• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd Lotniczy : miesięcznik wydawany przez Dowództwo Lotnictwa. 1937, nr 12

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Przegląd Lotniczy : miesięcznik wydawany przez Dowództwo Lotnictwa. 1937, nr 12"

Copied!
188
0
0

Pełen tekst

(1)

PRZEGLĄD LOTNICZY

M I E S I Ę C Z N I K

w y d a w a n y p r z e z d o w ó d z t w o l o t n ic t w a

ROK X WARSZAWA, GRUDZIEŃ - 1937 Nr. 12

S to s p lo n ie .

(2)

Z B R O J N Y C H E D W A R D A Ś M I G Ł E G O - R Y D Z A , M A R S Z A Ł K A P O L S K I , W D N I U 15. X. 1937 W D Ę B L I N I E .

— „P o d c h o r ą ż o w ie ! D zień d z i s ie j s z y je s t dla w as dn iem w ielkim . O to za chw ile będziecie p ro m o w a n i na p o d p o ru czn ikó w .

T e n p r z e ł o m o w y dla w as dzień nabiera t y m w iększeg o blasku i t y m w i ę k s z e j treści, że j e s t to rów nocześnie w ielka u ro czy sto ść s z k o ł y 10-ta j e j p ro m o c ja — na któ rą zjechali w asi p o p r ze d n ic y , ab y u j r z e ć n a stęp có w swoich, że otóż tego dnia p r z y b y ł do s z k o ł y w y s o k i gość, k tó r y j u ż po w ieczn e c z a s y pozostanie w j e j murach:

s zta n d a r s z k o ł y — s y m b o l w y so k ic h cnót żołnierskich, n a k a z h o ­ noru żołnierskiego i żołnierskiego obow iązku.

Z je chali się też d z iś bliscy sercom w a s z y m , a b y ra z e m z w am i p r z e ż y ć radość, któ rą w y w te j chwili odczuw acie, ab y ra zem z w a m i p r z e ż y ć w a sze em ocje.

Z e w z r u s ze n ie m p a tr zą na was, żegnając się z wami, wasi i n s tru k to rzy , na u czy ciele i w y c h o w a w c y , z a d a ją c sobie pytanie, c z y też s łu ż b a i praca ich w y c h o w a n k ó w będ zie dla nich ty t u ł e m do d u m y .

P r z y b y ł e m i ja, i p a trz ą c ró w n ie ż ze w z r u s ze n ie m s tw ie rd za m , że m nie i m oim ró w ie śn iko m nie dane było w w a s z y m w ie k u nosit sz lif oficera polskiego. J e s te ś c ie szczęś liw si od nas.

W y c h o d z ic ie z m u ró w s z k o ły , ja k g d y b y na w y p r a w ę , na raid.

O p u s zcza c ie ją w co w y e k w ip o w a n i, w co uzbrojeni?

Oto uczono was za sa d technicznych, ta k ty c z n y c h , uczono r o z m a ity c h spraw ności i w p a ja n o w a m z a s a d y m oralności ż o łn ie r ­ skiej. M ów iono w a m co to j e s t m iłość O j c z y z n y . M ów iono w a m j a k żo łn ie rz p r a w y ukochać musi honor żołnierski, j a k żołnierz

(3)

p r a w y m usi całą duszą oddać spełnieniu tw ardego żołnierskiego obow iązku.

W iecie j e d n a k dobrze, że nie w y s t a r c z y zn a ć z a s a d y r eg u la ­ m in u , trzeba je um ieć d o b r ze stosować. N ie w y s t a r c z y znać z a sa d m oralności ż o łn ie r s k ie j , trzeba u cz y n ić z nich regulator życia.

T rzeba, ab y te z a s a d y m oralności ż o łn ie rsk ie j s t a ł y się k o m p a se m życia.

J e ż e l i do was m ów ię ja k o c z ło w ie k d o św ia d c zo n y, ja k o ten, k t ó r y w id zia ł w ielu lu d zi w dniach tr iu m fu i chwilach zm agania się, g d y łam ie się m ę sk a d u s za — to mogę w a m jed n o pow iedzieć:

n a js tra s z n ie js z ą i najgorszą rzec zą dla żo łn ierza je s t w s ty d z i ć się, w s ty d z i ć się, ż e nie w y k o n a ł sw ego obow iązku, w s ty d z i ć się, że postą p ił w b re w ż o łn ie rs k ie m u honorowi.

Z a c z y n a się n o w y okre s w aszego życia. R ó żn ica m i ę d z y t y m co w as czeka, a s z k o ln y m i ła ty nie polega na ty m , że d o t ą d z d a ­ waliście ty l k o ciągle egzam iny, że w a m n o ty pisano.

N ie w t y m je s t istota te j różnicy. E g z a m in y z d a je k a ż d y c z ło w ie k c z y n u p r z e z całe życie. R ó ż n ic a j e s t inna, głębsza. Oto d o ty c h c z a s w t y m okresie, k tó r y p rzeszliście, k a ż d y n i e w y p e łn io ­ n y obow iązek, k a ż d e p rze k ro c zen ie, jeśli b y ło notow ane, s z k o ­ dziło w a m tylko.

O d d zis ie jsze g o dnia, w w a s z e j p r z y s z ł e j pracy, w w a s z e j p r z y s z ł e j służbie oficerskie j k a ż d e niedopatrzenie, k a ż d e z a n i e d ­ banie, k a ż d e zaniechanie j a k n a jw ię k s ze g o w y s iłk u , to nie ty lk o coś, co na w as się odbije. To gorsza i g r o źn ie jsz a spraw a —- to je s t s z k o d a z a d a n a lotn ic tw u — w a s z e j d u m n e j broni, to je s t k r z y w d a zrobiona ca łej armii, to je s t osłabienie P o lski w j e j d z i e ­ j o w y m pochodzie.

P o d c h o rą żo w ie ! G d y p a tr zę w tej chwili w w a sze m ło d e oczy, to w i d z ę w nich m ocne i tw a rd e postanow ienie, aby swą pracą dać lo tn ic tw u p o lsk ie m u orli lot i orle s z p o n y . A b y lotnik po lski nie u stąpił ż a d n e m u lo tn ik o w i w świecie.

P r z y s z ł o ś ć w a sza — w a sza praca p rz e k o n a mnie, c z y w idzą d o b r z e ' .

(4)

S Z Y M M I E J S C U A R M I A W A R M I I L O T N I C T W O .

O możliwościach lotnictwa myśliwskiego.

M yśliw iec, k tó r y p iln ie stu d io w a ł l ite r a tu r ę fa c h o w ą za ro k 1936, ta k k r a jo w ą j a k i z a g ra n ic z n ą , i n ie o d n ió sł się d o m n ó s tw a a r ty k u łó w k ry ty c z n ie , m ó g ł w y c ią g n ą ć s m u tn e w n io ­ sk i, a co g o rs z a s tr a c ić z a u fa n ie d o w a rto ś c i lo tn ic tw a m y ś liw ­ sk ie g o n a n a jb liż s z ą p rz y sz ło ść . W y d a ło b y się, że n a d c h o d z i zm ierzch lo tn ic tw a m y śliw sk ie g o , że m a r u n ą ć z a s a d a ..n a j­

s k u te c z n ie js z y m śro d k ie m z w a lc z a n ia lo tn ic tw a je s t lo tn ic tw o m y ś liw sk ie ” , a p o ro z w a ż e n iu w ielu a r ty k u łó w za ro k 1936 o d ­ n o si się w ra ż e n ie , że ta k je s t w isto cie, że lo tn ic tw o m y śliw sk ie tr a c i n a w a rto ś c i, g d y ż n ie je s t z d o ln e w y k o n a ć n a ło ż o n y c h n a n ie z a d a ń , a z a te m m u s i się u s u n ą ć n a p la n d alszy . O c zy w i­

sta , że ta k b y się sta ło , g d y b y ś m y się o p ie ra li w lo tn ic tw ie m y ś liw sk im n a z a s a d a c h i d o św ia d c z e n ia c h w o jn y ś w ia to w e j.

W czasie w o jn y św ia to w e j ty p s a m o lo tu m y ś liw sk ie g o p rz e ­ w y ż sz a ł sz y b k o śc ią in n e sa m o lo ty , b y ł k ró le m p o w ie trz a , s ło ­ w e m m ia ł p o w o d z en ie w w alce, w y g ry w a ł sp o tk a n ia , b y ł je d y ­ n y m ty p e m s a m o lo tu , k tó r y s łu ż y d o w sz y stk ie g o , d o w s z y s t­

k ich z a d a ń s ta w ia n y c h lo tn ic tw u m y ś liw sk ie m u , i m ó g ł je w y ­ k o n a ć , m a ją c p rz e w a g ę sz y b k o śc i ( p o m ija m tu zu p e łn ie , że je d n o c z e śn ie m ia ł i z w ro tn o ś ć , a w p a r z e z n ią szło u z b r o je n ie ).

W y k o n y w a ł s w o je z a d a n ia bez szc zeg ó ln y ch tru d n o ś c i, a d la c z e g o ? Bo m ia ł p rz e c iw n ik a o p e w n y c h g ra n ic a c h s z y b k o ­

(5)

ści, z p rz e z n a c z e n ie m d o p e w n y c h z a d a ń . B ył to ty p s a m o lo tu , k t ó r y w d zień w y k o n y w a ł w sz y stk ie z a d a n ia . P rz e c iw n ie m u s ta w a ł ty p s a m o lo tu m y śliw sk ie g o , k t ó r y n iszcz y ł te s a m o lo ty , g d y ż m ia ł do te g o o d p o w ie d n ie d a n e tech n ic zn e.

O p ie ra ją c się n a tej o g ó ln ej c h a ra k te r y s ty c e m o ż n a d z isia j po w ied zieć, że ta k p o ję ty m y śliw ie c d ź isia j n ie m o że w y k o n y ­ w a ć w s z y s tk ic h z a d a ń , d la c z e g o ?

B ędę się s ta r a ł o d p o w ied z ie ć n a to p y ta n ie , ale je d n o c z e ś­

n ie b ędę d ą ż y ł n a p o d s ta w ie ro z w a ż a ń te o re ty c z n y c h dociec, g d zie je s t b łą d i j a k te m u z a ra d z ić , ż e b y lo tn ic tw o m y ś liw ­ sk ie „ z n o w u ” u z y s k a ło u z n a n ie go za n a js k u te c z n ie js z y śro d e k d o z w a lc z a n ia lo tn ic tw a .

D la d a lsz y c h sw o ic h ro z w a ż a ń i ja ś n ie js z e g o z o b ra z o w a n ia m o ic h p rz y k ła d ó w je s te m z m u s z o n y po k ro tc e s tre ś c ić ogó lne z a s a d y ta k ty k i lo tn ic tw a , k tó r e są p o d s ta w ą re g u la m in ó w w sz y stk ic h p a ń s tw , p o s ia d a ją c y c h lo tn ic tw o . U życie lo tn ic tw a p o le g a na:

a ) p r a c y n a k o rz y ś ć d o w ó d có w ,

b ) w s p ó łp ra c y z o d d z ia ła m i n a z ie m n y m i, c ) b o m b a rd o w a n iu .

D o tej p r a c y też p rz y s to s o w a n o ty p y s a m o lo tó w ; zu p e łn ie in n e ty p y s a m o lo tó w słu ż ą do p ra c n a p o lu w a lk i, a in n e do b o m b a rd o w a n ia (d a n y c h te c h n ic z n y c h n ie b ęd ę p rz e d s ta w ia ł, g d y ż k a ż d e m u c z y te ln ik o w i są z n a n e ).

J a k b ę d ą u ż y te te s a m o lo ty ? B ęd ą u ż y te do:

1. w s p ó łp ra c y z p ie c h o tą , 2. w s p ó łp ra c y z a r ty le rią , 3. ro z p o z n a n ia b lisk ie g o , 4. ro z p o z n a n ia d alek ie g o ,

5. b o m b a rd o w a n ia b lis k ic h i d a le k ic h ty łó w .

Z a te m część lo tn ic tw a w za le żn o ści od z a d a ń b ęd z ie p r a c o ­ w a ła n a p o lu w a lk i, część z a ś n a ty ła c h i d a le k ic h ty ła c h .

T rz e b a się z a s ta n o w ić , k to m a u n ie m o ż liw ić p ra c e lo tn ic ­ tw a n ie p rz y ja c ie lsk ie g o . S p ra w a ta je s t ju ż d a w n o ro z w ią z a n a i u s ta lo n a , że m ia n o w ic ie n a js k u te c z n ie js z ą b ro n ią z w a lc z a n ia lo tn ic tw a je s t sa m o lo t m y śliw sk i, i ta p r a w d a p o z o s ta n ie je s z ­ cze d łu g o . Je sz cze d łu g o s a m o lo t m y ś liw s k i b ęd z ie n a jw ię k ­ sz y m w ro g ie m lo tn ic tw a . C hodzi ty lk o o to, żeb y lo tn ic tw o m y ś liw sk ie b y ło zd o ln e do w y k o n a n ia sw eg o z a d a n ia .

(6)

B ędę się k o le jn o n a d ty m i z d o ln o śc ia m i z a s ta n a w ia ć i s z u ­ k a ć ro z w ią z a n ia is to ty s p ra w y , w r a c a ją c do lo tn ic tw a n a p o lu w a lk i. Ze w z g lę d u n a is to tę z a d a ń lo tn ic tw o to b ęd z ie p r a c o ­ w a ło n a g ra n ic a c h w y so k o ś c i p rz e c ię tn ie 2000 m n a jw y ż e j 3000 m . G łęb o k o ść w y p a d o w a n a ty ły w y n o s ić b ę d z ie p r z e ­ c ię tn ie 20 k m . S zy b k o ść do p e w n e g o s to p n ia je st n ie o g ra n ic z o ­ na. O trz y m a n e z a d a n ie b ęd z ie o b s e r w a to r m ó g ł w y k o n y w a ć n a p o lu w a lk i z p o w o d z e n ie m n a sz y b k o śc ia c h 200 k m j a k i 350 k m , a m o ż e i w ię k sz e j sz y b k o śc i. Z a te m d o ty c h z a d a ń sz y b ­ k o ść m o ż e p o z o s ta ć z m ie n n a i n ie w p ły n ie n a w y k o n a n ie z a ­ d a n ia o cz y w iście ze w z g lę d u n a m o ż liw o śc i o b s e rw a to ra .

W y so k o ś ć m a sw ó j w p ły w n a z a d a n ie ; s ta w ia n e o b s e r w a ­ to ro w i ż ą d a n ia nie p o z w o lą go bez s p e c ja ln y c h szk ieł p o d n ie ść p o n a d 2500 m . P o z a tą w y s o k o śc ią o b s e r w a to r n ie u jm ie szc ze­

gółów , ja k ic h od n ieg o ż ą d a m y , a z a te m n a p o lu w a lk i b ęd ą w sz y stk ie sm o lo ty la ta ły n a w y s o k o ś c ia c h n a jw y ż e j 2000 3000 m . T rz e b a w ięc te s a m o lo ty zw alcza ć. P o z o s ta je p y ta n ie , c z y m i ja k . — M o żna u ż y ć s a m o lo tu m y śliw sk ie g o , m o ż n a i a r ty le r ii p rz e c iw lo tn ic z e j. Jeż eli a r ty le r ia p rz e c iw lo tn ic z a n ie z w a lc z y sa m o lo tó w , to m o g ą o n e s p o k o jn ie p ra c o w a ć n a w e t, g d y a r ty le r ia s trz e la . A le z u p e łn ie in n a s p ra w a , k ie d y się po­

ja w i m y śliw ie c. C zy m o że sobie k to ś w y o b ra z ić , ż e b y o b s e rw a to r sp o k o jn ie p ra c o w a ł, ż e b v nie w ziął za k a r a b in y , k ie d y n a ­ p a d a m y śliw ie c. Z d a je się. że ta k i w y p a d e k się nie z d a rz y . Je śli m y śliw ie c n ie z e s trz e li n ie p rz y ja c ie la , to n a p ew n o sp ęd z i go z r e jo n u p ra c y , u n ie m o ż liw i m u p ra c ę . Z a te m b ę d z ie n a polu w a lk i jeszcze d łu g o k ró lo w a ł s a m o lo t m y ś liw s k i i to j e d n o ­ m ie jsc o w y . D lac zeg o je d n o m ie js c o w y ? D la te g o , że b ę d z ie m u n a jła tw ie j w y m a n e w ro w a ć p o z y c ję do s trz a łu . B ędzie m ó g ł w y k o rz y s ta ć sw o je w łaśc iw o ści, ja k też słab e s tr o n y p rz e c iw ­ n ik a .

S łow em , b ę d z ie m ó g ł n a c ie ra ć s a m d la siebie, a to z n a c z y w ięcej, niż m o c w y m a n e w ro w a ć p o z y c ję do s tr z a łu d la S trzel­

ca n a sa m o lo c ie w ie lo m ie jsc o w y m . B ędzie ty lk o c h o d z iło o to, ż e b y m y śliw ie c m ia ł p rz e w a g ę szy b k o śc i i to c o n a jm n ie j 100 km . J e s t to ła tw e do o sią g n ię c ia , jeżeli się b u d u je s a m o lo t li­

n io w y , k tó r y m u si b y ć w y p o s a ż o n y p r z y n a jm n ie j w 2 m ie jsc a , m ieć m ie jsc e n a ra d io , a p a r a t fo to g ra fic z n y itd .; p ra w ie ta k i s a m s a m o lo t je d n o m ie js c o w y bez ty c h o b c ią ż e ń b ę d z ie g ó ro ­ w ał sz y b k o śc ią i z w ro tn o ś e ią n a d 2 -m iejsco w y m . Z a te m b ęd z ie

(7)

go m ó g ł sk u te c z n ie zw alczać. A te ra z ja k i to p o w in ie n b y ć s a ­ m o lo t m y ś liw s k i? P rz e d e w s z y s tk im n ie p o trz e b a s z u k a ć d la te g o s a m o lo tu p u ła p u 9000 m czy w ięcej. P u ła p o p o ło w ę m n ie j­

szy z u p e łn ie w y s ta rc z y . M oc n a jw ię k s z a n ie p o w in n a b y ć w g r a ­ n ic a c h 3000— 4000 m . ale w 2000— 3000 m . Z a te m k o s z te m p u ła p u itd . z w ię k sz y ć u z b ro je n ie . Za u z b ro je n ie u w a ż a m p r z y ­ n a jm n ie j 4 k a r a b in y m a sz y n o w e , i to n ie k a lib ru 7.92, ale k a ­ lib ru p rz y n a jm n ie j 13 m m . S k u te c z n o ść s trz a łu n ie m o że b y ć 200 m , ale 1000 m . Od tej g ra n ic y ju ż d z isia j tr z e b a p ro w a d z ić s k u te c z n y ogień.

Z d o ln o ść s t a r t u i lą d o w a n ia p o w in ie n m ie ć ta k ie , żeb y m ó g ł w y k o rz y s ta ć lo tn is k a lo tn ic tw a e ta to w e g o w ie lk ic h je d ­ n o ste k . S a m o lo t ta k i u ż y ty w e w ła śc iw y m czasie i w o d p o ­ w ied n i sp o só b b e z w z g lę d n ie nie p o zw o li d łu g o p ra c o w a ć in n e ­ m u lo tn ic tw u n a p o lu w a lk i.

S a m o lo t m y ś liw sk i teg o ro d z a ju b ę d z ie u ż y ty n a p o lu w a l­

k i i w y k o n a z a d a n ia ta k o b ro n n e ja k i za czep n e. J a k o cel d la ty c h s a m o lo tó w n a le ż y p rz y d z ie lić w s z y s tk ie s a m o lo ty p r a c u ­ ją c e n a p o lu w a lk i do r o z p o z n a n ia b lis k ie g o w łą c z n ie . L o tn ic ­ tw o m y ś liw sk ie tej k a te g o r ii nie m o że s ta ć d o lek o w tyle, m u s i m ieć łą c z n o ść z p o le m w a lk i. D o w ó d c a m u s i w iedzieć, co się d z ie je n a fro n c ie , i o d p o w ie d n io d y s p o n o w a ć sw o im lo tn ic ­ tw em . K to m a z w a lc z y ć s a m o lo t d a le k ie g o ro z p o z n a n ia ? — O d ­ pow ied ź k r ó t k a — m y śliw ie c , ale ja k i i k tó r y ? C zy ten, k tó r y p r a c u je n a p o lu w a lk i? — N ie, g d y ż on n ie m o ż e za d o ść u c z y n ić te m u z a d a n iu . D o teg o n a le ż y u ży ć o so b n eg o s a m o lo tu ; m u s i to b y ć sa m o lo t, k t ó r y s w o ją sz y b k o ść n a jw ię k s z ą b ę d z ie ro z ­ w ija ł n a w y so k o śc i ok o ło 5000 m . B ędzie m ia ł d u ż y p u ła p i d u ­ ż y z a p a s tle n u d la p ilo ta . Ze w z g lę d u n a to, że b a r d z o m a ło s p o ­ ty k a łe m w lite r a tu r z e a r ty k u łó w , k tó r e b y o m a w ia ły s p ra w ę z w a lc z a n ia sa m o lo tó w ro z p o z n a n ia d alek ie g o , z a tr z y m a m się c h w ilę n a d tą s p ra w ą .

S a m o lo t ro z p o z n a n ia d a le k ie g o b ęd zie p ra c o w a ł n a d u ­ ż y c h w y so k o ś c ia c h w g ra n ic a c h p o n a d 5000 m ( o ile n a to p o ­ zw oli p u ła p c h m u r ) , z a te m b ę d z ie to w y so k o ść , g d zie ju ż g o ­ ły m o k ie m sa m o lo t je s t n ie w id z ia ln y i szu m s iln ik a p ra w ie n ie ­ sły sz a ln y . Jeż eli z a te m nie b ę d z ie m y d o z o ro w a li ty c h s a m o lo ­ tów , to b ę d ą one b e z k a rn ie k o n tro lo w a ły r u c h n a ty ła c h i b ę d ą d a w a ły w ia d o m o śc i o z n a c z e n iu s tra te g ic z n y m czy o p e r a c y j­

n y m . N a le ż y z a te m w y śle d z ić sa m o lo t d a le k ie g o ro z p o z n a n ia

(8)

i z w a lc z y ć go. T ra s ę d la sa m o lo tu ro z p o z n a n ia d a le k ie g o b a r ­ d zo ła tw o w y k re ś lić ; w y s ta r c z y w z ią ć m a p ę i p o s ta w ić się n a c h w ilę w r o li n ie p rz y ja c ie la , ż e b y p o w iedzieć: tę d y b ęd ą la ta ły s a m o lo ty ro z p o z n a n ia d alek ie g o . J e d n a n ie w ia d o m a o d p a d a , p o z o s ta je p y t a n i e — k ie d y ten s a m o lo t b ęd z ie p rz e la ty w a ł. N a to ju ż tr u d n o o d p o w ied zieć, cz asu p ra w ie nie m o ż e m y o k re ślić Z a te m n a tr a s a c h lo tu , a z w ła sz c z a n a o d c in k a c h d la n a s c z y n ­ n y c h n a le ż y ro z m ie śc ić e s k a d r y m y śliw sk ie , k tó r e b y w d n i p o ­ g o d n e p a tro lo w a ły n a d u ż y c h w y so k o śc ia c h p o w y ż ej 4000 m , a d la n iż sz y c h w y so k o śc i trz y m a ć w a la r m ie z a sa d z k i. B y łb y to d ru g i ty p s a m o lo tu m y ś liw sk ie g o o szc z e g ó ln y m d la siebie z a d a n iu . C h a ra k te r y s ty k ę teg o s a m o lo tu w o g ó ln y c h z a ry s a c h p o d a łe m . P o z o s ta je jeszc ze je d n o z a d a n ie ( p r z e z te n a r ty k u ł m a m s ta le n a m y śli lo tn ic tw o m y ś liw sk ie je d n o m ie jsc o w e d z ie n n e ) a m ia n o w ic ie z w a lc z a n ie w y p ra w b o m b o w y c h , tj. sa m o lo tó w o d u że j sz y b k o śc i, d u ż y m p u ła p ie , b a r d z o siln y m u z b ro je n iu , p ra w ie bez m a rtw y c h pól, n o i w e d łu g d z is ie j­

szy c h p o g lą d ó w d z ia ła ją c y c h w m a sie , czy li w d u ż y m z g r u p o ­ w a n iu . P rz e c iw ta k im s a m o lo to m m u s im y u ży ć in n y c h s a m o lo ­ tów . M usi to b y ć s a m o lo t o d u ż e j sz y b k o śc i p o zio m ej i p io n o ­ w e j, m ie ć d u ż y p u ła p , d u że u z b ro je n ie . J a k o m in im u m n a le ż y d a ć 4 k a r a b in y m a sz y n o w e o k a lib rz e p r z y n a jm n ie j 13 m m i 2 a r m a tk i.

J a k w a lc z y ć p rz e c iw k o d u ż y m z g ru p o w a n io m , n ie p o r u ­ szam , o m ó w ię sw o je z a p a tr y w a n ia w in n y m a r ty k u le . R e a s u ­ m u ją c sw ó j p o g lą d je s te m z d a n ia , że n a le ż y lo tn ic tw o m y ś liw ­ sk ie p o d zielić n a 3 g r u p y ta k p o d w z g lę d e m u ż y c ia ja k i po d w z g lę d e m zd o ln o ści te c h n ic z n y c h s a m o lo tu . B ędzie to:

1 ) lo tn ic tw o m y ś liw sk ie u ż y w a n e n a p o lu w a lk i,

2) lo tn ic tw o m y ś liw sk ie u ż y w a n e do z w a lc z a n ia ro z p o z n a ­ n ia d alek ie g o ,

3 ) lo tn ic tw o m y ś liw sk ie do z w a lc z a n ia d u ż y c h z g ru p o w a ń . K o rz y śc i z ta k ie g o p o d z ia łu b y ły b y o g ro m n e , ta k po d w z g lę d e m w y n ik u w a lk i j a k i d o w o d z e n ia . N ie p r z e p ro w a d z a ­ łe m u m y ś ln y c h d o w o d ó w , ch c ą c w y w o ła ć j a k n a js z e rs z ą d y s ­ k u s ję n a ła m a c h P rz e g lą d u L o tn ic z e g o , a k a ż d y z ty c h d z ia ­ łó w chcę o m ó w ić n a ła m a c h P rz e g lą d u , czego n ie m ó g łb y m o m ó w ić w n in ie js z y m a r ty k u le , k tó r y u w a ż a m za w s tę p n y d o d a lsz y c h p ra c .

P o r. W łod zim ierz Ł azoryk.

(9)

P r z y p a d e k z rz ą d z ił, że w m a jo w y m n u m e rz e P rz e g lą d u L o tn ic z e g o z n a la z ły się d w a a r ty k u ły o m a w ia ją c e je d e n w ła ś c i­

w ie te m a t: ty p y sa m o lo tó w . M am n a m y ś li „ S tra te g ię L o tn ic z ą ” , b ę d ą c ą s tre sz c z e n ie m d łu g ie j (o k o ło 200 s t r o n ) r o z p r a w y gen.

G o ło w in a i a r ty k u ł k p t. L a sk o w sk ie g o .

R ó żn ice p o m ię d z y ty m i p r a c a m i s ą o cz y w iście du że: są o ne w y n ik ie m z a ró w n o ró ż n y c h celó w ja k ie so b ie a u to r z y sta w ia li, j a k i ró ż n y c h in d y w id u a ln o ś c i a u to ró w o ra z ich o so b iste g o s to s u n k u d o o m a w ia n e g o p rz e d m io tu .

L ecz n ie o ró ż n ic e m i ch o d z i. C hcę p rz e d s ta w ić k ilk a p o ­ ró w n a ń k tó r e m n ie ja k o a u to ro w i s tre sz c z e n ia „ S tra te g ii lo t- n ic z e j“ n a s u n ę ły się z w ię k s z ą w y ra z is to ś c ią z a p e w n e n iż in n y m c z y te ln ik o m . P o ró w n a n ia d o ty c z ą s p ra w z a sa d n ic z y c h ( m o im z d a n ie m ).

L otn ictw o pościgow e.

1. Z d a n ie m g e n e ra ła G o ło w in a „ d z ia ła n ia s p o tk a n io w e ”, z w a lc z a n ie sz y k ó w b o m b o w y c h , n a le ż y p o w ie rz y ć n o w e m u r o ­ d z a jo w i lo tn ic tw a - lo tn ic tw u p o śc ig o w e m u .

S a m o lo t p o śc ig o w y p ro p o n o w a n y p rz e z gen. G o ło w in a jest je d n o p ła te m d w u s iln ik o w y m z c h o w a n y m p o d w o z ie m . Z a ło g a

2 ludzi.

2. K p t. L a s k o w sk i pisze: „ Z w a lc z a n ie z g ru p o w a ń b o m ­ bow ców ' n a le ż y p o w ie rz y ć lo tn ic tw u u m y śln ie do teg o p rz y g o ­ to w a n e m u . M ogą to b y ć ty lk o d w a ro d z a je sa m o lo tó w :

(10)

— p o śc ig o w ie c d w u o so b o w y ze s trz e lc e m z p rz o d u , w ie lo o so b o w y m y śliw ie c (z a ło g a — 4 ).

O ba te r o d z a je s a m o lo tó w to d w u s iln ik o w e je d n o p ła ty z c h o w a n y m p o d w o z ie m 1*.

W n io sk i: O baj a u to r z y w id z ą k o n ie c z n o ść s tw o rz e n ia n o w e g o ro d z a ju lo tn ic tw a .

T y p s a m o lo tu p o ścig o w e g o — p o z a ró ż n ic a m i w szc zeg ó ­ ła c h - ten sam .

Sam oloty dalekiego ro zp o zn an ia.

1. Gen. G. p r o p o n u je ty]) s a m o lo tu zb liż o n y do s a m o lo ­ tó w w y c z y n o w y c h : sz y b k o ść 600 k m /g o d z ., n a jw y ż s z a m o c sil­

n ik a n a 7000 m . p u ła p te o re ty c z n y 13.000 m .

2. K pt. L. pisze: „ D a le k ie ro z p o z n a n ie m u s i ro z p o rz ą d z a ć s a m o lo ta m i o n a jw y ż s z y c h m o ż liw o śc ia c h te c h n ic z n y c h w sw ej k la s ie ” .

D z ia ła n ie sa m o lo tó w d a le k ie g o ro z p o z n a n ia p rz e w id u je k p t. L. iia 7000 m i w y ż ej.

W n io sk i: P o g lą d y o b y d w u c h a u to ró w n a ten ro d z a j s a ­ m o lo tó w są b. zbliżo n e.

L o tn ictw o m yśliw skie jednom iejscow e.

1. W e d łu g gen. G. z a d a n ie m teg o lo tn ic tw a je s t ta k ty c z n e n a ta r c ie i s tra te g ic z n a o b ro n a .

S a m o lo ty p o w in n y sit^ o d z n a c z a ć p rz e d e w s z y s tk im z w ro t- no ścią, s iln y m u z b r o je n ie m o ra z ła tw o ś c ią s ta r to w a n ia i lą d o ­ w a n ia . D u ż a z w ro tn o ś ć p o w o d u je m n ie js z ą sz y b k o ść : ok o ło 400 k m /g o d z .

T y p sa m o lo tu : o b e c n y s a m o lo t m y ś liw sk i, p o n ie w a ż c h o ­ d zi tu o A nglię, w ięc d w u p ła ty : H a w k e r „ F u r y ” i „ N im r o d ” , G lo ste r „ G a u n tle t” i „ G la d ia to r” .

2. K p t. L. s ta w ia je d n o m ie js c o w e m u lo tn ic tw u m y ś liw ­ sk ie m u n a s tę p u ją c e z a d a n ia : z w a lc z a n ie lo tn ic tw a w s p ó łp ra c y , m y śliw c ó w i lo tn ic tw a in te rw e n c y jn e g o .

(11)

T y p sa m o lo tu : d w u p ła t, le k k i, z w ro tn y , ła tw y w lą d o w a n iu i o k r ó tk im sta rc ie . S z y b k o ść o k o ło 350 k m /g o d z .

W niosk i. Z a d a n ia je d n o m ie js c o w e g o lo tn ic tw a m y ś liw ­ sk ieg o u o b y d w u a u to r ó w je d n a k o w e .

T y p s a m o lo tu — te n sam .

Gen. G. ż ą d a ty lk o siln ie jsz e g o u z b r o je n ia , co je s t n ieco s p rz e c z n e z c h a r a k te r y s ty k ą te g o sa m o lo tu .

L o tnictw o m yśliw skie dw um iejscow e.

1. Gen. G. p r z e w id u je u ż y c ie teg o lo tn ic tw a do o sło n y i to w a rz y s z e n ia b o m b o w c o m ; w p e w n y c h w y p a d k a c h do p o ­ m o c y je d n o s tk o m lo tn ic tw a m y ś liw sk ie g o je d n o m ie jsc o w e g o .

2. K pt. L. pisze: „ Z a d a n ia lo tn ic tw a m y ś liw sk ie g o d w u ­ m ie jsc o w e g o - to o b ro n a p rz e z to w a rz y s z e n ie s a m o lo to m r o z ­ p o z n a n ia , g ru p o m b o m b o w c ó w in te rw e n c y jn y c h , n ie k ie d y d z ia ­ ła n ia z a c z e p n e p r z y w s p ó łp ra c y z lo tn ic tw e m m y ś liw s k im jed - n o m ie js c o w y m ” .

W n io se k : O baj a u to r z y s ta w ia ją d w u m ie js c o w e m u lo t ­ n ic tw u m y ś liw sk ie m u te sa m e z a d a n ia .

Z apo trzeb o w an ie sam olotów .

1. Gen. G. p r z y jm u je m ie się c z n e z a p o trz e b o w a n ie w czasie w o jn y w w y so k o śc i 5 0 % s ta n u licze b n eg o je d n o s te k p ie rw ­ szej lin ii ( t . j. 000% ro c z n ie ) i 25% s ta n u licze b n eg o je d n o s te k z a p a so w y c h .

2. K pt. L. m ó w ią c o s z y b k im u z u p e łn ia n iu s p rz ę tu pisze:

„ Jest to sp o w o d o w a n e w ie lk im i s t r a t a m i n o rm a ln ie 600%

r o c z n ie ” .

W n io sek : O baj a u to r z y p r z y jm u ją ten s a m p ro c e n t s tr a t, k tó re g o n a s tę p s tw e m je s t w a r u n e k sz y b k o śc i p ro d u k c ji.

(12)

Z asady budow y sp rzętu .

1. Gen. G. tw ie rd z i, że w y p o sa ż e n ie lo tn ic tw a , p ro g r a m y b u d o w y i z a p a só w s p rz ę tu lo tn ic z e g o m u s z ą b y ć o p a r te n a s tra te g ic z n y c h , n a u k o w y c h i p rz e m y s ło w y c h p o d s ta w a c h .

L o tn ic tw o St. Z je d n o c z o n y c h c h a r a k te r y z u je n a s tę p u ją c o : B r a k id eii s tra te g ic z n y c h i z a w ie le u w a g i p o św ięc o n ej te c h ­ n ic z n y m w y c z y n o m .

2. K pt. L. u w a ż a z a k o n ie c z n e „ u s ta le n ie i p rz y ję c ie t a k ­ ty k i w a lk i p o sz c z e g ó ln y c h ro d z a jó w lo tn ic tw a , b y d la n iej n a ­ stę p n ie z b u d o w a ć w ła ś c iw y s p rz ę t. N i g d y o d w r o t n i e ” . P o z a ty m tw ie rd z i, że s z y b k o ść f a b r y k a c ji je s t c z y n n ik ie m ro z s tr z y g a ją c y m i w y m a g a z r e z y g n o w a n i a z p e w- n y c h w y c z y n ó w s a m o lo tó w n a k o rz y ś ć z m n ie jsz e n ia k o s z tó w i sz y b k o śc i p ro d u k c ji.

Wniosek. O baj a u to r z y g ło szą te s a m e za sad y .

Ogólne w nioski.

N ie u p rz e d z o n e g o c z y te ln ik a z a s ta n o w ić m u s z ą te z b ie ż ­ ności p o g lą d ó w d w ó c h a u to r ó w n ie z a le ż n y c h od sieb ie i ta k b a r d z o ró ż n ią c y c h się p o d w ielu in n y m i w z g lę d a m i.

T rz e b a so b ie p o w ie d z ie ć szc zerze i o tw a rc ie — w ty m coś je st.

M o żna w iele i d łu g o ro z p ra w ia ć o s tra te g ic z n e j roli lo tn ic ­ tw a i o s a m o d z ie ln y m lo tn ic tw ie , m o ż n a zw alcza ć, o d rz u c a ć czy p o tę p ia ć p o szc zeg ó ln e p o m y s ły gen. G o ło w in a i k p t. L a s ­ k o w sk ie g o tr u d n o je d n a k p rz e c iw s ta w ić ja k ie k o lw ie k s łu s z ­ ne a r g u m e n ty n a s tę p u ją c y m p ro s ty m i lo g ic z n y m p o s tu la to m , k tó r e gło szą:

1. S p rz ę t lo tn ic tw a m u s i b y ć sp e c ja liz o w a n y . 2. L o tn ic tw o p o ścig o w e je s t k o n ie c z n o śc ią .

3. S a m o lo ty d a le k ie g o ro z p o z n a n ia , p o ścig o w c e i s t r a t e ­ g ic z n e b o m b o w c e m u s z ą b y ć s a m o lo ta m i w y c z y n o w y m i.

4. L o tn ic tw o m y śliw sk ie f r o n tu m u s i m ieć s a m o lo ty z w ro ­ tne, ła tw o lą d u ją c e , o k r ó tk im s ta rc ie .

(13)

5. P r o d u k c ja sa m o lo tó w m u s i b y ć p o c h o d n ą s tu d ió w t a k ­ ty c z n y c h i d o s to s o w a n ą d o p rz e m y sło w y c h w a r u n k ó w k r a ju .

6. S a m o lo ty d la f r o n tu (s a m o lo ty w o js k a , a n ie s a m o lo ty w y c z y n o w e n a jw y ż s z e g o szczeb la d o w o d z e n ia ) m u s z ą b y ć s z y b ­ k ie w p r o d u k c ji, z a te m p ro s te i tan ie.

7. S a m o lo ty w y c z y n o w e w y m a g a ją załó g w y s o k o w y k w a ­ lifik o w a n y c h , a w ięc w z a sa d z ie p ilo tó w i o b s e r w a to ró w słu ż b y sta łe j.

Inne s a m o lo ty m u s z ą być p ro s te i ła tw e , g dy ż p r z y n a j ­ m n ie j w 50 % b ę d ą n a n ic h la ta li re z e rw iśc i.

K pt. dypl. F ran ciszek K alinow ski.

; ,r

(14)

D z ia ła ln o ść b o jo w a ta k o d d z ia łó w z ie m n y c h j a k i l o tn i­

c tw a je sl ściśle i n ie ro z e rw a ln ie z w ią z a n a z ro z p o z n a n ie m . R o z p o z n a n ie w e w s z y s tk ic h sw o ic h f o r m a c h je s t p o d s ta w ą do o k re ś le n ia tr a f n e j d ec y zji, a w ięc s k u te c z n e g o p rz e p ro w a d z e n ia z a d a n ia b o jo w e g o .

O rg a n a ro z p o z n a w c z e o d d z ia łó w n a z ie m n y c h , j a k n p .: k a ­ w a le ria , p iesze o d d z ia ły ro z p o z n a w c z e itp ., w y k o n u ją w ię k sz ą część sw y c h z a d a ń ro z p o z n a w c z y c h siłą. R o z p o z n a n ie siłą je s t d la n ic h n o r m a ln ą d ro g ą z d o b y c ia w ia d o m o śc i o n ie p rz y ja c ie lu . N ie m a p o d s ta w y , b y z a s a d y tej n ie m o ż n a z a s to s o w a ć r ó w ­ nież d o sił p o w ie trz n y c h .

N ie ty lk o lo tn ic tw o ro z p o z n a w c z e , lecz k a ż d y ro d z a j lo tn i­

c tw a m u s i u m ie ć ro z p o z n a n ie z o rg a n iz o w a ć i p rz e p ro w a d z ić .

R ys h isto ry czny .

Z u k a z a n ie m się w w o jn ie ś w ia to w e j lo tn ic tw a m y ś liw ­ s k ie g o p o c z ą tk o w o u N iem có w , a p ó ź n ie j po s tro n ie k o a lic ji, d z ia ła ln o ś ć lo tn ic tw a ro z p o z n a w c z e g o z o s ta ła b a r d z o u t r u d n i o ­ na. S łu ż ą c e do ce ló w ro z p o z n a w c z y c h p o je d y n c z e s a m o lo ty p o ­ z w a la ły się p rz e z n ie p rz y ja c ie ls k ic h m y ś liw c ó w n a jła tw ie j i n a j ­ s k u te c z n ie j zw alcza ć. J u ż p o d k o n ie c 1916 ro k u u k a z u ją się tzw . „ p a tr o le ro z p o z n a w c z e ” , k tó r e p r z e p r o w a d z a ją sw e z a d a n ia p o d o c h r o n ą w ła sn e g o o g n ia i w ła s n e j z d o ln o śc i o b ro n n e j.

S zcz eg ó ln ie d a le k o id ą c e ro z p o w s z e c h n ie n ie z n a jd u ją p a tro le

(15)

ro z p o z n a w c z e w in te re s ie ro z p o z n a ń fo to g ra fic z n y c h . Ilo ść s a ­ m o lo tó w w p a tr o lu ro z p o z n a w c z y m b y ła ró ż n a i z a le ż a ła od s to p n ia p rz e c iw d z ia ła n ia n ie p rz y ja c ie la w p o w ie trz u . Jeżeli na p rz y k ła d p e w n e g o d n ia k lu c z z trz e c h s a m o lo tó w le c ą c y c h n a ro z p o z n a n ie fo to g ra fic z n e z o sta ł z m u sz o n y do w a lk i p o w ie trz ­ n ej z n ie p rz y ja c ie ls k im i m y śliw c a m i, to w d n iu n a s tę p n y m d o w y k o n a n ia te g o sa m e g o z a d a n ia w ty m s a m y m m ie js c u ro z p o ­ z n a n ia i w ty m sa m y m czasie szedł ró j z ło ż o n y z 5— 6 s a m o lo ­ tów . J e d n o c z e śn ie „ to w a rz y s z e n ie ” to w z m a c n ia n o m y ś liw c a ­ m i. jeśli ci ty lk o b y li do d y sp o z y c ji. Od k o ń c a 191(5 r o k u do z a ­ k o ń c z e n ia w o jn y św ia to w e j w y k o n y w a n o w a ż n e ro z p o z n a n ia fo to g ra fic z n e w ten sp osób, że siln ie jsz e je d n o s tk i ro z p o z n a w ­ cze b y ły w z m a c n ia n e jesz c z e z n a c z n ą liczb ą m y śliw có w .

B a rd z o c h a ra k te r y s ty c z n ie o b ja w ia się te n sp o só b ro z p o ­ z n a n ia u A n g lik ó w p o d c z a s p rz y g o to w a n ia N ie m c ó w do o fe n ­ sy w y m a rc o w e j w 1918 r. R o z p o z n a w a n o n ie p rz e rw a n ie w dzień i w n o cy . S z u k a n o n ie z a p rz e c z a ln y c h d o w o d ó w p o tw ie rd z a ­ ją c y c h p rz y g o to w y w a n ie się n ie p rz y ja c ie la do d z ia ła n ia z a ­ czepnego. R o z p o z n a n ia d z ie n n e w y k o n y w a n o z z a s a d y siln y m i je d n o s tk a m i, p r z y cz y m k a ż d y lo t b y ł p o łą c z o n y z b o m b a r d o ­ w a n ie m . N ie m c y b a r d z o z rę c z n ie m a s k o w a li k o n c e n tr a c ję sw y c h sil; ta k o d c in e k p r z e ła m a n ia f r o n tu j a k i w o góle całe p rz y g o to w a n ie d o o fe n sy w y . R a d y k a ln y ś ro d e k ro z p o z n a n ia w y k o n y w a n e g o p rz e z siln e je d n o s tk i (10— 12 s a m o lo tó w ) a n ­ g ie lsk ie w r. 1918 p o le g a ł n a s p ro w o k o w a n iu n ie p rz y ja c ie la do u ja w n ie n ia sw ej o b ec n o ści p rz e z b o m b a rd o w a n ie , a n a s tę p n ie fo to g ra fo w a n ie . K a ż d y lo t a n g ie ls k ic h b o m b o w c ó w b y ł p o łą ­ cz o n y z ro z p o z n a n ie m . S a m o lo ty b o m b o w e z a jm o w a ły się sy ­ ste m a ty c z n ie ro z p o z n a n ie m ; b y ło to n o rm a ln e z a d a n ie teg o ro d z a ju lo tn ic tw a .

P o w y ż sz e w y w o d y d a ją się s tre ś c ić w n a s tę p u ją c y cli w n io ­ sk a c h :

1. D ru g ą p o ło w ę w o jn y ś w ia to w e j c e c h u je d a le k o id ące ro z p o z n a n ie lo tn ic z e siln y c h je d n o s te k ro z p o z n a w c z y c h . L o t­

n ic tw o ro z w ią z u je z a d a n ia ro z p o z n a w c z e p rz e z w a lk ę .

2. M im o siln eg o p rz e c iw d z ia ła n ia n ie p rz y ja c ie ls k ie g o lo t ­ n ic tw a ro z p o z n a n ia te się p rz e p ro w a d z a , a to d z ię k i d u że j z d o l­

n o śc i o b ro n n e j je d n o s te k ro z p o z n a w c z y c h .

(16)

3. D o ro z p o z n a n ia s łu ż y p rz e w a ż n ie b o m b a rd o w a n ie r o z ­ p o z n a w a n y c h p rz e d m io tó w ' d la z d e m a s k o w a n ia icb.

4. W ro z p o z n a n iu b io r ą u d z ia ł p rz e d e w s z y s tk im b o m - bo w cy , a n ie k ie d y i s a m o lo ty s z tu rm o w e .

R ozpoznanie siłą czy ro zp o zn an ie przez zaskoczenie?

T a k ty k a ro z p o z n a n ia z n a d w ie z a s a d y do z d o b y c ia w ia d o ­ m o śc i o n ie p rz y ja c ie lu : z a s a d a ro z p o z n a n ia p rz e z za sk o c z e n ie i z a s a d a ro z p o z n a n ia siłą. T y c h d w u z a sa d n ie n a le ż y so bie p rz e c iw s ta w ia ć , g d y ż ty lk o ro z p o z n a n ie s iłą w p o łą c z e n iu z z a ­ sk o c z e n ie m d a je p r z y m a ły m ry z y k u d u ż e p o w o d z e n ie ; z a sa d a z a sk o c z e n ia n ie w y łą c z a w ż a d n y m w y p a d k u z a s to s o w a n ia siły.

Z a sa d ę z a sk o c z e n ia u rz e c z y w is tn ia ją p o je d y n c z e s a m o lo ty , k tó r y c h lo t ro z p o z n a w c z y d o celu o d b y w a się n a d u ż y c h w y ­ so k o śc ia c h lu b n a b a r d z o m a ły c h , p rz y w y k o rz y s ta n iu w sz e l­

k ic h m o ż liw o ś c i p rz y k r y c ia lo tu .

R o z p o z n a n ie siłą p rz e p ro w a d z a się sz y k ie m , k tó r y w' z a ­ leżn o śc i o d p o ło ż e n ia s k ła d a ć się m o ż e z k lu c z a aż do k ilk u e s k a d r. S zy k i te s k ła d a ją się z s a m o lo tó w ro z p o z n a w c z y c h lu b u b e z p ie c z o n e p rz ez to w a rz y s z e n ie m u s z ą p rz ez w a lk ę w y k o ­ n a ć sw e z a d a n ie .

R o z p o z n a n ie siłą m a n ie ty lk o n a celu z w a lc z a n ie n ie p rz y ­ ja c ie ls k ic h m y śliw c ó w , lecz ta k ż e o d k ry w a n ie p rz e d m io tó w . H is to r ia w o jn y św ia to w e j d a je m nóstw m ja s k r a w y c h p r z y k ła ­ d ó w ta k ie j ta k ty k i ro z p o z n a n ia .

Z a s ta n a w ia n ie się, k tó r a z w y ż ej w y m ie n io n y c h z a s a d je s t lep sza, w y d a je się b ez celo w y m . Z ale ży to od o g ó ln eg o p o ło ­ ż e n ia n a fro n c ie , o b o p ó ln e g o s to s u n k u sił p o w ie trz n y c h , n ie ­ p rz y ja c ie ls k ie j o b ro n y p rz e c iw lo tn ic z e j, p o r y d n ia , w a r u n k ó w a tm o s fe ry c z n y c h , w a rto ś c i s p rz ę tu s to ją c e g o d o d y s p o z y c ji i w a r to ś c i b o jo w e j załóg.

W y lic z y liś m y rz e c z y n a jis to tn ie js z e i n a jw a ż n ie js z e ; w rz e c z y w is ty c h w a r u n k a c h b o jo w y c h d o w ó d c a o rg a n iz u ją c y ro z p o z n a n ie n a p o tk a n a m n ó s tw o o k o liczn o śc i, k tó r e się n ie d a d z ą p rz y te o re ty c z n y m ro z w a ż a n iu p rz ew id zieć .

(17)

Je ś li z w aż jo n y , że z a d a n ia ro z p o z n a w c z e p rz y p a d n ą w u- d z ia le n ie ty lk o lo tn ic tw u ro z p o z n a w c z e m u , lecz ró w n ie ż l o t ­ n ic tw u b o m b o w e m u , m y śliw sk ie m u , i to w jeszcze w ię k sz y m sto p n iu n iż p o d c z a s w o jn y św ia to w e j, to z ro z u m ie m y , że w y ­ b ó r m e to d y ro z p o z n a n ia m u s i zależeć ró w n ie ż od ro d z a ju lo t ­ n ic tw a w y k o n u ją c e g o ro z p o z n a n ie . Is tn ie je p o g ląd , że ro z p o ­ z n a n ie w s k u te k s ta le w z ra s ta ją c e g o p rz e c iw d z ia ła n ia lo tn ic tw a m y ś liw sk ie g o ,d a się p rz e p ro w a d z ić ty lk o siłą. P o g lą d te n z d a je się b y ć słu s z n y m , je d n a k n ie m a w y s ta rc z a ją c e g o u z a s a d n ie n ia . S a m o is tn ie n ie d u że j ilo ś c i n ie p rz y ja c ie ls k ic h m y śliw c ó w n ie m o ż e b y ć je d y n y m i r o z s tr z y g a ją c y m a rg u m e n te m z a s to s o w a ­ n ia ro z p o z n a n ia p rz e z w a lk ę .

P r z y ocenie z a le t ro z p o z n a n ia siłą n ie n a le ż y z a p o m in a ć o je g o is to tn y c h u je m n y c h s tro n a c h : w ięk sz e p ra w d o p o d o b ie ń ­ s tw o s p o tk a n ia n ie p rz y ja c ie la w p o w ie trz u , z m u s z a ją c e ro z p o ­ z n a n ie d o o d e rw a n ia się o d z a d a n ia głó w n eg o , a ta k ż e tru d n o ś c i m a s k o w a n ia sz y k u , co p r z y locie p o je d y n c z e g o s a m o lo tu ł a t ­ w iej p rz e p ro w a d z ić .

W d u że j ilo ści w y p a d k ó w m o że ro z p o z n a n ie p ra c u ją c e w m y ś l z a s a d y z a sk o c z e n ia , n a w e t p rz y siln y m p rz e c iw d z ia ła ­ niu lo tn ic tw a m y śliw sk ie g o , d o jść d o d alek o lep szy c h w y n ik ó w n iż ro z p o z n a n ie siłą.

K a p ita n S m irn o w w „ W ie s tn ik W o z d u sż n a w o F lo t a ” ( l i ­ s to p a d 1936) p o d a je d w a k o n k r e tn e p rz y k ła d y .

P ie rw sz y . C elem ro z p o z n a n ia je s t s ta c ja k o le jo w a N „ k t ó ­ r a je s t p u n k te m w y ła d o w a n ia o d d ziałó w n ie p rz y ja c ie lsk ic h . W ia d o m o je s t, że w o k o lic y s ta c ji d z ia ła ją p a tro le za czep n e n a d w u w y so k o śc ia c h p o pięć sa m o lo tó w , b ęd ą ce w łącz n o ści z a r ty le r ią p rz e c iw lo tn ic z ą . P ró c z tego n a p ra w d o p o d o b n y c h d ro g a c h d o lo tu w p o w ie trz u , a ró w n ie ż n a ziem i, z n a jd u ją się m y śliw c y , g o to w i d o s t a r t u n a k a ż d e w e z w a n ie słu ż b y o b s e r­

w a c y jn e m e ld u n k o w e j. W re jo n ie ro z p o z n a n ia są c h m u ry kłę- h ia s te n a ś re d n ic h w y so k o śc ia c h , w ia t r o sile 8— 10 m n a s e ­ k u n d ę z k ie r u n k u n ie p rz y ja c ie la do n a sz y c h s ta n o w is k . W s z ta ­ bie d o w ó d z tw a p o w s ta je z a g a d n ie n ie ; czy ro z p o z n a ć cel silą, siln y m z g ru p o w a n ie m , k tó r e b y ło b y z d o ln e p rz e c iw s ta w ić się

2. P r ze g lą d L o tn ic zy Nr. 12.

(18)

lic z n y m m y śliw c o m , nie liczą c się z n ie u n ik n io n y m i s tr a ta m i, czy też ro z p o z n a ć cel p o je d y n c z y m s a m o lo te m , k t ó r y w y k o r z y ­ s ta c h m u r y ja k o p rz y k ry c ie p r z y z b liż a n iu się do celu i n a g le n a d celem w y jd z ie z c h m u r i ro z p o z n a , b y p o w y k o n a n iu z a ­ d a n ia ró w n ie ż p o d p rz y k ry c ie m c h m u r i p rz y p o m y ś ln y m ty l­

n y m w ie trz e sz y b k o w ró c ić.

O czyw iście, że ro z w ią z a n ie w y ż ej w s p o m n ia n e g o p rz y k ła d u p rz e z w a lk ę je s t z w ią z a n e z w ie lk im n a k ła d e m ś ro d k ó w i z n ie ­ u n ik n io n y m i s tr a ta m i.

D a le j trz e b a w z ią ć p o d u w a g ę, że z g ru p o w a n ie ro z p o z n a w ­ cze m o ż e m ie ć w ty m s a m y m d n iu jeszcze in n e z a d a n ia do w y k o n a n ia , k tó r e b ą d ź co do m ie js c a cz y też cz asu są z w y ż ej w s p o m n ia n y m celem zw ią zan e .

Za ro z w ią z a n ie m z a d a n ia teg o sp o so b e m d r u g im p r z e m a ­ w ia z a s a d a e k o n o m ii ś ro d k ó w i z a s a d a ry z y k a .

P r z y w y ż e j w s p o m n ia n y c h w a r u n k a c h lo tu p o je d y n c z y s a ­ m o lo t w y k o r z y s tu ją c z a c h m u rz e n ie i s p r z y ja ją c y w i a t r m o że u n ik n ą ć s p o tk a n ia z n ie p rz y ja c ie le m , n ie sp o d z ie w a n ie n a d p rz e d m io te m u k a z a ć się, z a d a n ie w y k o n a ć i z n ik n ą ć . Ze w z g lę ­ d u n a p e w n o ść d o s ta rc z o n y c h w ia d o m o ś c i m o ż liw y je s t r ó w ­ n ież d w u k r o tn y lo t p o je d y n c z y c h sa m o lo tó w .

T o s a m o p o ło żen ie, lecz p r z y in n y c h w a r u n k a c h a tm o s f e ­ ry c z n y c h , n p . sło n e c z n a , b e z c h m u rn a p o g o d a , w i a t r w ie ją c y w k ie r u n k u n ie p rz y ja c ie la , z m u s iło b y d o w y k o n a n ia z a d a n ia ro z p o z n a n ia p rz e z w a lk ę , g d y ż o z a sk o c z e n iu p o je d y n c z y m s a m o lo te m n ie m o ż e b y ć m o w y . W a lk a b ę d z ie n ie u n ik n io n a .

N ie m n ie jsz e z n a c z e n ie p rz y w y b o rz e sp o so b u ro z p o z n a n ia m a ją m o ż liw o śc i te c h n ic z n e s a m o lo tó w , k tó r y m i m a b y ć w y k o ­ n a n e ro z p o z n a n ie . M ia rą je s t sz y b k o ść s a m o lo tó w i ic h p u łap . D la p o ró w n a n ia w e ź m y d w a s a m o lo ty ro z p o z n a w c z e o s z y b k o ­ ści 150 i .350 k m /g o d z. i p u ła p ie 4000 i 8000 m . O czyw iście p ie rw sz e m u s a m o lo to w i d la z a s a d y z a sk o c z e n ia b r a k w ielu w łaściw o ści, k ie d y d r u g i ro z p o rz ą d z a n im i w d u ż y m s to p n iu . Jeżeli z a d a n ie m a b y ć w y k o n a n e silą, n a le ż y p rz y w y b o rz e w ie l­

k o śc i z g r u p o w a n ia w z ią ć w ra c h u b ę m o ż liw o śc i te c h n ic z n e s a ­ m o lo tó w i ic h m o ż liw o śc i d o w a lk i. Z w y k łe a r y tm e ty c z n e d o ­ d a w a n ie , bez w z ię cia p o d u w a g ę teg o p y ta n ia , nie w y s ta rc z y .

*

* *

(19)

W e ź m y in n y p rz y k ła d .

D o w ó d c a z g r u p o w a n ia b o m b o w e g o p o trz e b u je p r z y o p r a ­ c o w a n iu p la n u do b o m b a rd o w a n ia ja k ie g o ś w ięk sz eg o p rz e d ­ m io tu , sz c zeg ó ło w y c h d a n y c h o ty m celu, n ie o g ra n ic z a ją c y c h się ty lk o do f o to g ra fii p io n o w y c h , ale ró w n ie ż z d ję ć sk o ś n y c h p o sz c z e g ó ln y c h p rz e d m io tó w teg o o b sz a ru , ja k ró w n ie ż d a n y c h o s ta n o w is k a c h n ie p rz y ja c ie lsk ie j a r ty le r ii p rz e c iw lo tn ic z e j.

P o je d y n c z y sa m o lo t n ie w y k o n a z a d a n ia z p o w o d u p rz e c iw d z ia ­ ła n ia n ie p rz y ja c ie ls k ic h sa m o lo tó w , a ta k ż e z teg o w z g lę d u , że p o je d y n c z y sa m o lo t n ie ro z p o z n a o rg a n iz a c ji a r ty le rii p rz e c iw ­ lo tn ic z e j, gd y ż a r ty le r ia ta n ie b ęd zie s trz e la ła do p o je d y n c z e g o s a m o lo tu , b y n ie z d ra d z ić sw ej o rg a n iz a c ji; jeżeli to je d n a k z r o ­ bi, to ty lk o p o je d y n c z y m i d ziała m i.

W ty m w y p a d k u d o w ó d z tw o z d e c y d u je się n a ro z p o z n a n ie w a lk ą , s iln y m z g ru p o w a n ie m , p o le g a ją c y m n a d e m o n s tr a c y j­

n y m b o m b a rd o w a n iu , dla o d k ry c ia s ta n o w is k a r ty le r ii p rz e ­ c iw lo tn ic z e j, z je d n o c z e sn y m fo to g ra fo w a n ie m . T o co je s t d la d o w ó d c y z g r u p o w a n ia b o m b o w e g o n a jw a ż n ie js z e , z o sta n ie z d o ­ b y te p rz e z w a lk ę , p o d c z a s k tó r e j p rz e b ie g u o siąg a się d a n e o c e ­ lu, m e to d z ie i ś ro d k a c h w a lk i a r ty le rii p rz e c iw lo tn ic z e j i m y ­ śliw ców .

R o z p a trz m y jeszcze je d n o poło żenie, w y m a g a ją c e je d n o c z e ­ śn ie ro z p o z n a n ia p rz e z z a sk o cze n ie i p rzez w a lk ę . W w ielu w y p a d k a c h ro z p o z n a n ie s k ła d a ć się m o że z k ilk u etap ó w .

W e ź m y p rz y k ła d . G łó w n y m celem p e w n eg o ro z p o z n a n ia je s t w ęzeł k o le jo w y , z k tó re g o ro z g a łę z ia ją się d w ie lin ie w k ie ­ r u n k u fr o n tu . L o tn ic tw o o trz y m u je z a d a n ie : ro z p o z n a ć , ja k ie z a d a n ie p rz y p a d a w ęzłow i, in te n s y w n o ś ć i c h a r a k te r t r a n s p o r ­ tó w z w ęzła w k ie r u n k u fr o n tu i m ie jsc a w y ła d o w a n ia o d d z ia ­ łó w n a ty cli lin ia c h . W ę zeł je st strz e ż o n y p rz e z siln e z g r u p o ­ w a n ie m y śliw c ó w . W a r u n k i a tm o s fe ry c z n e i p rz e c iw d z ia ła n ia n ie p rz y ja c ie ls k ie w o k o licy w ęzła u n ie m o ż liw ia ją zbliżenie się d o celu p o d o sło n ą c h m u r.

W y c in e k b ie g n ą c y do fr o n tu je s t ró w n ie ż o b s a d z o n y p rzez m y śliw có w , ta k że lo t p o je d y n c z y c h sa m o lo tó w z w ią z a n y je s t z w ie lk im ry z y k ie m . W ia d o m o je d n a k , że n a lin ia c h b ie g n ą c y c h z w ęzła d o ty łu nie n a le ż y o c z e k iw a ć p rz e c iw d z ia ła n ia n ie p rz y ­

(20)

ja c ie ls k ic h m y śliw c ó w . W ty c h w a r u n k a c h p o w s ta je m y śl p rz e le c e n ia o d c in k a f r o n tu do w ę zła i sa m e g o w ę z ła d u ż y m z g ru p o w a n ie m , k tó r e m im o siln eg o p rz e c iw d z ia ła n ia b y ło b y z d o ln e ro z p o z n a w a ć . N a stę p n ie m o ż liw e je s t p o d ziele n ie się n a k lu c z e lu b n a w e t n a p o je d y n c z e s a m o lo ty i ro z p o z n a w a n ie lin ii b ie g n ą c y c h z w ę zła k u ty ło w i. Ż eby je d n a k m im o siln eg o p rz e c iw d z ia ła n ia lo tn ic tw a m y śliw sk ie g o m ó c p rz elecie ć w y c i­

n e k d o fro n to w y , p o ż ą d a n e je s t p o łącz en ie się całeg o z g r u p o ­ w a n ia . W id z im y , że w ty m locie o b y d w ie ta k ró ż n e z a s a d y ro z p o z n a n ia m u s z ą m ie ć z a sto so w a n ie .

N ie w r o z s tr z ą s a n iu z a g a d n ie n ia , k t ó r a z z a s a d je s t k o ­ rz y s tn ie js z a , n a le ż y s z u k a ć ro z w ią z a n ia , lecz k a ż d o ra z o w o n a le ­ ży w z ią ć p od u w a g ę p o ło żen ie i do n ieg o n a g ią ć sw ą d ecy zję.

Typow e w y padk i ro zp o zn an ia przez w alkę.

N a p o c z ą tk u ty c h ro z w a ż a ń w id zieliśm y , że ju ż w w o jn ie św ia to w e j ro z p o z n a n ie p rz e z w a lk ę m ia ło ja k n a js z e rs z e z a ­ sto so w a n ie . Jeż eli c h c e m y m ó w ić o te ra ź n ie jsz o ś c i i p r z y s z ło ­ ści, to b ę d z ie m y m ie li d o c z y n ie n ia z trz e m a ty p o w y m i w y p a d ­ k a m i ro z p o z n a n ia siłą ; o b o ję tn e ja k ie g o ro d z a ju s a m o lo tó w do celó w ro z p o z n a w c z y c h u ż y je m y .

1. P rz e d m io ty , k tó r e c h c e m y ro z p o z n a ć są p rz e z n ie p r z y ­ ja c ie lsk ie lo tn ic tw o m y śliw sk ie d o s ta te c z n ie siln ie b ro n io n e . P o ło ż en ie i c h a r a k te r ro z p o z n a n ia w y łą c z a ją z u p e łn ie z a s k o ­ czenie. D o p rz e p ro w a d z e n ia ta k ic h z a d a ń z d o ln a je s t ty lk o s il­

n a je d n o s tk a , k t ó r a bez w z g lę d u n a p rz e c iw d z ia ła n ie lo tn ic tw a n ie p rz y ja c ie ls k ie g o b ęd zie m o g ła s k u te c z n ie ro z p o z n a w a ć .

2. P rz e d m io ty ro z p o z n a w c z e są d o b rz e z a m a s k o w a n e i n ie u ja w n ia ją ż a d n y c h cech c h a ra k te r y s ty c z n y c h . F o to g r a f ia l o t ­ n ic z a n ie p ro w a d z i tu do celu, g d y ż nie r o z p o rz ą d z a m y czasem p o trz e b n y m do w y k o n a n ia i o p ra c o w a n ia zd jęć . Ż eby je d n a k w ty c h o k o lic z n o śc ia c h u z y s k a ć w a rto ś c io w e w ia d o m o śc i, n a ­ leży d ą ż y ć do b o m b a rd o w a n ia i d z ia ła ń k o m b in o w a n y c h , dla w y k ry c ia p rz e d m io tu .

3. J e d n o s tk a lo tn ic z a szczeb la w y ż sz eg o w d ro d z e n a sw e b e z p o śre d n ie z a d a n ie b o jo w e lu b w d ro d z e p o w ro tn e j w y k o n u je ro z p o z n a n ie d la szczeb la niższeg o .

(21)

W s z y s tk ie te p o je d y n c z e w y p a d k i n a d a ją d z ia ła n iu ro z p o ­ zn a w c z e m u r o z m a ite o d cien ie c h a r a k te r u , m im o to je d n a k d a ­ d z ą się d z ia ła n ia ro z p o z n a w c z e ja k o „ ro z p o z n a n ia s iłą ” p o łą ­ czyć, p r z y cz y m m a się d o c z y n ie n ia z ro z p o z n a n ie m , k tó r e je s t z w ią z a n e z n ie p rz y ja c ie le m w p o w ie trz u i n a ziem i.

R ozpoznanie tak ty czn e.

P rz e s tr z e ń ro z p o z n a n ia ta k ty c z n e g o je s t p rzez n ie p r z y ja ­ c ie lsk ic h m y śliw c ó w i s a m o lo ty s z tu rm o w e n a js iln ie j b ro n io n a . Je d n o c z e śn ie c h a r a k t e r te g o ro z p o z n a n ia w y m a g a d o k ła d n y c h d a n y c h , co p o c ią g a za so b ą k o n ie c z n o ść d łu ższeg o u tr z y m y w a ­ n ia się sa m o lo tó w w p rz e s trz e n i ro z p o z n a w a n e j.

O b o ję tn e , czy ch o d z i o ro z p o z n a n ie re z e rw n ie p rz y ja c ie l­

sk ic h , s ta c ji k o le jo w y c h (w y ła d o w c z y c h ) ru c h ó w w o js k a , czy też ro z p o z n a n ie fo to g ra fic z n e , z a w sze n ie p rz y ja c ie ls k ie lo tn i­

c tw o b ę d z ie m o g ło w n a jw a ż n ie js z y c h o d c in k a c h , zd o b y ć się n a b a r d z o siln e p rz e c iw d z ia ła n ie , a ty m s a m y m u n ie m o ż liw ić c z y n ­ n o śc i ro z p o z n a w c z e n a s z y m p o je d y n c z y m sa m o lo to m . R o z p o ­ z n a n ie ta k ty c z n e nie b ęd z ie m o g ło za w sze liczy ć n a b e z p o ś re ­ d n ią o c h ro n ę w ła s n y c h sił p o w ie trz n y c h , gd y ż tej o c h ro n y m o że w ła śn ie z a b r a k n ą ć w ch w ili, k ie d y d o w ó d c a z a ż ą d a p o d ję c ia ro z p o z n a n ia .

J a k ie je s t z a te m w y jś c ie ? R o z u m ie się, że w ty ch w y ­ p a d k a c h ty lk o ro z p o z n a n ie siłą b ęd z ie celow e. D o w ó d c a r o z ­ p o z n a n ia m u s i z d a ć sob ie d o k ła d n ie sp ra w ę , z j a k s iln y m p r z e ­ c iw d z ia ła n ie m lo tn ic tw a n ie p rz y ja c ie ls k ie g o wr p o szc zeg ó ln y ch re jo n a c h b ęd z ie m ia ł do cz y n ie n ia. W ż a d n y m w y p a d k u nie n a le ż y u w a ż a ć k lu c z a za m a k s y m a ln ą je d n o s tk ę ro z p o z n a ją c ą . W w ielu w y p a d k a c h b ęd z ie n a jro z s ą d n ie j, jeże li ró j b ęd z ie n a ­ s tę p u ją c e p o so b ie p rz e d m io ty ro z p o z n a w a ł, z a c h o w u ją c p o d ­ c z as całeg o lo tu ja k n a jw ię k s z ą w a rto ś ć o b ro n n ą . T y lk o w w y ­ ją tk o w y c h w y p a d k a c h b ęd zie m ó g ł d o w ó d c a p ro w a d z ą c y r o z ­ p o z n a n ie d o p u śc ić p o d cz as lo tu d o ro z e jś c ia się s z y k u w p o ­ szc zeg ó ln e k lu c z e lu b p o je d y n c z e s a m o lo ty , ż e b y je d n a k p rz y p rz e lo c ie n a d n ie b e z p ie c z n ą s tre f ą z p o w ro te m u s z y k o w a ły się w ró j.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Czeski

[r]

kąt sferyczny przed staw ian y jest na tym p rzy rządzie mechanicznie, zbędne więc są trygonom etryczne przeliczania konieczne do astrono­. micznego stw ierdzenia

P róbow ał otw orzyć kabinę, ale dźwignia się zacięła, chciał zdjąć nakrycie głowy, jedn ak z pow odu osłabienia nie mógł znaleźć rączki od zam

Duża szybkość lotu umożliwia myśliwcom szybkie osiągnięcie celu napadu oraz działanie przez zaskoczenie. Ponadto jest ona jeszcze czynnikiem ubezpieczenia. Przy

Samolot

[r]

O peracyjne użycie lo tn ictw a szturm ow ego.... Jó zef R