• Nie Znaleziono Wyników

Monitor Warszawski. Nr 43 (1824)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Monitor Warszawski. Nr 43 (1824)"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

N“ 43.

MONITOR WARSZAWSKI.

z W A R S Z A W Y DNIA a.> M A IA i8a4 R O K U W SO B O T Ę .

D o s t r z e ż e n i a m e t e o r o l o g i c z n e w W a r s z a w i e .

Dnia a4 Maia

Zrana . . . Popołudniu . W ie czorem .

Ciepłomierz 11. Bnroinetr. l f r i a t r. Stan Nieba.

Stopni ciepła . + 8 Stopni ciepła . -{-11 Stopni ciepła . -f- 7

Cali »7 łiniy 6,8

>, 7.a

», 7

P ó ł n o c n y Północno*w schodni Półn ocny

Półn ocny

Niepewno.

Chm urn o.

Ch niurno.

a5

Zrana . . . Po południu . W ieczorem .

Stopni ciepła . 6 Stopni ciepła . -j_ 9 Stopni ciepła . + 4

Cali 27 liniy 6,9 .. 7.4

„ - 8 ,5

Północny P ótnocno-zachodni Zachodni Pó łnocno-z achodni Pó łn o c n o zach odni

C h m urno.

Słonce.

G w i a z d y . 1 6

Zrana . . Popołudniu . W ie czorem .

Stopni ciepła . -(- 3 Stopni ciepła . + 1 1 Stopni ciepła . -f- 6

Cali i ’] liniy 8,6

8» 1

» 9,4

Zach odni

P ó łn o c n y Pó łn o c n o -w s c h o d n i Półn ocno-zachodn i

Słońce.

W ic h er.

Chm urn o.

17

Zrana . Popołudniu . W ieczorem .

Stopni ciepła . -)- 4 Stopni ciepła . -(-10 Stopni ciepła . 4

Cali 27 liniy 10,0

» 8>9

10,1

Zachodni Półn ocno-zach od n i Zachodni

Północno- wschodni

Słońce.

Niepewno.

G w ia z d y .

O B W IE S Z C Z E N IA R Z Ą D O W E . Konmissya Rządowa Sprawiedliwości.

Ogłasza : iż 'Xiąże Namiestnik Króleski Postanowieniem z dnia i i . b. m. Zapis

’łomu z ogrodem w Lublinie przy Koście­

le ewangielickitn sytuowanego , przez Jana Piaskowskiego Obywatela z Lublina , Aktem w dniu aó. Lipca i8a3. r. urzędownie spo­

rządzonym ,• na Szpital Wyznania ewange­

lickiego Augsburskiego w Lublinie , sposo- darowizny u czy n io n y , w myśl Art.

9'o. Kod. Cyw. z zachowaniem praw osób

^"zecięh zatwierdzić raczył,

w Warszawie dnia a i. Maia 1824. r.

Minister Prezyduiący. M . hadeni.

Za Sekretarza Jeneralnego J. Hoff/Sann.

Urząd. M unicypalny M iasta Stołecznego W arszaw y-

Zawiadamia Kontrybuentów Miasta W ar­

szawy i Przedmieścia Pragi , iż pobór po­

datku ofiary i opłaty Szarwarkowey za dru­

ga ratę r. b. rozpoczyna się w Exakcyi n>ieyskiey w dniu 3. Czerwca r. b. i ka/,-

‘lodziennie, wyiąwszy Święta , od godziny 8. rano do 1. z południa az do końca te- fio/. miesiąca trwać będzie. Kontrybuenci Vł|ę c, którzy przy opłacie pierwszey raty 1 powyższych podatków za cały rok nie- Uiścili się , * opłatą drugiey raty w powyz- s*ym terminie pośpieszyć winni , jeżeli ka­

ry esekucyyney uniknąć chcą.

w Warszawie dnia a4- Maia iS a { . r.

, Radca Stan* Prezydent, Wayda.

Sekretarz Jeneralny, Jahołkowski.

— Gabinet Zoologiczny Królcsko War- s*awskiego Uniwersytetu przeniesiony z da- '^nicyszego lokalu do Sal w Gmachu Sztuk P*ęknych , z powodu, iź na nowo musiał V ' uporządkowany , i dla innych różnych r°bót niezupełnie leszcze uskutecznionych ,

^°tąd niemógł hyc otwieranym dla Publicz­

ności. I nie prędzćy otworzonym zostanie,

*z dnia 1, Czerwca r. b. od godziny u t e y

’1° iszey z południa. W tychże samych 8°dzinach zawsze będzie otwierany we Wtor- 1 1 Czwartki. Ostrzega się tem , źc do Gabinetu niewolno wchodzie równie z psa- 1,11 *ak i 7. laskami, i że we Święta, tudzież

** dni d/.dzyste i błotne , Gabinet otwiera- nyn* nie będzie.

w Warszawie dnia aG. Maia 1824. r.

/. Trzciński, za S .' U.

W A R S Z A W A .

Ogłoszone zostało postanowienie J- O.

U'c' a Namiestnik« Króleskiego z. dnia 11

b. 111. mocą którego od wszelkich Kapita­

łów i maiątków z Królestwa Polskiego w y­

prowadzanych , a mieszkańcom wolnego Mia­

sta Krakowa lub iego okręgu prawem w ła­

sności należących , opłata detrakcyyna tak za przeszłość iako i na przyszlosc , pod wa­

runkiem śeisłWy wzaiemności ze strony władz wolnego Miasta Krakowa wymaganą nie będzie.

— Dnia wczorayszego przybył tu z Krako­

wa JW. JX-lłiskup Woronicz Senator Kró­

lestwa Polskiego.

— Ludność Lwowa z końcem roku i8i3. wynosiła, prócz woyska i przybyłych na czas niepewny, 48,aj6 dusz, to iest 28,000 Clirześciian a 20,276 żydów ; załoga wyno­

si zazwyczay około 4000 l u d z i , obcych za­

mieszkałych iest do 2000, więc ludność Lwowa do 54,000 liczyć można. W tymże roku umarło 2.578 a urodziło się 2307.

Między .narodzemi było 87 nieżywych, 1648 szłubnych a 699 nieszlubnycli, tak , źe pra­

wie każde 4te dziecko nieszlubne. W roku t8aa o 4't7 mniey umarło niż w r- i8*3, lecz w ostatnim roku o 98 więcey się uro­

dziło niż w r. i8a3.

— Gazeta Lwowska z dnia 19 b. m. u- mieściła Nekrolog ś. p. Anto. Gołaszewskiego Biskupa Przemyślskiego. Szanowny ten Pra­

łat urodził się i3. Czerwca r. 1745 we wsi Gołasze bab w Woiewództwie Podlaskiem,c ' nranowany był Biskupem Przemyślskiin przez Cesarza Józefa II. d. 8 Kwietnia r. 1786, umarł dnia 4- Kwietnia r. b.— Dyecezya Przemyślska wiele mu iest winna ; w skut­

ku starań iego zaprowadzone zostało Semi­

narium, nie mniey Wydział Filozofii w Prze­

myślu , a księgozbiór Kapituły opatrzony w fundusze i znacznie pomnożony. Do­

broczynności iego bardzo wiele winna ubo­

ga m łodzież, którą przy wychowaniu wspie­

rał. Tak był dla cnót swoich powszechnie szanowany , iż nawet Starozakonni zwłoki iego odwiedzali.

— W ciągnieniu 570 Loteryi liczbowey Królestwa Polskiego odbytem w dniu wczo- rayszym, wyciągnięte zostały następuiące Nuhiera: 58. 5o. 3o. ao. 35.

z P E T E R S B U R G A 18 K w ie t ( 10 Maja.) W O re n b u rg u z a ło ż o n y został I n s t y ­ tut n a u k o w y w o y s k o w y . Z w ie rz c h n i d o ­ zór nad n im m a Jenerał G u b e r n a t o r i D o w ó d z c a tam teyszey siły zb ro y n ć y . L ic z b ę u c z n ió w o g ra n iczo n o do 80, z k t ó ­ r y c h p o ło w a iest ko sztem Rządu u t r z y ­ m yw a n a . U c z n io w ie s$ dziećm i w o y -

s k o w y c h z w o y s k a n ie re g u larn e g o tam - teyszych g r a n ic , i w o ln y c h A z j a n u ie- będ.jcych r o s sy y sk ie m i poddanem i. P o ­ niew aż zaś ostatni są M a c h o m e t a n a m i, przeto ich dzieci s.} w w s p o m n io n y m in ­ stytucie o d d zie lo n e od Rossynn i ż y w i o ­ ne sto so w n ie d o icb ż jc ia s p o s o b u ; na­

ukę religii daie im p o d łu g alk oranu d u ­ c h o w n y ich w yzn an ia . Przed m iotam i n au k są: Język r o s s y y s k i , p e r s k i , a r a b ­ ski i t a t a r s k i, h is t o r y a , m a t e m a t y k a , ieografia, r y s u n k i i t. p. T a k więc na p rzyszłość, p rzez troskliw ą staranność C e ­ sarza o r o isz e r z a u ie nauk f e u r o p e j sk a oświata z n a y d zie w stęp d o d zikich s y ­ nów Step u , d o K i r g i z ó w , przez w y c h o ­ w anie ich d z i e c i , w k tó rćm *achow uiąc w szelkie w z g lę d y u a w ia rę icb O y c ó w , jed yn ie n a u k o w e w y k s zta łce n ie i u szla­

chetnienie i c b , za cel w ytk n ięte. ( G .H .) z W I E D N I A «5 Maja.

Do 14 Stycznia i8a3 r. spalano banko- cetli za 4<8,ooi,6oo Ryńskich. Daley bank narodowy wykupił i umorzył w roku jiJa3 hankncetli za 38,112,025 Ryńskich. potem w roku 1824 5 Marca za 10 milionów.

Zniszczono wi^c ogółem od połowy 1816 roku w przeciągu blisko lat 8miu bankocetli za 4^6, i i3,6a5 Ryńskich. A tak znayduia się w obiegu ieszcze około aoo milionów.

Dnia dzisieyszego zszedł t tego świa­

ta w Bu d e n , C. K. Tayny R adca, Mini­

ster Skarbu Hrabia Stadion.

z PR A GI t3 Maia.

Po czteroletn im u p ł y w ie c z a s u , m iesz­

k a ń c y Stolicy tu te yszćy s z cz e g ó ln ie js z e p o zysk ali s z c z ę ś c ie , oglądaiijc p r z y b y ­ w ają cy ch w n a jle p s z ć m zd r o w iu N a y - iaśn ieyszego C esarza i N. Cesarzow ą.

Po w sz y s tk ic h ulicach i m ie j s c a c h p u ­ b lic z n y c h , p o czą w szy od b r a m y W is z e - h r a d zk ićy aż d o z a m k u , tłu m y z e b ra ­ n y c h m ie szka ń có w P r a g i, n a y ra d o ś n ie y - szem i o k r z y k a m i w itały Cesarstwo.

D n ie m p ie rw ć y k u w ie c z o ro w i przy*

b j ł tu także X ią ż e Salerno w ra z z d o ­ s t o j n y swoią m ałżonką Jćy C e s a r z o w i- coską W y so k o ścią A rcy X ię ż n ic z k ą K le ­ m entyną ; w kilka zaś g o d zin po p r zy - ieździe C esa rstw a JJMM, z je c h a ł t a k ie J. K. M. X ią ż e F r e d e r y k A u g u st S a s k i , 1 Jey W. A rcy X ię ż n ic z k ą K arolin ą m a ł ­ żo n k ą swoią.

(2)

2 18

z L I Z B O N Y a Maia

Oioliliwsze zdarzenie zamieszało na chwi­

lę spokoynośe krain. Infant Don Miguel ka­

zał d. 3o. Kwietnia przyaresztować więk­

sza część Ministrów KróleskicU , kilku Je­

nerałów i wiele innych osób , i wydał o- dez wę w którey oświadcza; ii, chce powtór­

nie kray od zguby zachować i zapobiedz spiskowi uknowanemu przez Wolnych Mu­

larzy w celu wygubienia rodziny Króleskiey.

Stanął na czele aooo woyska, i kazał o- sadzić przystępy do pałacu Króleskiego. Nie- chciano nikogo puścić z Posłów zagrani­

cznych ; lecz nareszcie Adjulant Infanta za­

prowadził ciało dyplomatyczne do Króla.

Monarcha oświadczył Posłom iż to co się dzieie, nie iest ani z Jego zezwolenia , a- ni za Jego rozkazem. W krotce przybył Infant, przyklęknął, ucałował rękę Jego Króleskiey Mości i oświadczył Posłom i Ministrom i/, odkryty został ipisek na ’ży­

cie Monarchy, któremu chcąc zapobiedz musiał stosowne przedsięwziąć środki, lecz dalszych rozkazów od Króla oczekuie. —

Woysko wróciło do swoich Koszar za rozkazem Króla; Dalsze skutki tego zda-

# D

rżenia nie są ieszcze wiadome.

( W prryszlym N rze obszernióy podamy tę w i a ­ domość wziętą x D zien n ika Sporów .)

z M A D R Y T U 5 Maia.

Dni a »4 z. m. o go d z ini e 5 w w i e ­ c zór p ow st ał tu straszliwy Orkan. T r u d n o iest opisać t r w o g ę która panował a w mieście podczas iego t rwania przez 27 m *nut. N a yw i ę ks ze drzewa zostały z ko rz eni em w y r w a n e i da l e ko z ani es i o ­ ne , u s z k o d z i ł także rozmaite d o m y i publ iczne budowle.

■ Powszechne przebaczenie ogłoszone zo­

stało. Wyięci tylko są:

1. Naczelnicy powstania woyskowego na wyspie Leon.

2. Członki Stanów którzy głosowali w Sewilli za odięciem władzy Królowi.

3. Naczelnicy powstali woyskowych w różnych kraiach H iszpanii, w Madry­

cie i t. d.

4> Zabóycy V in u e zy , Sędziowie Jenerała Elio i sprawcy morderstw popełnio- nyoh w więzieniach Grenady.

Umieszczamy słowa K róleskie, kończą­

ce ten Dekret przebaczenia , pisane w o- ryginale własna ręką Monarchy:

„ Hiszpanie! naśladujcie przykład Króla W a s z e g o , który przebicza obłąkaniu, nie­

wdzięczności i urazom, bez innych wyłą­

czeń nad te * które pochodzą z potrzeby nieuohronney dobra publicznego i bezpie­

czeństwa kraiu. Zwyciężyliście Rewolueya i nierząd rewolueyyny ; lecz pozostaie Wam pokonać złe nie niniey straszliwe, to iest niezgodę. Poświęćcie Waszę zawziętości i Wasze osobiste urazy nieporównanemu do­

bru iedności i wewnętrznego pokoiu. Nie zapominaycie że niezgoda i domowe zakłó­

cenia zniszczyły nie raz naypotężnieysze Królestwa. Bez spokoyności, bez zupełne­

go poddania się prawom, niepodobna iesi aby Rząd mógł ustalić się na trwaley i nie- złomney podstawie, i aby wycieńczone si­

ły pomyślności publicznej mogły wzrosnąć na nowo. ‘‘

„ Niepodobna byłoby nadewszystko przy­

wrócić zaufania, tey rękoymi przemysłu i bogactw narodowych, te«jo źródła wiary puSliczney , która pomnaża środki Państwa.

Bez zaufania, wasze kapitały i ręce wasze poszłyby użyźniać i zbogacac ziemię obca , zostawiając bez uprawy i bez ludności ten kray, który przez cnoiy przodków waszyt h stał się ziemią klassyczną honoru i prawo­

ści. Starajcie się aby przywrócenie zupeł­

ne porządku na Półwyspie, było początkiem poiednania się całkowitego między w a m i, a braćmi waszemi w A m e ry ce .”

„ l!cdąc-^>oton.kami Wielkich l u d z i , któ-

>'zj założyli i powiększyli nasze Państwo pełne chwały , i ludzi którzy Imię Hisz­

pańskie roznieśli po wszystkich końcach świata, nie zostawicie zapewne dzieciom waszym w puściznie ani Oyczyzny rozszar- paney ani Imienia spodlonego Przyzwiycie waszey dzielności przyrodzonej do podżwi- gnienia Hiszpanii z upadku w którym ia pogrążyły smutne okoliczności. Moc i lę- gośc Rządu zabezpieczy was na przyszłość od zawichrzeń i nieszczęść rewolucyynych, i miecz sprawiedliwości padnie bez w jiat- ku na każdego, któryby usiłował wzniecać między wami dawnieysze niepokoić. »

,, Lecz odpychacie podnietę nienawiści ia- ko też rady zdradzieckie tych , którzy maia interes poróżnić Was dla zguby Waszey , i dla niepodania ręki braciom Waszym w Ameryce, przytłoczonym, iak wy byliście, nieszczęściami Rewolucyi, i cierpiącym ie­

szcze przez durnę ' demagogów źle myślą­

cych i niedoświadczonych. Jeżeli tak być miało z wyroków niedościgłych Opatrzno­

ści , aby pierwsze lata panowania Króla Waszego zatrute były goryczą dni nieprzy­

jaznych , łączcież się przynaymniey teraz, aby następne lata Jego Rządów były dnia­

mi szczęścia i pomyślności; aby poświę­

cone być mogły sztukom kwitnącym w po­

koiu ; aby Hiszpanii zwrócić mogły iey dawną chwałę , inoiey koronie iey świet­

ność i okazałość, Religii iey słodkie pa­

nowanie , i ludom moim , dotąd prześlado­

wanym i dręczonym, odpoczynek i obfitość, którey są godne przez znakomite cnoty i prawdziwie bohaterską stałość ! “

w Aranjuez , i. Maia i8a4. r.

— K r ó l , przekonawszy się iaką krzywdę czynią Religii i K raiow i, niektóre książki sprowadzone z obcych kraiów do Hiszpanii, wydał pod d. i i. Kwietnia rozporządzenie które zawiera następuiące p r ze p is y /

1. Będzie otworzony na granicy Spis ksią­

żek przeznaczonych do Madrytu, lub do Księgarzy i Negocyantów innych miast K ró ­ lestwa.

2. Zatrzymana być ma każda książką znay- duiąca się na indexiCy i w ogólności każda, która nie ma szczególnego pozwolenia wcho­

dzić do kraiu.

3- Pozwolenie inaczej wydane być nie może iak po przeyrzeniu Esemplarza któ­

ry będzie Radzie przesłany.

4- Jeżeli właściciel książki zaniedba w ciągu roku starać się o pozwolenie, utra­

ci Exemplarz.

5. Książki zakazane złozone być powin­

ny wOrdynarzu Dyecezalnym, gdzie nastą­

pi zabór i konfiskacya; poczem wprowa- dzaiący skazany będzie na karę pienię/.na trzechset dukatów , która może być powięk­

szoną i nawet obostrzoną cielesnemi kara­

n i , wrazie powtórzenia przestępstwa.

5. Surowość prawa rozciąga się do osob­

nych Arkuszy i okładek obwiiaiących ksią­

żki , gdyż pokazało się z doświadczenia, iż używano tego sposobu na wyłamanie się z pod przepisów.

6. Podlegać będa również nienieyszemu rozporządzeniu ryciny , malowidła i inne utwory rysunkowe. •

7. Osoby maiące u siebie książki zaka­

z a n e , powinny ie złożyć w przeciągu dwóch miesięcy w Ordynarzu Dyecezalnym , pod karami w prawie ninieyszem i w innych istniejących zastrzeżonemi.

8. Prezes Rady Kastylskićy, regenci Kan- celaryy i ordynarze dyecezalni będą mo- gli , gdy tego uznaią potrzebę, przedsię­

brać rewizye po bibliotekach publicznych i składach księgarskich. ( G. d. F. )

, z P A R YŻ A 15 Ma i a .

— Z p o w o d u o g ło s z o n ć y w Madrycie p o w sz e c h n e j’ n m n estji , D zien n ik R oz­

praw n astępuiące zaw iera uwagi:

«.Dzieło n aszego m ąd re g o M onarchy d o k o n a n e ; X ią ż ę A u g o u lem e za chlu­

bne c z y n y , u siło w a n ia 1 niebespieczeń- stw a , o siągn ął n a g r o d ę , k tó re y tedynie pragnął: am n estya p ow szechna w tey ch w ili o g łoszon ą została. W szyscy poddani N a jja ś n ie j s z e g o Króla Katolic­

k i e g o , w yiątk am i w D ekrecie zawartcini nie ohięci , w o ln ość swą odzyska*;}: wię­

zienia o tw a rte zostaną , a sześciotmesię- cza w o j n a , do stłum ienia g r o ź n ć j r e w o ­ l u c j i dostateczna, szlachetny w p ły w swóy aż p o za ten kres rozciąga. D o s t o jn i sp rzj m ie rze ń c y naszego M o n a rch y ie*

d n o / g o d n ie A m n estyi pragnęli. K to ie- dn ak z w a ż y trud ności wszelkiego ro- d z a i u , iakiemi M in istrow ie F erdynan­

da otoczeni b j l i , ten d ziw ie się prze­

stanie, że a k t , r ó w n ie z p o l i t j k ą i a k i łask a w o ścią z g o d n y , w cześnićy o g ło ­ szonym nie b y ł. Z d aie się, iż Rząd Hisz­

pański ż y c z y ł sobie , aby w o ysk a nasze d łu ź ć y iak do 1 L ip c a 'c z a s u d o ich w y j ­ ścia przezn aczo n eg o ) p ozostać m o g ły , i

że poseł fra n c u zk i z tćy okoliczn ości ko*

r z y s t a i ą c , d a ł do zrozum ienia , iż N ay- iaśnieyszy Król Chrześciański tćm chę- tn ićy do żądania Rządu H iszpańskiego przy ch yliłb y się , g d y b y A k t , maiąey po- iednać dzieci ied n ey że i tey samey r o ­ d z in y , źró d ło n iesp okoy n ości z i n s z c z j ł , i przyszłość szlachetnego i u le g łe g o lu ­ du ustalił. Przed r o z p o cz ę c ie m działań n aszych w H is z p a n ii, m o żn a b y ł o r ó ż ­ ne o n ich mieć d o m y sły , lecz sposob w iaki p rzed sięw zięcie nasze d o k o n a n e i u w ie ń c z o n e z o s t a ło , niezatartą dla F r a n ­ c j i za p ew n i s ł a w ę . «

— Przez M arsylią n a d e s z ły w ia d o m o ­ ści z K a iru pod d. 3o M arca. Basza za o d e b r a n e od W . Sułtana k o s z to w n e da­

ry w zaiem nie w y w d z ię c z a ią c się z ło ż y ł na ręce N e d s z y d - E ffe n d e g o p ięk n y soliter który kró tk o przed tćm w L o n d y n ie za milion fra n k ó w k u p i ł , tu dzież n ied a w n o z Marsylii o d e b r a n e ko b ierce z fab ryk i G obelin ów ; m ięd zy innem i zaś w z g lę d a ­ mi o które się s t a r a , prosił tak że o p o ­ zw olen ie bicia m onety zło tey k tó rab y w całe y T u r c j i k u ts m ia ła .— Z A rabii nadeszła w esoła n o w i n a , że W e ch a b i- tow ie w liczbie i5,o o o ludzi przez 4,000 E g i p c j a n z ostatniego z a c i ą g u , z u p e ł­

nie pobici zostali. — Dnia aa powstał o k ro p n y p ożar w K airze w m ie y scu do robien ia ład u n k ó w p r z e z n a c z o n e m ; kil­

ka skład ów p ro ch o w yc h wy leciało na p o w ie t r z e , f o r t j f i k a c y e m n ić y w ię c ć y u szk o d zo n e . arsen ał zaś p ra w ie całkiem zn isz cz o n y został •• n a y w ię k s z a p r o c h o ­ wnia którey zapalenie się całe miasto z n is z c z y ło b y b j ł o , szczęściem o c a l a ła , ied n ak że przeszło 5o d o m ó w i n iezli­

czo n e zapasy rząd owe w g ru z a ch za­

g rzeb a n e. M e h m e d - A li p r z y r z e k ł sz k o ­ dy p ry w a tn y ch osób w y n a g r o d z ić : około 4,ooo ludzi , p o m ięd zy k tórem i wielu z n a k o m ityc h u rzęd n ik ó w , m w e i ieden b lizki k r e w n y Baszy , życie utraciło»

S p raw o w an ie się w o y s k a w tćm z d a ­ rzeniu n ader p r zy k ła d n ć m b j ł o . — Ode b ran o w iad om ości z K a i i d j i , że S p h a ' chia zd o b y tą została przez w oyska ba-

(3)

szy i ze prócz d w ó ch fortec, w szystkie są w rę k u E g ip s k ie g o lu b T u r e c k ie g o woyska.

— Posiedzenie o g ó fo w e r o c z n e T ow a ­ rzystwa A z ja ty c k ie g o o d b y ł o się dni

K w ietnia. G łó w n y m tego posiedze nia przed m iotem b y ł o w y słu ch an ie rap portu Sekretarza, (P. A bel-R ćm usat) z r o ­ czn ych czyn ności. R a p p o rt t e n , lubo bard zo ob sze rn y, o k a z a ł się b y ć iednak wielce in te rcsso w n y m i d a ł zaszczytn e w yo b ra żen ie o przed m iotach k t ó r e m is ię to w a rz y s tw o dotąd trud niło. W iele c h a ­ rakterów w sc h o d n ic h w y r o b io n o , które posłużą d o w y d ru k o w a n ia d z ie ł u ż y te c z ­ n y c h . N ayd aley p o stąp io n o z tłum acze­

niem Menciusa ( M cngt-Seu) o b o k z te x - tem tego filozofa ch iń sk ie go , któ ry sa­

m em u tylko K o n f u c y u s z o w i ustępuie W in niśm y to tłóm aczenie P an u Stanisła­

w o w i Julien u cz n io w i Pana Abel R em u- sat. S łu c h a n o potem bard zo ciek aw ćy Rzeczy Pana Sacy o in icyacyach T h o ra e - lianów, sekty d ziw aczn e y , k tó ra n ie d o ­ w iarstw o i irreligią pod praw idła p od ­ ciągnęła. Z a k o ń c z y ło się posied zenie w y - iątkiem Pana L a n g b is o filozofii in d y y - s k i e y . — D z ie n n ik A zyatyck i w y d a w a n y p rzez to szac o w n e to w a rz y s tw o nieprze- staie c iągle p rze d staw ia ć O ryen talistom u ż y t e c z n y c h i p o tr z e b n y c h przed m iotów , na iakich dotąd tćy g ałę z i u m ieiętności z byw ało.

— D n ia i i na p o sied zen iu Izb y d e p u ­ t o w a n y c h , p ro ie k t d o p r a w a o z m n i ć y - szeniu o p ła ty stępia i w p isó w , z z a p r o - iekto w an em i o d m ia n a m i, w iększością głosów 311 przeciw 3 p r z y ię t y został.

— W ty m ż e dniu w izbie Parów p rzy stą ­ p io n o do gło so w an ia w zględ em r o z t r z ą ­ san ego dn iem p ie rw e y p r o i e k t u , m ocą k tó re g o w yp a d k i p raw n e dotąd d o Sądu p r z y s ię g ły c h należące, sąd o m policyi po p r a w c z ć y zostaw ione b y d ź m aią; proiekt ten p rzy ie to w iększością i5a głosów p rzeciw 4.

— D nia 13 bióra iz b y Parów i D e p u ­ to w a n y ch z ło ż y ły J K M o ici p rzyięte pro- iekta d o praw, pierw sza: w zględem nie-

zes Doyer ka za ł rozstrzelać czterech na­

cz e ln ik ó w tego s p i s k u ; lecz za b u rz e n ie ieszcze się g w a łto w n ie y potem okazało m ięd zy m u rzyn am i- W części f r j n c u z kićy, Boyer z w ra c a u w a g ę n a y w ie c ć y na włości trud niące sie roln ictw em . W mia-

t c

stath ka/e z a trz y m y w a ć w szystkich w łó ­ częgów i odsyła ich na r o b o tę d o plan- tacyy k a w y 1 cuk ru .

— Jen erał Aboville zd a ł sp raw ę K o m - missyi w zględ em proiek tu do p raw a , p o d łu g którego Rząd w ym aga p r z e d łu ­ żenia M o n o p o liu m tabaki na lat 10 , to icst do 1 S ty czn ia t83G r. i w n ió s ł w i- m ien iu tey źe K om m issyi aby to M0110- poh um b y ło w p raw d zie p rze d łu żo n e , lecz uje na lat 10 ty lk o na 5-

G d y d a w n iey (dnia 6 b. m.) Pan Be- noist proiek t ten d o Izb y wnosił, p r z e ­ b ie g ł ro zm aite z w y c z a ie w yb ieran ia p o ­ d atk u od tabaki w kraiaeh w k tó ry c h ią u p ra w ia i.j, i w yk a z a ł, iż to się troiakim sp o so b em o d b y w a . W e F r a n c y i , Hisz­

p a n ii, A u stryi i we W ło szech z a p r o w a ­ dzoną iest A d m in is tr a c ja tabnczna; p r y ­ w atn ym gatęź ta p r z e m y słu w cale iest nieprzystępna. W H is z p a n i i , p ółn ocn e p ro w in c y e u p ra w ą ty tu n iu z a ię te , o d ­ dzielone są o d in n y c h części państwa liniią c e ln ą ; p o d o b n ie ż w A u stry i, W ę - ijry, g d z ie ie d y n ie ty tu ń sadzą, o d ł ą c z o ­ ne są od in n ych p ro w in cy y . W N id e r- andach i n ie k tó ry c h in n y c h pań stw ach N ie m ie c k ic h pobieraią cło od tabaki.

N a k o n ie c w Anglii u p r a w a ty tu n iu s u ­ r o w o z a k a z a n a , a sp ro w a d z a n y z z a g r a ­ nicy, d o p e w n y c h ty lk o p rzyp u szczała

jortów. Fabry kant ch cący się w ten t o ­ w ar z a o p a t r z y ć , musi z góry na raz c a -

e c ło o p ł a c i ć , które przed tem c z ą s tk o ­ wo do sk a rbu w nosił. N adto F a b r y k a n ­ ci A ngielscy częstym podlegaią re w iz y o m , ib y in n y c h tabak nie p r z y r z ą d z a li, ty 1- to te które od r ząd u z a k u p u ią , ani też przypraw am i w a g i fab ryk a to m sw o im nie przy daw ali. Ostatni sposób u rz ą d z e ­ nia m oże b y d ź ty lk o na w y s p ie , iaką est A n g in a , u s k u t e c z n io n y m ; we F ran - cyi żadną miarą z a p r o w a d z ić się nie da;

wy dnia 28 Kwietnia 1816 r. przyzfraiący wyłącznie wydziałowi poborów niestałych kupno, r<>b'enie i sprzedaż taabki w całey rozległości Królestwa , a którego skutek miał trwać w moc ustawy z dnia 28 K w ie­

tnia 1S19 do 1 Stycznia 1826, iest na no­

wo przedłużony do dnia 1 Stycznia i83i roku.“

— Mniemane ao,ooo ludzi, które libera­

liści z Baionny do Hiszpanii wysyłała, ro- dukuia się tylko do 4000 kilku set łudzi . przeznaczonych do skompletowania, iak mó­

wi dziennik Gwiazda, oddziałów, odeszłyclt z woyska na osadzie w Hiszpanii pozosta­

łego. Dywizya Loverdo która do Francyi wróciła, składa się z 14 batalionów i dwóch pułków lekkiey Kawaleryi , a natomiast 8 batalionów udaie się do Hiszpanii. W ogó­

le więc z pewnością przyiąć m ożna, iż na­

wet tyle ludzi do Hiszpanii nie odchodzi ile z woyska tamże pozostałego odeszło.

— Sąd policyi poprawczey w Montpellier, na wnioski P. Claparcdt zastępcy Proku­

ratora króleskiego , skazał Franciszka V e- zics, właściciela i wóyta w Saint - Andre- de- Bać g es, na karę pieniężną 20,000 fran­

ków , przekonanego o bawienie się ciągłe licliwiarstwem od lat kilkunastrt,

— Hrabia Dejean, Jenerał Porucznik woy­

ska króleskiego^ Par Francyi , wielki Offi- cer legii honorowey, zszedł z tego świata w 70 roku życia swego. Po 18 Brumaire był przez Bonapartego wezwany do Bady Stanu i wysłany do Genewy w stopniu Mi­

nistra pełnomocnego, dla urządzenia l\ptey łiguryyskiey. W roku 1812 prezydował w Sądzie woiennym który skazał na śmierć Jenerałów ! Alal/et, Lahorie i t. d. Po ab- dykaeyi w Fontainebleau, Król mianował go Parem Francyi ; podczas stu dni po­

wierzono mu obowiązki W. Kanclerza Legii honorowey w niebylności P. Lacepcde, i został mianowany Parem. Po powtórnem przywróceniu, utracił wszystkie swoie tytu­

ły i był znowu mianowany Parem sławnem rozporządzeniem * dnia g. Marca 1819. r.

k tó ry c h zmian w k o d e x ie karn ym p o czy - w 0§m j u bowiem D ep arta m en ta ch aj.00 0 n i o n y c h ; druga: w zględ em zniżenia o-

•płaty stępia i wpisów.

— W d n iu 12 Maia u k o ń c z o n o w I z ­ bie Parów roztrząsanie proiektu o zacią­

gach w o y s k o w y c h , który z m ałe mi b a r ­ dzo o d m ian am i w r e d a k c y i , przyięty z o ­ stał w iększością 8a g ło s ó w ( 1 1 0 przeciw a 8); nazaiu trz B ióro Izby m iało z a ­ szczyt z ło / y e N a yia śn ieyszem u Panu

tenże proiekt. '

— W y s z e d ł z d r u k u h isto ry czn y u ł o ­ mek pod tytułem »Marya A n ton in a w Conciergerie.» D z ie łk o to szczególniey- szą nia w artość ze stron y s w ć y a u te n ­ tyczności. Pani Campan i Baron G ogue- h t w yd ali nam w iern y obraz M aryi A n ­ toniny iako K ró lo w e y ; lecz d o p ie ro hi-

&t° ry ą ostatnich dni ż y cia iey p r z e c z y ­ tawszy, całą w yn iosłość tey w ie lk ićy du- Szy p o zn ać m o ż e m y . W szy stk ie Insty- tuta w y ch o w an iu p o ś w ię c o n e , których

^ ehgiia i m oralność g ru n tem iest i zasa-

^7, starać się z a p e w n e będą o n ab ycie dziełka , godnieyszem nad w szelkie inne b yd ź w rę k u m ło d zie ży .

' W ielki spisek o d k r y t y zo stał w S.

ludzi z a y m u i e się u p r a w ą tytuniu od lat n i ep ami ęt ny ch , kt órzy t y m sposobem o*«

koło 8 mil ionów zarabiaią. W Kraiaeh mało tytuniu u p r aw ia iąc ycb , cło od ta­

baki pobierane nie wiele przyni esi e: t y l ­ ko A dmi ni st ra cya tabaki może Francyi d o c h o d u 4-i mil i on y zapewnić. T y m zaś sposobem w e F r a n c y i p os tepui ą; Rząd z aku pui e od właściciela [da u tacy i c a ł o r o ­ czny z b. ór iego , za ponńerną bardzo ce­

n ę ; p o do b ni e ż z a m i e n i ą cenę sprz ed a ­ je w y r o b i o n ą tabakę w blizkości tuieysc w kt órych ią u p r a w i a i ą , w odl egl eysze zaś mie ys ca przesyłając, p o d w y żs z a c o ­ kol wiek cenę. Z e t a ko we go rodzaiu cło ni ższćm iest iak w A n g l i i , to się z na - s tępuiącego p or ó wn a n i a wykazui e. Ś r e ­ dnia cena w s przedaży iest 5 fran. 48 cen.

za k i l o g r a m , g dy ty mc zase m t enż e k i l o ­ gram A dmi ni st ra cya kosztuie t y l k o 1 fr.

88 cent. dochód przeto w y n os i 3 fr. 60 cen, w Anglii zaś cło iest oznaczone na 11 fr.

— Dnia 14 Maja Izba Deputowanych przy­

jęła iednozgodnie proiekt względem mono*

polium Tabaki podług zmiany podanćy przez Kommissyą na lat 5, nie zaś na 10, iak Hiszpańska część w y s p y za- I tego rząd wymagał. Artykuł głosowany za-

>i) i er żyła ogłosić się niepodległ y. pr e . | warty iest w tych słowach: « Tytnł V usta- D onungo.

z L O N D Y N U ¡3 Maia.

O n ieszczęsn ych w y p a d k a c h na w y ­ b r ze ż u złotem , ciągle o d b ie ra m y zew sząd sm u tn e p o tw ie r d z e n ia ; z d o n ie sie ń ied- n a k że u rz ę d o w y c h nic dotąd n ie w iem y .

— L ist z o k r ę tu A n g ie lsk ie g o p rzed C a - p e - C o a s t e z d. l\ L u te g o potw ierd za wiadomość o klęsce Jenerała M accarthy.

Przeciwnie zaś listy , k tó reśm y w ty ch dniach na o k rę c ie z Sierra L e o n a o d e ­ b ra li, d o n o s z ą , iż za p e w n ia n o ia k o b y W ie lk o r z ą d c a w d w ó ch utarczkach p o ­ k o n a ł Aszantów, a przeto do C o m m asie bez p rze sz k o d y postąpić za p e w n e zdoła.

Sądzą tu p o s p o licie , iż g d y b y w y p a d e k b it w y m iał b y d ź p o m y ś ln ym , w ie d z ia n o - b y o nim z pew n ością w Sierra Leon a.

W e d łu g innego listu , w o y s k o re gu larn e ża d n ć y ieszcze b it w y nie s t o c z y ł o , a nieszczęśliw y o d d zia ł pod d o w ó d z t w e m W ie lk o r z ą d c y , sk ład ał się ty lk o z mili*

cyi m ieyskiey i F an tisow . R ząd m ia ł iuż w y d a d ź stosown e r o z k a z y do p r z e ­ w ie z ie n ia z n a c z n y ch zapasó w w o ie n n y ch

i ży w n o śc i d o C a p e - C o a s t , c z y także i w o y s k a ; o tćm nie w sp o m in aią.

— P o m im o św ie że y śmierci n ie u st ra s z o ­ ny cli w ę d r o w n ik ó w w Afryce P an ó w Bow dich i Belzoniego, udaie się w p o d ró ż (po d łu g d zien n ik a Times) Pan Cam pbell officer m ary n a rk i, na zw ied zen ie u czo n e A fr y k i sw o im kosztem . Pan C am p bell p o sze d ł b y ł iuż raz w g ó rę rze k Come • roons , d a w n e g o C a lab a ru i C o n g o .

(4)

lecz ze Dey raz ieszcze wezwanym zosta­

nie , a gdy to odrzuci, wtedy dopiero p o ­ cznie się bombardowanie. Dla oszczędze­

nia zaś ludzi naszych w nocy tylko strze­

lać będą. Cztery statki bombardyerskie i 6 fregat do tey wyprawy są przeznaczo­

ne.

— Fregata Thetis odebrała rozkaz połą­

czyć się iak nayspieszniey z Kommodorem Bullen przy wybrzeżu złotem , aby, ile mo­

żności, zapobiedz smutnym skutkom zada- ney woyskom naszym klęski przez Aszan- tów. Niestety! obawiać się należy, aby pomoc ta nie była zapóźną , i zeby Aszan- towie nie mieli dość* czasu do zburzenia k t ó r z y b y ch cieli osieśdź w p o w y ż ć y w y - j wszystkich osad Angielskich na tom wy- r a ż o n ćy R zeczy pospo litey. 1 e 1 ‘

Zapew ne pierw sza lub d ru ga z ty uh rzek iest u yście m N igru .

— O d r. 1786 p o tro iły się d o c h o d y Anglii. W rz e c z o n y m r o k u wyn osiły czternaście i pół m ilio n ó w fun tów szter- lin gów , teraz zaś w ięcey iak p ię ć d z ie ­

siąt m ilio n ó w w yn oszą.

— Zaw iązanie n o w e y R z e c z y p o s p o li t e j Sianów Z je d n o c z o n y c h , w środku kra­

to tv A m e r y k i, p o tw ie rd za się przez na­

desłani} o d e z w ę ty c h ż e S tan ó w d a to w a ­ ną z G w a tim a la z d n ia 3i, g ru d n ia . W tćm piśmie z a p e w n io n a iest op iek a i z a ch ę c e n ie w szy stk im c u d z o zie m co m

W sze lk ie w ład ze u sta n o w io n e od R z a .

;d u K o lu m b iy s h ie g o lu b Mexy k ań sk ie­

g o zn iesion e są i na ich m ieysce z a p r o ­ w a d z o n e i n n e , zło ż o n e z sam ych krajo­

w ców . U t w o r z e n ie n a g łe tego n o w e g o k ra iu spraw i wielką różni< e w zam ia­

rach Uoliwara w zględ em Peru. Jeżeli royaliści d o k o ń czą dzieła w yp ęd zen ia go s t a m t ą d , dalsza ucieczka przez Santa F e b ę d z ie m u odcięty.

— R o sp raw y I z b y ,D e p u to w a n y c h fran- c u z k ic h , nad proiek tem d o p raw a w z g lę ­ d om z m n i e js z e n i a p r o w iz y i od p o ż y c z ­ k i , s k o ń c z y ły się na p rzy ię c iu sam ego prawa. W id zie liśm y z żalem , iż M in i­

strow ie f ra n cu scy w tćy w ielkiey i zi>a- w ie n n ć y dla skarbu c z y n n o ś c i , doznali o p o r u ze stron y n aw et royalistów , p o ­ społu z ta małą i nic n iezn aczącą g a r ­ stką m n ie m a n y c h liberalistów, którzy ie- szcze zu a y d u ią się w Izbie D e p u t o w a ­ n y ch . Ż e ci ostatni p r ze c iw n i są środ k<yn p r z e d s ię b r a n y m od Rządu B u r b o - n ó w , to iest w ich charakterze i zgadza się z zasadami które p rzy ięli. L e c z o- p ó r ta kiem u R z ą d o w i , od osób p r zy b ie ­ r a j ą c y c h Im ię R o ya listó w , nie m o że b y ć u sp ra w ie d liw io n y i o d k r y w a taiemną za­

z d ro ś ć i c h ę ć p o siadania w ła d z y i u rz ę ­ d ów . ( Brie. M on. )

— K o n g r e s M e x y k a ń s k i o g ło s ił now ą K o n s t y t u c y ą przyiętij dn ia 3i Stycznia.

N aślad ow an a iest n ie w o ln ic zo z K o n sty tu cy i Stanów Z je d n o c z o n y c h , w y ią w s z y ieden a r t y k u ł n a d e r w aż n y , k tó ry uznaie Religią k a t o l i c k ą , rzym sk ą, aposto lską, iako ledyną R eligią Pań stwa z w y łą c z e ­ n ie m z u p e łn e m w szelk ieg o iak iego b ą d ź w y z n a n ia . R e p r e z e n ta c y a N a r o d o w a skład ać się b ę d z ie z Senatu i z Izby Po- selkićy.

— Miasto. M a n c h e s te r za sm uco n e iest o k r o p n y m p rzy p a d k ie m . W ie lk a m a c h i­

na parow a Ił P. R o o t h , tk a c z y b a w ełn ia ­ n y c h , maiąca siłę 3o k o n i , ro z p ę k ła się d n ia 1. Maia , w te n cza s gdy w s z y ­ scy p raw ie ro b o tn ic y w warsztatach się z n a jd o w a l i. Sześciu ludzi w y s k o ­ cz y ło z p o k r y w ą aż na 3 p ię t r o ; in n y ch z n a le z io n o na d z ie d ziń cu o sto k ro k ó w od m ie jsca . D o m iest tak z r u j n o w a n y że g o na n ic u ż y ć nie m o żn a.

—-• J. K. Mośo nie odzyskał ieszcze wpra­

wdzie zdrowia , lecz toż codziennie znacz­

nie się poprawia . tak dalece iź onegday znowu z Windsor przeieźdźa) się do Par­

ku

-r- Donosza_ z Portsmouth, że Galliota do rzucania bomb Terror zwana, d. 7. b. m

z depeszami do Admirała N u a le pod Algier wypłynęła. Mniemaią że nie zaraz użyie si^

mocy oręża przeciw temu rozboiów siedlisku.

(W yią tek z Listu z L o n d jn u .)

Sp o d ziew am się że teraz ustała o b a ­ wa twoia w ostatnim liście w yra/o n a w zględem z u c h w ały eh zam ysłó w , iak ieby c u d z o z ie m c y schro n ien i d o k ra iu n a ­ szego p rze c iw k o w łasnym rząd om k n u ć ś m i e l i . — P rzed sięw zięte środki o s t r o ­ żności przez M inistrów n a szych nie po dobaią się z a p e w n e n ie k tó ry m u m y sło m przew rotnym , b u r z liw y m , n ie p o p r a ­ w n y m , lecz b ą d ź p e w n y źe in trygi ich bezsilne b ę d ą , i że d o iedney sp raw y, to i e s t , d o zasad za c h o w a w c z y c h , p r zy - wiążą w szy stk ich k tó rzy ty lk o m aią co do stracenia. Już n ic n iezd o ła w z b u ­ r zyć o b yw ateli odtąd, iak szarlatań stw o oderw an ych w y o b r a ż e ń u stą p iło rzeczy- wistey w ła d z y sta n o w cz y c h interessów.

C zeg ó ż żądaią m n ie m a n i r e fo r m a t o r o w ie p o rzą d k u t o w a r z y s k ie g o ? K tó ż niepo- strzeże że k a żd e w ielkie m o carstw o e u ­ r o p e j s k i e w o b e c n ć y c h w ili zatrudn ia się u lep szen iem w sz y stk ic h trzech gałęzi a d m i n i s t r a c j i , cyw iln ćy, są d o w n i- czey i w o ie n n e y . — Zastan ów m y się nad ich d z ia ła n ie m , a tem m o c n ić y p r z e k o ­ n am y się o tey p raw dzie.

Czy liż R e fo rm a to ró w ie nasi spraw ie- dliwem i są w zględ em P r u s s , o sk a- rżąiąc K ró la że nie d o t r z y m a ł za- ręczeń d a n y c h ludom sw o im p o d ­ czas w o y n y o o s w o b o d z e n ie E u r o p y ? B y ł o ż b y to r o ztro p n o ścią ze stron y M o na rch y tego k r a i u , a b y o g ła s z a ł syste- m at k o n s t y t u c y y n y , k t ó r y w kraiach sw o ich za p ro w a d zić p o s ta n o w ił, wśród zapalenia u m y słó w po zw y cię ztw ie , m a ­ ł o daiącego p r zy stę p u rad o m rozsąd ku.

C zy liż z narzekania konsty tu cy on istów f ra n c u z k ic h , nie zdaie się, że ci d o p o ­ sp iech u we w s z j s t k i e m p r zy z w y c z a je n i, dla te g o pow staią na ro ztro p n ą p r z e ­ w ło k ę g a b in e tu B e rliń s k ie g o , a b y w n i e ­ p am ięć p uścili, że w p r z e c ią g u lat d z i e ­ sięciu nadali F r a n cy i c z te r y kon stytu - c y e , nastepnię o b a lo n e przez ty ch l u ­ dzi k tó rzy ie sami u tw o r z y li zostaiąc na ówczas p rzy sterze Rządu?— K tóż m o ­ że lepiey sądzić o w y b o r z e przydntney c h w ili, o d którćy Prussy k o n s t y t u c y j n i e rządzić się z a c z n ą , ieżeli nie steruiący spraw am i p a ń s t w a , z p o ło że n ia sw o ie g o naylepiey m o g ą c y o c e n ić p o t r z e b y Kra-

I U ?

N ie tak zapatruią się na to k o tery e fr a n c u z k ie ; zawsze p o d łu g nich źle b ę- lą u rz ą d z o n e Prussy, leźli on e ich nie u rzą d zą ; m y zaś p r z e k o n y w a m y się, że

\ o n s t jt u c y a S tan ó w nadana przez K r ó ­ la P ru s k ie g o , iest p ie rw szy m krokiem , lecz rostropn ością p o w o d o w a n y m , do system atu r e p r e z e n t a c y jn e g o za sto so w a ­

n ego d o p ra w d z iw y c h interessów PrusS i u m ia rk o w a n e g o p o d łu g o b je z a i ó w , w y*

o b r a ż e ń i z w y c z a jó w d a w n e g o prawo*

daw stw a k r a io w e g o .— P r z e j d ź m y d o Au- s t r y i : p raw d a że system at kraiu tego zu p ełn ie iest n ie r u c h o m y m ; lecz ieżeli mi kto d o w ied zie, że ten system at p rze ­

c iw n y iest ży c z e n io m i interessom m i e ­ szkań ców , ieżeli ch o cia ż ieden Austryak na n ie g o żalić się b ę d z i e , w ten- czas w ie r z y ć zaczn ę , że ta n ie w z ru s z o - n o ść iest b łęd em . T r o n Maryi Teres- sy iu ż dw a r a z j za N apoleon a b y ł b l i ­ ski u p a d k u ; nigdy nie b y ł o sp o so b n ie y - szey p o ry d o z r z u c e n ia nieznośnego i a • rzm a\ a naród cóż naów czas u c z y n i ł ? - — iak n a j ś c i ś l e j p o łą c z y ł się z p rześlad o ­ w aną dynastyą i całćy E u r o p ie dał p r z y ­ kład n a j s z l a c h e t n i e j s z ć y w iern ości! w y - z n a i ę , są to d o w o d y na które o d p o ­ wied zieć nie zdołam , gdy ż nareszcie p o ­ d łu g ia k ie g o ż in te r e s s u , ieżeli nie ich w łasnego , ludam i rz ą d z ić należy ? a ie- źli się im podoba taka fo rm a r ząd u a nie inna, iestże r o z tro p n ie i p r z y z w o ­ icie , a b y tak zwani K o n s ty tn c y o n iś ci fra n c u zc y rzekli d o nich : « W a s z rząd iest z ł y , p o n iew aż nam nie d o g o d n j;

s p r o b o w a liś m j czterech z któreini n ie bard zo nam się d o b r z e d ziało , s p r ó ­ b u j c i e i wy; co nam nie b j ł o dogo- dn ćm , dla was zapew n e d ogod n ieyszćm b ę d z i e ; lecz n a d w s z y s t k o , i to n a ty c h ­ m ia s t , obalcie waszą g o ty c k ą bud ow ę.»

Na to A ustryacy o d p o w ia d a ć b y m o g li:—

My k o n te n ci jesteśmy z p o ło żen ia n a ­ sz e go ; p r z y z n a c ie i e wasz p rzy k ła d nie bard zo m oże nas n a k ło n ić do z m ie n ie ­ nia naszego system atu. R o stro p n ie y si od was, ośw ieceni dośw iad czen iem o któ- rem iak się zdaie za p o m n ie liś c ie , za- c h o w u ie m y kształt r z ą d u który u s z c z ę ­ śliw iał n a szy ch o j c ó w . P o p ra w ę ie g o n ied o sk o n ało ści zo sta w ia m y M o n a r ch o m n a s z y m ; nie ch ce m y narażać się na w y ­ padki tych k r w a w y c h r e w o lu o y y w trą ­ cających w ied n ą p rze p a ść i n a d u ż y c ia i i n s t y t u c j e , b o g a ty c h i u b o g i c h , d o ­ b r y c h i z ły c h , c ie m ie ż y c ie li 1 c ie m ię z ­ c ó w ; gdzie indz ey u d a j c i e się z n a u ­ kam i 1 rad am i w aszem i. « — W y d a y zdanie o p ro ie k c ie i o d p o w ied zi i o s ą d ź kto r o s tro p n ić y postępuie. Otóż iest d r u g i naród e u ro p e y s k i o którego p o d ­ dan ych n aw rócen iu o p o z y c y a ani m j - ślić nie po w in n a i którem u nie ł a t w o b y ł o b y n a w e t za pom ocą św ie tn y c h te- o r y v m ało c e n io n y c h od A u s t r y a k ó w , dać w ię k s z y u d z ia ł szczęścia niż ten iaki teraz posiada. — C o się tycze F r a - c y i, ta pod in s ty tu c y a m i za sad u iczem i, które otrzy m a ła z m ądrości i d o św iad ­ czenia L u d w i k a X V I I I ., s z y b k im k r o ­ kiem z b h ż a się do staley s p o k o y n o ś c i w e w n e trz n e y , N a p ró ż n o o p p o z y c y a ch ce o d z y s k a ć wziętość przez ściągnięcie na siebie prześladow an ia. Nie p o zysk a t e ­ g o zaszczytu. Rząd tyle iest za u fa n y w sw o iey sile i p r zy w ią z a n iu ob y w a te li, że m oże o b o ię tn y m okiem p atrzy ć na nierozsądne u s iło w a n ia n i e c h ę t n y c h , do p ó k i nie występni;} z tych g r a n i c , za k tórem i , sam w zgląd na uszanow-auie należne p r a w u , k a ry się d o p o m in a .—

Anglia tegoż sam ego trzym a siq s y s te ­ m atu , co M o carstw a E u r o p e y s k ie . — P raw o o c u d z o zie m ca c h p rzy ię te na o - statnich parlam en tu naradach iest te g o n a j m o c n i e j s z y m d o w o d e m . Z n ayd ą on*

na ziem i u aszćy g o ś c i n n o ś ć , za sło n ę 0“

p rze ślad o w an ia , p o m o c w nieszczęściu»

łecz n ig d y nie d o zw o li rząd na to, a b y tych d o b ro d z ie y stw n a d u ż y w a ją c , zarny*

ślali o s p ro w a d z e n iu n o w y c h nieszczęść na o y c z y z n ę , która ich o d r z u ciła od ł ° * na s we go. ( Oracle.)

D O D A T E K

(5)

Do Numera 43 . MONITORA. W ARSZAW SKIEGO z dnia 29. Maia 1824.

WIADOMOŚCI LITE­

RACKIE.

H isloire de la Legislaiion i t. d. Ilisto- rya P raw o d a w stw a przez M arg rab ieg o P a sto r e i , W ic e p r e z y d e n ta Izb y Parów, C z ło n k a Insty t u t u , A k a d em ii F ran - c u z k ie y i A kadem ii n a p isó w i nauk piękny c h , w P ary żu 182Ą T o m V . VI.

i VII.

Gdy przed kilka laty wyszły z druku pierwsze tomy tego ważnego dzieła , wśród wielu zasłużonych p ochw ał, głównym prze­

ciw niemu zarzutem było niepodobieństwo, aby ieden człowiek dokonał tak vvażnego przedsięwzięcia i podług tak obszernego planu.

Cztery tomy zaledwie nas wywiodły z E- giptu , iakaż ieszrze pozostała przestrzeń ! ileż tomów napi;ac było potrzeba , aby dać rozbiór nie tylko prawodawstwa greckiego i rzymskiego , to iest prawdziwćy cywili- zacyi starożytney, lecz następnie roztrzą- snac wszystkie nowożytne ustawy, przebiedz wszystkie klimata, i przez rozbiór praw w y­

stawić wszędzie historyą społeczeństwa ! gdyż tytuł obrany od autora wszystko to obeymował, a historyczny i ciągły postęp pierwszycłi tomów nie dozwalał mu obrać innego planu. CzyIiż w tern samem iuż się nie zawiera ważna krytyka ? Nie iestże to błędem , nawet w dobrem dziele , że iest dziełem którego dokończyć nie można?

Czyliź na pierwszy rzut oka nie woleli­

byśmy odmienr.ćy metody, prędszćy i krót- szćy, w którćyby powszechne prawodawstwo było zebrane przez przybliżenia, podo­

bieństwa i sprzeczności; nie zaś opisane i rozwiiane przez następne ciągi ? — Lecz Wielki Mistrz był się iuż chwycił pier­

w s z e g o sposobu; Duch praw iuż utworzo-

tiy ; iest to dzieło geniuszu które tru­

dno przerobić. 0 tychże samych pisząc

p r z e d m i o t a c h , k)óre wielki człowiek lub lek­

ko poruszył , lub zgłębił, trzeba było in- nćy chwycić się metody. W braku ścisłości, szybkości, obięcia, iiedności widzenia, rzeczy cawsze szacówney, nawet gdy wynika z sy- stematu poprzednio przyiętego , można by­

ło w ielu ieszcze udzieli ć obiaśnień i nauki.

Prócz tego plan zbyt obszerny ogra­

nicza *ię sam przez się, czasem, i po­

trzebą. T rzy nowe tomy wydane teraz przez P. Pastoret oheymuią całe prawo­

dawstwo właściwey Grecyi ; iest to prawie oddzielne dzieło. Niech uczony autor do­

kona podobnie rozbioru praw rzymskich , to przecież dopiero zrobi ułomek swoiéy encyklopedyi prawniczćy; lecz ten ułomek uchodzić będzie za dzieło całkowite , dość obszerne, i nazwać go będzie można Hi- strya Prawodawstwa Starożytnych.

Prawodawstwo Rzymskie częstokroć źle zastosówane , lecz wszędzie przytomne , iest prawie pospolitćm ogniwem cywilizacyi sta to ytnéy i naszćy ; używalne iest dla nas chociaż uczone, [wykazuie, się w naszych prawach , przytaczane iest nieustannie w na­

szych cywilnych umowach , dostarcza axio- niatów sędziom, adwokatom, i daie począ­

tek wszystkim przysłowiom używanym w są­

dach. — Nie tak maią się rzeczy z pra­

wami Greków. Nie będąc dla nas bezpo­

średnio użyteczne , nie zastosowane do o- kyczaiów naszych , wydaią się nam iak Piękne uroienia i w oczach naszych prawie u*uiii^te sa pomiędzy szuiki i poezyą Gre- c yi > podały one Russowi myśl do wymo-

wnyih prozopopei, Monteskiuszowi do kil­

ku świetnych zastosowań; Zaięły nawet wyobraźnią Bossueta; ten wymowny pisarz uwielbia u Greków wolność prawom ule­

g ł ą , to iest: rozumowi którego władzę lud cały uznał; lecz rzeczywiście, mimo zapału niektórych literatów podług powszechnego mniemania, prawa Grecyi ł ą c z , się z ma­

rzeniami Platona, i zdaic się, że równie iak one, do idealnego świata należą. Jednak­

że człowiek z naysilnieyszym i nayzdro- wszym rozsądkiem ze wszystkich może lu ­ dzi , Arystoteles, o politycznych i cywilnych prawach Grecyi napisał dzieło tak treściwe, tak zwięzłe , iakiego ieszcze nie było.

Uczciwszy od Machiawela lecz również w o l­

ny od złudzeń, z zadziwiaiacą prawdą w y­

kazał sprężyny mocy państw i wpływ in- stytucyy. Obok tego filozofa polityka sam Cycero iest tylko. Mówcą. Można wiec mniemać, że to prawodawstwo Grecyi , któ­

re wydało naygłębsze dzieło i natchnęło męża naywięcey myślącego wśród w staro­

żytnych , nieustępowało Rzymskiemu , i ró­

wnie było godnem poznania. Wrzeczy sa- mey geniusz właściwy Grekom z każda rze­

czą łączył coś świetnego i poetycznego, co ukrywało powagę ich instytucyy i praw Czytamy piękny spór o K o r o n ę ; widzimy iak Demostenes walczy z zazdrosnym nie­

przyjacielem o chwałę otrzymania wieńca na teatrze , na wielkich uroczystościach Mi- nerwy. Czyliżby zrazu uwierzyć można, że cała ta sprawa idzie o odpowiedzialność ininisteryalną i zdanie rachunków za kie­

rowanie publicznemi pracami ? Tak wyo­

braźnia Greków okrywała wspaniałością, bla­

skiem i poezyą materyalne i prozaiczne szczegóły publicznego lub prywatnego ży­

cia! U 1 nich taka skłonność do wszystkie­

go się rozciągała , zawsze potrzeba im by­

ło uroczystości, igrzysk , muzyki i piękne­

go wysłowienia. Czytamy np. w Swidasie że lud Ateński, który tak iak teraźnieysze Rządy zaciągał dług publiczny, zerwał raz czynność skarbową z bankierem z Karyi za to, że ten w wymawianiu słów kilku obraził delikatność uszu Attyckich.

Ta wytworność, hib ta płochość Greków, nie wyłączała męzkiey siły geniuszu , i mię­

dzy niemi to ukształcił się mówca naysil- nieyszy i nayprostszy razem celuiący ro z­

sądkiem i loiką. Niecli to nas przeto nie dziwi , że prawa Greckie dobrze poznane wykazuią wielką cechę trafności i przewi­

dywania. Kilka prawniczych mów Deino- stenesa dowodzi , że prawo cywilne Ateń- czyków równie było uczone i subtelne iak prawo Rzymskie. Jeb prawodawstwo po­

lityczne, niewzruszone w niektórych czę­

ściach, a nadzwyczaynie zmieniające się w in­

nych , nie iest naymniey znaczącym pomni­

kiem myśli ludzkiey. Zaymuie ono część nayważnieyszą nowey pracy Margrabiego Pastoret; lecz naprzód zastanawia się on nad utworzeniem pierwszych społeczeństw Grecyi, i nad naydawnieyszemi pomnikami ich prawodawców. Kreta zwraca iego u- wagę. Z wielką erudycyą roztrząsa kształt tego państwa federdcyynego , które po tylu wiekach odzyskuie dziś niepodległość swo- ię. Następnie potem głębokie roztrząsanie Konstytucyi LacedemoBu, a nareszcie Autor z upodobaniem zatrzymuie się w Atenach , i rozbiera ich prawa municypalne , cywil­

ne, karne, zakłady handlowe i osady; ten obszerny zakres ieszcze nie obeymuie, iak widać, instytucyy Greckich i Sycylii, nie

obeymuie towarzyskiego stanu wysp i miast greckich w Azy i , o których Arystoteles pi­

sał w dziele na nieszczęście zagubionem;

w niem to roztrząsał 011 a4a rozmaitych konstytucyy. Zdaie się więc, że 1*. Pastoret nie cale prawodawstwo greckie rozebrał, a iednakże w iego trie ih toniach iaki zawie­

ra się skarb wiadomości ! iaki zbiór cieka­

wych faktów, i iakie zaynmiące lub osobli­

wsze szcze g ó ły ! Aby takie dzieło napisać, potrzeba było przebiedz cala starożytność grecka i nayznacznieyszą część iey komen­

tatorów, a z filozofów, z historyków, z po*

e tó w , z oderwanych napisów zebrać mnó­

stwo wiadomości które się trzupełniaią 1 oświecaią nawzaiem. Starożytność iest to posąg skruszony, którego rozproszone ułom­

ki zebrać i połączyć potrzeba wprzód, nim go rozważać będziemy mogli. Taka praca rzadko wolna iest od przerwy i od iakieh-, kolwiek zarzutów. Można by nie ieden przełożyć uczonemu, autorowi tego dzieła;

lecz ponieważ krytyka nie tyle iest podo­

bna do prawdy ile pochwala, dłuższego czasu na iey usprawiedliwienie potrzeba ; prócz, tego drobiazgi erudycyi, sprzeczki o słowa , znikaią, gdy zważamy całość pracy i porównamy ią z wyobrażeniami które w nas oliudza. Oto ten lud, tak wielki przez swóy geniusz, sztuki i prawa, ten lud któ,-y w starożytności miał kilka epok cywi­

lizacyi i że tak powiem kilkokrotnie się od­

rodził, dziś odzyskuie mieysce pomiędzy no- woczesnemi narodami i powtarza nam wi­

dok swego heroizmu. ( Dz, Sp.)

D e la Philosophie morale i t. cl. O F i­

lozofii m o ra ln ćy cz y li o r o z m a ity c h Sy stem atach n au ki ż y c i a , przez Józe­

fa D r o z , w P a r y ż u i8j4-

T o dzieło nie należy do szkoły tych m nie­

manych Filozofów , którzy chcąc dumą za­

radzić słabości człowieka, pochlebiaia so­

bie że ustanowią moralność bez Religii i usiluią postawić próżne swoie rozumowania w mieyscu prawd odwiecznych. P. Droz zada, aby -rozum ćwiczył się nad przedmio­

tami do iego poięcia zastósowanemi, i ze-

>\y uniżył się przed dogmatami i przepi­

sami naszey Religii. — W ośmnastym wie­

ku burzliwe głowy usiłowały obalać , i aż nazbyt często dokazaly swego ; potrzeba a- by w dziewiętnastym, umysły roztropne bu­

dowały na nowo.

W dziele P. Droz widać głęboką znaio- 111 ość licznych teoryi filozofów. Rozdział pod tytułem Obraz Systematów godzien iest uwagi; Autor w nie wielkiey liczbie stron­

nic przebiega przeszło pięćdziesiąt syttenta- tów. Kreśląc obraz , nic mógł się wdawać w szczegóły, które ezęstokroc nieodbicie u potrzebne do wyiaśnienia lub wyłożenia ciemney i dziwaczney teoryi. Trzeba było trafnie główne punkta i panuiący pomysł każ­

dego systematu uchwycić, aby zawsze bydź zwięzłym a nigdy nie powierzchownym;

zdaie nam s i ę , że P. Droz bardzo zręcznie to wykonał. Przytoczę za przykład miey­

sce w którem wzmiankuie o ielnym syste- macie , który naytiudniey było iasno tló- mat-zyć; iest on moralisty prawie niezna­

nego we F ran cy i, lecz który w Anglii nie- laka wziętość posiadał.

., lVol\aston , tnówi Droz , czyni pozor- nem osobliwsze mniemanie. Podług niego, każdy czyn wyraża zawsze założenie, a prawda lub fałsz lego założenia, stanowi

Cytaty

Powiązane dokumenty

chnie oznaymione rozmaitemi sposobami z okoliczności przywrócenia moiego do wszystkich praw moich monarchicznych, że żadna inna konstytucya nie może bydź ani ba

Nuprzykład g d j- nowicie w Anglii, opierały się dotąd temu by nie było nieiaką osobliwością mówić o so- zepsuciu poważnego i surowego oddziału bie samym,

« Prezemnie do Oyca. do rozwiązania i do nagrody następuiące zagadnienie: « Wskazać laki iest sposóbptze- koriania się o prawdziwem ubóstwie i inki sposób

Słońce pobiega. Kommissja Rządowa Sprawiedliwości. Ogłasza iż Xiąź« Namiestnik Króleski postanowieniem z clnit»t 16. Grudnia.) Wagner Jakób kupiec z Frankfurtu —

stkich częściach nauki duchen! Boskim na- tclmioney.. nała, nie mogła bydź tylko dziełem samego BOGA. Ten wstęp dzieli się na trzy czę­.. ści : pierwsza

kolwiek z Ameryki pochodzi, zdało im się tak wielkiem grozie niebespieczeństwem , iż za rzecz nierozsądną poczytywali, zwiększać ie przez mieszanie się do

Rozszerzyła się wieść, iż Szach żądał wydania Baszy i wzbraniał się ratyfikować traktat zawarty w E rzerum , dopóki żądanie iego skutku.. nie

więc części zie m i, mogły się rozwinąć sa- różnią się kształtem do drzew palmowych me tylko istoty organiczne, zdolne wytrzy- podobnym; około pnia îego