£ BIULETYN
K E G I O ^ U
ELBLĄSKIEGO
Mr
1 9 8 8-0 5 d Q 8
KOHNłL MORAWIECKI kwiecie ń 1933 r .
Are szt ś l e d c z y
Warszawa, ul.Rakowiecka
UST OTWARTY
<’o I S e k re ta rza PZPR, g e n .J a r u z e ls k ie g o
Panie Generale !
Sprawa z jaką zwracam s i ę do Pana j e s t na p o zó r błaha, l e c z znamienna, n ie o b i e c u j ę so b ie w i e l e po ba ń sk iej i n t e r w e n c j i /obym s i ę m ile ro zc za ro w a ł/ . Listem tym chciałbym p r z y c z y n ić s i ę do o c z y s z c z e n ia atmosfery p a r t i i - P o l s k i e j Zjednoczonej P a r t i i R o b o t n i c z e j , która r z ą d z i tu n ie p rze rw a n ie od bezmała 44 l a t . P i s z ę jako przewodniczący k o n s p ir a c y jn e j z k o n ie c z n o ś c i o r g a n i z a c j i - S o l i d a r n o ś c i W a lc z ą c e j, k t ó r e j jednym z c e lów j e s t pozbawienie Pana i Pa ń sk iej P a r t i i władzy w kraju na r z e c z rządów demokratycznych.
Czy muszę Panu tłumaczyć d la c ze g o ?
J e s t e ś c i e uzurpatorami z obcego nadania. Na waszych rakach j e s t krew t y s i ę c y p a t r i o t ó w zamordowanych w c z t e r d z i e s t y c h i p i ę ć d z i e s i ą t y c h l a t a c h , pod osłoną i przy w s p ó łu d z ia le Sowietów.
Przy tysn r z ą d z i c i e ź l e , co widać wszem i wobec. 44 l a - tn -*■. -zych rządów o p ó ź n i ł y względny rozw ój naszego kra
ju v/ porównaniu do w s zy stk ich niekomunistycznych krajów na ś w i e c i e . Dziś śred n ia płaca rea lna j e s t w P olsce n iższa ni i w 1946 r . - fa k t n ie spotykany n i g d z i e poza tzw. s o c j a l i s t y c z n y m obozem.
Przy tym f a ł s z u j e c i e h i s t o r i ę i okłamujecie a p o łe c ze i.- stwo. P rzykład aż nadto wymowny - to Katyń. A co s i ę s t a ł o z o f i c e r a m i , le k a rz a m i, naukowcami z obozów w Ostaszkowie i S t a r o b ie ls k u , z ponad 200 tysiącam i s z e regowych jei.ców w z ię t y c h do r a d z i e c k i e j n i e w o l i po 17 września 1939 r . ?
I l e t y s i ę c y z w y w ie z io n e j w c z y s i e wojny, szeroko po- j y t e j i n t e l i g e n c j i p o l s k i e j p o z o s t a ło na wieczność na S y b e r i i , w Kazachstanie?
Mówi s i ę : " b i a ł e plamy". Nie 3ą to b i a ł e , a l e czerwone plamy, k tó re u s i ł o w a l i e c i e pokryć całunem kłamstwa i zapomnienia. I c z y n i c i e to n adal.
/fe raz, u schyłku XX w . , u progu ro d z ą c e j s i ę c y w i l i z a c j i in f o r m a t y c z n e j, wasza Służba Bezpieczeństwa kon
f i s k u j e i n ie dopuszcza do obiegu k s ią że k i wydawnictw nie po waszej m y ś l i . N i e z a l e ż n i wydawcy i k o l p o r t e r z y są p rze z was ś c i g a n i i skazywani na grzywny, a r e s z t y v Przy tym wasze sumienia, a s z c z e g ó l n i e Pańskie sumie
n i e , G enerale , ob ciąża zd ła w ie n ie w i e l k i e g o ruchu l u d z i pr8cv w P o l s c e , szansę na j e j pokojowe odrodzenie - NSZZ " S o l i d a r n o ś ć " . O d e b r a l i ś c i e ludziom n a d z i e j ę . Próżne i niew iarygodne są wasze k o le jn e próby reform bez w oln ości i s o l i d a r n o ś c i .
Dla powyższych, bynajmniej n ie w p e łn i przytoczonych
D o w o d ó w , my, członkowie S o l i d a r n o ś c i W a lc z ą c e j, jako nasze prawo i obowiązek traktujemy dążenie do pozba
wie nia was władzy nad narodem.
M i e l i ś c i e czas namnożyć własnych pisanych praw i ustaw, ł ą c z n i e z wpisaniem swej przew odnie j r o l i do Konstytu
c j i . M i e j c i e więc choć t y l e u czciw ości i odwagi, żeby podług tych waszych praw s ą d z ić swych jawnych p r z e c iw ników p o l i t y c z n y c h .
P rze z prawie 6 l a t , od 13 grudnia 1981 r . , ukrywając s i ę redagowałem podziemne czasopisma, u c ze s tn ic zy łe m w pracach podziemnych s tru k tu r " S o l i d a r n o ś c i " , a z w ła s z cza w budowie S o l i d a r n o ś c i W a lc z ą c e j. J e j zasady, c e l e i m-todv d z i a ł a n i a , od początku o tw a rcie publikowane, z o s t a ł y u j ę t e w programie ogłoszonym w c z e7 ™ . U^ £ ° ^ Byliśmy n ie u s ta n n ie t r o p i e n i i nękani p rz e z SB, w kor.
S i p K ł w i w ic h - « » « s i e c i - f r 4 1 o M . e o ~ i . t J - roz a r e s z to w a liś c ie i za co. Wy , £ * » ! « « « ■ ■ & aoSrfy iony jestem o co innego. Preparuje s ię t.l M y j n . oiowo y mego u d z ia łu w przemycie zagrożonym karą
z i e n i a . Po co na s i ł v r o b i s i t z « mnie k r y m in a lis t y ? Zwracam s i ę do Pana o in te r w e n c ję w t e j spraw ie.
S ą l ż c i * ’ za to co robiłem i s k a ż c ie na i l e ch ce
c ie ' lub t r z y m a jc ie bez sądu pod kluczem. I tak moją mierną kondycję w ię r n ia uważam za le p s z ą od P a ń s k ie j,
Panie I S ek reta rzu , gdyż s t o j ę po s t r o n i e prawdy.
Z ludzką ż y c z l i w o ś c i ą i ideowym dystansem, Przewodniczący S o l i d a r n o ś c i W alczą cej
Kornel Morawiecki
W TROSCE O DOM O JCZSfSW
Pod tym hasłem w dniach 15-17 kw ietn ia b . r . odbyło si\
w Gdańsku w K a p lic y K r ó le w s k ie j Katedry M a r ia c k ie j sympozjum zorganizowane z i n i c j a t y w y «nny Walentynowicz pod patronatem J .E . ks. bp Gocław skiego.
Zacznę od korca. 17 kw ie tn ia u c z e s t n ic y sympozjum, r e pre ze n tu ją c y różne r e g io n y P o l s k i , również E lb lą g , P r z y j ę l i uchwałę wzywającą władze PRL dc uwolnienia w szystk ich więźniów p o l i t y c z n y c h , w tym Kornela Mora- w ie c k ie g o . Równocześnie zebrani za a p elo w a li do środo
wisk n ie z a le ż n y c h o walkę o u w oln ie nie wszystkich więźniów p o l i t y c z n y c h .
Te^o dnia odbyła s i ę p r e z e n t a c ja form pracy środowisk n ie z a le ż n y c h .
S o lid a r n o ś ć Walcząca:
P r e z e n t a c j i SW dokonała córka Kornela Morewieckie^o - - Anna. Prawnym członkiem SW z o s t a j e s i ę po z a p r z y s i ę żen iu w obecności dwóch osób. J e s t to o r g a n iz a c ja kon
s p i r a c y j n a , n ie prowadzi s i ę e w id e n c ji członków. Cbec- n ie fu nkcję przewodniczącego SW p e ł n i Jadwiga Chmie
lowska, o o z o s t a ją c a w ukryciu . S t o l i c ą SW j e s t Wrocław.
Posiada ona swoje o d d z i a ł y na t e r e n i e c a łe g o kra ju , m .in . w Warszawie, Gdańsku, Katowicach, Poznaniu, Go
rzo w ie Wlkp. Z ałożen ia programowe S’." przewiduje u s t r ó j s p o ł e c z n o - p o l i t y c z n y zwany solidaryzmem, k tóry ma być m o dyfik acją demokracji k a p i t a l i s t y c z n e j . Program t e j o r g a n i z a c j i zakłada l i k w i d a c j ę obecnego u s t r o ju , c z y l i upadek komunizmu, do kor.ca l a t d z i e w i ę ć d z i e s i ą t y c h . ' P rzew idu je s i v t r z y f a z y demontażu komunizmu:
Pierwsza fa z a zakłada m.in . reform y og ó ln e, o g r a n ic z a n ie cenzury, zmuszanie władz PRL do respektowania praw i przepis ów przez, n ie ustanowionych, r o z s z e r z a n i e s e .o to r a prywatnego, przejmowanie ziemi p r z e z chłopów, przełamywanie monopolu w handlu zagranicznym, uzyskanie p r z e z o b y w a te li PRL prawa do posiadania paszportu, z n i e s i e n i e c ła na nrodukty, któ rych brakuje na rynku k r a j o wym.'
Druga f a z a zakłada w s p ó łrzą d ze n ie , l e g a l i z a c j ę n i e z a l e ż nych związków zawodowych, stowarzyszeń, o d p o l i t y c z n i e n ie o r g a n i z a c j i młodzieżowych, s z k o ln ic tw a , u j e d n o l i c e n ie p ien ią d za poprzez zmianę s tru k tu r własnościowych w s e k to r z e państwowym, wzrost p ł a c f demokratyczne wybory.
T r z e c i a fa z a prz ewid uje zakła danie s tr o n n ic tw i o r g a n i
z a c j i p o l i t y c z n y c h d z i a ł a j ą c y c h l e g a l n i e , o d p o l i t y c z n ie n i e m i l i c j i i wojska.
So lid a rn o ść Walcząca n ie wyklucza m o żliw o ś c i czynnej samoobrony.
W sprawie g r a n ic p r z y s z ł e g o n i e z a w i s ł e g o państwa p o l s k ie g o SW odrzuca r o s z c z e n ia t e r y t o r i a l n e , wychodząc z z a ł o ż e n i a , że każdy naród ma prawo do samostanowienia.
Ponieważ władze PRL /Woj.Prokuratura w Gdai.sku/ przed
s t a w i ł y Kornelowi iiorawieckiemu i Andrzejowi K o ł o d z i e jo w i/ G d a ń sk / f i k c y j n y zarzu t o przemyt urządzeń p o l i g r a f i c z n y c h , k tó re s łu ży ć miały do drukowania p u b l i k a c j i w c e la c h uzyskania k o r z y ś c i majątkowychf u c z e s t
n ic y sympozjum z g ł o s i l i wniosek o ko n ie c zn o ś c i r o z p o w
szech n ian ia L i s t u otw artego do g e n . J a r u z e l s k i e g o , w którym Uoraw iecki domaga s i ę , by d z i a ł a c z y S"A’ sądzono za d z i a ł a l n o ś ć fa k ty c z n ą , a n ie f i k c y j n ą .
c . d . na s t r .2.
Cz. R.
'•A' t: *s c;-: c dcs: CJCZYSTY" - e .d . ze a t r . l . N iezale żn y Ruch Chłopski
P r e z e n t a c ji te ko nurtu dokonał S . T e l i g a . Jego wypowiedź spróbujemy zr ela cjonować w następnych numerach BIS-u.
Po 1sk« P a r t i a S o c j a l i s t y c z n a
"AgTt k v " p r z e d s t a w i c i e l k i t e j o r g a n i z a c j i zre p lik o w a ł Andrzej Gwiazda. Nazwał on ;'PS oszustwem. Ludziom two
rzącym t^ p a r t i ę z a r z u c i ł nieuczciwość i odmówił po
p a r c ia . A.Owiazda p o d k r e ś l i ł , i ż f a ł s z i nieuczciwość nal® ży piętnować p u b l i c z n i e .
Lib era ło w ie
TeTdług wypowiedzi reprezentanta gdańskich l i b e r a ł ó w w Gdańsku i s t n i e j e obecnie ponad 100 p r z e d s ię b io r s tw , które po 193? r . p r z y j ę ł y formę spółek. Gdański pre
zen ter powołał się na obowiązujący dotychczas kodeks handlowy z 1934 r . , k tóry przewiduje i s t n i e n i e spółek i daje 1sgalne możliwości poszerzania oddolnego, n i e zale żnego od władz oaństwowych pola prywatnej i n i c j a - tyv;ie. Cd 1981 r . powstają też spółd. i e l n i e . Mankamen
tem ti>j n i e z a l e ż n e j in i c j a t y w y gospodarczej j e s t f a k t , że w te r o typu d z i a ł a l n o ś ć wchodzi również nomenkla
tura komunistyczna, mająca duże poparcie s w o je j władzy.
,*/ t e j s y t u a c j i , w c ela ch obronnych, w grudniu ub.roku na spotkaniu n ie z a le ż n y c h środowisk l i b e r a l n y c h powoła
no fundację Gospodarczą jako bazę- in te g ra c y jn*j. W ra
nach t e j bazy ustalono dwojakie c e l e : z je d n e j strony r o z w ija n ie p r z e d s i ę b i o r c z o ś c i go spodarczej / s p ó łk i, s p ó ł d z i e l n i e / , z d r u g i e j zaś strony c e l e l d e o l o g i c z n o - p o l i tyczne /np. ustanowienie stypendium im. P r z e b ł ę - dowskich - rodzina ży ją ca w X V III w. w Wejherowie/.
Stypendium przyznawane j e s t ludziom z pomysłami, wy
różniającym s i ę studentom i t p . Baza m ateria ln a ma sku
t e c z n i e j pomagać w r e a l i z a c j i celów id e o lo g ic z n y c h i p o lit y c z n y c h .
Federacja Mło dzieży W alczącej /FKW/
j e j ~ p r e z e n t a c j i dokonamy w kolejnym numerze BIo-u.
Franci^zkai.ski Klub Ekologiczny /FKE/_
Preaentac u dokonał dr Dobrowolski z Gdańska. Klub pow
s t a ł W I93f r . przy k o ś c i e l e Ojców Franciszkanów. Swym zasięgiem obejmuje D i e c e z j ę Gdańską, i s t n i e j ą o d d z ia ły m.inl w Toruniu, P i l e . FKE zajmuje s i ę problemami zwią
zanymi z wodą, powietrzem, lasuroi, żywnością i energe
tyk'') atomowa. Zdaniem dr Dobrowolski ego jednym z n a j- ważn i e jszych zacradnier. składających s i ę na problematy
kę ekologic zn ą j e s t skażen ie środowiska p rze z energe
tykę atomową. Po raz pierwszy w d z ie ja c h PRL za pomocą p r e s j i o p i n i i p u b l i c z n e j społeczeństwo ma szansę po
wstrzymania władz w r e a l i z a c j i samobójczego pod w z g lę dem ekologicznym i nonsensownego pod względem ekono
micznym p r z e d s ię w z ię c ia inwesty cyjnego, jakim j e s t Pu
dowa elek tro w n i atomowej w Żarnowcu. Budowa tego obie k
tu zaawansowana j e s t zaledwie w 1? procentach, c z y l i protestujemy przed f ? « « " d « * o n . n ™ . Za.s ze do'tychcz85
s p e c j a l i s t ó w , w yn iesie 30 mld dolarów i spowoduje i n - f i a c i ę o następne 100%. Podobne in w estycje np. w Sta
nach 'jednoczonych /nowoczesna tech n o lo gia i system za
bezpieczeń/ kosztu ją około 50 mld dolarów. Różnica kos tćw pomiędzy PRL-owską a amerykańską in w e s ty c ją j e s t wymownym dowodem, że w ^arnowcu n ie planuje ^ •V szych m e c h a n i z m ó w zab ezp iecza ją cych . W r a z i e a w a rii . g r o z i nam straszna k a t a s t r o f a - 3/3 powierzchni kraju zn ajd zie się w s t r e f i e bezpośredniego
Tt ki porląd na gdai.skim sympozjum w y r a z i l i , dr Jaskie w ic z, pracownik naukowy Anna Lipińsk a z j ^ n a n : l a » ,ł(lc ekonomii p.Jadwiga S t a n i s z k a i t i s z Gdańska. Lbszer ne f r a S e n t y R e f e ra t u doc. J . S t a n i s z k a i t l s P ^ J a r m y
„• nr.,,hl ikować w następnym numerze BIt>-u. Jako c i e i u że ów r e f e r a t n ie z o s ta ł p r z y j ę t y przez
? Ó H u 4 p o S V r e d . n a c z e l n y A l.H a ll/ , ja to zbyt rady
kalny w aktualnej s y tu a cji s r^ ^ c s n o -p o ilty c z n e j kra.jU.
T)r D o b r o w o l s k i z gdańskiego FKE_ o g ł o s i ł apel o Joniec z ności powoływania klubów ekologic znych w całym kraju ,
^ n l c ^ a l i ^ c i ^ o r z e k l i że w sprawach e k ologiczn ych musi-
„ r d z I a l S a azybko. S i e ma .już ozaau. Jesteśmy o krok od k a t a s t r o f y e k o l o g i c z n e j .
-PT^edriotem obrad sympozjum w dniu V6 kw ie tn ia były za
g a d n i e n i a ” związane z gospodarką, pracą, za“
wodowyai. R e fe r a t y p r o w a d z a ją c e w y g ł o s i l i . Joanna Uuda-Gwiazda i Andrzej Gwiazda. Z przyczyn te cn n icz nvch w n i n i e j s z y m numerze Biuletynu zapęznamy c z y t e l ników t y lk o ze stanowiakiea Andrzeja Gwiadzy. ^ p *t ą K U J £ M Y Z A W P * -A T y * * M ;c r p ^ J ęot)
STASlEłC - 4.000, KAPfTALtSTA - -1-000, M IETEK .
A.Gwiazd* przedstawił swój punkt w idzenia na możliwości związku zawodowego w budów/.mu O jczy steg o Joau. ^*czął o i 2-nezy ruchu związkowego w o k r e ś l* po I I wojn ie fcwin- tow ei. Jego zdaniem i s t n i e j ą tr z y podstawowe wzorce:
CRZZ-owski Solid arnościowy do 13 grudnia 1931 i t r z e b i TKK-KKW. Według r e fe r e n t a żaden z tych wzorców nie j e s t w s t a n ie p e łn ić skutecznie zadai. związkowych w a k tu a l
nych s p ecy ficzn y ch warunkach. Związki zawodowe bowi^a powinny bronić praw i interesów pracowników. Należy za
dać p y t a n i e : po co pracujemy? Odpowiedź może brzmieć żeby z a r o b ić . Ale czy ty lk o ? Zdaniem Gwiazdy w spółczes
ny czło w ie k odczuwa potrzeb? pracy, potrzebę tworzenia, czy w s p ó łt w o r z ° n ia . Takie potrzeby wypływają z godności l u d z k i e j , z e ty k i pracy. I to j e s t bardzo trudne w na
szych warunkach. Etyka pracy polega m.in. na tym, że każdy oszukiwany b ie r z e u d zia ł w orzu stw ie. Człowiek do
brze p racu je, gdy ma zapewniony byt, godziwa warunki k u ltu r a ln e , s o c j a l n e . Gwiazda powołuje s i ę na rjncyklix v Jana Powła I I , która powiada, że n i e z a l e ż n i e od tego
czy^a własnością są erodki p rod u k cji, owoce mają słu.-yc całemu sD O łe c z e i.s tw u. K a t o l i c y s z c z e g ó ln ie mają ocowią- vj:ek piln owania , by owoce ich pracy s ł u ż y ł y wszystkim.
W a r u n k a c h PRL p r z e c ię tn y pracownik j e s t w s ta n ie onno- wać nad znikomą c z ę ś c ią efektów -iwej pracy, t . z n . na, około 10%, bowiem 90^ jest marnowane.
Wobec kogo pracownik powinien być etyczny ? udaniem Gwiazdy - pracownik musi być etyczny wobec ^ole^ów.
fcusi on w i e d z i e ć , p rzyjąć jako zasadę, że m e t y lk o on ma z a r o b ić , a le również zarobić powinni jego kole-.zy.
Jedynym sposobem na o s i ą g n i ę c i e celu w naszych r e a l i a c n j e s t p o d n ie s ie n ie ceny na ro b o cizn ę. Obecnie robocizna ie s t bardzo t a n ia . Powoduje to pozorowanie pracy, a ce
nę robociz ny w l i c z a s i ę cenę stanowiska pracy i cen<, ca
ł e i in f r a s t r u k t u r y . S olid arność, etyka wobec kolegów na
kazuje zrezygnowanie z zarobków nadliczbowych.
szym przykładem na r o z b i c i e s p o łeczeń stw j e s t I I etap rządowe i refo rm y. Pracownicy budżetowi o trzym ali re*o«j- pen s°tę w vysokości 6 t y , . z ł . To stanowi 1/3 wzrostu cen.
Pracownicy f i z y c z n i nie d o s t a l i rekompensaty wogóle. * a - ia to wyrównać t/w. efekty wnością . Na marginesie : doore wykonywanie pracy w naszych obecnych warunkac.i j-j.
r "'c z ą niemożliwą. PRL-owskiej gospodarce g r o z i krach i nic tu nie pomoże, nawet gdyby lu d z ie pracowali po U, t-odzin d z ie n n ie . Zdaniem Gwiazdy społeczeństwo p o ls k ie nie ie s t w s t a n ie zorganizować s i ę w związek ni urado
wać k r a j od k a t a s t r o f y . J e ż e l i j e d n a k podjęta będzie teka próba, to nale żałoby o d p o l i t y c z n i ć . związek zawodo
wy i poważnie za ją ć s i ę żmudną pracą
związku powinna być ukryta, choćby d l a t e g o , aby m e do nuócić do k o ru p c ji pracownika przez pracodawcę.
Na zakoi.czenie Andrzej Gwiazda zaapelował do
k o b i e t , by wpływając na mężczyzn, spowodowały zaniecha n ie pogoni za standardem życiowym. Gonitwa ta bowi-m, odbywa s i ę kosztem zdrowia i często j e s t sprzeczna z etyką c h rz e ś c ija ń s k ą , s p r z y ja pogłębia niu s i ę nega.% - nych z ja w is k , ł ą c z n ie z d e m o ra liza c ją .
Ta bardzo skrócona, r e l a c j a nie wyczerpuje oczy w iś c ie w szystkic h zagadnien będących przedmiotem gdańskie, o z S ? m a U Ź u j e j e s z c z e dwa: stan ałużby zdrowia i sytu- S ^ d r o w o t n a oraz oświata i wychowanie. Postaramy s ię do nic h wrócić w następnych numerach Biuletynu.
Gdyby z a i s t n i a ł o wcześnie j zapotrzebowanie ^ o b s z e r n i e j s z e in fo rm acje z sympozjum, podaję skład kom it.tu
A n n a "Walentynowicz - Gdańsk-Wrzeszcz, Grunwaldzka 49®/9,
t e l .473529." Joanna Duda-Gwiazda - Gd ańsk-^abianka, u l . We ichera 3c a . 111, t e l . 562326 - cało ść zagadnien.
Krystyna Pieńkowska - Gdańsk-Przymorze, ul.Ś lą sk a 3 7 / ^ , t e l 521 625 - oświr.ta i wychowanie. Joanna Radecka Gdyńia-Obłuże, ul.Płk.Dębka T89 m.23 - sprawy eicolog.
W so b o tę , 16 kw ietn ia przybył na sympozjum L *w® ^ " ‘a * W n i e d z i e l e - 17 kwietnia B3zę św. dla uczestników le b ro w a ł w K a p lic y K ró le w s k ie j J .E .ks.bp Gocławski - - ord ynariusz D i e c e z j i Gdańskiej. £
WiADOMOŚci s
7 kw ie tn ia b . r . w Sądzie .W oj. w Gdańsku zatwierdzono wyrok - 1.5 roku w ię z ie n ia - wydany przez sąd Rej w^Tczewie na Bogusława S z y b a l s k i e g o . ^ z y p o ^ in a g y ^ ż e B.S zybalski przebywa w w ię z ie n iu od T3 l i p c
27 kw ietn ia w s a l i kolumnowej przy k o ś c i e l e ^ • “ i k o ł a j a odbyło s i ę spotkanie z mec.Jackiea Taylorem z Gdar.ska.
3 H ajo.w k o ś c ie le sw .M ik o ła ja odprawiona z o s ta ła asza ś w . « in t e n c ji Ojczyzny.