• Nie Znaleziono Wyników

Spółdzielca Lubelski. R. 4, nr 20 (1920)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Spółdzielca Lubelski. R. 4, nr 20 (1920)"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Kok IV. Jfs 20. L u blin , 14 m a ja 1920 r. C ena 20 h a l .

SPÓŁDZIELCA

Redakcja i fldmin.: Bernardyn- I f I E J 117 I C * I Prenumerata półroczna z prze*

ska 2, otwarta od 6 do 8 wiecz. I I a J E ^ I syłką pocztową — 4 k oro n y

tygodnik wydawany staraniem Wydz. Spot.-Wych. przy iiub.Stoui.Spoź.

Spożywcy — łączcie się 1

PIERWSZY ZJAZD ZUJIĄZKU ROB. STOŁU. SPÓŁDZ.

W dniu 8 i 9 maja odbył się w Warszawie pierwszy Zjazd stowarzyszeń, należących do Z. R. S. S. Na ' uwagę , przede- wszystkiem zasługuje samo przygotowanie Zjazdu przez kie­

rownictwo Związku. Sala, w której się zjazd odbywał, przybrana była w czerwone transparanty z napisami, zawierającemi treść i hasła spółdzielczości robotniczej: „Spółdzielczość—to przygoto­

wywanie socjalizmu1*, „Jedność proletarjatu — to warunek nasze­

go zwycięstwa", „Niech żyje socjalizm", Niech żyje rewolucja społeczna" i wiele, wiele innych, tak że sala cała tonęła w ra­

dosnej czerwieni. Został wydany rocznik Związku, zawierający, oprócz artykułów teoretycznych, sprawozdanie szczegółowe Związku, mogące być wzorem dla Stowarzyszeń, jak należy spra­

wozdania opracowywać; przygotowane zostały wykresy, t. j. tabli­

ce, ilustrujące zapomocą linji i figur przedkładane sprawozdanie.

Wogóle pod każdym względem znać było inicjatywę, rozmach i zapał do pracy.

Obrady Zjazdu rozpoczęły się odegraniem przez orkiestrę Związku Muzyków kilku pieśni robotniczych, poczym nastąpiły sprawozdania.

Ze sprawozdań tych dowiedzieliśmy się, że Związek fak­

tycznie powstał na miejsce Robotniczego wydziału Aprowizacyj- ncgo w Warszawie, od którego przejął nadwyżkę w sumie Mk. 125,700,78, lokal i pracowników. Gdyby nie ta pomoc in­

stytucji proletarjackiej Związek dzisiaj nie byłby tym, czym jest, bo za pieniądze, które wpływały jako udziały od stowarzyszeń nie można byłoby w tej skali gospodarki prowadzić, — tak te udziały powoli napływały. W dniu 1 stycznia r. b. Związek posiadał Mk. 118,975.50 kapitału udziałowego. Pozatem Związek korzy­

stał z kredytu (zaliczek) od Stowarzyszeń i różnych instytucji.

Ogółem kapitał obrotowy Związku wynosił w dn. 1 stycznia r. b.

Mk. 1,182,793.10. Obrót towarowy Związku za 6 miesięcy (od I .VI do 31.XII 19 r.) wyniósł Mk. 7,805,372.84, nadwyżka brutto na towarach 538,301.80 (6,9J/o), koszty handlowe Mk.285,450.46 (3,66%), nadwyżka Mk. 182,879.31, która całkowicie przelana zo­

stała na kapitał społeczny Związku.

W dn. 1 stycznia do Z. R. S. S. należało 57 stowarzyszeń z ilością członków 63432. Wydział Społ. Wychów, przy Związku dokonał przez 6 miesięcy 174 lustracje, jego staraniem odbyło się 15 odczytów i 14 wieców organizacyjnych, Wydział opraco­

wał statut wzorowy, jedną broszurę i wydaje tygodnik „Spółdziel­

cę". Wydatki na W. S.-W. wyniosły 63,577 Mk.

(2)

2 „SPOŁDZlLLCft" N2 20.

W toku dyskusji nad sprawozdaniem wyłoniła się kwestja żydowska. Stowarzyszenia żydowskie, należące do Związku, do­

magają się utworzenia sekcji żydowskiej przy W. S.-W. i nie chcą się podporządkować uchwale Rady Tymczasowej Związku, aby rachunkowość stowarzyszeń żydowskich prowadzona była w języku polskim. Po ożywionej dyskusji Zjazd propozycje ży­

dowskie odrzucił.

Najbardziej namiętną była dyskusja nad zasadami spółdziel- czemi. Tutaj przedstawiciele każdej partji politycznej czuli się w obowiązku przedstawić swój program, w którym starali się przemycić hasła polityczne swojej partji, bliżej spółdzielczość nie obchodzące. Zaczęły się spory namiętne, polityczne, jakgdyby to był wiec jakiś, a nie zjazd spółdzielczy,—w końcu jednak zdro­

wy rozsądek zwyciężył i została przyjęta rezolucja Komitetu Na­

czelnego Związku, stawiająca spółdzielczość poza partjami.

Wysłuchano pozatem referatu Z. Hęrynga o przygotowa­

niu działaczy społecznych, bez odpowiedniego zastępu których urzeczywistnienie socjalizmu jest nie możliwe i referatu ftnt.

Sokolicz o kulturze proletarjackiej, która nawoływała do zakłada­

nia ognisk kulturalno-artystycznych.

Przyjęto rezolucję, wzywającą Stowarzyszenia do odpowied­

niego wyposażania swoich pracowników i upoważniającą Związek do zerwania stosunków z temi Stowarzyszeniami, które tego wezwania nie usłuchają. Zobowiązano się do odkładania 5 pro^.

od pensji pracowników na ich fundusz ubezpieczeniowy i t. d.

Na Zjeździe poruszono mnóstwo spraw, obchodzących dzi­

siaj klasę robotniczą, wyniesiono szereg rezolucji, które staną się wytycznemi dla ruchu spółdzielczego. Między innemi przy­

jęto wniosek przedstawicieli L. S. S., aby za pośrednictwem pra- sy wezwać wszystkie hurtownie spółdzielcze polskie do współ­

działania przy zakupach, zwłaszcza zagranicą.

Z braku miejsca nie możemy tutaj wszystkich rezolutji po dać, uczynimy to na Zebraniach Dzielnicowych, które w krółce zaczną się odbywać.

Dyskusje, acz namiętne, nosiły bardzo wysoki ton ideowy, bardzo korzystnie wyróżniające Zjazd ten od Zjazdów Polskiego Zw. Stow. Spoż.

Do Rady Nadzorczej powołano 16 osób, między innemi tow. W. Papieską z Lubliną. Do Komitetu Naczelnego weszli:

tow. Hempel, B. Bierut, Tor, Tołwiński i Ostrowski.

NOTftTKI HAN D LO W E.

iiokciouiiznę, w większej ilości, W przyszłym tygodn u sprzedawać będzie sklep III członkom z Kali- nowszczyzny. sklep V-ty członkom z Wieniawy i sklep Szkta wszyst­

kim pozostałym członkom.

DdnoScie fnrby! Dzisiaj gdy pa­

pier jest bardzo drogi, byłoby lekko­

myślnością niszczyć torby. Człon­

kowie! jeżeli chcecie przyjść z po­

mocą Stowarzyszeniu — odnoście torby do sklepów naszych.

Redaktor i wyd odp. W a n d a P a p ie s k a . D ruk, Lub. S p ó łk i W ydnw .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Towary te członkowie ku sklepach/lecz podyktowano nam otrzymywać będą za okazaniem le- ceny wyższe od

na Kalinow szczyżriie,

Do Związki Robotniczych Stowarzyszeń Spółdzielczych oraz do poszczególnych kooperatyw do Związku należących, zwraca się w ostatnich cz sach Ministerstwo Handlu i

Ponieważ w bliskości każdego z tych szybów mieszkają górnicy— otrzymuje się połać wielką ziemi, zamieszkałej w przeważnej części przez robotników w

stawił rys rozwojowy sztuki od czasów ludowej sztuki greków do dzisiejszego jej zdepraw ow ania i podporządkow ania interesom m ieszczaństwa.. Projektuje się w

Pomimo, iż wielu członków dopełniło swoje udziały, to jednak jest dużo takich, bo około 700, którzy 'należąc do S-nia od roku i dłużej, nie dopełnili

wiciela władz wojskowych, sprzeciwili się mu jednak niektórzy z robotników, którzy byli zdania, że nie warto się z nikim wią­.. zać w takich

odniosły ten skutek, że „neutralni" mogli się przekonać, iż kooperacja nie może nie opierać się na pewnych warstwach społecznych, a neutralność prowadzi