w tedy m ogą być praw nie dopuszczalne, jeśli m iasta te zn ajdu ją się w bezpośrednim pobliżu działań n a­

ziemnych i m orskich. Jednocześnie zaś zaznaczono, że przed­

m ioty m ożna napadać, jeśli ich całkowite lub częściowe znisz­

czenie przyniesie napadającym korzyść czysto wojskową.

A więc cele czysto wojskowe, ja k obozy, fabryki, zbrojownie, zakłady am unicyjne itp. m ogą być napadane przez broń po­

w ietrzną. Jeżeli przedm ioty te leżą tak, że przy napadach na nic trafione być m ogą skupienia ludności, „należy“ tych nap a­

dów zaniechać. Odszkodowanie za powstałe przy tym straty w ludziach i dobytku powinno zapłacić odnośne państwo.

Te praw idła więc nie w yłączają napadów powietrznych na osiedla leżące poza zasięgiem broni oddziałów lądowych i m orskich, albowiem m iejsca zakładów w ażnych pod w zglę­

dem w ojskowym zawsze będą się znajdow ały w pobliżu osie­

dli. Ogólnie panuje przekonanie, że operacyjna w ojna po­

w ietrzna zawsze znajdzie uzasadnienie, bez względu na to, czy ludność ucierpi, czy nie, a tym sam ym odrzuca się pojęcie ła­

m ania praw a. Na podstaw ie poglądów w ygłaszanych przez za­

granicznych teoretyków nie popełnia się błędu m niem ając, żc w przyszłej w ojnie m ocarstw a m ające potężną operacyjną broń pow ietrzną nie cofną się przed takim i napadam i.

(22)

Nad tymi bezwzględnymi poglądami sprzecznymi z hu- manitarnością i kulturalnymi pojęciami prawa możemy tylko ubolewać, albowiem cel wojny można osiągnąć bezwzględnie w inny sposób, bardziej odpowiadający ludzkości i prawu.

4.

Natura wojny powietrznej.

a) Definicja.

Z dotychczasowych rozdziałów widać, że z pojęciem ope­

racyjnej w ojny pow ietrznej ściśle się zrosty najróżnorodniej­

sze czynniki n atu ry geopolitycznej, psychologicznej i praw nej.

Można by dojść do wniosku, że w ojnie pow ietrznej w cało­

kształcie pojęcia w ojny należałoby poświęcić osobne miejsce.

Z jej pomocą narody chcą dojść do swych celów, i to w spo­

sób nowy, możliwy do osiągnięcia naw et bez użycia znacz­

nych sił lądowych i m orskich.

Ciągły postęp techniki pozwala w razie posiadania odpo­

wiednich baz na kurczenie się w czasie i przestrzeni obsza­

rów dzielących państw a w ojujące i stw arza dla broni pow ietrz­

nej odrębną przestrzeń walki, któ rej inne części sił zbrojnych nie m ogą opanować. P rzy tym broń pow ietrzna walczy prze­

ciw tym czynnikom oporu przeciwnika, k tó re w zasadzie ani wojsko ani flota nie są zdolne zwalczyć.

Pod względem liczebności broń pow ietrzna ustępuje in­

nym częściom sił zbrojnych. Koszty m aterialne i czas potrzeb­

ny do wyszkolenia personelu są tak duże, że zjednoczenie w ra ­ m ach broni pow ietrznej m aterialnych i psychicznych sił bo­

jow ych narodu m usi być znacznie większe i kosztowniejsze niż w w ojsku i flocie. Jednocześnie wrażliwość broni pow ietrz­

nej na zniszczenie i uszkodzenie jest znacznie większa niż w innych broniach. O peracyjna w ojna pow ietrzna będzie prze­

prow adzona w m asie tylko na szczególnie w ażnych odcinkach, w k tórych będzie chodziło o działania rozstrzygające, a k tó ­ rych w wielu w ypadkach ze względu na dzisiejszy stan tech ­ niki inne części sił zbrojnych nie będą m ogły wykonać.

(23)

3 4 3

Dlatego w całokształcie w ojny w ojna pow ietrzna w ydaje się sam odzielnym aktem pi’zemocy, k tó ry m aterialnym i i m o­

ralnym i siłami, a także sam ą ich groźbą może rozstrzygające?

i szybko w płynąć na m iędzynarodow e stosunki m iędzy p a ń ­ stwami, naw et ze sobą nie sąsiadującym i.

Możliwości w ykorzystania w w ojnie operacyjnej siły po­

tencjalnej broni pow ietrznej są znacznie większe niż w b ro ­ niach lądowych czy m orskich. Broń pow ietrzna bowiem nie­

spodziewanie szybko przezwycięża granice, przeszkody, linie frontów na ziemi i m orzu. Może ona uderzeniam i w serce i d u ­ cha narodu wcześniej w ykrw aw ić przeciwnika, zanim jeszcze wojsko jego zostanie pobite na iądzie lub m orzu.

b) Operacyjna wojna powietrzna ma charakter wojny zbiorowej.

Dotychczas w wojnie lądowej lub m orskiej naw et słabe państw a m ogły o własnych siłach przez pewien czas stawić przeciwnikowi opór. Dziś samo tylko zagrożenie operacyjną w ojną pow ietrzną zm usza m ałe państw a, k tó ry m ich obszar nie pozwala na utrzym anie operacyjnej broni pow ietrznej, do łączenia się z innym i państw am i m ocarstwow ym i, aby się nie narazić na bezbronność wobec broni pow ietrznej przeciwnika.

Samodzielność m ałych państew ek jest dziś zagrożona bardziej niż kiedykolwiek. W edług licznych zdań możliwość zagroże­

nia operacyjną w ojną pow ietrzną zm usza narody do łączenia się w geopolitycznie dobrane obszary. Na ich czele zaś staną te państw a, których obszar pozwala na głębokie i szerokie roz­

łożenie bazy pow ietrznej.

c ) Słabe strony operacyjnej broni powietrznej.

Zasadniczą słabą stroną operacyjnej broni pow ietrznej jest to, że jej siły w ysokow artościowe pod względem osobowym i technicznym nie dadzą się im prowizować, jeśli się chce, by spełniły swe zadanie. Już przy pierwszych uderzeniach będą straty, któ ry ch uzupełnienie, jeśli nie jest przygotow ane wcze­

śniej, będzie w ym agało długiego czasu. Zdanie, iż błąd popeł­

niony w pierw szych krokach w ojennych trudno w ciągu całej w ojny napraw ić, nabierze w broni pow ietrznej szczególnego

(24)

znaczenia. Jeśli koncentrycznym i zdecydowanym uderzeniem pierwszych napadów broni pow ietrznej nie uda się osłabić najżyw otniejszych źródeł sił przeciw nika i jego sił w o jsk o ­ wych na froncie w takim stopniu, żeby go pozbawić wydatnego rozm achu bojowego, wówczas zawiśnie groźba długotrw ałej w ojny pow ietrznej. Chociaż nie m ożna napadów pow ietrznych przeprow adzać ciągle i z jednakow ym natężeniem, to jednak w w ojnie pow ietrznej nie m a przerw między bitw am i, ja k to byw a w w ojnie lądowej i m orskiej. Co praw da są pewne przerw y w działaniach broni pow ietrznej, spowodowane w a­

ru n k am i atm osferycznym i, i może czasem przyjść do obustron­

nego chwilowego wyczekiwania, zasadniczo jednak broń po­

w ietrzna nie zna w ycofania się do strefy wypoczynku. Nawet w portach bardzo odległych od fron tu stoi broń pow ietrzna w stałym pogotowiu, wyczekując możliwego napadu nieprzy­

jaciela, jednocześnie przy tym zm uszona dalej się szkolić i skrupulatnie uzupełniać swe straty.

W ybó r celów jest dlatego tak trudny, że operacyjna broń pow ietrzna m usi b rać pod uwagę nie tylko w ojskow ą siłę przeciw nika, lecz także k raj, ludność i psychikę przeciwnika.

Aby zwalić z nóg przeciw nika, nie w ystarczy jedno uderzenie, choćby tylko dlatego, że siła obrony może być większa. Moc uderzenia broni pow ietrznej jest ograniczona, w skutek czego może dojść w długotrw ałej wojnie do w yrów nania sił. Jeśli w yrów nanie to nastąpi wcześniej, zanim jednej ze stron w oju­

jących uda się uzyskać rozstrzygającą przewagę, wówczas n a­

stąpi w w ojnie pow ietrznej ciężkie i niepewne w zajem ne n isz­

czenie sił. P rzy tym przew aga będzie po tej stronie, której ba­

zy pod względem geopolitycznym są lepiej położone i której możliwości m anew ru pozw alają na prow adzenie dalszych dzia­

łań bojow ych mimo silnego oporu przeciwnika. T rudności te n a ogół są znane i dlatego napady pow ietrzne na początku w ojny uw aża się za jeden z najw ażniejszych środków do uzys­

kania przew agi w dalszych działaniach wojennych.

*

(25)

d) Dynamika wojenna.

D ynam ika w ojny pow ietrznej jest większa niż dynam ika w ojny lądowej lub m orskiej. N atężenia w ypływ ające ze sk u ­ pienia sił osobowych i technicznych oraz przygotow anej już w czasie pokoju energii wypadowej są tak duże, że żadna ze stro n w ojujących nie może sobie pozwolić na zachowanie lub oszczędzanie broni pow ietrznej na koniec wojny. Z tego też powodu operacyjna broń pow ietrzna już na sam ym początku w ojny m usi otrzym ać cele rozstrzygające o w ygraniu wojny.

Nie m ożna jej rozpraszać do prow adzenia działań podrzęd­

nych.

Dlatego też według pojęć zagranicznych operacyjna broń pow ietrzna jest samodzielną i zdolną do przeprow adzenia dzia­

łań rozstrzygających o w ynikach wojny.

e) Operacyjna wojna powietrzna i polityka.

Powiedzenie Clausewitza, że w ojna jest dalszym ciągiem polityki, prow adzonej jedynie innym i środkam i, nabiera dla w ojny pow ietrznej szczególnego znaczenia. W ojna pow ietrzna podobnie ja k polityka nie m ają granic. Zagrożenie w ynikające z w ojny pow ietrznej już w czasie pokoju m a duży wpływ na ułożenie się stosunków politycznych między poszczególnymi k rajam i. Obecnie już w czasie pokoju skierow uje się na odpo wiednie tory w ychow anie narodu pod względem duchowym, w ychow anie obywateli i całe życie gospodarcze kraju, czego nie było w czasach w ojen jedynie lądowych lub m orskich. Moż­

na powiedzieć, że w całości polityka w ew nętrzna i gospodarcza, a po części także polityka zagraniczna, m uszą się kierow ać potrzebam i i w ynikam i w ojny pow ietrznej. Jest ona czerwo­

ną nicią w iążącą środki ciężkości w polityce przym ierzy i w polityce gospodarczej.

Szybkość pierw szych działań w ojennych i ich natychm ia­

stowy wpływ na istnienie narodu n adają broni pow ietrznej znaczenie polityczne, jakiego naw et w przybliżeniu nie m ają ani arm ia ani flota.

Można powiedzieć, że w ojna pow ietrzna i jej bronie nie tylko przez swoje działanie m a ją wpływ na w ynik wojny, lecz

(26)

że także w czasie pokoju w okresie napięcia politycznego mo­

gą z jednej strony rozstrzygać o pokoju, a z drugiej prze­

ciwdziałać wybuchowi wojny.

o.

Geniusz wojenny.

Broń pow ietrzna nie dała strategii żadnycli now ych praw . Jednak sztuka, za pomocą k tó rej broń pow ietrzna jak o nowy środek w ojny pragnie osiągnąć swoje cele, wniosła o tyle z a ­ sadnicze zmiany, że broń pow ietrzna zajęła sobie pow ietrze jako nowy teren operacyjny. Całkow ita zm iana, ja k a zaszła w ocenie czasu, w skazuje dowództwom i ich działaniom tak­

tycznym i operacyjnym nowe drogi. Do zwycięskiego kiero­

w ania w ojną w przyszłości są potrzebne nie tylko dotychczas znane i uznane siły duchowe, lecz także pam ięć o potrzebie rozszerzania w ojny z płaszczyzny ziemi i m orza, k tó rą po przednio tysiące ludzi uw ażało za jedyny teren w ojenny, do przestrzeni trójw ym iarow ej. Ponieważ obecnie jeszcze w szy­

scy niepewnie i wyczekująco ustosunkow ują się do tych zmian, a możliwe w yniki wyczynów lotniczych w przyszłości, np.

sk u tk i bom bardow ania, nie są jeszcze znane, pojęcia zm ienia­

ją się wolno, tak że ogół, przynajm niej chwilowo, nie uznał jeszcze w ojny w pow ietrzu za zjaw isko obalające dotychcza­

sowe pojęcia.

Kto jednak chce dziś w now ym obszarze w ojennym dojść za pomocą broni pow ietrznej do zwycięstwa i zniszczenia prze­

ciwnika, a przez to przyczyni się do rozstrzygnięcia .wojny, m usi daleko wyprzedzać teraźniejszość i powolne myślenie mas. Nieskończoność przestrzeni z jej nieograniczonym i m o­

żliwościami jest czynnikiem, k tó ry poryw a dowódców w ojny powietrznej do nam iętnych działań. Ta nam iętność w ojny po­

wietrznej m usi u dowódców wszystkich szczebli, a zwłaszcza u najw yższych w zrastać w nieskończoność, jeśli chcą tę prze­

strzeń opanować i w niej zwyciężyć. Jest ona ich n atu raln y m sprzymierzeńcem, k tó ry w skazuje w ojsku drogi przeciw nie­

przyjacielowi mimo chm ur i nocy oraz udziela im ukrycia.

(27)

3 4 7

W w ojnie pow ietrznej dowódca m usi się oderwać od p un­

któw i odcinków terenowych m ających wpływ na posuwanie się naprzód i na bitwę. Musi um ieć je przeskoczyć i otoczyć nieprzyjaciela z kierunku pionowego i poziomego, aby w k ró t­

kiej walce podciąć m u nerw życia. Jego w zrok m usi obejm o­

wać k raje i narody, któ re w pom niejszeniu szybko przesuw a­

ją się pod skrzydłam i eskadr, a których granice i podział mi mo to m uszą dowództwu być znane aż do najdrobniejszych szczegółów. Znajom ość historii, stosunków’ ludnościowych i państw ow ych, w arunków geograficznych k ra ju może dopie­

ro w skazać ważne dla zwycięstwa cele naziemne, a tym s a ­ mym pola bitew powietrznych, w których nieprzyjaciel będzie nacierał lub się bronił.

Do szczególnie w ażnych zalet duchowych dowódców n a ­ leży um iejętność wczesnego zapoznania się z praw ie n ie o g ra­

niczonymi decyzjam i nieprzyjaciela. W w ojnie pow ietrznej bowiem czas potrzebny do przeprow adzenia działań operacyj­

nych jest niezwykle krótki. Odpowiedź na zam iary nieprzyja­

ciela, m usi być przygotow ana zanim jeszcze on zdąży wyprowa­

dzić je w czyn. W ola wodza m usi um ieć pokrzyżow ać i zm niej­

szyć działania przeciwnika, gdy są jeszcze w zaczątku.

D ziałania naziem ne często w ym agają długich przygoto­

wań, dają więc dużo czasu do nam ysłu. Ich przeprow adzenie w ym aga również dużo czasu i doznają też one przerw . W w oj­

nie powietrznej nie m a chwil spokoju. W ciągle napiętej pracy umysłowej dowódcy w ojny pow ietrznej m uszą się dostosowy­

wać do szybkości działań swych jednostek bojowych.

W w ojnie pow ietrznej myśl, postanow ienie i w ykonanie muszą w czasie tw orzyć jedną całość. Decyzje taktyczne i ope­

racyjne następują po sobie ta k szybko i często, że na rozw a­

żania zazwyczaj m a się do dyspozycji zaledwie m inuty. Przeo­

czenie odpowiedniej chwili w ydania rozkazu może spowodo­

wać u tra tę przew agi taktycznej. Działanie operacyjne może spełznąć na niczym, jeśli jednostki bojow e są rozrzucone i zda ne same na siebie. Dowódca m usi szybko się orientow ać w działaniach jednostek bojow ych i brać pod uwagę nie prze w idziane zm iany zachm urzenia i w arunków atm osferycznych Śród niebezpieczeństw w przestrzeni i niespodzianek, jakie ze sobą może przynieść w alka, technika i pogoda, dowódca m usi

(28)

zachować jasność m yśli i siłę decyzj w w ykonaniu taktycz­

nym i operacyjnym .

Dowodzenie w w ojnie pow ietrznej ponosi odpow iedzial­

ność nie tylko za działanie własnej broni, ale również w ydatnie się odbija na działaniach oddziałów lądowych i m orskich. Do­

wódcy b ro ni pow ietrznej więc m uszą rozumieć ich znaczenie, w czuwać się w ich istotę, taktykę i możliwości operacyjne oraz um ieć zgrać je z bronią pow ietrzną.

Tylko ciągłe ćwiczenia w pow ietrzu i głęboka znajomość swej broni dadzą dowódcom broni pow ietrznej potrzebny jas­

ny obraz zasad i sposobów przeprow adzania n atarć pow ietrz­

nych i obrony przeciwlotniczej. Zapał do latania w każdą p o ­ godę, rozm ach duchow y i fizyczna w ytrzym ałość m uszą być zaletam i dowódców aż do najwyższych szczebli.

W iek dowódców nie może być zbytnio ograniczony prze­

pisami. Przede w szystkim dowódca m usi mieć w ybitne zdol­

ności dowodzenia. W rodzony h art, szybkość decyzji, dojrza­

łość poglądów życiowych m uszą u nich stać na jednym pozio­

mie, podobnie ja k wyszkolenie otrzym ane w służbie powie­

trznej i doświadczenie nabyte w lataniu.

Każdemu dowódcy m uszą wejść w ciało i krew podstaw o­

we w ym agania techniki, k tó ra jedynie um ożliw ia opanowanie powietrza. Musi on wyczuć jej rozwój i niezm ordow anie nad nim pracować. Technice trzeba w skazać drogi, którym i m a kroczyć, aby m ogła jednostkom i dowódcom zapewnić jak n a j­

większą w ydajność sam olotów i uzbrojenia.

Tylko technika na wysokim poziomie może zaspokoić w y­

m agania dowódców, jakie w ojna w przestrzeni staw ia broni pow ietrznej. O fiarność jednostek bojow ych i duży rozmach dowódców nie będą m ogły bez możliwie doskonałych podstaw osiągnąć zwycięstwa.

Dlatego ze w szystkich wyżej podanych powodów właśnie w w ojnie pow ietrznej osobista w artość dowódcy m a szcze­

gólne znaczenie. W chwilach rozstrzygających w alk dow ód­

cy wyższych szczebli bardzo często będą się znajdow ali po­

śród walczących jednostek. Na to m uszą być przygotow ani i nie wolno im się uchylać od prow adzenia do natarcia je d n o ­ stek bojowych. Jeśli dowódca tego zaniedba, straci drogę do

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeśli forsow anie się uda i piechota zajm ie tak głęboki przyczółek, że arty leria nieprzyjacielska straci rzekę spod swego zasięgu, obrońca może nas jeszcze

[r]

kąt sferyczny przed staw ian y jest na tym p rzy rządzie mechanicznie, zbędne więc są trygonom etryczne przeliczania konieczne do astrono­. micznego stw ierdzenia

P róbow ał otw orzyć kabinę, ale dźwignia się zacięła, chciał zdjąć nakrycie głowy, jedn ak z pow odu osłabienia nie mógł znaleźć rączki od zam

Duża szybkość lotu umożliwia myśliwcom szybkie osiągnięcie celu napadu oraz działanie przez zaskoczenie. Ponadto jest ona jeszcze czynnikiem ubezpieczenia. Przy

pisma studiować czy to wskutek niewładania obcym językiem, czy też nie- stykania się z danym czasopismem.. Chcąc ułatwić pracę czytelnikom w tej dziedzinie

O peracyjne użycie lo tn ictw a szturm ow ego.... Jó zef R

Kalendarz imprez lotniczych na