• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd Radjotechniczny, R. 8, Z. 3-4

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przegląd Radjotechniczny, R. 8, Z. 3-4"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

PRZEGLĄD RADIOTECHNICZNY

OGŁASZANY STARANIEM SEK CJI RA D JO TECH N ICZN EJ STOW . ELEKTR. POLSKICH

P od naczeln y m k ieru n k iem prof. M. PO Ż A R Y SK IE G O .

R ok VIII. 1 Lutego 1930 r. Z e s z y t 3 — 4

R ed ak to r p or. ST EFA N JA SIŃ SK I. W arszaw a, M arszałkow ska 33 m. 11, tel. 140-45.

S O M M L es p rin cip es du calcul d 'u n redresseur à kenolron I. E .t D, Sc (E cole Sup. P o ly t. de V arsovie). E n co n sid éran t l'a u te u r d onne les form ules qui p e rm e tte n t de c alc u ler — stiques p lu s im p o rtan tes d u tra v a il, y com pris le dégré de v ent l'a p p lic a tio n dans u n ex em p le num érique.

C om m ent on am éliora la récep tio n du p oste japonais recherches et des essais e x cu té s p a r l'a u te u r a u cen tre de T élég rap h es en P ologne. O n am élio ra la récep tio n du poste in s ta lla tio n sp éciale des re la is e t de résistan ces, inventée la récep tio n e t a ssu re d e s bonnes c a ra c té ristiq u e s réceptrices.

R evu e docum entaire; B u lletin s.

A I R E .

à haute tension (à suivre) p a r le prof, J a n u s z G ro szko w ski, le re d re s s e u r à k en o tro n s comm e c o n v ertisseu r technique, selon les données élec triq u es du d isp o sitif — les c a ra c té ri- p u lsa tio n de la tension a u x bornes filtre.. Ces form ules tro u -

JN D (suite e t fin) p a r S. M anczarski. C 'est la d é sc rip tio n des réception tra n s a tla n tiq u e du M in istère des P o stes et des J N D en a p p lic a n t u n e co u rte an ten n e B everage avec une p ar l'a u te u r. Ce p rocédé p erm et de ch an g er la d irectio n de

POD STAW Y OBLICZENIA PRO STOW NIKA KENOTRONO- WEGO W YSOKIEGO NAPIĘCIA.

Prof. Dr. In i. Janusz G roszkow ski.

I. W stąp.

W dzisiejszym sta n ie techniki pro sto w nik ke- notronow y p rz e s ta ł być urządzeniem lab o rato ry j- nem i s ta ł się m aszyną — p rzetw o rn icą p rądu zmiennego na s ta ły o w ysokiem napięciu. W ym a­

gania sta w ia n e tak iem u prostow nik o w i niczem nie różnią się od w ym agań staw ianym m aszynom elektrycznym : duża spraw ność, pew ność d ziała­

nia przy niskich kosztach inw estycyjnych i ek sp lo ­ atacyjnych.

W raz z w prow adzeniem p ro sto w nik a do rzędu przyrządów technicznych k onieczne jest stw o rz e ­ nie mu p o d sta w naukow ych dla obliczeń, n iezb ęd ­ nych tak dla k o n s tru k to ra jak i dla ek sp lo atato ra.

Inaczej m ówiąc, niezbędn e jest ujęcie przebiegów zachodzących w p ro sto w n ik u kenotronow ym w pew ne w zory m atem atyczne, k tó re b y p o zw ala­

ły —pod k ą te m w idzenia p o trz e b technicznych — obliczyć zasadnicze w ym iary techniczne p ro sto w ­ nika, odpow iadającego żądanym c h a ra k te ry s ty ­ kom i odw rotnie, przew idzieć c h a ra k te ry sty k i na podstawie jego danych elektrycznych.

DL Prostownik kenotronowy jako przetwornica.

P rostow nik k en o tro n o w y m oże być tra k to w a ­ ny jako p rze tw o rn ic a p rą d u zm iennego o w zględ­

n y niskiem nap ięciu n a p rą d sta ły o w ysokiem napięciu. Poniew aż napięcie Vo zmienia się wraz natężeniem czerpanego p rą d u I ot przeto, podob- nie jak w p rądnicach elektrycznych, mówimy tu 0 charakterystyce obciążenia, czyli o zależności

V 0 = f(Io )

9czyYnstem jest, iż zm ieniać się będzie w raz z ob- clĄżeniem 70 moc użyteczna

W0 = / 0 Vo ;-> 's

jak również i moc doprow adzona*) do u k ład u p ro ­ stowniczego

Wa = W 0 + W , lral a zatem spraw ność

r = Wi r> Wo

N apięcie w yprostow ane V 0 nie jest napięciem idealnie stałem , lecz tętni w stopniu większym lub m niejszym. Aczkolwiek tętnienia te wyrównyw a się p rzy pomocy urządzenia filtrowego, nie mniej mogą one w ystępow ać; m ierzą się wówczas t, zw.

stopnieniem tętnienia, t. j. stosunkiem am plitudy składow ej zmiennej Vt do napięcia stałego V 0.

V,

Stopień tętnienia nie jest w ielkością dla danego urządzenia stałą, lecz zależy od obciążenia, a więc

A = f do)-

Tak więc m am y już zasadnicze zależności ch arak ­ terystyczne dla urządzenia prostownikowego, a m ianowicie:

1) c h a ra k te ry sty k a napięcia Vo = ł ( I o ) 2} „ m ocy użytecznej W0 = / ( I J 3) „ m ocy doprow adź, W = f ( I 0) ■

4) „ spraw ności i) = f (10)

5) ,, tętnienie . A = f ( l 0)

*) T u ta j p rz e z W a o zn aczam y m oc d o p ro w a d z a n ą już"

po w tó rn e j stro n ie tra n s fo rm a to ra -zasilającego, a w ięc nie uw zględniam y sp ra w n o śc i tra n sfo rm a to ra .

(2)

14 PR ZEG L Ą D R A D JO T E C H N IC Z N Y Nb 3 —4 III. Dane elektryczne prostownika

kenotronowego.

U rządzenie prostow nikow e określone jest przez szereg danych elektrycznych, a m ianowicie przez

1. schem at u k ład u prostownikowego,

2. dane elektryczne ź ró d ła p rą d u zmiennego, 3. dane elektryczne lam p kenotronowych, 4. dane elektryczne urządzenia w yrów naw cze­

go (filtru).

3. Dane elektryczne kenotronów. Lam py dw uelektrodow e (kenotrony), stosow ane w u rz ą ­ dzeniu, określone są przebiegiem swych c h a ra k te ­ ry sty k p rą d u anodowego o raz trw ało ścią d la ró ż ­ nych w artości doprow adzonej do k ato d y m ocy ż a ­ rzenia Wk, jak rów nież swym kosztem . P o m ijając tu spraw ę naj ekonomiczniej szego żarzen ia tych lam p w danem u rządzeniu prostow nikow em , roz­

pa trz o n ą w oddzielnej p ra c y * ), przyjm iem y za punkt w yjścia doprow adzoną moc żarzenia, prze-

— |— OOOM’— I— °

- T . e. _ . _ ±

^

L,

« y C K , — A j O j

1. Schemat układu prostownikowego. R oz­

różniam y prostow anie jednopołów kow e (rys. la ) lub dw upołów kow e (rys. Ib) p rzy jednej, dwóch, trzech (rys. lc, d, e) lub n fazach. Prostow anie jest tern naogół doskonalsze i korzystniejsze, im więcej faz i połów ek się p rostu je. U k łady dw upo­

łówkowe są korzystne ze w zględu na znoszenie się stałej po lary zacji m agnetycznej w obwodach m a­

gnetycznych źró d ła p rą d u zmiennego, zasilaj cego.

Pozatem , ze w zrostem ilości faz i połów ek zm niej­

sza się stopień tętnienia albo, p rzy danym dopusz­

czalnym stopniu tętnienia, ta n ie je filtr.

2. Dane elektryczne źródła prądu zmiennego.

Głównie in te resu jąc ą jest tu wielkość i k ształt n a ­ pięcia zasilającego urządzenie prostownikowe, po­

zatem , — w pewnym stopniu — ch arak tery sty k a źró d ła zasilającego. Zazw yczaj jak o źródło stosuje się tran sfo rm ato ry o wysokiem napięciu jednofazo­

we z punktem środkow ym w uzw ojeniu w tórnem (rys. Ib) lub trójfazow e z trzem a niezależnem i uzw ojeniam i w tórnem i o punktach środkow ych (rys. Id) lub sześciom a (rys. le) albo trzem a (rys.

lc ), lecz zaw sze tak skojarzonem i, by p rą d w y­

prostow any nie daw ał polaryzacji. U zw ojenia p ier­

wotne zazw yczaj łączone są w tró jk ąt.

Napięcie na zaciskach każdego uzw ojenia przyjm iem y za sinusoidalne o wielkości skutecz­

nej V, a więc o am plitudzie V = W . V

Chwilowa wielkość napięcia — p rzy p u lsacji p rą d u ,to ’ — jest

v ' = V CS 40.i (1)

R ys. 3.

pisaną dla danej lam py za norm alną. P rz y tem żarzeniu, odpow iadaj ącem danej trw ałości t , ch a­

ra k te ry sty k a p rą d u anodowego m a określony p rze­

bieg (rys. 2) z którego m ożna w yznaczyć zasadni­

cze w ielkości c h a ra k te ry z u ją c e lam pę, a miano­

wicie:

a) p rą d em isyjny całkow ity l ec, oraz jego w zrost w raz z napięciem anodow em i nagrzew a­

niem się anody;

b) napięcie anodow e nasycenia V anas

P ozatem n a ch ara k te ry sty c e w inna być, zazna­

czona ta moc m aksym alna, k tó rą anoda lam py jest w stanie trw ale znosić, czyli t. zw. moc admisyjna

I V am ax •

4. Urządzenie wyrów naw cze (filtr). Urzą­

dzenie to sk ła d a się zazw yczaj z filtru dławikowe­

go jed no (rys. 3a) członowego, rzadziej dwuczłono­

wego (rys. 3b).

F iltr c h a ra k te ry z u je się pod w zględem d a n y c h

elektrycznych, zgodnie z oznaczeniam i na rys, 3, wielkościam i pojem ności kondensatorów C, K (\>-F) i t. d. oraz indukcyjności dław ików L¡, L* ( H ) itcl Zazw yczaj opór omowy dław ików jest tu do pomi­

nięcia. N atom iast należy liczyć się z wpływem składow ej stałej /„ p rą d u p rzep ły w ająceg o przez dław ik, a p rze to należy znać zależność

L = f ( I o ) .

IV. Zasadniczy układ prostownikowy.

Z asadniczy u k ład prostow nika kenotronowego przedstaw iony jest na rys. 4. A czkolw iek jest to uk ład jćdnopołów kow y i jednofazow y, nie mniej jest on zasadniczym bowiem p raw ie pod wszyst' kiem i w zględam i inne u k ład y złożone dadzą się bez żadnych trudności do niego sprow adzić (jedy- nie sp raw a tętnień wym aga w poszczególnych wY' p adkach specjalnego om ówienia). Zakładam y, że napięcie zm ienne prostow ane, w ystępujące na zaci­

skach ź ró d ła wysokiego napięcia zmiennego, jest k sz ta łtu (rys. 5).

v ' = V cs u / (1)

*) J . G ro szk o w sk i: P ro s to w n ik k e n o tro n o w y i ie^°

e k s p lo a ta c ja . P rzeg l. Radj. .1929.

(3)

Na 3 —4 PRZEG LĄ D R A D JO TEC H N IC ZN Y 15 P rzypuśćm y d alej, że pojem ność kondensatora w y­

równawczego C (będącego pierw szym kondensato­

rem filtru) jest dostatecznie d u ż a * ), tak, iż napię­

cie w yprostow ane Vo, w ystępujące na zaciskach tego kondensatora, już posiada tętnienie tak małe, iż m ożna go pom inąć wobec innych,, w ystępujących tu wielkości napięć. W tych w arunkach napięcie

- V ' — H

so 3

R ys. 4

Vfl da w odbiorniku energji o oporze R p rą d s ta ­ ły sp ełn iający rów nanie

= Ą Ro (2)

zaś chwilowe napięcie w ystępujące na zaciskach

„anoda - k ato d a" kenotronu będzie określone wzorem

va' - v' — V0 = V e s coi — V0 (3) Jeżeli dana jest ch a ra k te ry sty k a p rąd u anodowego kenotronu (rys. 2) w postaci zależności

/ . = ? (Va) (4)

wówczas można, na zasadzie rów nania (3) w yzna­

czyć krzyw e chwilowych w artości p rą d u płynącego przez kenotron jako

a stąd, p rzez splanim etrow anie, obliczyć średnią wartość tego p rąd u , za okres T lub k ąt 2 z

o o

a następnie z rów nania (2) wielkość oporu R , jaki

*) B ad an ie c h a ra k te ry s ty k o b c ią ż e n ia u k ła d u p ro - f °w nikow ego, p rz e p ro w a d z o n e d la różn y ch pojem ności ondenastora w y ró w n aw czeg o C , w y k azało , że istotnie, wartości C sto so w a n e w ta k ic h u k ła d a c h (począw szy od

H-r) aż n a d to s p e łn ia ją te n w a ru n e k .

musi być w łączony dla otrzym ania w danych w a ­ runkach napięcia V0.

Składow e zmienne p rą d u anodowego o pulsa- cji co i jej w ielokrotności zam ykają się poprzez po­

jem ność C, d ając na niej — w m yśl zastrzeżenia wyżej poczynionego — znikomo m ałe spadki n a ­ pięć zmiennych (tętnienia).

_ _ _ b

--- b

c~ 0 K, Rys. 6.

Poniew aż p rzep ły w p rąd u przez kenotron określony jest przez w artość napięcia wyrażonego wzorem (3), a wchodzącego do rów nania ch arak te­

rystyki (4), należy przeto rozpatrzyć odpowiednie zależności.

V, Równanie charakterystyki kenotronu.

C harak tery sty k i stosow anych dziś lam p keno- tronow ych d adzą się w pierw szem i dostatecznem przybliżeniu przedstaw ić zapom ocą trzech odcin­

ków pro stych (rys. 6). Odcinek co odpow iada ujem nem u zakresow i potencjałów anody (va' <. 0, ia = 0); odcinek oa zastęp u je część prostolinijną ch araktery styki zakończoną z obu stron zakrzyw ie­

niam i: górnem i dolnem (0 < v a' < Vonos,.0 < i a < / « ) , w reszcie odcinek ab odpow iada zakresow i nasyce­

nia, d la którego w pierw szem przybliżeniu *) prąd anodowy jest sta ły (va' > Vanas, ia = 7cc).

N achylenie odcinka oa jest

|

- T - V anas '

<6>

W ten sposób równanie ch arak tery sty k i może być przedstaw ione w postaci

7ec / Vanas Va

0

Va' > Va

Va' = Va

j

Va' = 0 Va' < 0

a)

(7 { b)

c)

VI. Równania charakterystyki obciążenia, 1.' Zakres I (od 70 = 0 do 70 = 70').

Zakresem pierw szym p ra c y prostow nika będziem y C5) nazyw ać zakres od biegu jałowego, dla którego

V0 = V 7„ = 0 aż do takiego obciążenia, p rzy którem

Vo = = V V a n a s 7q — 7q

.--- Ż

*) P rz y pom inięciu zjaw isk a S ch o ttk y 'eg o i n ag rzew a­

jącego d z ia ła n ia an ody.

(4)

16 PR ZEG L Ą D R A D JO T E C H N IC Z N Y No 3 - 4

R ys. 8.

zaś

v = • 1 — 2,3 (vnas i)!/o j (1), 2. Granica stosowalności wzoru (1). G ra­

niczną w artość p rą d u i'0 do k tórej rozciąga się za­

kres I, otrzym am y przez założenie 7 U= 7 - 70n0J czyli

v == 1 — t>n0J (12) Po rozw iązaniu rów nań ( I ) i f /2_^ i po oznaczeniu

= (13)

I ' C

otrzym am y

i' = 0,3 y„„ j (1/1

i____________________________ i >

W y kresy / i / / / / na rys. 7 i 8 p o d a ją zależności określone w zorem (1):

v0 = f (i vna, ) oraz wzorem ( I /I I ) :

i == f (Orfaj ) dla interesujcych w artości vna, i i.

3. Zakres I I (od V 0 = V 0' do /„-► y j -

Zakresem drugim nazyw ać będziem y zakres pracy prostow nika, w któ ry m p rą d anodow y uzyskuje )W nasycenie, a więc w granicach

0 < V 0 < V — 7 anaj

Zakres ten odpow iada napięciu na kenotronie

Va > V a na*

Zakres ten odpow iada napięciu na kenotronie

0 Va Vonai

w którym to zakresie stosuje się rów nanie (7b) Kąt «>/) określam y tu z rów nania (1), a mianowicie

cs w /j = (8)

1 V

W obec względnie niew ielkich w artości Vanas dla stosow anych zazw yczaj lam p kenotronowych, V„

w rozpatryw anym zak resie niew iele różni się od V, a p rzeto k ąt u>t1 jest bliski zeru; p rzeto w z a ­ kresie tym

-f- lot\

| cs iot = 1 i sn w/ 22 iot | (9)

— O)/,

Rów nanie (5), zgodnie z (7b), będzie:

+ “><i

z « = f

r

c s i o t ~ v 0) d n i 2^ r anas

— U)/, albo

Vanas _ /n — — — : S H i --- ^^0 i t ó t j

V 7.c 7

W prow adźm y oznaczenie

Y ^ = = v nas: l* -= = i b = v (10 a b c )

V / „ V .

W ów czas poprzednie rów nanie przy b ierze postać V„as ~i = Sn — v < u (11) Ponieważ, uw zględniając

sn wfi = / 1 — cs2 tuix = / 1— v2, cotx = a r sn t/T — y2,

przeto po rozłożeniu na szereg i zatrzym aniu się na drugim jego w yrazie — będzie

R ys. 7

co/j = ^ K l ^ P 2 (1 — y2) a więc rów nanie (1 1) przybiera postać

( 1 - Ł - ^ M l H h » . | l — - ~ ( 1 + U ) j

W obec w arunku (9)

v g | 1, ] /l -f- v s i / f w ypada

2 1/2 fi w

* yna. i — — ^— (1 — V)1'

ZAKRES^

(5)

N° 3 —4 PR ZEG LĄ D R A D JO TEC H N IC ZN Y 17 w którym to zakresie stosuje się rów nania (7b) a po scałkow aniu

i (7a). Zgodnie z oznaczeniam i na rys. 5 k ąty co/2 i co^ określone są zależnościam i

cs co/j = V V _ V o + V a cs o>r2 ==

h Lc , ) . , m V

— cof0 , 1 - f y —

l e c

sn u>/„

(8) Poniew aż sn co /„

(^0 + 0,5 v„

(co/„)'-' (co/,,)»

} (1 6 )

W prow adzim y k ąt średni CO/y ==

7

co/j - j - 0)/2

co/0 120

zas

y -j- 0,5 vnas cs cot0 = i — y « ' _j_ y y _|_

dla którego z dostatecznem przybliżeniem można p rzy jąć

7,1 -f- 0,5 7 0nos 7

H o)2 (tu/n)4 2 ! 24 przeto rów nanie (16) p rzedstaw i się jako

1 cs co/0 =

/o , L m 7

= “ /0 I 1 + o r ( /o)

pe I O / cc 1

10

(»“/o) 2

W ówczas rów nanie (5) po uw zględnieniu równania (7a) będzie

P o m ijając drugi w yraz w nawiasie k w a d ra to ­ wym oraz p rzy jm u jąc w pierw szem przybliżeniu

1

a stąd

cu/Q —

7łC d (co/) O

7:

A

l e c

(14) W p row adzając oznaczenia (10) oraz uw zględniając równanie (14) otrzym am y

Ly — cs i 0,5 ynai 1 ____________________ I W ykres II na rys. 9 p o d a je zależność

(II)

na co/0 w artość z rów nania (14), otrzym am y p o p ra ­ wioną w artość k ąta w7„ jako

i (i)

dla w artości v r co/0': /o

VII. U w zględnienie wzrostu prądu emisyjnego całkow itego.

W zrost p rą d u 7 „ w raz ze w zrostem napięcia anodowego i te m p e ra tu ry anody m ożna uwzględnić, przyjm ując, iż odcinek ch arak tery sty k i kenotronu posiada pew ne nachylenie !> (rys. 6).

W ów czas rów nanie p rą d u anodowego będzie 7 1 / / i yo 7a

« + m (u„ — 7 onos)

/a --

Va

vm

va

o

v, : 0

V a ' < 0

Zatem popraw iona w artość p rą d u emis. całk.

jest *)

(Ul)

R ola tej popraw ki ujaw nia się coraz więcej w m iarę zw iększania obciążenia prostow nika. P rz y orjentacyjnem przeliczeniu i przy m ałych obcią­

żeniach m oże ona nie być uw zględniana.

VIII, Równanie charakterystyki mocy użytecznej C h arak tery sty k a mocy użytecznej

W 0 = / ( 7 0 )

może być wyznaczona na podstaw ie rów nań (I) i (II).

Ze w zględów praktycznych główne znaczenie

p r z y c z e m ; m = tg 3-

Poniew aż rozp atry w an a popraw ka odnosi się ^

o zakresu II p ra c y prostow nika, p rzeto można posiada zakres II, odpow iadający norm alnej pracy wprowadzić tu pew ne uproszczenia, a mianowicie prostow nika. W zakresie tym z rów nania (II) przyjąć przebieg p rą d u ia‘ w edług rów nania otrzym am y

22 I ec -j- m (Va 0,5 V a n a s) (15) w granicach od — to/0 do -j- w/0.

Zatem p rą d w yprostow any będzie

w n (* i0 c s ~ i 0 — 0,5 ~ v„as i0) (I V )

7n = } r 7 /T Z -,- f T/ f> ę 1 / l i r / ( W ) *) D la z u p e łn e j ścisło ści n a le ż a ło b y d la zn ale zien ia f e j ^ 1 P" ( V CS u t - V Q- 0, 5 d o k ła d n e j w arto ści / „ p o s t ę p o w a ć d ro g ą sto p n io w y ch

; Vo «¿6 p rzy b liżeń .

V

\ r < v

J

. . .

(6)

PR ZEG LĄ D R A D JO T E C H N IC Z N Y JN6 3 - 4 przyczem

w0 — W0 (16)

h c V

IX. Równanie charakterystyki mocy doprowadzonej.

Moc doprow adzona do u k ład u prostow nikow e­

go w yraża się ogólnie jako

T

w a = J i a v dt

W odniesieniu do zak resu II, gdzie obow iązuje rów nanie (7a), m am y

W„ = y, | I ec V cs wt d (wt)

—,sn

W y k res iva= i (i) podany jest na rys. 10. X. Równanie charakterystyki mocy traconej

w lampie prostownikowej.

Moc traconą w anodzie lam py prostownikowej obliczym y z zależności

dzieląc obie strony tego rów nania przez l , c V otrzym uj emy

W a — W a — IV,-, ( 1 9 )

przyczem

w/=

W '

( 20 )

/ « V . Rys. 12.

Rys. 11.

U w zględniając w zory (IV ) i (V) w (20) o trzy ­ m am y w yrażenie, będące m iarą mocy traconej w anodzie:

w a’ — — (sn r. i — z i cs n i) + 0,5 V nas i

Zazwyczaj ostatni w yra? w powyższym wzo­

rze może być pom inięty wobec pierw szych. Będzie wówczas z dostateczną dokładnością

W ykres rów nania (VI) podany jest na rys. 11.

XI, Równanie charakterystyki sprawności.

Spraw ność urządzenia (bez uw zględnienia mo­

cy żarzenia) będzie

W ~ i

Tj = = n i ctg ~i — 0,5 v„cs

W sn ~ i

albo przyjm ując

5» T l 7*1

R ys. 10.

a po scałkow aniu

= L c V sn _ l n

U

O znaczając

W a —

I " V przedstaw im y (17) jako

(7)

jvfo 3 4 PR ZEG LĄ D R A D JO T E C H N IC Z N Y 19

i i = - . i c t g u —0,5 v M

XTI. Praca przy pelnem obciążeniu.

(VII)

Sprawność Z dyskusji wvrażenia ( I V ) przeprowadzonej

ze względu na maximum mocy użytecznej wynika, iż to maximum występuje dla

W „ •> 0,08 L c V

rt s 66%

(X)

(XI)

cl u;„

d(ici0) ( C S r. ;0 7. i0 Sn 71 i0 — 0,5 1>„0S) — 0 W artości p rą d u i„ odpowiadające maximum mocy w„ a więc W„ podane są dla różnych vna$ na wykresie rys. 12.

Dla spotykanych zazwyczaj wartości vnas Es-' 0,1

~i0 n 0,835 iu 0,265 w/0 ==48°

M aksym alna moc użyteczna jest wówczas

XIII, Charakterystyka zwarcia prostownika.

P r z y oporze R « = O, jeśli napięcie V jest od ­ powiednio duże, przebieg p rąd u anodowego zbliża się do prostokątnego, a przeto p rąd zwarcia jest

Al U P' Ac 2

W0maxps: 0,16 Ac V Moc doprowadzana

W a -S 0,24 Ac V

Moc tracona w anodzie

(VIII)

(IX)

przy napięciu

V $ = 0

Całkowita moc doprowadzona wydziela się wów­

czas w kenotronie.

P rzez odpowiedni wybór V można każdorazo­

wo — w przybliżeniu — doprowadzić kenotron do takiego stanu, jaki występuje p rzy danym no rm al­

nie czerpanym prądzie /„.

P rą d zwarcia w tych warunkach pozwoli obli­

czyć I cc jako

A cr i> 2 /o , ( 2 1 )

(D. c. n.)

W JAKI SPOSÓB ZOSTAŁ POLEPSZONY ODBIÓR JA P O Ń ­ SKIEJ STACJI JND.*)

S. M a n c z a r s k i .

(Dokończenie).

C h arak tery sty k a kierunkow a przedłużonej do 7,2 km an ten y B everage w G rodzisku z kom pen­

sacją przedstaw ion a jest na Rys. 12.

P orów nując ch ara k te ry sty k ę na Rys. 12 z cha­

rakterysty k ą tej samej anteny bez kom pensacji na Rys. 6, widać, że kom pensacja polepszyła kształt charakterystyki odbiorczej. W a d ą charaktery sty ki na Rys. 12 są jeszcze dwie m ałe dolne pętliczki, których obecność daj e się praktyczn ie skonstato­

wać, n a p rz y k ład za pom ocą odbioru stacji am ery­

kańskiej NSS, której kierunek tw orzy z kierunkiem anteny k ą t około 110°.

A m erykański u k ład anteny B everage z linjam i przekaźnikowemu, jaki. stosow any był p rzy pier wotnej 5 k m antenie w G rodzisku, przedstaw iony jest na Rys. 13.

Oznaczenia na Rys. 13 są następujące:

T i Ta T* T4 T- tran sfo rm ato ry wysokiej często­

tliwości;

Ct C-' C-i C> C ' C. C. C ■>> kondensatory stałe;

R" opór bezindukcyjny rzęd u 300 omów;

7?» opór bezindukcyjny rzędu 120 omów;

D< Da dław iki;

p, p.2 p :t pi-zekaźniki;

o , R e fe ra t w ygłoszony n a posiedzeniu odczytow era ekcji R ad io tech n iczn ej S to w arzy szen ia E lek try k ó w P olskich w dniu 27 lis to p a d a 1929 r.

S źródło p rąd u stałego dla uruchomienia p rz e ­ kaźników.

Linja dwuprzewodowa pomiędzy transform a­

torami Ti i Ta przedstawia właściwą antenę Beve- ' n = o } 8 X : l = z , 4 .

z kom pensacje}

O 10 20

(8)

20 PR ZEG L Ą D R A D JO T E C H N IC Z N Y JV? 3 - 4 rage. L inje dw uprzew odow e pom iędzy tra n sfo r­

m atoram i Ta i Ta oraz Ti i Ta stanow ią linje p rz e ­ kaźnikow e, któ re p rze k a z u ją do odbiorników syg­

n ał główny z uziem ienia lewego anteny oraz sygnał kom pensacyjny z uziem ienia praw ego. O pór R*

blokuje tran sfo rm ato r T \ a opór Ra stanow i łącznie z R i opór, rów ny w przybliżeniu oporowi falowem u linji antenow ej. J a k w ynika ze schem atu, norm al­

na p rac a anteny, k tó ra odbyw a się p rzy w yłączo­

nym źró dle S, odpow iada racjonalnym w arunkom odbioru fal biegnących w kierunku TL 7\.

tran sfo rm ato r T*, w łączony natom iast w szereg opór Ra stanow i łącznie z oporem Ri opór, rów ny w przybliżeniu oporowi falow em u anteny. N a przeciw ległym końcu anteny opór R i jest odłączo­

ny, a opór Ra krótko zw arty, tak, że antena uzie­

m iona tu jest bezpośrednio przez tran sfo rm ato r Tu L inja przekaźnikow a Ta Ta p rze k a z u je do odbiorni­

ka sygnał główny, natom iast lin ja przekaźnikow a Ti Ta sygnał pom ocniczy dla kom pensacji.

Je ż e li źródło p rą d u stałego S jest włączone, przekaźniki P t i Pa p rz e łą c z a ją u k ład anteny w ten

Je ż e li źródło p rą d u stałego S jest włączone, przekaźniki Pi, Pa, Pa p rz e łą c z a ją u k ład anteny w ten sposób, że anten a zo staje na swym lewym końcu bezpośrednio uziem iona z pom inięciem tra n s­

form atora T i . Tego ro d za ju p rzełączenie ma je ­ dynie na celu kontrolę anteny i nie m oże być u w a ­ żane jako środek do racjonalnego odw racania ch a­

rak te ry sty k i anten y Beverage.

T ak więc antena Beverage, przedstaw iona na Rys. 13, um ożliw ia tylko jednokierunkow y ra c jo ­ nalny odbiór; racjo n aln e odw racanie kierunku o d ­ bioru jest tu nieprzew idziane.

D la osiągnięcia racjonalnego odw racania cha­

rak te ry sty k i anten y B everage zaproponow ałem n a ­ stęp u jący uk ład połączeń anteny, k tó ry został z po­

wodzeniem zastosow any na przedłużonej do 7,2 k m antenie B everage w G rodzisku i k tó ry podany jest na Rys. 14*).

O znaczenia na Rys. 14 odpow iadają oznacze­

niom na Rys. 13. Ri oznacza opór bezindukcyjny rzędu 120 ohm podobnie jak opór Ru Ra oznacza opór bezindukcyjny rzęd u 300 ohm podobnie jak opór Ra. Da i D\ stanow ią dław iki.

L inja dw uprzew odow a pom iędzy tran sfo rm ato ­ ram i Ti i Ta p rzed staw ia w łaściw ą antenę B evera­

ge. L inje dw uprzew odow e pom iędzy tran sfo rm a­

toram i Ta i Ta oraz Ti i Ta stanow ią linje p rze k a ź ­ nikowe dla przekazyw ania do odbiorników sygnału głównego oraz sygnału kom pensacyjnego.

Je ż e li źródło p rą d u stałego S jest wyłączone, an tena jest przystosow ana do odbioru fal, biegną­

cych w kierunku Ta Tu O pór Ri blokuje wówczas

*) U k ła d ten zastrz e ż o n y je s t p aten to w o za N r.

U. P. 15592.

sposób, że an ten a przystosow ana jest wówczas do racjonalnego odbioru fal, biegnących w kierunku Ti Ta. W tym w ypadku opór Ri blokuje tra n sfo r­

m ato r Ti, w łączony natom iast w szereg opór Ra sta ­ nowi łącznie z oporem 7?3 opór, rów ny w p rzy bliże­

niu oporowi falowem u linji antenow ej.

N a przeciw ległym końcu an ten y opór Ri jest odłączony, a opór Ra krótko zw arty, tak, że antena uziem iona jest tu bezpośrednio p rzez transform ator 7% T eraz lin ja przekaźnikow a 7\, T$ p rze k a z u je do odbiornika sygnał główny, natom iast lin ja p rzekaź­

nikowa Ta Ta sygnał pom ocniczy d la kom pensacji.

J a k w idać z powyższego, now y u k ład anteny B everage um ożliw ia racjo n aln e odw racanie charak ­ tery sty k i odbiorczej, czego nie p rzew id u ją oryginal­

ne am erykańskie u k ład y an ten y Beverage.

W ten sposób przez p rzed łu żen ie anteny Be­

verage w G rodzisku do długości 7,2 k m i zastoso­

w anie nowego u k ład u połączeń tej anteny, zosta­

ło osiągnięte w ybitne polepszenie odbioru stacji JN D .

O osiągniętych re z u lta tac h św iadczą następu­

jące cyfry, zebrane na podstaw ie obserw acji nasze­

go C entralnego B iura O peracyjnego. Przeciętne tem po odbioru sta c ji JN D jest u nas obecnie w mie- sięcach zimowych ok. 20 słów na m inutę raz słowo, a w godzinach dobrego odbioru rekorderow ego tem po odbioru dochodzi do 30 i 40 słów na minutę raz słowo.

M ożność odbioru sta c ji JN D posiadam y w mie­

siącach zimowych c a łą dobę. Niem cy odbierają sta c ję JN D tylko w pew nych godzinach z przecięt­

ną szybkością zaledw ie ok. 16 słów na m inutę 2 ra­

zy słow o; najw iększe obserw ow ane u Niemców tem po odbioru sta c ji JN D wynosi ok. 25 słów na m inutę 2 ra z y słowo.

(9)

Ns 3 —4 PR ZEG LĄ D R A D JO TEC H N IC ZN Y 21

W ogóle JN D n a d a je do nas z zasady raz sło­

wo, a do N iem iec 2 raz y słowo, tak, że można uw a­

żać, iż pod w zględem zdolności odbioru stacji JN D przew yższam y Niemców mniej więcej 2,5 krotnie.

To też, kiedy we w rześniu 1929 r. odw iedził Polskę i Niemcy delegat japoński B aron Togo, n a ­ sza przew aga techniczna nad Niemcami pod w zglę­

dem odbioru JN D była już n ajzupełniej w yraźna.

m inutę na falach krótkich odpow iada tylko szyb­

kości 30 słów na m inutę norm alnego odbioru na fa ­ lach długich.

W radjokom unikacji handlow ej ogrom ną rolę odgryw ają 2 ęzynniki: szybkość i punktualność d o­

ręczenia depeszy. Otóż, przy krótkich falach sp e ł­

nienie tych czynników jest zawsze niepewne. M oż­

na gwarantow ać, że p rzy pomocy odpowiedniej ilo-

W rezu ltacie P olska osiągnęła odbiór znacznej Części depesz z J a p o n ji, tranzytow anych do Anglji, F rancji i innych p aństw europejskich.

N ależy jeszcze zaznaczyć, że w uzupełnieniu odbioru sta c ji długofalow ej JN D korzystam y także z odbioru trzech japońskich nadaw czych stacyj krótkofalow ych J N I o raz JN G . W m iesiącach le t­

nich w arunki odbioru z J a p o n ją zm ieniają się na korzyść fal krótkich, natom iast w m iesiącach zimo­

wych obserw uje się zjaw isko w ybitnie odwrotne.

A żeby porów nać p racę na falach krótkich z p racą n a falach długich, należy sobie uprzytom ­ nić, że p rac a na falach krótkich m usi odbywać się ze w zględu na zanikanie z reg uły 2 ra z y słowo.

Wobec tego tem po odbioru n a p rzy k ład 60 słów na

ści nadajników krótkofalow ych o odpowiednio do­

branych długościach fal m ożna przesłać na dobę średnio tak ą a ta k ą ilość słów, ale nie m ożna gw a­

rantow ać, że nadana depesza będzie na czas p rz y ­ jęta i doręczona.

Pod tym względem fale długie, tak sam o z re sz ­ tą jak i kabel, są dotąd przez fale krótk ie jeszcze nie pobite.

To są w łaśnie przyczyny, dla których została zbudow ana sta c ja JN D i dla których J a p o n ja p rz e ­ sy ła swe depesze do takich państw jak np. A nglja za pośrednictw em naszej stacji odbiorczej w G ro­

dzisku.

Warszawa, w listopadzie 1929 r.

W I A D O M O Ś C I T E C H N I C Z N E .

KAM ERTON SY STE M U M ARCONTEGO JA K O g e n e r a­

t o r C Z Ę ST O T L IW O ŚC I N O RM A LN Y CH I S T A B IL IZ A ­ T O R C ZĘ ST O T L IW O ŚC I.

(W edług M arconi-R eview N r. 14 — N ovem ber 1929).

W idm a często tliw o ści używ anych w ra d io tech n ice m o­

żna rozdzielić n a n a s tę p u ją c e zak re sy :

1) Z ak res od 50 — 3000 okresów . J a k o stab ilizato ry częstotliw ości w tych g ran icach używ a się ogólnie k am erto- ny w u k ła d a c h lam pow ych sam o d rg ający ch .

2) Z ak res 3000 — 10000 okresów . D la tych często­

tliwo: ci n a d a ją się sp e c ja ln e o scy lato ry m agnetostrykcyjne.

3) 10000 — 75000 okresów . D la tych częstotliw ości nzywa się g e n e ra to ry lam pow e ze stabilizow anem i sam oin- dukcjam i i pojem nościam i.

4) 75000 — 3000000 okresów . D la tych okresów m oi-

n a używ ać albo o scy lato ry piezo-kw arcow e lub też o scy la­

to ry lam pow e w sp ecjaln y ch u k ładach.

5) C zęstotliw ości p o n ad 3000000 okresów n a sek. D la częstotliw ości ponad 3000000 okresów' jed y n ą p ra k ty c z n ą form ą o scy lato ró w są o scy lato ry lam pow e.

D la częstotliw ości od 50 do 3000 okresów na sek., to ­ w arzystw o M a rc o n ie g o w ypracow ało sp e c ja ln y system k a- m ertonow y, op isan y poniżej, k tó ry w p ra k ty c e o k a z a ł się n ad zw y czajn ie pożytecznym d la n a stę p u ją c y c h , celów:

1) D la a u to m a ty c z n e j sy n ch ro n izacji p rz y sy stem ach telefotograficznych i telew izyjnych,

2) D la sta b iliz a c ji fali nośnej sta c y j n ad aw czy ch ra- djofonicznych i ra d jo te le g ra fic z n y c h przy użyciu urząd zeń pow ielających częstotliw ość do żądanej w ielkości (np. z 1000 o k resu n a 300000 okresów ),

K am erto n system u M arco n ieg o d a je stało ść fali w g ra-

(10)

22 PR ZEG L Ą D R A D JO T E C H N IC Z N Y JS6 3 - 4

nicach 1 ; 100000 t. j. np. p rzy 100000 o k resach na se k u n ­ dę n ied o k ład n o ść częstotliw ości b ędzie m niejszą niż jeden okres.

K am erto n ten s k ła d a się z w idełek (w łaściw ego k a- m ertonu) z m iękkiej sta li, um ieszczonych w p rzestrzen i

1.

szczelnie zam k n iętej (rys. 1) i w k tó re j te m p e ra tu ra u tr z y ­ m uje się s ta le na ty m sam ym poziom ie za pom ocą s p e c ja l­

nych au to m aty czn y ch urząd zeń .

S tr u k tu ra m a te rja łu d la k a m e rto n u od g ry w a p ierw szo ­ rz ę d n ą rolę; z tego pow odu s ta l sto so w an a d la fa b ry k a c ji k am erto n ó w m usi być h a rto w a n ą w sp e c ja ln y sposób ta k , ż e ­ by w re z u lta c ie m ożna by ło o trzy m ać m a te rja ł z u p e łn ie j e ­ d n o lity co je d y n ie zap ew n ia w ielk ą sta ło ść d rgań.

P rz y m a te rja le w łaściw ie zah arto w an y m , podczas d rg ań , p o w sta ją m inim alne ta r c ia fry k c y jn e (w ew nętrzne)

w re z u lta c ie czego d e k rem en t tego ro d z a ju k am erto n ó w jest bard zo m ałym , co je s t n iesły ch an ie w ażn ą rzeczą d la u r z ą ­ dzeń słu żący ch d la sta b iliz a c ji d rg a ń elek try czn y ch .

K s z ta łt k am e rto n u odg ry w a rów nież b a rd z o d u żą rolę;

z tego pow odu z o sta ł w y p raco w an y sp e c ja ln y k s z ta łt k a ­ m ertonu, p o leg ający , m iędzy innem i, na tem , żeby d rg ające ram io n a k a m e rto n u jak n ajm n iej o d d z ia ły w a ły n a p o d sta w ę 1 żeby d rg a ją c e ram io n a b y ły zu p ełn ie d o k ła d n ie zró w n o w a­

żone m iędzy sobą. P rzy m o co w an ie k am e rto n u do u rzą d z e n ia utrzy m u jąceg o go w położeniu poziom ym sp ra w ia ło rów nież ró żn e tru d n o ści, k tó re po pew nych p ró b ach i d o św iad cze­

niach z o sta ły usu n ięte. S p ra w a um ocow ania k a m e rto n u o k a ­ z a ła się b ard zo w ażną ze w zględu n a sta ło ść d rg a ń o raz ze w zględu na zależność tych d rg a ń od te m p e ra tu ry .

J a k w idzim y n a ry s. 2 k a m e rto n je s t um ieszczony w polu m agnesu stałeg o p o siad ająceg o duże cew ki. D olna cew ka słu ży na to, by p o w sta ją c e w niej d rg a n ia e le k try c z ­ ne przen ieść n a sia tk ę p ierw szej lam py w zm acn iającej, d r u ­ ga — leży w an o d zie drugiej lam p y i p rz e n o si w zm ocnione d rg a n ia z p o w ro te m n a k a m e rto n . W te n sp o só b z a p o m o cą 2 stopniow ego w zm acniacza k a m e rto n u trz y m u je się w s t a ­ łych n iegasnących (ciągłych) d rganiach.

U rząd zen ie to zo stało sk o n stru o w an e w te n sposób, ż e ­ by d rg a n ia k am e rto n u u n ieza leżn ić zu p ełn ie od ta k ic h czy n ­ ników , ja k n ap ię c ia b a te r ji i t. p.

D la k am erto n ó w tego ro d z a ju próbow ano rów nież u ż y ­ w ać s ta l chrom oniklow ą ja k np. E lin v ar. S ta l ta k a ma m niejszy sp ó łczy n n ik te m p e ra tu ry , jed n ak o w o ż później z a ­ niechano sto so w an ia te j sta li, a to ze w zględu n a jej s p e ­ c ja ln ą w łaściw ość fizyczną, p o le g a ją c ą na pew nej term icznej in ercji. P rz y zm ianie te m p e ra tu ry sta l ta k a nie o d razu zm ienia sw o ją częstotliw ość. N a sk u te k pow yższego z ja w i­

sk a p o w staw ała b ard zo p ow olna zm ian a częstotliw ości, k tó ­ rą m ożna by ło zauw ażyć w ciągu k ilk u tygodni.

T erm o sta t.

A żeby k a m e rto n d a w a ł z u p e łn ie s ta łe częstotliw ości niezbędnem je st, żeby te m p e ra tu ra , w k tó re j się z n a jd u je b y ła z u p e łn ie sta łą . W ty m celu c a łe u rz ą d z e n ie um ieszcza się w sk rzy n ce dobrze izolow anej term iczn ie i zaw ierającej te rm o sta ty c z n y re g u lato r. R e g u la to r te n s k ła d a się z ru rk i szk lan ej, z a w ie ra ją c e j to lu e n ; je s t to p ły n sta ły , p o sia d a ­ jący duży w sp ó łczy n n ik ro z sz e rz a n ia w zależności od tem ­ p e ra tu ry . R o z sz e rz a n ie się w zg lęd n ie k u rc z e n ie się toluenu o d d z ia ły w u je n a słu p rtę c i w ru rc e k a p ila rn e j, zaopatrzonej w k o n ta k ty ele k try c z n e , w łączone w obw ód siatk o w ej lam ­

m a g n es

RECULATOR T U O IO W Y

Z A R O H K l

Rys. 2.

(11)

.Nfi 3 - 4 PRZEGLĄD RADJOTECHNICZNY 23

py k ato d o w ej. W ew n ątrz te rm o sta tu u trz y m u je się s ta łą te m p e ra tu rę , w ynoszącą np. 140° F. (t. j. 60° C .) za pom ocą lam p żaro w y ch . L am py te s ą ta k o d reg u lo w an e, że gdyby nie by ło żadnego u rz ą d z e n ia o g raniczającego, tem p e ra tu ra p o d n io słab y się po n a d 140° F. J e ś li je d n a k tem p e ra tu ra w ew nątrz te rm o sta tu p rzek ro czy tą granicę, to re g u la to r to ­ luenow y zam y k a k o n ta k ty w obw odzie siatkow ym lam py k o n tro lu ją c e j (dając ujem ne n a p ię c ie n a sia tk ę ). W obw o­

dzie anodow ym lam py k o n tro lu ją c e j z n a jd u je się b ard zo czu- ły p rz e k a ź n ik w y łą c z a ją c y obw ód żarów ek nagrzew ających (erm ostat. G d y te m p e ra tu ra cokolw iek sp ad n ie, to lu en ro z ­ łącza k o n ta k ty i lam p a k o n tro lu ją c a i p rz e k a ź n ik w łączają z pow rotem żaró w k i n ag rzew ające. Szeregow o z żarów kam i nag rzew ającem i z n a jd u je się o p o rn ik , o d regulow any w ten sposób, że p rz e k a ź n ik (toluen, lam pa i w ogóle całe u rz ą d z e ­ nie) d z ia ła w o d stę p a c h np. jednosekundow ych.

A żeby nie było różnic te m p e ra tu ry w ew n ątrz term o ­ sta tu używ a się e le k try c z n y w e n ty la to r, k tó ry zm usza p o ­ w ietrze w ew n ątrz te rm o sta tu do stałeg o k rążen ia.

Ż arów ki n a g rzew ające um ieszczone są w podw ójnej ilości, ażeby m ożna by ło przełączy ć n a d ru g ą se rję , gdy je ­ dna żaró w k a się p rzep ali. W celu k o n tro li te m p e ra tu ry w e w n ą trz te rm o s ta tu , uży w a się p re c y z y jn y te rm o m e tr w raz ze szk iełk iem pow iększającem .

W an o d zie drugiej lam py k am erto n o w ej z n a jd u je się opór, na zacisk ach którego p o w sta ją d rg a n ia elektryczne identyczne co do częstotliw ości z d rg an iam i k am ertonu.

U rząd zen ie k a m e rto n u d rg ająceg o opisyw anego sy s te ­ mu m oże być p rzy sto so w an e d la z a sila n ia od sieci p rą d u stałego lub też od sieci p rą d u zm iennego.

W tym o statn im p rz y p a d k u s to su je się sp ecjaln e u rz ą ­ dzenie prostow nicze.

C ałk o w ita moc p o b ieran a z sieci p rzez pow yższe u rz ą ­ dzenie w ynosi 250 w attów .

W celu o trzy m an ia stab ilizo w an y ch częstotliw ości w yż­

szych niż d a je k a m e rto n sto su je się sp e c ja ln y u k ła d z lam pą katodow ą, k tó r y d a je b ard zo d użą ilość harm onicznych. Na końcu u ży w a się o b w ó d d rgań, d o stro jo n y n a je d n ą z h a r ­ monicznych.

O czyw iście m ożna rów nież stosow ać dow olną liczbę stopni w zm acn iający ch o ra z ew en tu aln ie u rz ą d z e n ia pow ięk­

szające częstotliw ość np. tra n sfo rm a to ry częstotliw ości lub też u k ła d y lam pow e, po w ielające częstotliw ości.

W w yniku u k ła d kam erto n o w y tego ro d z a ju d a je m oż­

ność o trzy m an ia s ta ły c h częstotliw ości od 50 do k ilk u mi- ljonów okresów .

P ro b le m a t sta b iliz a c ji częśtotliw ości je s t dzisiaj p ro ­ blem atem b a rd z o a k tu a ln y m ze w zględu n a ogrom ną ilość stacyj rad jo fo n ic zn y ch i ra d io te le g ra fic z n y c h . S ystem s ta b i­

lizacyjny zasto so w an y n a w szystkich sta c ja c h u sunąłby z je- (łnej stro n y z a c h o d z e n ie sta c y j n a sieb ie, z drugiej stro n y zapew niłby d a le k o lepszą jak o ść re p ro d u k c ji, k tó ra ja k w ia­

domo w dużej m ierze zależy ta k ż e od stało ści fali.

In ż. J ó z e ! P lebański.

P R ZE SZ K O D Y W O D BIO RZE.

(Radio In terferen ce) J a m e s G. A llen, P roc, I. R. E.

Maj 1929, str. 882.

A utor ro z p a tru je je d y n ie p rzeszkody, w yw ołane przez przyczyny zew n ętrzn e p o m ija ją c te, k tó ry ch źródło leży w samym o d b io rn ik u lub w z jaw isk ach ro zchodzenia się fal.

Te przyczyny z ew n ętrzn e są n a stę p u ją c e : 1) p rz e sz k o d y atm osferyczne, 2) nakładanie się sąsiednich fal,

3) prom ieniow anie odbiorników , 4) p rz y rz ą d y iskrzące.

B ad an ie i elim inow anie p rzeszk ó d sk u p ia się głów nie na o statn iej przyczynie. T u należy ro zró żn ić dw ie grupy:

a) u rząd zen ia z n iep rzerw an y m łukiem elek try czn y m (spaw anie, lam py i piece łukow e),

b) u rząd zen ia z p rzery w an em w y ład o w an iem p rzez d ie le k try k .

D ru g a g ru p a jest głów nem źró d łem przeszkód, w y tw a­

rz a ją c d rg a n ia elek try czn e gasnące lub niegasnące, k tó ry c h c h a ra k te r zależy od ro d z a ju p rzy łączo n y ch obw odów, od n a tę ż e n ia p rą d u p rzeryw anego i od jakości p rzerw y.

U rz ą d z e n ia te d z ia ła ją ja k sta c je iskrow e, k tó ry c h z a ­ b u rzen ia rozchodzą się po d ru ta c h z o w iele m niejszem tł u ­ m ieniem , niż fale w p rzestrzen i. N p. w n ie k tó ry c h sieciach elek try czn y ch poziom p rzeszk ó d nie s p a d a nigdzie poniżej 40% .

J e d n y m ze sposobów w y n ajd y w an ia ź ró d eł p rzeszk ó d je st stosow anie ra d jo g o n jo m etru , lecz sposób te n w 95%

d a je b łę d n e w yniki, gdyż ulega in d u k c ji z n ajb liższy ch p rz e ­ w odników .

D ru g i sposób polega na w y n ajd y w an iu pun k tó w o n a j- w iększem n atęż en iu odbioru przeszkód. A le i ta m etoda p o d leg a w ielu błędom , ja k rezonans w pew nych p u n k tach sieci, w pływ m as m etalow ych i t. p.

N ajlep sze je s t połączenie obu m etod. P rz y m etodzie tej n a le ż y stosow ać n a stę p u ją c e w ytyczne:

1) O d łączyć an te n ę i ziem ię.

a) G dy s iła przeszk ó d niezm ieniona, p rzy czy n a leży

W aparacie,

b) G dy przeszk o d y sp a d n ą ok. 50% , źró d ło leży w in ­ sta la c ji dom ow ej,

d) G dy n a stą p i znaczne osłabienie, p rzy czy n a leży na- zew n ątrz budynku.

2) Z badać, jak ie u rz ą d z e n ia e le k tr. z n a jd u ją się w p o ­ bliżu. P o d e jrz a n e p rz y rz ą d y w łączyć i w yłączyć k ilk a ­ k rotnie.

3) G dy przy czy n a jest zew nętrzna, zw rócić się do w łaściciela sieci elek try czn ej.

N ależy p am iętać, że w m iastach poziom p rzeszk ó d jest b a rd z o w ysoki, i że w pływ ich rośnie ze zw iększeniem czu­

łości odbiorników i z tern należy się pogodzić.

O becnio is tn ie je szereg u rz ą d z e ń filtrow ych na różne p rzeszk o d y , lecz są to u rząd zen ia m niej lub w ięcej skom ­ plikow ane.

A u to r w ylicza n a stę p u ją c e typow e b łę d y in sta la c y j o d ­ biorczych, n ajczęściej sp o ty k an e, k tó re p o tę g u ją p rz e ­ szkody:

1) C ałk o w ita długość a n te n y je st d w a ra z y dłuższa, niż p o trzeb a.

2) S zereg a n te n biegnie zablisko linij w ysokiego n a ­ pięcia,

3) D oprow adzenia antenow e d o ty k a ją r u r i t. p.

4) P o łą c z e n ia są n ielu to w an e lub zaśn ied ziałe.

5) P rzew ó d u ziem iający je s t słabo p rzy łączo n y do z a ­ śn ied ziałej ru ry lub złego uziem ienia.

6) D o prow adzenie i przew ó d u ziem iający s ty k a ją się.

7) D oprow adzenie sty k a się z przew odnikam i lub czę­

ściam i m etalow em i.

8) B ra k izolatorów .

9) D oprow adzenie biegnie w zdłuż ru r.

10) P rzew o d n ik okręcony d o k o ła ru ry d la u m ocow ania

11) A n te n a d o ty k a się do ru ry .

12) A n te n a biegnie rów nolegle do sieci m iejsk iej lub do przew odów telefonicznych,

K. Kr.

(12)

24 PRZEGLĄD JRADJOTECHNICZNY M 3 - 4

KOMUNIKATY INSTYTUTU RADJOTECHNICZNEGO

P ra c u ją c y p rzy In s ty tu c ie R ad io tech n iczn y m K om itet O rg an izacy jn y i O gólno P o lsk ieg o Z ja z d u K ró tk o falo w ­ ców, p o d a je do w iadom ości, że Z ja z d te n o d b ęd zie się w W arszaw ie w dn iach 22 — 24 lutego b ,.r. w lo k alu In s ty ­ tu tu R adiotechnicznego, M okotow ska 6.

Z o stały ju ż rów nież ukończone p ra c e n a d o rg an izacją (P. Z, K.) P o lsk ieg o Z w iązku K rótkofalow ców , S ta tu t, k tó ­ rego z o sta ł o pracow any p rzez p rzed staw icieli org an izacji k ró tk o falo w y ch , In s ty tu tu R ad io tech n iczn eg o i zain tereso ­ w anych W ła d z P aństw ow ych.

P rz y s tą p ie n ie do P o lsk ieg o Z w iązku K rótkofalow ców w c h a ra k te rz e członków zało ży cieli zg ło siły w szy stk ie is tn ie ­ jące w P o lsce K luby K ró tk o falo w e a m ianow icie:

1. Lwow ski K lub K rótkofalow ców ;

2. P o lsk i K lub R ad jo -N ad aw có w w W arszaw ie;

3. P o lsk i K lub R ad jo -N ad aw có w w P oznaniu;

4. W ileń sk i K lub K rótkofalow ców ; 5. K rakow ski K lub K rótkofalow ców ,

P ierw sze W aln e Z grom adzenie członków odb ęd zie się w W arszaw ie w dniach 22 — 24 lutego b. r. jed n o cz eśn ie ze Z jazdem .

P ro g ra m o b rad Z jazd u i W alnego Z grom adzenia cz ło n ­ ków P. Z. K. je s t n a stę p u ją c y :

D zień 1 — sobota 22.11.30.

godz. 10 — 13 — W aln e Z ebranie członków Z jazd u i W a l­

nego Z grom adzenia P . Z. M.

1. Z agajenie — D y re k to ra In s ty tu tu R ad io tech n icz­

nego;

2. W ybór P re z y d ju m Z jazd u ; 3; : M owy pow italne;

4. O dczyt prof. D. SO K O LC O W A „ R ad io tech n ik a k ró tk o fa lo w a ’1;

5. Z w iedzenie W ystaw y.

g odz. 16 — 19 — O b rad y W alnego Z g ro m ad zen ia P. Z. K.:

1. Z ag ajen ie —• P re z e s a K om isji O rg an izacy jn ej;

2. W y b ó r P re z y d ju m W alnego Z grom adzenia;

3. P rz y ję c ie C złonków P. Z. K.;

4. O rg a n iz a c ja O d d ziałó w P ro w in cjo n aln y ch P. Z. K.;

godz. 20 — 22;

1. Z w iedzenie R a d jo -S a lo n ó w P o lsk . Z ak ł. P h ilip s:

2. O d czy t p. W ysockiego „O lam p ach n ad aw czy ch “ . D zień U — n ied ziela 23.11.30.

g odz. 9 — 13:

1. Z w iedzenie s ta c ji nadaw czej „P olskiego R a d ja " ; 2. Z w iedzenie P ań stw o w ej W y tw ó rn i Ł ączności.

godz. 16 — 19 — O b rad y W alnego Z g ro m ad zen ia P. Z. K.:

... .1. O rg an izacja O d d ziałó w p ro w in cjo n aln y ch P . Z. K.

(c. d.);

2. W y b ó r W ła d z P. Z. K.;

3. Z am knięcie W alnego Z grom adzenia P. Z. K.

g odz. 20 — 21:

1. O dczyt „0 za sila n iu n a d a jn ik ó w “ w ygłosi p. S za- p iro w R a d jo -S a lo n a c h P o lsk . Z ak ł. P h ilip sa.

D zień I I I — p o n ie d z ia łe k 24JI.30.

g odz. 10 — 12.:

1. Z w iedzenie fab ry k i lam p k ato d o w y ch P o lsk . Z akł.

P h ilip sa.

godz. 13 — 14 —• Z w iedzenie ra d jo s ta c ji n adaw czej k ró t­

kofalow ej P u łk u R a d io te le g ra f.

g odzi. 15 — 19:

1. S p raw y p rz e k a z a n e Z arządow i P . Z. K. przez

„K om isję d la fal k ró tk ic h “ ;

2. O rg a n iz a c ja p rzy sp o so b ien ia w ojskow ego ra d io ­ technicznego;

3. R eg u lam in p ra c y krótkofalow ców ;

4. M iejsce i d a ta Z ja z d u n astę p n e g o połączonego z obchodem 5-cio lecia is tn ie n ia k ró tk o fa la rstw a w P olsce;

6, Z am knięcie Z jazdu.

g o d z. 20 — 22;

1. W sp ó ln a k o la c ja uczestników Z ja z d u i W alnego Z grom adzenia członków P . Z. K.

P o d czas Z ja z d u o tw a rta b ęd zie rów nież w y staw a sp rz ę ­ tu k rótkofalow ego.

Z p o w ażn iejszy ch p lacó w ek przem ysłow ych, u d z ia ł w w y staw ie w ezm ą: P ań stw o w e Z a k ła d y In ż y n ie rji, P a ń ­ stw ow a W y tw ó rn ia Ł ączności, o ra z P o ls k ie Z a k ła d y P h ilip sa, W y staw a rów nież b ęd zie p o sia d a ć d z ia ł ra d io a m a to r­

ski, gdzie b ęd ą w ystaw ione e k sp o n a ty n a d e sła n e p rz e z o so ­ by p ry w atn e. Z a n a jle p sz e e k sp o n a ty p rz e w id z ia n e są n a ­ grody i dyplom y. O prócz s p rz ę tu na W y staw ie b ę d ą um iesz­

czone tab lice i w y k resy s ta ty sty c z n e obry so w u jące rozw ój ru ch u k ró tk o falo w eg ao w Polsce.

R e d a k c ja czasopism a „ R a d jo -A m a to r P o lsk i” wy­

puszcza n a d zień Z ja z d u sp e c ja ln y n u m e r pośw ięcony falom k ró tk im o raz spraw om „P . Z. K .‘‘. W zeszycie tym będą um ieszczono odczyty, %vygłoszone n a Z jeździe.

Je d n o c z e śn ie R e d a k c ja „ R a d jo -A m a to ra P o lsk ieg o ” o fiaro w u je K om itetow i b e z p ła tn ie 500 zb ro szu ro w an y ch od­

b itek S ta tu tu P. Z. K,

D y re k c ja P o lsk ich Z a k ła d ó w P h ilip s a o fia ro w a ła na rzecz niezam ożnych członków P, Z. K. lam p k ato d o w y ch na sum ę 1.000 złotych.

D zięki P om ocy finansow ej, o k azan ej p rzez In sty tu cje R ządow e o raz przez D y re k c ję P ań stw o w y ch Z ak ład ó w In ży ­ n ie rji i P o lsk ich Z ak ład ó w P h ilip sa , K o m itet O rganizacyjny Z ja z d u i P. Z. K. m a ją m ożność p o k ry cia, niezam ożnym uczestnikom Z jazdu, części k osztów p o d ró ż y i pobytu w W arszaw ie.

P o z o s ta ła sum a, z o stan ie p rz e k a z a n a przez Ko­

m itet przy szłem u Z arząd o w i P . Z. K.

K O M IT E T O R G A N IZ A C Y JN Y .

KOMUNIKAT SEKCJI RADJO- TECHNICZNEJ S. E. P.

D nia 22 sty c z n ia r. b. o d b y ło się ze b ra n ie odczytowe Sekcji, n a k tó re m kol. inż, C zesław R a js k i w ygłosił odczyt p. t. „ N a jk ró tsz e fale g en erato ró w lam pow ych“ .

K olega R a jsk i zre fe ro w a ł i ro z p a trz y ł k ry ty c z n ie me­

to d y w y tw a rz a n ia n a jk ró tsz y c h fal za pom ocą u k ła d ó w lam ­ pow ych. P o odczycie w y w iązała się d y sk u s ja , w k tó re j wzię­

li u d z ia ł k ol.: prof. G roszkow ski, prof. Sokolcow,' m jr. inż.

K ru lisz i kol. R ogulski.

W ydaw ca: W ydaw nictw o czasopism a „Przegląd E lektrotechniczny", sp ó łk a z ograniczoną odpow iedzialnością.

Sp. A k c. Z akł. G raf. „ D ru k a rn ia P o lsk a ", S z p ita ln a 12

Cytaty

Powiązane dokumenty

W obec skończonej pojem ności kondensatora wyrównawczego, napięcie na jego zaciskach nie jest idealnie stałem , lecz w yk azu je tętnienie około p ew ­ nej

Zgodnie z istniej ącem i teo rjam i anteny B everage znajom ość właściwości kierunkow ych tej anteny sprow adza się w łaściwie do znajom ości szeregu

W praktyce niebezpieczeństwo nie jest tak wielkie, gdyż wzrost długości fali uzyskać można jedynie kosztem dodatkowego oporu zwojnie samo- indukcyjnych, który

kają się wypadki, że siła elektromotoryczna działa jednocześnie we wszystkich obwodach sprzężonych:.. weźmy np. sąsiednie anteny odbiorcze, wpływ

cjonalnie do częstotliw ości (stała w artość prądu w antenie generatora). Jak widać z przebiegu krzyw ej, siła odbioru w zakresie ca. Charakterystyka rezonansowa

Wówczas jednak staje się widocz- nem, że stosunek tych pojemności nie jest równy spółczynnikowi amplifikacji, jak to się powszech­. nie

[r]

P rzechodząc teraz do om ów ienia szczegółów tej w sp ółp racy instytucyj naukow ych radjowych z przem ysłem , pozw olę sobie znow u zw rócić się do przem