• Nie Znaleziono Wyników

Przegląd Radjotechniczny, R. 8, Z. 17-18

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przegląd Radjotechniczny, R. 8, Z. 17-18"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

PRZEGLĄD RADJOTECHNICZNY

O G ŁA SZA N Y STA RA N IEM SE K C JI RADJO TECH N ICZN EJ STOW. ELEK T R . POLSKICH

P o d n aczeln y m kierunkiem prof. M. P O Ż A R Y S K IE G O .

Rok VII!. 1 Września 1 9 3 0 r. Z e s z y t 17—18

R e d ak to r p o r. S T E F A N JA S IŃ S K I. W a rsza w a, M a rsza łk o w sk a 33 m. U , tel. 140-45.

S O M M A I R E .

L e s n o u v elles m éth odes d 'an n u ler les cou ran ts p a ra site s d a n s les récep teu rs p a r S. M a n czarsk i. L 'a u te u r p ré­

sente une théorie d es p ertu rb atio n s d iv erses d a n s les récepteurs et m oyens de les annuler. P articu lièrem en t il donne des n ou velles m éth odes de com pen sation des p a ra site s, produits p a r les ré sa u x électriqu es.

G é n é ra te u r de b a sse frequen ce av ec voltm ètre pou r étu dier le s circu its de b a sse frequence.

M r. C. G. C em p donne la d escrip tio n d'un o scilateu r (h étérodyne) d'une con struction sp e cial. C et a p p a r e il est ad ap té p articu lièrem en t pou r étu d ier les circu its de la b asse freq u en ce com m e a m p lific ate u rs, lign es télép h o n iq u es e tc.

L es m esu res se n t e ffectu ées p a r un voltm ètre à lam pes.

R evu e docum en taire.

NOWE METODY USUWANIA PRĄDÓW PASORZYTNICZYCH W ODBIORNIKACH.

Inź. S. M anczarski.

PROBLEMAT USUWANIA PRZESZKÓD W ODBIORZE RADJOFONICZNYM.

Usuwanie przeszkód w odbiorze fal elektro­

magnetycznych stanowi obecnie ważne zagadnie­

nie dla rozwoju radjofonji.

Przeszkody zewnętrzne wywołują w odbiorni­

kach tak radjofonicznych, jak i radiotelegraficz­

nych, prądy pasorzytnicze, które można rozklasy- fikować na trzy zasadnicze grupy:

1) prądy pasorzytnicze, wywołane przez prze­

szkody atmosferyczne;

2) prądy pasorzytnicze, wywołane przez ra- djostacje nadawcze;

3) prądy pasorzytnicze, pochodzące z sieci elektrycznych.

Spraw ą przeszkód w odbiorze fal elektroma­

gnetycznych zajmowano się jeszcze przed powsta­

niem radjofonji. Dla walki z przeszkodami wy­

pracowano cały szereg bardzo kosztownych spo­

sobów, które zostały zastosow ane na radiotelegra­

ficznych stacjach odbiorczych, przeznaczonych do odbioru handlowego. Dla zwalczania przeszkód atmosferycznych stosuje się tam przedewszystkiem anteny kierunkowe i filtry. M iejsce pod anteny, jak również pod pomieszczenie radjostacji odbior- CZe)i jest specjalnie wybrane dla zmniejszenia Przeszkód, wywołanych przez pobliskie radjostacje nadawcze, oraz dla uniknięcia przeszkód, pocho­

dzących z sieci elektrycznych. W razie koniecz­

ności krzyżowania anten odbiorczych z przewoda- rai elektrycznemi te ostatnie prowadzi się w m iej­

scu krzyżowania kablem podziemnym. Odbiorniki radjotelegraficzne są bardzo dokładnie ekranowa- ne i zaopatrzone w dużą ilość filtrów. Koszt budo­

wy takiej rad jo stacji odbiorczej jest oczywiście

bardzo znaczny, okoliczność ta odgrywa jednak w danym wypadku rolę drugorzędną. ,

Zupełnie inaczej przedstawia się spraw a w od­

niesieniu do odbiorczych stacyj radjofonicznych, przeznaczonych dla szerokich mas społeczeństwa.

Przeciętny abonent radjofoniczny nie może sobie pozwolić na zbyt duży wydatek i jest skrępo wany pod względem wyboru m iejsca na antenę od­

biorczą. Z tego względu dotąd nie może cn prze­

ważnie uniknąć przeszkód, wywołanych przez lo kalną stację ladjofoniczną, oraz przeszkód, oocho- dzących z sieci elektrycznych. Zwłaszcza te osta­

tnie przeidcody ią specjalnie przykre, gdyż często uniemożliwiają wszelki wogóle odbiór radjofonicz­

ny. Spraw a przeszkód atmosferycznych przedsta­

wia się tu o tyle lepiej, że przeszkody te występu­

ją przeważnie tylko w lecie, natomiast zima. któ ra stanowi główny sezon radjofoniczny, jest pra­

wie od nich wolna. Zato przeszkody, wywołane przez lokalną stację radjofoniczną, oraz przeszko­

dy, pochodzące z sieci elektrycznych, w ystępują przez cały rok.

Znane dotychczas sposoby eliminowania lokal­

nej stacji radjofonicznej są dość kosztowne, gdyż polegają na stosowaniu ekranowanego odbiornika z dostateczną ilością filtrów (obwodów rezonanso­

wych) lub z dodatkowym filtrem w antenie (elimi­

natorem). Stosowanie odbiornika nieekranowane- go może być w tym wypadku nieskuteczne, ponie­

waż sygnał lokalnej stacji radjofonicznej przedo­

staje się do wewnętrznych obwodów odbiornika z pominięciem anteny odbiorczej, głównie naskutek tak zwanego efektu antenowego poszczególnych cewek odbiornika.

Znane dotychczas sposoby usuwania przesz­

kód, pochodzących z sieci elektrycznych, polegają

(2)

90 PR ZEG LĄ D R A D JO T EC H N IC ZN Y .Ni 17— 18 na usuwaniu przeszkód u ich źródła. Niezawsze

jest to jednak możliwe. Często źródło przeszkód znajduje się bardzo daleko od anteny odbiorczej, a przeszkody są przenoszone przy pomocy prze­

wodów elektrycznych na dystansie kilku lub kilku­

nastu kilometrów. W yszukanie i ustalenie źródła przeszkód może być zadaniem niełatwem, zw łasz­

cza jeżeli wchodzi w grę większa ilość źródeł prze­

szkód. Po ustaleniu źródła względnie źródeł prze­

szkód należy uzyskać zgodę w łaściciela przeszka­

dzających instalacyj elektrycznych na przeprow a­

dzenie odpowiednich prób w celu usunięcia tych przeszkód, co również bywa często z różnych względów niełatwe. W reszcie, i to jest najw aż­

niejsze, nie w każdym wypadku można usunąć przeszkody u ich źródła. Jeżeli, naprzykład, prze­

szkad zająca instalacja elektryczna stanowi trans­

formator, w ytw arzający wysokie napięcie, które użytkowane jest w postaci iskier, jak to ma m iej­

sce przy aparatach fryzjerskich lub przy różnych aparatach medycznych, to dla unieszkodliwienia tych instalacyj należałoby usunąć iskrę, co jednak byłoby równoznaczne z unieruchomieniem danego aparatu. Stosowanie dławików, odgradzających źródło przeszkód od sieci zasilającej, bywa w bardzo wielu wypadkach nieskuteczne, gdyż sieć może sprzęgać się ze źródłem przeszkód pojemno- ściowo, a więc z pominięciem dławików. Również stosowanie innych sposobów, naprzykład sym etrji elektrycznej układów, stanowiących źródła prze­

szkód, niezawsze jest skuteczne. Odnosi się to przedewsystkiem do tych źródeł przeszkód, które p racu ją na przewody elektrycznie asymetryczne, jak przewody tramwajowe lub telegraficzne. B lo­

kowanie przerw iskrowych względnie sieci kon­

densatorami posiada skuteczno:ć, zależną od wiel­

kości blokujących kondensatorów. W wielu w ypad­

kach, naprzykład, przy sieciach telegraficznych, pojemność kondensatorów blokujących nie może być dostatecznie duża, gdyż wówczas utrudniałaby szybką pracę telegraficzną ze względu na powol­

ność procesów powstawania i znikania prądu.

Nie wynika stąd bynajmniej, że niewarto wo- góle stosować sposobów usuwania przeszkód u źró­

dła. Wynika tylko, że sposoby te są niewystar­

czające dla usunięcia przeszkód z sieci elektrycz­

nych w każdym wypadku.

Obok więc sposobów usuwania przeszkód u źródła, które należy bezwarunkowo stosować wszędze i w takim stopniu, jaki tylko jest możli­

wy, winny być jeszcze wzięte pod uwagę sposoby usuwania przeszkód przy odbiornikach.

W ydaje się rzeczą zupełnie naturalną, że ra- djofonja nie może żądać od całej elektrotechniki przystosowania się pod każdym względem do jej specyficznych wymogów. Byłoby to zbyt krępują­

ce i niesprawiedliwe. N ależy przytem zauważyć, że szybki rozwój elektryfikacji coraz więcej utru­

dnia i komplikuje spraw ę usuwania przeszkód u źródeł. Z tych względów radjofonja musi zor­

ganizować we własnym zakresie samoobronę prze­

ciwko przeszkodom z sieci elektrycznych. N ieste­

ty, sposoby usuwania przeszkód z sieci przy od­

biorniku nie były dotąd naukowo opracowane. O ile w spraw ie usuwania wymienionych przeszkód u źródła prowadzona jest już w niektórych pań­

stwach dość silna propaganda, wydawane są sp e­

cjalne broszury, urządzane ś ą odczyty, dem onstra­

cje i wystawy, o tyle w spraw ie usuwania przesz­

kód z sieci przy odbiorniku nie zrobione jest dotąd jeszcze prawie nic.

Zadaniem niniejszej pracy jest przedstaw ie­

nie nowych metod usuwania prądów pasorzytni- czych w odbiornikach. W szczególności zostały tu szeroko potraktowane sposoby usuwania przeszkód z sieci elektrycznych przy odbiornikach. Nowe me­

tody zostały opracowane i opatentowane przez au­

tora na podstawie długich studjów teoretycznych i praktycznych nad procesami przedostawania się różnych rodzajów prądów pasorzytniczych do od­

biorników *).

Poszczególne nowe metody usuwania prze­

szkód były demonstrowane przez autora na posie­

dzeniu naukowem Instytutu Radiotechnicznego w W arszawie w dniu 11 czerwca 1930 r.

M aterjał rozłożony jest w niniejszej pracy w następujący sposób:

W trzech następnych rozdziałach pod tytułem

„A naliza częstotliwości przeszkód", „Efekt ramo­

wy i efekt antenowy cewek" i „Sprzężenie induk- cyjno . pojemnościowe" podane są teoretyczne podstawy, potrzebne dla należytego zrozumienia dalszych rozdziałów.

W trzech dalszych rozdziałach pod tytułem

„U suw anie przeszkód atm osferycznych", „U su­

wanie przeszkód, wywołanych przez radio­

stacje nadawcze" oraz „Usuwanie przeszkód z sie­

ci elektrycznych" omówione są w yczerpująco po­

szczególne metody usuwania prądów pasorzytni­

czych w odbiornikach.

W celu systematycznego ujęcia całokształtu poruszanych zagadnień zostały w niniejszej pracy omówione obok nowych metad również i znane już sposoby usuwania przeszkód.

Wnioski, jakie wynikają z niniejszej pracy, są następujące:

Niemożna w dzisiejszych warunkach usunąć przeszkód atmosferycznych w sposób absolutnie skuteczny w każdym wypadku, można jednak zna­

cznie te przeszkody zmniejszyć.

Eliminowanie lokalnej stacji radjofonicznej może być uskutecznione przy pomocy taniego od­

biornika nieekranowanego, w którym zastosowane jest sprzężenie indukcyjno - pojemnościowe w od­

powiednim układzie.

Usuwanie przeszkód z sieci elektrycznych mo­

że być uskutecznione bądź u źródła przeszkód, bądź też przy odbiorniku. Usuwanie przeszkód u źródła niezaw sze jest możliwe. Usuwanie prze­

szkód przy odbiorniku daje się uskutecznić wielu sposobami.

Usuwanie przeszkód w odbiorze radiofonicz­

nym stanowi obecnie zagadnienie, które interesuje szerokie m asy społeczeństwa i posiada duże zna­

czenie dla rozwoju radjofonji.

Najskuteczniejszym sposobem zwalczania przeszkód radjofonicznych w ydaje się zaznajomie­

nie szerokich warstw społeczeństwa z naukowenu metodami usuwania tych przeszkód.

ANALIZA CZĘSTOTLIWOŚCI PRZESZKÓD.

Przeszkody atmosferyczne oraz przeszkody, pochodzące z sieci elektrycznych, są w y w o ła n e

*) P a te n ty N r. 11085 i 11351,

(3)

N i 1 7 - 1 8 PR ZEG LĄ D R A D JO TECH N IC ZN Y 91 procesami ustalania się i zanikania prądu w naj­

rozmaitszych obwodach. Procesom takim towa­

rzyszy przepływ prądu przez zjonizowane powie­

trze, czego widomym przejawem jest iskra.

Zachodzi pytanie, jakie częstotliwości posia­

dają ustalające się i zanikające prądy w obwo­

dach elektrycznych.

A by odpowiedzieć na to pytanie, rozpatrzymy prosty obwód LC R na Rys. 1, który może być zasi­

lany prądem ze źródła E. Podczas zamykania i otwierania wyłącznika W pow stają w obwodzie LCR prądy zmienne nieustalone w czasie. M atema­

tyczna droga do wyznaczenia częstotliwości tych prądów polega na rozwiązaniu równań różniczko­

wych dla wartości chwilowych prądu.

Rozpatrzm y przypadek wyłączenia prądu.

IV

ft 1 ---

C is

Z --- ł->— £ i 1 < i Vlt |

* s

—-*----

i t i t

R y s. 1.

Z akładając, jak to się dotąd praktykuje, że wyłącznik W przerywa prąd momentalnie, otrzy­

muje się następujące równanie różniczkowe dla wartości chwilowych prądu:

Rh + L f t + c i

h d t — 0

1 R 2

Jeżeli spełniony jest warunek )>• 4 ]J ' to całka powyższego równania różniczkowego wy­

raża się następującym wzorem:

gdzie a =

It — l . e at. sin (w / | -ę) R

2 L

oraz co R 2

LC AL2

Z otrzymanych wzorów wynika, że podczas otwierania wyłącznika W pow stają w obwodzie LCR drgania tłumione o jednej tylko częstotli­

wości.

W rzeczywistości jednak sprawa nie przed­

stawia się tak prosto, a otrzymane wzory, oparte na założeniu, że wyłącznik W przerywa prąd mo­

mentalnie, stanowią tylko pierwsze, grube przybli­

żenie zjawisk, zachodzących istotnie.

Wiadomą jest powszechnie rzeczą, iż podczas przerywania prądu na wyłączniku powstaje iskra, która przedłuża czas wyłączania prądu. Chcąc więc rozważyć układ na Rys. 1 w sposób ścisły, należałoby uwzględnić w równaniach różniczko­

wych dla wartości chwilowych prądu wartości elektryczne L 1 i R x przewodu doprowadzającego, elektromotoryczną siłę E oraz zmienny opór pi

przerwy iskrowej, która występuje na wyłączni­

ku W.

Należałoby zatem rozwiązać następujący układ równań różniczkowych:

R I2t-\-L — —-f— ^ f 1 /dł — O dt C J

O

(Rj -(- p,) I L, -j-1, —il -j-

f

L df = E C J

O L\t + L2t = 1/

gdzie pi = F ( t ).

Funkcja pt = F (i) nie jest bliżej znana.

Rozwiązanie powyższego układu równań róż­

niczkowych w postaci ogólnej nie jest możliwe.

Zakładając najprostszy.naw et kształt funkcji p, =

~ (*)•' który daleki jest od rzeczywistości, na­

trafia się na bardzo duże trudności matematyczne w rozwiązaniu otrzymanego układu równań róż­

niczkowych.

Z tych względów ograniczymy się do nastę­

pujących przybliżonych rozważań.

W układzie, przedstawionym na Rys. 1, moż­

na rozróżnić dwa obwody drgające: obwód L, C R , ze zmiennym oporem szeregowym p( oraz obwód L C R ze zmiennym oporem równoległym p,.

Częstotliwość drgań własnych obwodu L, C R j można wyrazić następującym wzorem:

r =

J_ i / 1 (p*+ ZET

1 2r. y ZjC 4 V

Częstotliwość drgań własnych obwodu L C R można wyrazić następującym wzorem:

f = ± i / : J l

2 V LC \2Cpt 2 LI

Ze wzorów na Z i f wynika, że częstotliwości te są zmienne, ponieważ zmienną jest wartość oporu pt. W czasie przerywania prądu przy po­

mocy wyłącznika W wartość oporu pi zmienia się od zera do nieskończoności. Wobec tego częstotli­

wość f1 zmienia się podczas przerywania prądu

^ Ą-j do zera, a często­R 2

tliwość f zmienia się od zera do wartości *

Ct

od wartości

u iv u/'

ści i ) /

l

!

c

i LC

R 2 4L2

W ten sposób zmienne częstotliwości Ą i f pokryw ają w sposób ciągły cały zakres częstotli­

wości od pewnej wartości maksymalnej do zera.

Z powyższego rozumowania można wyciągnąć wniosek, że przy procesach ustalania się i zanika­

nia prądu w obwodach elektrycznych pow stają prądy, których częstotliwość zmienia się w sposób ciągły od zera do pewnej wartości maksymalnej lub odwrotnie. T a częstotliwość maksymalna od­

powiada najmniejszemu elementarnemu obwodowi, który stanowi część składową danego obwodu.

Oczywiście, pewne częstotliwości są przytem

(4)

92 PR ZEG LĄ D R A D JO TECH N IC ZN Y 17— 18 uprzywilejowane, to znaczy, że przew ażająca

część energji drgań odpowiada drganiom o tych właśnie częstotliwościach. Zawsze jednak proce­

som ustalania się i zanikania prądu w dowolnych obwodach towarzyszy powstawanie drgań o róż­

nych częstotliwościach, które zm ieniają się stopnio­

wo od zera lub do zera, pokryw ając w sposób cią­

gły pewien zakres częstotliwości.

Twierdzenie powyższe posiada bardzo duże znaczenie dla zrozumienia istoty przeszkód atmo­

sferycznych oraz przeszkód, pochodzących z sieci elektrycznych.

Tłum aczy ono, dlaczego wymienione przeszko­

dy w ystępują w odbiornikach w dużych zakresach fal oraz dlaczego m ają one podobny charakter na

obwodu L., C2 do rezonansu z obwodem L 1 C, , czyli przy warunku:

¿ i C, : L., C..

Okazuje się przytem, że o ile wyłącznik W jest wyłączony, można usłyszeć w słuchawce dźwięk przeryw acza przy każdej wartości iloczy­

nów L 1 Cj = L „ C .,, czyli przy każdej długości fali, na jaką nastrojone są obwody L 1C i i L .,C 2. Do­

wodzi to, że w odbiorniku mamy do czynienia z prądam i szybkozmiennemi o różnych częstotli­

wościach, które pokryw ają znaczny zakres fal w sposób ciągły.

Zam ykając wyłącznik W, można się przeko-

sąsiednich falach. N ależy tu zaznaczyć, że prze­

szkody, w ystępujące na różnych falach, a pocho­

dzące od tego sam ego źródła, jakkolwiek m ają po­

dobny charakter, są przesunięte względem siebie w czasie i różnią się tłumieniem.

Dalej twierdzenie tłumaczy, dlaczego prze­

szkody atm osferyczne w ystępują naogół silniej na falach dłuższych niż na krótszych oraz dlaczego nie można ich wyeliminować nawet przy pomocy odbiorników, zaopatrzonych w bardzo znaczną ilość filtrów.

Również w oświetleniu powyższego twierdze­

nia znajduje wytłumaczenie fakt, dlaczego stacje nadawcze iskrowe i łukowe pow odują znacznie większe przeszkody w odbiorze innych fal, niż sta ­ cje lampowe.

Analiza częstotliwości przeszkód może być przeprowadzona doświadczalnie przy pomocy układu, przedstawionego na rys. 2.

Źródłem przeszkód może być tutaj, naprzy- kład, zwykły przerywacz samoczynny P (brzęczyk lub dzwonek), zasilany z ogniwa E . Przerywacz ten umieszczony jest w skrzyni ekranującej w taki sposób, żeby oddziaływanie nazewnątrz wytwarza­

nych prądów zmiennych odbywało się tylko za pośrednictwem cewki L .

W yłącznik W umożliwia równoległe przyłą­

czenie do cewki L cewki L 0 ze zmiennym konden­

satorem C „ .

Z cewką L sprzęgnięty jest słabo przy pomo­

cy kondensatorów zmiennych o małej pojemności C3 i C 4 odbiornik ekranowany, składający się z dwulampowego wzmacniacza wielkiej częstotli­

wości w układzie rezonansowym i lam py detekto­

rowej. W obwodach anodowych lam p wielkiej czę­

stotliwości zn ajd u ją się obwody rezonansowe L 1C i i i , C„ ze zmiennemi kondensatorami C 4 i C:.

W obwodzie anodowym lam py detektorowej zn aj­

duje się słuchawka telefoniczna T jako wskaźnik.

Je ż e li pojemności kondensatorów C3 i C4 są odpowiednio dobrane, można słyszeć w słuchawce T dźwięk przerywacza P tylko przy dostrojeniu

nać, że te prądy szybkozmienne o różnych często­

tliwościach pochodzą ze źródła przeszkód i prze­

dostają się do odbiornika za pośrednictwem kon­

densatorów C3 i C4 , Zmieniając bowiem wówczas pojemność kondensatora C0 , otrzym uje się zanik dźwięku przeryw acza w słuchawce przy warunku:

L 0 C„ = Z,, C, L., C , .

Obwód Z,, C„ zwiera wtedy prądy szybko­

zmienne o częstotliwości, odpow iadającej częstotli­

wości rezonasowej obwodów L 4 C x i L .,C 2 , dzięki czemu właśnie otrzym uje się zanik dźwięku prze­

rywacza w słuchawce.

Opisany przebieg zjaw isk stanowi doświad­

czalny dowód słuszności twierdzenia, że przeszko­

dy p o legają na powstawaniu u ich źródła prądów , szybkozmiennych o różnych częstotliwościach, któ­

re pokryw ają w sposób ciągły znaczne zakresy fal N ależy nadmienić, że zdjęcia oscylograficzne przeszkód nie mogą dostatecznie wyświetlić za­

gadnienia częstotliwości przeszkód, wobec czego podana wyżej metoda posiada tern większe zna­

czenie.

EFEKT RAMOWY I EFEKT ANTENOWY CEWEK.

J e s t rzeczą powszechnie znaną, że nieekrano- wany odbiornik może odbierać silne stacje radjo- foniczne bez anteny. Zjaw isko to w ystępuje wy­

bitnie, jeżeli odbiornik jest uziemiony i z n a c z n ie

słabiej lub nawet prawie niedostrzegalnie, gdy od- bornik nie jest uziemiony.

Fakt odbioru bez anteny dowodzi, że fale elektromagnetyczne mogą wzbudzać prądy w obwo­

dach odbiornika nieekranowanego z pominięciefli anteny, czyli w sposób nieprzepisowy. Te prąoV pasorzytnicze mogą być głównie dwóch rodzaju«' prądy pasorzytnicze, wzbudzone naskutek efektu ramowego cewek, oraz prądy pasorzytnicze, wzbu­

dzone naskutek efektu antenowego cewek odbior­

nika.

(5)

-N6 17— 18 PR ZEG LĄ D R A D JO TEC H N IC ZN Y 93 Efekt ramowy cewek polega na oddziaływaniu

fal na cewki odbiornika jak na ramy.

Efekt antenowy cewek polega na oddziaływ a­

niu fal na) cewki oraz na połączone z niemi prze­

wody jak na anteny. Prąd, wzbudzony naskutek efektu antenowego cewki, w obwodzie kondensa­

tora, załączonego na cewkę uziemioną, jest tem

R y s. 3.

większy, im bardziej asymetrycznie przyłączone jest uziemienie względem środka cewki.

Oba rodzaje prądów pasorzytniczych, wystę- pujących w obwodach odbiornika nieekranowane- go, można łatwo doświadczalnie rozdzielić i osob­

no wykazać.

Prądy pasorzytnicze, wzbudzone w obwodach odbiornika naskutek efektu ramowego cewek, moż­

na wykazać na nieekranowanym odbiorniku bez anteny i bez uziemienia, badając płaszczyznę usta­

wienia cewek odbiornika przy najcichszym i n aj­

głośniejszym odbiorze lokalnej stacji radjofonicz- nej. Ten rodzaj prądów pasorzytniczych można całkowicie lub w bardzo znacznym stopniu usunąć przez zastosowanie cewek toroidalnych względnie ósemkowych lub przez poziome ustawienie cewek odbiornika.

Prąd y pasorzytnicze, wzbudzone w obwodach odbiornika naskutek efektu antenowego cewek, można wykazać na nieekranowanym odbiorniku bez anteny lecz uziemionym, w którym efekt ra­

mowy cewek został uprzednio możliwie dokładnie usunięty. Można się łatwo przekonać, że odbior­

nik taki odbiera silniejsze stacje właśnie dzięki uziemieniu, gdyż przy odłączeniu uziemienia odbiór niknie. P rąd y pasorzytnicze, wzbudzone w obwo­

dach odbiornika naskutek efektu antenowego ce­

wek, nie m ogą być usunięte przez żadne ustawie­

nie, ani żaden rodzaj cewek.

Prąd, wzbudzony naskutek efektu ramowego cewki, w obwodzie kondensatora, załączonego na tę cewkę, w yraża się w rachunku symbolicznym następującym wzorem:

I = j hr E . cos 0 r + 7

a>C

gdzie : L spółczynnik samoindukcji cewki ; r opór cewki ;

C pojemność kondensatora, załączonego na cewkę ;

cd = 2it f ;

0 kąt, jaki tworzy płaszczyzna uzwojeń cewki z płaszczyzną rozchodzenia się fali (z płaszczyzną polaryzacji fali) : E natężenie pola fali ;

“ n--— wysokość skuteczna cewki ;

n ilość zwojów cewki ; s powierzchnia cewki ; X długość fali.

Ja k widać z powyższego wzoru, wpływ efektu ramowego cewki polega na tem, że w obwodzie cewki działa elektromotoryczna siła, proporcjonal­

na do natężenia pola fali i do cosinus kąta, jaki tworzy płaszczyzna uzwojeń cewki z płaszczyzną rozchodzenia się fali, przylem ta elektromotorycz­

na siła jest przesunięta w fazie względem natężenia pola fali o 90°.

Zbadamy teraz na czem polega z matematycz­

nego punktu widzenia szkodliwy wpływ efektu an­

tenowego cewki.

W tym celu wyprowadzimy wzór na prąd, wzbudzony naskutek efektu antenowego cewki, w obwodzie kondensatora, załączonego na tę cewkę.

Ponieważ jednak rozpatrywane zagadnienie jest dość delikatne i skomplikowane, wyprowadzi­

my przedewszystkiem pewien wzór pomocniczy.

W tym celu rozpatrzymy obwód na rys. 3, skła­

d ający się z samoindukcji i pojemności i zasilany prądem i„ w sposób, uwidoczniony na rysunku.

W yznaczymy prąd i w funkcji prądu zasilają­

cego iu, uwzględniając, że oznaczone na rys. 3 za­

wady są związane między sobą następuj ącemi za­

leżnościami, wyrażonemi w rachunku symbolicz­

nym:

z = zx ~f- z2

z i = *4 + z 5 + 2 Z„

gdzie z„ — opór indukcji wzajemnej.

Na zasadzie równania Kirchhoffa dla obwodu zamkniętego można napisać :

skąd czyli skąd

i (z2 - f z4 -j- z„) — (i„ — i) (zs - f :'Z6) = 0 i (z2 + z, - f 'z s + 2z6) = iu (z5 + Zg) i z — iu (Zs -f- Zg)

Z5 + Zg

1 -- lu

z

f — - *

! r — *1—

] j Ą i ^ - .

! | j h h —

! i ! i ! !

I l i

n / n / n i m m m i / f ł r /i/K

R y s, 4.

Rozpatrzymy teraz obwód na rys. 4, składa­

jący się /z samoindukcji i pojemności i uziemiony asymetrycznie w sposób, uwidoczniony na rysunku.

F a la elektromagnetyczna wzbudza w prze­

wodzie uziemiającym elektromotoryczną siłę E a , która wywołuje prądy elementarne iu, płynące

(6)

94 P R ZEG LĄ D R A D JO T EC H N IC ZN Y N° 1 7 - 1 8 przez elementarne pojemności poszczególnych czę­

ści obwodu względem ziemi.

Elementarne prądy iu wywołują w obwodzie elementarne prądy i .

Stosując oznaczenia takie same, jak na rys. 3, i opierając się na wyprowadzonym wyżej wzorze, możemy napisać :

. _ z 5 + z 6 .

1 1 u

Ponieważ i„ ^ l i . zu

gdzie zu — opór pojemnościowy elementarnej po­

jemności, więc

ęo z 5 + z6 E u

Z Zu

T v . VĄ

I = s r T 2

E u v n z5 -|- z6 zu Możemy dalej oznaczyć :

V z 5 + ZG _ Z1

A,

Z u

fe z

f i ^

g U , J E

* z z

<P — < —

777^7777777777777777777777777^

/

■a Rys. 5.

Mbżemy zatem napisać : I = Ponieważ:

Zi = r -(- / w L z = r -f- / ( toL —

z Ł E u z, z

(0 C 2o —

(0 Cu zatem w przybliżeniu :

I 25 co2L Cu r + / (w L —

\ coC

•Eu

O znaczając: a>2L Cu E„ = E gdzie : E natężenie pola fali,

hs spółczynnik proporcjonalno ci,

otrzymamy ostatecznie następujący przybliżony wzór na prąd, wzbudzony naskutek efektu anteno­

wego cewki, w obwodzie kondensatora, załączone­

go na tę cewkę :

I 25 hs E

r + / U l — 1 wC

O pierając się na zasadzie niezależności p rą­

dów, możemy napisać, że całkowity prąd I w obwo­

dzie jest sumą prądów elementarnych i.

gdzie z:t — opór pojemnościowy pewnej fikcyjnej pojemności C u załączonej według rys. 5.

U kład na rys. 5 zastępuje więc układ na rys. 4.

Na podstawie kształtu powyższego wzoru można uważać spółczynnik hs jako statyczną wy­

sokość skuteczną cewki.

Spółczynnik hs jest tem większy, im większa jest długość przewodu uziemiającego, im większa jest pojemność C „, im większy jest spółczynnik samoindukcji cewki oraz, im krótsza jest fala.

Pojemnościowe oddziaływanie sąsiednich mas wpływa na zwiększenie spółczynnika hs naskutek zw iększenia pojemności C u.

J a k wynika z ostatniego wzoru, szkodliwy wpływ efektu antenowego cewki można przedsta­

wić matematycznie w taki sposób, że w obwodzie cewki działa elektromotoryczna siła, proporcjonal­

na do natężenia pola fali. P rzy oznaczaniu kie­

runku prądu 7 według rys. 5 ta elektromotoryczna siła jest przesunięta w fazie względem natężenia pola fali o 180°.

Porównanie wzorów na prądy w obwodzie kondensatora i cewki, wzbudzone naskutek efektu ramowego i efektu antenowego tej cewki, wska­

zuje, że rozpatrywane prądy są przesunięte w fa­

zie względem siebie o 90°. T a okoliczność ma du­

że praktyczne znaczenie i musi być brana pod uwa­

gę w urządzeniach dla kierunkowego odbioru przy pomocy ram.

Statyczna wysokość skuteczna cewek odbior­

nika może być pomiarowo wyznaczona przez po­

równanie siły odbioru naskutek efektu ramowego cewki z siłą odbioru naskutek efektu antenowego tej samej cewki. N a podstawie takiego porówna­

nia można doświadczalnie wyznaczyć stosunek hs do hr a znając hr z wymiarem geometrycznych cewki, można wyliczyć statyczną wysokość sku­

teczną hs.

J a k wynika z przeprowadzonych przez autora pomiarów, przy cewkach asym etrycznie uziemio­

nych w ten sposób, że uziemiony jest jeden z koń­

ców cewki, hs jest zwykle większe od hr. Dla zwykłych cewek komórkowych lub cylindrycznych w nieekranowanym uziemionym odbiorniku radjo-

fonicznym hs jest rzędu kilku centymetrów.

SPRZĘŻENIE INDUKCYJNO POJEMNOŚCIOWE Dwie cewki, stanowiące sprzęgacz indukcyjni nierozdzielone między sobą ekranem e le k tr o s ta ­

tycznym, są w rzeczywistości sprzęgnięte ze soba.

w dwojaki sposób: indukcyjnie i pojemnościowe W pływ tego sprzężenia pojemnościowego mo­

że być doświadczalnie wykazany i zbadany prz) pomocy układu, przedstawionego na rys. 6.

(7)

JNTs 1 7 - 1 8 PR ZEG LĄ D R A D J OTECHNICZNY 95 Sprzęgacz indukcyjny, złożony z cewek L, i L.,

umieszczony jest w skrzyni ekranującej. Sprzę­

gacz urządzony jest w taki sposób, że umożliwia dokładną regulację słabego sprzężenia indukcyj­

nego cewek Z., i Z,,, zmianę znaku tego sprzężenia i m ałą pojemność wzajemną cewek L x i L .,.

Powyższa właściwość sprzężenia indukcyjno- pojemnościowego może być wykorzystana do eli­

minowania prądów o pewnych częstotliwościach.

W praktyce okazuje się korzystne do tego celu urządzenie, które umożliwia regulację nietylko sprzężenia indukcyjnego, ale również i pojemno-

K onstrukcja sprzęgacza pokazana jest na rys. 7. Cew ka L , może obracać się naokoło osi O, cewka L 2 jest nieruchoma.

Cewka L x zasilana jest prądem szybkozmien- nym z obwodu L C za pośrednictwem cewki Lx.

Obwód L C pobudzany jest do drgań przy pomocy brzęczyka B . W ten sposób częstotliwość prądu szybkozmiennego, płynącego przez cewkę L, może być zmieniana przy pomocy zmiennego kondensa­

tora C .

Cewka L., i kondensator C-, załączone są w obwodzie siatki lempy detektorowej.

Dźwięk brzęczyka B można obserwować w słu­

chawce telefonicznej T . Jeżeli zmieniać sprzęże­

nie indukcyjne cewek Z,, i L., przez obracanie cew­

ki Z,, naokoło osi O, to natrafia się na takie poło­

żenie cewki Z., , przy którem dźwięk brzęczyka w słuchawce niknie. Okazuje się przytem, że to położenie cewki L, nie odpowiada prostopadłości osi uzwojeń cewek Z,, i L .,. Można również stwier­

dzić, iż zależy ono od częstotliwości prądu szybko­

zmiennego, płynącego przez cewkę L, . Każdej częstotliwości prądu, jaką możemy ustalić przy pomocy kondensatora C , odpowiada inne położe­

nie cewki L i względem cewki L 2, przy którem za­

nika w słuchawce dźwięk brzęczyka.

sciowego. Chodzi tu o regulację bardzo słabego sprzężenia pojemnościowego. R egulacja taka za­

pewnia bardzo dokładną kompensację i może być osiągnięta, jeżeli w punkcie, oznaczonym na rys. 6 przez x , włączyć w szereg z cewką L, dodatkowy kondensator o zmiennej pojemności. R egulacja obu sprzężeń, indukcyjnego i pojemnościowego, umożliwia dokładniejszą kompensację, niż regula­

cja tylko sprzężenia indukcyjnego.

W łaściwość sprzężenia indukcyjno-pojemno- ściowego tłumaczy się teoretycznie w następujący sposób.

Rozpatrzymy przedewszystkiem zasadniczy układ sprzężenia indukcyjno - pojemnościowego, który jest przedstawiony na rys. 8.

Pojemność skupiona C zastępuje tu pojemność rozłożoną, występującą pomiędzy cewkami L x i L.,, co można udowodnić przy pomocy analogicznych rozważań, jak w rozdziale poprzednim.

Stosując rachunek symboliczny, możemy na­

pisać:

Zj — n + / ro Lx

Z 3 = r 2 i m L z

R y s. 7.

Zachodzi tu wyraźnie kompensacja oddziały­

wania indukcyjnego cewek L x i L., z ich oddziały­

waniem pojemnościowem. Danemu ustawieniu cewki L x odpowiada tylko jedna ściśle określona częstotliwość prądu, który nie przedostaje się z obwodu L, L :, do obwodu L-, C„ ; prądy o wszyst­

kich innych częstotliwościach przenikają do obwo du L C; .

z., = mCo

z2 = z3 + z4 = r2 + j i wZ,2 L )

\ w C o 1

— 1

CO C

Z 5 == j oi M gdzie M jest liczbą dodatnią lub ujemną.

Jeżeli sprzężenie M jest liczbą dodatnią, oznacza to, że prądy Ą oraz I 2 o kierunkach, zało­

żonych, jak na rys. 8, wywołują w cewkach L x oraz L , zgodne pole magnetyczne. Jeżeli natomiast sprzężenie M jest liczbą ujemną, oznacza to, że prądy /, oraz I 2 o kierunkach, założonych, jak na rys. 8, wywołują w cewkach L x oraz L., odwrotne pole magnetyczne.

Wyznaczymy prąd I 2 w funkcji prądu zasila­

jącego / 1 w założeniu, że oba sprzężenia, induk­

cyjne i pojemnościowe, są bardzo słabe, to zna­

czy, że M i C są wielkościami bardzo małemi.

Jeżeli M i C są. wielkościami dostatecznie ma­

łemi, możemy zastosować do obliczeń z wystarcza- jącem praktycznie przybliżeniem zasadę niezależ-

(8)

96 PR ZEG LĄ D R A D J0T EC H N 1C Z N Y Ns 17— 18 ności prądów, to znaczy traktować prąd I2 jako

sumę prądu I'.,, powstałego naskutek indukcyjne­

go sprzężenia obwodów, oraz prądu I" 2 , powsta­

łego naskutek pojemnościowego sprzężenia obwo­

dów,

W yznaczymy przedewszystkiem prąd I 2':

Pozatem: z8 = — 7

h ' L zs z.

z3 - f z 4 z.

Z 7 = 1

wC'

Rozumując, jak w poprzednim wypadku, mo­

żemy wyrazić prąd I 2 następującym wzorem przy­

bliżonym w funkcji prądu zasilającego I 2 : W yznaczymy zkolei prąd I2

Ponieważ I §*? Ii — 2

z g = Ii

■ + Ix

więc Io" Z 3 3 _ “I” Z 1 O O J 1 . ? 3

Z., Z/» Zo

Pozostaw iając wartości z 1( z 2, z3, z 5, z 0, z 7, z8, możemy dalej w przybliżeniu n apisać:

P rąd wypadkowy : I 2 = I 2' + I2" ^ I 1

M C + C '

- 1 T — T C x

--- z 5 2 --- 1

r 2 + / ( w l 2 --- )

\ C O Ć o 1

Z 2 Z e .

Podstaw iając wartości z 1( z 2, z3, z 5, z 6, mo­

żemy dalej w przybliżeniu n ap isać-

I2 = Ii

^ 2 + 7 ( <0-t'2

1 O) [M + oSL^ C ] 1 toCo

Z otrzymanego wzoru wynika, że prąd I-. mo­

że być równy zeru, jeżeli M jest Jiczbą ujemną, odpowiednio dobraną. Przy kom pensacji więc p rą­

dy /, i /, o kierunkach założonych, jak na rys, 8, wywołują w cewkach L 1 i L., odwrotne pole magne­

tyczne.

W arunek kom pensacji indukcyjno ' pojemno­

ściowej układu na rys. 8 w yraża się następującym wzorem :

M = — co2 L j C

J a k widać, sprzężenie indukcyjne M , odpo­

w iadające warunkowi kompensacji, zależy od czę­

stotliwości prądu.

Rozpatrzym y teraz zkolei udoskonalony układ sprzężenia indukcyj no-pojemnościowego, który jest przedstawiony na rys. 9.

Różnica między tym układem, a układem po­

przednim, według rys. 8, polega na wprowadzeniu do układu na rys. 9 dodatkowego zmiennego kon­

densatora Ci , przez co układ na rys. 9 posiada regulację nietylko sprzężenia indukcyjnego, a b

i pojemnościowego.

Pojemności skupione C i O zastępu ją tu po­

jemność rozłożoną, w ystępującą pomiędzy cewka­

mi Li i L , co można udowodnić przy pomocy analogicznych rozważań, jak w rozdziale poprzed­

nim

Oznaczenia zawad na rys. 9 są takie same, jak na rys. 8, z wyjątkiem zawady z, która wyraża się według rys. 9 następującym wzorem :

Z powyższego wzoru wynika, że warunek kom­

pensacji indukcyj no - pojemnościowej układu na rys. 9, czyli warunek I., = 0 , wyraża się nastę­

pującym przybliżonym wzorem :

M = L, — m2Lx L , C.

Ci

J a k widać, sprzężenie indukcyjne M , odpo­

w iadające warunkowi kompensacji, zależy tu nie­

tylko od częstotliwości prądu, ale również i od pojemności kondensatora C4 .

Otrzymane wzory na prąd L przy sprzęże­

niach indukcyjno - pojemnościowych według rys. 8 i 9 mogą być uogólnione i wyrażone następującym

wzorem :

/ w m 1 o>C2

gdzie m jest liczbą dodatnią, ujem ną lub równą zeru.

z, — r,§f- / i *1* £ , COC-!

Spółczynnik m jest tutaj funkcją częstotliwo­

ści, podczas kiedy przy sprzężeniu tylko indukcy);

nem zam iast m figurowałby spółczynnik indukcji wzajemnej M , który jest niezależny od częstotli­

wości.

D la układu według rys. 8 :

(9)

PR ZEG LĄ D R A D JO TECH N IC ZN Y

m = M + w2 L i L ., C

Dla układu według rys. 9 :

m = Lz -f- to2 ¿ 2 C .

Spółczynnik m charakteryzuje sprzężenie in­

dukcyj no-pojemnościowe tak, jak spółczynnik in­

dukcji wzajemnej M charakteryzuje sprzężenie in­

dukcyjne,

Z otrzymanych wzorów wynika, że prądy, wywołane naskutek słabego sprzężenia indukcyj- nego, są bądź w fazie z prądami, wywołanemi na­

skutek słabego sprzężenia pojemnościowego, bądź też są przesunięte w fazie względem tych ostatnich o 180°.

W I A D O M O Ś C I

G E N E R A T O R M A Ł E J C ZĘSTO TLIW O ŚCI Z W O LTO M IERZEM LAM POW YM D LA BA D A N IA

OBW ODÓW M A Ł E J CZĘSTO TLIW O ŚCI.

(M arcon i-R eview Nr. 18 — C. G. K em p.)

W tech n ice telefo n iczn ej z a sa d n ic z ą rz e c z ą je st m o­

żn ość o k r e śle n ia w ła śc iw o śc i tran sm isy jn y ch linij tele fo n ic z ­ nych. In ży n ier p r a c u ją c y z a p a r a ta m i rad iotelefon iczn ym i sp o ty k a p r o b le m a ty p o d o b n e ja k p rzy b u dow ie linij te le fo ­ nicznych.

D la z r e a liz o w a n ia ele k try c z n e g o p rz e k a z a n ia m ow y na.

leży m ieć m o żn o ść b a d a n ia i m ierzen ia c a łe g o sze re g u d a ­ nych e le k try c z n y ch i a k u sty czn y ch . D la d o b reg o p rze k a za n ia m ow y n iezb ęd n em je st p rz e sła n ie w idm a tonów o drganiach 500 do 3 000 o k resó w n a sek u n d ę. D la p rz e sła n ia bez znie­

k sz ta łc e ń m u zyk i n iezb ęd n em je st p rz e k a z a n ie drgań o z a ­ k resie 30 — 10 000 o k re só w n a se k u n d ę , a zatem tech n ika p rz e k a z y w a n ia m uzyk i je st zn aczn ie tru d n ie jsz ą niż tech n ika p rz e k a z a n ia m ow y,

W celu z d ejm o w an ia c h a ra k te ry sty k w funkcji c z ę sto ­ tliw ości ró żn y ch a p a r a tó w p rzezn a czo n y ch d la p r z e k a z y w a ­ nia m ow y lub m uzyki n iezb ęd n e s ą dw a instru m enty;

1) G e n e ra to r m a łej c z ę sto tliw o śc i d a ją c y jed n ak o w ą moc na s ta łe j z a w a d z ie w c a ły m z a k re sie fal ak ustycznych.

2) C zu ły p r z y r z ą d d a ją c y m ożność m ierzen ia w za k re sie a k u sty czn y m w zm o cn ien ia lub tłu m ien ia sp raw d zan y ch a p a ­ ratów (w je d n o stk a c h tłu m ien ia t. j, w D ecib elach ).

W y d z ia ł P o sz u k iw a ń T o w a rz y stw a M a rco n iego sk o n ­ stru o w ał teg o ro d z a ju p rzy rz ąd y , p rzy czem p ierw szy znanym jest p o d n a z w ą „ G e n e r a to r to n ó w ", drugi p o d n azw ą „W o l­

tom ierz la m p o w y ".

G e n e ra to r to n ó w w y tw a rz a d rg an ia o czy sty m k sz ta łcie sinu soid aln y m o m ocy m ak s. 30 m illiw atów na o p o rze 600 omów p rz y c z ę sto tliw o śc ia c h o d 20 do 10 000 o k resó w na sekundę. M o c w y jśc io w a m oże b y ć reg u lo w an a sk o k am i (co l i db.) do m a k sy m aln e g o tłu m ien ia 40 db. (t. j, sto su n ek I : 100). D la re g u la c ji m o cy w y jścio w ej słu ż ą sp e cjaln e skrzynki o p o ro w e c e ch o w an e w d ecib elach .

W o lto m ierz lam p o w y s k ła d a się z p rzy rz ąd u pom iaro- wego (m illiam p ero m ierza) w znanym u k ła d z ie w oltom ierza

Zastosowanie sprzężeń indukcyj no - pojemno­

ściowych do usuwania prądów pasorzytniczych

w odbiornikach będzie omówione w następnych rozdziałach.

(Dalszy ciąg nastąpi).

T E C H N I C Z N E .

lam pow ego oraz h eterodyny w y tw arz ające j d rg an ia o c z ę sto ­ tliw ości 1000 o k re só w na se k u n d ę o czy sty m k sz ta łc ie sin u ­ so id aln y m w raz ze sk rzy n k ą tłum ien ia 40 db. regulow an ą co 'A db.

K on strukcja,

O b y dw a p rzy rz ąd y m ogą b y ć w yk on an e alb o 1) w w y ­ ko n an iu przen ośn ym , lub też 2) w w yk on an iu tab licow y m . T y p y p rzen o śn e (rys. 1) zm on tow an e s ą w sk rzy n iach drew n ian y ch ekran o w an y ch i p o sia d a ją z b o k u r ą c z k i d la ła tw e g o p rzen o szen ia. B a te r je ak u m u la to ro w e d la ża rz en ia o raz b a te r je an od ow e rów nież u m ieszczo n e s ą w sk rzy n k ach drew n ian ych .

D la p o łą c z e n ia a p a r a tu ry z b a te rja m i s łu ż ą giętk ie p rzew o d y e k ran o w an e p ła sz cz e m m etalow ym i za k o ń cz o n e o dp ow iedn iem i w ty czk am i.

R y s. 1.

A — g en erato r tonów ; B — B a te r ja ża rz en ia ; C — B a te r ja anodow a.

O czy w iście m ożliw em je st sto so w a n ie odpow iedn ich pro sto w n ik ó w za m ia st b a te r ji ż a rz en ia i b a te ry j an od ow y ch .

W ty p ach tab licow y ch p o sz c z e g ó ln e c z ę śc i a p a r a tu ry s ą zm on tow an e n a k o n stru k cji że lazn ej (ram ie) w osob n y ch sk rzy n k a ch .

(10)

98 PR ZEG LĄ D R A D JO T EC H N IC ZN Y Af° 1 7 - 1 8

Z a le ty g e n e ra to ra ton ów sy ste m u M a r c o n ie g o , G e n e ra to r ton ów p o s ia d a n a stę p u ją c e z a le ty :

1) W y jśc io w a fa la g e n e ra to ra p o sia d a k s z ta łt c z y ste j n ie z n ie k sz ta łc o n e j sin u so id y .

2) N a p ię c ie w y jścio w e n a sta łe j z a w a d z ie d la c a łe g o z a ­ k re su fal je st s t a łe i nie zm ien ia się.

3) A p a r a t m oże d a w a ć m a k sy m aln ą e n erg ję w y jśc io w ą 0 m ocy o k o ło 20 m iliw atów w obw odzie o o po rze 600 om ów .

4) E n e r g ja w y jśc io w a m oże b y ć zm ien ian ą za p o m o c ą sk rzy n k i tłu m ien ia od z e r a do 40 d e c ib e ló w (sk o k a ­ mi co Vi db.).

5) C z ę sto tliw o ść g e n e ra to ra je s t n ie z a le ż n ą o d lam p 1 n orm aln y ch zm ian te m p e ra tu r y lub też n ie w ie l­

kich zm ian w n ap ię ciu b a te ry j.

6) W o b w o d zie w y jścio w y m w sz e lk ie sk ła d o w e w ielk iej c z ę sto tliw o śc i s ą c a łk o w ic ie w y elim in ow an e.

Z a sto so w a n e g e n e ra to ra ton ów .

G e n e ra to r ton ów m oże b y ć z p o w o d zen iem u ży ty do n a stę p u ją c y c h celó w :

1) D la m ierz en ia s ta ło śc i m o d u lacji n ad a jn ik ó w ra d jo - w ych w z a k r e sie c z ę sto tliw o śc i sły sza ln y ch . 2) D la z d ejm o w an ia c h a ra k te r y sty k m ięd zy lam p ow y ch

tra n sfo rm a to ró w m a łej c z ę sto tliw o śc i, tra n sfo rm a to ­ rów telefo n iczn y ch , g ło śn ik ó w i t. d.

3) D la p om iarów sam o in d u k c ji, p o jem n o ści co s cp i t. p. gd zie n iezb ęd n em je st źró d ło p rąd ó w zm ien ­ nych o c z y ste j sin u so id zie.

O p is tech n iczn y.

J a k w id ać n a sc h e m a c ie (ry s, 2) g e n e ra to r ton ów s k ł a ­ d a się z 2 o so b n y ch g e n e ra to ró w w ie lk ie j c z ę sto tliw o śc i

A i B. Pierw szy z nich (A) p o siad a częstotliw ość stałą, na tom iast częstotliw ość drugiego może być zm ienianą za po m ocą kon densatorów C i D.

D u d n ien ia oby dw u ch g e n e ia to ró w A i B p o p rz e jśc iu p rz e z d e te k to ry E i F d a ją c z ę sto tliw o śc i a k u sty c z n e , k tó re m ogą b y ć re g u lo w an e o d 20 do 10 000 o k re só w n a se k u n d ę , O bydw a d e tek to ry d z ia ła ją w u k ła d z ie d e te k c ji an od ow ej.

O sc y la to r B d z ia ła n a lam p y d e te k to ro w e E i F b e z ­ p o śred n io , n a to m ia st o sc y la to r A d z ia ła na lam p y d e t e k to ­ ro w e p rz e z s p e c ja ln ą lam p ę s p r z ę g a ją c ą G i sp e c ja ln y obw ód H U d la w y elim in o w an ia h arm on iczn ych .

D u d n ien ia ob y d w u ch o sc y la to ró w p o p r z e jśc iu p rzez d e tek to ry E i F z o st a ją w zm ocnione p rzez je d e n sto pień m ałej c z ę sto tliw o śc i K i L .

D w a d ła w ik i M i N i k o n d e n sa to ry b lo k o w e O i P słu ż ą d la z a b lo k o w a n ia p rą d ó w w ie lk ie j c z ę sto tliw o śc i i n ie­

d o p u sz c z e n ia ich do lam p n astęp n y ch .

E n e rg ję w y jśc io w ą d o p ro w a d z a się do sk rz y n k i o p o r o ­ w ej 600 om ów p rz e z w ła ściw y tra n sfo rm a to r X.

O b w ód w y ró w n a w cz y U R W sto su je się d la sk o m p e n so ­ w an ia n iep ro sto lin ijn ej c h a r a k te r y sty k i tra n sfo rm a to ra X .

S z e r e g o w o z o p o rem Z i w tórn em u zw ojen iem tra n sfo r­

m a to ra X z a łą c z a się m ik ro am p ero m ierz do — 100 m ikroam - perów typ u term oelek try czn ego. P r z y r z ą d ten słu ż y d la k o n ­ tro li s ta ło śc i en erg ji w y jścio w ej w z a le ż n o śc i o d p o sz c z e g ó l­

nych c z ę sto tliw o śc i o ra z d la re g u la c ji ze ro w e j t. j. p rzy d u d ­ n ieniach zero.

J a k ju ż w yżej w sp om n ian o m cc w y jścio w a gen era­

to ra tonów w ynosi 20 m illiw atów . S k rz y n k a opo ro w a Z słu ż y d la re g u la c ji m ocy w y jścio w ej w g ran icach 0 — 40 db.

S k rz y n k a ta s k ła d a się z 8 je d n o ste k , z k tó ry c h k a ż d a może b y ć w łą c z o n ą lub w y łą c z o n ą za p o m o c ą p r z e łą c z n ik ó w K el- log a. S a m e o p o ry s k ła d a ją się z uzw ojeń b e zin d u k cy jn ie n a ­ w in ięty ch z drutu o p o ro w e g o na ce w k a c h eb o n ito w y ch .

J a k w id zim y n a ry s. 2 zm ienny o sc y la to r B p o sia d a 3 zm ienne k o n d e n sa to r y C. D i D i. K o n d e n sa to r D i słu ży dla n are g u lo w an ia ta k zw anych dud n ień zerow ych. R e g u la c ja te­

go ro d z a ju p o le g a n a n a stę p u ją c e j czy n n o ści:

P o -p ierw sz e , u sta w ia się n a ze ro k o n d e n sa to r y C i D a n a stę p n ie o b r a c a się g a łk ę k o n d e n sa to r a D i d o p ó ty dopóki m illio am p ero m ierz nie w sk aż e zepa.

Po u sk u te czn ie n iu p o w y ż sz e g o z a p o m o c ą k o n d e n sa to ­ ró w C i D g e n e ra to r m oże b y ć u staw io n y m d o k ła d n ie na żą­

d a n e c z ę sto tliw o śc i w ed łu g k rzy w y ch cech o w an ia .

L a m p y i zu ż y cie p rąd u .

D o g e n e r a to r a ton ów n a le ż y sto so w a ć 2 lampy H L 610 (o sc y la to ry ) 1 lam p ę H L 610 d la lam p y sp rzęgającej, 2 lam p y H L 610 d la d e te k c ji i 2 lam p y D D E P 610 d la w zm ac­

n ia c z a m a łej c z ę sto tliw o śc i. P rzy 6 w o lta ch n a p ię c ia , całko­

w ity p r ą d ż a rz e n ia w y n o si 0,7 a m p e ra . N a p ię c ie anodowe w inno w y n o sić 200 w o ltó w .

W o lto m ierz lam p ow y .

W o lto m ierz lam p o w y m oże b y ć użytym d o n astęp u ją' cy ch celó w :

1) D la pom iaru energji w yjściow ej z linji telefoniczne]

2) Dla pom iaru tłum ienia linji przy w iadom ej często­

tliw ości akustycznej.

3) D la p o m ia ru w zm o cn ien ia a m p lifik a to ró w m ałej czę­

sto tliw o śc i.

4) D la pom iaru tłum ienia filtrów przy wiadom ej czę- stotliw ośoci.

5) D la regulacji obw odów m odulacyjnych w nadajnik telefonicznym .

6) D la k o n tro li sp r a w n o śc i linji.

Przy użyciu w oltom ierza lam pow ego w połączeni z generatorem tonów pow yższe pom iary m ogą być uskutecz­

nione przy w szystkich częstotliw ościach słyszalnych.

(11)

Afe 1 7 - 1 8 ____ PR ZEG LĄ D R ADJO TECIIN 1CZN Y

W ten sp o só b g e n e ra to r ton ów w p o łą cz e n iu z w o lto ­ m ierzem lam p ow y m d a je m ożn ość w sz e ch stro n n e g o w y p ró ­ b o w an ia (w zględn ie d o k o n a n ia p om iarów ):

1) S y ste m ó w lin jow ych ,

2) W z m acn iacz y m ały ch cz ę sto tliw o śc i.

3) F iltr ó w m a le j cz ę sto tliw o śc i.

4) S a m o in d u k c ji, p o je m n o ści o ra z w szelk ich obw odów złożon ych .

R y s, 3.

A W o ltom ierz lam p ow y; B — B a te r je n isk iego i wy­

so k ie g o n ap ięcia.

K o n str u k c ja .

W o lto m ierz lam p y s k ła d a się ze w zm a cn ia cz a m ałej c z ę sto tliw o śc i o ra z d e tek to ró w . O b w ód w ejścio w y u rz ą d z o ­ ny je st w ten sp o só b , że p o sia d a b ard zo duży o p ó r nie od- d z ia ły w u jąc w ten sp o só b zu p e łn ie n a u k ła d , k tó reg o dane chcemy m ierzyć. O bw ód w ejścio w y p o sia d a śc iśle tę sam ą am p lifik a cję w z a k r e sie , c z ę sto tliw o śc i sły sza ln y ch 40 — 10 000 ok resów . W obw odzie anodow ym detek to rów z n a jd u ­ je się czu ły m iliam perom ierz.

P o z a te m do z e sp o łu n a le ż y g e n e ra to r 1000 ok resow y, który słu ż y alb o d la cech ow an ia w oltom ierza, lub też w ce­

lu p r z e k a z y w a n ia en erg ji n a linję. E n e rg ja ta m oże o siąg ać 10 d e c ib e ló w p o n a d poziom zero w y lub też b y ć odpow iednio zm niejszon ą za p o m o c ą sk rz y n k i o p o ro w ej d a ją c e j tłum ienie 40 d ecib e ló w .

sób e n e rg ja p o b ieran a przez w oltom ierz je st m inim alną. Do w tórnego uzw ojen ia tran sfo rm a to ra za łą c z o n y je st obw ód w y ró w n aw czy D, E , F w celu z a p ew n ien ia ró w n om iern o ści po m iaró w w cały m z a k r e sie ak u sty czn y ch c z ę sto tliw o śc i .40 — 10 000 o k resó w .

O b w ód w y ró w n aw czy D E F p o łą cz o n y je s t z je d n o sto p - niow ym w zm acn iaczem G H , k tó ry d z ia ła na d e tek to ry K i L. W ob w o d zie an od ow y m z a łą c z o n y je st p rz y rz ą d p o ­ m iarow y o 60 p o d z iałk a c h i o p o d z ia łc e ,,40" o z n aczo n ą cze rw o n ą k r e sk ą . P o d z ia łk a ta, o d p o w ia d a p oziom ow i z e r o ­ wemu. N a p ię c ia siatk o w e lam p detek torow ych m ogą być reg u lo w an e z a p o m o cą p o ten cjo m etru R.

E n e r g ja g e n e ra to ra N m oże b y ć reg u lo w an ą z a p o m o cą opo ru ż a rz en ia . Z o sc y lato re m N sp rzężo n y je st ob w ód re z o ­ n an sow y O s k ła d a ją c y się z sam o in d u k cji, po jem n o ści, te r ­ m iczn ego m illiam p ero m ierza o raz opo ru 600 om ow ego p o łą ­ czon y ch sze re g o w o . O p ór 600 om ów p o sia d a o d g ałęzien ie 15,5 om ów i w y łącz n ik zm ien iający p o z o s ta łą c z ę ść oporu.

W p o z y cji „ t e s t " (prób a) w y łącz n ik ten zw ie ra w ię k sz ą c z ę ść o p o ru i g e n e ra to r p ra c u je w ted y p rze z ob w ód rez o n an ­ sow y z oporem 15,5 omów.

C e ch o w a n ie w o lto m ierza lam p ow ego.

W oltom ierz cech u je się norm alnie na en ergję 1 mili- w ata p rzy obciążeniu 600 omów, (poziom zerow y) t. j. 0,775 w olta p rzy 1,229 m iliam p erach na o po rze 600 omów. P o d o ­ bnie m ały p r ą d nie m oże b y ć zm ierzon y b e zp o śre d n io ; z tego pow odu z p oczątk u u z y sk u je się to sam o n ap ięcie przy p rąd z ie 50 m illiam p. i 15,5 om ach. W celu o sią g n ię c ia tego g e n e ra to r ty sią c - o k re so w y w łą czam y n a p o z y cję „ t e s t " i je . go m oc reg u lu jem y na 50 m illiam p. G n iaz d o o zn aczo n e n a p i­

sem „v o ltm eter in p u t" (do w oltom ierza) łączy m y z gn iazdem oznaczonem „g e n e rato r o u tp u t" (do g e n erato ra) i n ap ięcie sia te k reg u lu jem y d op óty , d o p ó k i ga lw a n o m etr nie sta n ie na p o d z ia łc e 40 t. j. 0,775 w oltów .

R e g u lo w a n ie g e n e ra to ra d la d o sta rcz a n ia poziom u z e ­ ro w e g o n a o p o rz e 600 om ów .

Z p o c z ą tk u reg u lu je się o sc y la to r n a minimum en ergji i p o łą cz e n ie u sta w ia się n a „ G e n e r a to r o u tp u t". N ate n cz a s

R y s. 4.

regu lu je się m oc d o p ó ty w oltom ierz lam p o w y nie o k aż e zn o ­ wu p o d z ia łk i 40. J e ż e li te r a z w łączy m y g e n e ra to r na linję, to e n e rg ja w e jśc io w a linji b ęd zie m iała poziom zero w y . J e ż e li chcem y w linję w p u ścić m n iejszą en ergję niż poziom zero w y np, m niej 5db. n a te n cz a s m usim y w łą c z y ć o d p ow iedn i opór.

W celu tran sm isji w ię k sz e j niż poziom zero w y n ależy N a ry s. 3 w idzim y fo to g ra fję sk rzy n k i z w oltom ierzem

oraz d ru gą sk rz y n k ę d la b a te ry j.

O pis tech n iczn y .

J a k w id ać n a ry s. 4 sze re g o w o z tran sfo rm ato rem z a ­ łączone s ą 2 o p o ry p o 3 000 om ów k a ż d y (B i C). W ten sp o -

Cytaty

Powiązane dokumenty

Aczkolwiek tętnienia te wyrównyw a się p rzy pomocy urządzenia filtrowego, nie mniej mogą one w ystępow ać; m ierzą się wówczas t, zw... Dane elektryczne

Zgodnie z istniej ącem i teo rjam i anteny B everage znajom ość właściwości kierunkow ych tej anteny sprow adza się w łaściwie do znajom ości szeregu

OGŁASZANY STARANIEM SEKCJI RADIOTECHNICZNEJ STOW.M. KOMUNIKAT

raz D l (E s2 + E&gt;2E a). Wielkość tego przesunięcia w pożądanych granicach ustala się zapomocą napięcia Es-, do czego właśnie służy druga

W praktyce niebezpieczeństwo nie jest tak wielkie, gdyż wzrost długości fali uzyskać można jedynie kosztem dodatkowego oporu zwojnie samo- indukcyjnych, który

cjonalnie do częstotliw ości (stała w artość prądu w antenie generatora). Jak widać z przebiegu krzyw ej, siła odbioru w zakresie ca. Charakterystyka rezonansowa

[r]

ORGAN STOWARZYSZENIA RADJOTECHNIKÓW POLSKICH. pod naczelnym kierunkiem