Czekamy panie Dyrektorze
» U .t. Ę ^ ’ & S 3 S X S S S f
- ' W S S T O T T S '
w ^ S Ł j r s r t r s ‘,5; x » „
S S ^ S f f S g S & S S * 1* “ * * ' ” "*• S i *d“ -
^ r y J c S c f ^ S a S r ^ ' W J ^ - S ^ S K U ; f W S Ś r E a t4«, I» brata mrz«au, kfitta fowiąo na ^ S J S S J u i ? * P‘SW,bryl“‘*
* * « T O Ł & r 2 s ^ s ł s t ł s s i s S k » » ^ U S ' '
S S ś S S K E g ę f K r S S Ł
J K s - A s r u s a s M a s „
s s s s ? y s s ^ & ^ j ^ s .
E ^ t r ^ ^ * J;, b,^ ‘g . ^ ! * lr* £ » p r ^ o S E ^ S d i ^ d S b W ^ ł & * & & £ ronstrtactywne wnioski Dyrektora Naczelne zo, które atana sic l u ł ^ r n S u ; stratlTsłrl?^^288^ 1 J*02-0^ nadrobić s trały całoroczne w \ym
S S E L i ^ * ^ ? * * ®° ***** P ™ " 0 <* Dyrektora Naczelnego ' ^ W d£klch wnioskrtw 1 takiego programu oczekiwać. Mamy prawo go fadac? « « c » , Czekaayl
ZKZ *Zamech"
CZY WSZYSTKIEMU WINNE SA STRAJKI ?
^ od.sl® n >nia fcr» do Chwili obecnej ooAcray mówió o dwu
i 2ia ln y ch stanowi ak ^ zy s łJolitvcZnv * . w Ł,r2ł— ‘ , stanowisk we wład:
jSMooscł tycia polityczni bardzo istotnych decyzji Czy kryzys gospodarczy r*
produkcyjne naszego rolni oarką* nietrafne decyzje Jci* kryzys polltyc/ny?,
* mm > ^ a n S drugi w sposób rA*nol*giy i ni *rv drwalu* stał sia
ag| trudnej sytuacji « ja*te J znalazł st% kra'* f* ’ y '*
Trudna *1« do taj uprawy tóv «pt**4t» ^ ' w z n a e s n * i ni#
p S l ^ c C ^ S ^ S t r s hd“ i L l s 3ar ^ 5ł» ! £ U i.
« 3 j s s » r ‘k s . ^ ^ r a M s & s darką, n i« tr .f n » .i * c j 5 > ‘ i kupu flo J m -l* ^ u T ^ tł-e i ' ! *“
lei# kryzys nolltvczrv?« ' -ądjr.ed i t,,* - wywołały w «fe*
* czuj< się po tętnu kompetemtfpy.
Problemy niewłaściwej gospodarki jak i sps<5b zarządzania ttiąt a stąd klikowośc marnotrawstwo, błędne decyzje, braki m rynku istniały jut od wielu lat* Praktycznie nie bjrło takiego zebrani® rodzinnego czy towa*
rzyskiego, kt<5re nie kończyłoby się na rozmowach o anomaliach naszej <
•życia polityczoago, gospodarczego czy społecznego* ¥ określa strajków padały głosy rozsądku* że strajki gpgłębią kryzys, że gospodarka si«
załamie w przypadku eskalacji h c’anj
Czy rzeczywiście wszystkiemu ten i co złe winne są strajki f.
Należałoby się w tym miejscu ?a,jtanowić czy przypadkiem nie przyspieszyły one tego co 1 tak musiało kiedyś pęknąć jak nabrzmiały wrzód* a kto wic Z jaką siłą i jakimi skutkami?®
Czy mogliśmy w jaki® inny sposób okazać swe głębokie oburzenie i zażądać definitywnego zakończenia dotychczasowych praktykT, .
•Z doświadczenia jak i z całej gamy czasopism wieay, że nasze oburzenie 1 spontaniczny protest został przez władze ile odebrany!* N«wet po po&ai- saniu porozumienia rządowego mieliśmy bardzo trudną drogę.
Czy można wobec tego powiedzieć, że powinniśmy wystosować Opisem protesta
cyjne do odpowiednich władz i. zaraz wszystko zostałoby naprawiane?»
Najsilniejsza partia w naszym narodzie jako siła przewodnie nie mogła sil z własnymi problemami uporać.
Byliby ray potraktowani jako wywrotowcy, wrogowie ustroju itp,, W najlago.
dnie^szym'przypadku potraktowano by nasze pisma protestacyjne w taki sam sposob w jaki zostały potraktowane wnioski i postulaty członków partii w latach wcześniejszych. Trzeba było ten jednostronny dialog kiedyś zakończyć, Nabrzmiałe problemy 1 protesty społeczeństwa znalazły więc taki a nie inny wyraz.
To nie strajki spowodowały, że na rynku jest dużo mniej towarów ni®
moglibyśmy kupić. •
To nie strajki spowodowały zacofanie rolnictwa, s
To nie strajki doprowadziły do tego, że trzeba przerwać II etap budowy Hut
Katowice,1 * ' .
Wreszcie - nie strajki spowodowały, że obecnie spadło terano prac w naszych zakładach.
Trzeba sobie powiedzieć prawdę, że gdyby nie strajki to i tak tempo prac
by, spadło. Z jakiego powodu?, * '
Brakuje sutqwc<5w i półfabrykatów narzędzi, brakuje* brakuje, brakuje - wła»ciw4fe jest dosyć*
ą czego
• V -. V
PROPOZYCJA
M, Tajer
* NSZZNSZZ "Solidarność*
Redakcja Biuletynu zwraca alf s prośbą o ponoć w redagowaniu . artykułów, które zamieszczane byłyby w Głosie Zamachu lub Biuletynie.
Artykuły dotyczyć powinny spraw związanych z obecną sytuacją kraju i sposobów wyjścia ż obecnego kryzysu.
Redakcja Głosu ?ameohu będzie zamieszozać artykuły dotyczące spraw związanych z naszym zakładem.
Proponujemy zabrać głos w dyskusji cel aa odpowiedzenia sobie na pytania *
1. Co przeszkadza Cl w wydajności pracy ?
2, Jakie przepisy i zarządzenia są w obecnej sytuacji nieżyciowe i nie zdają egzaminu w systemie planowania i zarządzania naszego zakładu ? Szczegółowych informacji można uzyskać w pok. 126, bud. A1 lub telefo
nicznie p:?i ur ttl. 15-55. . •• •
M U S s g m m - ,
» lei* egślnego dobra nauczycieli 1 pracowników #*»i*ty - wzywaay N n /zarówno członków NSZ2 * Solidarność- %&k % członków ZW»/ do Jawnego poparcia ąt^sjku okupacyjnego zorganizowanego przez Krajowy Koaiaję koordynacyjny Oświaty 1 Wychowania S^ZZ’Solidarność* w Urzędzie Wojewódz*
kia w Gdaó&ku*
Właściwy rozwój oświaty,ranga zawodu nauczycóelaklego,Jakość wychowania 1 nauczania N A S ZYC H O Z X £ C I * eg aprawaai iatotnyąi 41« całego apolees«óetwa»
Strajk spowodowany został negatywny* atanowlaklaa Ministerstwa Oświaty 1 Wychowania wobec najiatotnlejszych postulatów pracowników oświaty i wychowania.
M o forsf poparcia strajkujących proponujeney natychmiastowe wywiaazanla flag biało-czerwonych w widocznych alejscach na budynku/ szkoły,przsdszko- la#plae4wfcl wychowf®s€*@j/s
Równocześnie i:»fore«J®ay#Za do atrajku okupacyjnego otj^ywfjycago aię aktualnie « ćdaósku zostali delegowani /od 11.IX. 19CiOr/ także koledzy -.
z Elfelgga.tStefaif Ulenbsrg-. ILO 1 Wacław f>letruszyrtaki- Ząk^ed S prawczy
w Kaalenicy Sipińskiej, * * .
Z upoważnienia Koa.Za^n*- Nauczycle)i.Pracownik
1 Wychowania NSZZ "So w Elblęgu Ryazaed To bczyk Danuta Weichaua
• ■ (
GARSC REFLEKSCJI O GOSPODARCE
V dniu 1980-11-09 TV przedstawiła prograa n.t. ^Obecny stan kraju i jego perspektywy*.
W dyskusji wzięło udział pięciu znanych, obywateli naszego kraju z różnych środowisk społecznych. Byli to? s
1. Kraków - historyk prof dr Antoni Podraża - U. Jagieloński 2. Poznań - reżyser Izabela Cywińska - Teatr Mowy
3. Łódź - pisarz Wacław Biliński
4. Wrocław - rektor Akademii Ekonomicznej prof dr Józef Kaleta 5. Szczecin - dyr Zesp. Portowego Szczecin - Świnoujście -
Jerzy Korzonek Prowadzący program zadał dwa pytaniai
Jak.państwo oceniają obecny stan naszego krajur?
Jakie widzą państwo drogi - kierunki dróg wyjścia z tak skompli
kowanej sytuacji?
Na pierwsze pytanie uczestnicy refleksji odpowiadali zgodnie o trudnej a nawet wręcz dramatycznej sytuacji w kraju.
Odpowiedzi, na drugie pytanie cytujemy poniżej j
1. Widzę optymistyczny element w obecnej sytuacji* Ujawiniło się masę ludzi, którzy zaangażowali się czynnie w x*uchu odnowy, często ludzi młodych bardzo dobrze zorientowanych w sprawach publicznych żywiących olbrzymią, troskę w stosunku do spraw bliskich sobie - własnego zakładu pracy, instytucji, ale także zorientowanych i troskliwych o dobro powszechne kraju.
Wykorzystanie tej kadry młodych ludzi, tych którzy ujawnili się w ostatnich burzliwych miesiąoaoh stanowi kapitał który powinien procentować w najbliższym już czasie.
2* Jestem optymistką i sądzę, że wyjdziemy z trudnej sytuacji Zwycięsko. Zatrzymałabym się na temacie języka politycznego.
Sądzę, że nie należy ludzi dzielić wg. przynależności orga
nizacyjnej jak również ze względu na różnice poglądów.
Kie należy dzielić tak długo jak poglądy godne są szacunku i tak długo jak świadczą one © bogactwie człowieka.
Wszyscy jesteśmy-Polakami 1 nie ważne jest jakimi drogami dążymy do naprawy Rzeczypospolitej byleby to były drogi zgodne z interesem narodu tu i teraz.
Drogi mogą być różne ale język którym się posługujemy musi być wspólny zrozumiały d^a wszystkich nie używający pół
prawd, niedomówień i kamuflarzu.
Dlatego Jest to bardzo ważne ponieważznowóż pojawiają się elementy propozycji podwójnej gry,.- podwójnego języka.
Ci, którzy to proponują nigdy nie odzyskają zaufania a z drugiej strony nie będzie to powodem do optymizmu, bo stąbi-*
lizaćja w ten sposób nie nastąpi.
Byłam na zebraniu partyjnym ..., na którym prelegent"
mówiący ze stanowiska rzekomo wyższej świadomości politycznej; >■;}
1 społecznej ... proponuje, żeby stosować podwójny język * -< * - na zewnątrz język ekspansywny, który miałby potwierdzić
kierowniczą rolę partii,'
- wewnątrz język szczery, prawdziwy -rozliczmy się, zmiećmy
stanowiska i,t,d, ,
Jest to wypadek jednostkowy przypominający Język propagandy sprzed paru lat, a mnie przypomina to tekst z Pani Dulskiej
„że brudy perzmy w czterech ścianach swojego domu**
3. Jesteśmy znękani kryzysem zaufania do władzy...
Ludzie, którzy bezkrytycznie popierali i lansowali skompromi
towane dzisiaj wzorce polityczne nie prędko zdołają odzyskać zaufanie społeczne. Trzeba jak najszybciej wzmocnić aparat władzy nowym przedstawicielskim organizmem, przede wszystkim ze środowisk robotniczych, takim Organizmem, który by zadbał o ład społeczny już w zakładzie pracy oraz w óałym aparacie władzy. Nie widzę innego wyjścia z sytuacji jak odwołać się do mas robotniczych, które są wyczulone na interes społeczny - interes całego narodu i które są bezsprzeczne hegemonem politycz
nym w naszym kraju.
4* Stan gospodarczy jest dramatyczny, pogłębia się nierównowaga gospodarcza, zmniejsza się wydajność pracy. Jesteśmy jedynym krajem socjalistycznym, w którym w ostatnich dwóch latach zmniejsza się dochód narodowy. lfyjście z sytuaGji widzę w reformie systemu planowania i zarządzania gospodarką narodową.
Społeczeństwo oczekuje możliwie szybkiej poprawy sytuacji gospodarczej, Konieczne są przedsięwzięcia Rządu zmierzające do wyprowadzenia gospodarki z impasu.
Trzeba zmierzać do przeciwdziałania, do przezwyciężania zjawisk inflacyjnych* Celowj? wydaje się usuniecie olbrzymiej w»fifrpfrrtx większości wskaźników dyrektywnych, limitów, które nadmiernie krępują przedsiębiorstwa i Rady Narodowe, Pozwoliłoby to na wyzwolenie wielu społecznych iniojatyw, zwiększyłoby to poczucie odpowiedzialności ęa efekty gospodarce, a w efekcie podaż dóbr rynkowych.
« 3
• Konieczne również są działania Rządu zmierzając© do wycofania V^ , 1 z obiega nadmiaru pieniądza . Można Już dziś tego dokonać
, < ■ przez większe oprocentowanie wkładów oszczędnościowych i w
ten sposób wyoofać wiele mld. zł. * obiegu. Można także dz^ś
^ wycofać kilkadziesiąt mld. zł. z obiega gdyby wprowadzaj#
., przedpłaty aa samochody i inne artykuły poszukiwane j ^ -ąjynka* ; . Popręez zmniejszenie zapasów zbędnych towarów, k^órjerflie znaj
dują nabywców, a których mamy za kwotą ok. kilku%ft#ld« zł.
gdyby nawet są 1/4 wartości sprzedać Je w tej chylił to możnaby lyoofaó z obiegu ok. sto kilkadziesiąt ald.zł*
_ Sądzą, że lista tego rodzaju przedsięwzięć gospodarczych Jest bardzo długa napewno trzebaby energicznie działać w tym kie-
runku, ; < • .
5.Uczestnik spotkania praktycznie^nio świeżego kie powiedział Jak również ni« zaproponował żadnych rozwiązań wyjśoia gospo
darki z impasu. Dlatego też nie przytaczamy Jego wypowiedzi.
Potychozae przeprowadzono wybory w dalszych wydziałaohi 1. HO " przew. Waldemar Kania
2t f-25 ?rzew. Iucjan Godlewski - 3, W-35 przew. Wiktor Socha •
4. HK przew. Bogdan Makowski 5. W-31 przew. Zdzisław Ćwikliński 6. :' W-1.91 .. , :Vt; ■ przew. Kazimierz Gondek 7. TK *1 : przew. Tadeusz Wróbel 8. BP ' " . przew. Józef Król 9. W.13 przew. Marian Chojnacki 10, W-22 przew. Eugeniusz Jasiński 11.‘ W3-PP przew. Adam Bidingler 12. JM-1 przew. Tadeusz Glinka 13* W-11 przew. Marian Wojciechowski 14. Pl/T? przew. Zdzisław Bogowski 15. BO przew. Tadeusz Buciński 16. TS przew. Stanisław Szlesdak 17. W-23 bud.4 przew. Stanisław Stypułkowski 18. W-32 przew. Pranciszek Bakan 19.* W-154 przew. Jan Bereold 20. BE ‘ przew. Maiylą Socha 21 ♦ wi/tf przew. Tadeusz Bogalski
22. przew, Stanisław Phpiński
23. ws? ^ Jerzy Zięba
W dniu 1980-11*10 Głos Wybrzeża zdmi<$oił rządową propozycję rozwiązania pjroblemu jakim jest'5-r^io dniowy ' Xle wobec tego propozyoja obejmuje dodatkowych dni wolnych opf£$?
Ustawowych 16-$U? 'J:yVy
Spróbujmy rozpisać tę propozycjow systemi« godai|wwym a będzieay mieć rzeczywisty obraz propozycji# "•
W roku 1981 mamyi ^ ^ *
1/ 52 soboty * 6 godz* * 312 godz./rok
2/ 16-sobót ustawowych x 6 godz * 96 godz/rgk
3/ 6 sobót o zwiększonym wymiarze godzinowym do JB,5 godz,/d*ień w przypadku występowania w tygodniu 6wiąt t*j*
6 dni x 2,5godz. * 15 godz./rok
4/ Zmniejszony wymiar urlopu wypoczynkowego * 26 do 22 ^obooą|^h^|r4*
- 4 dni x G£godz. » 3$ godz
5/ Zwiększony czas pracy w dni robocze o 0,5 godz, tj.
>■■■. 262 dni x 0,5 goda./dzień * 131 godz,/rok 6/ Wygospodarowane godzin w skali roku /dodatkowo/t 312 - /96 ♦ 15 + 34 ♦' 131/ * 36 godz/rok
7 / Ile to będzie wolnych sobót? '
36 godz./rok « 6 godz* m 6 dni v roku 1981 dodatkowo 8/ Razems .
16 dni wolnych ustawowo + 6 « 22 dni wolnych/rok
”8ząd zwraca się do wszystkioh obywateli jgaszego kraju p akoeptaoję zaproponowanych tygodniowych norm czasu pracy* Dalsze zmniejszenie tyg,norm czasu praoy nie jest aoillwe^w obecnej sytuacji gespodaroze|
i demografloznej, gdyż spowodowałoby itraty nie do odrobienia m rozmiarach produkcji i usług".
Czy w obecnej sytuacji moiejgy żądać aby nie zabierano nam 4-ęsh dni z urlopu wypoozynkowego oraz ąby nie braęyt pod uwagę 6-oiu dni świąt narodowydh i, religijnych w zamian za 6 Iolnyoh sobót? V