• Nie Znaleziono Wyników

Biuletyn Regionu Elbląskiego "Solidarnosć", 1988, nr 34 [wydanie powielaczowe]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Biuletyn Regionu Elbląskiego "Solidarnosć", 1988, nr 34 [wydanie powielaczowe]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

B I U L E T Y N

REGIONU

E L B L Ą S K E E G O

Nr 3 d»?» Ą

1988

-

09-10

W I A R Y I I D E A Ł Ó W S P R Z E D A W A Ć N I E W O L N O K s . J e r z y Pop iełuszk o

Z A M E C H

22 s i e r p n i a b r .,w związku z trw ającym i w kra ­ ju strajk am i ukazała s ię sygnowana przez Kom itet S tra jk o w y ’ Z . K . ZAI-ECH u lo tk a wzywająca z a ło g ę do so lid a rn o ś c io w e g o s t r a jk u .

Wstępnie sformułowano także p o s tu la ty : - z a l e g a l i z o w a n i e NSZZ " S o l i d a r n o ś ć " ,

- wprowadzenie rynkowego mechanizmu ekonomicznego, -- ukrócenie w ła d zy aparatu p a r t y j n o - p o l i c y j n e g o , - szukanie o szczęd n ości w m i l i c j i i wojsku, zbęd­

nej a d m i n i s t r a c j i , kłam liw ej propagandzie.

Następnego dnia nadany z o s t a ł komunikat dy­

r e k c j i o podwyżkach płac śred n io o 7 t y s . z ł mie­

s i ę c z n i e d la wszystkich zatrudnionych.

23 s i e r p n i a , w godzinach wieczornych a r e s z t o ­ wano:

STANISŁAWA RQKAtf.SKIEGQ - pracownika Zamechu, wydz . iiS, d e l ega ta ‘•l4 2*3 HifĆi " S o l i d a r n o ś c i " , członka K o tris ji R e w iz y jn e j NSZZ " S o lid a r n o ś ć " Regionu E l ­ b lą s k ie g o i LESZKA KOSZYTKOWSKIEGO - h is t o r y k a - a r c h i w i s t ę , pracownika Zarządu ftegionu E lb lą g NSZZ " S o l i d a r n o ś ć " .

U aresztowanych przeprowadzono r e w i z j e .

24- s i e r p n i a , po fo d z . 9- e j , przy bramie głów­

nej Zamechu zgrom adziło s ię około l2Ch3Ób na w ie ­ cu "solid arn ościowym.

W c z a s ie pi'óby odbycia wiecu, zatrzymano dwie d a l ­ sz e osoby.

‘ZAKECH j e s t największym zakładem pracy w E l b l ą - eu. flu k t u a c j a kadr nie s p r z y j a zży ciu się_ z a ł o g i ,

"kominy" płacowe /miesięczne za ro b k i robotnikow wa­

h a ^ s ię od 25 do 120 t y s . z ł / r o z b i j a j ą z a ł o g ę , tworząc wewnętrzne p o d z i a ł y . Zróżnicowany stan za­

możności powoduje, że postępują ca pau peryzacja dotyka d r a s t y c z n i e ty lk o pewne k r ę g i pracowników, miedzy innymi młodych niepokornych. J e s z c z e tym ra­

zem ty lk o n a jo d w a ż n ie js i zamachowcy d a l i wyraz swo- ier.u niezadow oleniu i s o l i d a r n o ś c i , grupu.Jąc s i ę na ^ ie c u . Byc może, b y l i to c i l u d z i e , k tó rzy są^

'-uz świadomi, że prawdziwą gwarancję ic h in tere sów stanowią wolne z w ią z k i zawodowe. N ie wykluczone, że soosród osób zgromadzonych na wiecu w y ło n i s i ę e;rupa, która b ę d z ie zdolna odrestaurować NSZZ bo- i i d a r n o ś ć " w Zamechu. Wyłoniona w sposób auten­

tyczny i n aturalny grupa może już w t e j c h w i l i mieć ogromny wpływ na f u n k c j o n o w a n i e zakładu i stanowić gwarancję interesów pracowniczych swoich

t o l T W ob ecnej w innych regio n a ch P o l s k i

w przeobrażeniu k ra ju .

Uważamy, że Zamech stanowiąc niewykorzystany dotąd p o t e n c ja ł - ponad 6 t y s i ę c y l u d z i , stosunko- wo uawiadomionych, młodych,

nałą bazę dla mądrych i odważnych l u d z i z innycn h r in ż y i ftup zawodowych w E l o l ą g u . ,

Naszym zdaniem problem tkwi w uświadomieniu so b ie przez zamechowców dramatyzmu naszej sy a c U s p o łe c z n o -g o s p o d a rc z e j i w o l i z ic h strony

w z i ę c i a na s i e b i e w pierwszych dniach s p r z y j a j ą - CBi s y t u a c j i obowiązku ratowania Kraju.

t ó J S n i e namawiamy do k o r z e n i a n l e . a l e i n y c h s t o w a r z y s z e ń ora z s z e ro k ie g o upowszechniania pos tula tó w d otyczących a f e r y g o s p o d a rc z e j,

- r e w i z j i umów o i n t e g r a c j i gospodarczej z 1984 i 1986 r . . k tó re wyznaczają naszą spec

/rozwój energochłonnego przemysłu cię żkiego/

jaca wiązać 70* wszy stkic h naszych środkow i n ­ w estycyjnych do końca wieku,

- r e w i z j i i n w e s t y c j i , s z c z e g ó l n i e zaniechania budo­

wy e le k tr o w n i atomowej w Żarnowcu i niedopusz­

c z e n ia do ro z p o c z ę c ia budowy e le k t r o w n i "Warta"

w Puszczy N o t e c k i e j ,

t zmian własnościowych w s e k t o r z e , państwowym - stw orzenie w łasn ości grupowej, uruchomienie ryn ­ ku kapit ało w ego, prawo tw o rz e n ia banków przez p r z e d s ię b io r s t w a , prawo f u z j i , tw orzenie p r z e d ­ s ię b i o r s t w do 2.000 osób, o d d z i e l e n i e budżetu państwa od gospod arki.

Na szc ze g ó ln e po d k re ś le n ie z a s łu g u je p o s tu la t, ś c i ś l e związany z r e s t r u k t u r y z a c ja przemysłu, t j . koniecznośc zahamowania w błyskawicznym tempie p o s tę p u ją c e j d e g r a d a c ji e k o l o g i c z n e j .

N ie będziemy mnożyć tych postulató w. W y r r i c r . ::

t y l k o t e , k t ó r e , naszym zdaniem, wymagają r e a l i.:a j i od z a ra z .

Żeby jednak w Elblągu można b y ło n a r e s z c ie p r z e j ś ć od słów do d z ia ła ń , z postu alatam i musza utożsamić s ię l u d z i e , s z e r o k ie k r ę g i lu d z i , n ie t y l k o zamechowcy, l e c z także pra c u ją c y w innych zakładach, branżach, zawodach, m ło d z ie ż , emeryci.

IPo prostu wszyscy.

Kontynuując publikowani* w naszym b iu le t y n ; a a t e r l a ł ó w z Gdańskiego Sympozjum "W TROSCE 0

OJCZYSTY", wierzymy, że wyjaśni** one naszym czytelnikom w i e l e spraw, zapoznają nas z p r o b l e ­ mami, których dotychczas n ie zauważaliśmy, a

k tó r e dotyczą w szystkic h Polaków i , co ważne, pobudzą nas do mądrego i sk utecznego d z i a ł a n i a .

W TROSCE O DCM OJCZYSTY

Doc.dr Anna L ip iń s k a

Gdańskie Sympozjum, 15 kw ie tn ia 1988r.

Kam mówić o en ergetyce j ą d r o w e j. Problematykł.

związana z energetyk a jądrowa p o ja w ił a s ię ^ rwa­

n i e wojennym i weszła do planu rozwoju kom pie^u paliw owo-energ ety cznego w p l a n i e t r z y l e t n i m . Pie rwsze kroki r e a l i z a c y j n e n ie l i c z ą c e le k t r o w ­ n i jądrowej "Żarnowiec" /1983/, z o s t a ł y p r z e w i­

dziane w t e j p i ę c i o l a t c e 1986-1990. Plan ten z y s ­ kał aprobatę zesp ołu ekspertów PAN z p r o f . M n c z e . - skim. W e k s p e r t y z ie t e j uznano energetykę jądrowa za b eza ltern a ty w n a . P la n ten przew id u je do roku 2100 powstanie' 6-8 e le k tr o w n i jądrowych. Pie rw sza - Żarnowiec. L o k a l i z a c j ę d r u g i e j ’ zatw ierdzon o w l i p c u 1987 r . , w Klempiczu, w sercu Puszczy N o te c ­ k i e j . Rozważane sa następne - k o ło Włocławka lup P ło ck a . Rozważa s ię budowę e l e k t r o c i e p ł o w n i wych, np. koło Warszawy, J e s t t o pomysł zupfc£T.*-.•

n o w a to r s k i,.o d którego o d s t ą p i ł nawet Związek Ra­

d z i e c k i . . . .

E le k trow n ia jądrowa w Klempiczu ma byc g ig a n ­ tem atomowym, porównywalnym w y ł ą c z n ie z Czarnoby­

lem o mocy 4000 KW. Typ r e a k t o r a - KWR, r a d z i e c k i , wodnociśnieniowy, zamknięty ty p ch ło d ze n ia , ^fioda pobierana ma być z Warty. P r z y niskim s t a n ie War­

t y uzupełniana z N o t e c i . R z e k i sa z a t r u t e , stad in w e s ty c ja b ę d z ie droższa o wydatk i związane z bu­

dową o c z y s z c z a l n i i zb iorn ików służących do u zd a t­

n i e n i a . ,

Typ r e a k t o r a p rzew id zia n y d l a • Żarnowca i

"Warty" j e s t bardzo wrażliwy na n a p ię c ia s i e o i . _ Obie e le k tro w n ie jądrowe pozbawione będą kopuły * ochronnej typu "Centaiment” stosowanego na całym ś w i e c i e , za wyjątkiem krajów s o c j a l i s t y c z n y c h .

Cz. R.

(2)

U n as -n ie b i d z i e kopuł: ochronnych, bo my s i t atomu nie boimy, n t r a k c i e d y s k u s ji p o p r z e d z a j ą c e j o f i ­ c ja ln a ek spertyzę PAN stw ierd zon o, że p o ls c y budo­

wniczowie n ie są w s t a n i e wybudować t a k i e j kopuły.

Nie, jesteśmy w s ta n ie wyprodukować t a k i e g o betonu h ydrote chnic znego, k t ó r y j e s t niezbędny do budowy fundamentów, n ie mówiąc już o kopule.

Ciekawe z czego budowany j e s t "Ż arn ow iec"?

Kom isja rządowa pod przewodnictwem S z a ł a jd y , po k a t a s t r o f i e c z a r n o b y l s k i e j , w i z y t u j ą c "Żarno­

wiec'' s t w i e r d z i ł a wyraźne zarysowania s i ę funda­

mentów. Sporządzono r a p o r t , który mówił, że obecna r e a l i z a c j a nie zapewnia b e z p ie c z n e j e k s p o l o a t a c j i .

O s ta tn io Fessner p o d p is a ł umowę z Ryżkowem na temat rozwoju e n e r g e t y k i jądrowej w P o l s c e . W ten rposób sprawa z o s t a ł a p o l i t y c z n i e z a o s t r z o n a .

D la c z e g o jestem przeciwniczk a e n e r g e t y k i jąd­

rowej?

Okazała s i ę ona w s k a l i świa towej nieekonomicznym, najkosztownie jszym rozwiązaniem - n ajw yższy koszt budowy. Elektrow nie jądrowe są n ie z w y k le k ł o p o t l i ­ we w budowie, angażują masę p r z e d s i ę b i o r s t w , k tó ­ rych d z i a ł a n i e bardzo trudno skoordynować, co uwi­

d o c z n i ł o s ię w "żarnowcu", gd zie r.ie fua żadnego nro^ra.i,u bezpieczeństw a, wspólnego d l a w szystkich p rz e d s iiŁbio r; t v .

Z "Żarnowcem" wiąże s i ę j e s z c z e w i e l e innych z i g r o ż e ń . Frzede wszystkim wisząca s t a r a tama wod­

na, w is z ą c a 'n i e c o wyżej nad e le k t r o w n ią . P ę k n ię c ie t e j tamy spowoduje k a t a s t r o f ę o n i e o b l i c z a l n y c h skutkach.

W ele ktr ow niach jądrowych n ie u s ta n n ie a k t u a l i ­ zowane są p rzep isy bezpieczeń stwa, co powoduje

•wzrost kosztów i p rz e d łu ż a n ie czasu budowy.

N4e j e s t rozwiązana w s k a l i ś w ia to w e j sprawa składowania radioaktywnych odpoadów, stanowiąca

bardzo kosztowne p r z e d s i ę w z i ę c i e .

Czas trwania e k s p o l o a t a c j i e n e r g i i jądrow ej wynosi 25-30 l a t , po czym musi ona być z a b e z p ie ­ czona na dłu g ie l a t a , rdzeń wychłodzony, co anga­

żuje dużą i l o ś ć e n e r g i i . I s t n i e j e ewentualność, że t r z e b a zbudować t r z e c i r e a k to r , aby wychładzać dwa, które z o s t a ł y wycofane z obie gu.

N ale ży również z a ło ż y ć możliwość a w a r i i , któ­

r e j ceny n ie sposób szacować. C zyn n ik i te powodu­

ją . że ś w ia t w ycofu je s i ę z programu jądrowego.

'Zresztą koszt jednego k ilo w a ta j e s t nieporównywal­

n ie wyż3zy n iż w elektrow nia ch konwencjonalnych.

Jedynym, rzekomo udanym programem EJ s z c z y c i s ię F ra n cja , no i w pewnym stopniu J ap on ia . We F r a n c j i rząd de Ooull a p o d ją ł p o l i t y c z n ą de­

c y z ję subwencjonowania budowy e le k t r o w n i atomowych.

Stad powstał t a k i ambitny program atomowy. Zresztą Francja opanowała doskonale t e c h n i k i ny.}cleame. F.a t e ż własny uran.

f y będziemy k o r z y s t a l i z-uranu r a d z i e c k i e g o , które­

go około 2000 r . z a c z n ie brakować. To spowoduje d i l s z e u z a l e ż n i e n i e . Odpady wysokoaktywne mają wra- c ić do ZSRR, a l e n ie j e s t t o pewne, Fożna zakładać, że zostaniemy z odpadami. W P o ls c e n ie ma miejsca na i c h składowania.

Występuje u nas problem wody. Pod tym względem jesteśmy porównywalni z Egiptem. I tak: w E g ip c ie przypada na mieszkańca 1400 m3 wody r o c z n i e , w P o l ­ sce - 1700 n5, w s k a l i światowej - 12000 m3, w ZSRR - 15000 it 5. W Europie zajmujemy pod tym 'względem

'.I ' iejs ce^„.W szystkie wodno-ciśr.ieniowe r e a k to r y potrzebują, kolosalnych i l o ś c i wody do wychładzania.

E lektrow n ia jądrowa "Warta" spowoduje z n i s z c z e ­ nie Puszczy N o t e c k i e j , Już same wykopy wpłyną na o b n iż e n ie s ię poziomu wody i zachwianie równowagi wodnej w zle w n i Warty i N o t e c i . O d b ije s i ę t o na wie lkop olsk im r o l n i c t w i e , którego n a l e ż y bro nić za wszelka cenę.

Do argumentów g lo b aln ych przeciw EJ w P o ls c e dochodzi przekonanie, że n ie mamy z a u fa n ia do wy- Konawstwa i b e zp ie c z n e j e k s p l o a t a c j i .

Stawiam t e z ę , że budowa e le k tr o w n i jądrowych e st nieekonomicznym b i z n e s e m d l a P o l s k i ,

i e wiem, czy j e s t wiadome Państwu, że "Warta" bę­

d z ie Kosztowała 12 mld dolarów - t o stanowić ma kre dyt, k tó r y otrzymujemy na conajmniej - s p ł a - - camy towarami, k tó re sprzedawać będziemy za p ó ł ce­

ny. Wystarczy to wszystko przemnożyć, ażeby o t r z y ­ mać Końcową kw otę.

W razie" a w a r ii w P o l s c e , kra ju małym i ź l e z o ­ rganizowanym, kie dy natychmiast n a le ż y ewakuować 100 t y s i ę c y l u d z i , nastąpi k a ta k lizm . L e p i e j so b ie tego n ie wyobrażać. Olbrzymie obsza ry gruntów, z i e ­ mi, będą musiały być wyłączone na dłu bie l a t a z

użytkowania. _ ,t -,

>/.- e l e k t r o w n i e jądrowe z m ien iają m ik rok liira t - por .wodują c z ę s t e stany zachmurzenia, w z ie m i ob lod ze­

n i e , powodują s t a ł y w z ro s t j o n i z a c j i p o w ie tr z a . ' Emisja gazów radioaktywnych j e s t zmienna. N a jlen sze

e l e k t r o w n i e zachodnie maja s z c z e ln o ś ć 1/ó.W odnie­

s i e n i u - d o e le k t r o w n i r a d z i e c k i c h n ik t n ie zna tych danych. Słyszałam, że tam k ilk a n a ś c ie p rocent gazów szlachetnych u l a t n i a s ię do a tm osfery.

. I s t n i e j e ponadto sprawa systemu c h ło d z e n ia re~

1 aktora wymagająca k ilk u t y s i ę c y zaworów i t p . Naj - . . większa możliwość skażenia p o w ie tr z a w iąże s i ę z S,

systemem c h ło d z e n ia wodnego. Nie w ie r z ę , ,żeby u nąfi można b yło wykonać t a k i e i n s t a l a c j e , k tó r e .w y k lu ­ cz a ją p r z e c i e k i . W przypadku EJ "Warta" c a ł e środo­

wisko wodne Warty i wody podskórne zostaną skażone radio nuklidam i, m.in. plutonem, k tóry n ie występuje - w s t a n ie naturalnym na n a s ze j p la n e c ie , Dopuszczal-

; ny poziom ^stę żenia plutonu na naszej p l a n e c i e j e s t 10 milionów r a z y m niejs zy n i ż cjanowodoru, najw ięk­

s z e j t r u c i z n y przemysłowej. Czas półrozpadu nlutonu wynosi 24 t y s i ą c e l a t - c z y l i t y l e czasu b ę d z ie

i s t n i a ł wpuszczony raz do środowiska. To wszystko powoduje, że jesteśmy przeciw elektrowniom atomo- L wym.

Ja k ie są szanse, że nasza walka coś da?

i M i l c z e n i e w t e j sprawie j e s t równoznaczne z wyraże­

niem zgody na samounicestwienie. Uważam, że w t e j sprawie P o l a c y powinni stanać jak jeden maż i do- . magać s ię wstrzymania budowy EJ w Żarnowcu oraz nfe dopuścić do r e a l i z a c j i planów związanych z rozwojem e n e r g e t y k i ją drowej w P o l s c e . N ie stać nas na pow­

t a r z a n i e błędów innych krajó w. Uważam, że winniśny r . c i e s z y ć s i ę , i ż do t e j pory n ie mamy tak kosztow- : j nych cacek. Fy nic sami n ie wymyślimy w d z i e d z i n i e

; e n e r g i i , a l e św iat t o z r o b i za nas, my nawet d łu g o - l pisu n ie wym yśliliś m y.

Znajdujemy s ię obecnie w s k a l i światowej w okre­

s i e upadku c y w i l i z a c y j n e g o , , z tym trzeba s i ę pogo­

d zić .

Z re s z tą t e g o zdania, że Pols ka powinna s ię wyrzec, e n e r g e t y k i jądrowej są zdania eksperci Banku Swia-.

towego, k t ó r z y w. ubiegłym roku r o b i l i ek sp ertyzy w jakim kierunku powinna i ś ć P o ls k a , ażeby wyjść z

kryzysu.

, . Uważam, że powinniśmy żadać wstrzymania n ie o p ła ­ calnego eksportu węgla . Byłoby to 50 min ton paliw;*

r o c z n ie , c z y l i dużo w i ę c e j niż dałaby gigantyczna - 4 " W a r t a " ,

Powinniśmy również żądać wstrzymania en ergo­

chłonnego przemysłu c i ę ż k i e g o , który pracuje głów­

n ie na własne p o trzeb y. Fam na myśli huty, kopalnie węgla, e le k t r o w n ie i budownictwo w ie lk o p ły to w e .

• W t e j c h w i l i wydobywamy w ę g i e l za 60 dolarów za tonę. Na rynku światowym k o s z tu je on 4^ d o la r y . P r z y j d z i e czas, że ten nierentowny kompleks gospo­

darczy b ę d z ie musiał stanać i w tym j e s t c a ła nasza n a d z i e j a . Tee;o właśnie n a le ż y żadać. J e ż e l i many dwie stron y równania: produkcję e n e r g i i i z a p o t r z e ­ bowanie na n ia , to n a le ż y zm niejs zy ć zapotrzebowanie a n ie zwiększać produkcję e n e r g i i .

Budowa elek tro w n i jądrowych j e s t pokoleniowa d e c y z ją , nasze m ilc z e n ie - p rzyzw olen ie w t e j sy- . t u a c j i oznacza wyrażenie zgody na samounicestwienie:

degradację e k o lo g ic z n a , ekonomiczną i samobójstwo b i o l o g i c z n e .

Kusimy w rócić do sprawdzonych technik dotycza- cych odnawialnych óród eł e n e r g i i , występujących w r o l n i c t w i e . I t u t a j i s t n i e j ą z a s t r z e ż e n i a , o których można mówić godzinami.

Powinniśmy żądać ratow an ia środowiska n a tu r a l­

nego. Proponuję odwrócenie k o l e j n o ś c i : k o s z ty , k tó re pochło nęłyby e le k tr o w n ie jądrowe, wprowadzo­

ne do m o d e r n iz a c ji przemysłu p aliwowo-energetyczne­

go dałyby odczuwalną poprawę. Pan p r o f .Boj a r s k i do­

konał t a k i e g o w y l i c z e n i a , że za 12 mld dolarów moż­

na zbudować elektr ownię konwencjonalną o t a k i e j sa­

mej mocy 4000 FW i u rządzenia służące do o d s ia r c z a ­ n ia do w s zy s tk ic h po zo s ta ły c h elek tro w n i konwencjo­

nalnych. J e s t t o w y l i c z e n i e s p e c j a l i s t y energetyka.

Konieczność o d cia żen ia atm osfery j e s t w t e j c h w ili sprawą b e z a lte rn a ty w n a . Z r e s z tą będa to wymuszać na­

s i s a s i e d z i . N ikt s ię n ie z g o d z i na eksport s i a r k i drogą p o w ietrzn a . Pols ka coprawda b y ła i n i c j a t o r k a konwencji o o b niż enie o d s ia r c z a n ia atm osfery, a le

■7 gdy p r z y s z ł o do j e j p o d p i s a n i a . , .wycofano s i ę , no bo n ie jeste śm y w s t a n i e . . .

W t e j c h w i l i zaczynają s i ę n a c is k i międzynaro­

dowe, gdyż k r a je s ą s ie d n ie ładu ja niesamowite p i e ­ niądze w r e a l i z a c j ę programu o d s ia rc z a n ia , & my, **

i n i c j a t o r z y konwencji, w c ią ż im tę s iarkę podsyłamy.

* c . d . n .

(3)

"3Ł0S WOLNY, WOLNOŚĆ UBEZPIECZAJĄCY" - dok.ze s t r . 2 .

Cały naród, by n ie u t r a c i ć - s w e j tożsamości, musi w p e łn i zdawać s o b ie z tego sprawę. Musi t e ż być do końca zdeterminowany świadomością, że bez odrodzenia s i ę prawdziwie n ie p o d le g łe g o państwa p o ls k ie g o , odzyskanie- suwerenności naro­

du j e s t n i e m o ż l i w e . . . -

/ . . . / PŻPR^ rfadająć Sejmowi pozory suweren­

n o ś c i , spraw niej n i ż przedtem p o s ł u g u j e s i ę nim.

U s i l n i e też s t a r a s i ę wprząść w swoje mechaniz­

my K o ś c ió ł K a t o l i c k i . . . V

/ . . . / Znamienne, że gospodarzem "o k r ą g łe g o s t o ł u " , przy którym mają s ię ważyć l o s y narodu, ma być człowiek k i e r u j ą c y resortem bezpośrednio odpowiedzialnym za śmierć górników z kop aln i

"Wujek" i " L u b i n " , za męczeństwo k s .J e r z e g o P o- •

■piełuszko, za n i e z l i c z o n e p a ł o w a n i e , - Z a ł z y d z i e c i więzionych matek.i, ojców, za rozbudowę do niebywałych rozmiarów:;^ para tu przemocy, za zdemoralizowanie setek t y s ię c y młodych l u d z i , wciągniętych do tego a p a r a t u . . .

I tu powroćmy do postawionego w t y t u l e pytania: "Okrągły s t ó ł , czy przedsio nek zdrady?"

A może n arazie je szcze, jeden element w " s y s t e ­ mie wczesnego o s t r z e g a n i a " ge n .J a ru ze lsk ie g o ? ft każdym bądź r a z i e , n i e o r z e s ą d z a j ą c , a l e jak wskazuje doświadczenie, przygotowany przez ko­

munisto* " o k rą g ły s t ó ł , j e ż e l i n i e b y ł ławą o s ­ karżonych, /*to musiał być miejscem- k o l a b o r a c j i .

W TROSCE O DCM' OJCZYSTY

C.D. ze s t r . 2 /dok. r e f e r a t u p. d oc.d r .A . L i p i ń s k i e j/

Kryzys to j e s t wyzwanie, któremu n ależy dać od- ro w ie d i. Odpowiedź tę może dać t y lk o mądrość, sprawnie funkcjonujący mózg. Nasz upadek cywi­

l i z a c y j n y żąda od nas odpowiedzi tym t r u d n i e j ­ s z e j , że musimy wyzwolić instynkt p rz e trw a n ia , przede wszystkim u decydentów, i potem przetrw ać.

J e ś l i tak j e s t , to my musimy mieć sprawnie funkcjonujący mózg społe czny. I tu może z a i s t ­ nieć tragiczne sprzężenie zwrotne d o d a tn ie .

*'ybór 1 opracowanie:

Joanna Radecka i E l ż b i e t a Duazak W T K C S C E C D C M O J C Z Y S T Y ’

v ^r Joinna Radecka

J-lar.a<ie Sympozjum, 15 kwie tnia 1988 r .

Chciałabym s i * z Państwem p o d z i e l i ć kilkoma z* temat tego, .co musimy i możemy ju ż . i7. ia ia j zrobić dla ratowania środow iska, •' .

To oczywiste, że kryzys ek olo giczny, podob­

n i* jak inne po la Kie kryzysy, wynika z n i e r a c - jor. il ne^o i antyhumanitarnego sposobu gosooda- rcwar.ia. Cczywiata j e s t również rozbie żność ce -

społeczeństwa i władzy. Na oczach jednego i i ’. *> jw i e poi sk tego. po kolenia, środowisko w k r a -

■ - z przyjaznego człowiekowi p r z e k s z t a ł c i ł o s ię * we wrogie, u n iem ożliwiają ce r a c jo n a ln e gospoda­

rowanie ; z a grażające zdrowiu. W 29 rejonach

*'■ logicznego zagrożenia s t ę ż e n ie z a n ie c z y s z ­ czeń, z a t r a c i e wjd i gle by zaczyna stwarzać za­

grożenie dl i zdrowia.

A^tu ilr.y sposób gospodarowanie stanowi z a g r o - żer.ie i a k s 1 i ogólnokrajowej,, co powinno spowo-

Jowtr. powszechny protest społecznymi formułę społecznej o p o z y c ji. Uważam^ że’^społeczeństwo, rfob^c konsekwentnie wywoływane j „pfrzez władzę Klęski, nie może b y ć - n i e l e g a l n e we własnym kra-

; U .

Chciałabym przedstawić dane i l u s t r u j ą c e r o z - x i a r te< Kieski i zarazem sposób gospodarowania .zasobami naturalnymi w PRL-u. Wszystkie fa k t y

nochodzą^z dokumentu p t. "Ocena stanu środow iska w .'■clące", przygotowanego na z l e c e n i e rządowe do użytku wewnętrznego przez Państwową Inspekcję Ochrony środowiska. I s t n i e n i e tego dokumentu wy­

klucza n1<*bwiadomoać w ładzy. ^

; *

.

Dysponujemy około 22 mld m3 wód powie rzchnio­

wych i 14 mld m3 wód podziemnych, wykorzystywa­

nymi na poziomie 20 mld m3 r o c z n i e . Tempo przy­

r o s t u p o trz e b wodnych, w yn ik ające w około 70$

z p o t r z e b przemysłu, głó w n ie c i ę ż k i e g o i ener­

g e t y k i , w yniosło w c ią g u o s t a t n i c h 10 l a t ponad 5 mld Do n a jw ię k sz y c h odbiorców wody w kra­

ju n a l e ż y 9 e le k tro w n i i Huta im .Lenin a, któ re ' p o b i e r a j ą 7C06 wody zużywanej przez przem ysł,

lempo wzrostu p o t r z e b wodnych w energetyce w y n i o s ł o w tym o k r e s i e 20% przy w z r o ś c i e pro­

d u k c j i o 8%. Utrzymanie dotychczasowej wodo- chłonneg st r u k t u r y przemysłu i tempa wzro stu p o trz e b wodnych spowoduje w k r a j u , w przeciągu 20 l a t w y s t ą p ie n ie g l o b a l n e g o kryzysu wodnego o n i e o b l i c z a l n y c h skutkach d l a l u d n o ś c i i gospo­

d a r k i . Świadomość t e g o , że P o lsk a j e s t krajem ubogim w wodę i s t n i e j e od k ilk u s t u l e c i , a b i ­ la n s zasobów wodnych P o l s k i od k i l k u d z i e s i ę c i o ­ l e c i .

390 rzek p o ls k i c h , ze względu na skażenie b a k t e r i o l o g i c z n e , n ie n a d a ją s i ę do wykorzysta­

n i a jako ź r ó d ł o wody p i t n e j , ponad 60% n ie nada­

je s ię do k ą p i e l i , a 4094 n ie nadaje s i ę do wyko­

r z y s t a n i a g o s p o d a r c z e g o .i nawodnień r o ln i c z y c h . O becnie, t e z a t r u t e r z e k i z a s o a k a j a j ą nołowę . zapotrzebowania miast na wodę do p i s i a , zakazy

k ą p i e l i 3ą sporadyczne. O tym, że w i a ł a , Odra, Warta, Bzura, Noteć i w i e l e innych rze k n ie na­

d a je s i ę do nawodnień r o ln ic z y c h n i k t n ie i n f o r ­ muje użytkowników z iem i.

R zeki te o d b i e r a j ą ponad 4 mld m3 ścieków r o c z n i e . W połow ie z u p e ł n i e , nawet mechanicznie, nie oczyszczanych.

Największym producentem ścieków j e s t przemysł m eta lu rg ic zn y /367.0 min m3/V/ i p o l i n e o r e o — energetyczny /187,0 min m3/V/. A b s o l u t n y rekord t u je tu Huta im.L enina, wprowadzająca do W is ły ponad 200 min m3 ścieków r o c z n ie .

Nakłady na ochronę wód w l a t a c h 1982-1985 w z r o s ł y z 8,8 mld r o c z n i e do 33,0 mld. W b i e ż ą ­

ce j p i ę c i o l a t c e p rz e w id u je s i ę w yd atk o w an ie...

40 mld ro c z n ie , co przy cenach bieżących porów­

nywalne j e s t z kosztem je d n e j m i e j s k i e j oczysz-

? ®12 mias't o c z y s z c z a ln ie ścieków ma 366 m ia s t , z ponad 8 t y s i ę c y w s i zaopatrzonych w s i e ć wodociągową - t y l k o 36. *

Emisja zanie czyszczeń do atm osfery j e s t w s k a l i k r a ju w i e l k o ś c i ą pra k ty c z n ie nieznana.

C harakte ry styczne z a n ie c z y s z c z e n ia , t a k i e jak:

flucrr; węglowodory, f e n o l , opary s i a r k i , me'tale c i ę ż k i e , rozooznane z o s t a ł y l o k a l n i e , przeważnie w obszarach n a j b a r d z i e j zagrożon ych .’

Chciałabym skupić s i ę na największym zagroże­

niu atmosfery, oszacowanym w "Ocenie"w oparc iu o g l o b a l n y b i l a n s o a l i w w energetyce i t r a n s p o r ­

c i e , . .

Em isję tę oszacowano na 4 , 15 ton r o c z n i e .

•.-P.Y£ra t a u kazuje, że jesteśmy tu t r z e c i a potęgą

„euro p e jsk ą /po Włoszech i W i e l k i e j B r y t a n i i ? . Ocena t a j e s t conajmniej dwukrotnie zaniżona ze względu na praktyczną jakość w ę g la , stosowaną w ciepłow n iach i e l e k t r o c i e p ł o w n i a c h systemowych /2,5-3% s i a r k i zamiast p r z e c i ę t n e j z a w a rto ś c i wynoszącej około 1,0-1,296/. Tak więc fa k t y c z n ie

jesteśmy w czołówce św iatow ej /e m isja Stanów Z j ednoczonych, 'SJa - całym t e r e n i e , n i e przekracza 30 min ton/.

W I s t r e f i e z a g r o ż e n ia dwutlenkiem s i a r k i z n a j d u j e s i ę 50% k r a j u . Występują tu zag ro ż e n ia drzew i g l a s t y c h / ś w ie r k , j o d ł a / , zahamowanie w zrostu r o ś l i n , nieznaczne obniż enie plonów.

j j . s t r e f i e z a g r o ż e n i a z n a jd u je s i ę 20%

po w ierzch n i k r a j u , tolystępuje tu uszkodzenie drzew i g l a s t y c h * spadek p rz y ro stu drewna o 50%, s k ażen ie produktów ro ln y c h i soadek plonów o 10-20% i zagrożen ie z d r o w ia . S t r e f a t a obejmuje r e j o n P o l s k i południowej i oto c ze n ie a g lo m e r a c ji m i e j s k i c h .

I I I s t r e f a z a g r o ż e n ia obejmuje w oje wództw o k a to w ic k ie , o p o la k ie i d z i e l n i c e w i e l k i c h miast.

W ystępują tu s t r e f y b e z l e ś n e . Spadek produktyw­

n o śc i lasów s i ę g a 75%, o b n iżen ie plonow zbóż o 20-40% i zagrożenie z d ro w ia .

S t ę ż e n ie dwutlenku s i a r k i o poziomie za g ra ż a ­ jącym zdrowiu w ystęp u je na 10% powierz chni k r a ju ,

dużych miastach o g ę s t o ś c i zalu dn ien i® powyżej v e rte

(4)

v r - 4 - i 1 000 mieszkańoów na 1 km2 / k a t o w ic k ie , krakows- k l e , Wałbrzych, J e l e n i a Gora, Tarnobrzeg S z c z e ­ c i n Gdańsk, Wrocław/ emisja s i ę g a poziomu 500

t l c ^ w l ^ o b e J m u J e ^ l O f ^ y t k w a n y c h ^ K b /ponad 1 min 900 t y s ha/,

P w i e r s c h n l e le ś n e t r w a l e uszkodzone / I s t r e - f a zagrożenia / o b j ę ł y ob e c n ie /1984 r . / o b s z a r 668 ha i w z r o s ł y w l a t a c h 1964-1984 ponad t r z y - . y k r °Doi r ó ś l i n w rażliw ych na dwutlenek s i a r k i n a ­ l e ż ą uprawy ż y t a , p s z e n ic y , jęczm ie nia , owsa, grochu i koniczyny. 60% gruntów roln ych w k r a j u to gleb y l e k k i e , o znacznej podatności na kwaś­

ne siarkowe d eszcze.

Do c h w i l i obecnej n ie p o d ję to d e c y z j i d o ty czą­

cych p r o d u k c ji i montażu urządzeń do o d s i a r c z a n i a Wartość produkowanych /1984/ urządzeń ochrony atmosfery w y n i o s ła 1,4 mld z ł r o c z n i e . Montaż urządzeń o dpyla ją cych w w i e l k i c h zakładach trwa Jakość 'stosowanego p a liw a s t a j e s ię z głównych przyczyn energ ochłonności p o l s k i e j go sp o d ark i. Np. w ę g i e l dostarczan y do T r ó j - miasta w l a t a c h 1983-1985 z a w i e r a ł 2-3% s i a r k i i około 40% składników u le g a j ą c y c h s p r o p i e l e n i u . Jego kalo ry czność b y ł a prawie dwukrotnie n i ż s z a n iż p aliw a d o b r e j j a k o ś c i .

Według danych K om is ji Planow ania przy Kadzie M inis trów /1986-1987/ dolny w zrost e m i s j i dwu­

tlenku s i a r k i , czemu towarzyszyć będzie w z r o s t wprost p ro p o rc jo n a ln y innych zanieczyszczeń energetycznych, do roku 2000 w y n ie sie 3C$>.

Stężen ie dwutlenku s i a r k i w tzw.południowym r e ­ jo n i e / w o j. k atow ickie, krakowskie/ ma p r z e k r o ­ czyć poziom 100 kg/m3j co j e s t po prostu p la n o ­ wanym ludobójstwem.

fl roku 1984 koszt s t r a t z t y t u ł u d e w a s t a c j i środowiska w y n ió sł ponad 400 mld z ł . J e s t to^

główńle koszt s t r a t wynik ający z . u t r a t y plonów i produktywności lasó w.

S t ę ż e n ia m e t a li, nawet rzadkich, na te renach objęty ch dewastacją p r z e k r a c z a ją k l l k a s e t k r o t n i e niekiedy*naw et t y s i ą c k r o t n i e poziom tych p i e r ­ wiastków w glebach nieskażonych. Brak j e s t o g ó l ­ nie obowiązujących norm, które wskazywałyby na konieczność wyłą czenia za tru ty c h g l e b . J e s t to miarą b e z t r o s k i władz - nieposzanowania zdrowia milionów roln ików i konsumentów.

Wpływ d z i a ł a l n o ś c i r o l n e j na środow isko.

Około 25% nawozów spływa do y ó d powierzchniowych i za ich pośrednictwem do wód gruntowych, a na­

wet podziemnych, średnio 30% pestycydów i ś r o d ­ ków ochronnych r o ś l i n nrzenoszone j e s t z p o w ie rz ­ chni ziemi do gle b y . Według danych Państwowej I n s p e k c ji S a n i t a r n e j /1980/ wśród 20 t y s i ę c y

i e j s k i c h stu d n i dobra wodę miało tylko 2,8%, 31,4% - wodę niepewna, a 65% - wodę z ł ą . P e s t y ­ cydy i herbicydy d o s t a ją c s i ę w nadmiarze do gleby decydują o zakłó ceniu równowagi b i o l o g i c z ­ n e j , np. r o z w ija n iu chorób bakteryjnych. N i e p o ­ kojący j e s t wzrost z a o p a t r z e n ia ro ln ic tw a i l e ś - i nictwa w p y l i s t a formę środków ochrony r o ś l i n

/1981 - 5.907 ton, 1984 - 15.482 t/, z a t r u w a j ą ­ cych wody r z e k . Nadmierne i nieterminowe s t o s o ­ wanie środków ochrony r o ś l i n i nawozów m i n e r a l ­ nych powoduje wzrost skażen ia g l e b p i e r w i a s t k a ­ mi śladowymi.

Skażenie g l e b i wody powoduje nadmierne g r o ­ dzenie s i ę w r o ś lin a c h azotanów i azotynów, pestycydów, m e ta li c i ę ż k i c h .

Wkraczamy to w s fe r ę z a g r o ż e n ia z d r o w ia ,k w i­

towaną w dobie j a s n o ś c i , że 70% ewentualnie 80%

żywności nie n a i a j c s ię do s p o ż y c i a , /

Tworzy s i ę błędne k o ło . Z a t r u t e przez p r z e ­ mysł i n iew łaściw e uprawy g l e b y dają coraz mnie j­

sze plo ny. D la ich zw ię k sz e n ia , zamiast o g r a n i ­ czenia szkodliwego wpływu przemysłu i p r a w i d ł o ­ wej gospodarki ro ln ej," kom ple ksow y program r o z -

oju r o l n i c t w a do 2000 r . " p r z e w i d u j e . . . zwięk­

s zen ie stosowania nawozów mineralnych o 30% i zwiększenie stosowania środków ochrony r o ś l i n

o 50%.

Kończąc p re z e n ta c ję podstawowych zagadnie ń, zoa,1ę s o b ie sprawę z tego , że nawet nie zasygn a­

l i z o w a ła m w szystkic h podstawowych problemów, nie

i i ?

ifitei i i

mówiąc o zag ro żeniu przyrody i d z i e d z i c t w a narodo­

wego, o zag ro żeniu śro dowis ka mieszkaniowego, o

energetyce ją d r o w e j. _ .

V Chcę je s z c z e p owiedzieć o jednym 'dokumencie:

" Z a ł o ż e n i a rozwoju p rzestrzennego k r a j u do roku 1990” , Zawarta j e s t w nim koncepcja zaspokoje n ia p o trz e b energetycznych przemysłu p r z e z budowę 4 e l e k t r o w n i atomowych /nad Dolną W i s ł ą , Warta, Od­

rą/ o r a z budowa t r z e c h nówych okręgów przemysło­

wych: B ie b r z a ń s k ie g o Okręgu Przemysłowego, Okręgu Przemysłowego "K a ro le w o -S k o k i" i "D oln a W a r t a " . Ma t o być przemysł c i ę ż k i i wodoehłonpy*

0 tym, że energetyka iądrowa ze w zglę du na swo­

j ą wodochłonność stanowić będzie z a g r o ż e n ie r o l ­ n ictw a na tych terenach - an i s ło w a.

Wobec tych planów w s z e l k i e d e k l a r a c j e r e s t r u k ­ t u r y z a c j i p o ls k ie g o przemysłu są f i k c j ą .

W c z a s i e kryzysu gospodarczego, przy totalnym z a g r o ż e n iu środowiska n aturaln ego i praktycznie całkowitym braku środków na jego r a to w a n ie , rozpo­

c z ę ło s i ę w i e l k i e budowanie. Od 1983 r . buduje s ię EJ " Ż a r n o w i e c " . Koszt te| i n w e s t y c j i /bez urządzeń ochronnych typu zachodniego, któ re w ogóle nie z o s ­ t a ł y w z i ę t e pod uwagę/ w y n ie sie m i l i a r d y dolarow.

Ze w zględ u na małą pojemność j e z i o r a /największego w woj.g dańskim o pow.1,400 m2/ i konieczność zwięk­

s z e n ia je go pojemności o 12%, z o s t a n i e zachwiana równowaga wodna na o b s z a rz e o po wie rzchni 250km2.

G igantyczna " W a rta ", o mocy 4000 MW spowoduje z a ­ sadnicze zmiany w z le w n i Warty i N o t e c i , które sa obszarami o n a jw ię k s z e j chyba k u lt u r z e r o l n e j w P 806 #

Kam n a d z i e j ę , że następne wypowiedzi p r z y b l i ż a Państwu problematykę związaną z z a g r o ż e n i a m i ,ja k i e n i e s i e za soba energetyka jądrową w PolB ce.

Jednak już te ra z stawiam wniosek, abyśmy ż ą d a l i poddania niezależnemu powszechnemu referendum spo­

łecznemu sprawę r e a l i z a c j i ele k tro w n i jądrowych w

p q ] L Cj Q 0

Konieczne j e s t również opracowanie snołecznego s t a n o w i3kaf wobec dokumentu zwanego " Z a ł o ż e n i a p rzestrzen n ego zagospodarowania k r a ju do r .1 9 9 0 " . J e s t to Jedyny pla n zagospodarowania. Nie z o s t a ł udostępniony o p i n i i s p o łe c z n e j przed z a tw ie rd z e ­ niem. Fi a on decydować o podstawowych problemach w zagospodarowaniu przestrzennym k r a j u .

Następny mój wniosek j e s t t a k i , żebyśmy nie r e ­ zygn ow ali z obrony s p o łe c z n e j w sprawach związa­

nych z ochroną środow iska. Chciałabym tu powie­

d z ie ć o r z e c z y , k tóra j e s t mi, jako proje ktantow i związanemu z planowaniem przestrzennym, n a j b l i ż ­ sz a . I s t n i e j e pewna możliwość w ykorzystania ustawy o planowaniu przestrzennym do zorganiz owania obro­

ny s p o ł e c z n e j . T . z n . kiedy władza na szczeblu l o ­ kalnym p lan u jąc zagospodarowanie w s i , m ia s t a i gminy u s i ł u j e s i ę uwiarygodnić i wykłada ten nlan do pu bliczn ego w g lądu. Należy zadać s o b ie trud i pro te sto w a ć , brak bowiem zain te re so w a n ia i p r o t e s ­ tu wobec l o k a l i z a c j i stanowiących z a g r o ż e n i e t r a k ­ towany j e s t jako społeczn a akceptacja p r o j e k t u . W ten sposób, bez z ain tereso w an ia i protestow spo­

łe c z n y c h , nowstało w Gdyni wysypisko żu żła i p o p i o ­ ł u w s t r e f i e ochronne:) u j ę c i a wody, r a f i n e r i ą i składowisko fo s fo g ip s o w na gruntach rolnych Żuław, w ten sposób zbudowano Gdańskie Zakłady J^awozow

Fosforowych w zbyt b l i s k i m otoczeniu m iasta.

P r z y k ł a d y “możnaby mnożyć. Chciałabym t y l k o pokazać ja k nie b e zp ie c zn e j e s t społeczne m ilc z e n ie .

Lekceważenie powinno wywoływać nastęDne kroki - n ie z a l e ż n ą informację prasowa i inne wypiacowane już formy w yrażania n i e z a l e ż n e j o p i n i i .

Chciałabym jeszcze zasygnalizow ać bardzo trudna, a l e konieczną do p o d ję c ia sprawę: k ierow anie spraw związanych z zagrożeniem zdrowia, naruszeniem wa­

runków gospodarowania i u t r a t ą plonów i produktyw­

n o ś c i lasów na drogę sądowa. Procesy o odszkodowa­

n ie sa zjawiskiem unikalnym. Problem ten dotyczy s z c z e g ó l n i e s p o łe c z n o ś c i w i e j s k i e j ze względu na i s t n i e j ą c ą i "planowana11 emisję dwutlenku s i a r k i .

Ustawa o ochronie gruntów rolnych i leśnych^

skonstruowana Jest c y n ic z n ie , to znaczy, że n ikt n ie j e s t zobowiązany do p o d ję c ia tych spraw bez wniosku zainteresowanych roln ik ów.

Sprawa t a n ie z o s t a ł a dotychczas p o d ję t a przez n i e z a l e ż n e o r g a n i z a c je m i e js k i e .

. D z ię k u ję za g ł o s .

Cytaty

Powiązane dokumenty

zieniu. Bogusław Szybalski jeat Jedynym więśniem polity.oznym s naszego regionu. W czasie przed­.. świątecznych przygotowań i okresu Świąt Narodzenia Pańskiego

Kie używał tego, no&amp;a* Były próby podpalenia.. na te re n ie 'óakładu Karnego .v Kwidzynie rzęrrowądzona

mimo, że chciałem bardzo być wtedy autorem, chciałem byc dziennikarzem, chciałem cisa ć, obserwując to... r ie za występ złożone Jackowi Fedorowiczowi przez

sood Szedłem opokojuie, byłem b it y przez Kegela pałką, Kałudziński był na dachu.Cały czas był tam zupełnie sam... to był tylko z Rogaczem, w cześn iej, w

aadnloze~czynnlkl określające polską sytuację: zmieniła się sytuacja międzynarodowa, zm ieniła się władza, p i e ­ n iła się opozycja i zmieni*, się nasz

Usiłowano w ten srosćb złamać ducha ororu

W poprzednich nusseracfe &#34;JBiuletynu” zauleszczona były nazwioka świadków

Prawie za każdym razem pielęgniarka wsadzała n&gt;i do żołądka przez przfetyk i gardło 10 ma; średnicy przezro­.. czystą plastykową rurę, zakonczoną